Anglia cz. III

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Bry
U mnie jak zwykle w weekend pogoda do bani, ciemno i zimno. Nie wiem jak my jutrzejszy dzien przezyjemy, jak Oli wstaje o 5 rano, czyli jutro o 4 No ale dobra strona tego to taka, ze juz zalicza drzemke a ja mam czas na klikanie bloga cisza nastala w domu, Tz pojechal grac w kosza (tak, tak, pojechal, przeciez nie pojdzie na pieszo, no nie )

Kofi; zapomnialam wczoraj napisac: super, ze wszystko ok
Koculku: blogiego lenistwa zycze
Maatra: serio w twarz heh, nas Oli na razie kilka razy uderzyl, ale to byl raczej taki kuksaniec, zeby sprawdzic reakcje a na dywan nie sika, za to leci na leb na szyje po nocnik do lazienki, raz pobiegl i zapomnial, ze trzeba zdjac majtki przedtem, bo chyba stwierdzil, ze juz taki duzy jest i nie musi wolac rodzicow do pomocy

My nie mamy na dzis zadnych planow,. chyba po prostu przejdziemy sie na spacer i do biblioteki

Lece robic bananarame

[koculek]

Napisane przez Vedma

Kocul, to ja bylam!

Ano hipokryzja. Ja sie dowiedzialam od ksiedza przed slubem, ze poniewaz jestem taka latwa i sypiam/mieszkam z TZem to na pewno bedzie mnie zdradzal Ale to juz nie byla hipokryzja, tylko brak logiki

aaa no wiedziałam, że Cię skądś znam
Mi przez te hipokryzję to przestaje zależeć nawet na ślubie kościelnym.

Napisane przez lorelei

Niedobry Kocul, nie zabrala kolezanki . Pewno ci jeszcze pomachala .
300 funtow? Serio? Ja placilam 90 na Kanarach za tydzien.
.

zależy z jaką firmą, z sixt w sezonie (domyślam się, że Kasienka to w czerwcu/lipcu na ten miesiąc miodowy się wybierze) smart na 7 dni 303 funty, właśnie sprawdziłam aby być bardziej precyzyjną

ale kasienka mój Tz to wybiera konkretne firmy, zawsze płaci dodatkowo za ubezpieczenie (tak w razie czego). Widać, że taniej też można

[szperrr]

Hej babki Znowu czas na wizazowanie konczy mi sie zanim cos napisze..

To tylko tak od siebie dorzuce, ze ksieza zanim przyjma swiecenia kaplanskie tez mieszkaja razem i poza udzielaniem sakramentow robia wszystko to, co i po swieceniach (jesli tak nie jest, to prosze mnie uswiadomic, moge miec zle informacje) Podobno jest to czas nauki i sprawdzenia swego powolania.. to powolania do zycia w malzenstwie sprawdzac nie trzeba?

Z drugiej strony jesli ktos olewa reguly Kosciola, to czemu upiera sie pozniej przy koscielnym slubie czy chrzcinach????

[7sweety7]

Napisane przez maatra

nastepny szpieg sie znalazl
mialo byc bez zlosliwych komentarzy ,ten nie jest...chyba
ja max za przesylke do pl placilam 3f


dokladnie !!

Nie byl zlosliwy, dzisiaj podobny zakupilam z marszczonymi rekawami, wyprzedaz w NEXT jest, kupilam pare fajnych sukienek do pracy i marynarek. A poszlismy do TKMaxxa tylko po pare rzeczy do PL

Napisane przez koculek

Zapytałaś kogoś o terminy na rozmowę? Bardzo fajnie, że możesz jechać do Pl.

a co do koleżanki to ja bym najchętniej takie

No fajnie, udalo sie jakos to wszystko zgrac, na szczescie wszyscy cos tam na wielkanoc robia i nie tylko ja jedna wyjezdzam

Napisane przez lorelei

Sortowac nie umie to nawet ja to potrafie zrobic .
No to macie w pracy Mode na sukces .
Dochodze do wniosku ze GB nie rozni sie zbytnio od Polski jezeli chodzi o przekrety. Dopuki nie zaczelam pracowac w Councilu mialam dosc idealistyczny obraz Anglii . Ale jak sie naslucham i napatrze w pracy to widze ze jeden syf. Przekupstwo i wpychanie swoich na posady to juz norma .

No mi tez sie wydawaalo, ze tu takie rzeczy sie nie dzieja, ale nieprawda, znajomowsci sa niesamowicie wazne i wciaz sie podkresla jak wazny jest "networking", trzeba znac duzo ludzi zeby gdzies dojsc, moze nie rodzinne koneksje, ale normalne jest ze przechodzac do innej pracy sciaga sie np. znajomych z poprzedniej, tylko normalnie to na zasadzie, ze "pracowalam z ta osoba, jest dobra, wezmy ja do nas", a nie kogos tak ewidentnie niekompetnego.

Napisane przez ***luna

maatra znajdziecie coś na pewno. Jakiś park z dzikimi zwierzętami, park z wypasionym placem zabaw, akwarium, nadmorska wycieczka.
Ja mam gdzieś przewodnik: najlepsze miejsca na wycieczki z dziećmi w UK.

:

a mozesz polecic cos bez dzieci, na weekend/Bank Holiday, chcialam jechac do Torquay, ale to 4godz od Londynu, znacie jakies fajne miejsca blizej? Nad morzem, w lesie?

Ok, czas sie pouczyc

[koculek]

Napisane przez szperrr

To tylko tak od siebie dorzuce, ze ksieza zanim przyjma swiecenia kaplanskie tez mieszkaja razem i poza udzielaniem sakramentow robia wszystko to, co i po swieceniach (jesli tak nie jest, to prosze mnie uswiadomic, moge miec zle informacje) Podobno jest to czas nauki i sprawdzenia swego powolania.. to powolania do zycia w malzenstwie sprawdzac nie trzeba?

dobrze powiedziane!

[***luna]

sweety np. eastbourne w Sussex
oto fotoki z wuja google.
http://images.google.com/images?oe=u...ed=0CDkQsAQwCg

[koculek]

Piękne

a tak w ogóle to mój instynkt macierzyński tez przystopowany nieco przez bratanka. Oczy dookoła głowy trzeba mieć, co chwilę coś chwyta, rzuca, dusi na wszystkie guzki

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Moj dzien zapowiadajacy sie tak fajnie skonczyl sie o 3 popoludniu potem bylo juz tylko gorzej. Ide sie wyzyc zaraz na szmacie w kuchni, potem obejrze horror, juz sie sciaga Ogolnie

[Kofika13]

Napisane przez szperrr

Hej babki Znowu czas na wizazowanie konczy mi sie zanim cos napisze..

To tylko tak od siebie dorzuce, ze ksieza zanim przyjma swiecenia kaplanskie tez mieszkaja razem i poza udzielaniem sakramentow robia wszystko to, co i po swieceniach (jesli tak nie jest, to prosze mnie uswiadomic, moge miec zle informacje) Podobno jest to czas nauki i sprawdzenia swego powolania.. to powolania do zycia w malzenstwie sprawdzac nie trzeba?

Z drugiej strony jesli ktos olewa reguly Kosciola, to czemu upiera sie pozniej przy koscielnym slubie czy chrzcinach????

podpisuje sie pod tym recami i nogami

nie wiem jak odp na 2 czesc twojego posta
bo sama tak zrobilam ....
zreszta juz tu kiedys o tym pisalam i wyszlo, zem zakłamana i do tego hipokrytka
ale
czasem trzeba przymknac oko aby bliskim przykrosci nie zrobic .....
dziadkowie i rodzice sa bardzo wierzacy....
to samo ciotki wujkowie .....
ja wiem ze sie jeszcze bardziej pograzam.... ale wiele razy z mama "koty o to darlam" pozniej uswiadomilam soebie ze jej robie wielka przykrosc.......

poza tym
na tej wierze zostalam wychowana... wcale nie twierdze ze boga nie ma...
a slub w kosciele
coz piekna sceneria... podniosla atmosfera
a przyzekalismy tylko i wylacznie SOBIE

*****

wrocilam z zakupow uszczesliwiona niezmiernie ....
matko jakie przeceny wszedzie ......
nabyłam płaszcz w tk - zaoszczedzilam jakies 20F - bo mialam oko na jeden w debenhamie ale jednak dobrze zrobilam ze przed pojsciem tak zagladnelismy do tk
do tego trafił mi sie sweterek w Nextcie za 12F
i spodnie czarne za 14F
tz kupil kurtke,buty koszule i tshirt

oczywiscie jeszcze nie bylismy w polowie zakupow...a juz doszlo do spieca ...
podobno przed wyjsciem z domu powiedzialam mu ze idziemy do tk i pozniej do debenham ..........
co w moimi mnie maniu nie oznaczalo ze nie mozemy zahaczyc o inne sklepy
potem zacza narzekac ze go buty gniota
poszedł do domu..... przebral sie
i dopiero kontynuowalismy zakupy

teraz gotuje grochówke
i popijam drinka

aha Moona
co sie stało

[peorth]

o jejku dziewczyny ileż Wy potraficie napisać przez jeden dzień?

nadrobiłam Was, a i owszem, ale znowu mi cytaty wcięło ma ktoś też tak? mi wciélo juz ktorys raz z rzedu, w dodatku przestaly mi tez polskie litery dzialac. no wciec sie mozna

co mialam napisac.... hmmm tez uwazam ze kler jest pelen obludy i hipokryzji i wiele rzeczy zupelnie sie nie trzyma kupy... ale to temat rzeka jest

poza tym zgadzam sie z Vedma zen zaplecze finansowe i jako taka stabilizacja jest bardzo waznym czynnikiem kiedy sie decydujemy na dziecko niestety jak sie jest jeszcze bardzo mlodym i nieustabilizowanym nie mozna dziecku zapewnic bezpieczenstwa, ja tez chcialabym moc pozwolic sobie na dlugi urlop macierzynski, poza tym mysle ze spokojniejsi rodzice zapewniaja dziecku lepsze srodowisko rozwoju, a o spokojna i zrelaksowana atmosfere trudno jak ledwo sie wiaze koniec z koncem i nie ma gdzie mieszkac. ja wiem ze pieniadze to nie wszystko i im wiecej pieniedzy tym wiecej problemow ale przynajmniej jako taka stabilizacja. na ten przyklad, kiedy nie mialam pracy kilka miesiecy temu w zyciu nie zdecydowalabym sie na dziecko. jedna z glownych zalet mojej obecnej pracy jest to, ze to duza firma i napewno nie wyroluje mnie na macierzynskim, a mysle ze w mojej poprzedniej firmie niestety mogloby sie to zdarzyc.

to sie rozpisalam znowu


aha i jeszcze mysle ze Majorka wcale nie jest oklepana i napewno nie wszyscy tam jeszcze byli. jest tania i w pojeciu Anglikow to troszke tak jak z Polski dawniej sie jezdzilo na Slowacje i sie chwlilo zagranicznymi wczasami, czyli nic specjalnego ale nadal wakacje, morze, plaza i odpoczynek za nieduze pieniadze i nie odmowilabym napewno jakby mnie ktos chcial tam zabrac

a wogole to musze sie pochwalic po trzech miesiacach pracy w firmie moge leciec gdziekolwiek gdzie lata Thomson za 30 funtow na short haul i 90 na long haul czyli za 90 funtow moge leciec na Malediwy albo Goa albo Dominikana albo Meksyk

[sylwunia3009]

Ja nie biore slubu koscielnego, tylko cywilny ale dziecko ochrzcze- tez takie troche hipokrytyczne.
Ja dzisiaj spedzilam dzien ze swoim siostrzencem- instynkt macierzysnki mi sie zaostrzyl jeszcze bardziej.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Tak, dla mnie to hipokryzja do kwadratu. Slub w kosciele, komunia, chrzczenie dzieci itp itd zeby komus nie bylo przykro. Chyba trzeba miec jakis kregoslup moralny, bo jak sie mowi A to i trzeba powiedziec B, prawda? I bez urazy ale moim zdaniem to jest wygodnictwo i basta. Jakies bzdury o nie sprawianiu przykrosci rodzinie, taaa Jestem ateista ale dziecko ochrzcze, przysiegam nie przed Bogiem ale przed soba, no to po co kosciol, wystarczylaby sloneczna polanka w lesie

[Kofika13]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1818053 2]Tak, dla mnie to hipokryzja do kwadratu. Slub w kosciele, komunia, chrzczenie dzieci itp itd zeby komus nie bylo przykro. Chyba trzeba miec jakis kregoslup moralny, bo jak sie mowi A to i trzeba powiedziec B, prawda? I bez urazy ale moim zdaniem to jest wygodnictwo i basta. Jakies bzdury o nie sprawianiu przykrosci rodzinie, taaa Jestem ateista ale dziecko ochrzcze, przysiegam nie przed Bogiem ale przed soba, no to po co kosciol, wystarczylaby sloneczna polanka w lesie [/QUOTE]

zgadza sie
ale i tak fajnie było....
rodzina zadowolona
my tez ......
jeszcze bardziej zadzialam ci pewnie na nerwy ale zarowno w PL jak i tu 90% ludzi tak robi ......
fakt to przykre ...
ale ten swiat caly jest pokrecony

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Eee, na jakie nerwy Mnie takie rzeczy nie ruszaja, a Ty sie lepiej przyznaj, ze zrobilas to dla prezentow Zelazko, komplet poscieli, sztucce

[koculek]

Napisane przez Kofika13

nabyłam płaszcz w tk - zaoszczedzilam jakies 20F -

a nie mówiłam...

Napisane przez peorth

a wogole to musze sie pochwalic po trzech miesiacach pracy w firmie moge leciec gdziekolwiek gdzie lata Thomson za 30 funtow na short haul i 90 na long haul czyli za 90 funtow moge leciec na Malediwy albo Goa albo Dominikana albo Meksyk

no to super, chyba tez będę szukać pracy w biurze podróżniczym. Jedno, co moja firma oferuje za darmo pracownikom to kursy przedporodowe a aby pójść na taki kurs to trzeba się spodziewać dziecka, co nie nadarza się tak często jak możliwość taniego urlopu.

Idę czytać. Jutro o tej godzinie będę już w swoim łóżku, obok Tżta

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1818089 2]Eee, na jakie nerwy Mnie takie rzeczy nie ruszaja, a Ty sie lepiej przyznaj, ze zrobilas to dla prezentow Zelazko, komplet poscieli, sztucce [/QUOTE]

[lorelei]

Napisane przez peorth

a wogole to musze sie pochwalic po trzech miesiacach pracy w firmie moge leciec gdziekolwiek gdzie lata Thomson za 30 funtow na short haul i 90 na long haul czyli za 90 funtow moge leciec na Malediwy albo Goa albo Dominikana albo Meksyk

Adoptujesz mnie .




Dzisiejsze zakupy zakonczyly sie katastrofa . Nie dla mnie ale dla TZa. Juz tradycja sie stalo ze jadac ze mna na zakupy idzie do Burger Kinga. Nawet sie zaloze ze jezdzi ze mna na zakupy, tylko po to zeby zjesc hamburgera, a zakupy sa zlem koniecznym.
Dzisiaj pojechalismy do Falmouth a tu ... zamkneli Burger Kinga . Biedny TZ mine mial jak 5-latek ktoremu zabrali autko . Dobrze ze pasty byly zaraz obok .


A ja sobie kupilam 2 pary zaslon i kilka innych rzeczy do domu.
Okna juz wymylam i nowe zaslonki wisza .

[peorth]

Napisane przez lorelei

Adoptujesz mnie .

Tak serio calkiem, to jak chcesz mozesz sie zabrac kiedys ze mna bo ja do 6 osob moge zabrac

[lorelei]

Napisane przez peorth

Tak serio calkiem, to jak chcesz mozesz sie zabrac kiedys ze mna bo ja do 6 osob moge zabrac

Pierwszaaaaaaaaaaa na liscie twojej jestem i moj TZ tez .

Ja bym na Goa bardzo chciala jechac , ze o Malediwach nie wspomne . Mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie . Bo hotele mozna tanio znalezc tylko te ceny lotow .

[peorth]

Napisane przez lorelei

Pierwszaaaaaaaaaaa na liscie twojej jestem i moj TZ tez .

Ja bym na Goa bardzo chciala jechac , ze o Malediwach nie wspomne . Mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie . Bo hotele mozna tanio znalezc tylko te ceny lotow .

spoko, mysle ze latem napewno gdzies sie wybierzemy, a na Goa podobno tak tanio, ze moja znajoma Angielka wziela ze soba na wakacje tam zdjecia wymarzonej sukni slubnej i tam szyla i byla bardzo zadowolona

[Kofika13]

Napisane przez peorth

a wogole to musze sie pochwalic po trzech miesiacach pracy w firmie moge leciec gdziekolwiek gdzie lata Thomson za 30 funtow na short haul i 90 na long haul czyli za 90 funtow moge leciec na Malediwy albo Goa albo Dominikana albo Meksyk

ale ci fajnie

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1818089 2]Eee, na jakie nerwy Mnie takie rzeczy nie ruszaja, a Ty sie lepiej przyznaj, ze zrobilas to dla prezentow Zelazko, komplet poscieli, sztucce [/QUOTE]

kochana zdecyduj sie zatem .....
bo nie wiem jak mam rozumiec tego posta na dole ????

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1818053 2]Tak, dla mnie to hipokryzja do kwadratu. Slub w kosciele, komunia, chrzczenie dzieci itp itd zeby komus nie bylo przykro. Chyba trzeba miec jakis kregoslup moralny, bo jak sie mowi A to i trzeba powiedziec B, prawda? I bez urazy ale moim zdaniem to jest wygodnictwo i basta. Jakies bzdury o nie sprawianiu przykrosci rodzinie, taaa Jestem ateista ale dziecko ochrzcze, przysiegam nie przed Bogiem ale przed soba, no to po co kosciol, wystarczylaby sloneczna polanka w lesie [/QUOTE]

Napisane przez lorelei

Adoptujesz mnie .
Dzisiejsze zakupy zakonczyly sie katastrofa . Nie dla mnie ale dla TZa. Juz tradycja sie stalo ze jadac ze mna na zakupy idzie do Burger Kinga. Nawet sie zaloze ze jezdzi ze mna na zakupy, tylko po to zeby zjesc hamburgera, a zakupy sa zlem koniecznym.
Dzisiaj pojechalismy do Falmouth a tu ... zamkneli Burger Kinga . Biedny TZ mine mial jak 5-latek ktoremu zabrali autko . Dobrze ze pasty byly zaraz obok .

ojojoj
mojego to nawet kawa by nie przekonala do zakupow

Napisane przez lorelei

A ja sobie kupilam 2 pary zaslon i kilka innych rzeczy do domu.
Okna juz wymylam i nowe zaslonki wisza .

tak tak przygotowujemy sie do najazdu rodzinki

Napisane przez peorth

Tak serio calkiem, to jak chcesz mozesz sie zabrac kiedys ze mna bo ja do 6 osob moge zabrac

hehhehe teraz to ty bedziesz miala pełnoooooo przyjaciół

to co nastepne spotkanie na Malediwach ?

udanej nocki ....
ja jutro mam domowa kosmetyczke
robie pazurki i brwi przed Paryzem

[wiolqn]

to ja na Dominikane co??????? i Nowa Zelandie????????

[7sweety7]

Napisane przez ***luna

sweety np. eastbourne w Sussex
oto fotoki z wuja google.
http://images.google.com/images?oe=u...ed=0CDkQsAQwCg

Dzieki wielkie, ale sie pogubilam, fajny juz hotel znalazlam w eastbourne, naprzeciwko plazy, ale okazuje sie ze kliffy sa dosyc daleko, w innym miasteczku, w Easbourne samym nic nie ma, wogole nie podoba mi sie chyba nad angielskim morzem, wszedzie plaza, ulica obok, molo i tyle, w kornwalii jest pieknie, ale za daleko na weekend, eh chyba juz lepiej do Paryza leciec, ale ja chcialam na lono natury

Napisane przez peorth

jakby mnie ktos chcial tam zabrac

a wogole to musze sie pochwalic po trzech miesiacach pracy w firmie moge leciec gdziekolwiek gdzie lata Thomson za 30 funtow na short haul i 90 na long haul czyli za 90 funtow moge leciec na Malediwy albo Goa albo Dominikana albo Meksyk

Wow, super

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Kofi, chodzilo mi o to, ze wiem, ze takie rzeczy sie dzieja, ale nie rusza mnie to w sensie, ze nie denerwuje sie przez to, nie dziala mi to na nerwy, nie rwe wlosow z glowy, moge tylko z politowaniem pokrecic glowa, ot co

[***luna]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1817935 9]Moj dzien zapowiadajacy sie tak fajnie skonczyl sie o 3 popoludniu potem bylo juz tylko gorzej. Ide sie wyzyc zaraz na szmacie w kuchni, potem obejrze horror, juz sie sciaga Ogolnie [/QUOTE]

Moona cokolwiek to było (co zakończyło ten dobrze zapowiadający się dzień) mam nadzieję poszło sobie w siną dal; a dziś bedzie lepsze.

Napisane przez Kofika13

podpisuje sie pod tym recami i nogami

nie wiem jak odp na 2 czesc twojego posta
bo sama tak zrobilam ....
zreszta juz tu kiedys o tym pisalam i wyszlo, zem zakłamana i do tego hipokrytka
ale
czasem trzeba przymknac oko aby bliskim przykrosci nie zrobic .....
dziadkowie i rodzice sa bardzo wierzacy....
to samo ciotki wujkowie .....
ja wiem ze sie jeszcze bardziej pograzam.... ale wiele razy z mama "koty o to darlam" pozniej uswiadomilam soebie ze jej robie wielka przykrosc.......

poza tym
na tej wierze zostalam wychowana... wcale nie twierdze ze boga nie ma...
a slub w kosciele
coz piekna sceneria... podniosla atmosfera
a przyzekalismy tylko i wylacznie SOBIE

*****

wrocilam z zakupow uszczesliwiona niezmiernie ....
matko jakie przeceny wszedzie ......
nabyłam płaszcz w tk - zaoszczedzilam jakies 20F - bo mialam oko na jeden w debenhamie ale jednak dobrze zrobilam ze przed pojsciem tak zagladnelismy do tk
do tego trafił mi sie sweterek w Nextcie za 12F
i spodnie czarne za 14F
tz kupil kurtke,buty koszule i tshirt

oczywiscie jeszcze nie bylismy w polowie zakupow...a juz doszlo do spieca ...
podobno przed wyjsciem z domu powiedzialam mu ze idziemy do tk i pozniej do debenham ..........
co w moimi mnie maniu nie oznaczalo ze nie mozemy zahaczyc o inne sklepy
potem zacza narzekac ze go buty gniota
poszedł do domu..... przebral sie
i dopiero kontynuowalismy zakupy

teraz gotuje grochówke
i popijam drinka

aha Moona
co sie stało

Ja pamietam, że dawno temu się na temat ślubu wypowiadałam.

Dla mnie to, że hipokryzja to raz, a głupota to dwa.

Zwłaszcza, ze istnieje opcja ślubu w koścuele, który koscielnym nie jest.

Napisane przez peorth

o jejku dziewczyny ileż Wy potraficie napisać przez jeden dzień?

nadrobiłam Was, a i owszem, ale znowu mi cytaty wcięło ma ktoś też tak? mi wciélo juz ktorys raz z rzedu, w dodatku przestaly mi tez polskie litery dzialac. no wciec sie mozna

co mialam napisac.... hmmm tez uwazam ze kler jest pelen obludy i hipokryzji i wiele rzeczy zupelnie sie nie trzyma kupy... ale to temat rzeka jest

poza tym zgadzam sie z Vedma zen zaplecze finansowe i jako taka stabilizacja jest bardzo waznym czynnikiem kiedy sie decydujemy na dziecko niestety jak sie jest jeszcze bardzo mlodym i nieustabilizowanym nie mozna dziecku zapewnic bezpieczenstwa, ja tez chcialabym moc pozwolic sobie na dlugi urlop macierzynski, poza tym mysle ze spokojniejsi rodzice zapewniaja dziecku lepsze srodowisko rozwoju, a o spokojna i zrelaksowana atmosfere trudno jak ledwo sie wiaze koniec z koncem i nie ma gdzie mieszkac. ja wiem ze pieniadze to nie wszystko i im wiecej pieniedzy tym wiecej problemow ale przynajmniej jako taka stabilizacja. na ten przyklad, kiedy nie mialam pracy kilka miesiecy temu w zyciu nie zdecydowalabym sie na dziecko. jedna z glownych zalet mojej obecnej pracy jest to, ze to duza firma i napewno nie wyroluje mnie na macierzynskim, a mysle ze w mojej poprzedniej firmie niestety mogloby sie to zdarzyc.

to sie rozpisalam znowu


aha i jeszcze mysle ze Majorka wcale nie jest oklepana i napewno nie wszyscy tam jeszcze byli. jest tania i w pojeciu Anglikow to troszke tak jak z Polski dawniej sie jezdzilo na Slowacje i sie chwlilo zagranicznymi wczasami, czyli nic specjalnego ale nadal wakacje, morze, plaza i odpoczynek za nieduze pieniadze i nie odmowilabym napewno jakby mnie ktos chcial tam zabrac

a wogole to musze sie pochwalic po trzech miesiacach pracy w firmie moge leciec gdziekolwiek gdzie lata Thomson za 30 funtow na short haul i 90 na long haul czyli za 90 funtow moge leciec na Malediwy albo Goa albo Dominikana albo Meksyk

To sobie możesz powakacjować
Zaraz sobie sprawdzę to Goa, bo szukam jakiś opcji na przyszły rok

Napisane przez sylwunia3009

Ja nie biore slubu koscielnego, tylko cywilny ale dziecko ochrzcze- tez takie troche hipokrytyczne.
Ja dzisiaj spedzilam dzien ze swoim siostrzencem- instynkt macierzysnki mi sie zaostrzyl jeszcze bardziej.

A zgadzam sie w zupełnośc: hipokryzja i głupota.

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1818053 2]Tak, dla mnie to hipokryzja do kwadratu. Slub w kosciele, komunia, chrzczenie dzieci itp itd zeby komus nie bylo przykro. Chyba trzeba miec jakis kregoslup moralny, bo jak sie mowi A to i trzeba powiedziec B, prawda? I bez urazy ale moim zdaniem to jest wygodnictwo i basta. Jakies bzdury o nie sprawianiu przykrosci rodzinie, taaa Jestem ateista ale dziecko ochrzcze, przysiegam nie przed Bogiem ale przed soba, no to po co kosciol, wystarczylaby sloneczna polanka w lesie [/QUOTE]


Moona zgadzam się





Dziś przestawiamy zegary. Nie lubię za bardzo takich zmian, bo niby małe, a mnie się ciężko przystosować.
Szykuje mi się rodzinna niedziele. Super git.

[koculek]

Napisane przez ***luna

Dziś przestawiamy zegary. Nie lubię za bardzo takich zmian, bo niby małe, a mnie się ciężko przystosować.
Szykuje mi się rodzinna niedziele. Super git.

a ja nic z czasu nie stracę: moje rozumowanie jest takie w nocy przestawiliśmy zegarki godzine do przodu ale jak przylecę do UK to przestawia się godzinę do tyłu

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Wiolqn; ja tez chce do Nowej Zelandii

Kofi, Luna: dzis o niebo lepiej , mnie zawsze doluje jak mi dziecko niedomaga, wczoraj plakal przez prawie 3 godziny, normalnie cofnelismy sie do okresu niemowlectwa, kiedy dziecko placze a nie wiadomo co mu dolega

[Kofika13]

Napisane przez ***luna

Ja pamietam, że dawno temu się na temat ślubu wypowiadałam.

Dla mnie to, że hipokryzja to raz, a głupota to dwa.

Zwłaszcza, ze istnieje opcja ślubu w koścuele, który koscielnym nie jest.

z tego co tu napisalas mozna by przypuszczac ze jestes wyjatkowo w temacie zorientowana
i chwala ci za to
ale prosze ci nie oceniaj MOICH decyzji !!!!!!!
ja Twoich pogladow na religie,katolicyzm slub nie znam, wiec wypowiadac sie nie bede .....
moze i z mojej strony to byla hipokryzja ( zatem jak wiekszosci naszego pospólstwa , bo coraz mniej ludzi namietnie do kosciola lata)
i po pierwsze zostalam w tej wierze wychowana
a po drugie, nie zycze sobie abys moje decyzje, slub, kosciół w ktorym go bralismy i cała oprawe towarzyszaca bardzo waznemu wydarzeniu w naszym zyciu porownywala do głupoty !!!!

coz za tupet !!!!

[koculek]

Napisane przez Kofika13

ale prosze ci nie oceniaj MOICH decyzji !!!!!!!

coz za tupet !!!!

kofi luna nie ocenia Twoich decyzji, ona wypowiada swoje zdanie.

[upadly aniol]

Peorth ale ci zazdroszcze, ja tez chce miec taka prace i tanie loty

Ja osobiscie sluba w kosciele nie wezme, bo z mojej strony bylaby to faktcznie hipokryzja, zreszta ja wole taki cichy, tylko ja Tz, swiadkowie i zaraz po slubie gdzies w cieple kraje, mnie biale sukienki nie kreca
ale kazdy moze robic, co chce i tak 99% naszwego spoleczenstwa lata do kosciola, bo ,,tak trzeba,, a nie bo chca, wiec i slub moga brac w kosciele, bo tak trzeba, mi to nie przeszkadzaa co do chrztu, hm Tz chce ochrzcic dziecko ja nie, wiec mu powiedzialam, ze ktoregos dnia moze wziac dziecko na msze i je ochrzcic, ja nie musze w tym udzialu bracjestem matka chrzestna swojej siostrzenicy, ale odrazu siostrze powiedzialam, ze ja w zadnych przygotowaniach prowadzonych przez ksiezy nie biore udzialu i jestem w kosciele tylko dlatego, ze ona mnie poprosila, a jakby mi kazali pojsc do komuni czy spowiedzi to bym odmowila.ja zeby sie zajac mala, jesliby trzeba bylo, nie musze nic przed ksiedzem obiecywaca tak poza tym to wierze, ze bog istnieje, ale z kosciolem to On nie ma nic wspolnego

a tak poza tym to dzien dobry

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez koculek

kofi luna nie ocenia Twoich decyzji, ona wypowiada swoje zdanie.

tez odnioslam takie wrazenie

[Kofika13]

Napisane przez koculek

kofi luna nie ocenia Twoich decyzji, ona wypowiada swoje zdanie.

koculku wybacz.... wypowiedz odnosi sie do mojego posta/u
owszem kazdy moze wyrazic tu swoje zdanie
i ja tego nie zabraniam
czasem tylko trzeba to robic z odrobina taktu ...

nazywanie czyichs dezyzji głupota na forum publicznym jest dla mnie nie do przyjecia