Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[ViLLeMkA]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88526322]No nie wiem, dla mnie jest ogromna różnica między zawodniczka bikini fitness a np. Madfit, a to sylwetka tej drugiej mi się podoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Madfit ma piękną sylwetkę, ale nie określiłabym jako fitnessową, tylko po prostu sylwetkę pięknej aktywnej fizycznie kobiety ))
Jak najbardziej do osiągnięcia beż zażynania się.

Choć żeby mieć piękny płaski brzuch niestety też trzeba mieć predyspozycje (wiele kobiet musiałoby zejść do bardzo niskiego bf żeby nie mieć lekko odstającego brzucha w dolnych partiach).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[terapeutanieznany]

Tylko, że kobieta nie potrzebuje idealnie płaskiego brzucha by w męskich oczach być atrakcyjna. Panowie nie są bowiem jak panie, które z powodu jednej niedoskonałości odrzucają faceta.

[ViLLeMkA]

Napisane przez terapeutanieznany

Tylko, że kobieta nie potrzebuje idealnie płaskiego brzucha by w męskich oczach być atrakcyjna. Panowie nie są bowiem jak panie, które z powodu jednej niedoskonałości odrzucają faceta.

Ja myślę, że wiele fitnessek wcale dla większości facetów nie wygląda atrakcyjnie. I wiesz gdzie to mają?




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[terapeutanieznany]

to jest tak - do ładnej dziewczyny pewnie zagada (na żywo, w internecie, na tinderze - wszędzie łącznie) i z 200-500 zainteresowanych nią facetów rocznie.
Do przeciętnej zagada ze 100 zainteresowanych facetów
A do brzydkiej 50 zainteresowanych facetów.

Natomiast zaloty przystojnego faceta odwzajemni powiedzmy 80 na 100 zagadanych kobiet rocznie.
Zaloty przeciętnego odwzajemni od 0 do 10 na 100 zagadanych kobiet.
Zaloty brzydkiego odwzajemni 0 do 3 na 100 zagadanych kobiet.

Niestety to już nie są incelowskie wymysły, tylko realne fakty. Kobiety nie znają słowa samotność, bo zawsze mają masę adoratorów. Nie ma takiej kobiety, którą żaden facet by się nie zainteresował. Nawet jak kobieta mówi, że ona i tak jest sama i nikt do niej nie zagaduje to prawie zawsze okazuje się, że zagaduje, tylko brzydki lub przeciętny facet, który jej się nie podoba. W domyśle - jestem samotna bo nie zagadał facet, który mi się podoba.

[ViLLeMkA]

Napisane przez terapeutanieznany

to jest tak - do ładnej dziewczyny pewnie zagada (na żywo, w internecie, na tinderze - wszędzie łącznie) i z 200-500 zainteresowanych nią facetów rocznie.
Do przeciętnej zagada ze 100 zainteresowanych facetów
A do brzydkiej 50 zainteresowanych facetów.

Natomiast zaloty przystojnego faceta odwzajemni powiedzmy 80 na 100 zagadanych kobiet rocznie.
Zaloty przeciętnego odwzajemni od 0 do 10 na 100 zagadanych kobiet.
Zaloty brzydkiego odwzajemni 0 do 3 na 100 zagadanych kobiet.

Niestety to już nie są incelowskie wymysły, tylko realne fakty. Kobiety nie znają słowa samotność, bo zawsze mają masę adoratorów. Nie ma takiej kobiety, którą żaden facet by się nie zainteresował. Nawet jak kobieta mówi, że ona i tak jest sama i nikt do niej nie zagaduje to prawie zawsze okazuje się, że zagaduje, tylko brzydki lub przeciętny facet, który jej się nie podoba. W domyśle - jestem samotna bo nie zagadał facet, który mi się podoba.

Wtf

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olkaaaa_s]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88526322]No nie wiem, dla mnie jest ogromna różnica między zawodniczka bikini fitness a np. Madfit, a to sylwetka tej drugiej mi się podoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zgadzam się Mnie się też bardzo podobają figury Natachy Ocean, Chloe Ting i Pameli Reif

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Olkaaaa_s

Zgadzam się Mnie się też bardzo podobają figury Natachy Ocean, Chloe Ting i Pameli Reif

To one są dla mnie za chude (może oprócz Natachy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88526202]

Ogólnie uważam, ze sport warto uprawiać przede wszystkim ze względu na zdrowie, wygląd to taki miły skutek uboczny.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Też tak uważam i, co więcej, myślę, że to jest najzdrowsze podejście.
Mnie do tego dużo łatwiej się zmotywować, odkąd mam poczucie, że ćwiczę głównie po to, żeby być sprawną, a wygląd mile widziany, ale nie jest najważniejszym celem.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Rena]

Dzis godzina na rowerze. U nas jest 18st.

[Dolczi]

Ja dziś regeneracja. Jutro rozciąganie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Ja wczoraj 2 godziny tenisa, dziś rozciąganie powinno wpaść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziewczyna_na_progu]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88526262]Btw, ona też ma super metamorfozę Załącznik 7741995

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Bardzo podobają mi się jej ramiona. W ogóle podobają mi się ręce i plecy, po których widać ćwiczenia, bo mam wrażenie, że rzadko zwraca się na to uwagę u kobiet. A ta dziewczyna ze zdjęcia wygląda bardzo zdrowo i tak solidnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez dziewczyna_na_progu

Bardzo podobają mi się jej ramiona. W ogóle podobają mi się ręce i plecy, po których widać ćwiczenia, bo mam wrażenie, że rzadko zwraca się na to uwagę u kobiet. A ta dziewczyna ze zdjęcia wygląda bardzo zdrowo i tak solidnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ja kocham plecy i rece z widocznymi miesniami Sama tez najbardziej lubie cwiczyc wlasnie te partie Takie plaskie ramie bez zadnego miesnia albo plaskie plecy sa takie meh dla mnie. I wlasnie lubie sylwetki, ktore mowia "jestem silna" a nie "jestem wiotka i delikatna"

Btw wczoraj zrobiłam Epic II day 13, chest and triceps i to była dla mnie jakaś rzeźnia W sumie nie dokończyłam, pompki pod koniec juz robiłam byle jak. Nie wiem, jak Caroline może robić np. pompki na tricepsy, wytrzymać w tej pozycji nad podłoga, a potem się unieść na chwilę i dalej to samo Ja nie umiem.

[dziewczyna_na_progu]

Celestine, a czujesz jakieś korzyści zdrowotne z takiego silnego gorsetu mięśniowego? Bolą Cię jeszcze plecy od długiego siedzenia albo postura Ci się poprawiła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez dziewczyna_na_progu

Celestine, a czujesz jakieś korzyści zdrowotne z takiego silnego gorsetu mięśniowego? Bolą Cię jeszcze plecy od długiego siedzenia albo postura Ci się poprawiła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tzn. nie wiem, czy mam jakiś silny ten gorset, na pewno dużo silniejszy niż kiedyś, ale jest jeszcze dużo miejsca na poprawę. W sumie plecy nigdy mnie nie bolały, zanim nie zaczęłam pracowac w miejscu, gdzie siedziało się na takim dziwnym taborecie bez oparcia. Teraz też mam pracę siedzącą, ale normalne krzesło i od tego czasu juz nigdy nie wrócił mi ten ból pleców, na szczęście, bo już myślałam, że tak mi zostanie. Postura myślę, że mi się trochę poprawiła. Ogólnie czuję różnicę - czuję się jakoś tak silniej po prostu, pewniej w ruchach, trudno to opisać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88527588]Tak, ja kocham plecy i rece z widocznymi miesniami Sama tez najbardziej lubie cwiczyc wlasnie te partie Takie plaskie ramie bez zadnego miesnia albo plaskie plecy sa takie meh dla mnie. I wlasnie lubie sylwetki, ktore mowia "jestem silna" a nie "jestem wiotka i delikatna"

Btw wczoraj zrobiłam Epic II day 13, chest and triceps i to była dla mnie jakaś rzeźnia W sumie nie dokończyłam, pompki pod koniec juz robiłam byle jak. Nie wiem, jak Caroline może robić np. pompki na tricepsy, wytrzymać w tej pozycji nad podłoga, a potem się unieść na chwilę i dalej to samo Ja nie umiem.[/QUOTE]Chodzi o pompkę z rękami obok tułowia? Ja kiedyś nie umiałam robić pompki z rękami szeroko. Bo tylko te wąskie na fitnessie robiliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Dolczi

Chodzi o pompkę z rękami obok tułowia?

Tak, o te. Ja ich zrobie kilka, a potem musze na kolanach.

[Olkaaaa_s]

Napisane przez dziewczyna_na_progu

Celestine, a czujesz jakieś korzyści zdrowotne z takiego silnego gorsetu mięśniowego? Bolą Cię jeszcze plecy od długiego siedzenia albo postura Ci się poprawiła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytanie nie do mnie, ale tak, odczuwam gigantycznie korzyści od wzmocnienia gorsetu mięśniowego. Nie boli mnie już odcinek lędźwiowy, mam lepszą posturę, czuję się silniejsza i, co najważniejsze- mam lepsze wzorce ruchowe. Chodzi mi o to, że np. jeśli podnoszę z półki coś cięższego, to automatycznie napinam mięśnie brzucha i do ruchu podnoszenia wykorzystuję nie tylko rękę, ale całą górę, dzięki czemu nie mam później problemu pt. "coś mnie boli, bo źle chwyciłam to i to".

Ogólnie dzięki ćwiczeniom i mocniejszym wszystkim mięśniom mam lepsze wzorce ruchowe, typu nie robię pleców w pałąk, kiedy coś podnoszę, tylko wykorzystuje ruch z martwego ciągu
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88527760]Tak, o te. Ja ich zrobie kilka, a potem musze na kolanach.[/QUOTE]
To ja z takimi pompkami nie mam problemu, za to pompki klasyczne to jest moja zmora, chyba nigdy nie zrobię normalnej pompki, tylko na kolanach Chociaż i tak już jest dużo lepiej, dawniej to zrobiłam 3-4 na kolanach i koniec

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Olkaaaa_s

To ja z takimi pompkami nie mam problemu, za to pompki klasyczne to jest moja zmora, chyba nigdy nie zrobię normalnej pompki, tylko na kolanach Chociaż i tak już jest dużo lepiej, dawniej to zrobiłam 3-4 na kolanach i koniec

Naprawde? To ja ostatnio pobilam swoj rekord i takich normalnych pompek zrobilam 30 pod rzad. To ciekawe, ze sa az takie roznice.

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88527819]Naprawde? To ja ostatnio pobilam swoj rekord i takich normalnych pompek zrobilam 30 pod rzad. To ciekawe, ze sa az takie roznice.[/QUOTE]

Ja tak samo jak Olka, te z tricepsa trzaskam hurtowo.
Zwykłe szerokie , no robię, ale dużo mi ciężej i dużo mniej zrobię.
Też jak Olka, bo jak zaczęłam przygodę z fitnesem, to był szał na tricepsowe i tak nas tym męczyli i dręczyli, ze ostatecznie taki jest dziwny efekt, ze trudniejsze stało się łatwiejsze.
+ joga, przecież Ci to żyć nie mogą jak pół dnia w pozycji kija nie pobędą.
Jak ja na początku przygody z jogą słyszałam hasło: chaturanga dandasana ( pozycja deski ale tricepsowej) to miałam ochotę wstać, popłakać się i wyjść.

[Olkaaaa_s]

A fakt, chodziłam dawniej na jogę i też nienawidziłam pozycji kija teraz nie stanowi ona dla mnie większego problemu.

Właśnie, dzięki za przypomnienie! Idę się zapisać na grupę dla początkujący vinyasy, zawsze chciałam jej spróbować. Chodziłam do szkoły w nurcie Iyengara i dla mnie jednak to podejście jest zbyt statyczne. Całe szczęście, że szkołę vinyasy mam 7 minut od mieszkania

[cava]

Napisane przez dziewczyna_na_progu

Celestine, a czujesz jakieś korzyści zdrowotne z takiego silnego gorsetu mięśniowego? Bolą Cię jeszcze plecy od długiego siedzenia albo postura Ci się poprawiła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czuje i widzę gigantyczna różnice pomiędzy swoim stanem z wyćwiczonym i silnym gorsetem mięśniowym a nie.
Wadę postawy ( kręgosłupa) wykryto u mnie we wczesnym dziecinstwie, + w ogóle przeszłam za dziecka krzywicę i mocno to na moim kośćcu widać, + garbiłam się od dzieciaka + jestem reumatykiem ,wiec kombo przeraźliwe i jak doszedł siedzący tryb pracy to się dosłownie rozsypalam.
Bolały mnie nie tylko plecy,ale ból promieniował i przeraźliwie bolały stawy nawet tak odległe jak stawy skokowe. Ze mnie rozbola plecy to wiedziałam jak mnie zaczynało bolec kolano, kostka , nadgarstek.
Potem przyszły rwy kulszowej nawracające, a co kolejna to gorsza, leżałam plackiem na ziemi po 2 tygodnie nafaszerowana lekami do oćpania.
Rehabilitacja manualna u chiropraktyka i sport, naprawiły bardzo dużo.
Rwy kulszowe w ogóle zniknęły, postawa zmieniła się niesamowicie ( mam zupełnie inna linie ramion i lepiej ustawiła się miednica,schowały się wypięte zebra), nie garbie się w ogóle mimo ze nie myślę o tym i nie poprawiam się.

No niestety nie jest tak ze plecy mnie w ogóle nie bolą, bo jak mniej się ruszam bo lenistwo albo choroba to bóle wracają, reumatyzm swoje dokłada i na zmiany pogody albo przy byle infekcji potrafię cierpieć po kilka dni.
Ale to jest nic, w stosunku do tego co było przed.

Wiec naprawdę warto, bo jakość życia polepsza się bardzo, bardzo, bardzo. Chroniczny ból wykańcza psychicznie i fizycznie, odbiera siły, nie pozwala relaksować się, wypoczywać, porządnie spać, psuje relacje międzyludzkie bo człowiek jest wiecznie rozdrażniony, nerwowy, w gorszym humorze, niecierpliwy przez to.

A wcale nie trzeba zaiwaniać jak jakiś koń nie wiadomo ile i z jakimi ciezarami, dużo ważniejsza jest regularność, różnorodność( !) ,wysiłek umiarkowany żeby też się nie przeciążać.
No od siebie uważam ze wszyscy powinni : pilates, stretching lub joga/ basen o ile potrafi się pływać odpowiednim dla swojego kręgosłupa stylem ( żabka, motylek, piesek są na ogół niedobre) lub aquaaerobik jak pływać nie umieją.( aquaaerobik super, jak pilates, dla każdego)
A jak nie chcą do wody, to drążek w domu i codziennie powisieć na drążku sobie,żeby pokręcone kręgosłupy rozluźniać, rozciągać.

[dziewczyna_na_progu]

Napisane przez cava

Ja czuje i widzę gigantyczna różnice pomiędzy swoim stanem z wyćwiczonym i silnym gorsetem mięśniowym a nie.
Wadę postawy ( kręgosłupa) wykryto u mnie we wczesnym dziecinstwie, + w ogóle przeszłam za dziecka krzywicę i mocno to na moim kośćcu widać, + garbiłam się od dzieciaka + jestem reumatykiem ,wiec kombo przeraźliwe i jak doszedł siedzący tryb pracy to się dosłownie rozsypalam.
Bolały mnie nie tylko plecy,ale ból promieniował i przeraźliwie bolały stawy nawet tak odległe jak stawy skokowe. Ze mnie rozbola plecy to wiedziałam jak mnie zaczynało bolec kolano, kostka , nadgarstek.

Ja czuję, że siedzenie przed komputerem daje się we znaki moim plecom i taką mam nadzieję, że jak wzmocnię ten gorset, to i kręgosłup będzie lepiej reagował.

Tak mi się zdawało, że kiedyś pisałaś o reumatyzmie. U mojego chłopaka zdiagnozowano teraz jedną z chorób reumatycznych. Tak szukam w internecie sposobów, żeby trochę mu ulżyć i dużo osób poleca ruch i rehabilitację, ale mało kto pisze o efektach, a jak już piszą, to tylko wymieniają pilates i basen. Ale młody chłopak, 25 lat, i zostaje mu tylko pilates?

[cava]

Napisane przez dziewczyna_na_progu

Ja czuję, że siedzenie przed komputerem daje się we znaki moim plecom i taką mam nadzieję, że jak wzmocnię ten gorset, to i kręgosłup będzie lepiej reagował.

Tak mi się zdawało, że kiedyś pisałaś o reumatyzmie. U mojego chłopaka zdiagnozowano teraz jedną z chorób reumatycznych. Tak szukam w internecie sposobów, żeby trochę mu ulżyć i dużo osób poleca ruch i rehabilitację, ale mało kto pisze o efektach, a jak już piszą, to tylko wymieniają pilates i basen. Ale młody chłopak, 25 lat, i zostaje mu tylko pilates?

Zalezy jaki jest jego stan, bo choroby reumatyczne są bardzo różne, w Polsce nawet nie bardzo się je różnicuje, a nawet ten sam typ u różnych ludzi ma indywidualny przebieg.

Ruszać reumatycy się muszą, bo ta choroba sama z siebie bardzo degeneruje ciało, widziałam nawet wielokrotnie zalecenia, ze nawet mimo bólu , na środkach przeciwbólowych, ale ruch musi być. Ale to pewnie skrajne przypadki.

Trzeba być przy tej chorobie samodzielnym, uważnie się obserwować, patrzeć co jakie daje efekty.
Reumatycy wolniej się regenerują, wiec musza to brać pod uwagę. Nie przesadzać, ale też nie kłaść się na marach i nie konać od razu.

No jak widzisz ja się ruszam. Nie mogę wszystkiego co bym chciała, ale mogę nadal wiele, wiec robię co mogę, żeby było i fajnie i żeby na jak najdłużej zachować jak największa sprawność.

[dziewczyna_na_progu]

Szkoda, że nie ma więcej ogólnodostępnych informacji na ten temat, bo to ciekawe, jak ruch wpływa na choroby narządów ruchowych. Pozostaje szukać dobrego lekarza i samodzielnie eksperymentować.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Ja nie mam żadnego gorsetu mięśniowego, ale jak regularnie praktykuje jogę, to mnie praktycznie w ogóle nie bolą plecy.
Wcześniej bywały dni, że nie mogłam wstać z łóżka.
Ale to w sumie nie tylko jogę, jak latem jezdze dużo na rowerze, to też nie mam żadnych dolegliwości.
Mam skoliozę i szczerze mówiąc trochę się boje bez fachowca pracować z ciezarami. Na jodze mnie cały czas sporo poprawiają. Na basenie pływam głównie na plecach, staram się nauczyć kraulem. Chociaż niestety najbardziej lubię żabka, chociaż staram się tego nie robić, tylko na rozgrzewkę.


Na jogę chodzi też dużo facetów, więc bym nie patrzyła tymi katagoriami, że joga i facet to jakieś dziwne połączenie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja chcę kupić rower. Ale chcę składany i lekki, a takie są niestety drogie, więc na razie się czaję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88528627]Ja chcę kupić rower. Ale chcę składany i lekki, a takie są niestety drogie, więc na razie się czaję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Niestety odkąd covid się zaczął to ceny rowerów poszybowały w górę. A co gorsza w hurtowniach są spore braki. :/

Edit: zapomniałam, że w Polsce nie mieszkasz, więc pewnie macie inaczej.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88528631]Niestety odkąd covid się zaczął to ceny rowerów poszybowały w górę. A co gorsza w hurtowniach są spore braki. :/

Edit: zapomniałam, że w Polsce nie mieszkasz, więc pewnie macie inaczej.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tutaj też ludzie zaczęli kupować rowery jak szaleni. Ale można złożyć wniosek o dofinansowanie od merostwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

A i kupiłam sobie nową matę, bo w starej zrobiła mi się dziura i wkurzała mnie, bo była za krotka.
https://www.amazon.fr/gp/aw/d/B088TK...b_b_prod_image

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

A ma ktoś do polecenia jakieś fajne koszulki do ćwiczeń?
Dobre leginsy można wszędzie kupić, ale nie wiem czemu w komplecie są zawsze koszulki odsłaniające brzuch. Bez urazy dla nikogo, ale dla mnie to dziwne tak się ubierać.
Mam kilka z decathlonu, ale w sumie są średnie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka