Ile macie kosmetyków (obecnie) do ocenienia?

[girl96]

Lubię oceniać kosmetyki na wizażu. Robię to zawsze kiedy nie mam nic do roboty. Snuję swoje spostrzeżenia i uwagi. Robię to niestety rzadko ponieważ nie mam zbytnio dużo czasu dla siebie. Aktualnie w torebce wizażankowej(bo tam zawsze je przechowuję) przetrzymuję 37 kosmetyków do ocenienia. A jak jest z wami. Lubicie to robić? Robicie to dla swojej podświadomości, dla innych czy z kimś że tak powiem ścigacie się? Gadajcie dowoli

[ooliwka]

ja mam bardzo duzo do oceniania
ale straszny ze mnie leń


kiedys myślałam o tym jaką skarbnica wiedzy był by wizaz gdyby każda z nas oceniła chociasz połowe tego co ma

no bo nawet jesli sie nie malujemy

no to zawsze zostają podstawowe produkty pasty, szampony, mydła





Częstochowa
mam super wspomnienia z tym miejscem
mój TŻ pochodzi z tego miasta

[lady-dark]

ja uwielbiam! Robie to dla własnej przyjemności i w trosce o innych
Szczegolnie kocham oceniać i czytać recenzje perfum, które nieraz są tak poetyckie że aż dech zapiera! Ja niestety nie mam takiej zdolności

[bluegirl]

Obecnie w torebce czekają 63 kosmetyki do ocenienia.

Lubię pisać recenzje, ostatnio wracam do poprzednich recenzji sprzed kilku lat i je edytuję, nie są zbyt czytelne, nie przykładałam wcześniej wagi do staranności pisania w internecie.
Gdzieś po drodzę widzę dziewczyny usunęły jakieś moje recenzje, brakuje mi kilku, widzę to po liczbie moich recenzji, na pewno w ostatnim czasie znikła jedna, niestety nie wiem jakiego kosmetyku.

Piszę dla innych, ale także dla siebie, po pewnym czasie nie pamiętam niektórych kosmetyków czy zapachów, a dzięki recenzjom mogę sobie przypomnieć.

Lubię czytać recenzje Wizażanek które znam dobrze z Forum, wiem ze mają np. podobny odcień cery, lub tak jak ja borykają się z tłustą cerą, lubią podobne zapachy.

[Vivienne]

Ja cały czas staram się zebrać w sobie i napisać recenzję chociaż kilkunastu kosmetyków, ale zawsze wymyślam sobie jakieś wymówki Ale muszę się za to zabrać, bo w końcu inni po coś to piszą, ja z tego korzystam, więc wypada się podzielić moimi doświadczeniami

Leń jestem


Do oceny co najmniej ze sto by się znalazło

[Chii1986]

Lubię oceniać kosmetyki ale tylko te, które naprawde zrobiły na mnie wrażenie-albo bardzo pozytywne albo negatywne. Wiele kosmetyków, które mam nie ma na kwc.

Testuję też wiele próbek kosmetyków aptecznych ale często na podstawie kilku próbek nie mam prawa oceniać kosmetyku i tego jak działa ..bo przecież inne bedą efekty po próbkach a inne po zużyciu całego opakowania.

Lubię zaglądać do KWC ale z doświadczenia wiem,że to co wszyscy krytykują mi może się spodobać i na odwrót natomiast są kosmetyki, które polecają prawie wszyscy i wtedy wiem,że warto kupić.

Ponieważ uwielbiam jeść żałuję, że na Wizażu nie ma katalogu z jedzeniem
ale miałabym frajdę..opisywałabym wszystko co lubie i co mi nie smakuje niby smak to pojęcie subiektywne-jednemu smakuje innemu nie ale przecież podobnie jest z perfumami bedącymi w KWC- to co dla jednego pachnie dla innego śmierdzi

[Arethaf]

Z 50 przydałoby się ocenić.

[Luna83]

Ja zawsze lecę na spontanie, tzn. oceniam jak mi się przypomni A przypomni mi się najczęściej, gdy wchodzę na Wizaż i przypadkiem zobaczę jakąś recenzję.

Niestety, systematyczność mocną moją stroną nie jest

[Cześka]

A własnie, czemu recenzje z KWC sa usuwane?

[cheer]

Napisane przez girl96

Robicie to dla swojej podświadomości

Dla czego?
Nie bardzo rozumiem...

[Emilkaa]

kiedys uwielbialam oceniac,ale potem z dnia na dzien odechcialo mi sie i teraz od przypadku do przypadku oceniam...wiadomo brak czasu...
kiedys tez zanim kupilam kosmetyk to najpierw czytalam opinie,teraz juz tak nie robie zawsze

[zizou]

Napisane przez Cześka

A własnie, czemu recenzje z KWC sa usuwane?

bo nie spelniaja warunkow opisanych w regulaminie.

[2016070150903]

nie mam w torebce przegródki 'do ocenienia'. wrzucam tam tylko te, którym chcę się przyjrzeć i, ewentualnie, kupić.

a oceniam jak mi się przypomni. po kolei lecą kosmetyki z łazienki albo koszyczka z kolorówką. poza tym oceniam, jeśli coś naprawdę bardzo lubię i jest moim KWC.

[lir391]

Chętnie czytam recenzje na KWC dlatego, żeby być uczciwą, dzielę się też moimi opiniami. Lubię to robić i staram się oceniać w miarę systematycznie, ale po dokładnym przetestowaniu Dziwię się dziewczynom, ktore są w stanie (albo wydaje im się, że są) oceniać kosmetyk po jednym-dwóch dniach użytkowania. Poza tym, muszę się przyznać, że chętniej czytam recenzje dziewczyn, które kojarzę z forum albo takich, które kojarzę z KWC, bo bardzo dużo oceniają, bo takie opinie wydają mi się bardziej wiarygodne

[izuu]

ja bardzo lubię oceniać - sama zawsze zanim coś kupię, zaglądam na kwc nigdy się na tym nie przejechałam. i dlatego sama także oceniam. często także edytuję swoje recenzje, gdy cos po jakimś czasie mnie bardzo zawiedzie lub okaże się lepsze, niż sądziłam. ale z funkcji torebki nie korzystałam jeszcze. także trudno mi okreslić, ile mam rzeczy do ocenienia... duuuuuuuuuuużo tego jest napewno

[girl96]

Napisane przez Cześka

A własnie, czemu recenzje z KWC sa usuwane?

Recenzje są usuwane z powodu np. braku uzupełnionych rubryk lub nieodpowiedniego czasu używania (wczesnego)
Najlepiej na twoje pytanie odpowie Ci kodeks recenzentów http://www.wizaz.pl/kosmetyki/kodeks.php pozdrawiam serdecznie

[girl96]

Napisane przez cheer

Dla czego?
Nie bardzo rozumiem...

Znam parę typów osób które uważają że jeżeli będą miały czegoś więcej od innych są fajniejsi i dlatego wybrałam takie wyrażenie

[girl96]

Dziasiaj przybyły mi 2 kosmetyki czyli w sumie mam do ocenienia 39. Masakra, kiedy ja się za to wezmę. Ale ze mnie leń odkładam to ocenianie jak tłuszczyk na zimę

[annmarie]

50... I ze 30 perfum... Ale co jakiś czas siadam i piszę parę recenzji
Gorzej, że doszlam dziś do wniosku, że ze 30 rzeczy powinnam zglosić do katalogu, bo np. z tuszy, które teraz używam są tylko dwa (a w kosmetyczce mam 6), nie ma części pudrów, podkladu i paru innych drobiazgów... Ale to już raczej po Świętach...

[Zmijka]

Troche chyba jest, a nie dodaje opinii, bo oceniam zgodnie z zasadami recenzentki, czyli czekam ileś tam czasu.
I sporo kosmetyków nie ma na KWC i trzeba by było dodać, a czasem mi sie nie chce szczególnie jak mam skład wpisywać I tłumaczyć z angielskiego. ech leniwa jestem

[girl96]

40

[201707171013]

U mnie troszkę przybyło dzisiaj - mam do ocenienia 28

[yes]

ojoj... duzo duzo

[girl96]

43 Pogrzebałam i trochę się nazbierało...

[Vivienne]

To zamiast wymieniać ile Ci zostało, weź się do roboty Bo co Ci da to, że sobie napiszesz, a nic z tego nie będzie.
Zacznij np od oceniania jednego kosmetyku dziennie, to łatwo pójdzie.

[variable.brunette]

Mam do zrecenzowania ponad 30 kosmetyków, ale ostatnio nie chce mi się tego robić, chociaż ogólnie lubię to. Bardzo często korzystam z KWC, wiele perełek wyłowiłam właśnie dzięki niemu, w związku z tym sama staram się wzbogacać tę skarbnicę wiedzy

[girl96]

31 + 2 które ostatnio zgłosiłam

[201707171013]

Chyba zaraz coś ocenię. Trzeba się wziąć do pracy

[girl96]

37

[girl96]

Aktualnie 38 pogrzebię jeszcze w KWC...