Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-08, 22:23   #1
tatianusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8

Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?


Nie wiem czy każda tak ma, czy tylko ja, ale lubię obserwować cudze związki.
.
Macie dziewczyny jakiś taki ulubiony cudzy związek w swoim otoczeniu, na który lubicie patrzeć i uważacie, że to jest właśnie to, co obrazuje słowo "miłość"? Myślę raczej o dojrzałych związkach, w których pierwsze uniesienia już dawno zostały zapomniane, a na ich miejsce "o dziwo" nie przyszłą szara monotonia i wieczne żale, ale "prawdziwa miłość", niepotrzebująca mówić kocham 3 razy dziennie ani obśliniać się przy ludziach.
.
.
.
Mamy w rodzinie takie jedno małżeństwo, jeśli się im nie przyjrzeć to niczym szczególnym się nie wyróżniają. Mieszkają sobie skromnie, mają po 32 lata i dwójkę dzieci. Kłócą się dość często i głośno, facet czasem lubi popić, a babka ma lekką nadwagę. A według mnie i mojego TŻ jest to para idealna, jaką także chcemy być.
.
Oni się kochają taką naturalną, niewymuszoną miłością, ich dom chodź głośny jest taki ciepły i rodzinny, dzieci są nierozpieszczone, obydwoje pracują i prowadzą różne działalności. Nie są w ogóle romantyczni, on jak się wkurzy to wyzywa ja od grubasów, potem ona zaczyna go gonić po podwórku przewraca na ziemię i karze wszystko odwołać itp. Nie ma w nich takiej chęci popisania się, rządzenia, ostatnio ona mi mówi, - wiesz urządzę mu imieninki, ale takie malutkie, niech sobie troszkę popije. Najbardziej nam się podoba to, że dbają tak o siebie nawzajem, jak ona coś robi to on przychodzi i np. zaczyna też obierać ziemniaki, zamiast położyć się przed telewizorem, a jak on coś robi w garażu to ona ciepło się ubiera i idzie posiedzieć przy nim. On chodzi z nią na dyskoteki, a ona z nim na ryby.
.
Może ktoś uzna to za naiwne, ale pragnę takiego związku. A Wy dziewczynki, kogo sobie stawiacie za wzór?
tatianusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 22:48   #2
Amitri
Zadomowienie
 
Avatar Amitri
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość
Nie wiem czy każda tak ma, czy tylko ja, ale lubię obserwować cudze związki.
.
Macie dziewczyny jakiś taki ulubiony cudzy związek w swoim otoczeniu, na który lubicie patrzeć i uważacie, że to jest właśnie to, co obrazuje słowo "miłość"? Myślę raczej o dojrzałych związkach, w których pierwsze uniesienia już dawno zostały zapomniane, a na ich miejsce "o dziwo" nie przyszłą szara monotonia i wieczne żale, ale "prawdziwa miłość", niepotrzebująca mówić kocham 3 razy dziennie ani obśliniać się przy ludziach.
.
.
.
Mamy w rodzinie takie jedno małżeństwo, jeśli się im nie przyjrzeć to niczym szczególnym się nie wyróżniają. Mieszkają sobie skromnie, mają po 32 lata i dwójkę dzieci. Kłócą się dość często i głośno, facet czasem lubi popić, a babka ma lekką nadwagę. A według mnie i mojego TŻ jest to para idealna, jaką także chcemy być.
.
Oni się kochają taką naturalną, niewymuszoną miłością, ich dom chodź głośny jest taki ciepły i rodzinny, dzieci są nierozpieszczone, obydwoje pracują i prowadzą różne działalności. Nie są w ogóle romantyczni, on jak się wkurzy to wyzywa ja od grubasów, potem ona zaczyna go gonić po podwórku przewraca na ziemię i karze wszystko odwołać itp. Nie ma w nich takiej chęci popisania się, rządzenia, ostatnio ona mi mówi, - wiesz urządzę mu imieninki, ale takie malutkie, niech sobie troszkę popije. Najbardziej nam się podoba to, że dbają tak o siebie nawzajem, jak ona coś robi to on przychodzi i np. zaczyna też obierać ziemniaki, zamiast położyć się przed telewizorem, a jak on coś robi w garażu to ona ciepło się ubiera i idzie posiedzieć przy nim. On chodzi z nią na dyskoteki, a ona z nim na ryby.
.
Może ktoś uzna to za naiwne, ale pragnę takiego związku. A Wy dziewczynki, kogo sobie stawiacie za wzór?
Nie wiem jak możesz uznawać ten związek za idealny, dla mnie byłby jednym z najgorszych jeśli widziałabym coś takiego u moich znajomych.

Nie spotkałam się jeszcze ze związkiem, który byłby dla mnie akceptowalny. No i też trzeba byłoby bardzo dobrze znać jakąś parę, te które ja znam są idealne dopóki się nie zacznie z nimi rozmawiać o tym związku. Wtedy wychodzi dużo ciekawych rzeczy.
__________________
Ciekawostka na dziś
Amitri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 23:00   #3
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Hmm... Para, którą według mnie łączy prawdziwa miłość? Ja i TŻ oczywiście

A w otoczeniu nie znajduję pary, którą uważałabym za lepiej dobraną od nas. A jeżeli chodzi o po prostu kochających się ludzi, to mój tata i jego żona.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 23:10   #4
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Nie ma takiego czegoś jak związek idealny.

Człowiek się 'zakochuje' bo tak jest skonstruowany, bo chąc nie chcą potrzebuje drugiej połówki, potrzebuje bliskości.
Tylko że tak naprawdę, ta cała bliskość, czułośc, 'miłość' to pic na wodę...
3 miesięczne zauroczenie jest piękne, miłość etc.. ale potem przychodzi szare życie.
Ludzie się zdradzają, okłamują, i nagle cała ta miłość gdzieś ginie...

Nie znam związku idealnego. Nie wierzę w takowy. Wierzę w miłość, ale hmmm myśle, że zdarza sie tak rzadko, że naprawdę niewiele ludzi ma szansę tego doświadczyć.
A takie przelotne miłostki, są miłe to prawda.
I chociaż dzisiaj gdyby ktoś mnie sie zapytal, czy bylam zakochana, to odpowiedzialambym ,ze tak, owszem, ALE patrząc na to z persepktywy czasu mam też duuuuuuuuuży dystans to pojęcia 'milosc' czy 'przyjazn'...

Mysle, ze jedyna miloscia, ktora istnieje jest milosc Boga do czlowieka, i jak dostaniemy sie do nieba, to tam wlasnie zapanuje taki 'zwiazek idealny'. Nic TYLKO milosc.. prawdziwa milosc. Bo ta ziemska, to jedynie namiastka z wieloma, wieloma defektami.
Milosc matki do dziecka jest najblizsza tej boskiej milosc, tak jak milosc naszego Boga Ojca do nas. To jest milosc rodzicielska.

*Jestem bardzo wierzaca, ale nie jestem nawiedzona Poprostu odpowiadam na ten watek.
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 06:09   #5
LaylaDamment
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 579
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Właściwie to nie widziałam lepiej dobranej i kochającej się pary niż ja i mój TŻ.
LaylaDamment jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 06:25   #6
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość

Mamy w rodzinie takie jedno małżeństwo, jeśli się im nie przyjrzeć to niczym szczególnym się nie wyróżniają. Mieszkają sobie skromnie, mają po 32 lata i dwójkę dzieci. Kłócą się dość często i głośno, facet czasem lubi popić, a babka ma lekką nadwagę. A według mnie i mojego TŻ jest to para idealna, jaką także chcemy być.
.
Oni się kochają taką naturalną, niewymuszoną miłością, ich dom chodź głośny jest taki ciepły i rodzinny, dzieci są nierozpieszczone, obydwoje pracują i prowadzą różne działalności. Nie są w ogóle romantyczni, on jak się wkurzy to wyzywa ja od grubasów, potem ona zaczyna go gonić po podwórku przewraca na ziemię i karze wszystko odwołać itp. Nie ma w nich takiej chęci popisania się, rządzenia, ostatnio ona mi mówi, - wiesz urządzę mu imieninki, ale takie malutkie, niech sobie troszkę popije. Najbardziej nam się podoba to, że dbają tak o siebie nawzajem, jak ona coś robi to on przychodzi i np. zaczyna też obierać ziemniaki, zamiast położyć się przed telewizorem, a jak on coś robi w garażu to ona ciepło się ubiera i idzie posiedzieć przy nim. On chodzi z nią na dyskoteki, a ona z nim na ryby.
.
Może ktoś uzna to za naiwne, ale pragnę takiego związku. A Wy dziewczynki, kogo sobie stawiacie za wzór?
Chce uniknąć takiego związku jak opisujesz. Bo krzyki i awantury mam w domu na co dzień. Co z tego, że rodzice potem są super parą i wiem, że po 30 latach dalej się kochają? Dla mnie jako dziecka jest to totalnie nieistotne, bo awantury mnie bolały jak byłam mała dziś tylko zniesmaczają. Nie zafundowałabym czegoś takiego swojemu dziecku.

A już całkowicie mnie rozwaliło: on sobie lubi popić (ma zadatki na alkoholika) a ona mu czyni ku temu warunki (urządzę mu imieninki co by sobie popił troszkę).

Cytat:
Napisane przez Joline Pokaż wiadomość
Nie ma takiego czegoś jak związek idealny.

Człowiek się 'zakochuje' bo tak jest skonstruowany, bo chąc nie chcą potrzebuje drugiej połówki, potrzebuje bliskości.
Tylko że tak naprawdę, ta cała bliskość, czułośc, 'miłość' to pic na wodę...
3 miesięczne zauroczenie jest piękne, miłość etc.. ale potem przychodzi szare życie.
Ludzie się zdradzają, okłamują, i nagle cała ta miłość gdzieś ginie...
Jestem z Tż niedługo dwa lata. Dalej jest czułość, miłość, bliskość i świadomość tego, że chcemy razem być. Nikt się nie zdradza i nie okłamuje. Czasami to nie jest 3 miesięczny pic na wodę a prawdziwe uczucie.

Które patrząc na rodziców Tż, może przetrwać bardzo długo.

I myślę, że takowy związek chciałabym stworzyć z Tż. Jak ja ich widzę to: jego ojciec dalej czule się zwraca do matki, widać, że darzy ją szacunkiem. Przytula ją, daje cmoka w policzek, robi to całkowicie naturalnie. Pomaga jej przy gotowaniu, sprzątaniu. Lubią wciąż spędzać z sobą czas. A Tż mówi, że nigdy nie słyszał się ich kłócić, czy nie było jakichś "cichych dni" czy niezdrowej atmosfery. Wiadomo pewnie mieli swoje małe kryzysy i problemy, ale jak widać potrafili je rozwiązać bez krzyków i wrzasków i bez szkody dla swojego uczucia.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:11   #7
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez Amitri Pokaż wiadomość
Nie spotkałam się jeszcze ze związkiem, który byłby dla mnie akceptowalny. No i też trzeba byłoby bardzo dobrze znać jakąś parę, te które ja znam są idealne dopóki się nie zacznie z nimi rozmawiać o tym związku. Wtedy wychodzi dużo ciekawych rzeczy.
True, true... miałam "na oku", dla mnie przez wiele wiele lat, idealną parę. Aż nie zaprzyjaźniłam się z żonką. I bum.

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
A już całkowicie mnie rozwaliło: on sobie lubi popić (ma zadatki na alkoholika) a ona mu czyni ku temu warunki (urządzę mu imieninki co by sobie popił troszkę).
Od razu zadatki? Sorry za OT.

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Jestem z Tż niedługo dwa lata. Dalej jest czułość, miłość, bliskość i świadomość tego, że chcemy razem być.
Dwa lata to też "trzy miesięczne zauroczenie".
Mowa o związkach dojrzałych. W takich związkach nie ma już raczej mowy o misio-pysiowaniu. Można się i powyzywać od grubasek i durniów, a mimo to się kochać.
Co nie zmienia faktu, że ta "miłość" i "kochanie" to dla mnie mimo wszystko absolutnie niewystarczająca sprawa. I coś, co wielgim łukiem obchodzę
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-09, 08:24   #8
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość
Nie wiem czy każda tak ma, czy tylko ja, ale lubię obserwować cudze związki.
.
Macie dziewczyny jakiś taki ulubiony cudzy związek w swoim otoczeniu, na który lubicie patrzeć i uważacie, że to jest właśnie to, co obrazuje słowo "miłość"? Myślę raczej o dojrzałych związkach, w których pierwsze uniesienia już dawno zostały zapomniane, a na ich miejsce "o dziwo" nie przyszłą szara monotonia i wieczne żale, ale "prawdziwa miłość", niepotrzebująca mówić kocham 3 razy dziennie ani obśliniać się przy ludziach.
.
.
.
Mamy w rodzinie takie jedno małżeństwo, jeśli się im nie przyjrzeć to niczym szczególnym się nie wyróżniają. Mieszkają sobie skromnie, mają po 32 lata i dwójkę dzieci.Kłócą się dość często i głośno, facet czasem lubi popic, a babka ma lekką nadwagę. A według mnie i mojego TŻ jest to para idealna, jaką także chcemy być.
.
Oni się kochają taką naturalną, niewymuszoną miłością, ich dom chodź głośny jest taki ciepły i rodzinny, dzieci są nierozpieszczone, obydwoje pracują i prowadzą różne działalności. Nie są w ogóle romantyczni, on jak się wkurzy to wyzywa ja od grubasów, potem ona zaczyna go gonić po podwórku przewraca na ziemię i karze wszystko odwołać itp. Nie ma w nich takiej chęci popisania się, rządzenia, ostatnio ona mi mówi, - wiesz urządzę mu imieninki, ale takie malutkie, niech sobie troszkę popije. Najbardziej nam się podoba to, że dbają tak o siebie nawzajem, jak ona coś robi to on przychodzi i np. zaczyna też obierać ziemniaki, zamiast położyć się przed telewizorem, a jak on coś robi w garażu to ona ciepło się ubiera i idzie posiedzieć przy nim. On chodzi z nią na dyskoteki, a ona z nim na ryby.
.
Może ktoś uzna to za naiwne, ale pragnę takiego związku. A Wy dziewczynki, kogo sobie stawiacie za wzór?
No faktycznie idealny związek, wręcz godny naśladowania
Ty żartujesz, prawda?

Znam kilka przykładów dobrych związków w swoim otoczeniu, ale jakoś specjalnie ich nie analizuję i nie rozmyślam, że chciałabym mieć tak samo. Mam swój związek i jestem z niego zadowolona, uważam, że z TŻ-tem tworzymy udaną parę.
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:26   #9
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

hm większość znajomych mi par się rozpadła... została jedna która tak jak my ciągnie sie od szkolnych lat i fajnie im się wiedzie, może dlatego że on pływa i ciagle za sobą tęsknią? niekoniecznie. Po nich widać spontaniczność,widać że jest to zdrowy związek, pełen uśmiechu i pozytywnej energii...

btw nie wszyscy chyba rozumieją co autorka miała na myśli pisząc że dla niej jest to idelany związek. Jej chodziło nie o to że on popija a ona na to przyzwalał, gdyby lubili seks grupowy to tez ich sprawa, jej chodziło o to jak oni się na to zapatrują, że ich podejście idzie w dwie strony, że nie ma wywalania sobie pretensji bez powodu, że wszystko jets prawdziwe i naturalne, że ich reakcje nie są sztuczne, że pomimo wieku potrafią okazywać miłość naturalnie itd

Edytowane przez Madelaine87
Czas edycji: 2010-03-09 o 08:29
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:29   #10
tatianusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Ciekawe, że mój wybór krytykujecie, a nie potraficie przedstawić własnego przykładu. Nie mówię, że chcę popełniać błędy wyżej opisanego związku, ale chcę wierzyć i widzieć miłość, która trwa wiele lat.
.
A się wkurzyłam, bo jestem zawodową nianią i to jest tak jak z bezmyślnym rodzicami, pytasz ich:
- Jaki styl wychowywania dzieci preferujecie?
- A nie ma dla nas najlepszego stylu wychowywania, ale na pewno nie tak jak inni, że rozpieszczają albo terroryzują dzieci.
- A kto jest według was najlepszymi rodzicami?
- O my oczywiście, nie znamy lepszych rodziców!
.
A prawda jest taka, że zaczynasz mieszkać z taką rodziną i widzisz jak matka rano "gudzigudzi" bawi się z dzieckiem, wygłupia a potem jak jej się już znudzi, to ciągnie je przez cały hol za rękę do kuchni żeby zjadło, a mały się drze wniebogłosy. I ona się uważa za najlepszą matkę na świecie? Zero wzorców, zero logiki i jakiejś auto-obserwacji.
.
Może ktoś jeszcze się wypowie?
tatianusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:30   #11
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

nie znam żadnej. ogólnie przestałam wierzyć w miłość jakiś czas temu...
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-09, 08:38   #12
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość

Od razu zadatki? Sorry za OT.
Co kto uważa. Ja nie związałabym się z kimś kto lubi sobie popić. Może sobie całe życie: lubić popić okazjonalnie, a może się to przerodzić w nałóg. Jak dla mnie za duże ryzyko.

Już pomijając fakt, że okazjonalnego upijania się też nie znoszę.



Cytat:
Dwa lata to też "trzy miesięczne zauroczenie".
Mowa o związkach dojrzałych. W takich związkach nie ma już raczej mowy o misio-pysiowaniu. Można się i powyzywać od grubasek i durniów, a mimo to się kochać.
Co nie zmienia faktu, że ta "miłość" i "kochanie" to dla mnie mimo wszystko absolutnie niewystarczająca sprawa. I coś, co wielgim łukiem obchodzę
Dwa lata to więcej niż trzy miesiące. Osobiście "czuję" różnicę w dojrzałości miłości i związku 3 miesięcznego a 2-letniego.

A jako przykład, w którym dalej jest miłość a nie ma wyzwisk i kłótni podałam przykład małżeństwa z 30 letnim stażem.

Miłość się zmienia, dojrzewa, wchodzi w nowe fazy, dorasta razem z ludźmi. Jednak rzeczy, które "zasadzimy" w niej od początku i będziemy w niej strzec będą trwały. Wystarczy staranie obu stron. Takie moje zdanie. I po 20 latach jak mi facet powie: ty idiotko, grubasko itd. to tak samo jak teraz uznam to za brak szacunku.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:43   #13
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Co kto uważa. Ja nie związałabym się z kimś kto lubi sobie popić. Może sobie całe życie: lubić popić okazjonalnie, a może się to przerodzić w nałóg. Jak dla mnie za duże ryzyko.

Już pomijając fakt, że okazjonalnego upijania się też nie znoszę.




.
czyli twój facet musi byc 100% abstynentem?
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:44   #14
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
T

Dwa lata to też "trzy miesięczne zauroczenie".
Mowa o związkach dojrzałych. W takich związkach nie ma już raczej mowy o misio-pysiowaniu. Można się i powyzywać od grubasek i durniów, a mimo to się kochać.
Co nie zmienia faktu, że ta "miłość" i "kochanie" to dla mnie mimo wszystko absolutnie niewystarczająca sprawa. I coś, co wielgim łukiem obchodzę
, jak dla mnie rzecz jasna, ja miała takie " trzy miesięczne zauroczenie przez prawie 4 lata i chwała że minęło, teraz mogę mówić o dojrzałym związku. U każdego to trwa inaczej jednak dla mnie 2 letni związek jest zbyt świeży.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:46   #15
tatianusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Jestem dopiero drugi dzień na forum i już płaczę, więc to chyba nie był najlepszy pomysł, myślałam, że znajdę tu trochę zrozumienia...
.
Czy naprawdę nie ma takich ludzi jak ja? Czuję się taka samotna, ze swoim sposobem myślenia. Planuję w przyszłości adoptować 3 chłopców po poprawczaku i im pomóc, pojechać na Syberię i pożyć tam w trudnych pierwotnych warunkach, i to nie są ot takie plan, że zbawię ludzkość ale sprawdzam formalności, wizy. Dlaczego ludzie mają mnie za wariatkę?
.
Czy dzisiaj konformizm opanował już wszystkich?
tatianusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:48   #16
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez wiewioora83 Pokaż wiadomość
No faktycznie idealny związek, wręcz godny naśladowania
Ty żartujesz, prawda?
Wszystkim, którzy myślą podobnie życzę bardzo mało bolesnych rozczarowań własnym związkiem za lat X

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość
- A kto jest według was najlepszymi rodzicami?
- O my oczywiście, nie znamy lepszych rodziców!
Obiektywizm uber alles

I dlatego jak ktoś mi mówi, jak pieknie i cudownie jest w jego dwu/trzyletnim "już" (no przecież, że "aż" "już") związku, to ja współczuję takiej osobie. Bo prędzej taka osoba "postanawia" nie widzieć problemów, niż zaakceptować, że sie takowe pojawiają i pojawią.
A jak się już nie da dłużej mamić, to jest płacz i zgrzytanie.
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:49   #17
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
Wszystkim, którzy myślą podobnie życzę bardzo mało bolesnych rozczarowań własnym związkiem za lat X



Obiektywizm uber alles

I dlatego jak ktoś mi mówi, jak pieknie i cudownie jest w jego dwu/trzyletnim "już" (no przecież, że "aż" "już") związku, to ja współczuję takiej osobie. Bo prędzej taka osoba "postanawia" nie widzieć problemów, niż zaakceptować, że sie takowe pojawiają i pojawią.
A jak się już nie da dłużej mamić, to jest płacz i zgrzytanie.
jesteś moim guru
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:53   #18
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

ja mam takie smutne wrażenie, ze ludzie sa razem z przyzwyczajenia i społecznej presji żeby kogoś mieć. może na początku jest zakochanie ale potem... no jakoś nie znam żadnej takiej pary
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:53   #19
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
czyli twój facet musi byc 100% abstynentem?
Nie. Ja też nie jestem 100% abstynentką.

Z postu autorki wywnioskowałam, że on czasami lubi sobie popić tak.. konkretnie. Czyli nieco spić się.

A ja uważam, że alkohol jest dla ludzi, którzy wiedzą gdzie jest granica. Gdy jest się pijanym to tą granicę się przekracza.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-09, 08:56   #20
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

zagubiona jak zwykle wszystko zrozumiałaś w nadmiarze

czasem popić nie znaczy "upić" a tym bardziej wypić za dużo.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:58   #21
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
Wszystkim, którzy myślą podobnie życzę bardzo mało bolesnych rozczarowań własnym związkiem za lat X

I dlatego jak ktoś mi mówi, jak pieknie i cudownie jest w jego dwu/trzyletnim "już" (no przecież, że "aż" "już") związku, to ja współczuję takiej osobie. Bo prędzej taka osoba "postanawia" nie widzieć problemów, niż zaakceptować, że sie takowe pojawiają i pojawią.
A jak się już nie da dłużej mamić, to jest płacz i zgrzytanie.
Ja nie napisałam, że stawiam swój związek jako wzór "miłości prawdziwej i tej na zawsze", bo to czas pokaże. Chodziło mi tylko o różnicę między 3 miesięcznym zauroczeniem, a 2 letnim uczuciem. Tak samo jak inny będzie już związek 4 letni i 10-cio letni. (mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi).

Jednocześnie jednak myślę, że to nic złego mieć nadzieję, że stworzy się związek podobny do tego, który my mamy za "wzór", i że nie będzie wyzwisk, zgrzytania zębów i męczenia się ze sobą nawzajem.

Jakbym z góry zakładała, że się nie uda, mąż po 10 latach nie będzie mnie szanował, będziemy rzucać na prawo i lewo mięsem a dzieci będą wysłuchiwać naszych wrzasków to w ogóle nie brałabym pod uwagę wyjścia za mąż.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 09:12   #22
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Dwa lata to więcej niż trzy miesiące. Osobiście "czuję" różnicę w dojrzałości miłości i związku 3 miesięcznego a 2-letniego.
Rozumiem, że mieszkacie ze sobą, macie dzieci, na głowie kredyt, pralkę na raty?
To nie jest kwestia "dojrzewającej" miłości. To jest kwestia przeciwności, które się pojawią, i z którymi trzeba będzie sobie radzić. I mimo nieporozumień w związku na powyższym tle, a BĘDĄ takie, się nie pozabijać A czasem do tego jest bardzo blisko

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość
Czy dzisiaj konformizm opanował już wszystkich?
A co ma, i do czego się ma, konformizm?

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
ja mam takie smutne wrażenie, ze ludzie sa razem z przyzwyczajenia i społecznej presji żeby kogoś mieć. może na początku jest zakochanie ale potem... no jakoś nie znam żadnej takiej pary
Bo związek to nie jest magiczny teleport do lepszego świata. Związek to solidna inwestycja w to, żeby sie żyło, pod pewnymi względami z pewnością, lżej we dwoje.

Edit.
Zagubiona, ja rozumiem jak najbardziej. Dla mnie to jest wyidealizowane, ale bardzo dobrze rozumiem też, dlaczego dla ciebie - nie.
__________________

Edytowane przez ahinsa
Czas edycji: 2010-03-09 o 09:15
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 09:27   #23
kukimonster
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 057
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość
Jestem dopiero drugi dzień na forum i już płaczę, więc to chyba nie był najlepszy pomysł, myślałam, że znajdę tu trochę zrozumienia...
Ale co tu do płakania?
kukimonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 09:51   #24
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
Wszystkim, którzy myślą podobnie życzę bardzo mało bolesnych rozczarowań własnym związkiem za lat X
Ale o co Ci chodzi? Wyraziłam tylko swoje zdanie. Według mnie związek, który autorka wątku nazwała idealnym, wcale taki nie jest. Częste i głośne kłótnie, wyzywanie się itd. to wg Ciebie wzorzec? Cóż, co kto lubi... Ja mam trochę inne wzorce.

I żeby nie było - wcale nie twierdzę, że mój związek jest idealny. Nie ma związków idealnych. Są mniej lub bardziej udane. Swój uważam za udany. No i nie mówię, że tak będzie zawsze. Skąd mam wiedzieć, co będzie za X lat? Jasnowidzem nie jestem. Na razie jest dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie.

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
I dlatego jak ktoś mi mówi, jak pieknie i cudownie jest w jego dwu/trzyletnim "już" (no przecież, że "aż" "już") związku, to ja współczuję takiej osobie. Bo prędzej taka osoba "postanawia" nie widzieć problemów, niż zaakceptować, że sie takowe pojawiają i pojawią.
A jak się już nie da dłużej mamić, to jest płacz i zgrzytanie.
Współczujesz, a może zazdrościsz?

Strasznie uogólniasz, wiesz?
To, że ktoś po 2 latach jest zadowolony ze swojego związku, nie oznacza, że za 10, czy 20 lat będzie niezadowolony. Owszem, związek może się rozpaść, może przetrwać, ale być do niczego, może też być wciąż super. Na to nie ma żadnej reguły, czas pokaże. Jeżeli każdy miałby z góry zakładać, że jego związek i tak się rozpadnie, to po co się w ogóle ze sobą wiązać?
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 10:38   #25
bolseria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10
Smile Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość
Nie wiem czy każda tak ma, czy tylko ja, ale lubię obserwować cudze związki.
.
Macie dziewczyny jakiś taki ulubiony cudzy związek w swoim otoczeniu, na który lubicie patrzeć i uważacie, że to jest właśnie to, co obrazuje słowo "miłość"? Myślę raczej o dojrzałych związkach, w których pierwsze uniesienia już dawno zostały zapomniane, a na ich miejsce "o dziwo" nie przyszłą szara monotonia i wieczne żale, ale "prawdziwa miłość", niepotrzebująca mówić kocham 3 razy dziennie ani obśliniać się przy ludziach.
.
.
.
Mamy w rodzinie takie jedno małżeństwo, jeśli się im nie przyjrzeć to niczym szczególnym się nie wyróżniają. Mieszkają sobie skromnie, mają po 32 lata i dwójkę dzieci. Kłócą się dość często i głośno, facet czasem lubi popić, a babka ma lekką nadwagę. A według mnie i mojego TŻ jest to para idealna, jaką także chcemy być.
.
Oni się kochają taką naturalną, niewymuszoną miłością, ich dom chodź głośny jest taki ciepły i rodzinny, dzieci są nierozpieszczone, obydwoje pracują i prowadzą różne działalności. Nie są w ogóle romantyczni, on jak się wkurzy to wyzywa ja od grubasów, potem ona zaczyna go gonić po podwórku przewraca na ziemię i karze wszystko odwołać itp. Nie ma w nich takiej chęci popisania się, rządzenia, ostatnio ona mi mówi, - wiesz urządzę mu imieninki, ale takie malutkie, niech sobie troszkę popije. Najbardziej nam się podoba to, że dbają tak o siebie nawzajem, jak ona coś robi to on przychodzi i np. zaczyna też obierać ziemniaki, zamiast położyć się przed telewizorem, a jak on coś robi w garażu to ona ciepło się ubiera i idzie posiedzieć przy nim. On chodzi z nią na dyskoteki, a ona z nim na ryby.
.
Może ktoś uzna to za naiwne, ale pragnę takiego związku. A Wy dziewczynki, kogo sobie stawiacie za wzór?


"Na miły Bóg, życie nie po to tylko jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać /St.Soyka/ "

powiem tak to chyba właściwie jest miłość, chociaż nigdy jej tak naprawdę chyba nie doświadczyłam, by cieszyć się z tą drugą połówką, towarzyszyć jej i co ważne bezinteresownie !!! pomagać, nie tylko by "brać" ale również " dawać . . . I to jest piękne. Kropka.
bolseria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 11:00   #26
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość
Jestem dopiero drugi dzień na forum i już płaczę, więc to chyba nie był najlepszy pomysł, myślałam, że znajdę tu trochę zrozumienia...
.
Czy naprawdę nie ma takich ludzi jak ja? Czuję się taka samotna, ze swoim sposobem myślenia. Planuję w przyszłości adoptować 3 chłopców po poprawczaku i im pomóc, pojechać na Syberię i pożyć tam w trudnych pierwotnych warunkach, i to nie są ot takie plan, że zbawię ludzkość ale sprawdzam formalności, wizy. Dlaczego ludzie mają mnie za wariatkę?
.
Czy dzisiaj konformizm opanował już wszystkich?
raczej to nie jest normalne, żeby płakać czytając forum na którym nikt Cię nie obraził.
Po prostu dla większości ludzi wychwalanie w niebiosa związku, w którym facet odnosi się bez szacunku do swojej kobiety jest dziwne. Do tego pochwalanie głośnych kłótni? Sorry, ale to nie jest nawet dobry związek, a co dopiero idealny.

I nie wiem po co tu piszesz o tej Syberii? temat wątku jest inny, idz na podforum podróże.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 11:04   #27
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Mówiąc szczerze nie interesują mnie cudze związki Nie spędzam czasu analizując je i zastanawiając się nad nimi. Wolę skoncentrować się na swoim Nie ma idealnych związków podobnie jak idealnych sposobów wychowania i każda para wybiera model związku dostosowany do własnych potrzeb i optymalny dla siebie. I jeśli obie strony są w danym układzie szczęśliwe, to jest najważniejsze i osobom postronnym i ich pseudoanalizom nic do tego
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 11:06   #28
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

NIe m ideałów, nie ma życia idealnego i ludzi. Koniec i kropka.
Można próbować stworzyć sobie związek idealny, a nuż się uda.

NIe mam w swoim otoczeniu pary, którą uważałabym za ideał i którą chciałabym "naśladować". Wręcz przeciwnie, niektóre zachowania owych par są dla mnie straszne-niedojrzałe, niemądre i bez grama rozsądku, ale to ich życie nie moje, więc niech sobie żyją jak chcą...

Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
Wszystkim, którzy myślą podobnie życzę bardzo mało bolesnych rozczarowań własnym związkiem za lat X



Obiektywizm uber alles

I dlatego jak ktoś mi mówi, jak pieknie i cudownie jest w jego dwu/trzyletnim "już" (no przecież, że "aż" "już") związku, to ja współczuję takiej osobie. Bo prędzej taka osoba "postanawia" nie widzieć problemów, niż zaakceptować, że sie takowe pojawiają i pojawią.
A jak się już nie da dłużej mamić, to jest płacz i zgrzytanie.
Swięte słowa.

Życie brutalnie werfikuje nasze plany, marzenia, decyzje... Zatem nie byłabym aż tak pewna, że ten ów 2 letni związek to ideał, że to już na całe życie, a my idealnie kochający się. NIestety ale codzienność potrafi zabić...

Cytat:
Napisane przez tatianusia Pokaż wiadomość
Jestem dopiero drugi dzień na forum i już płaczę, więc to chyba nie był najlepszy pomysł, myślałam, że znajdę tu trochę zrozumienia...
.
Czy naprawdę nie ma takich ludzi jak ja? Czuję się taka samotna, ze swoim sposobem myślenia. Planuję w przyszłości adoptować 3 chłopców po poprawczaku i im pomóc, pojechać na Syberię i pożyć tam w trudnych pierwotnych warunkach, i to nie są ot takie plan, że zbawię ludzkość ale sprawdzam formalności, wizy. Dlaczego ludzie mają mnie za wariatkę?
.
Czy dzisiaj konformizm opanował już wszystkich?
NO bez przesady z tym płaczem. NIe przejmuj się tak.

Ja opowiedziałam koleżankom, że chciałabym kiedyś pojechać na misję, tak na wojnę... Ło ludzie co to się działo, rozpowiedziała wszystkim i jakimś głupim drwinom końca nie było [oczywiście broniłam swojego zdania], ale mimo wszystko dalej myślę o tym i w nosie mam głupi docinki moich znajomych.
Bardziej mnie interesuję zdanie mojej mamy, brata, bo to są dla mnie opiniotwórcze osoby!

I o adopcji też myślałam, ale chłopaka z Domu Dziecka, póki co jest to niemożliwe w moim przypadku, ale... pożyjemy zobaczymy.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 13:04   #29
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Znam taką parę - są to rodzice mojego TŻ-ta. W grudniu będą obchodzić 25-ą rocznicę ślubu, a ja mam wrażenie, że wciąż łączy ich tak urocze uczucie, jakie bywa w początkowych latach związku. Stworzyli wspaniały dom, wychowali dwóch świetnych synów, idealnie się uzupełniają, potrafią się wygłupiać i bawić. Mój ojciec nie sprząta, nie stoi w garach i zasadniczo wyłącznie wydaje polecenia. Natomiast u taty TŻ-ta nigdy się z czymś takim nie spotkałam, żeby np. przerywał żonie pracę, drąc się sprzed telewizora, żeby mu coś przyniosła, chociaż to on ma bliżej. Pomaga przy sprzątaniu, pomaga przy gotowaniu, zajmuje się żoną, sprawia jej prezenty... A mój TŻ jest identyczny Na pewno nie zawsze było tak różowo, ale każdy napotyka w życiu przeszkody, które trzeba pokonać. Nie mogę się nigdy nadziwić tej parze [kiedy on idzie do pracy, potrafi zadzwonić i przegadać z żoną parę godzin ] ale mam nadzieję, że za kilkanaście lat ja i Marcin będziemy się tak świetnie dogadywać...
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 13:21   #30
tatianusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8
Dot.: Para, którą według Was, łączy prawdziwa miłość, to: ...?

Nie no z tym płakaniem to przesadzam, mam takie głupie użalanie się nad sobą, ale pracuję nad tym. Dodam na swoje wytłumaczenie, że kiedyś opowiadałam o moich poglądach znajomym i ich reakcje były bardzo wrogie i teraz mi się to porostu przypomniało. Wybaczcie
.
Dziękuję za Wasze wypowiedzi :
.
Cytat:
Napisane przez ahinsa Pokaż wiadomość
Obiektywizm uber alles
.
Cytat:
Napisane przez Pomadka Pokaż wiadomość
Ja opowiedziałam koleżankom, że chciałabym kiedyś pojechać na misję, tak na wojnę... Ło ludzie co to się działo, rozpowiedziała wszystkim i jakimś głupim drwinom końca nie było [oczywiście broniłam swojego zdania], ale mimo wszystko dalej myślę o tym i w nosie mam głupi docinki moich znajomych.
.
Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Znam taką parę - są to rodzice mojego TŻ-ta. W grudniu będą obchodzić 25-ą rocznicę ślubu, a ja mam wrażenie, że wciąż łączy ich tak urocze uczucie, jakie bywa w początkowych latach związku. Stworzyli wspaniały dom, wychowali dwóch świetnych synów, idealnie się uzupełniają, potrafią się wygłupiać i bawić.
tatianusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.