Kobiety po 40..... - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Czy chcecie aby ten wątek na forum był nadal
Tak 170 94,97%
Nie 9 5,03%
Głosujący: 179. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-07, 19:25   #901
Monika2001
Rozeznanie
 
Avatar Monika2001
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wies na koncu swiata
Wiadomości: 795
Dot.: Kobiety po 40.....

Takich problemow jezykowych nie wzielam pod uwage. Poza tym wydaje mi sie, ze chlopcy maja wieksze trudnosci z komunikacja, pozniej zaczynaja mowic niz dziewczynki i nie umieja tak operowac jezykiem jak panienki. Dobrze, ze rozumie po polsku. Nie bylo by zle gdyby chociaz tego "nie zgubil". Napewno pomoga mu w tym walsnie te bajki po polsku i naturalnie odwiedziny w Polsce. Jak sie zachowuje w Polsce, przeciez tam napewno wszyscy mowia do niego po polsku, musi im jakos odpowiadac? Napewno jest mu latwiej mowic po niemiecku i mysle, ze wybiera podswiadomie- jak kazdy z nas - ta latwiejsza droge porozumiewania sie z Toba ale w Polsce bez Twojej pomocy, nie ma wyboru. Na pocieszenie powiem Ci, ze moje dziecko tez miesza jezyki ale wlsnie ja poprawiam (sama czasami mam problemy zanlesc polski czy niemiecki odpowiednik) , czasami nawet tworzy swoje slowa ale tez czyta w trzech jezykach i oglada telewizje. Chyba cala tajemnica tkwi w tym, ze to dziewczyna i jak to dziewczyna zawsze ma wiecej do powiedzenia
Monika2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-08, 08:31   #902
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez Monika2001 Pokaż wiadomość
Takich problemow jezykowych nie wzielam pod uwage. Poza tym wydaje mi sie, ze chlopcy maja wieksze trudnosci z komunikacja, pozniej zaczynaja mowic niz dziewczynki i nie umieja tak operowac jezykiem jak panienki. Dobrze, ze rozumie po polsku. Nie bylo by zle gdyby chociaz tego "nie zgubil". Napewno pomoga mu w tym walsnie te bajki po polsku i naturalnie odwiedziny w Polsce. Jak sie zachowuje w Polsce, przeciez tam napewno wszyscy mowia do niego po polsku, musi im jakos odpowiadac? Napewno jest mu latwiej mowic po niemiecku i mysle, ze wybiera podswiadomie- jak kazdy z nas - ta latwiejsza droge porozumiewania sie z Toba ale w Polsce bez Twojej pomocy, nie ma wyboru. Na pocieszenie powiem Ci, ze moje dziecko tez miesza jezyki ale wlsnie ja poprawiam (sama czasami mam problemy zanlesc polski czy niemiecki odpowiednik) , czasami nawet tworzy swoje slowa ale tez czyta w trzech jezykach i oglada telewizje. Chyba cala tajemnica tkwi w tym, ze to dziewczyna i jak to dziewczyna zawsze ma wiecej do powiedzenia
Jak czyta to pewnie masz juz spore dziecko? Moj skonczy za 4 miesiace 5 lat , jak rok temu poszedl do przedszkola w wieku 3,5 roku to prawie nie mowil. Od kilka pojedynczych slowek.
W Pl nie ma problemu, probem maja ci ktorzy niemieckiego nie rozumieja hihihi. Gadaja do niego po polsku, a on im po niemiecku odpowiada.
Moj jeszcze nie czyta, dopiero nauczyl sie pisac swoje imie drukowanymi literkami. A w jakim jezyku oglada bajke to mu wurst. Nie ma znaczenie czy bajka leci po niemiecku, po polsku, czy angielsku. Obejrzy kazda i nie bedzie sie skarzyc ze glupia jest . Znajoma ogladala tylko Tv po polsku w domu tylko po polsku i polscy znajomi. Nie wiem czy jej dziewczynka miala duzy kontkat z niemcami jak nasz synek. Rok temu zapisala ja do przedszkola i pytala sie mnie jak to u Thomasem wyglada, bo przedszkolanki nie byly zachwycone ze ona tylko po polsku mowi.( moje przedszkolanki sa fajniejsze, dla nich nie ma znaczenie w jakim jezyku gada dziecko). Zaczela puszczac jej bajki po niemiecku zeby sie oswoila i mala nie byla zadowolona. protestowala, a moj?... jak pisalam wszystko mu jedno, wazne ze bajka leci. Jak bylismy latem w Pl mama porzyczyla od sasiadki bajki z Tomem i Jerym na DVD. One sie automatycznie wlanczaly na angielski jezyk i maly tak kilka razy ogladal. nic nie powiedzial, ze mu jezyk nie pasuje. Potem jak sie zorientowalam, to wlanczylam mu po polsku, a dwie plyty mialy wersje tez po niemiecku, wiec te dwie wlanczalam po niemiecku. Moja mama byla zdziwiona, ze mu wszystko jedno w jakim jezyku bajka leci. Pewnie i po chinsku by ogladal hihihi.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-08, 11:15   #903
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Kobiety po 40.....

Dzisiaj dopiero poczytałam wasze posty i co moge powiedziec...Ja jestem zadowolona z siebie, z tego nawet że mam troche kilogramów za dużo i wiecznie sie odchudzam. Cieszę się nie z tego jak wyglądam ale z tego ,że jestem zdrowa, ja i moja rodzina. Że wszyscy jeszcze mamy pracę , że jestesmy szczęśliwi a to ,że przybyło mi zmarszczek i siwych włosów no cóż taka kolej rzeczy. Wole byc taka jak jestem niż zdołowana tym,że ktoś sie za mna nie ogląda hihi. Dziewczyny głowa do góry , jestem z Was najstarsza i mam juz wnuczka a czytając jakies wyemaginowane problemy 40 latek to tak jakbym czytała artykuły w kolorowych czasopismach...

Ja już sie szykuje na nastepny wyjazd, jestem trochę zmęczona, zwłaszcza ,że trochę zaszalałam wczoraj na imprezce ale kacyka nie ma i to jest najważniejsze haha
__________________

jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-08, 14:55   #904
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

Ale jednak troszkę to trzeba być niezadowolonym z siebie , tak żeby nie stać w miejscu tylko ciągle się rozwijać i nie zgnuśnieć ?

Bo ja to wątpię czy dojdę kiedyś do takiego stanu , że na każdym poli będę happy
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-08, 15:48   #905
Ratatuj
Zadomowienie
 
Avatar Ratatuj
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Moja mama byla zdziwiona, ze mu wszystko jedno w jakim jezyku bajka leci. Pewnie i po chinsku by ogladal hihihi.
Z tego co zauważyłam to w pewnym wieku dzieci oglądają chętnie bajki obojętnie w jakim języku,Są na tyle inteligentne,że łapią wszystko w lot o o co chodzi w tym bajkach po ruchach,tonie jakim mówią bohaterowie bajek


Cytat:
Napisane przez frezja18
Ale jednak troszkę to trzeba być niezadowolonym z siebie , tak żeby nie stać w miejscu tylko ciągle się rozwijać i nie zgnuśnieć ?

Bo ja to wątpię czy dojdę kiedyś do takiego stanu , że na każdym poli będę happy
To tak jak ja
Nie chodzi o to,że jestem z siebie niezadowolona.Akceptuję siebie taką jaką jestem ale jeśli stwierdzam,że mogę coś w sobie udoskonalić co poprawi moją psychę to tak robię.
Bez żadnych inwazji oczywiście,

Edytowane przez Ratatuj
Czas edycji: 2009-11-08 o 15:52
Ratatuj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-08, 17:26   #906
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Kobiety po 40.....

ratatuj, ale jednak corka znajomej protestowala. Ona miala prawie tylko kontakt z polskim jezykiem i po niemiecku juz jej nie w zab bylo.
Corka mojego szwagra oswaja sie z niemieckim. Szwagierka mi mowila, ze jej tez nie w nos po niemiecku bajki ogladac. Mysle jednak ze niedlugo sie to oswajanie skonczy, bo szwagier chce zjechac do Pl na stale. W styczniu ma byc przeprowadzka, a wtedy to ja nie widze tego zeby dziecko nauczylo sie po niemiecku, skoro teraz w domu jest po polsku, TV tez i otoczenie ebdzie mowic po polsku. No, ale to wlasciwie nie ma znaczenia. Nie beda juz mieszkac w D, a mala w przyszlym rtoku idze w Pl do przedszkola, chodz tam maja sie uczyc angielskiego i niemieckiego.

Ja to widze ze z dziecmi tutaj jest tak, ze jesli w domu jest tylko polski, tylko poslka TV i znajomi polscy, a kontakt z niemcami maly, to taki maluch majac 3 lata i idac do przedszkola mowi tylko po polsku. W domu protestuje na niemiecka TV, bo bajka glupia jest.
U nas od poczatku byly dwa jezyki. ja mowilam po polsku, maz roznie, a sasiedzie tylko niemcy, Tv tez w wiekszosci po niemiecku. Moje dziecko mialo wiekszy kontakt z niemieckim jezykiem niz z polskim, a ze latwiejszy jest to i pewnie go sobie wybral na glowny jezyk, ku mojemu wczesniejszemu niezadowoleniu. chcialam zeby maly mowil po polsku, ale wyszlo tak ze nie mowil prawie wcale. byl tez moment, ze nie za bardzo rozumial co od niego chce i nie mialo znaczenia w jakim jezyku sie odezwalam, patrzyl na mnie jak na glupka. W przedszkolu zaczelo sie cos dziac z jezykiem, ale oczywiscie niemieckim. No i zaczal rozumiec w obu jezykach.
Teraz najwazniejsze jest zeby plynnie mowil, bo majac 6 lat pojdzie do szkoly i dobrze by bylo zeby nie mial problemow, a o takie bardzo latwo gdy dziecko ma problemy logopedyczne.
Zmuszac juz nie zmuszam do mowienia po polsku, bo byl odwrotny skutek, zamiast zaczac mowic, to maly zamknal sie w sobie i slowa nie wydusil. Smutne to troche, bo inne dzieci z rodzin dwujezycznych,a nawet 4 jezycznych nie mialy takich problemow i w jego wieku plynnie poslugiwaly sie wszystkimi jezykami, Moj ma niestety problem i moje ambicje co do jezyka polskiego musze odlozyc na bok. Moze kiedys zechce sie nauczyc mowic po polsku, to posle go na kurs, w domu bedziemy probowac mowic, tzn od odpowiadac po polsku. Zobaczymy jak sprawa sie potoczy.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-10, 14:17   #907
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

I po moim tygodniowym urlopie zadzwonili dzisiaj w czwartek już idę do pracy .
Tylko ja jestem tak głupia , że nie potrafię odmówić , nie wiem skłamać , że mam coś super ważnego albo jestem u rodziny na drugm końcu Polski , albo po prostu prawdę że to mój urlop i choć raz dajcie mi spokój
Nauczyłam szefa już do tego stopnia że do nikogo nie dzwoni z pytaniem czy wróci bo się wali tylko do mnie bo wie , że nie odmówię .
Całkiem nieprzystosowana do życia jestem
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-10, 22:01   #908
jona
Raczkowanie
 
Avatar jona
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 225
Dot.: Kobiety po 40.....

Za to pewnie szef nie wyobraża sobie funkcjonowania bez Ciebie. I prośbie o podwyżkę nie odmówi...
jona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-11, 09:30   #909
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez jona Pokaż wiadomość
Za to pewnie szef nie wyobraża sobie funkcjonowania bez Ciebie. I prośbie o podwyżkę nie odmówi...

Niestety nie po prostu wie ,że nie potrafię odmówić więc dzwoni najpierw do mnie . Tym sposobem swoim pupilkom nie przerwie urlopu . Już tyle razy sobie obiecywałam , że wyłączę telefon , albo nie będę odbierała .
Szef wie też , że nie kłócę się o pieniądze dlatego premie też największe daje swiom ulubieńcom , ja do nich nie należę , nie powiem , że mnie nie lubi ale nie skaczę koło niego , nie prawię mu komplementów , nie upominam się o premie i podwyżki więc spokojnie może mnie wykorzystywać do roboty .
A ja na to niestety pozwalam , najgorsze że zdaj sobie z tego sprawę
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-11, 11:29   #910
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Kobiety po 40.....

Frezjo to juz duzy sukces że zdajesz sobie z tego sprawę ale musisz byc asertwywna. Ja tak miałam jeszcze 10 lat temu , charowałam , nie odmawiałam,byłam wzywana z urlopów aż w koncu koleżanka na moje urodziny kupiła mi prezent"Bedę asertywna" kurs dwu dniowy, poszłam i nie powiem że zaraz w trzecim dniu wprowadziłam swoje zasady w życie ale małymi kroczkami do przodu i dzisiaj umię walczyc o swoje , oczywiście jak mam rację, potrafie odmówic i nareszcie nie jestem najemnym pracownikiem.
__________________

jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-13, 16:39   #911
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Kobiety po 40.....

Witam a co tu taka cisza))))
__________________

jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-13, 21:21   #912
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

Tak zrywami się spotykamy , zaglądamy i każda czeka , kto pierwszy temat zacznie ?
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-14, 05:53   #913
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez frezja18 Pokaż wiadomość
Tak zrywami się spotykamy , zaglądamy i każda czeka , kto pierwszy temat zacznie ?
Przeniosłam dyskusję z innego watku, aby tam nie robić OT.


Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
fakt osoby z naszej kultury czesto nie umieja zaakceptowac innego zycia niz nasze. Nie wyobrazaja sobie, ze ktos moze byc szczesliwy zyjac inaczej. jakis rok, moze 2 lata temu, byl na Wizazu watek o pracy. Wszystkie panie pracowaly, byly dumne z tego ze nie siedza w domu, a ja jedyna napisalam, ze lubie byc kura domowa i dobrze mi z tym ze siedzie w domu i mam taka mozliwosc. Ale rozpetalam burze, bo jak to tak mozna siedziec w domu i zajmowac sie domem?

Monika, pogląd, że kobieta powinna pracować zawodowo ukształtował się jako zaprzeczenie wsześniejszych praw, gdy kobieta do pracy iść nie mogła.

Walka kobiet o swoje prawa spowodowała, że dla wielu kobiet stało się wręcz nie możliwe aby nie pracować.

Nie podoba mi się określenie "kura domowa", każdy człowiek spełnia się na tym świecie tak jak chce lub potrafi.... nie pracujesz i jest to TWÓJ wybór a nie nakaz męża czy też środowiska.... to jest właśnie różnica, masz prawo WYBORU.

Powiem Ci, że dla mnie kobieta zajmująca się domem, nie jest nie pracująca, lecz jest kobietą pracującą w domu.

Za tą pracę również w otrzymuje wynagrodzenie, nie jest to tylko część pensji męża, bo pracujemy nie tylko dla samej pensji.... praca ma nas rozwijać, kształtować, dawać nam satysfakcję i daje nam gdy widzimy rezultaty swojej pracy.

Największą karą jest pozbawienie człowieka jakiejkolwiek pracy... a to można zobaczyć na przykładzie ludzi osadzonych w więzieniach.

Zawsze śmieszą mnie ludzie, którzy mówią "gdybym wygrał milion, to nic bym nie robił do końca życia, tylko leżał pod palmą i pił drinki".... nic bardziej mylnego...

Bez pracy człowiek wytrzyma kilka dni.... a potem.... musi COŚ robić, chociażby szydełkować, malować, sprzątać, przestawiać meble, gotować, piec, zajmować się dzieckiem.... nasze hobby to też jest nasza praca, wielu ludziom udaje się ze swojego hobby czerpać bardzo dobre zyski.... a więc... kto spróbuje nie robić NIC ?
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-14, 10:03   #914
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez frezja18 Pokaż wiadomość
Tak zrywami się spotykamy , zaglądamy i każda czeka , kto pierwszy temat zacznie ?
Ok ...
Ja mam dzisiaj totalno lenistwo od obowiązkóe, po tułaczce po kraju , bedę robic cos dla siebie , dla przyjemności, nikt dzisiaj mnie nie odwiedza, nie prosi o pomoc w opiece a więc czas dla siebie. Planuję zafarbowac włosy, zrobic sobie maseczke , poleżec przy dobrej książce z małą lampka wina..z kotem przy nogach....
Poprostu sobota leniwa jak ja to nazywam..

Fajnie jest ...i oby nikt nie zakłócił tego dnia
__________________

jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-14, 17:54   #915
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że dla mnie kobieta zajmująca się domem, nie jest nie pracująca, lecz jest kobietą pracującą w domu.
racja , choć nikt tego nie docenia i większość powie , że " siedzi w domu nic nie robi ".

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Bez pracy człowiek wytrzyma kilka dni.... a potem.... musi COŚ robić, chociażby szydełkować, malować, sprzątać, przestawiać meble, gotować, piec, zajmować się dzieckiem.... nasze hobby to też jest nasza praca, wielu ludziom udaje się ze swojego hobby czerpać bardzo dobre zyski.... a więc... kto spróbuje nie robić NIC ?
Ja na pewno nie spróbuję nic nie robić ogólnie nie potrafię siedzieć bezczynnie , nie żebym była mocno pracowita , mogę zwyczajnie książkę czytać , to też zajęcie . Po 25 latach pracy byłoby mi trudno przyzwyczaić się nie pracować poza domem ale trening czyni mistrza z czasem pewnie coś by z tego wyszło .
Pracować w domu dobra rzecz , z tym , że też trzeba mieć jakieś zajęcie poza domem , mam tu na myśli np wyjście do koleżanki itp . Chodzi mi o to żeby całym naszym światem nie był tylko mąż , dziecko i dom . Mam koleżankę która nigdy zawodowo nie pracowała zajmowała sie domem , była jak najbardziej szczęśliwa , ale problem polega na tym , że żyła tylko mężem , domem i dziećmi( niekoniecznie w tej kolejnośći ) mąż niedawno nagle zmarł , dzieci dorosłe , pracują i nagle ona zostaje całkiem sama w domu , gdyby miała choćby koleżankę z którą mogłaby porozmawiać .
Cytat:
Napisane przez jobu33 Pokaż wiadomość
Ok ...
Ja mam dzisiaj totalno lenistwo od obowiązkóe, po tułaczce po kraju , bedę robic cos dla siebie , dla przyjemności, nikt dzisiaj mnie nie odwiedza, nie prosi o pomoc w opiece a więc czas dla siebie. Planuję zafarbowac włosy, zrobic sobie maseczke , poleżec przy dobrej książce z małą lampka wina..z kotem przy nogach....
Poprostu sobota leniwa jak ja to nazywam..

Fajnie jest ...i oby nikt nie zakłócił tego dnia
I oby Ci się spełniło
Z lampką wina to i ja sobie poleżę , książkę również mam , brakuje mi kota chyba że ten w głowie tez może być
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 10:49   #916
Monika2001
Rozeznanie
 
Avatar Monika2001
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wies na koncu swiata
Wiadomości: 795
Dot.: Kobiety po 40.....

"...Za tą pracę również w otrzymuje wynagrodzenie, nie jest to tylko część pensji męża, bo pracujemy nie tylko dla samej pensji.... praca ma nas rozwijać, kształtować, dawać nam satysfakcję i daje nam gdy widzimy rezultaty swojej pracy...."

EVA - powyzszym stwierdzeniem zebralas caly sens pracy w jedno zdanie. Zgadzam sie z Toba na 100% . Niektore kobiety wlasnie DLATEGO wybieraja wylacznie prowadzenie domu a inne wlasnie DLATEGO ida pracowac zawodowo. Moja tesciowa pracujaca cale zycie w domu nie mogla zrozumiec dlaczego ide do firmy , przeciez w domu jest tyle do zrobienia! No wlasnie DLATEGO ale wtedy nie umialam nazwac tego tak wyraziscie jak EVA. Dzieki. Teraz juz odpowiednio odpowiem jak KOS zapyta

U mnie spokojny niedzielny poranek, siedze z kawa i kotem ( a jakze!!) przy komputerze, ach jak mi dobrze Zaraz jednak planuje dla relaksu zrobic zakwas buraczany, niegdy nie robilam a podobno zdrowy jak nie wiem coDzisiaj zwolniona jestem z obiadowego kucharzenia, idziemy cos zjesc na miescie



FREZJA - kwiatuszku, poczytaj o tej asertywnosci jak radzi JOBU. Nie mozesz tak sie dac wykorzystywac, to gwalt na samej sobie.
Monika2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 10:56   #917
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Kobiety po 40.....

Witajcie kochane
Wczoraj było totalne lenistwo ale zamiast lampki wina to przez cały dzień wypiłam butelkę hihi Nikt nie przeszkodził ale to może zasługa,że telefony też wyłaczyłam , a dzisiaj widziałam 5 połączeń hihi
A ja dzisiaj idę do kina na film pod tytułem"2012" podobno świetny a tyle naczytałam się o końcu świata 21.12 2012 że warto zobaczyć co wymyslono Nawet nie wiedziałam ,że tyle ludzi chce ten film obejrzeć miałam kłopot z rezerwacja ale udało się , chociaż siedzę w 3 rzędzie i w kinie oddalonym od miejsca zamieszkania 30 km haha
__________________

jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 16:15   #918
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez Monika2001 Pokaż wiadomość

FREZJA - kwiatuszku, poczytaj o tej asertywnosci jak radzi JOBU. Nie mozesz tak sie dac wykorzystywac, to gwalt na samej sobie.
Muszę cos z tym faktycznie zrobić , niby zdaję sobie sprawę co źle robię ale nie potrafię głośno powiedzieć " nie " . Nie portafię też skłamać i jak dzwonią do mnie z pytaniem czy mogę przyjść bo koleżanka zachorowała a ja nie mam nic zaplanowanego to mówię prawdę a później tego żałuję . Nikt nie dzwoni tylko w czasie obowiązkowych 10 dni , ale ja mam też dużo wolnego za pracę w soboty i to już przerywają nagminnie.
Cytat:
Napisane przez jobu33 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj idę do kina na film pod tytułem"2012" podobno świetny a tyle naczytałam się o końcu świata 21.12 2012 że warto zobaczyć co wymyslono Nawet nie wiedziałam ,że tyle ludzi chce ten film obejrzeć miałam kłopot z rezerwacja ale udało się , chociaż siedzę w 3 rzędzie i w kinie oddalonym od miejsca zamieszkania 30 km haha
Mam nadzieję że podzielisz się wrażeniami po filmie
Czytałam gdzieś zdanie - "ZIEMIA ISTNIEJE MILIONY LAT A MY UWAŻAMY , ŻE JESTEŚMY NA TYLE WYJĄTKOWI ŻEBY JEJ KONIEC NASTĄPIŁ ZA NASZEGO ŻYCIA "
Mam nadzieję że nie jesteśmy wystarczająco wyjątkowi
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-15, 20:07   #919
jona
Raczkowanie
 
Avatar jona
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 225
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Walka kobiet o swoje prawa spowodowała, że dla wielu kobiet stało się wręcz nie możliwe aby nie pracować.
Właśnie, i to nie tylko ze względu na ambicje. Mam wrażenie, że na równouprawnieniu kobiet w tym zakresie najbardziej skorzystali pracodawcy, którzy zaczęli płacić mężczyznom dużo mniej, bo przecież juz nie są jedynymi żywicielami rodzin. Zawsze pracowałam, nawet jak miałam malutkie dzieci, bo nie utrzymalibyśmy się z pensji męża. Było mi wtedy bardzo ciężko, czułam się wtedy nie równouprawniona, ale pozbawiona praw - do snu, wypoczynku, normalnego życia. W tym okresie nienawidziłam swojej pracy, dosyć elastycznej, co oznaczało, że kiedy wszyscy szli spać, ja siadałam do biurka. Uważam, że łączenie pracy zawodowej z prowadzeniem domu, zwłaszcza, gdy ma się małe dzieci, to heroizm. Chyba, że ma sie pełnoetatową pomoc, nie tylko do dzieci, ale i do gotowania itp. Oczywiście, że ważna jest postawa mężczyzny (mój wziął jakąś część obowiązków na siebie), ale jeśli kobiecie "wybacza się" wybieganie do domu tuż po fajrancie, to od niego oczekuje się na ogół pełnej dyspozycyjności. A przedszkole czynne do 16.30...
No cóż, ten etap życia mam za sobą, nawet żałuję czasem, że nie mam już maluchów (pewnie nie będę mogła się doczekać wnuków, szczere gratulacje dla przyszłej babci ). Praca teraz sprawia mi znacznie większą radość, szkoda, że nie mogłam jej przerwać na parę lat, jak jest to praktykowane w niektórych krajach.
Tak więc uważam, że duża część Polek nie ma ma dziś realnego wyboru, stąd tak wiele rezygnuje z macierzyństwa .
jona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-16, 15:28   #920
jobu33
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
Dot.: Kobiety po 40.....

Witam
Byłam na tym filmie 2012...WARTO !!!!!!!!!!!!
I jeżeli tak ma być 21.12.2010 roku to ja juuz nic nie robie , kredytów nie spłacam i mam w dupie swoje odchudzanie.
Oprócz super efektów jest też kilka wątków , które zmuszaja nas nad zastanowieniem sie nad swoim życiem np: aby nie obrażać się na rodzinę znajomych bo w przypadku takiej katastrofy nie zdążymy sobie powiedziec przepraszam.
Jeżeli któras z Was ma czas to naprawdę polecam..... Brak słów aby opowiedzieć...........
Trzęsienia ziemi,erupcje wulkanów, fale tsunami pochłaniaja świat jaki znamy.Ochrona prze promieniowaniem kosmicznym i przetrwanie kataklizmu stają sie biznesem.
Jedynie gdzie możemy żyć 27 dni po katakliźmie w 0001r to Przylądek Dobrej Nadzieii.
Bałam sie, krzyknełam (raz) i popłakałam się...
Film trwa 2godz i 45 min a wiec najlepiej szukać dobrych miejsc w kinie , bo mnie do dzisiaj bola plecy z uwagi na 3 rząd hihi

Pozdrawiam
__________________

jobu33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 07:18   #921
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

Wygląda na to że wypadałoby zobaczyć co nas ewentualnie czeka w najbliższym czasie chociaż naukowcy się wypowiadają , że przebiegunowanie może mieć bardziej wpływ na awarie zasilania niż wywoła koniec świata ale kto wie co się może zdarzyć
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 18:44   #922
kreolka61
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 87
Dot.: Kobiety po 40.....

Witajcie!
Przepraszam za tak długą nieobecność,ale u mnie ostatnio tyle się dzieje,że na nic nie mam czasu,a jak juz przychodzi wieczór to padam jak kawka.
Otóż oprócz tego,że w tygodniu chodzę na angielski i na kurs komputerowy to dodatkowo co drugi weekend chodzę do szk0ły.Poza tym od tygodnia zaczęłam pracować.....nie jest to może praca na miarę moich ambicji,ale trudno...przy obecnym rynku pracy nie mam co wybrzydzać.No więc same widzicie,że zabrałam się za tyle rzeczy naraz,które pochłaniają mój czas do maksimum.
Ponadto jestem w wirze załatwiania spraw związanych z weselem córki.
Dziewczyny..taaadammm!!Dz isiaj właśnie byłysmy w salonie sukien ślubnych i córka wybrała sobie sukienkę...jak ja się cieszę!!Bałam się bardzo,że trudno bedzie znależć coś, co bedzie sie córce podobało,a tu szczere zdumienie....pierwszy salon i sukienka wybrana.Na razie zadatkowalismy i została w salonie...będzie czekać do stycznia,zeby ewentualnie w miarę potrzeby poszerzyć w... pasie jak brzuszek urosnie
A ponadto również dzisiaj młodzi wybrali sobie obrączki....bardzo piękne moim zdaniem.Od córki obrączka będzie miała trzy brylanciki.Też mają zamówione,zadatkowane...t eraz tylko zastanawiają się nad sentencją do wygrawerowania.
Tak,że bardzo się cieszę,że mamy już załatwionych tyle spraw.

Jona dzięki za gratulacje.Aaaa ,wczoraj córka była na USG i maluszek ma juz 5 cm,badania krwii wyszły bardzo dobrze,teraz tylko musi zrobic USG prenatalne.
Piszecie o zyciu zawodowym kobiety...powiem Wam,że ja się juz spełniłam zawodowo i obecnie tak mi dobrze w domu,że gdyby nie brak pieniędzy nie wyrywałabym się do pracy.Bardzo dobrze ujęła to Ewa...kobieta zajmująca się domem to kobieta pracująca w domu.Nie wyobrażam sobie również jak można w domu się nudzić.Nie myslę tu wyłącznie o gotowaniu i sprzataniu,które to czynności na dobrą sprawę moga zająć cały czas,ale jest tyle innych przyjemnych rzeczy,którymi mozna się zająć.Tak jak np napisała Jobu...zadbać o siebie,popieścić swoje ciało maseczkami,aromatycznymi kapielami.Poczytać dobre ksiązki,pooglądać dobre filmy itd. itd.A poza tym na dobrą sprawę to przy samym komputerze mogłabym siedzieć.....i siedzieć...tyle ciekawych rzeczy można w nim znależć,moim zdaniem jest to największy złodziej czasu.
Tyle u mnie
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie
kreolka61 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-19, 10:06   #923
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Kobiety po 40.....

kreolka czyli jednak mlodzi beda legalizowac swoj zwiazek?
No widzisz a tak sie balas, ze tacy nieodpowiedzialni. bedzie dobrze , teraz musz dorosnac.
Sa jakies wiesci o przyszlosci? Gdzie beda mieszkac jak sie utrzymaja? Pewnie nie jest tak zle jak myslalas na poczatku.

Dobrze napisalas. ja tez jak slysze ze ktos sie w domu nudzi i jeszcze do mnie z pretensjami albo ze dziwieniem ze sie nusze, to ja galy wywalam, bo jak mozna sie w domu nudzic?Jestem typen domatorki, wiec to juz jeden wielki plus, ze sie nie nudze nawet jak nic nie robie heheheh. sama sobie jestem szefem. Uwazam ze praca nie zajac i mi nie ucieknie, wiec jak mam dzien na lenucha to sie nie zmuszam i mieszakana do gory doopa nie przewracam . To jest duzy plus bycia w domu, nie musze sie przemeczac, nikt nie nie pogania. Wiadomo mam swoje obowiazki ktore nie ma zmiluj sie. Wstaje o 6,30 myje sie uberam i maluje, budze dziecko i ubieram go. Jemy sniadanie , myjemy zeby i po 8-mej jedziemy na rowerach do przedszkola. Potem jak jesli to jest poniedzaialek lub czwarek jade do sklepu jesli sa jakies fajne anteboty lub czegos mi braklo i po sklepie do domu. Trzeba wtawic pranie, ogarnac mieszkanie, a jak mama lenia albo nic robic nie musze to wlanczam komputer. Jesli nie mam obiwadu z poprzedniego dnia to musze cos ugotowac, a o 14-tej ejchac po malego do przedszkola. Raz w tygodniu trzeba do logopedy. Ostatnio lazimy oboje po lekarzach wiec tez do lekarza laryngologa lub ja musze do swoich lekarzy na kontrole( mam wizyte w przyszlym tygodniu u lekarza od zylakow) itd. I tak bedziemy jeszcze po lekarzach chodzic na kontrole z malym, a w styczniu malym bedzie mial usuwane polipy i nacinane w uszach co by mu zbierajac asie woda odeszla i od wygladu tej wydzielony bedzie zalezec czy jeszcze czesciowo migdaly bedzie mial zmniejszane. mam nadzieje ze wszystko ebdzie ok i maly jesli znow bedzie mial infekcje to nie beda one tak czesto , uszy nie beda sie zatykac i jego jezyk sie polepszy, no i migdyla w nocy go dusic nie beda.
Takze jak widac w jeden dzien sie polenie, a drugi trzeba cos robic, bo sa obowiazki ktore na bok odlozyc nie moge. Ja sie nie nudze i mam tylko jedno dziecko, co by bylo gdybym miala dwa lub trzy? Wtedy chyba nie bylo by tak fajnie, wtedy nie za bardzo moglabym sie ponudzic.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 18:19   #924
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez kreolka61 Pokaż wiadomość
Otóż oprócz tego,że w tygodniu chodzę na angielski i na kurs komputerowy to dodatkowo co drugi weekend chodzę do szk0ły.Poza tym od tygodnia zaczęłam pracować.....nie jest to może praca na miarę moich ambicji,ale trudno...przy obecnym rynku pracy nie mam co wybrzydzać.No więc same widzicie,że zabrałam się za tyle rzeczy naraz,które pochłaniają mój czas do maksimum.
Gratulacje !!!!! Najbardziej jeżeli chodzi o to czerwone ale jestem pod wrażeniem angielskiego , szkoły . Nastrój w jakim byłaś kiedy do nas dołączyłaś mam nadzieje minął bezpowrotnie ?
Cytat:
Napisane przez kreolka61 Pokaż wiadomość
.A poza tym na dobrą sprawę to przy samym komputerze mogłabym siedzieć.....i siedzieć...tyle ciekawych rzeczy można w nim znależć,moim zdaniem jest to największy złodziej czasu.
Ja jestem chyba uzależniona gdyby nie to , że u mnie ciągle kolejka do komputera to na odwyk tzreba by mnie wysłać ,a tak czasami dzieci mnie eksmitują i mąż domaga sie towarzystwa , więc na razie kontroluję nałóg .

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Ja sie nie nudze i mam tylko jedno dziecko, co by bylo gdybym miala dwa lub trzy? Wtedy chyba nie bylo by tak fajnie, wtedy nie za bardzo moglabym sie ponudzic.
Nie wiem czy masz taki program Travel & Living ? Można na nim obejrzeć taki program o małżeństwie około 30 lat która ma 7 letnie bliźniaczki i 3 letnie sześcioraczki to jest dopiero jazda , ośmioro dzieci opanować . Ja mam dwoje z różnicą wieku 5 lat i jak miały np jedno 7 drugie 2 po całym dniu z nimi siwiałam w locie a ośmioro ???
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 13:39   #925
kreolka61
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 87
Dot.: Kobiety po 40.....

Hej!Dziewczyny gdziie jesteście??
Frezja dzieki za gratulacje..u mnie komputer to też nałóg i to straszny...teraz tym bardziej,bo powinnam się uczyć zamiast siedzieć przy laptopie.
Moniko...tak młodzi biorą slub w styczniuNo ale z tą ich odpowiedzialnością to dopiero się jej uczą.Co do tego,gdzie zamieszkaja po slubie to na razie nie ma innej opcji jak zamieszkanie z nami.Nie wiem jak sobie poradzimy w tej ciasnocie,ale na razie to będzie mus,aż coś znajdą...taniego do wynajęcia.
kreolka61 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 15:49   #926
kreolka61
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 87
Dot.: Kobiety po 40.....

Dziewczyny co się dzieje??Czemu Was nie ma??HOP!!!!HOP!!!!
kreolka61 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 23:02   #927
Ratatuj
Zadomowienie
 
Avatar Ratatuj
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
Dot.: Kobiety po 40.....

Witam Dziewczyny
Bawicie się dzisiaj na andrzejkach?
Podobno niektórzy własnie w dzisiejsza noc leją wosk,ze względu na to ,że terminowo wypadają w tygodniu
pozdrawiam
Ratatuj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 09:33   #928
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Kobiety po 40.....

U mnie nie ma Anrzejek.U mnie 11 listopada o godz. 11.11 zaczal sie karnawal i bedzie trwal do Rosenmontag w lutym.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 20:56   #929
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Kobiety po 40.....

Witajcie
Andrzeja nie świętowałam , pracowałam wczoraj i juz nic mi się nie chciało po powrocie do domu .
Ale zaczęłam już rozglądać się za prezentami świątecznymi , jeden już mam . Jak widze reklamy w telewizji z choinką , dzisiaj w południe był już film świąteczny w tv to jak dla mnie święta mogłyby być jutro . Figurka aniołka z gipsu pod choinką juz stoi u syna w pokoju , przed kościołem zakonnica z Częstochowy zbierała na dom dziecka , cegiełkami były różne prace plastyczne zrobione przez wychowanków , Brakuje mi jeszcze śniegu
__________________
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 10:22   #930
Ratatuj
Zadomowienie
 
Avatar Ratatuj
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
Dot.: Kobiety po 40.....

Cytat:
Napisane przez frezja18 Pokaż wiadomość
Brakuje mi jeszcze śniegu
A mi nie brakuje
Szczególnie kiedy robią się zaspy śnieżne,nieodśnieżone jezdnie itp. itd.
Ciężko się chodzi,trudno zaparkować,ślisko ....itp. itd.

Ale w górach uwielbiam,dlatego jeżdżę tam gdzie jest śnieg aby trochę pośmigać na nartach

Święta Bożego Narodzenia uwielbiam ,maja dla mnie i mojej Rodziny ogromne znaczenie.
O prezentach też już zaczynam myśleć ale jeszcze nic nie zakupiłam,rozglądam się
Ratatuj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-10 13:30:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:11.