Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

[elf27]

Myszeczka ja mam różnie- albo gęste białe albo białe mleczne wodniste tak jak mówisz, ale bez innych dolegliwości. Jeśli się martwisz możesz w aptece kupić specjalne wkładki do wykrywania czy dana wydzielina to wody płodowe.

Co do L4, ja się martwię, bo pierwsze 3 tygodnie na zwolnieniu były zasadne, teraz jest ok, ale wolę dmuchać na zimne. Lekarz kręcił nosem jak poprosiłam, ale w końcu mi dał.

[Chawa]

Myszeczka ponad to co już napisałam nic nie jestem w stanie dodać. Może inne dziewczyny będą bardziej zorientowane.

elf27 w cale Ci się nie dziwie, ja też bym wolała dmuchać na zimne. I to jest chore, ze teraz będziesz się stresować przez taką głupotę - tak być nie powinno.

[Tincia]

Napisane przez Darusiaaaa

http://allegro.pl/enzo-evo-2011-2w1-...692023967.html

Podoba mi się ten wózeczek Muszę sobie poczytać o nim, bo o jest tańćzy jak widzę od mojego rywala http://allegro.pl/3w1-fyn-4ds-jedo-2...674186159.html
A też jest fioletowy (bo chyba taki kupimy)

[janeczka7891]

Hejka!
Dziewczyny piszecie, że siedzicie same do wieczora a ja przez ponad 2 tygodnie jestem sama, moj TŻ przyjedzie w połowie lipca i to na 3 dni i jedzie spowrotem mimo, ze w sumie mam spokój bo tak się niczym nie denerwuje a on czasami to mi cisnienie potrafi dzwignąć. heh to i tak tęsknię jak nie wiem.

W ogóle nic mi sie nie chce, czy wy też macie takiego lenia? Byłam dzis w sklepie i mi się słabo zrobiło, myślałam że już bedę musiała wyjść z kolejki ale na szczęście jakoś wytrzymałam.

Co do tych plamek (wód czy czegos) ja też cos takiego mam :/ własnie myślałam, że to mocz, jednak gdy to wyschnie, zero śladu..... :/ nie wiem spytam lekarki a wizyte mam dopiero 11 lipca.

[Chawa]

janeczka z nieobecnością tż-ta to nie mamy najgorzej, są kobiety których mężowie wyjeżdżają na pół roku i muszą jakoś żyć bo pieniążki same z nieba nie spadną. A tęsknić się tęskni...
Też mam lenia, ale dziś mogę sobie pozwolić na leniuchowanie.

[janeczka7891]

Chawa dokładnie, wiem coś o tym zawsze mieliśmy miesięczne przerwy, teraz to taki 2,5 tygodnia to nic.
Może czasem to i lepiej tak szybko nam się te chłopy nie nudzą hehehe a tak ta tęsknota jest i potem ogromna radość z bycia razem ;-)

[Chawa]

Gorzej jak się obydwie strony przyzwyczają bardziej do bycia osobno... Znam takie pary -tylko dzieciaków szkoda, ale póki się tęskni i cieszy się sobą na wzajem to jest dobrze. Przykre jest tylko to, że w naszym kraju są takie warunki, że chłopy muszą wyjeżdżać...

[Darusiaaaa]

my nie mielismy takiej przerwy nigdy a tu 5 miesiecy;/ ehhhh

ja tez mam takie uplawy dziwne;/

co do l4 moja gin od 1 wizyty sie poytala czy chce i z Oliwia i teraz bo wie ze mozna czuc sie zle i zadnych nawet najmniejszych problemow nie robi

[Seona]

Napisane przez ela3010

Dziewczyny mój syn zaczął przesypiać całe noce po 3 roku życia, czy wy to sobie wyobrażacie:mad :.. Właśnie tak jak pisze seona wybudzał się na dwie trzy godziny w nocy i brykał, a ja wyszywałam. My z tżtem dzieliliśmy noc na połowę

Ela, poważnie!!??!! 3 lata!! Podziwiam, że nie zwariowałaś Moja jak się wybudzała, to ja odpisywałam na meile, kąpałam się, myłam włosy, robiłam maseczkę, paznokcie, zmywałam, czasem włączałam pranie - o 4 nad ranem żeby jakoś ten czas zleciał, bo na siłę nie dało się jej uśpić, ani nawet np. próbowałam sposób aby karmić czy poić na śpiocha, aby wyeliminować potencjalny głód/pragnienie i aby dziecko się nie wybudzało.

Napisane przez Darusiaaaa

chcialabym juz grudzien i tulic maluszka !

Ja też już bym chciała dziecko

Napisane przez witaminkaccc

i chciałam dodać ze od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze.... kumpela położna mówiła ze to normalne, bo macica sie przygotowuje do porodu, ale .... męczący ten nieustanny...ból ?! niby jakoś mocno nie boli, ale czuje podbrzusze mocno i wyraźnie :P :P :P Też tak macie????

Ja wtedy zażywam nospę i magnez na wszelki wypadek.

Napisane przez elf27

Pytanie do osób na L4- miałyście już jakąś kontrolę ZUS? słyszałam, że ostatnio mocno się czepiają.

O matq!!

Napisane przez kkkasikkk

Kobiet w ciąży nie kontrolują. Koleżanka pracuje w ZUSie i tak jest. Każda ciąża może być zagrożona, a przecież z usg nie będą jeździć i oglądać np. jak ułożone jest łożysko

Ufff!!

Napisane przez rojku

Zamówiłam sobie już pod natchnieniem eli muliny i kanwę i będę od przyszłęgo tygodnia zaczyć wyszywać coś dla maluszka, a właściwie bardzo konkretne coś:
Załącznik 4061714
Pomyślałam, że takie misie będą uniwersalne.

Dziś idę na wesele i jutro też.

Ad.1. Rojku Śliczne!! Siostra dla mnie zrobiła takiego pięknego śpiącego aniołka-też uniwersalny Później zrobię zdjęcie i pokażę

Ad.2. Miłej zabawy

Napisane przez witaminkaccc

wiem juz kiedy przylatuje- 26.10 i zostaje do 18.01 ... nie wiem jak to logistycznie zrobimy, bo my we 3 mieszkamy z moim bratem i tż, potem jescze dojdzie dzidzia...a gdzie jeszcze mama i jej mąż ?! ehhhh mam na szczescie jeszcze czas by pomyslec

Witaminkaccc, Ty się ciesz, że będziesz mieć Mamę do pomocy w tym najtrudniejszym okresie, a nie gdzie ją położysz spać Ogarnie Ci mieszkanie, coś ugotuje, zrobi zakupy, albo zajmie się dzieckiem a Ty sobie posprzątasz lub zdrzemniesz się

Napisane przez magolina

Hej dziewczyny już na wstępie mega ważne pytanie do Was: macie też tak, że obrazowo mówiąc wypływa Wam nie tylko ta biała wydzielina ale i tak jakby woda???

Magolina, mam tak, ale ja to mam po Luteinie dopochwowej. Ale byłam z tym u gin i mi sprawdzała poziom wód i jest ok i przy badania coś tam naciskała i nie leciały, więc to śluz.

Napisane przez Myszeczka86

Chodze do 2 ginów i do obu na NFZ.
Z obu jestem zadowolona.
Ale czy ja tak mogę chodzic do obu ?????????

A masz 2 karty ciąży? Jak Ci tak pasuje to chodź do obu

Napisane przez dygotka8

dziewczyny piszecie ile czasu siedzicei same w domu nim tż wróci...u mnie bywa najczęściej,że do 20 a czasem i później-calusieńki dzień sama siedzę

Ja w poprzedniej ciąży też tak miałam. Siedziałam głównie na necie i czytałam książki. Dygotka później będzie Ci brakować tej nudy i ciszy. Wsłuchuj się w nią jak najdłuzej.

[Darusiaaaa]

zgadza sie!!!
pozniej zycie na wysokich obrotach:P)))

[Seona]

Darusiaaa, pytałam się Ciebie o ten wózek Espiro: czy on nie jest taki bardzo niski? Bo widziałam u mnie na placu zabaw, na 100 % Espiro i tak miał nisko gondolę, że wyglądał jak wózek dla lalek?

[janeczka7891]

Napisane przez Chawa

Gorzej jak się obydwie strony przyzwyczają bardziej do bycia osobno... Znam takie pary -tylko dzieciaków szkoda, ale póki się tęskni i cieszy się sobą na wzajem to jest dobrze. Przykre jest tylko to, że w naszym kraju są takie warunki, że chłopy muszą wyjeżdżać...

Rozumiem o co Ci chodzi, właśnie taki nasz kraj. Chociaż z tą rozłąką to też jest różnie, bo znam facetów którzy pracują blisko swego miejsca zamieszkania a przynajmniej raz w miesiącu trafia im się delegacja i też ich nie ma po tygodniu, dwóch. Gdzie tu logika ? i jakie pieniądze??
Ja długo byłam zagranicą i coraz częsciej się zastanawiam czy nie wyjechać....
Jednak z moim TŻ jesteśmy zdecydowani, że jak się dzidzia urodzi to będzie już tutaj caly czas jak uda się tą robotę za normalne pieniądze znaleźć, chociaż wolę się nie łudzić;/

[Darusiaaaa]

ooj kurcze bylam przekonana ze odpisalam!!!! przepraszam cie bardzo!!

wiesz co no ta gondola nie jest jakos super niska, dla mnie na pewno nie wyglada jak wozek dla lalek, nie jest tez jakos super bardzo wysoki ten wozek.

[Myszeczka86]

Napisane przez Seona

Ela, poważnie!!??!! 3 lata!! Podziwiam, że nie zwariowałaś Moja jak się wybudzała, to ja odpisywałam na meile, kąpałam się, myłam włosy, robiłam maseczkę, paznokcie, zmywałam, czasem włączałam pranie - o 4 nad ranem żeby jakoś ten czas zleciał, bo na siłę nie dało się jej uśpić, ani nawet np. próbowałam sposób aby karmić czy poić na śpiocha, aby wyeliminować potencjalny głód/pragnienie i aby dziecko się nie wybudzało.

Ja też już bym chciała dziecko

Ja wtedy zażywam nospę i magnez na wszelki wypadek.

O matq!!

Ufff!!

Ad.1. Rojku Śliczne!! Siostra dla mnie zrobiła takiego pięknego śpiącego aniołka-też uniwersalny Później zrobię zdjęcie i pokażę

Ad.2. Miłej zabawy

Witaminkaccc, Ty się ciesz, że będziesz mieć Mamę do pomocy w tym najtrudniejszym okresie, a nie gdzie ją położysz spać Ogarnie Ci mieszkanie, coś ugotuje, zrobi zakupy, albo zajmie się dzieckiem a Ty sobie posprzątasz lub zdrzemniesz się

Magolina, mam tak, ale ja to mam po Luteinie dopochwowej. Ale byłam z tym u gin i mi sprawdzała poziom wód i jest ok i przy badania coś tam naciskała i nie leciały, więc to śluz.

A masz 2 karty ciąży? Jak Ci tak pasuje to chodź do obu

Ja w poprzedniej ciąży też tak miałam. Siedziałam głównie na necie i czytałam książki. Dygotka później będzie Ci brakować tej nudy i ciszy. Wsłuchuj się w nią jak najdłuzej.

Tak mam 2 karty ciazy. Jeden lekarz o drugim nie wie.

[Tincia]

Napisane przez dygotka8

mozna wiecej niż 1 kawę w ciągu dnia??taką rozpuszczalną z 1 łyzeczki?bo głowa mi pęka;/

Myślę, że nic się nie stanie Ja niby mało kawy piję (chociaż przed ciążą to i 3 wypijałam) Teraz to filiżankę z mlekiem, raz na jakiś czas, ale jak mam słabszy dzień to i 2 wypiję i jakoś nic się nie dzieje- nie dajmy się zwariować

[Darusiaaaa]

a dlaczego do 2 chodzisz??

[witaminkaccc]

ten espiro , jak pisalam mialam okazje w srode przetestowac - po sklepie :P gondola nie jest ani za niska, ani za wysoka.... wydal sie byc OK, wiec polecam


Darusiaaaa podobno w Brzezinach jest jakis super sklep z rzecami dla dzieci.. moze w przyszlym tyg tam zawitam, bo w Słoniu wózków malo bylo :/ ... w sumie 3 rodzaje...

[Tincia]

Napisane przez kkkasikkk

Kurcze nie wiem, czy nie kupiłam złych spodni w h&m. Dziś chłodno u mnie więc do sklepu ubrałam spodnie dzinsowe z h&m, co kupiłam kilka tygodni temu, a one mi tak jakby z pupy zjeżdzają. Nisko w kroku są jakby. Kurcze ... kupiłam rozmiar 38, 40 na 100% były za duże bo je ubierałam .... ale 38 może są za małe albo kurcze ze duże i dlatego mi z pupy zjeżdzają
Denerwujące jest to jak cały czas muszę je do góry podciągać

Mam to samo, rozmiar na pewno mam dobry, już normalnie maxymalnie sciągnęłam te gumki w środku do regulacji (o których wcześniej nie wiedziałam, że w ogóle są Tylko tu na forum ktoś powiedział i zajrzałam do środka-hehe,) ale dalej troche zjeżdzają- myślę, że to po prostu kwestia kroju.
A w ogóle, to mnie drażni jak mam gumę na brzuchu :/ Więc liczę, że ładna pogoda wróci, bo na razie wchodzę w swoje np.lniane spodnie letnie -biodrówki i pod brzuchem zapinam normalnie i jedne rybaczki tez mam takie dzinsowe niskie, ale jak bedzie brzydko to zostana mi dziny z gumą na bebzola

[Seona]

Napisane przez Darusiaaaa

ooj kurcze bylam przekonana ze odpisalam!!!! przepraszam cie bardzo!!

wiesz co no ta gondola nie jest jakos super niska, dla mnie na pewno nie wyglada jak wozek dla lalek, nie jest tez jakos super bardzo wysoki ten wozek.

Spoko Z ciekawości pytałam. To jak Tobie pasuje to najważniejsze, bo mi właśnie wydawało się, że ona jest niżej niż w przeciętnych wózkach.

[Darusiaaaa]

nie chyba nie jest nizej, ja znowu nie jestem jakas super wysoka 168cm mam, tz troszke wyzszy,

witaminka jak bedziesz to luknij go jeszcze i popros o opinie, u nas jest tylko jeden i po testowaniu go jestem zdecydowana jak najbardziej lekko mi sie prowadzil i fajny jest , wyglad tez u mnie ma na plussss.

[Myszeczka86]

Napisane przez Darusiaaaa

a dlaczego do 2 chodzisz??

Bo u jednego mam usg co wizyte a u drugiego nie, a po 2 to jeden nie prauje w szpitalu i nie miałam bym pomocy.

[glamourous]

hej dziewczyny melduje sie...u nas caly dzien pada- wlasciwie juz od wczoraj...wybralam sie z mala rano do takiego happylandu- miejsce rozrywki dla maluchow zeby sie wyszalala ale otwieraja dopiero od 12 wiec wrocilam. chcialam jej mala przyjemnosc zrobic po wczorajszych przejsciach- wyobrazcie sobie ze od rana do godz 18 w ogole nie robila siku. wprawdzie byla na kontroli u lekarza ale to byla god 11. o tej 18 to ja juz szalalam z nerwow no i wzeilam ja na izbe przyjec do szpitala. tam biedaczce cenik zalozyli zeby pobrac mocz do badan, krew na wyniki itd. na szczescie okazalo sie ze to nic powaznego, wszytskie wyniki w sumie dobre. lekarz nie byl w stanie powiedziec dlaczego mala nie siusiala, ja myslalam ze jest odwodniona bo 2 dni goraczki plus upaly,mocno sie pocila- no ale to bylo we wtorek/ srode.
w kazdym razie straszne przezycie z tym pobraniem krwi i eszcze ogrsze z cewnikowaniem- brrr nikomu nie zycze poczytam was troszke i spadam na obiadek

[Myszeczka86]

Napisane przez glamourous

hej dziewczyny melduje sie...u nas caly dzien pada- wlasciwie juz od wczoraj...wybralam sie z mala rano do takiego happylandu- miejsce rozrywki dla maluchow zeby sie wyszalala ale otwieraja dopiero od 12 wiec wrocilam. chcialam jej mala przyjemnosc zrobic po wczorajszych przejsciach- wyobrazcie sobie ze od rana do godz 18 w ogole nie robila siku. wprawdzie byla na kontroli u lekarza ale to byla god 11. o tej 18 to ja juz szalalam z nerwow no i wzeilam ja na izbe przyjec do szpitala. tam biedaczce cenik zalozyli zeby pobrac mocz do badan, krew na wyniki itd. na szczescie okazalo sie ze to nic powaznego, wszytskie wyniki w sumie dobre. lekarz nie byl w stanie powiedziec dlaczego mala nie siusiala, ja myslalam ze jest odwodniona bo 2 dni goraczki plus upaly,mocno sie pocila- no ale to bylo we wtorek/ srode.
w kazdym razie straszne przezycie z tym pobraniem krwi i eszcze ogrsze z cewnikowaniem- brrr nikomu nie zycze poczytam was troszke i spadam na obiadek

Współczuje przejścia .
Ja jak miałam cewnoikowanie to to było takie niemiłe a co dopiero dziecku . Naszczęście wszystko dobrze to sie ciesze.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Idę poleżec bo sie troszę nastałam

Buzaiczki

[Darusiaaaa]

ja bym chodzila do jednego, do tego co pracuje w szpitalu.

[Chawa]

Ja już po obiadku.

janeczka nie wiem czy w Polsce znajdziesz pracę za godziwą pensje - takie realia. Ja bardzo chciałam wyjechać i nawet maiłam namiar na osobę która by mi na samym początku pomogła (czyli znalazła prace - zresztą tż-tow też), ale niestary tż był przeciwny i siedzimy w tym zapyziałym kraju, który nie daje większych perspektyw.

Tincia ja przed ciążą tez piłam nawet trzy kawy dziennie. Na początku ciąży wogule nie piłam, bo mnie odrzuciło, a teraz piję tylko rozpuszczalną lub cappucino i to jedną dziennie. Mojej szwagierce jak była w ciąży lekarz pozwolił pić nawet trzy razy dziennie i to fumiastą, tyle że zalewaną samym mlekiem. Ja właśnie tak robię zalewam samym mlekiem - nawet mi lepiej smakuje.

glamourous u mnie właśnie też się rozlało - co mnie nie cieszy bo miałam psa wyprowadzić na spacer. Mi deszcz podczas spaceru nie przeszkadza tylko pies ma łapę skaleczoną i muszę ją zabezpieczać aby brud do rany nie wlazł, a jak jest mokro to wszystko na nic.
To się Twoja córcia nacierpiała. Współczuję jej i Tobie. Naprawdę dziecko miało traumatyczne przeżycia.

[magolina]

Muszę sobie zobaczyć ten wózek co chce Darusia bo widzę że dobre opinie zbiera, a ja o wózkach nie wiem nic

A co do rozłąk to ja też mam nie wesoło bo odkąd jesteśmy z Tż razem to on pracuje w delegacji i widzimy się tylko w weekendy, które na dodatek lecą jak szalone i ledwo co przyjedzie i już musi jechać a i pieniądze z tego nie są jakieś super, ale u nas w tym zadupiu o parce tak ciężko że niestety - coś za coś. Tęskni mi się za nim bardzo, ale wydaje mi się że dopóki relacje między nami są ok to trudno, tak musi być
wiem też że przyjście dziecka na świat bardziej go zmobilizuje do szukania lepszej pracy na miejscu, już teraz mówi że żal mu będzie odjeżdżać zostawiając nas z dzidzą w domu.

[ggoraa]

Napisane przez witaminkaccc

łącze sie w bólu... zarówno co do włosów jak i TŻta... u mnie też ostatnio napieta sytuacja, a 3 dni było extra...


wczoraj o 22 rodzice NATYCHMIASTkazali mu byc w domu, matka w furii, ojciec wsciekly, wiec rzucil wszystko jechal cale miasto ... i co sie okazalo.... ze tata dal mu skrzydelka dla nas na obiad na niedziel.... no jak sie nie wkurzyc ?!?!?!?! czy on i oni nie kumaja ze on ma SWOJE zycie, SWOJĄ rodzine i nie bedzie zawsze wszystkiego rzucac i biec ?! i mnie za pare miesiecy tez porzuci z noworodkiem bo mama jest wsciekla i musi sie dowiedziec co sie dzieje ?!?!?! ale ja wsciekla to juz w dupie.... ehhhhh faceci [COLOR=Silver]
i chciałam dodać ze od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze.... kumpela położna mówiła ze to normalne, bo macica sie przygotowuje do porodu, ale .... męczący ten nieustanny...ból ?! niby jakoś mocno nie boli, ale czuje podbrzusze mocno i wyraźnie :P :P :P Też tak macie????

Dzieki
Co do pobolewania, to mnie od wczoraj ostro zaczelo bolec i dzis tez mam takie uczucie ciezkosci .... jakby mi ktos doczepil ze 3 kg. Wczoraj wzielam nospe, aby pomoglo.

Napisane przez marli

Ggora i Witaminka współczuję problemów z TZami, jakby było mało, że kobita w ciązy rozstrojona nerwowo, to jeszcze Ci dołoża swoje

Dziewczyny a tak z ciekawosci, jak czujecie czkawkę w swoim brzuszku ?? jakos mnie to zastanawia

Co do zwolnienia, jestem już 2,5 miesiąca, jak narazie ZUS nie pukał

Wiesz jak to jest- duze dzieci, zawsze musza byc w centrum zainteresowania

a czkawke czuje tak, ze mi brzuch skacze rytmicznie w jednym miejscu. Filip czkal baaardzo czesto, a teraz mala czkala jak narazie jeden raz.

Napisane przez witaminkaccc

ano...i u mnie pogoda bez szału ten początek lipca mógłby byc lepsiejszy

nawet moja mama, w australii, ma 17 stopni na plusie a u nich jesień hehehehehehe

wiem juz kiedy przylatuje- 26.10 i zostaje do 18.01 ... nie wiem jak to logistycznie zrobimy, bo my we 3 mieszkamy z moim bratem i tż, potem jescze dojdzie dzidzia...a gdzie jeszcze mama i jej mąż ?! ehhhh mam na szczescie jeszcze czas by pomyslec

No u mnie tez porazka z pogoda, raczej jak pozna jesien.... wyjscie z psem to dla mnie katorga, bo nie mam zadnej kurtki deszczowej ( za ciasne wszystkie), no i sie z bluza mecze...

Ale bedziesz miec wesolo w tyle osob... a cieszysz sie, ze bedziesz miec mame na tyle, czy raczej wolalabys aby sobie skrocila urlop o polowe? Bo ja moja to bym max kilka dni zniosla

[Myszeczka86]

Napisane przez Darusiaaaa

ja bym chodzila do jednego, do tego co pracuje w szpitalu.

Tylko że u niego mam jeszcze tylko jedno usg na koniec lipca i koniec, i jak sie bym nie dowiedziała co noszę pod serduszkiem to już sie nie dowiem i kapa buuu

[ela3010]

Dziewczyny nie wiem jak to z tymi zwolnieniami jest ale ja się ciągle boję że mnie skontrolują a ja tak w domu nie siedzę, ale właśnie jak ktoś ma ciężką pracę to dostaje l4 tylko po to żeby się nie narażać a brykać wszędzie można, nie wiem czy teraz jest na tym l4 czy pacjentka może chodzić czy leżeć, bo przedtem było jakoś to oznaczone, a teraz nie wiem.

Seona poważnie, ja nawet do lekarza z nim chodziłam czemu mi tak nie śpi, twierdziła że telewizor promieniuje, i inne bajery ale jak skończył te 3 lata zaczął spać. Ale to że nie ześwirowałam to cud.

U mnie też pada, ale ja uwielbiam taką pogodę.

Ja też mam takie uczucie ciężkości brzucha, jakby kg ziemniaków mi ciążyło. I często mam mokrą wkładke, ale jakoś się tym bardzo nie niepokoję, myślę że to nic złego.

Rojku cieszę się że będziesz wyszywać, ja się tym zaraziłam 4 lata temu i mi nie mija, a misie śliczne

Glam współczuję Twojej małej i Tobie, jeju, ale przejścia.

Dziewczyny ja mam w poniedziałek wizytę po południu i może poznam płeć

No to idę szyć

A, mój tż zrobił pyszną sałatkę gyrosa, kupił szarlotkę do kawki, mniamniusio

Zmykam.

[marli]

Napisane przez Myszeczka86

Tylko że u niego mam jeszcze tylko jedno usg na koniec lipca i koniec, i jak sie bym nie dowiedziała co noszę pod serduszkiem to już sie nie dowiem i kapa buuu

Myszeczka, ale czy połozna podała jakies powody dla których nie powinnaś chodzić do 2 lekarzy? czy jej sie to poprostu nie podoba, że chodzisz do 2 lekarzy. Bo jeśli tylko ona ma z tym problem, to ja bym olała jej zdanie.