jakie nici na szydelkowe serwetki i biezniki..?

[zielona_zaba]

mam pytanko.. jakich nici sie uzywa do serwetek bieznikow itp...? historia wyglada tak, ze kupilam sobie gazetke z serwetkowymi wzorami i poszlam do pasmanterii zrobic zapasy...jako ze za bardzo obeznana w tym nie jestem pokazalam pani sprzedawczyni gazetke, bylo tam napisane co nalezy miec do zrobienia serewetki..i okazalo sie ze 50g gram potrzebnej mi bawelny kosztuje 37 zl wiec sporo dosc jak na moje potrzeby amatorki...no i na tym sie skonczylo robienie serwetki...a dzis w innej pasmanterii widzialam 100g bawelny za 14 zl..wiec jestem dosc zdezorientowana zastanawiam sie czy pani z pasmanterii widzac moj brak profesjonalizmu nie chciala mnie naciagnac na cos co mi wcale nie bylo az tak potrzebne....


eeeh teraz idzie szkola i i tak nic pewnie nie zdaze porobic

[joanna12]

ja serwetki robię z typowego kordonku, i tu różnej grubości, takie jakie mam, choć jak kupuję to na ogół te najtansze, zawsze kupowałam 50g po 5zł, ale jakiej to było firmy to nie wiem, bo nigdy nie przywiazywałam do tego wagi

[lukreti]

Ja też serwetki robię z kordonka zazwyczaj czeskiego SNEHURKA.Bardzo go sobie cenię bo jest i tani i ładny 30g kosztuje ok.4.40.
Polecam

[joanna12]

30g kosztuje u Ciebie 4,40zł
ale zdzierają !!!!!!!!!!!!!
ja zapłaciłam w hurtowni za niego 2,70zł - ale to dlatego że to hurtowania była, a normalnie to chyba z 3,30 czy 3,50zł płaciłam,

[lukreti]

no nie!!!! załamałaś mnie a ja myślałam,że tanio kupuję.Większy kordonek 50g kosztuje 5.5o ito jeszcze pisze promocja.Zdzierstwo ja PROTESTUJĘ

[kinolec]

ja kupuje czeski kordonek 30 i 50 (kordonet) uwazam ze jest to chyba najlepsz nic do robienia na szydełku prace wychodza przeslicznie za 10 szpulek płace 27złoty wiec mysle ze to nie drogo (czyli 2 70 za 167m bo oni nie podaja wagi a 30 i 50 to grubosc nici)

[zielona_zaba]

aha to troche mi sie rozjasnilo to ten babsztyl chcial mnie wykiwac... no ale ...

'chcieliscie wydymac Freda, to teraz Fred wydma was'

"Chlopaki nie placza"

hyhyh juz wiecej tam nie pojde... no chyba ze bede potrzebowala czegos, czego nie ma nigdzie indziej
dzieki za odpowiedz

[zielona_zaba]

a sluchajcie w tych gazetkach z robotkami, typu Diana, Sabrina...pisza w materialach np: bawelna Larissa 10, Anchor Liana 5, AL10 i AL 15, Manuela 10...o co biega z tymi numerkami i wie moze ktos jakie to ma przelozenie na texy? w sumie to tak z ciekawosci pytam tylko

[joanna12]

to są podane dag ile jest potrzebne z danej włóczki, tylko wydaje mi sie ze po tych cyfrach powinno pisac dag, jeszcze spawdze w domu jak to u mnie w gazetach pisze i jezeli się mylę to jutro sie juz poprawie

[zielona_zaba]

uhm, no wlasnie tez tak myslalam na poczatku ale ilosc bawelny jest podana w innym miejscu

[joanna12]

no to nie wiem, co w tym momenie to może znaczyć, przyznam sie ze ja nigdy nie stosuję sie do tego co oni piszą jeżeli chodzi o włóczkę bo zawsze robie z tego co mi się podoba

[zielona_zaba]

hihihi najsmieszniejsze jest to ze chyba nikt tego nie wie pyatalam w 4 pasmanteriach, bo mnie to tak zaintrygowalo, ze stwierdzilam ze nie popuszcze i zadna sprzedawczyni nie wiedziala o co w tym chodzi

[Euuphoria]

Dzień Dobry.Drogie Panie,numerki w nazwie kordonka to nic innego jak jego rodzaj.Np Perla 5 to kordonek cienszy a Perla 8 to juz jest grubszy w sensie grubosci nici a co za tym idzie to odrazu sie przedkłada na długośc nici bo 50g moze miec 330m ale i 560.