Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

[monicca1989]

Kurcze, od jakiegoś czasu Filip ma czerwone plamki na policzkach, na początku myślałam, że od chusteczek nawilżanych bo wytarłam mu kilka razy po jedzeniu buzię i tak pomyślałam, że to może to, teraz myję już wacikiem z wodą ale policzki nadal czerwone, tzn rano delikatnie a w ciągu dnia coraz bardziej widoczne Jeżeli by to było po jakimś warzywku to nie wyskakiwało by codziennie? I tak teraz mi przeszło przez myśl, że to może przez gluten?

[Tajgusia]

Raczej to nie przez gluten. Jako, że mam osobę z nietolerancją glutenu w rodzinie mogę Ciebie pocieszyć, że objawy to swędząca wysypka tzw. tarka na łokciach i kolanach oraz cuchnące, luźne i pieniste kupki

[LiwkaO]

Napisane przez Malpka

to idz i ty spac ;P
ale do 4 pewnie spał ciurkiem co
ja też kolejną noc niewyspana :ziewa:

dzieki katarek niby mniejszy w nocy wcale nie męczy w dzien tak ale już widze ze mniej ale głosik ma nadal taki chorutki, sama nie wiem czy śmigac do lekarza z samym katarem


z nowości :
mamy trzecią jedynkę

moze serio ten katar ma cos wspolnego z zebami! u nas byl katar i wyszly 1 teraz tez cos w nosie zalega. Moze ida nastepne jak u Was!

Napisane przez jolanT

też oglądałam bitwę o dom..
koniec końców poryczałam się..
mam dokładnie tak samo jak ta para zza granicy..

Kasia
mam kawał :P

Przyjeżdża Amerykanin na wieś i gospodarz do niego mówi:
- Idź do chlywa i wyciepej gnój.
Amerykanin mówi do gospodarza:
- What?
- Łot krowy i łot konia

obejrze powtórke to bd wiedziala o co chodzi!

kawał super słyszalam!!!!!

Napisane przez Dragusia88

dzisiaj 5 mc Rózyczka i 4 mc Iwo polejmy coli

piwo piwo kobieto jakiej coli!!!!!!!!:roz a:

Napisane przez Tasia34

No, potrafi tak długo
A jak zabudowane? U nas stoi jednym dłuższym bokiem do ściany, drugim do pokoju i właśnie tym drugim obserwuje (leży w poprzek) Jeden krótszy bok przylega do naszego łóżka, a drugi do regału

a bo u nas stoi inaczej! u nas długim bokiem do szafy a te male sa zabudowane. W poprzek jakby lezala to sie nie miesci

Napisane przez Tasia34

Wróciłam. Godzina w parku, godzina zakupów-Biedronka (ryby, mrożonki warzywne, pieluchy Dada 4, ciasteczka - musiałam poobkładać tym Krzysia, bo próbowałam mieć koszyk w jednym ręku, ale ni cholery się nie dało ) + obuwniczy: kupiłam sobie buty Krzyś to najukochańsze dziecko świata, W OGÓLE nie narzekał, nawet nie zakwilił, ani jak nagle się obudził w Biedrze (bo zasnął w parku ), ani jak Jego wyrodna matka mierzyła buty
Dopiero pod domem zaczął kwilić, ale miał kupcię w pieluszce

Moja pozabiegowa stopa przeżyła, dopiero teraz czuję, że mnie boli (bo jednak inaczej się stąpa, jak jest opatrunek).

i jak Ty je dałas rade przymierzyc kobieto

[oldzinx]

Hej witamy się po kontroli,
Tomek zdrowy, ładne ma kolana, bioderka itd
No ale żeby nie było tak pięknie to zęby idą i nie wychodzą. Krzyk przez pół godz, maści mało pomogła a tak tarl dziasla i się slinil że chyba to jest to. Myślałam że może brzuch ale zasnął już na szczęście. Wisi teraz na ręce w rozku.
A no i idę jeść parówki

dla wszystkich solenizantow i solenizantek
Pozdrawiamy

[LiwkaO]

Napisane przez oldzinx

Hej witamy się po kontroli,
Tomek zdrowy, ładne ma kolana, bioderka itd
No ale żeby nie było tak pięknie to zęby idą i nie wychodzą. Krzyk przez pół godz, maści mało pomogła a tak tarl dziasla i się slinil że chyba to jest to. Myślałam że może brzuch ale zasnął już na szczęście. Wisi teraz na ręce w rozku.
A no i idę jeść parówki

dla wszystkich solenizantow i solenizantek
Pozdrawiamy

parówki!!!!!!!!!

ja dziś zdrowo! szpinak z pomidorkami prazonym slonecznikiem polany vinegret

[BYou]

Liwka wiesz, że u nas w nocy też pojawił się katar-może to znak zębowy? bo odfridowałam , posmarowaliśmy maścią majerankową i dziś cisza.

oldzinx

Tasia ożesz
Uważaj na stópkę

Monicca raczej nie na gluten:/a te plamy to mokre czy suche?

Nam Roszpunka padła ok 19 i śpi. Ciekawe o której się obudzi na kąpanie

[Nyaa]

Napisane przez Dragusia88

[/COLOR]dzisiaj 5 mc Rózyczka i 4 mc Iwo polejmy coli

Napisane przez Tasia34

No takie programy to ja rozumiem! Wieczorem?

to będzie na TVN Style, a nie na TLC, coś mi się źle zrozumiało

Napisane przez moni_ka.g

Stripi - poza siatka to kiepsko, chyba ze dziecko caly czas utrzymuje sie ponizej siatki a przybiera to taka jego natura. Ale u was przyrosty wybitnie polecialy. Skontroluj.

U nas tak właśnie było, że Nikodem od początku praktycznie poza siatką i mało przybierał.
Zawsze lepiej skontrolować i mieć pewność, że wszystko jest dobrze. A jeśli nie, to w miarę szybko zadziałać.
U nas od kiedy daję małemu żelazo, zupki i kleik, zaczął troszkę więcej przybierać, chociaż jeszcze mniej niż norma.

Napisane przez LiwkaO

moze serio ten katar ma cos wspolnego z zebami! u nas byl katar i wyszly 1 teraz tez cos w nosie zalega. Moze ida nastepne jak u Was!

Nikoś też ostatnio zakatarzony to może lada dzień jakiś kieł wypatrzę


Przyszła dzisiaj paczka z zabawkami. Super. Większość takich na później, ale kilka na teraz też plus mnóstwo pluszaków

[klementyna1]

Witam, nie dam rady nadrobic,przeczytałam tylko kilka ost. stron

Napisane przez Dragusia88

5 razy dziennie to troche mało skoro nie tyje. dziwne że lekarz nic nie zalecił jak jest poniżej 3 centyla

No tez tak myślę...nam warzywa ze słoiczków kazał jeśc na odchudzanie, a nie na tycie;p strippi tylko sie nie gniewaj, ale nie myslałaś, że moze to przez Twoją dietę? Może ona sie odbija jakoś na jakosci mleka, jakby nie patrzeć to schudłas maaase kg, ostro cwiczysz, moze to ma jakies znaczenie? Nie znam się, tak tylko myślę, ale kiedys czytałam, ze nie powinno się drastycznie chuudnąc podczas karmienia piersią, bo mimo, że przy racjonaknym zywieniu dziecku raczej nie grozi nic, to bywaja przypadki kiedy własnie moze się to odbic na zdrowiu dziecka-bardzo indywidualna sprawa.Ale podobno jak chudnie się w szybkim tepie to uwalniające się toksyny moga dosatać sie do mleka i potem do dziecka... Zazdroszczę CI strasznie determinacji, silnej woli i utaty kg Ale moze warto podczas wizyty powiedziec o tym pediatrze. A byc moze to po porstu taka jego uroda i bedzie dribnym chłopcem- na naszym przykłądzie widać, ze dziecko- dziecku nie równe Moj kloc przekroczył juz pewnie magiczną10-tke. 3mam kcuki i czekam na dobre wieści.

Napisane przez oldzinx

Hej witamy się po kontroli,
Tomek zdrowy, ładne ma kolana, bioderka itd
No ale żeby nie było tak pięknie to zęby idą i nie wychodzą. Krzyk przez pół godz, maści mało pomogła a tak tarl dziasla i się slinil że chyba to jest to. Myślałam że może brzuch ale zasnął już na szczęście. Wisi teraz na ręce w rozku.
A no i idę jeść parówki

dla wszystkich solenizantow i solenizantek
Pozdrawiamy

brawa za pozytywną kontrole

A ja zaczynam zaraz pracę, co przeraża mnie baardzo.
Co do zebów i kataru to chyba cos w tym jest...u nas juz 2 zęby spore na dole, na gorze brak wizualnych objawów, ale slini sie jak buldok i wszystko idzie do buzi-wiec pewnie lada dzień...A katar od 3 tygodnii....raz większy razmniejszy, ale mamy go już dość...dobrze, ze w płucach i oskrzelach czytso.

[ewelinkka20]

Dziewczyny mam do Was moze takie troszke glupie pytanie ale jak wyglada katar u dziecka czy wydzielina leci z nosa ?czy dopiero jak odciagniecie aspiratorem to mozna rozpoznac?Moja mala w sumie od urodzenia ma sporo wydzieliny w nosie walcze z tym juz 5 miesiecy i sama sie zastanawiam czy to katar czy wydzielina ,jak rozpoznac?Bylismy u kilku lekarzy mala brala rozne krople,kupilam nawet inhalator,teraz jeszcze bardziej sie boje,poniewaz moj tz ma zapalenie pluc niby go odizolowalam ale byl ten 1 dzien w domu i sie strasznie boje dlatego obserwuje kazda drobnostke i stad moje pytanie

P.S a tak w ogole to czy mogla bym sie przylaczyc do Waszego watku?Czytam was nałogowo od pierwszego posta,ale jakos tak nie odzywalam sie...teraz żałuję,ale moze nie jest za pozno..?

[corka_rosy]

Napisane przez BYou

Córko my na mm jesteśmyplus rozszerzanie menu
jakoś ie umiem sobie wyobrazić kp przy ząbkach

A tak kojarzyłam, że mm. Mnie jakoś ząbki nie przerażają, może dlatego, że W. jeszcze ich nie ma

Napisane przez strippi

Od dziś 2 duże słoiczki plus 3 karmienia cycem jako posiłek i między czasie pierś do picia .

Moim zdaniem je za mało. Dziewczyny bardzo mądrze piszą, lepiej porobić badania.

Napisane przez kasia86bgo

eee - nie jautubie nie ma takiego filma

Mogłam coś pokręcić, tytuł był debilny. Trafiłam na to pfrzez przypadek na jednym z babskim programów.

Napisane przez oliwka__

Ja zamawiałam bobe w ciemno bez przymiarek w domku przymierzyłyśmy z małą i fajnie pasuje no i służy również za gryzaczek małej najwyraźniej bardzo smaczne jest to nosidełko

Mojemu bondolino też bardzo smakuje

Napisane przez Moderna

Bondolino wcale brzydkie nie jest, ale tez nie ma tego czegos ja mysle, ze dla nas babek takie gadzety to jak kupno butow - bondolino to typ sportowy i wygodny, boba czy tula mocno high fashion (dlatego jak typowa kobieta kupilam dwie pary butow )

dobrze to ujęłaś!

Dla mnie bondolino jest takie... alternatywne, tylko mi dredów brakuje. I plecaka z naszywkami. Kompletnie nie mój styl.

Napisane przez oldzinx

Hej witamy się po kontroli,
Tomek zdrowy, ładne ma kolana, bioderka itd

Dziś W. dał pokaz godny Histeriusza. Tak się darł w wózku, że w końcu go niosłam, a wózek pchałam. Nie mam pojęcia, o co mu chodziło Doszliśmy do domu i spokój. A ja spodziewam się zakwasów w bicepsach

[moni_ka.g]

Ewelinka - u nas przy katarze samo lecialo z nosa przy kichaniu, slychac bylo ze inaczej oddycha ze mu cos przeszkadza w nosie a nie umial buzia oddychac, sapal przy cycku, po odciagnieciu frida wychodzila wydzielina. Wtedy synek zarazil sie ode mnie bo ja bylam przeziebiona i smarkalam mu nad glowka jak karmilam. Wiecej nie mielismy kataru choc czasem cos mu przeszkadza w nosku, najczesciej jakies kozuchy ktorych ciezko sie pozbyc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[corka_rosy]

Napisane przez ewelinkka20

P.S a tak w ogole to czy mogla bym sie przylaczyc do Waszego watku?Czytam was nałogowo od pierwszego posta,ale jakos tak nie odzywalam sie...teraz żałuję,ale moze nie jest za pozno..?

Pewnie, że możesz. Tylko bacik Ci się należy za to, że się wcześniej nie odzywałaś

[BYou]

hej Ewelinka
u nas to sięobjawia furczeniem jakby:/i przeszkadzaniem w oddychaniu.i ja na to mówię "katarek". Podobno gorzej jak po ociągnięciu widać zielone glutki:/

[Dragusia88]

Napisane przez Tajgusia

Hej! My byliśmy na wypoczynku nad morzem i zmiana klimatu chyba mi posłużyła bo właśnie dostałam upragniony okres po ponad 4,5 miesiąca po porodzie pomimo, że cały czas wyłącznie kp i to co 2-3 godzinki a jak mówił gin najlepiej odczekać 3 pełne cykle i można zacząć staranka czyli wypadnie coś około grudnia-stycznia.
Ja mam urlop rodzicielski gdzieś do połowy kwietnia ale potem mam zaległy urlop to coś dodatkowo około 2 miesięcy plus urlop nowy 26 dni

ohoh pierwsza staraczka sie ujawnia

Napisane przez oldzinx

Hej witamy się po kontroli,
Tomek zdrowy, ładne ma kolana, bioderka itd

Napisane przez LiwkaO

ja dziś zdrowo! szpinak z pomidorkami prazonym slonecznikiem polany vinegret

gdzie dla mnie porcja?? chociaż przepis daj

Napisane przez ewelinkka20

P.S a tak w ogole to czy mogla bym sie przylaczyc do Waszego watku?Czytam was nałogowo od pierwszego posta,ale jakos tak nie odzywalam sie...teraz żałuję,ale moze nie jest za pozno..?

z katarem nie pomoge ale moge powitac w gronie

[Agateczka*]

Napisane przez Malpka

dzieki katarek niby mniejszy w nocy wcale nie męczy w dzien tak ale już widze ze mniej ale głosik ma nadal taki chorutki, sama nie wiem czy śmigac do lekarza z samym katarem


z nowości :
mamy trzecią jedynkę

Oby katar przeszedł
no i za kolejny ząbek

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

Przyjeżdża Amerykanin na wieś i gospodarz do niego mówi:
- Idź do chlywa i wyciepej gnój.
Amerykanin mówi do gospodarza:
- What?
- Łot krowy i łot konia

Napisane przez maria28

Witam

A, tak.
Czyli muszę powoli pomyśleć o wprowadzaniu innego jedzenia. Ale mi się nieee chce. Jednak wyciągnięcie cycka jest łatwiejsze

Najlepszego dla Różyczki

Napisane przez Tasia34

Bo to pewnie tylko baby piszczą

możliwe

Napisane przez oliwka__

My już po kontroli bioderek, wszystko w porządku i już nie musimy się umawiać z panem doktorem chyba że będę mieć kolejne dziecko

Napisane przez Tasia34

Wróciłam. Godzina w parku, godzina zakupów-Biedronka (ryby, mrożonki warzywne, pieluchy Dada 4, ciasteczka - musiałam poobkładać tym Krzysia, bo próbowałam mieć koszyk w jednym ręku, ale ni cholery się nie dało ) + obuwniczy: kupiłam sobie buty Krzyś to najukochańsze dziecko świata, W OGÓLE nie narzekał, nawet nie zakwilił, ani jak nagle się obudził w Biedrze (bo zasnął w parku ), ani jak Jego wyrodna matka mierzyła buty
Dopiero pod domem zaczął kwilić, ale miał kupcię w pieluszce

Moja pozabiegowa stopa przeżyła, dopiero teraz czuję, że mnie boli (bo jednak inaczej się stąpa, jak jest opatrunek).

No i jak ty się wszędzie dokuśtykałaś kobieto

Ja też byłam w Bierdonce i nie tylko i też mam prze kochane dzieciątko bo zwiedzało nie marudziło ucięło sobie drzemkę nawet i w ogóle luz blus

Napisane przez Nyaa

Przyszła dzisiaj paczka z zabawkami. Super. Większość takich na później, ale kilka na teraz też plus mnóstwo pluszaków

a jaki stan zabawek

No wczoraj się napaliły chciały kończyć a dziś coś opornie idzie, znając życie pójdę spać to nastukają postów i w nowej części jeszcze
ehh,...

Kasia a gdzie ty?

[BYou]

Córko może bierz sobie na spacer do wózka jeszcze nosidełko?oszczędzisz bicepsy

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Agateczko Nyaa diękujemy za miłe słowa

[ewelinkka20]

Napisane przez corka_rosy

Pewnie, że możesz. Tylko bacik Ci się należy za to, że się wcześniej nie odzywałaś

Bacik i to bardzo duuuzy ale ciezko przechodzilam caly okres ciazy,pozniej mala po urodzeniu zostala zarażona przez szpital gronkowcem,zaliczylysmy pobyt w szpitalu podczas ktorego dodatkowo zarazila sie rotawirusem,wiec po 7 dniach od wyjscia ponownie trafilismy do szpitala i bylam bardzo bardzo rozbita bliska depresji,czytalam was ale nie pisalam,teraz jest w miare dobrze,mala fajnie sie rozwija mam wiecej czasu to chetnie do Was dołącze

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez BYou

hej Ewelinka
u nas to sięobjawia furczeniem jakby:/i przeszkadzaniem w oddychaniu.i ja na to mówię "katarek". Podobno gorzej jak po ociągnięciu widać zielone glutki:/

U nas glutki byly biale takie normalne,ale teraz bede ja obserwowala tysiac razy dokladniej z tego wzgledu,ze tz chory i sie boje

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

strippi tylko sie nie gniewaj, ale nie myslałaś, że moze to przez Twoją dietę?

heh. też o tym pomyślałam... ale bałam się napisać

Napisane przez ewelinkka20

ale moze nie jest za pozno..?

wbijaj śmiało

Napisane przez corka_rosy

Tak się darł w wózku, że w końcu go niosłam, a wózek pchałam. Nie mam pojęcia, o co mu chodziło

skąd ja to znam
tutaj nikt mi nie wierzy(ł), że T. tak ma aż do dziś na odjezdne babci zrobił manianę na spacerze


Byłam dziś u dentysty. Prześwietlenie pokazało, że mam jeden ząb do zrobienia. Lekarz powiedział, że po znieczuleniu mam wylać pierwszy pokarm. Nie mam zapasów mleka, mam syna żarłoka i ząb do zrobienia (bo się nie zgodziłam na leczenie).
Czy któraś mama kp leczyła teraz zęby? słyszałyście może o znieczuleniu, które można zażyć?!

Jutro wracamy do domku proszę trzymać kciuki za naszą podróż

[ewelinkka20]

Napisane przez moni_ka.g

Ewelinka - u nas przy katarze samo lecialo z nosa przy kichaniu, slychac bylo ze inaczej oddycha ze mu cos przeszkadza w nosie a nie umial buzia oddychac, sapal przy cycku, po odciagnieciu frida wychodzila wydzielina. Wtedy synek zarazil sie ode mnie bo ja bylam przeziebiona i smarkalam mu nad glowka jak karmilam. Wiecej nie mielismy kataru choc czasem cos mu przeszkadza w nosku, najczesciej jakies kozuchy ktorych ciezko sie pozbyc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bardzo dziekuje za odpowiedz a co stosowalas na katarek?U mnie jest problem,poniewaz malec cos nagle "odbilo" i za nic w swiecie nie da sobie odciagnac glutkow aspiratorem jak tylko zblizam go do noska dostaje histerii i niestety musze jej robic na sile ale az serce mnie przy tym boli na dodatek nie zawsze mi sie udaje bo tak sie kreci i placze

[corka_rosy]

Napisane przez BYou

Córko może bierz sobie na spacer do wózka jeszcze nosidełko?oszczędzisz bicepsy

Taki mam zamiar! Chociaż dziś jak go nosiłam po domu, a był bardzo senny, to i w nosidle mi się rozdarł. Położyłam go, 3 min. i odpłynął.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez ewelinkka20

Bacik i to bardzo duuuzy ale ciezko przechodzilam caly okres ciazy,pozniej mala po urodzeniu zostala zarażona przez szpital gronkowcem,zaliczylysmy pobyt w szpitalu podczas ktorego dodatkowo zarazila sie rotawirusem,wiec po 7 dniach od wyjscia ponownie trafilismy do szpitala i bylam bardzo bardzo rozbita bliska depresji,czytalam was ale nie pisalam,teraz jest w miare dobrze,mala fajnie sie rozwija mam wiecej czasu to chetnie do Was dołącze

To sporo przeszłyście.

Napisane przez pani22ka

heh. też o tym pomyślałam... ale bałam się napisać

Przyznam się, że to była moja pierwsza myśl. Ale też się bałam

[Sorceresss]

Hej Ewelinkka20, witajcie z córą z nami!

Napisane przez Moderna

lekarz mi mowil, ze dziecko czerpie zelazo z rezerw jakie utworzyl w ciagu ostatnich tygodni ciazy i rzadko zdarza sie anemia u dzieci... ale u mnie tez hemoglobina w ciazy w koncowce spadla dosc nisko i miala wartosc ok.11.
ehh.. nastepny bilans mamy dopiero w listopadzie, chyba bede musiala sie wczesniej wybrac.

a Filip miał anemię prawdopodobnie od urodzenia (ja w ciąży też)... zła byłam, że dopiero po ok 2 m-cach się "kapnęli" jak Fifek nie przybierał na wadze. Na szczęście miesiąc kuracji żelazem i kwasem foliowym i odżyła mu dupcia

[Moderna]

Napisane przez Sorceresss

Hej Ewelinkka20, witajcie z córą z nami!



a Filip miał anemię prawdopodobnie od urodzenia (ja w ciąży też)... zła byłam, że dopiero po ok 2 m-cach się "kapnęli" jak Fifek nie przybierał na wadze. Na szczęście miesiąc kuracji żelazem i kwasem foliowym i odżyła mu dupcia

te rezerwy dziecko tworzy dopiero w ostanich tygodniach ciazy, i jak mama ma anemie to jest wieksze prawdopodobienstwo, ze dzeicko tez bedzie mialo problemy.

Ja ide spac jutro witamy sie w nowym watku, co?

[Tasia34]

Napisane przez oliwka__

My już po kontroli bioderek, wszystko w porządku i już nie musimy się umawiać z panem doktorem chyba że będę mieć kolejne dziecko

Napisane przez LiwkaO

moze serio ten katar ma cos wspolnego z zebami! u nas byl katar i wyszly 1 teraz tez cos w nosie zalega. Moze ida nastepne jak u Was!

i jak Ty je dałas rade przymierzyc kobieto

Heeehe, u nas baaardzo obfite ślinienie (dziś mi kapał śliną na rękę normalnie ) i taki jakby malutki katarek - może też ząbek będzie?
A but przymierzyłam tylko jeden, na zdrową nogę i mam nadzieję, że jak za jakiś czas przymierzę drugi, to też będzie dobry

Napisane przez BYou

Tasia ożesz
Uważaj na stópkę

Goi się


Idę zaraz myć głowę i się kładę, jakaś znów zmęczona jestem...
Dobranoc

[Sorceresss]

Napisane przez Moderna

te rezerwy dziecko tworzy dopiero w ostanich tygodniach ciazy, i jak mama ma anemie to jest wieksze prawdopodobienstwo, ze dzeicko tez bedzie mialo problemy.

przykro mi bo to po część też wpłynęło na zakończenie kp u mnie :/
Eh, przy następnym dzieciątku będę o to mądrzejsza

[klementyna1]

Napisane przez ewelinkka20

Dziewczyny mam do Was moze takie troszke glupie pytanie ale jak wyglada katar u dziecka czy wydzielina leci z nosa ?czy dopiero jak odciagniecie aspiratorem to mozna rozpoznac?Moja mala w sumie od urodzenia ma sporo wydzieliny w nosie walcze z tym juz 5 miesiecy i sama sie zastanawiam czy to katar czy wydzielina ,jak rozpoznac?Bylismy u kilku lekarzy mala brala rozne krople,kupilam nawet inhalator,teraz jeszcze bardziej sie boje,poniewaz moj tz ma zapalenie pluc niby go odizolowalam ale byl ten 1 dzien w domu i sie strasznie boje dlatego obserwuje kazda drobnostke i stad moje pytanie

P.S a tak w ogole to czy mogla bym sie przylaczyc do Waszego watku?Czytam was nałogowo od pierwszego posta,ale jakos tak nie odzywalam sie...teraz żałuję,ale moze nie jest za pozno..?

Witaj i udzielaj się częsciej
U nas typowe chrumkanie przy oddychaniu-szczególnie przy lezeniu na plecach...z nosa nic nie leci, a przy odciaganiu biały lub przeroczysty katar.

Napisane przez pani22ka

heh. też o tym pomyślałam... ale bałam się napisać

wbijaj śmiało

skąd ja to znam
tutaj nikt mi nie wierzy(ł), że T. tak ma aż do dziś na odjezdne babci zrobił manianę na spacerze


Byłam dziś u dentysty. Prześwietlenie pokazało, że mam jeden ząb do zrobienia. Lekarz powiedział, że po znieczuleniu mam wylać pierwszy pokarm. Nie mam zapasów mleka, mam syna żarłoka i ząb do zrobienia (bo się nie zgodziłam na leczenie).
Czy któraś mama kp leczyła teraz zęby? słyszałyście może o znieczuleniu, które można zażyć?!

Jutro wracamy do domku proszę trzymać kciuki za naszą podróż

Też miałam oporyAle przecież nie mówię nic złego to tylko moje osobiste przemyślenia, byc moze nie ma to nic wspólnego, ale taki mały przyrost wagi jest niepokojący i chyba warto wziąc pod uwage rózne ewentualności. I tak jak córka wydaje mi sie, ze je za mało, ale ja porównuje do swojego, którego taniej ubrać niz wykarmić, a wiadomo każde dziecko inne.

ewelinka- u nas też nagle nie daje sobie nic zrobic przy nosie...głowe trzba na siłe trzymac, a najlepiej druga osoba jeszcze ręce...no ale niestety to dla jego dobra...Mój już raz miał zapalenie płuc, bo katar mu ściekał...dlatego terac odciągam za kazdym razem jak słysze chrumkanie, a, że mam aspirator "katarek" to Kacper jak usłyszy odkurzacz wpada juz w panikę(pozdro Pani.ka) biedny, no ale co zrobic, przyjemne to na pewno nie jest,ale konieczne...A pomyslec, ze jak mial 3 tygodnie to przy odciąganiu kataru odkurzaczem zasypiał...

[BYou]

Pani
A takie nieczulenie, które można podawać ciężarnym nie nada się?

Ewelinko oby Córcia się nie zaraziła
ja smaruję pod noskiem maścią majerankową

Sorce uwielbiam Twój avatar

Córko, oby to był jednorazowy wyskok

Oglądamy kuchenne rewolucje i jestem głodna

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Klementyna jak Roszpunka ma bunt do fridy to się śmieję i mówiędo Niej:a teraz zrobimy aaaapsiki Ona też zaciesza i daje sobie wyciągnąćtylko muszę sporo Jej napsikać wcześniej do noska żeby poszło szybko
Też myślałam o diecie u naszej Strippimam nadzieję, że się nie obrazi bo to przecież z troski o Nich

[ewelinkka20]

Napisane przez BYou

Pani
A takie nieczulenie, które można podawać ciężarnym nie nada się?

Ewelinko oby Córcia się nie zaraziła
ja smaruję pod noskiem maścią majerankową

Sorce uwielbiam Twój avatar

Córko, oby to był jednorazowy wyskok

Oglądamy kuchenne rewolucje i jestem głodna

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Klementyna jak Roszpunka ma bunt do fridy to się śmieję i mówiędo Niej:a teraz zrobimy aaaapsiki Ona też zaciesza i daje sobie wyciągnąćtylko muszę sporo Jej napsikać wcześniej do noska żeby poszło szybko
Też myślałam o diecie u naszej Strippimam nadzieję, że się nie obrazi bo to przecież z troski o Nich

Wlasnie strasznie strasznie sie boje i modle sie zeby sie nie zarazila bo boje sie kolejnego pobytu w szpitalu juz tyle przeszlysmy...
Dzieczyny dziekuje za mile przyjecie bede sie na pewno udzielala

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez klementyna1

Witaj i udzielaj się częsciej
U nas typowe chrumkanie przy oddychaniu-szczególnie przy lezeniu na plecach...z nosa nic nie leci, a przy odciaganiu biały lub przeroczysty katar.

Też miałam oporyAle przecież nie mówię nic złego to tylko moje osobiste przemyślenia, byc moze nie ma to nic wspólnego, ale taki mały przyrost wagi jest niepokojący i chyba warto wziąc pod uwage rózne ewentualności. I tak jak córka wydaje mi sie, ze je za mało, ale ja porównuje do swojego, którego taniej ubrać niz wykarmić, a wiadomo każde dziecko inne.

ewelinka- u nas też nagle nie daje sobie nic zrobic przy nosie...głowe trzba na siłe trzymac, a najlepiej druga osoba jeszcze ręce...no ale niestety to dla jego dobra...Mój już raz miał zapalenie płuc, bo katar mu ściekał...dlatego terac odciągam za kazdym razem jak słysze chrumkanie, a, że mam aspirator "katarek" to Kacper jak usłyszy odkurzacz wpada juz w panikę(pozdro Pani.ka) biedny, no ale co zrobic, przyjemne to na pewno nie jest,ale konieczne...A pomyslec, ze jak mial 3 tygodnie to przy odciąganiu kataru odkurzaczem zasypiał...

a jaki aspirator macie? bo ja nosfride niby fajna,ale trzeba miec duzo sily w plucach,kupilam tez ten elektroniczny ale jest do niczego

[klementyna1]

Mamy fride- w ciagu dnia, na mały katar, ale z dużym moje płuca nie daja rady.....ale nic nie wyciaga tak dobrze, jak "katarek"-podłączany do odkurzacza-szybko i delikatnie wyciaga katar, ale dziecko moze miec potem traume do odkurzacza;p

[Tasia34]

Napisane przez corka_rosy

Mojemu bondolino też bardzo smakuje

Moja chusta też mniamniuśna

Napisane przez Agateczka*

No i jak ty się wszędzie dokuśtykałaś kobieto

Ja też byłam w Bierdonce i nie tylko i też mam prze kochane dzieciątko bo zwiedzało nie marudziło ucięło sobie drzemkę nawet i w ogóle luz blus

Nie było tak źle Czyli dziś dzień biedronkowy

Napisane przez ewelinkka20

Bacik i to bardzo duuuzy ale ciezko przechodzilam caly okres ciazy,pozniej mala po urodzeniu zostala zarażona przez szpital gronkowcem,zaliczylysmy pobyt w szpitalu podczas ktorego dodatkowo zarazila sie rotawirusem,wiec po 7 dniach od wyjscia ponownie trafilismy do szpitala i bylam bardzo bardzo rozbita bliska depresji,czytalam was ale nie pisalam,teraz jest w miare dobrze,mala fajnie sie rozwija mam wiecej czasu to chetnie do Was dołącze

dołączaj!

Napisane przez pani22ka

Byłam dziś u dentysty. Prześwietlenie pokazało, że mam jeden ząb do zrobienia. Lekarz powiedział, że po znieczuleniu mam wylać pierwszy pokarm. Nie mam zapasów mleka, mam syna żarłoka i ząb do zrobienia (bo się nie zgodziłam na leczenie).
Czy któraś mama kp leczyła teraz zęby? słyszałyście może o znieczuleniu, które można zażyć?!

No raczej tak... Słyszałam, że bez problemu przy karmieniu można mieć znieczulenie przy robieniu zęba. Ja miałam teraz przy palcu i można było, a to przecież nie ma znaczenia, gdzie jest zastrzyk.

Napisane przez corka_rosy

Przyznam się, że to była moja pierwsza myśl. Ale też się bałam

Moja też


Teraz już naprawdę idę się kąpać

[despa]

Napisane przez ewelinkka20

Dziewczyny mam do Was moze takie troszke glupie pytanie ale jak wyglada katar u dziecka czy wydzielina leci z nosa ?czy dopiero jak odciagniecie aspiratorem to mozna rozpoznac?Moja mala w sumie od urodzenia ma sporo wydzieliny w nosie walcze z tym juz 5 miesiecy i sama sie zastanawiam czy to katar czy wydzielina ,jak rozpoznac?Bylismy u kilku lekarzy mala brala rozne krople,kupilam nawet inhalator,teraz jeszcze bardziej sie boje,poniewaz moj tz ma zapalenie pluc niby go odizolowalam ale byl ten 1 dzien w domu i sie strasznie boje dlatego obserwuje kazda drobnostke i stad moje pytanie

P.S a tak w ogole to czy mogla bym sie przylaczyc do Waszego watku?Czytam was nałogowo od pierwszego posta,ale jakos tak nie odzywalam sie...teraz żałuję,ale moze nie jest za pozno..?

moja jak ma katar to nos konkretnie zatkany oddycha buzią , no a kolejny dzień juz leci z noska, odciagany wyłazi- ostatnio mialysmy i była woda morska, euphordium i otrivin 0,05 % (na noc)

a i witaj

Napisane przez corka_rosy

A tak kojarzyłam, że mm. Mnie jakoś ząbki nie przerażają, może dlatego, że W. jeszcze ich nie ma


Moim zdaniem je za mało. Dziewczyny bardzo mądrze piszą, lepiej porobić badania.


Mogłam coś pokręcić, tytuł był debilny. Trafiłam na to pfrzez przypadek na jednym z babskim programów.


Mojemu bondolino też bardzo smakuje



dobrze to ujęłaś!

Dla mnie bondolino jest takie... alternatywne, tylko mi dredów brakuje. I plecaka z naszywkami. Kompletnie nie mój styl.




Dziś W. dał pokaz godny Histeriusza. Tak się darł w wózku, że w końcu go niosłam, a wózek pchałam. Nie mam pojęcia, o co mu chodziło Doszliśmy do domu i spokój. A ja spodziewam się zakwasów w bicepsach

Napisane przez Agateczka*

Oby katar przeszedł
no i za kolejny ząbek


No wczoraj się napaliły chciały kończyć a dziś coś opornie idzie, znając życie pójdę spać to nastukają postów i w nowej części jeszcze
ehh,...

Kasia a gdzie ty?

Kaska się napaliła, bo chciała nowy tworzyć, a potem uciekła

Napisane przez pani22ka

heh. też o tym pomyślałam... ale bałam się napisać

wbijaj śmiało

skąd ja to znam
tutaj nikt mi nie wierzy(ł), że T. tak ma aż do dziś na odjezdne babci zrobił manianę na spacerze


Byłam dziś u dentysty. Prześwietlenie pokazało, że mam jeden ząb do zrobienia. Lekarz powiedział, że po znieczuleniu mam wylać pierwszy pokarm. Nie mam zapasów mleka, mam syna żarłoka i ząb do zrobienia (bo się nie zgodziłam na leczenie).
Czy któraś mama kp leczyła teraz zęby? słyszałyście może o znieczuleniu, które można zażyć?!

Jutro wracamy do domku proszę trzymać kciuki za naszą podróż

dopóki nie usłyszał

i co babcia na to?

Napisane przez ewelinkka20

Bardzo dziekuje za odpowiedz a co stosowalas na katarek?U mnie jest problem,poniewaz malec cos nagle "odbilo" i za nic w swiecie nie da sobie odciagnac glutkow aspiratorem jak tylko zblizam go do noska dostaje histerii i niestety musze jej robic na sile ale az serce mnie przy tym boli na dodatek nie zawsze mi sie udaje bo tak sie kreci i placze

napisałam Ci wyżej, u mojej była taka sama reakcja