Króliczki-łączcie się:)

[Myszołapka]

Ann a ja nie chcę być natrętna - KTOŚ tu miał zdjęcia wkleić Bądź człowiekiem, ja mam do najbliższego morza 560 km

Lazy, a coś się stało?? Jak do wiz jesteś zniechęcona??

Reszta Kłółików - zdrowieć

[Martinaf]

Ano jest KL Lazy nie strasz..... ( buuuu nie opuszczaj nas

Agu jest tak źle? ale coś musisz...opadniesz z sił..może tak NutriDrink?

Trzymajcie się

[aga01]

Już lepiej Mam nadzieję, że ja będę chorować 1 tydzień a nie 2 miesiące jak inni Tylko gardzioł boli....

[annfas]

zdjecia juz sa na kompie tylko teraz trzebabedzie je troche pozmniejszac
wlasnie nad tym pracuje

[Lazy_Morning]

Pogłomco, Kłóliczku Lodowy, Kłóliczku Malinkowy- nie bójcie się, już the end


Biedactwo Ty Pogłomcze... telepatyczne i Szwagierka przeszła to paskudztwo, początki nieciekawe, ale w sumie bardziej uciążliwe, niż niebezpieczne A Pogłomca nie jest posunięty wiekiem więc tym bardziej

U lekarza Pogłomca był, oczywiście?

Aha, Kłóliczku Atomowy, Ty się za bardzo nie obawiaj, Pogłomca musiałby Cię pocałować, opluć albo nakasłać na Ciebie. Żeby zarazić

BTW, nad Waszą norką wisi okrutnie brzmiący szyld, strach się bać!

Martinka, a jak Twój brzuszek? Tzn. te szwy uch na samą myśl dostaję gęsiej skórki... I ja Cię baaaardzo proszę, więcej zdjątek, jak tylko będziesz mogła, dobrze?

Króliczyczko Wodna, a jak Twoje patrzałki? Kurczę, też miałam coś takiego niedawno, jakaś klątwa na króle padła, czy co? Pewnie Twoje letnie wdzianko odłogiem leży...

Malinkowy długouszku co tak cichutko? Ja już nawet byłam skłonna coś ździebko szalonego Ci podpowiedzieć, ale to na PW

Kłóliczku Pościelowy, tchnij trochę ducha i energii w to króliczo-pogromcze stadko, bo poza Kłóliczkiem Atomowym chyba wszyscy mniej lub bardziej chorzy (KNC też głowa pobolewała + gorączka, ale chyba przeszło)



PS: Od dziś wszystkie posty piszę najpierw w wordzie

[aga01]

Napisane przez Lazy_Morning

Pogłomco, Kłóliczku Lodowy, Kłóliczku Malinkowy- nie bójcie się, już the end

No naszczęście

Biedactwo Ty Pogłomcze... telepatyczne i Szwagierka przeszła to paskudztwo, początki nieciekawe, ale w sumie bardziej uciążliwe, niż niebezpieczne A Pogłomca nie jest posunięty wiekiem więc tym bardziej

U lekarza Pogłomca był, oczywiście?

Był, był pewnie A w domu kolejny mononukleozyd 3 letni

Aha, Kłóliczku Atomowy, Ty się za bardzo nie obawiaj, Pogłomca musiałby Cię pocałować, opluć albo nakasłać na Ciebie. Żeby zarazić

Chciałam powiedzieć, że KA chorował na anginę....... I jej pani doktor nie rozpoznała mononukleozy... więc TO ONA!!! TO ONA NAS ZARAZIŁA!!

BTW, nad Waszą norką wisi okrutnie brzmiący szyld, strach się bać!

" TU ZARAŻAJĄ MONONUKLEOZĄ ZAKAŹNĄ! WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ "

Martinka, a jak Twój brzuszek? Tzn. te szwy uch na samą myśl dostaję gęsiej skórki... I ja Cię baaaardzo proszę, więcej zdjątek, jak tylko będziesz mogła, dobrze?

Właśnie, właśnie!! Kicać możesz?

Króliczyczko Wodna, a jak Twoje patrzałki? Kurczę, też miałam coś takiego niedawno, jakaś klątwa na króle padła, czy co? Pewnie Twoje letnie wdzianko odłogiem leży...

eh.... Glebuś też ma problemy z patrzałkami... i ma zaczątki mononukleozy hihihih

PS: Od dziś wszystkie posty piszę najpierw w wordzie

A to czemu???

A Pogłomca się wybiera na weselicho w sobote i mam w nosie całą chorobę! Jak ktoś bedzie chciała mnie całować , albo pić z mojej szklanicy to jego sprawa, ale ja już się do fryzjera umówiłam!

[Myszołapka]

Napisane przez Lazy_Morning

Pogłomco, Kłóliczku Lodowy, Kłóliczku Malinkowy- nie bójcie się, już the end

To dobrze, bom przestrachana nieco byłą, że się dzieje coś niedobrego

Napisane przez Lazy_Morning

Malinkowy długouszku co tak cichutko? Ja już nawet byłam skłonna coś ździebko szalonego Ci podpowiedzieć, ale to na PW

Bo też nic się nie dzieje Poza tym, że E. zmarł dziadek w sobotę byłąm na pogrzebie. Paradoksalnie, ociepliło to jeszcze bardziej nasze stosunki A jutro jedziemy na zakupy do wielkiego miasta A kurczę zapomniałabym, oszust ze mnie, działo się coś oczywście, że się działo Szczególy na PW A Lu mi wisi PW i ja o tym pamiętam A szalone rady dawaj może dzęki nim cokolwiek się rozjaśni

Napisane przez Lazy_Morning

PS: Od dziś wszystkie posty piszę najpierw w wordzie

Tiaaaaaaaaa, przeklęty IE, ja od dawna mam Firefoxa

Aga, Lu, Martinka - jak zdrówko?? Bo Pogłomca widzę szaleje (szkoda, że nie jest spieniony i nie pomyka po Plantach )

[aga01]

Jeszcze Pogłomca musi dać sobie spokój, ale jak wróci do sił to będzie szalał po Plantach podwójnie! Lu! Dziecko Krółicze załóż czapeczkę na uszy coby Ci w tym szaleńczym pędzie nie przewiało

[Lazy_Morning]

Napisane przez aga01

No naszczęście

Tak właśnie

Napisane przez aga01

Był, był pewnie A w domu kolejny mononukleozyd 3 letni

Uch, biedactwa Wy wszystkie

Napisane przez aga01

Chciałam powiedzieć, że KA chorował na anginę....... I jej pani doktor nie rozpoznała mononukleozy... więc TO ONA!!! TO ONA NAS ZARAZIŁA!!

To jawne oczernianie królika! Albo to faktycznie angina była, albo kłólik taka sama ofiara i w dodatku obcałowywana przez wszystkich do granic mozliwości O, właśnie- kogo wszyscy całują? Może tego maluszka słodkiego i on to z piaskownicy przyniósł?

Napisane przez aga01

" TU ZARAŻAJĄ MONONUKLEOZĄ ZAKAŹNĄ! WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ "

Już wyciągam z szafy kombinezon (taki, jak noszą w tych wszystkich filmach o wirusie ebola

Napisane przez aga01

Właśnie, właśnie!! Kicać możesz?

Może Króliczek Lodowy obkicowywuje wszystkie sklepy w promieniu 5 km

Napisane przez aga01

eh.... Glebuś też ma problemy z patrzałkami... i ma zaczątki mononukleozy hihihih

Trza było nie całować Hmm... a może to Glebcio przywlókł mono ze szpitala? Najpierw pocałował Ciebie, z Twojego Kubeczka pił braciszek, z kubeczka braciszka- KA... aha, ale KA zdrowy jeszcze

Napisane przez aga01

A to czemu???

Bo mi ostatnio zżera posty i PW, wszystko znika To se pierwej zapiszę

Napisane przez aga01

A Pogłomca się wybiera na weselicho w sobote i mam w nosie całą chorobę! Jak ktoś bedzie chciała mnie całować , albo pić z mojej szklanicy to jego sprawa, ale ja już się do fryzjera umówiłam!

Pogłomczyku Piorunujący, zawieś sobie tabliczkę z przodu ("Całujcie mnie, jeśli chcecie") i z tyłu ("na własne ryzyko- mam mononukleozę") ;]

Napisane przez Myszołapka

To dobrze, bom przestrachana nieco byłą, że się dzieje coś niedobrego

No bo się działo ale już wyjaśnione, na wszystkich frontach, zamykam puszkę Pandora i fiuuuuu!- do czarnej dziury!

Napisane przez Myszołapka

Bo też nic się nie dzieje Poza tym, że E. zmarł dziadek w sobotę byłąm na pogrzebie. Paradoksalnie, ociepliło to jeszcze bardziej nasze stosunki A jutro jedziemy na zakupy do wielkiego miasta

Smutne okoliczności Ale pewnie E. spojrzy na wiele spraw z innej perspektywy. Oby było między Wami zawsze lepiej, mimo problemów

Napisane przez Myszołapka

A kurczę zapomniałabym, oszust ze mnie, działo się coś oczywście, że się działo Szczególy na PW A Lu mi wisi PW i ja o tym pamiętam A szalone rady dawaj może dzęki nim cokolwiek się rozjaśni

Oho, mam Twoją odpowiedź Zaraz poczytamy...

Napisane przez Myszołapka

Tiaaaaaaaaa, przeklęty IE, ja od dawna mam Firefoxa

TŻ też mi liska poleca, zrobię porządki na kompie i zmienię przeglądarkę na pewno

[Martinaf]

A dziękuję-już lepiej Szwy zdjete-a dokładniej to wczoraj. Dzisiaj zdjęłam opatruneczek- aż tak ładnie to nie wygląda ale ja akceptuję tą bliznę(gorzej z co poniektórymi...) Czuję sie dosyć dobrze- tylko właśnie chodzić mogę oczywiscie tylko powoli(a Kłółiś jeszzce mnie spowalnia ) No i najgorzej, ze będę musiała poczekać z tzw 'cięzkim jedzeniem' a oczywiście teraz głównie na to mam smaka Normalnie co za katorga A z tym obkicowywaniem sklepów w promilu 5 km to Króliczek Na Ciepło skąd wie? (nie no na razie powiedzmy ze się oszczędzam i jeśli chce coś kupić to autobus, autko a jeśli blisko to spacerek )

Buu nawet braciszek chory- kolejne biedactwo...(maleństwo)

Malinko- to ja tu postępy widzę

Aaa Lazy zaraz poleci PW w sprawie zdjeć

[Myszołapka]

Napisane przez Martinaf

A dziękuję-już lepiej Szwy zdjete-a dokładniej to wczoraj. Dzisiaj zdjęłam opatruneczek- aż tak ładnie to nie wygląda ale ja akceptuję tą bliznę(gorzej z co poniektórymi...) Czuję sie dosyć dobrze- tylko właśnie chodzić mogę oczywiscie tylko powoli(a Kłółiś jeszzce mnie spowalnia )

Dobrze, ze już jest dobrze

Napisane przez Martinaf

Malinko- to ja tu postępy widzę

Gdzie??

[Martinaf]

Ano chodziło o sprawy sercowe - wprawdzie wtajemniczona nie jestem ale co nie co widzę
Lazy PW posłana a raczej

[annfas]

wyslijcie mi na pw maile to wam fotki wysle

[aga01]

Napisane przez Lazy_Morning

Tak właśnie



Uch, biedactwa Wy wszystkie

Ano bidy mi, bidy Mama się głowi co tym dzieciom gotować , bo my z małym zwanym Wojtkiem jesteśmy na diecie Ale dzisiaj wyprodukowaliśmy wafelki z dżemem i amma miała spokój

To jawne oczernianie królika! Albo to faktycznie angina była, albo kłólik taka sama ofiara i w dodatku obcałowywana przez wszystkich do granic mozliwości O, właśnie- kogo wszyscy całują? Może tego maluszka słodkiego i on to z piaskownicy przyniósł?

KA skądś przywlekła.... zawsze po niej coś nam w spadku zostanie KA się pożyga to i my Taka solidarność rodzeństwa

Już wyciągam z szafy kombinezon (taki, jak noszą w tych wszystkich filmach o wirusie ebola

Już sąsiedzi na nas dziwnie patrzą... Ciekawe kiedy oni zaczną....

Trza było nie całować Hmm... a może to Glebcio przywlókł mono ze szpitala? Najpierw pocałował Ciebie, z Twojego Kubeczka pił braciszek, z kubeczka braciszka- KA... aha, ale KA zdrowy jeszcze

No jak nie całować... no jak!! O tym też myślałam, w końcu w szpitalu różni ludzie A braciszek, to pewnie pił z kubeczka mojego i jadł łyżeczką, widelczykiem i jeszcze inne rzeczy, bo uwielbia to robić

Pogłomczyku Piorunujący, zawieś sobie tabliczkę z przodu ("Całujcie mnie, jeśli chcecie") i z tyłu ("na własne ryzyko- mam mononukleozę") ;]

Na wesele nie, bo już mam strój , ale później się przyda
Ale mnie to gardło boli no nie mogę....

[annfas]

jak wszyscy to wszyscy..
mnie cos w nocy w oczko ugryzlo i strasznie boli ale mam nadzieje ze niebawem zejdzie, balam sie ze to jeczmien ale one sie robia na brzegu powieki a to jest na srodku, ja mam w tym roku cos pecha z tymi ugryzieniami

[Martinaf]

Ojjj uważaj na to bo z tym to nie ma żartów...(kurcze jakie to niedomyślne stworzenia z tych owadów )

A tak właściwie to ja zaraz muszę zmykać-umówiłam się z mamą w miescie i prawie o tym zapomniałam )

Trzymaj się

[Martinaf]

Zapomniałabym- Lazy próbowałam odp Ci na PW ale coś się zacina odpowiem później...)

[A_t_o_s_i_A]

No tak tera bedzie na mnie.... ale to nie moja wina, że pogłomca sie zaraził ode mnie!!Zawsze mi wyżera kukurydze z miseczki!!! Zawsze ale to zawsze!!A Wojtek jak zobaczy kubek jakikolwiek to odrazu mu sie oczy blyszcza i leci wypic!!
Odnosnie chorowania siostrzano-braciszkowego to prawda
JAk ja zaczne żygac to i Pogłomca i Wojtek
Ja kichne to i oni...:P

[Myszołapka]

Kłółiki co jest z Wami?? Jak Pogłomca chory to Wy fruuuuuuuu i się rozpierzchacie?? Nieładnie tak

Apel Do Pogłomcy

Aga wracaj

[Myszołapka]

A swoją drogą to do czego dochodzi, żeby Kłółik Pogłomcę wołał na pomoc Złe czasy na Kłółiki przyszły, oj złe A Aga ma za to wyżeranie, pokarało ją

[A_t_o_s_i_A]

Malinko już jak chce mi wyżreć to idzie po swoją łyżeczkę albo widelczyk Chociaż dzisiaj piła z mojej butelki

[annfas]

halo halo!!!!!!!!!! co tu siedzieje???? cos towarzystwo ucichło!!!!!!!! wracac mi tu!! ale juz

[Martinaf]

Ja juuuuuuż jestem czaiłam się trochu ale jestem jestem tu

Lazy chyba poślę Ci maila bo PW wredna jedna wysłać się za cholerę nie chce

[Lazy_Morning]

Napisane przez annfas

halo halo!!!!!!!!!! co tu siedzieje???? cos towarzystwo ucichło!!!!!!!! wracac mi tu!! ale juz

KP, nie przejmować się to jakieś... sierpniowe przesilenie
Ja też się nie mogę zabrać za wszystkie zaległości heheh... I jeszcze zniechęca to, że nic nie działa tak, jak powinno I gg ma jakąś zwiechę... Jak nie urok, to przemarsz wojsk...

[Lazy_Morning]

Napisane przez Martinaf

Ja juuuuuuż jestem czaiłam się trochu ale jestem jestem tu

Lazy chyba poślę Ci maila bo PW wredna jedna wysłać się za cholerę nie chce

KL, Ty czajniku czający się dobra, maile mile widziane

[annfas]

a mnie jutro chyba nie bedzie no ewentualnie do poludnia, pozniej ide na taki maly sped rodzinny, nie chcem ale muszem i to jeszcze dostalam zaproszenie sama bez mojego TZ mielam nie isc, ale dziadek tak bardzo prosil...

[annfas]

lazy mail juz poszedl

[Martinaf]

Hehe mój mailik również
Ooo widzisz ann mnie jutro również nie będzie-jadę do kina, do pewnego umiejscowionego w nie za wielkiej odległości od mojego własnego(taa jasne... ) miasta co się potocznie Wrocławiem zowie

[annfas]

zaraz sie tu pewnie agniecha vel Pogromca zjawi

[aga01]

Napisane przez annfas

zaraz sie tu pewnie agniecha vel Pogromca zjawi

Oczywiście