prezent na bierzmowanie

[dorota432]

Witam. Przychodzę do Was po pomoc. Zostalam poproszona na świadka na bierzmowaniu mojej dalekiej kuzynki. Raczej nie mamy ze sobą kontaktu i kompletnie nie wiem co by chciała dostać lub co ją mogłoby interesować. Czy macie jakies pomysły co można na taka uroczystość kupić ? chciałabym się zmieścić w 150 zł

[Elfir]

Katechizm, lekturę religijną lub biblię.

[NattiTt]

Ja miałam kuzynkę na moim bierzmowaniu, przyjechała z chłopakiem do kościoła, potem zaprosiłam na ciasto brzoskwiniowe do domu i papa.
Zero prezentów, co i po co

Odradzam prezenty typu katechizm czy biblia. Jeśli jest głęboko wierząca - już na pewno coś takiego ma.

[Elfir]

jeśli

[marlena_ES]

też byłam świadkiem na bierzmowaniu i żadnego prezentu nie kupowałam.

[VinVinara]

Bierzmowanie to teraz trochę jak I Komunia. Prezenty, imprezy itd..
Ja bym dała kartę podarunkową, np. do empiku. Zawsze tam coś dla siebie znajdzie. Jak nie książkę do jakąś płytę czy coś. Albo srebrną biżuterię, zmieścisz się w 150zł

[NattiTt]

Napisane przez Elfir

jeśli

Jeśli nie, to po co jej to? Żeby się kurzyło? Nie zbawisz.

[201702092106]

Napisane przez VinVinara

Bierzmowanie to teraz trochę jak I Komunia. Prezenty, imprezy itd..
Ja bym dała kartę podarunkową, np. do empiku. Zawsze tam coś dla siebie znajdzie. Jak nie książkę do jakąś płytę czy coś. Albo srebrną biżuterię, zmieścisz się w 150zł

Dobry pomysł. Osobiście też bym postawiła na zakup srebrnej biżuterii albo kartę.

[userrr]

Bierzmowanie – jeden z siedmiu sakramentów w Kościołach
katolickich, starokatolickich, prawosławnych .
Istota i znaczenie bierzmowania
Istotą tego sakramentu jest przekazanie Ducha Świętego, umocnienie
wiary oraz uzdolnienie do świadczenia o niej oraz jej obrony.
Jednoczy ściślej z Jezusem Chrystusem . Katolika włącza w misję
ewangelizacyjną Kościoła katolickiego. Udziela go również cerkiew
prawosławna , ale wkrótce po chrzcie (czyli niemowlętom).
Do bierzmowania nawiązują w obrzędach też niektóre Kościoły
protestanckie ( konfirmacja ), ale nie traktują one tego obrządku jako
sakramentu. Kościół anglikański traktuje konfirmację jako sakrament.

czy to nie jest prezent ?

może krzyżyk na szyje jak medalik, raczej odradzałbym prezydenty które odwracają uwagę od prawdziwego sensu bierzmowania

[Wiklinowa1987]

Ja również nie dostałam prezentu i prezentu nie dawałam. Jakiś nowy zwyczaj?

[BiteAddict]

Prezent nie bierzmowaniu? Też nic nie dostałam, i wydawało mi się, że to norma
Pamiętam tylko ciasto truskawkowe po mszy, rodzice, siostra, ciocia która była świadkiem i babcia.
Więc ani prezentu ani wielkiej imprezy nie było. Ale to było ponad 10 lat temu, może się coś zmieniło

[201702092106]

Ok, rozumiem, też nie jestem zwolenniczką łączenia sakramentów z prezentami czy imprezą, ale jeżeli ktoś chce kogoś obdarować to chyba lepiej doradzić niż pisać w stylu ,, Największy dar to łaska Boska"

[Carousel]

Napisane przez userrr

Bierzmowanie – jeden z siedmiu sakramentów w Kościołach
katolickich, starokatolickich, prawosławnych .
Istota i znaczenie bierzmowania
Istotą tego sakramentu jest przekazanie Ducha Świętego, umocnienie
wiary oraz uzdolnienie do świadczenia o niej oraz jej obrony.
Jednoczy ściślej z Jezusem Chrystusem . Katolika włącza w misję
ewangelizacyjną Kościoła katolickiego. Udziela go również cerkiew
prawosławna , ale wkrótce po chrzcie (czyli niemowlętom).
Do bierzmowania nawiązują w obrzędach też niektóre Kościoły
protestanckie ( konfirmacja ), ale nie traktują one tego obrządku jako
sakramentu. Kościół anglikański traktuje konfirmację jako sakrament.

czy to nie jest prezent ?

może krzyżyk na szyje jak medalik, raczej odradzałbym prezydenty które odwracają uwagę od prawdziwego sensu bierzmowania

Ja myślę, że jeśli ktoś jest naprawdę osobą wierzącą i praktykującą, dobrze do tego sakramentu przygotowaną i świadomie do niego przystępującą, to nawet fura prezentów tego prawdziwego sensu bierzmowania nie przyćmi. A jeśli ktoś idzie do bierzmowania, bo tak wypada, bo wszyscy idą, bo chce mieć święty spokój albo bo tak każą rodzice, to i tak będzie to jedynie pustym, nieistotny i nic niezmieniający obrzęd, choćby wszyscy goście solidarnie postanowili kompletnie nic nie kupować i w kółko tylko trąbić o tym, że największym prezentem jest dar Ducha Świętego czy tam nie wiem, pierwszej Komunii itp, bo i przy tej okazji są tego typu dyskusje. Nie ma co tych prezentów demonizować, bo jeżeli ktoś ma coś z tego wydarzenia 'wynieść' w sensie duchowym, religijnym, to wyniesie, jeśli nie - to nie, a prezenty bądź ich brak mało co w tej kwestii zmienią. Kupowaniem prezentu nikt nikomu krzywdy nie zrobi, tak samo jak ostentacyjnym buntem przeciwko nim nikogo nie nawróci.
Na moje bierzmowanie jakiejś wielkiej imprezy nie było, przyjechali chrzestni, babcia, dziadek i jeszcze ciocia z wujkiem mieszkający w Niemczech, bo akurat byli wtedy w Polsce i zatrzymali się u mojej chrzestnej - a więc nie wypadało ich również nie zaprosić. Dostałam po prostu pieniądze, już nie pamiętam dokładnie, ile, ale zapewne jakoś po 100-200 zł. I jeśli ktoś kompletnie nie wie, co kupić, to myślę, że dobrym pomysłem jest dać np. tą stówę albo wspomnianą już tu kartę podarunkową, niż kupować coś, co i tak się danej osobie nie przyda. Odradzałabym tu wszelkie Biblie, katechizmy itp - tak, jak już ktoś wspomniał, jeśli ktoś potrzebuje czegoś takiego, to raczej na pewno już ma, jeśli nie ma, to raczej i tak nie zrobi z tego pożytku, więc w obu tych przypadkach będzie to po prostu zbieracz kurzu na meblach. Ewentualnie, jeśli kogoś zna się trochę lepiej i koniecznie chce się dać coś z jakimś religijnym akcentem, można kupić jakąś wartościową książkę - choćby i powieść, jest sporo takich, które w jakimś tam sposób dotykają zagadnień związanych z Bogiem, religią, poszukiwaniem sensu życia, moralnością itp a przy tym są naprawdę dobrze napisane, mają fajną fabułę, więc można połączyć przyjemne z pożytecznym. Ale to - tak, jak pisałam - sprawdzi się jedynie wtedy, kiedy dobrze zna się osobę, do której się na to bierzmowanie idzie, jeśli to jakaś dalsza rodzina, z którą kontakt jest mocno ograniczony, to pozostałabym przy tej karcie podarunkowej albo po prostu kasie. Ostatecznie faktycznie można dać ten krzyżyk bądź medalik, ale z tym też byłabym ostrożna i też kupiłabym jedynie wtedy, kiedy rzeczywiście wiedziałabym, że osoba, do której idę, nie ma czegoś takiego, a chce mieć albo chociaż można domniemywać, że chce - w sensie takim, że jeśli wiedziałabym, że ktoś jest blisko Kościoła, praktykuje itp, to mogłabym przypuszczać, że z takiego krzyżyka ewentualnie mógłby się ucieszyć, jeśli faktycznie takowego nie ma. W innym przypadkach odradzam - bo ani nikt się tymi krzyżykami na zapas nie obwiesza, ani nikogo nie można na siłę uszczęśliwić symbolami religijnymi, z którymi on nie do końca się utożsamia.

[userrr]

tyle pisnia, a przekaz jest prosty, ktoś kto dostanie prezent inny niż związany z bierzmowaniem może kojarzyć tą uroczystość z prezentem tak jak wielu dzieci kojarzy komunie z prezentami

[Carousel]

Napisane przez userrr

tyle pisnia, a przekaz jest prosty, ktoś kto dostanie prezent inny niż związany z bierzmowaniem może kojarzyć tą uroczystość z prezentem tak jak wielu dzieci kojarzy komunie z prezentami

No właśnie nie, napisałam coś zupełnie innego, wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

U mnie daje się jakąś książkę religijną. Do tego jakieś małe Merci, albo duża czekolada. Ewentualnie medalik to też dobry pomysł, w sumie można by podpytać, kogo osoba bierzmowana zamierza sobie wziąć na patrona i kupić medalik tego świętego.

Ja ostatnio kupowałam jedną z książek Eduarda Martina, to takie krótkie religijne opowiadania. Cena to chyba niecałe 20 zł. Innym razem kupiłam "Padre. Strzelba, różaniec i koń" Jerzego Pecolda.

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Moim zdaniem 150 zł na bierzmowanie to przesada, prezent ok, ale bardziej symboliczny i jednak nawiązujący do religii.

[201605300922]

Ja nic nie dostałam na bierzmowanie, był po prostu tort i tyle Jeśli już koniecznie, to kupiłabym jakiś drobiazg w stylu srebrne kolczyki za 40-50 zł.

[userrr]

żadna książka, nikt jej nawet nie przeczyta ,

medalik z Maryją albo krzyżyk taki na szyję albo jedno i drugie + różaniec, może być dodatkowo coś związanego z imieniem które wybierze, ale w zestawie podstawowym medalik Maryja + krzyżyk może być na jednym łańcuszku albo rzemyku kto jak woli + różaniec i najlepiej poświęcić, kto się interesuje co mówią egzorcyści wie, że taki prezent ma sens, a książka nie bardzo chyba że dodatkowo

[Carousel]

Napisane przez userrr

żadna książka, nikt jej nawet nie przeczyta ,

medalik z Maryją albo krzyżyk taki na szyję albo jedno i drugie + różaniec, może być dodatkowo coś związanego z imieniem które wybierze, ale w zestawie podstawowym medalik Maryja + krzyżyk może być na jednym łańcuszku albo rzemyku kto jak woli + różaniec i najlepiej poświęcić, kto się interesuje co mówią egzorcyści wie, że taki prezent ma sens, a książka nie bardzo chyba że dodatkowo

Ale ten medalik, krzyżyk albo różaniec ktoś też może mieć w czterech literach, delikatnie mówiąc. I co wtedy? Jaką to będzie miało 'moc'? Każdy ma wolną wolę, Bóg to szanuje i nikogo na siłę nie zbawi. Jeśli ktoś nie wierzy, jest daleko od Boga, Kościoła, wiary i nie chce niczego w tej kwestii zmienić, to i 10 różańców tu nie pomoże, bo i tak w najlepszym razie zostaną odłożone na półkę. A jeśli ktoś jest osobą praktykującą, to prawdopodobnie ten różaniec czy krzyżyk już ma, więc też kolejny do kolekcji nie jest mu jakoś specjalnie potrzebny.

[userrr]

Napisane przez Carousel

Ale ten medalik, krzyżyk albo różaniec ktoś też może mieć w czterech literach, delikatnie mówiąc. I co wtedy? Jaką to będzie miało 'moc'? Każdy ma wolną wolę, Bóg to szanuje i nikogo na siłę nie zbawi. Jeśli ktoś nie wierzy, jest daleko od Boga, Kościoła, wiary i nie chce niczego w tej kwestii zmienić, to i 10 różańców tu nie pomoże, bo i tak w najlepszym razie zostaną odłożone na półkę. A jeśli ktoś jest osobą praktykującą, to prawdopodobnie ten różaniec czy krzyżyk już ma, więc też kolejny do kolekcji nie jest mu jakoś specjalnie potrzebny.

ocene kto jest daleki blisko Boga zostaw dla siebie, jeśli to będzie mieć gdzieś to książkę tym bardziej, a może nie ma skoro jest młodą osobą ? medalik może mieć bo jest popularny ale krzyżyk raczej nie jest tak popularny, a różaniec może służyć nie tylko do modlitwy, czasem wystarczy go mieć, nie zrównuj Boga z murami obiektów sakralnych bo to nie to samo,

pewien egzorcysta na odpowiedź ducha, że przebywał w kościele zapytał ale jak to, a duch że mógł tam przebywać bo tylko 3 osoby wierzyły... w całym kościele...

inny egzorcyzm, że do niego duch powiedział, że by go zabił gdyby Ona go nie chroniła... Ona to Maryja w ich języku...

dużo jest tekstów co duchy mówią o różańcu, że starają się go zrobić jako, że o jest dla starszych kobiet bo jest skuteczny,

na pytanie dlaczego kuszą - bo to jest ich obowiązek...

są jeszcze inne teksty ale temat nie o tym, z tych tekstów można wiele sobie w głowie poukładać dlaczego jest jak jest na świecie,

co duchy mówią o aborcji,
o wolności człowieka,
hierarchi, demokracji,
aniołach,

byłem w szoku, jak to wszystko już zaplanowane jest zanim się pojawimy na świecie,

duchy potrafią powiedzieć kiedy jaki grzech popełniłaś, wiedzą wszystko,

to co napisałem to najlepszy prezent na bierzmownie,

posłuchaj też z netu albo jak zbierasz radia z Częstochowy jakie tam nieludzkie okrzyki są podczas mszy z egzorcystą kiedy zaczyna się komunia kiedy ksiądz mówi że to jest ciało i krew... okrzyki jakby się im krzywda działa... i to nie są ludzkie krzyki,

krzyża nienawidzą bo im przypomina o ich porażce sprzed ponad 2000 lat, gdzieś był tekst, że się duch przyznał że oni tam byli pod krzyżem i wszystko zainspirowali...,

swięcona woda działa na nich obrzyrzająco,

napisałem to do wszystkich zainteresowanych osób, które na poważnie podchodzą do bierzmowania

[kisielova]

Napisane przez userrr

żadna książka, nikt jej nawet nie przeczyta ,

medalik z Maryją albo krzyżyk taki na szyję albo jedno i drugie + różaniec, może być dodatkowo coś związanego z imieniem które wybierze, ale w zestawie podstawowym medalik Maryja + krzyżyk może być na jednym łańcuszku albo rzemyku kto jak woli + różaniec i najlepiej poświęcić, kto się interesuje co mówią egzorcyści wie, że taki prezent ma sens, a książka nie bardzo chyba że dodatkowo

wiesz, niektórzy wolą czytać książki, niż dostawać różańce.

[Carousel]

Napisane przez userrr

ocene kto jest daleki blisko Boga zostaw dla siebie, jeśli to będzie mieć ☠gdzieś to książkę tym bardziej, a może nie ma skoro jest młodą osobą ? medalik może mieć bo jest popularny ale krzyżyk raczej nie jest tak popularny, a różaniec może służyć nie tylko do modlitwy, czasem wystarczy go mieć, nie zrównuj Boga z murami obiektów ☠sakralnych bo to nie to samo,

pewien egzorcysta na odpowiedź ducha, że ☠przebywał w kościele zapytał ale jak to, a duch że mógł tam przebywać bo tylko 3 osoby wierzyły... w całym kościele...

inny egzorcyzm, że do niego duch powiedział, że by go zabił gdyby Ona go nie chroniła... Ona to Maryja w ich języku...

dużo jest tekstów co duchy mówią o różańcu, że starają się go zrobić jako, że o jest dla starszych kobiet bo jest skuteczny,

na pytanie dlaczego kuszą - bo to jest ich obowiązek...

są jeszcze inne teksty ale temat nie o tym, z tych tekstów można wiele sobie w głowie poukładać dlaczego jest jak jest na świecie,

co duchy mówią o aborcji,
o wolności człowieka,
hierarchi, demokracji,
aniołach,

byłem w szoku, jak to wszystko już zaplanowane jest zanim się pojawimy na świecie,

duchy potrafią powiedzieć kiedy jaki grzech popełniłaś, wiedzą wszystko,

to co napisałem to najlepszy prezent na bierzmownie,

posłuchaj też z netu albo jak zbierasz radia z Częstochowy jakie tam nieludzkie okrzyki są podczas mszy z egzorcystą kiedy zaczyna się komunia kiedy ksiądz mówi że to jest ciało i krew... okrzyki jakby się im krzywda działa... i to nie są ludzkie krzyki,

krzyża nienawidzą bo im przypomina o ich porażce sprzed ponad 2000 lat, gdzieś był tekst, że się duch przyznał że oni tam byli pod krzyżem i wszystko zainspirowali...,

swięcona woda działa na nich obrzyrzająco,

napisałem to do wszystkich zainteresowanych osób, które na poważnie podchodzą do bierzmowania

Ale ja już pisałam, że zarówno książka religijna jak i różaniec czy krzyżyk/medalik są ok, jeśli się daną osobę chociaż trochę zna i wie, że coś takiego temu komuś się przyda - inaczej ryzykujemy, że postaramy się, żeby czegoś poszukać, poświęcimy swój czas i pieniądze, a damy komuś nietanią w sumie rzecz, która kompletnie się nie sprawdzi i będzie pełnić rolę zbieracza kurzu. I to niezależnie od tego, jaki jest stopień, że to tak ujmę, zaangażowania religijnego tej osoby - bo ani nie będzie nosić dwóch krzyżyków, ani nie będzie chciała nosić symbolu religijnego, jeśli z tą religią tak nie do końca jej po drodze. I tyle.

I dobrze, wszystko fajnie - egzorcyzmy, różance i tak dalej. Też się trochę takich historii nasłuchałam, ale dalej nie widzę związku z prezentem na bierzmowanie. Zrozum, niczego nikomu nie narzucisz. Choćby grono ultrakatolickich wujków i ciotek kupiło po 10 różańców (tak na wszelki wypadek, co by nie zabrakło, jak się zgubi, zerwie albo coś) i komplet krzyżyków wszelkiego rodzaju, a ten nastolatek, który idzie do bierzmowania, będzie mieć to wszystko gdzieś, to to naprawdę nic nie da. Cytując świętego Augustyna - "Bóg stworzył nas bez nas, ale nie zbawi nas bez nas". Bóg. Bóg, w którego i Ty - jak mniemam - wierzysz. Wszechmogący itp, a tego nie zrobi - nie zbawi nikogo bez jego woli, bo dał nam wolność. Nie chcę wchodzić tu w jakieś religijne dyskusje, bo to nie temat na to Ale generalnie uważam, że skoro Bóg tego nie robi, to i nam tym bardziej nie wypada wtrącać się komuś w jego życie i to w tak delikatne i prywatne sprawy jak wiara.

Tak, wiem, że bierzmowanie to ważny sakrament itp i wiem, że tak powinno się do tego podchodzić. Ale wiem też - choćby dlatego, że sama nie tak dawno miałam swoje bierzmowanie - że różnie to bywa. I jest sporo osób, które przystępują do bierzmowania, bo tak wypada, bo wszyscy idą albo bo rodzice kazali i naprawdę nie dla każdego jest to sakrament przyjęcia darów Ducha Świętego, ale po prostu pusty obrzęd, najpierw zbieranie podpisów przez rok, a potem jakaś dziwna msza, podczas której biskup zrobi na czole plamę z oleju. Wiem, że to bez sensu przystępować do bierzmowania czy w ogóle robić cokolwiek związanego z wiarą, jeśli się tego 'nie czuje', wiem, że tak nie powinno być, ale to też trzeba wziąć pod uwagę. A to, czy ktoś podchodzi do bierzmowania poważnie czy nie, naprawdę nie zależy od prezentów. Jeśli ma podejść poważnie, to podejdzie, jeśli nie - to nie.

[ellish]

miałam bierzmowanie kilkanaście lat temu, dostałam książkę ks.Malińskiego oraz łańcuszek. Ksiażkę do dzisiaj mam ( podobała mi sie), łancuszek mam nawet na sobie.
Ja również dawałam prezent osobie bierzmowanej. Najczęściej to była biżuteria. Ostatnio dałam złotą bransoletkę oraz ozdobną świeczkę zapachową.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez userrr

żadna książka, nikt jej nawet nie przeczyta ,

[pachetta]

Po co prezent na bierzmowanie?!

[ellish]

po co prezent na komunie?! - można tez zapytać.


po prostu, pamiątka.

[madziunia2]

Ja dostałam bombonierkę, moim zdaniem nic więcej nie trzeba, ewentualnie jeśli już to faktycznie jakiś bon zakupowy do Empiku,Douglasa czy Sephory.

[Eurydyka89]

bierzmowanie to nie komunia, nie ma co silić się na jakiś wybitne prezenty zwłaszcza ze ceremonie przechodzą osoby dojrzalsze. Ja dostałam od wujka (którego uwielbiam) zdjęcie w antyramie. Jakaś zwykła fotka z rodzinnej imprezy wydrukowana i wstawiona za szkło. Mimo wszystko do teraz wisi mi nad biurkiem.

[JOAQUILE]

i co wytrzymała taka antyrama? Ja znalazłam obrazy wstawiane na różnego rodzaju ramach albo wykonanych z jakiegoś rodzaju plastiku lub drewna ale za to bardzo ładnie wyglądają, bo nie mają brzydkich kantów. Jeśli masz dobry sklep to sama jakość obraz będzie na wysokim poziomie.

[karolinka86]

Pierwsze słyszę, żeby z okazji bierzmowania kupować prezenty! Chrzest, I Komunia Św tak ale bierzmowanie?Nieee
Ja miałam po prostu uroczystość w kościele i tyle, nawet żadnego spotkania po tym Nie doszły do mnie słuchy też żeby ktoś z klasy coś takiego miał.
U mnie większość osób z klasy za świadka miało rodzica.

[ellish]

A dlaczego nie? Dlaczego na komunie tak a na bierzmowanie już nie? Nie mówię o chrzcie bo to pierwszy sakrament. Ale dlaczego na komunie dajemy prezent a tu nie.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez karolinka86

Ja miałam po prostu uroczystość w kościele i tyle, nawet żadnego spotkania po tym Nie doszły do mnie słuchy też żeby ktoś z klasy coś takiego miał.
U mnie większość osób z klasy za świadka miało rodzica.

No to u mnie większość osób miało małą uroczystość rodzinną z tego co pamiętam.

Rodzica za świadka? Chyba tylko jedna osoba taka była u nas w klasie i dziwne na nią patrzyli. Tzn teraz po latach inaczej do tego podchodzę ale teraz to już inny rozum