2010-07-18, 16:46 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Słuchajcie mam problem....
w sumie nie wiem czy jest na to jakaś rada, ale na pewno mo bardzo pomoże fakt ze nie tylko ja tak mam Otóż obecne zauważam u siebie baaaardzo rozbuchane potrzeby seksualne. wrecz nie mogę przestać o tym myśleć. Dodam ze od kilku miesięcy jestem sama i chyba mniej więcej to się zacząło..... ale jak bylam wcześniej moim TŻ (9lat) to nie sypialiśmy ze sobą przez ostatnie pół roku bycia razem i nie przeszkadzało mi to.... ...a teraz.... normalnie sobie nie radze. spotykałam się z klkoma kolesiam i zauważyłam ze to ja jestem bardziej "agresywna seksualnie", czasem mam wrażenie ze to ja inicjuję seksualne kontakty i sytuacje które do tego prowadza.... potem oczywiscie czuję sie mega głupio ale następnym razem gdy się widzimy, robię dokładnie to samo, co kończy się w łóżku....wrrrr sama jestem na siebie zła, zastanawiam się czy czasem nie próbuję sobie sama sobie udowodnić po rozstaniu z TŻ? nie wiem, ale muszę coś z tym zrobić bo mi przykleją łatkę " łatwej" aaaaaaaaa swoją drogą czy nie uważacie tego za niesprawiedliwe? przecież są dwie osoby w łóżku. Dwie osoby się zgadzają na luźną relacje. Nikt nikomu krzywdy nie robi. A tak to dziewczyna będzie "ta zła" albo " ta łatwa" albo "głupoty robi" eeehhhh ciekawa jestem waszych opinii na ten temat
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2010-07-18, 16:56 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 272
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Uważam że twoja postawa jest jak najbardziej normalna. Sądząc po nicku jesteś kobietą w największej życiowej dyspozycji seksualnej i twoje ciało chce z tego korzystać. Nikt nie ma prawa Cię oceniać jako tej "łatwej", no chyba że tych kolesi masz kilku to się fama rozniesie. A jak z jednym tak się kochasz to relacja jak najbardziej OK.
__________________
Non est beatus, esse se qui non putat |
2010-07-18, 18:47 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: łdz/wro
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
to normalne, wzsokie libido i tyle nie jesteś "łatwa" po prostu lubisz ja też tak mam chociaż mam stałego TŻ to ciągle mi mało, mało
__________________
Gdy palec wskazuje na niebo, tylko głupiec patrzy na palec.
|
2010-07-18, 19:09 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Mam to samo. Aż wstyd czasem się TŻ przyznać, choć myślę, że byłby zadowolony.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
2010-07-18, 19:23 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Koniec świata;D
Wiadomości: 135
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Myślę,że to normalne. Tylko uważaj z kim sypiasz żeby później rzeczywiście Ci jakiejś wizytówki nie przykleili, że łatwa, puszczalska itd.
Pozdrawiam |
2010-07-18, 19:27 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: łdz/wro
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
ja czasem mam wrażenie, że go zamęczę chłopak nie wyrobi fizycznie
__________________
Gdy palec wskazuje na niebo, tylko głupiec patrzy na palec.
|
2010-07-18, 19:28 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Dzięki dziewczyny od razu mi lżej
póki co faktycznie sypiam z jednym facetem, choć od rozstania z TŻ nie jest to jedyny. Problem w tym, ze on wcale nie jest we mnie super zakochany, wiecie, ze pisze , dzwoni i żyć beze mnie nie może. Ja w nim zreszta też nie. To bardziej taki hmmm układ, jest nam fajnie, lubimy się, no i ja mam silne zakusy bo go sprowadzać na złą drogę stąd moje rozterki..... ale póki jestem wolna i swobodna, to faktycznie nie ma się co stresować chyba
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2010-07-18, 19:46 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Koniec świata;D
Wiadomości: 135
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
I dobry jest taki układ a nigdy nic nie wiadomo czy może będziecie kiedyś razem
Świetny ten tekst pod spodem z udanym sexem |
2010-07-18, 20:01 | #9 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;) "UKŁAD"
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-07-18, 20:11 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
hmmm dość ryzykownie moim zdaniem
W tym sensie, że możesz sie w końcu zaangażować, a z tego co piszesz, jemu już nie zależy na czymś więcej... więc uważaj na to!!! ja mam tak w tym moim układzie: mam wrażenie, ze to mnie bardziej zależy, ze zaczynam sobie wyobrażać sobie niewiadomo co i wspólną przyszłość. Stąd też wynika moje poczucie winy: że facetowi mniej zależy a ja się na niego "rzucam" Oczywiście staram się być obiektywna i nie angażować sie emocjonalne, ale nie zawsze mi to wychodzi czasem myślę ze to jestem na każde jego skinienie a on na moje niekoniecznie....ehhhh człowiek czym starszy tym głupszy....
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2010-07-18, 20:30 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;) "UKŁAD''
Cytat:
Noi właśnie też czasem jak ty zaczynam sobie wyobrażać nie wiadomo co, zwłaszcza już po seksie jak spokojnie siedze w domciu, a on np nie odpisuje dłuższy czas.. Myśle sobie czasem po co mi to, ale jest mi dobrze.. Tylko te schizowate myśli mnie dobijają czasem A to co piszesz, że wydaje ci się, że jesteś na każde skinienie.. U nas to różnie.. Czasem ja mu mówię, ze go teraz pragnę i chce się spotkać, czasem on ma na mnie ochotę.. [chyba on częściej inicjuje zbliżenia nawet jak tylko na kawke mieliśmy sie spotkać to i tak lądujemy gdzie indziej potem] Więc u mnie jest wszystko ładnie spokojnie i dziko momentami o Ale mimo to, czasem mam takie wrażenie, że ja czegoś bym chciała a on mnie zlewa, no ale sama chciałam to mam.. Sie musze czasem bić z myślami, bo mysle co robi itd itp.. Ale jest przyjemnie, jakby nie było to już dawno by nie [...] Już raz to miało sie skończyć, bo jakoś tak wyszło, że chciałam czegoś więcej to mnie wystopował..ehh.. |
|
2010-07-18, 20:38 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
czytałam gdzieś , że wyobraźnia zazdrosnej kobiety nie zna granic
I tak tez jest: nie odpisuje - a ja mam juz wicję czarną czemu, z km jest, co robic, czemu nie pisze... ehhh z facetami źle, ale co począć skoro bez nich jeszcze gorzej......
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2010-07-18, 20:46 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
No właśnie bez nich jeszcze gorzej.. Ale jak jest obustronna przyjemność to też tak nie chce mu wyjeżdżać z tekstem, chyba chce czegoś więcej.. Bo wiem co on powie - koniec seksu
A tak swoja drogą.. Ciekawe, co by było, gdybysmy to my były obojętne, a oni chcieli z nami zostac na stałe..?? Niby nic na siłę, bo jak uczucia nie ma to nie będzie "pstryk" i już jest.. Ciekawe jakby oni sie starali.. Ale to chyba nie mozliwe.. Oni przeważnie hmm ptaszkami mysla a nie sercem.. |
2010-07-18, 21:32 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
z jednej strony tak faktycznie jest.Im bardziej nam zależy, tym im zależy mniej....
jak jestem dostepna na gg i ogólnie w necie to potrafi się dłuuugo nie odzywać, co mnie tylko rytuje... ale jak np nie ma mnie kilka dni, bo np byłam na openerze albo po prostu nie siedzę przy kompie kilka dni, to jakoś nagle wie jak się smsy pisze i jak się ze mną skontaktować nie trafisz za nimi, wciąz to gonienie króliczka.... ---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ---------- ale jeszcze wracając do tematu Facet to jedno , ale czy któraś z Was miała potrzebę oglądania stron porno? bo to moj drugi problem, nie wiem czy to juz jakaś patologia czy po prostu mam niezaspokojone potrzeby
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2010-07-18, 21:52 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Ja już dłuższy czas jestem sama. W końcu chyba zapomniałam o starych miłościach i jestem gotowa na coś. Z jednej strony mam ochotę na związek jak loloona_79 ale z drugiej strony wiem że jak mi się ktoś spodoba żeby z nim iść do łóżka to po tym łóżku boję się że jednak mogę się zaangażować.
W związku z tym moje życie seksulane kwiczy. Z tą opinią puszczalskiej to też mam dylematy bo ludzi się nie zmieni. Kiedyś miałam taki soft romans z kolegą z grupy a zaczęło się z pompą na ognisku. Potem miałam przez jakieś pół roku fobię że wszyscy gadają. Musiałam zachować zimną krew i nie dać się sprowokować i chyba już jest ok. Mam kolegę, któremu się podobam, bo mi to mówił i kiedyś jak się opił to proponował mi łóżko. Ja go bardzo lubię, dobrze mi się z nim gada i wiem że bym się nie zaangażowała bo nie odpowiada mi z pewnych względów. I nawet miałam ochotę pójść z nim w taki układ ale znowu boję się że jego znajomi będą mnie mieli za puszczalską a do tego jeden z jego kolegów mi się podoba. Upisałam się jak wariatka a mam 30 lat hehe. ---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ---------- nie wiem co to jest ale też tak mam |
2010-07-18, 22:40 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Cytat:
---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ---------- No to jak sie nie odzywa, a nawet kilka dni tak "potrafi" to mnie to tak irytuje, ze szok.. Czasem biorę fona, ale w końcu się opamiętam i nie piszę nic.. Myśle sobie poczekam odezwie się..[czasem działa].. Ale i tak raz ja sie odezwe, że "hej co tam itd itd", a czasem on.. To z tym "gonieniem króliczka to loloona_79 masz racje.. Im bardziej sie go goni to jakby na siłe sie nie da złapać.. Z tymi stronami porno to też tak mam hmm.. jak się z kochankiem długo nie widze.. Eh jakoś czasem sie powstrzymac nie mogę |
|
2010-07-18, 23:37 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Cytat:
A jak się spotyka wolny kochanek z wolną kochanką to chyba wolno... co nie? ---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ---------- Zdecydowanie muszę stwierdzić że gonienie króliczka jest tym co ich kręci. I chyba czasem na prawdę warto udawać że nam nie zależy. Ja się czasem podawałam na tacy ze tak powiem, a to jest objaw niepewności siebie, ale pracuję nad tym. Jak już pisałam w innym wątku faceci lubią zołzy. |
|
2010-07-19, 11:36 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Czasem z Grodu Kraka czasem z uroczej górskiej doliny :)
Wiadomości: 226
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Dziewczyny, u mnie nawet do tego już doszło, że nie dość oglądania porno i kombinacji jak tu mojego faceta, z którym mam układ, do zabaw po raz 4 danego dnia nakłonić, to jeszcze mam ochotę na kobietę...
Dostałam wścieku macicy. Nie ma co...
__________________
69...68...67...66...65...64...63...62...61...60...59...58...57...56...55...54...53...52 CEL: 12kg/6mcy |
2010-07-19, 14:51 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Zróbcie sobie badania na poziom testosteronu we krwi i hormonów kory nadnerczy. Czasem taki gwałtowny wzrost popędu seksualnego może mieć podłoże chorobowe. Jeżeli dodatkowo macie np. zaburzenia miesiączkowania, przetłuszcza się wam cera i włosy albo macie nadmierne owłosienie, to na bank jest coś nie tak.
|
2010-07-19, 19:14 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
u mnie na szczęście z nadmiernym owłosieniem i innym opisanymi rzeczami w normie
choć testosteronu mam chyba niezłą ilość, bo mam nadmiar energii, nie daję się prowadzić w tańcu i mam tendencję do upartego "zdobywania" jak już się na kogoś zaczaję i bardzo łatwo mi idzie wytłumaczyć sobie przypadkowe znajomości hahahaha a tak juz serio to chyba mój problem wynika z tego ze nie mam stałego faceta , a zawsze miałam, samoocena poszła w dół i teraz sobie szukam dowartościowania, Taką mam przynajmniej teorię na ten temat. Druga to nieleczone ADHD stad ten nadmiar energii
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2010-07-19, 19:44 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 272
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
loloona_79, brak orgazmu prowadzi do marazmu
Także korzystaj z życia i nie szukaj sobie problemów. Po dużej ilości sexu poziom testosteronu spadnie i się troszkę uspokoisz. Choć z drugiej strony nie wiem po co, sam mam brunetkę z wielkim temperamentem i dobrze mi z tym - taka kobieta to marzenie każdego faceta.
__________________
Non est beatus, esse se qui non putat |
2010-07-19, 21:29 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Cytat:
w pewnym momencie mój zdrowy rozsadek wziął górę i trzymam się z dala od facetów, nie romansuje, choć flirtuje, a potrzeba mi jedynie dobrego sexu sex sex |
|
2010-07-20, 21:17 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 203
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Moim zdaniem jeśli obydwie strony godzą się na taki układ to nie ma się co przejmować opinią innych. Wszystko jest dla ludzi A seks to samo zdrowie Chociaż również uważam, że niesprawiedliwe jest to, że zawsze kobieta jest tą złą. A facetowi wszystko wolno.
Słyszałam kiedyś nawet taką teorię `zamka i klucza` Czyli tak: jeśli mamy klucz, który pasuje do każdego zamka to świetnie, ale jeśli mamy zamek, który da się otworzyć każdym kluczem to już lipa ;d Oczywiście klucz to facet, a zamek to kobieta ;d |
2010-07-21, 06:35 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Ale przecież nie każdy klucz musi byś wypróbowany
|
2010-07-22, 20:47 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
|
2010-07-22, 21:08 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Cytat:
Więc chyba po prostu będę w zgodzie ze sobą robiła to na co mam ochotę w końcu kiedy jak nie teraz, potem będą dzieci i czas na odpowiedzialność. Rekrut a z tym marzeniem każdego faceta, to niby teoretycznie tak jest ale faceci niestety boją się "coś poczuć" więc często kończy się na niezobowiązującym seksie, a nie zawsze o to chodzi
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
|
2010-07-24, 22:52 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Z tym sie zgodze.. Jak uczucie wygasa a oni nadal czują..hmm.. że chcą kogoś "mieć" to chcą niezobowiązującego seksu. A my dziewczyny mamy nadzieję na więcej i na tym to sie kończy.. I potem jest, że lubię z tobą przebywać, lubie z tobą "to" robić ale no tylko tyle... ehh
|
2010-07-25, 22:07 | #28 |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
loloona_79 kochana fajnie że załozyłas ten wątek bo mam to samo co Ty ;-) No po prostu... ciagle mam malo! :P tez jestm sama i zalatwiłam sobie... hmm moze to raczej los zrobił sobie ze mnie zart i zalatwił mi kumpla do łóżka a szczerze mowiąc... chyba przydłaby mi sie jeszcze jeden ;-)
Widzisz, najwyrazniej wczesnije bylysmy za grzeczne i natura upomniala sie o swoje, haha ;-) Michaline ja mam to samo! hahaha, dobrze wiedziec ze inne kobitki tez sa niewyzyte i maja ochote na eskperymenty z ta sama płcią... no ja mam jeszcze ochote na trojkat... oszalec mozna ;-) ale w sumie jak nie teraz to kiedy? jak bede miala meza i 2 dzieci i powiem - kochanie zabawmy sie w trojkat co? przyprowadze kolege chyba by orła wywinął
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html Edytowane przez 19katarina82 Czas edycji: 2010-07-25 o 22:12 |
2010-07-26, 03:51 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: wafka
Wiadomości: 26
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
omg, ja tam kocham latwe kobiety, jak dla mnie to zaleta, bo jakos nie pasi mi poczucie winy, tabu i inne takie bzdety - i nie pisze tego tylko po to by zdobyc adres i umowic sie
|
2010-07-26, 12:31 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Czasem z Grodu Kraka czasem z uroczej górskiej doliny :)
Wiadomości: 226
|
Dot.: ratunku moje libido mnie wykończy ;)
Nabapo - no przecież ;p
__________________
69...68...67...66...65...64...63...62...61...60...59...58...57...56...55...54...53...52 CEL: 12kg/6mcy |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:30.