2009-04-08, 12:45 | #541 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Mysle, ze powyzsze rady Lexie sa dobre. Sproboj jeszcze raz porozmawiac, powiedziec wprost ze ty widzisz problem itd, zapewnic ze kochasz bla bla bla i tak dalej. Zaciagnac do psychologa. Nastepnie, jesli to nie pomoze, * rob, jw napisane, olej ja nieco i wychodz sam. Jesli ona dalej sie nie ocknie. Sorry, ale chyba zastanow sie nad rozstaniem * tu mysle, ze moze warto bedzie poruszyc ten problem z jej rodzicami. Nie wiem, jacy oni sa, ale nawet jesli sie zachowuja jak piszesz, to moze jednak sa na tyle normalni, ze zareaguja jesli poruszysz ten problem, pomoga ci jej pomoc itd. Ona zrodzicom nie musi sie podobac fizycznie wiec im moze byc latwie jzaprowadzic ja np do endokrynologa. Watpie, ze to hormony, ale jesli sie okaze ze nie, to endokrynolog skieruje ja do dietetyk i psychologa. Moze lepsza taka droga niz walic od razu na terapie jesli ona sie miga od niej.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
|
2009-04-08, 13:02 | #542 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Podpisuję się pod tym, co radzi Lexi. I chyba tyle w tym temacie.
__________________
|
|
2009-04-08, 14:03 | #543 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
"bo kobiety takie sa" i poprzyj to 50cioma przykladami, z niczym nie¡ majacymi wspolnego jak to kobieta kobiecie wilkiem, poza tym to przyjazn istnieje tylko miedzy mezczyznami i jeszcze paroma takimi w tym klimacie, z ktorymi wyskakujesz zupelnie z kapelusza. Od momentu zalozenia watku przez autora minelo 5 miesiecy, wiec mozna zakladac, ze cos sie zmienilo, w niektorych kwestiach. Poza tym wyskakiwanie jego o cyferkach jej na wadze, w momencie gdy sa powazniejsze problemy jest dziwne.
__________________
................. Edytowane przez syntagma Czas edycji: 2009-04-08 o 14:11 |
|
2009-04-08, 14:43 | #544 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Co do wielkiego poradnictwa - rozumiem, że ty wiele wniosłaś do tego wątku swymi cennymi poradami. Ok, tylko tu to mógłby się autor wypowiedzieć.
__________________
|
|
2009-04-08, 19:51 | #545 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Tak wracając do tematu, to ja nadal uważam, że może by pomogło pokazanie jej tego wątku (po uprzednim stwierdzeniu, że nie ma depresji, problemów hormonalnych itp, czyli że się leni po prostu - jeśli ma jakieś schorzenie, to leczyć). o jeśli to jest tylko lenistwo, to najwyraźniej łagodne metody typu wyciąganie na basen czy spacerki nie skutkują. Są ludzie (np. ja) którzy potrzebują kopa w tyłek, żeby się zmobilizować do niektórych działań. A w jednym z cytowanych wątków o odchudzaniu chłopaka, przeczytanie wątku go zmobilizowało...
|
2009-04-09, 09:15 | #546 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 108
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
odchudzanie jest z reguły dość ciężkie,dlatego potrzeba wiele samozaparcia i samodyscypliny.
jeśli dziewczyna nie wykazuje jakiekolwiek chęci do diety i aktywności - kilogramów nie będzie ubywać. swoją drogą , żal mi dziewczyny bo ma olbrzymie kompleksy ,ale z drugiej strony powinna wziąść sie za siebie. ale czy miłość kończy się w momencie nagromadzenia kilku cm ,więcej w obwodzie? chyba jednak nie. |
2009-04-09, 10:58 | #547 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... |
|
2009-04-09, 11:04 | #548 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Świat nie jest miejscem super uprzejmości. Niestety ludzie wyzywają się nawzajem. Dziewczyna nie jest małym dzieckiem i może to przeczytać. A wątek jest pełen nie tylko niemiłych komentarzy, ale również tych pozytywnych, wspierających właśnie ją. Zresztą pewnie by przeczytała i powiedziałą: to było całkiem inaczej....
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2009-04-09, 11:49 | #549 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
acha, czyli zamaist to pietnowac chamskie i niekulturalne odnoszenie sie do drugiego czlowieka powinnismy przyklaskiwac, ze stwierdzeniem "patrz jaki fajny moment autorefleksji" no fajnie. wyjde zaraz na ulice i kazdemu wytkne na glos jego ulomnosci, wady. Jeszcze przy okazji opluje, zeby sie nauczyl :/
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
|
2009-04-09, 12:19 | #550 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Jednak udawanie,że w świecie nie ma ludzi, którzy się w sposób chamski odnoszą jest lekką hipokryzją. Zresztą w watku chamstwo zostało napiętnowane, co myslę jest pozytywną kwestią i może dać dziewczynie autora wątku większy/ szerszy obraz. Ludzie mają różne poglądy. Z doświadczenia wiem,że człowiek żyjący pod kloszem, w pełnym komforcie z samym soba nie ma powodu do rozpoczęcia procesu zmian w swoim życiu. I mówię tu tylko i wyłącznie o dziewczynie i przeczytaniu wątku, który jej samej dotyczy. Pieluchomajtku jak chcesz to biegaj po ulicach i wytykaj ludziom ich wady, twoja sprawa. Ja preferuję bardziej efektywne sposoby komunikacji I proszę, nie przpisuj moim słowom znaczenia, którego nie mają.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2009-04-09, 12:47 | #551 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Tak mi się wydaje przynajmniej..
__________________
Edytowane przez Deede Czas edycji: 2009-04-09 o 12:48 |
|
2009-04-09, 12:51 | #552 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
No ale już masę razy tu pisano, że ona nie żyje "w komforcie z samą sobą", więc chyba nie ma potrzeby jej dobijać.
Zresztą zapewne większość jej (słusznego, moim zdaniem) rozżalenia skupi się na facecie. Ja na jej miejscu byłabym rozwścieczona tym, że założył taki wątek. |
2009-04-09, 13:16 | #553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
z drugiej strony podejmował próby i z braku pomysłów się tu znalazł, najgorszy kocioł to robią niektóre wypowiedzi
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2009-04-09, 13:19 | #554 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Cytat:
Nie wiem, ale straciłabym zaufanie do kogos, kto "poddaje moje życie i wygląd" pod osąd bandy obcych bab. Co innego samemu napisac o swoim problemie a co innego dowiedziec się, że chłopak gdzieś tam w sieci nas "obgaduje". Na miejscu faceta dla własnego dobra nie pokazałabym tego watku dziewczynie, bo może zostac porazony prawym sierpowym i słusznym gniewem.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-04-09 o 13:20 |
||
2009-04-09, 13:56 | #555 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
ja mowie, ze gdyby w tym watku dziewczyny (niektore, a szczegolnie jedna) nie pluly jadem i w sposb chamski nie obrazaly tej dziewczyny, to mozna by jej bylo pokazac ten watek. Wolalabys, zeby ktos ci powiedzial, ze przytylas, coraz mniej sie ruszasz przez co coraz bardzije tyjesz czy, ze wygladasz jak morswin i cale dnie siedzisz na tym otluszczonym zadzie/dupsku? Czy terapia szokowa ma na tym polegac? Zeby kogos obrazic, zmieszac z blotem czy raczej na tym, zeby uswiadomic, ze ma problem, ze ma nadwage?
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
|
2009-04-09, 14:02 | #556 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
No nic, wg mnie dobrze, że facet szuka rozwiązania..
__________________
|
|
2009-04-09, 14:43 | #557 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Mówiąc szczerze wszystko mi jedno, oba komentarze byłyby dla mnie przykre dość. I pewnie bym się zastanowiła. I nie chciałabym by ktoś starał mi się coś uświadomić, tylko powiedział wprost. Wątek może zobaczyć w całosci i sama wnioski wysunac. To całe cackanie się z emocjonalnoscią dziewczyny z nadwaga, która de facto jest w tym momencie wirtualna (dziewczyna, nie nadwaga) przypomina mi cos takiego jak wychowanie bezstresowe- żeby tylko smutno i przykro i stresowo nie było. Zalezy od niej czy się przejmie jakimiś chamskimi odzywkami.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2009-04-09, 14:47 | #558 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
moim zdaniem pokazywanie tego watku jest bez sensu calkowicie, bo my tak naprawde pojecia nie mamy o co chodzi, co sie dzieje z ta dziewczyna. Informacje, ktorych udziela autor watku sa tak lakoniczne, ze mozna z nich wnioskowac wszystko, lacznie z tym, ze dziewczyna ma bulimie np. Ja mam wrazenie czytajac ten watek, ze my jej nie znamy, ale jej TZ rowniez.
__________________
................. |
2009-04-09, 14:49 | #559 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
I to jest chyba najsmutniejsze.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2009-04-09, 14:51 | #560 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Na forum, dla mnie, niepojęte. Jakiej niby rady mają mi udzielić obcy ludzie, nie znający mnie, partnera czy tam kogos kogo problem dotyczy. Tym samym całe intymne i pól plotkowego jest dla mnie niesamowicie zadziwiajace Bo nie mogę wyjść z podziwu nad tym, jak też ludzie potrafią sobie w życiu nie radzić (nie chodzi mi o to, że maja problemy, ale o to, że nie potrafia rozwiazać nawet tych banalnych) i jacy muszą być samotni, jesli pytać muszą na forum. A juz przedstawianie problemów innych ludzi, to już całkiem...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-04-09 o 14:54 |
|
2009-04-09, 15:05 | #561 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
dlatego jest zawsze taka agresja jak watek idzie nie po mysli autora. I zreszta kto sie stosuje do rad udzielanych w watkach? NIKT.
__________________
................. |
|
2009-04-09, 16:00 | #562 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
A jakby ktos powiedzial (tez niby wprost): spaslas sie, wygladasz jak zawodnik sumo, nie siedz na tym otluszczonym dupsku tylko wyjdz na dwor na rower spalac fet, wiecej owocow i warzyw zryj jak chcesz schudnac." to jednak ja bym po tym komentarzu z domu wiecej nie wyszla. bo myslalabym, ze kazdy mysli o mnie jak o morświnie, otluszczonym zadzie itp itd.
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
|
2009-04-09, 17:20 | #563 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Nie ma znaczenia o ile lepiej bym się czuła. Potrafię się ogarnąć nawet, gdy ktoś potraktuje mnie chamską odzwyką. Trzeba mieć coś takiego jak poczucie własnej wartości i świadomosci. Chamski komentarz może wynikać z braku ogładu, chęci podkreslenia sytuacji czy zawiści itd. Przeciez nie będe się przejmować, bo ktoś na zawiść cierpi. To chyba jasne. I już kończąc OT dotyczący mojej osoby. Sama sobie potrafię dogadać od wieloryba itd.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2009-04-09, 17:45 | #564 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Co do wymyślania sobie od wielorybów itp, cóż... jeśli to Ci coś daje, może sprawia frajdę, nie wiem proszę bardzo... dla mnie to jest lekko dziwne, w ogóle chyba nie odnosicie się do pojęcia takiego jak "godność człowieka". Ten wątek na początku mnie irytował, ale w sumie po przeczytaniu ostatnich wypowiedzi, muszę się zgodzić z tym, że ludzie są dla siebie nie uprzejmi- w moim rozumieniu, chamów i chamskiego zachowania jest pełno na każdym kroku, więc właściwie czemu mam oczekiwać od wizażanek czegoś ponad to. To przecież takie logiczne. |
|
2009-04-09, 18:02 | #565 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
ludzie dużo mówią,co nie znaczy,że prawdę. |
|
2009-04-09, 18:22 | #566 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Poza tym teraz to ja już nie rozumiem, mówią prawdę Ci ludzie co obrzucają wyzwiskami, czy nie mówią? Bo zaczynam się gubić o co chodzi? Raz mówicie, że trza sobie to brać do serca, potem, że mogą się mylić... |
|
2009-04-09, 18:31 | #567 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
albo juz tyle razy slyszal, ze wyglada np. jak wieloryb, ze w koncu w to uwierzyl? Czasami czytajac ten watek zdaje mi sie, ze niektorzy zapomnieli, ze piszemy o zywym CZUJACYM czlowieku a nie o jakims potworze z bagien. ta dziewczyna, ktora tak chca niektorzy uswiadomic, ze wg ich opini jest morswinem i ma ociekajace sadlem dupsko (nigdy nie zrozumiem jak jeden czlowiek moze tak mowic o innym czlowieku) po przeczytaniu tego watku moze rzeczywiscie wziac sie za siebie ale moze tez popasc w jeszcze wieksza depresje albo np. popelnic samobojstwo (nie wiemy czy tak jej nie wyzywaja w szkole, na podworku. W koncu czara goryczy moze sie przelac). Fajnie jest tak pierdzielic do faji, obrazac jak sie nie poniesie zadnych konsekwencji. ale moze ten watek jest o Waszej sisotrze, kolezance, kuzynce.
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
|
2009-04-09, 18:56 | #568 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
jesteś mokra,ale szybko wyschniesz .woda wysycha,w ty jesteś dalej sucha.(pamięć ludzka jest ulotna) PIELUCHOMAJTEK.wróć do ostaniego postu lUNY i DIAMENTOWEJ-zrozumiesz sens mojej wypowiedzi,ktora nie odnosiła się do dziewczyny autorki. |
|
2009-04-09, 19:37 | #569 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną
Cytat:
Wówczas ignoruję. Z osobami, z którymi wchodzę w dyskusje głębsza, nawet, gdy pojawią się bardziej dosadne słowa sa osoby mi bliższe, o których wiem,ze zycza mi dobrze. Tak. Może to i dziwne,ze potrafię nagadać sobie od wieloryba , złapac dystans, potraktować siebie półserio I jeszcze z jedna kwestią się zgadzam. Ludzie są niegrzeczni, niemili, chamscy. Są tez hipokrytami. Są mili, przymilni, mega tolerancyjni. Przerabiam bycie miłym i uwazanie na słowa od ponad 3 lat. Słowo gruby- zostało wykluczone niemalże z rozmów (bo może kogos obrazić). Nie jestem osobą, która przedkłada bycie miłym nad bycie szczerym. Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby ludzie odzywali się w sposób uprzejmy i szczery. Niestety nie zawsze tak jest. Cytat:
Cytat:
Gdybyś mi powiedziała: luna jesteś jak oślizły spaślak. To bym zrozumiała to,że zapewne się brzydzisz moim wyglądem.(i zapewne uznałabym to za prawdę , a raczej fakt) Nie znaczyłoby to,że jestem oślizłym spaślakiem. Na pewno jednak poszłabym do lustra i skonfrontowała to z faktami/ ,moim postrzeganiem mnie samej (o ile Twoja opinia byłaby dla mnie w jakikolwiek sposób istotna). Są też sytuacje, w których cudze obelgi omijam Kilka lat temu, gdy przyjechałm do UK, poszłam do sklepu z TZ. Rozmawialiśmy ze sobą po polsku, staliśmy w kolejce do kasy. W pewnym momencie kobieta stojąca przed nami się obróciła i zawarczała,że powinniśmy się wynosic do swoich Niemiec. I cóż ja miałam tej kobiecie tłumaczyć? Odpowiedzieliśmy grzecznie by dała nam spokój i tyle poszlismy sowją drogą. Nie można brać sobie do serca wszystkich opinii wszystkich ludzi. Trzeba umieć te opinie wartościować.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici Edytowane przez ***luna Czas edycji: 2009-04-09 o 19:40 |
|||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.