|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2007-08-27, 11:36 | #3151 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Witaj sylwia Trzymałyśmy mocno kciuki żebyś szybciutko wróciła do nas Cytat:
acha..... czy Któraś z Was zakupiła może laktator elektryczny?? ja chcę kupić Medelę Mini Electric....... |
||
2007-08-27, 11:45 | #3152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Spokojnie, to nie są skurcze przepowiadające, to tylko macica "ćwiczy" przed porodem. One mogą się już pojawiać po 20tc, ale w większości przypadków są niegroźne i nie są w stanie "wypchnąć" dziecka z macicy. Natomiast w "W oczekiwaniu na dziecko" piszą, żeby powiedzieć o skurczach lekarzowi i kontakt natychmiastowy w przypadku występowania bardzo częstego (więcej niż 4na godzinę) szczególnie z bólem pleców, brzucha lub jeśli jest się zagrożonym porodem przedwczesnym. A tu o skurczach przepowiadających: W ostatnich tygodniach ciąży mięsień macicy kurczy się co 20-30 minut na około 30 sekund. Nie każda kobieta miewa te skurcze, ale niektóre odczuwają je dosyć boleśnie. Takie skurcze przepowiadające można wziąć za początek porodu. Jeśli miałaś je już wcześniej, a teraz nie jesteś pewna, co się dzieje, odczekaj godzinę. Jeśli w tym czasie staną się częstsze, dłuższe i silniejsze, prawdopodobnie zaczynasz rodzić. Prawdziwe skurcze porodowe występują nie rzadziej niż co 5-10 minut i trwają od 30 (z początku) do 60-75 sekund (podczas najbardziej aktywnej fazy porodu). (Źródło: gazeta.pl) Edytowane przez poissonivy Czas edycji: 2007-08-27 o 11:51 Powód: Dopisek |
|
2007-08-27, 12:15 | #3153 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
to mnie wystarszylas... ide za tydzien do lekarza,to sie dowiem... hehe obym wczesniej rodzic nie zaczela
Cytat:
Cytat:
Laktatora narazie nie kupuje... watpie zebym karmila piersia. |
||
2007-08-27, 12:26 | #3154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
No to wszystko jasne myycha. Według mnie to są skurcze Braxtona - Hicksa. W książce napisane jest, że zmiana pozycji powoduje zanik tych skurczy. Ale o ile dobrze pamiętam, to miałaś troszkę problemów i miałaś zalecenie przez pewien okres czasu leżeć. Więc jak będziesz na wizycie u lekarza to koniecznie o nie spytaj . No na pewno wszystko powiem co i jak, ale przede mną jeszcze cesarkę będą mieć bodajże 2 dziewczyny (kurcze mój mózg to się już tak skurczył, że do porodu, to chyba nic nie zostanie, ja mam normalnie zaniki). Edit: Oddychanie przeponą jest naprawdę proste, połóż się i oddychaj tak, aby brzuszek się unosił podczas wdechu, a opadał podczas wydechu. Edytowane przez poissonivy Czas edycji: 2007-08-27 o 12:27 Powód: Dopisek |
|
2007-08-27, 12:27 | #3155 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
myycha na pewno będzie dobrze . Wszystkie tutaj będziemy się wpierać.
A każdy inaczej dochodzi do siebie. Znam osoby co po cesaerce raz dwa i dobrze się czuły więc nie ma na to reguły . A czemu wątpisz żebyś karmiła piersią?? |
2007-08-27, 12:32 | #3156 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
a to ja nie wiedzialam ze ktos tu jeszcze przed toba ma cesarke ... odnosnie kurczenia sie mozgu-ja sie obawiam ze moj skurczyl sie juz maksymalnie, o ile wogole jeszcze go mam Cytat:
a watpie zebym karmila piersia bo po prostu nie chce karmic. wiem-wyrodna matka itd... ale decyzja juz podjeta.. no chyba ze mi sie cos po porodzie odwidzi |
||
2007-08-27, 12:40 | #3157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
myycha z tego co pamiętam (a ostatnio z tym mam naprawdę fatalnie)_, to na pewno Katarzynka77 ma mieć cc, ale ktoś jeszcze, a kto nie pamiętam... Nie oceniaj siebie w takich kategoriach wyrodna, czy wspaniała matka, bo... to najprostsza droga do depresji zwłaszcza po porodzie, kiedy hormony będą szaleć na maksa. Każda z nas ma wolny wybór i uważam, że każda ma z nas jakieś swoje powody, aby tak zrobić. A inni nie powinni tych wyborów oceniać. I nie daj sobie wmówić, że jesteś wyrodną mamą, bo nie chcesz karmić piersią (o tym nawet nasza położna mówiła na szkole rodzenia, która propaguje naturalne karmienie). |
|
2007-08-27, 12:45 | #3158 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Ja sama nie wiem jak to będzie z tym moim karmieniem piersią..... Jeżeli okaże się że będę miała jakieś problemy to zrezygnuję i już |
|
2007-08-27, 12:46 | #3159 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Nie wiem jak go przekonac do swojej decyzji chcialabym zeby mnie popieral a nie wywieral presje naturalne karmienie-cacy, sztuczne-be enya ufffff ... ciesze sie, ze tez masz takie podejscie |
|
2007-08-27, 12:56 | #3160 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
myycha to bardzo dobrze że masz takie wsparcie i zrozumienie u mamy i siostry.
A mężusia trzeba po prostu 'urabiać' systematycznie . Z czasem na pewno zrozumie Twoje racje. Powiedz mu że nie każdy musi robić to co jego siostra. Ty jesteś inna i chcesz inaczej karmić maluszka i że to nie jest ani gorzej ani lepiej. |
2007-08-27, 13:02 | #3161 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
No wiesz myycha gorzej z tą drugą sprawą. Myślę, że możesz go nie przekonać, to jest tak, że każdy z nas w takiej sytuacji jest tam na coś nastawiony i nawet logiczne argumenty wtedy nie będą do niego przemawiać. Jeżeli zamierzasz podjąć próbę naturalnego karmienia (pamiętaj, aby to nie była decyzja wywołana presją otoczenia, czy męża), to możesz na razie mu powiedzieć, że owszem spróbujesz, ale jeżeli Ci się nie spodoba, to nie zamierzasz się katować. Ale jeżeli podjęłaś już na 100% decyzję o butelce, to trzymaj się jej, nawet pomimo nie popierania tej decyzji przez męża. |
|
2007-08-27, 13:11 | #3162 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Cytat:
|
||
2007-08-27, 13:13 | #3163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Dziewczyny nie moge sobie znalesc miejsca w domu. znowu brzuch zaczyna mnie bolec- i ten maly baczek jeszcze tak mocno kopie..........
__________________
Jesienne mamy |
2007-08-27, 13:23 | #3164 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
...i to już w niedzielę (chyba, że dr uzna, że moge jeszcze ponosić, to dostaniemy tydzień na donoszenie). Chyba zaczyna to do mnie docierać. Już się pożegnałam z nastawieniem na poród naturalny, bo właśnie tak chciałam rodzić. Razem z mężem. Boję się znieczuleń, operacji, że go przy mnie nie będzie. Pakuję torbę a raczej próbuję. Nakupowałam już wcześniej medykamentów związanych z porodem naturalnym (tantum rosa itp.), wezmę, może komuś w szpitalu się przydadzą. Jeśli macie jakieś sugestie, o czymś zapomniałam lub coś jest niepotrzebne - pomóżcie ...a może któraś z Was coś sobie przypomni dzięki temu 'pięknemu' spisowi Pakuję dla siebie: -pielucha dla dzieci szt. 10 (ale to dla mnie, wygląda jak wielka podpaska), -majtki jednorazowe, -maść Bepanthen (na brodawki), -podkłady do łóżka Seni, -2 koszule nocne do karmienia, -majtki zwykłe ''namioty' -wkładki laktacyjne, -komplet białych skarpetek (marzną mi stopy), -luźny dres na wyjście, -komplet łazienkowy (szczotka, pasta, kubek), -kapcie, klapki pod prysznic, -lusterko, szampon, żel pod prysznic, suszarka, ręczniki (zwykłe i jednorazowe, papier toaletowy, wilgotne chusteczki do hig. intymnej i do twarzy, tonik i waciki) -sztućce, kubek, -szlafrok cienki, -dokumenty (książeczka ubezp, karta ciąży, wyniki, grupa krwi). -aparat. ...chyba wszystko Dla Ninki: -pampersy 2-5 kg (44szt), -linomag plus z pantenolem, -sudocrem, puder linomag (ponoć dają w szpitalu próbki, ale biorę na wszelki wypadek), -pieluszki tetrowe, -szczoteczka do włosów (o ile będą takowe), nożyczki do paznokci. No i ubranka...a tu kompletnie nie potrafię tego w głowie ułożyć. Wszystko wyprałam, teraz prasuję i odkładam te do szpitala... to chyba nie będzie tylko jedna ''torba'' Sylwia, super, że jesteście już w domku! Pysiu, te upławy to normalna rzecz. Jeśli nie towarzyszy im zielonkawa barwa lub pasemka krwi wszystko jest w porządku Pozdrawiam Was gorąco
__________________
|
|
2007-08-27, 13:34 | #3165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
proponuje wziasc wiecej koszul- ja codziennie musialam miec swieza- strasznie pocilam sie w nocy (zreszta nie wiem czemu ) a i jeszcze sciereczka sie przyda
__________________
Jesienne mamy |
2007-08-27, 13:40 | #3166 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Cytat:
Ja też kupiłam Tantum Rosę, tak na wszelki wypadek, ale jeżeli pójdzie wszystko z planem (cc), to i tak się przyda. Darowałabym sobie dres na wyjście, ja to zamierzam mężowi ubranie na wyjście spakować i zostawić w samochodzie przy foteliku dla dziecka. No a kosmetyki do make up? No i coś bez czego ja na pewno nie pojadę rodzić, czyli perfumy... Koniecznie ze dwie buteleczki (tylko chyba zacznę myśleć od jutra bo mam do wyboru 22 butelki ). Co tu jeszcze? - biustonosze laktacyjne, - jeśli chodzi o "namioty", pamiętaj taszkin, że muszą mieć gumkę powyżej lub poniżej nacięcia (poniżej to już chyba raczej trudno, więc raczej powyżej) - ewentualnie: osłonki na piersi, laktator - koniecznie poduszkę, bo po cięciu przyda się kiedy będziesz chciała karmić piersią, - gumki do włosów (jeśli masz długie), szczotka, grzebień - aparat fotograficzny (ja biorę, poproszę kogoś z personelu o zrobienie fotek Oli tuż po porodzie) - dowód osobisty!!! |
||
2007-08-27, 14:06 | #3167 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
hej Sylwia
dziewczyny a jesli czasami mam uplawy zielonego koloru, to co to dokladnie znaczy. w mojej ksiazce jest napisane,ze jesli sa przezroczyste, to wszystko w pozadku, jesli maja pasemka krwi lub kolor zielony, skontaktuj sie z lekarzem...no i gdzie tu odpowiedz co to znaczy ?????????? NIGDZIE co do szpitala,to nie wiem czy mam lepiej czy gorzej,ale w anglii jest tak,ze w szpitalu biora Cie jak juz zaczyna sie pierwsza faza porodu,a wypisuja(jesli karmisz piersia) po 3 probnych karmieniach,czyli zadko kiedy spedzasz dobe w szpitalu...nastepnego dnia polozna juz zjawia sie w domu. jest kilka plusow,bo jesli wszystko przebiega OK,3h po porodzie moge byc w domu,nie musze lezec w szpitalu,a wszyscy wiedza ze w domku najlepiej. minusem jest to,ze jak bede w kiepskiej formie psychicznej i fizycznej to musze sie sama uporac z wszytskimi czynnosciami zwiazanymi z noworodkiem,oczywiscie mi pomoze mama i TZ,ale nie kazdy ich ma... a tu pierwsza kapiel,przewijanie... ps. nie mam za to problemu z pakowaniem torby do szpitala, bo ile mozesz zabrac na 1 noc ? ps 2. z dokumentow, to mam jedna teczke,ktora dostalam na poczatku ciazy i tylko ona jest mi potrzebna. nie mam dowodu (musialam wyslac,dostane za kilka tyg),paszport nie wazny... :P
__________________
-7kg Edytowane przez maatra Czas edycji: 2007-08-27 o 14:09 Powód: zapomnialam cos dodac |
2007-08-27, 14:17 | #3168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
|
|
2007-08-27, 14:25 | #3169 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
mialyscie w polsce robione badania na hiva,albo na prawdopodobienstwo,ze dzidzius urodzi sie z zespolem downa ??
__________________
-7kg |
|
2007-08-27, 14:28 | #3170 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
ale wy duzo zabieracie do szpitala
ja biore dla dzidzi tylko kilka pampersow, skarpetki i rekawiczki zeby sie nie podrapala i nic poza tym, w szpitalu daja wszystko swoje, a jakby co to mi doniosa bo mieszkam akurat niedaleko szpitala na szczescie dla siebie biore szlafrok i koszule, chociaz koszule tez szpital daje swoje, biore tez kosmetyki, reczniki, kapcie, podpaski, chociaz sa w szpitalu podklady, biore jeszcze majtki, skarpetki i oczywiscie dokumenty I to wszystko. mowisz poisson ze poduszka sie przyda? to tez wezme a mezowi zostawie ubranie dla mnie i dla dzidzi na wyjscie... i rozek. |
2007-08-27, 14:57 | #3171 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5112787]
Ale tak jak wspomniala maatra, w uk jesli wszystko jest ok ( fizycznie), to w szpitalu po porodzie jest sie doslownie kilka godzin, wiec ta torba duza nie bedzie....[/quote] To się nazywa po prostu ekonomia... Ale w sumie ja jestem za takimi rozwiązaniami, bo wtedy człowiek dostaje terapię wstrząsową i szybciej staje na nogi. Cytat:
Ja z ubraniem dla dziecka to w ogóle mam super, bo nic nie muszę brać. Pod tym względem jest super w prywatnych klinikach. Lekarz powiedział, że jak koszuli nie wezmę, to też się nic nie stanie, wszystko dostanę. No ale oczywiście ja wolę mieć wszystko ze sobą. Cytat:
U nas lekarze raczej sami nie kierują na badanie w kierunku wirusa HIV, ale jeżeli ktoś uważa, że miał w swoim życiu ryzykowne zachowania, to może za darmo sam je zrobić. Z tym prawdopodobieństwem, to chodzi Ci maatra o wyniki z krwi, czy z USG? |
||
2007-08-27, 15:35 | #3172 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
chodzi mi o wyniki z krwi.
__________________
-7kg |
|
2007-08-27, 15:44 | #3173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
na szkole rodzenie polozna mowila, ze wody plodowe moga sie saczyc powoli przez dluzszy czas (wowczas podpaska co jakis czas jest mokra). Jesli wody maja kolor zielony (dziecko wydalilo smolke) lub czerwony (pojawia sie krew - najczesciej oznacza to ze szyjka macicy sie rozwiera, ale niekoniecznie) to trzeba szybko jechac do szpitala.
Nie chce nikogo tu straszyc, ale polozna mowila ze cokolwiek zielonego wydobywajacego sie z pochwy moze byc niebezpieczne. Dlatego pisze. |
2007-08-27, 17:36 | #3174 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
wystraszylyscie mnie i to bardzo !!!!!!!! wiem,ze nie o to chodzilo...
w srode ide do poloznej,jak mi powie,ze wyniki badan sa OK,czyli wszystko w pozadku (to jej odp na wszystko) to pojade do szpitala. moze sie wysili i powie cos madrego. nie mam tak codziennie,i nie od poczatku,i nie przypomina to uplawow,raczej hmmmm galaretke , nie wiem nawet do czego to porownac ;(((((((
__________________
-7kg |
2007-08-27, 17:46 | #3175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Sylwuś witaj
Mam nadzieję,że już będzie u Was ok-jesteśmy na tym samym etapie ciąży i z obawami czytałam co u Ciebie... Mnie od wczoraj boli głowa - macie jakieś beztabletkowe sposoby żeby przestała... Męczy mnie tez wręcz okrutnie zgaga i w końcu przełamałam się i poszłam do apteki,bo myślałam,że się wykończę. Farmaceutka poleciła mi MAALOX w saszetkach (taka zawiesina do wypicia prosto z saszetki) i słuchajcie - jak ręką odjął po minucie zaledwie
__________________
D&A |
2007-08-27, 18:09 | #3176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Oj dziewczynki widzę że zaczynamy mieć problemy! Ja np. wczoraj pod wieczór stałam się bardzo ciężka niewiedzieć czemu, leżę i odpoczywam a i tak mi się nic niechce. Ledwie zjem śniadanie a już mi się zaś spać chce, po obiedzie np. wyszłam do ZUS nic nie załatwiłam przyszłam i czuję jakiś dziwny ból w dole brzucha nie zbyt bolacy ale taki dziwny..... nie wiem też jak interpretować tą wydzielinę a do tego bardzo mnie "kaczka" swędzi i już dla rozluźniena złych nastrojów śmieję się do mężusia że chyba swędzi bo dawno nie dostała łintintirin-no wiecie!!!!!
Kupiłam kocyk i becik wczoraj i jestem taka szczęśliwa że szok. Zaczynam po mału kąpletować wyprawkę. |
2007-08-27, 18:18 | #3177 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
sprobuj sie polozyc na plecach, z dosc wysoko usiesiona glowa, podloz sobie najlepiej kilka poduszek i nie wykonuj zadnych ruchow, mi pomaga,ale to niestety trwa dosc dlugo... metoda dla cierpliwych ...dlatego ostatnio po prostu wzielam apap
|
2007-08-27, 18:23 | #3178 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
...Sylwia, spróbuj się nie denerwować (choć wyobrażam sobie, że to trudne). Odpoczywaj. Cytat:
Trochę się denerwuję tym wszystkim:benetton :...choć wiem, że mogę liczyć na męża i gdybym czegoś zapomniała dostarczy mi w pół godzinki. Iza, a żelazo masz w normie? mnie bardzo boli głowa bo mam niski poziom hemoglobiny. Łykam biofer. Głowa może też boleć końcem ciąży z niedotlenienia. Wyjdź na świeże powietrze (choć nie wiem czy ten obecny tropik się zalicza-właśnie dlatego może boleć głowa), przyciągnij brodę do klatki piersiowej i weź kilka(!) mocnych wdechów, powtórz za godzinkę. Maatra, z HIV jest tak, jak mówiła Ivy, nie robiłam tego testu. Jeśli chodzi o zespoł downa, na początku ciąży podczas USG badanie przezierności kaarkowej, sprawdzenie parametrów. Jeśli chodzi o krew-nie miałam nic prócz morfologii, grupy krwi, toksoplazmozy, cukru i cytomegalii. No...wiem, że to dużo. Ale wolę mieć więcej Wiem, że u nas w szpitalu zawijają dziecko w pieluszkę na samym początku, potem w ubranka, ale lepiej miec swoje (rada położnej). Kilka dni będę sama (ale po cc raczej zpomoca męża, mamy) przewijać małą, więc kosmetyki biorę (choć ponoć rozdają obfite próbki). Pieluch mają mało, więc jeszcze wezmę, by zostawić trochę w szpitalu (tetrę). Poza tym będę tam kilka dni, a wątpię, by ktoś tam prał tam za mnie koszulę szpitalną Motylku, również skorzystam z Twojej informacji, już namierzyłam tę książeczkę na allegro ('karmimy małe dziecko'). Dziękuję Wracam do prasowania... (wentylator już też ledwo zipie).
__________________
|
||
2007-08-27, 18:37 | #3179 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Ale nasmarowałyście
Ja już mam wszystko upranie i wyprasowane, ciuszki wcześniej ale dziś skończyłam pościel i wszystkie kocyki uff... Idę układać w Kubusiowej komodzie Cytat:
Może i Tobie pomoże ?
__________________
*** -12,5kg*** |
|
2007-08-27, 19:10 | #3180 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
bo my obie przecież jesteśmy z tego samego terminu i ja jeszcze w polu z praniem i prasowaniem bo jakoś się nie potrafiłam zmobilizować ale od jutra zaczynam i już. Koniec z lenistwem |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:48.