Wrześniowo-październikowe mamusie 2007 - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-08-27, 11:36   #3151
enya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Elbląg:-)
Wiadomości: 336
GG do enya
Smile Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość

Dziewczynki...
Nie lubie opisywać takich intymnych rzeczy, ale może coś poradzicie ?
JA od kilku mam jakoś dziwnie mokro... (wybaczcie szczegółowy opis )wkładka już po kilku godzinach potrafi być cała mokra i przesiąknięta, aż przemaka ( nie jest to ani wydzielina, ani śluz...) po prostu mokro ? I nie trwa to cały dzięń, nie jest to cykliczne, czasem jest czasem nie ???Mąż twierdzi że może sączą się wody płodowe, ale niechce mi się wierzyć ?

Macie jakieś pomysły ???

Na całe szczęście jutro idę do lekarza i na USG, więc mam nadzieję że się dowiem...

pysiu ja ostatnio już prawie jechałam do szpitala. Miałam taki dzień że ciągle miałam mokrą wkladkę- którą wymieniałam co 2 godziny..... i byłam prawie pewna że nic tylko to już wody płodowe no ale teraz się troszkę uspokoiło a poza tym czop mi nie odszedł no i wyczytałam w książkach że w ostatnim miesiącu mogą być wzmożone upławy więc uznałam że panika się na nic nie zda i poczekam co będzie

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Juz jestem
Witaj sylwia
Trzymałyśmy mocno kciuki żebyś szybciutko wróciła do nas

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
A ja nie wiem napina mi sie cos w dole brzucha... i czasami tak jakby caly dol i srodek... ale to nie tak ze jak mala wystawi noge czy cos co wyglada na noge to takie inne... hmm.. wiem, nie wytlumaczylam zbyt dokladnie ale nie wiem jak to opisac inaczej;(
myycha to raczej są niegroźne skurcze. Ja też je mam i bardzo pomaga mi wówczas oddychanie przeponą i najlepiej leżenie- jak siedzę jest dużo gorzej. Musimy jakoś jeszcze miesiąc wytrzymać i już. A jak u Ciebie z cesarką? masz już wyznaczony dzień? z jednej strony Ci troszkę zazdroszczę że rach ciach i już będziesz mieć swoje Maleństwo przy sobie a ja się namęczę żeby zobaczyć naszego Kubusia

acha..... czy Któraś z Was zakupiła może laktator elektryczny?? ja chcę kupić Medelę Mini Electric.......
enya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 11:45   #3152
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez mamaczkowa Pokaż wiadomość
Poissonivy, ja mam te skurcze Braxtona - Hicksa. Czy to są skurcze przepowiadające ? Bo już się boję.

Spokojnie, to nie są skurcze przepowiadające, to tylko macica "ćwiczy" przed porodem. One mogą się już pojawiać po 20tc, ale w większości przypadków są niegroźne i nie są w stanie "wypchnąć" dziecka z macicy.
Natomiast w "W oczekiwaniu na dziecko" piszą, żeby powiedzieć o skurczach lekarzowi i kontakt natychmiastowy w przypadku występowania bardzo częstego (więcej niż 4na godzinę) szczególnie z bólem pleców, brzucha lub jeśli jest się zagrożonym porodem przedwczesnym.

A tu o skurczach przepowiadających:
W ostatnich tygodniach ciąży mięsień macicy kurczy się co 20-30 minut na około 30 sekund. Nie każda kobieta miewa te skurcze, ale niektóre odczuwają je dosyć boleśnie.

Takie skurcze przepowiadające można wziąć za początek porodu. Jeśli miałaś je już wcześniej, a teraz nie jesteś pewna, co się dzieje, odczekaj godzinę. Jeśli w tym czasie staną się częstsze, dłuższe i silniejsze, prawdopodobnie zaczynasz rodzić. Prawdziwe skurcze porodowe występują nie rzadziej niż co 5-10 minut i trwają od 30 (z początku) do 60-75 sekund (podczas najbardziej aktywnej fazy porodu).
(Źródło: gazeta.pl)

Edytowane przez poissonivy
Czas edycji: 2007-08-27 o 11:51 Powód: Dopisek
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 12:15   #3153
myycha
Rozeznanie
 
Avatar myycha
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
mycha ja bym skonsultowala , te twoje bole-
to mnie wystarszylas... ide za tydzien do lekarza,to sie dowiem... hehe obym wczesniej rodzic nie zaczela

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wiesz co mi to myycha wygląda na skurcze Braxtona - Hicksa .
Napiszę jak je opisują w książce: bezbolesne (nieprzyjemne) stwardnienie macicy, rozpoczynające się od dna i stopniowo przesuwające się ku dołowi. Trwają około 30s.

Napisz, czy to o to chodzi.

No święci to oni nie są, ale my też czasami
kurde poisson nie wiem, moze to faktycznie to, jak zwykle ci dziekuje ile to ty mi juz razy pomoglas? ho ho

Cytat:
Napisane przez enya Pokaż wiadomość
myycha to raczej są niegroźne skurcze. Ja też je mam i bardzo pomaga mi wówczas oddychanie przeponą i najlepiej leżenie- jak siedzę jest dużo gorzej. Musimy jakoś jeszcze miesiąc wytrzymać i już. A jak u Ciebie z cesarką? masz już wyznaczony dzień? z jednej strony Ci troszkę zazdroszczę że rach ciach i już będziesz mieć swoje Maleństwo przy sobie a ja się namęczę żeby zobaczyć naszego Kubusia

acha..... czy Któraś z Was zakupiła może laktator elektryczny?? ja chcę kupić Medelę Mini Electric.......
enya oddychanie przepona? no i klania sie brak szkoly rodzenia ... ja sie klade albo siadam i mija po chwili ten bol. Odnosnie cesarki.. jutro ide do okulisty, po jakies wytyczne dla ginekologa. 4 wrzesnia ide do swojego gina i on juz wszystko ustali, watpie zeby mi juz date wyznaczyl... no nie wiem, zobaczymy, wszystko bede wam pisac ... skarbie ty sie nameczysz zeby zobaczyc kubusia, ale potem szybciej dojdziesz do siebie i szybciej bedziesz mogla sie nim zajac niz ja moja nadinka. no ale cos kosztem czegos. moze po tej cesarce nie bedzie tak zle?... poisson bedzie pierwsza to mi wszystko jak zwykle powie

Laktatora narazie nie kupuje... watpie zebym karmila piersia.
myycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 12:26   #3154
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
enya oddychanie przepona? no i klania sie brak szkoly rodzenia ... ja sie klade albo siadam i mija po chwili ten bol. Odnosnie cesarki.. jutro ide do okulisty, po jakies wytyczne dla ginekologa. 4 wrzesnia ide do swojego gina i on juz wszystko ustali, watpie zeby mi juz date wyznaczyl... no nie wiem, zobaczymy, wszystko bede wam pisac ... skarbie ty sie nameczysz zeby zobaczyc kubusia, ale potem szybciej dojdziesz do siebie i szybciej bedziesz mogla sie nim zajac niz ja moja nadinka. no ale cos kosztem czegos. moze po tej cesarce nie bedzie tak zle?... poisson bedzie pierwsza to mi wszystko jak zwykle powie

No to wszystko jasne myycha.
Według mnie to są skurcze Braxtona - Hicksa. W książce napisane jest, że zmiana pozycji powoduje zanik tych skurczy.

Ale o ile dobrze pamiętam, to miałaś troszkę problemów i miałaś zalecenie przez pewien okres czasu leżeć. Więc jak będziesz na wizycie u lekarza to koniecznie o nie spytaj .

No na pewno wszystko powiem co i jak, ale przede mną jeszcze cesarkę będą mieć bodajże 2 dziewczyny (kurcze mój mózg to się już tak skurczył, że do porodu, to chyba nic nie zostanie, ja mam normalnie zaniki).

Edit: Oddychanie przeponą jest naprawdę proste, połóż się i oddychaj tak, aby brzuszek się unosił podczas wdechu, a opadał podczas wydechu.

Edytowane przez poissonivy
Czas edycji: 2007-08-27 o 12:27 Powód: Dopisek
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 12:27   #3155
enya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Elbląg:-)
Wiadomości: 336
GG do enya
Smile Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

myycha na pewno będzie dobrze . Wszystkie tutaj będziemy się wpierać.
A każdy inaczej dochodzi do siebie. Znam osoby co po cesaerce raz dwa i dobrze się czuły więc nie ma na to reguły .
A czemu wątpisz żebyś karmiła piersią??
enya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 12:32   #3156
myycha
Rozeznanie
 
Avatar myycha
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No to wszystko jasne myycha.
Według mnie to są skurcze Braxtona - Hicksa. W książce napisane jest, że zmiana pozycji powoduje zanik tych skurczy.

Ale o ile dobrze pamiętam, to miałaś troszkę problemów i miałaś zalecenie przez pewien okres czasu leżeć. Więc jak będziesz na wizycie u lekarza to koniecznie o nie spytaj .

No na pewno wszystko powiem co i jak, ale przede mną jeszcze cesarkę będą mieć bodajże 2 dziewczyny (kurcze mój mózg to się już tak skurczył, że do porodu, to chyba nic nie zostanie, ja mam normalnie zaniki).

Edit: Oddychanie przeponą jest naprawdę proste, połóż się i oddychaj tak, aby brzuszek się unosił podczas wdechu, a opadał podczas wydechu.
powiem lekarzowi, obiecuje ... i dziekuje za informacje
a to ja nie wiedzialam ze ktos tu jeszcze przed toba ma cesarke ... odnosnie kurczenia sie mozgu-ja sie obawiam ze moj skurczyl sie juz maksymalnie, o ile wogole jeszcze go mam

Cytat:
Napisane przez enya Pokaż wiadomość
myycha na pewno będzie dobrze . Wszystkie tutaj będziemy się wpierać.
A każdy inaczej dochodzi do siebie. Znam osoby co po cesaerce raz dwa i dobrze się czuły więc nie ma na to reguły .
A czemu wątpisz żebyś karmiła piersią??
enya dzieki musi byc dobrze

a watpie zebym karmila piersia bo po prostu nie chce karmic. wiem-wyrodna matka itd... ale decyzja juz podjeta.. no chyba ze mi sie cos po porodzie odwidzi
myycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 12:40   #3157
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
powiem lekarzowi, obiecuje ... i dziekuje za informacje
a to ja nie wiedzialam ze ktos tu jeszcze przed toba ma cesarke ... odnosnie kurczenia sie mozgu-ja sie obawiam ze moj skurczyl sie juz maksymalnie, o ile wogole jeszcze go mam


a watpie zebym karmila piersia bo po prostu nie chce karmic. wiem-wyrodna matka itd... ale decyzja juz podjeta.. no chyba ze mi sie cos po porodzie odwidzi

myycha z tego co pamiętam (a ostatnio z tym mam naprawdę fatalnie)_, to na pewno Katarzynka77 ma mieć cc, ale ktoś jeszcze, a kto nie pamiętam...

Nie oceniaj siebie w takich kategoriach wyrodna, czy wspaniała matka, bo... to najprostsza droga do depresji zwłaszcza po porodzie, kiedy hormony będą szaleć na maksa.
Każda z nas ma wolny wybór i uważam, że każda ma z nas jakieś swoje powody, aby tak zrobić. A inni nie powinni tych wyborów oceniać. I nie daj sobie wmówić, że jesteś wyrodną mamą, bo nie chcesz karmić piersią (o tym nawet nasza położna mówiła na szkole rodzenia, która propaguje naturalne karmienie).
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-27, 12:45   #3158
enya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Elbląg:-)
Wiadomości: 336
GG do enya
Smile Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
enya dzieki musi byc dobrze

a watpie zebym karmila piersia bo po prostu nie chce karmic. wiem-wyrodna matka itd... ale decyzja juz podjeta.. no chyba ze mi sie cos po porodzie odwidzi
Ale ja jestem daleka jak najbardziej od tego typu oceniania że jeżeli ktoś nie karmi piersią to jest wyrodną matką. Mnie samą takie opinie bardzo denerwuja. Myślę że każdy ma prawo wybrać i już. Nikt nie ma prawa absolutnie mówić Ci jak masz karmić swoje własne dziecko.
Ja sama nie wiem jak to będzie z tym moim karmieniem piersią..... Jeżeli okaże się że będę miała jakieś problemy to zrezygnuję i już
enya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 12:46   #3159
myycha
Rozeznanie
 
Avatar myycha
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
myycha z tego co pamiętam (a ostatnio z tym mam naprawdę fatalnie)_, to na pewno Katarzynka77 ma mieć cc, ale ktoś jeszcze, a kto nie pamiętam...

Nie oceniaj siebie w takich kategoriach wyrodna, czy wspaniała matka, bo... to najprostsza droga do depresji zwłaszcza po porodzie, kiedy hormony będą szaleć na maksa.
Każda z nas ma wolny wybór i uważam, że każda ma z nas jakieś swoje powody, aby tak zrobić. A inni nie powinni tych wyborów oceniać. I nie daj sobie wmówić, że jesteś wyrodną mamą, bo nie chcesz karmić piersią (o tym nawet nasza położna mówiła na szkole rodzenia, która propaguje naturalne karmienie).
Masz racje, zreszta moja mama i siostra tez mnie popieraja i mowia ze to moj wybor i nikt nie ma prawa mi wytykac ze jestem zla i wogole. Ale mojemu mezowi sie ta decyzja nie podoba... a to dlatego ze jego siostrzyczka karmila pierwszego synka 3 lata a drugiego karmi do dzis a ma lat 2. I on mysli, ze ja tez tak musze, a ja nawet jesli zdecyduje sie na karminie piersia nie bede karmila do 2 czy 3 roku zycia! Najwyzej do roku. Ale ja nie chce karmic, mam swoje powody i wiem, ze jesli zaczne to dziecko odczuje moja niechec

Nie wiem jak go przekonac do swojej decyzji chcialabym zeby mnie popieral a nie wywieral presje naturalne karmienie-cacy, sztuczne-be


enya ufffff ... ciesze sie, ze tez masz takie podejscie
myycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 12:56   #3160
enya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Elbląg:-)
Wiadomości: 336
GG do enya
Smile Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

myycha to bardzo dobrze że masz takie wsparcie i zrozumienie u mamy i siostry.
A mężusia trzeba po prostu 'urabiać' systematycznie . Z czasem na pewno zrozumie Twoje racje. Powiedz mu że nie każdy musi robić to co jego siostra. Ty jesteś inna i chcesz inaczej karmić maluszka i że to nie jest ani gorzej ani lepiej.
enya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 13:02   #3161
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
Ale ja nie chce karmic, mam swoje powody i wiem, ze jesli zaczne to dziecko odczuje moja niechec

Nie wiem jak go przekonac do swojej decyzji chcialabym zeby mnie popieral a nie wywieral presje naturalne karmienie-cacy, sztuczne-be
Na pewno, jeżeli masz się zmuszać, to lepiej od razu zacznij karmić butelką, bo dziecko na pewno wyczuje negatywne, psychiczne nastawienie z Twojej strony. Karmienie dziecka butelką wcale nie wyklucza bliskości między Wami, trzeba tylko zadbać o dobry kontakt skóra-skóra i będzie dobrze .

No wiesz myycha gorzej z tą drugą sprawą. Myślę, że możesz go nie przekonać, to jest tak, że każdy z nas w takiej sytuacji jest tam na coś nastawiony i nawet logiczne argumenty wtedy nie będą do niego przemawiać.

Jeżeli zamierzasz podjąć próbę naturalnego karmienia (pamiętaj, aby to nie była decyzja wywołana presją otoczenia, czy męża), to możesz na razie mu powiedzieć, że owszem spróbujesz, ale jeżeli Ci się nie spodoba, to nie zamierzasz się katować.
Ale jeżeli podjęłaś już na 100% decyzję o butelce, to trzymaj się jej, nawet pomimo nie popierania tej decyzji przez męża.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-27, 13:11   #3162
myycha
Rozeznanie
 
Avatar myycha
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez enya Pokaż wiadomość
myycha to bardzo dobrze że masz takie wsparcie i zrozumienie u mamy i siostry.
A mężusia trzeba po prostu 'urabiać' systematycznie . Z czasem na pewno zrozumie Twoje racje. Powiedz mu że nie każdy musi robić to co jego siostra. Ty jesteś inna i chcesz inaczej karmić maluszka i że to nie jest ani gorzej ani lepiej.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Na pewno, jeżeli masz się zmuszać, to lepiej od razu zacznij karmić butelką, bo dziecko na pewno wyczuje negatywne, psychiczne nastawienie z Twojej strony. Karmienie dziecka butelką wcale nie wyklucza bliskości między Wami, trzeba tylko zadbać o dobry kontakt skóra-skóra i będzie dobrze .

No wiesz myycha gorzej z tą drugą sprawą. Myślę, że możesz go nie przekonać, to jest tak, że każdy z nas w takiej sytuacji jest tam na coś nastawiony i nawet logiczne argumenty wtedy nie będą do niego przemawiać.

Jeżeli zamierzasz podjąć próbę naturalnego karmienia (pamiętaj, aby to nie była decyzja wywołana presją otoczenia, czy męża), to możesz na razie mu powiedzieć, że owszem spróbujesz, ale jeżeli Ci się nie spodoba, to nie zamierzasz się katować.
Ale jeżeli podjęłaś już na 100% decyzję o butelce, to trzymaj się jej, nawet pomimo nie popierania tej decyzji przez męża.
dzieki dziewczyny nawet nie wiecie jak takie wsparcie z waszej strony pomaga ..zastosuje sie waszych rad
myycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 13:13   #3163
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Dziewczyny nie moge sobie znalesc miejsca w domu. znowu brzuch zaczyna mnie bolec- i ten maly baczek jeszcze tak mocno kopie..........
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 13:23   #3164
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
myycha z tego co pamiętam (a ostatnio z tym mam naprawdę fatalnie)_, to na pewno Katarzynka77 ma mieć cc, ale ktoś jeszcze, a kto nie pamiętam...
Ja, ja!

...i to już w niedzielę (chyba, że dr uzna, że moge jeszcze ponosić, to dostaniemy tydzień na donoszenie). Chyba zaczyna to do mnie docierać. Już się pożegnałam z nastawieniem na poród naturalny, bo właśnie tak chciałam rodzić. Razem z mężem. Boję się znieczuleń, operacji, że go przy mnie nie będzie.

Pakuję torbę a raczej próbuję. Nakupowałam już wcześniej medykamentów związanych z porodem naturalnym (tantum rosa itp.), wezmę, może komuś w szpitalu się przydadzą.

Jeśli macie jakieś sugestie, o czymś zapomniałam lub coś jest niepotrzebne - pomóżcie
...a może któraś z Was coś sobie przypomni dzięki temu 'pięknemu' spisowi

Pakuję dla siebie:
-pielucha dla dzieci szt. 10 (ale to dla mnie, wygląda jak wielka podpaska),
-majtki jednorazowe,
-maść Bepanthen (na brodawki),
-podkłady do łóżka Seni,
-2 koszule nocne do karmienia,
-majtki zwykłe ''namioty'
-wkładki laktacyjne,
-komplet białych skarpetek (marzną mi stopy),
-luźny dres na wyjście,
-komplet łazienkowy (szczotka, pasta, kubek),
-kapcie, klapki pod prysznic,
-lusterko, szampon, żel pod prysznic, suszarka, ręczniki (zwykłe i jednorazowe, papier toaletowy, wilgotne chusteczki do hig. intymnej i do twarzy, tonik i waciki)
-sztućce, kubek,
-szlafrok cienki,
-dokumenty (książeczka ubezp, karta ciąży, wyniki, grupa krwi).
-aparat.
...chyba wszystko

Dla Ninki:
-pampersy 2-5 kg (44szt),
-linomag plus z pantenolem,
-sudocrem, puder linomag (ponoć dają w szpitalu próbki, ale biorę na wszelki wypadek),
-pieluszki tetrowe,
-szczoteczka do włosów (o ile będą takowe), nożyczki do paznokci.

No i ubranka...a tu kompletnie nie potrafię tego w głowie ułożyć. Wszystko wyprałam, teraz prasuję i odkładam te do szpitala...
to chyba nie będzie tylko jedna ''torba''



Sylwia, super, że jesteście już w domku!
Pysiu, te upławy to normalna rzecz. Jeśli nie towarzyszy im zielonkawa barwa lub pasemka krwi wszystko jest w porządku

Pozdrawiam Was gorąco
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 13:34   #3165
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

proponuje wziasc wiecej koszul- ja codziennie musialam miec swieza- strasznie pocilam sie w nocy (zreszta nie wiem czemu ) a i jeszcze sciereczka sie przyda
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 13:40   #3166
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie moge sobie znalesc miejsca w domu. znowu brzuch zaczyna mnie bolec- i ten maly baczek jeszcze tak mocno kopie..........
Sylwuś spróbuj się zrelaksować, bo zaraz znów Cię nam zabiorą do szpitala . Maciusia nic nie uspokaja? Może jakaś muzyczka, albo leżenie w danej pozycji?

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Ja, ja!

...i to już w niedzielę. Chyba zaczyna to do mnie docierać. Już się pożegnałam z nastawieniem na poród naturalny, bo właśnie tak chciałam rodzić. Razem z mężem. Boję się znieczuleń, operacji, że go przy mnie nie będzie.

Pakuję torbę a raczej próbuję. Nakupowałam już wcześniej medykamentów związanych z porodem naturalnym (tantum rosa itp.), wezmę, może komuś w szpitalu się przydadzą.

Jeśli macie jakieś sugestie, o czymś zapomniałam lub coś jest niepotrzebne - pomóżcie

Pakuję dla siebie:
-pielucha dla dzieci szt. 10 (ale to dla mnie, wygląda jak wielka podpaska),
-majtki jednorazowe,
-maść Bepanthen (na brodawki),
-podkłady do łóżka Seni,
-2 koszule nocne do karmienia,
-majtki zwykłe ''namioty'
-wkładki laktacyjne,
-komplet białych skarpetek (marzną mi stopy),
-luźny dres na wyjście,
-komplet łazienkowy (szczotka, pasta, kubek),
-kapcie, klapki pod prysznic,
-lusterko, szampon, żel pod prysznic, suszarka, ręczniki (zwykłe i jednorazowe, papier toaletowy, wilgotne chusteczki do hig. intymnej i do twarzy, tonik i waciki)
-sztućce, kubek,
-szlafrok cienki,
-dokumenty (książeczka ubezp, karta ciąży, wyniki, grupa krwi).
...chyba wszystko

Dla Ninki:
-pampersy 2-5 kg (44szt),
-linomag plus z pantenolem,
-sudocrem, puder linomag (ponoć dają w szpitalu próbki, ale biorę na wszelki wypadek),
-pieluszki tetrowe,
-szczoteczka do włosów (o ile będą takowe), nożyczki do paznokci.

No i ubranka...a tu kompletnie nie potrafię tego w głowie ułożyć. Wszystko wyprałam, teraz prasuję i odkładam te do szpitala...
to chyba nie będzie tylko jedna ''torba''

Ja też kupiłam Tantum Rosę, tak na wszelki wypadek, ale jeżeli pójdzie wszystko z planem (cc), to i tak się przyda.

Darowałabym sobie dres na wyjście, ja to zamierzam mężowi ubranie na wyjście spakować i zostawić w samochodzie przy foteliku dla dziecka.

No a kosmetyki do make up? No i coś bez czego ja na pewno nie pojadę rodzić, czyli perfumy... Koniecznie ze dwie buteleczki (tylko chyba zacznę myśleć od jutra bo mam do wyboru 22 butelki ).

Co tu jeszcze?
- biustonosze laktacyjne,
- jeśli chodzi o "namioty", pamiętaj taszkin, że muszą mieć gumkę powyżej lub poniżej nacięcia (poniżej to już chyba raczej trudno, więc raczej powyżej)
- ewentualnie: osłonki na piersi, laktator
- koniecznie poduszkę, bo po cięciu przyda się kiedy będziesz chciała karmić piersią,
- gumki do włosów (jeśli masz długie), szczotka, grzebień
- aparat fotograficzny (ja biorę, poproszę kogoś z personelu o zrobienie fotek Oli tuż po porodzie)

- dowód osobisty!!!
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 14:06   #3167
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

hej Sylwia


dziewczyny a jesli czasami mam uplawy zielonego koloru, to co to dokladnie znaczy.
w mojej ksiazce jest napisane,ze jesli sa przezroczyste, to wszystko w pozadku, jesli maja pasemka krwi lub kolor zielony, skontaktuj sie z lekarzem...no i gdzie tu odpowiedz co to znaczy ?????????? NIGDZIE

co do szpitala,to nie wiem czy mam lepiej czy gorzej,ale w anglii jest tak,ze w szpitalu biora Cie jak juz zaczyna sie pierwsza faza porodu,a wypisuja(jesli karmisz piersia) po 3 probnych karmieniach,czyli zadko kiedy spedzasz dobe w szpitalu...nastepnego dnia polozna juz zjawia sie w domu.
jest kilka plusow,bo jesli wszystko przebiega OK,3h po porodzie moge byc w domu,nie musze lezec w szpitalu,a wszyscy wiedza ze w domku najlepiej.
minusem jest to,ze jak bede w kiepskiej formie psychicznej i fizycznej to musze sie sama uporac z wszytskimi czynnosciami zwiazanymi z noworodkiem,oczywiscie mi pomoze mama i TZ,ale nie kazdy ich ma... a tu pierwsza kapiel,przewijanie...

ps. nie mam za to problemu z pakowaniem torby do szpitala, bo ile mozesz zabrac na 1 noc ?

ps 2. z dokumentow, to mam jedna teczke,ktora dostalam na poczatku ciazy i tylko ona jest mi potrzebna. nie mam dowodu (musialam wyslac,dostane za kilka tyg),paszport nie wazny... :P
__________________
-7kg

Edytowane przez maatra
Czas edycji: 2007-08-27 o 14:09 Powód: zapomnialam cos dodac
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 14:17   #3168
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
dziewczyny a jesli czasami mam uplawy zielonego koloru, to co to dokladnie znaczy.
w mojej ksiazce jest napisane,ze jesli sa przezroczyste, to wszystko w pozadku, jesli maja pasemka krwi lub kolor zielony, skontaktuj sie z lekarzem...no i gdzie tu odpowiedz co to znaczy ?????????? NIGDZIE
maatra te upławy koloru zielonego mogą świadczyć o infekcji. A co z zapachem tej wydzieliny?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 14:25   #3169
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
maatra te upławy koloru zielonego mogą świadczyć o infekcji. A co z zapachem tej wydzieliny?
bezzapachowa. nawet nie mam co mowic poloznej, bo znow mi powie,ze badania mam w pozadku ...


mialyscie w polsce robione badania na hiva,albo na prawdopodobienstwo,ze dzidzius urodzi sie z zespolem downa ??
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-27, 14:28   #3170
myycha
Rozeznanie
 
Avatar myycha
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

ale wy duzo zabieracie do szpitala
ja biore dla dzidzi tylko kilka pampersow, skarpetki i rekawiczki zeby sie nie podrapala i nic poza tym, w szpitalu daja wszystko swoje, a jakby co to mi doniosa bo mieszkam akurat niedaleko szpitala na szczescie
dla siebie biore szlafrok i koszule, chociaz koszule tez szpital daje swoje, biore tez kosmetyki, reczniki, kapcie, podpaski, chociaz sa w szpitalu podklady, biore jeszcze majtki, skarpetki i oczywiscie dokumenty I to wszystko.

mowisz poisson ze poduszka sie przyda? to tez wezme

a mezowi zostawie ubranie dla mnie i dla dzidzi na wyjscie... i rozek.
myycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 14:57   #3171
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5112787]

Ale tak jak wspomniala maatra, w uk jesli wszystko jest ok ( fizycznie), to w szpitalu po porodzie jest sie doslownie kilka godzin, wiec ta torba duza nie bedzie....[/quote]

To się nazywa po prostu ekonomia...
Ale w sumie ja jestem za takimi rozwiązaniami, bo wtedy człowiek dostaje terapię wstrząsową i szybciej staje na nogi.


Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
ale wy duzo zabieracie do szpitala
ja biore dla dzidzi tylko kilka pampersow, skarpetki i rekawiczki zeby sie nie podrapala i nic poza tym, w szpitalu daja wszystko swoje, a jakby co to mi doniosa bo mieszkam akurat niedaleko szpitala na szczescie
dla siebie biore szlafrok i koszule, chociaz koszule tez szpital daje swoje, biore tez kosmetyki, reczniki, kapcie, podpaski, chociaz sa w szpitalu podklady, biore jeszcze majtki, skarpetki i oczywiscie dokumenty I to wszystko.

mowisz poisson ze poduszka sie przyda? to tez wezme

a mezowi zostawie ubranie dla mnie i dla dzidzi na wyjscie... i rozek.
W sumie pamiętam to z programu Mamo to ja, wspominali o tej poduszce, ja wezmę mam zresztą taką swoją ulubioną (tylko muszę wyprać). Może poduszka to zbyt szumne słowo, raczej to taki jasiek.

Ja z ubraniem dla dziecka to w ogóle mam super, bo nic nie muszę brać. Pod tym względem jest super w prywatnych klinikach. Lekarz powiedział, że jak koszuli nie wezmę, to też się nic nie stanie, wszystko dostanę.
No ale oczywiście ja wolę mieć wszystko ze sobą.

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
bezzapachowa. nawet nie mam co mowic poloznej, bo znow mi powie,ze badania mam w pozadku ...


mialyscie w polsce robione badania na hiva,albo na prawdopodobienstwo,ze dzidzius urodzi sie z zespolem downa ??
To jeżeli bezzapachowa, to nie jest infekcja. Może tak się zmieniła fizjologicznie.
U nas lekarze raczej sami nie kierują na badanie w kierunku wirusa HIV, ale jeżeli ktoś uważa, że miał w swoim życiu ryzykowne zachowania, to może za darmo sam je zrobić.
Z tym prawdopodobieństwem, to chodzi Ci maatra o wyniki z krwi, czy z USG?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 15:35   #3172
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
U nas lekarze raczej sami nie kierują na badanie w kierunku wirusa HIV, ale jeżeli ktoś uważa, że miał w swoim życiu ryzykowne zachowania, to może za darmo sam je zrobić.
Z tym prawdopodobieństwem, to chodzi Ci maatra o wyniki z krwi, czy z USG?
dzieki za odp
chodzi mi o wyniki z krwi.
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 15:44   #3173
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

na szkole rodzenie polozna mowila, ze wody plodowe moga sie saczyc powoli przez dluzszy czas (wowczas podpaska co jakis czas jest mokra). Jesli wody maja kolor zielony (dziecko wydalilo smolke) lub czerwony (pojawia sie krew - najczesciej oznacza to ze szyjka macicy sie rozwiera, ale niekoniecznie) to trzeba szybko jechac do szpitala.

Nie chce nikogo tu straszyc, ale polozna mowila ze cokolwiek zielonego wydobywajacego sie z pochwy moze byc niebezpieczne. Dlatego pisze.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 17:36   #3174
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

wystraszylyscie mnie i to bardzo !!!!!!!! wiem,ze nie o to chodzilo...
w srode ide do poloznej,jak mi powie,ze wyniki badan sa OK,czyli wszystko w pozadku (to jej odp na wszystko) to pojade do szpitala. moze sie wysili i powie cos madrego.

nie mam tak codziennie,i nie od poczatku,i nie przypomina to uplawow,raczej hmmmm galaretke , nie wiem nawet do czego to porownac ;(((((((
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 17:46   #3175
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Sylwuś witaj
Mam nadzieję,że już będzie u Was ok-jesteśmy na tym samym etapie ciąży i z obawami czytałam co u Ciebie...

Mnie od wczoraj boli głowa - macie jakieś beztabletkowe sposoby żeby przestała...

Męczy mnie tez wręcz okrutnie zgaga i w końcu przełamałam się i poszłam do apteki,bo myślałam,że się wykończę. Farmaceutka poleciła mi MAALOX w saszetkach (taka zawiesina do wypicia prosto z saszetki) i słuchajcie - jak ręką odjął po minucie zaledwie
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 18:09   #3176
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Oj dziewczynki widzę że zaczynamy mieć problemy! Ja np. wczoraj pod wieczór stałam się bardzo ciężka niewiedzieć czemu, leżę i odpoczywam a i tak mi się nic niechce. Ledwie zjem śniadanie a już mi się zaś spać chce, po obiedzie np. wyszłam do ZUS nic nie załatwiłam przyszłam i czuję jakiś dziwny ból w dole brzucha nie zbyt bolacy ale taki dziwny..... nie wiem też jak interpretować tą wydzielinę a do tego bardzo mnie "kaczka" swędzi i już dla rozluźniena złych nastrojów śmieję się do mężusia że chyba swędzi bo dawno nie dostała łintintirin-no wiecie!!!!!

Kupiłam kocyk i becik wczoraj i jestem taka szczęśliwa że szok. Zaczynam po mału kąpletować wyprawkę.
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 18:18   #3177
myycha
Rozeznanie
 
Avatar myycha
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Mnie od wczoraj boli głowa - macie jakieś beztabletkowe sposoby żeby przestała...
sprobuj sie polozyc na plecach, z dosc wysoko usiesiona glowa, podloz sobie najlepiej kilka poduszek i nie wykonuj zadnych ruchow, mi pomaga,ale to niestety trwa dosc dlugo... metoda dla cierpliwych ...dlatego ostatnio po prostu wzielam apap
myycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 18:23   #3178
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
proponuje wziasc wiecej koszul- ja codziennie musialam miec swieza- strasznie pocilam sie w nocy (zreszta nie wiem czemu ) a i jeszcze sciereczka sie przyda
Dziękuję No tak, będę leżeć w sumie kilka dni (cc). Jutro dokupię.
...Sylwia, spróbuj się nie denerwować (choć wyobrażam sobie, że to trudne). Odpoczywaj.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Darowałabym sobie dres na wyjście, ja to zamierzam mężowi ubranie na wyjście spakować i zostawić w samochodzie przy foteliku dla dziecka.

No a kosmetyki do make up? No i coś bez czego ja na pewno nie pojadę rodzić, czyli perfumy... Koniecznie ze dwie buteleczki (tylko chyba zacznę myśleć od jutra bo mam do wyboru 22 butelki ).

Co tu jeszcze?
- biustonosze laktacyjne,
- jeśli chodzi o "namioty", pamiętaj taszkin, że muszą mieć gumkę powyżej lub poniżej nacięcia (poniżej to już chyba raczej trudno, więc raczej powyżej)
- ewentualnie: osłonki na piersi, laktator
- koniecznie poduszkę, bo po cięciu przyda się kiedy będziesz chciała karmić piersią,
- gumki do włosów (jeśli masz długie), szczotka, grzebień
- aparat fotograficzny (ja biorę, poproszę kogoś z personelu o zrobienie fotek Oli tuż po porodzie)

- dowód osobisty!!!
Dziękuję Ivy, lista została uzupełniona!

Trochę się denerwuję tym wszystkim:benetton :...choć wiem, że mogę liczyć na męża i gdybym czegoś zapomniała dostarczy mi w pół godzinki.

Iza, a żelazo masz w normie? mnie bardzo boli głowa bo mam niski poziom hemoglobiny. Łykam biofer. Głowa może też boleć końcem ciąży z niedotlenienia. Wyjdź na świeże powietrze (choć nie wiem czy ten obecny tropik się zalicza-właśnie dlatego może boleć głowa), przyciągnij brodę do klatki piersiowej i weź kilka(!) mocnych wdechów, powtórz za godzinkę.

Maatra, z HIV jest tak, jak mówiła Ivy, nie robiłam tego testu.
Jeśli chodzi o zespoł downa, na początku ciąży podczas USG badanie przezierności kaarkowej, sprawdzenie parametrów. Jeśli chodzi o krew-nie miałam nic prócz morfologii, grupy krwi, toksoplazmozy, cukru i cytomegalii.

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
ale wy duzo zabieracie do szpitala
No...wiem, że to dużo. Ale wolę mieć więcej Wiem, że u nas w szpitalu zawijają dziecko w pieluszkę na samym początku, potem w ubranka, ale lepiej miec swoje (rada położnej). Kilka dni będę sama (ale po cc raczej zpomoca męża, mamy) przewijać małą, więc kosmetyki biorę (choć ponoć rozdają obfite próbki). Pieluch mają mało, więc jeszcze wezmę, by zostawić trochę w szpitalu (tetrę). Poza tym będę tam kilka dni, a wątpię, by ktoś tam prał tam za mnie koszulę szpitalną

Motylku, również skorzystam z Twojej informacji, już namierzyłam tę książeczkę na allegro ('karmimy małe dziecko'). Dziękuję


Wracam do prasowania... (wentylator już też ledwo zipie).
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 18:37   #3179
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Ale nasmarowałyście

Ja już mam wszystko upranie i wyprasowane, ciuszki wcześniej ale dziś skończyłam pościel i wszystkie kocyki uff... Idę układać w Kubusiowej komodzie
Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Mnie od wczoraj boli głowa - macie jakieś beztabletkowe sposoby żeby przestała...
Iza ja jakieś 3 tygodnie temu miałam silny ból głowy i nic nie pomagało, staram się nie brać proszków... więc nasmarowałam skronie maścią mentolową Vick/ VapoRup (może być też chyba Amol) i pomogło po chwili ...
Może i Tobie pomoże ?
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-27, 19:10   #3180
enya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Elbląg:-)
Wiadomości: 336
GG do enya
Smile Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ale nasmarowałyście

Ja już mam wszystko upranie i wyprasowane, ciuszki wcześniej ale dziś skończyłam pościel i wszystkie kocyki uff... Idę układać w Kubusiowej komodzie
Oj pysiu to mnie wreszcie zmobilizowałaś i chwała Ci za to
bo my obie przecież jesteśmy z tego samego terminu i ja jeszcze w polu z praniem i prasowaniem bo jakoś się nie potrafiłam zmobilizować ale od jutra zaczynam i już. Koniec z lenistwem
enya jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:48.