Diane 35 / Cyprest / OC 35 / Syndi 35 - wątek zbiorczy

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

mi Pani ginekolog powiedziała, że Diane bierze się około 6-9 miesięcy, ew. więcej przy zespole PCO

[Eldo_rado]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;25997262]mi Pani ginekolog powiedziała, że Diane bierze się około 6-9 miesięcy, ew. więcej przy zespole PCO[/QUOTE]

no dokładnie. Diana zalecana jest w szczególnych przypadkach i to zazwyczaj na krótki czas.

[Alhenaa]

Dziewczyny ja ją brałam 15 lat temu... To wszystko co wiemy o niej dziś to między innymi po takich przypadkach jak ja. Poza tym ja sama sobie recept nie wypisywałam. I tak jak napisałam wszelkie zmiany na inne tabletki były nieudane. Wiele z nas też ufa lekarzom - często niesłusznie. Do dziś szukam dobrego , solidnego ginekologa bezskutecznie kierując się zasadą ograniczonego zaufania. No niestety często padamy ofiarą pracy przedstawicieli farmaceutycznych. Nie zawsze dobre to , czym nas leczą. Bierzcie to pod uwagę! Miałam okazję pracować w korporacji farmaceutycznej, wiem co piszę.

[martaN23]

matka a ja juz je biorę od hmmm?8lat?
w tym miałam przerwę na urodzenie córkiale jest mi z nimi tak dobrze
chyba czas się wybrać po coś innego tylko tak jak jedna z was pisała próbowałam brać inne tabsy i czułam się fatalnie

[Nais]

Nawet na ulotce jest napisane, że nie można ich brać tak długo (o ile pamiętam bo zmieniłam je jakiś czas temu na inne).

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Nais

Nawet na ulotce jest napisane, że nie można ich brać tak długo (o ile pamiętam bo zmieniłam je jakiś czas temu na inne).

a na jakie?

[Nais]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;26019952]a na jakie? [/QUOTE]
Na Cilest, chociaż na początku lekarz wspominał coś o Regulonie (też dobry na trądzik). Jestem zadowolona no i nadal płacę za tabletki 10 zł

[Cola_Ola]

Napisane przez Nais

Na Cilest, chociaż na początku lekarz wspominał coś o Regulonie (też dobry na trądzik). Jestem zadowolona no i nadal płacę za tabletki 10 zł

Muszę go o to podpytać, bo Yaz przekracza moje możliwości pieniężne
Co do Diane, to biorę ją aktualnie leczniczo

[Nais]

Zapytaj, może akurat ci podpasują
Ja do tej pory kiepsko zareagowałam tylko na jedne tabletki (Novynette), więc chyba mam szczęście do pigułek Cilest to moje czwarte tabletki, brałam jeszcze Harmonet i też się po nim dobrze czułam.
Teraz też biorę tabletki w zasadzie leczniczo, a Diane dostałam na pół roku żeby uspokoić cerę po rocznej przerwie od pigułek.

[kcpwmk15]

Powiedzcie mi dziewczyny czy któraś z was miała podobny problem z diane do mojego? Otóż ginekolog przepisał mi diane jako środek bardziej na trądzik niż antykoncepcję. Otóż wzięłam tylko dwie tabletki z dwóch kupionych opakowań. Miałam taki ból wątroby, że nie mogłam wytrzymać! Przerwałam po dwóch tabletkach. Robiłam później próby wątrobowe ale wszystko wyszło mi dobrze. Już nie wróciłam do tych tabletek. Nie wiecie może z czego wynikał ten ból??

[Cola_Ola]

Napisane przez kcpwmk15

Powiedzcie mi dziewczyny czy któraś z was miała podobny problem z diane do mojego? Otóż ginekolog przepisał mi diane jako środek bardziej na trądzik niż antykoncepcję. Otóż wzięłam tylko dwie tabletki z dwóch kupionych opakowań. Miałam taki ból wątroby, że nie mogłam wytrzymać! Przerwałam po dwóch tabletkach. Robiłam później próby wątrobowe ale wszystko wyszło mi dobrze. Już nie wróciłam do tych tabletek. Nie wiecie może z czego wynikał ten ból??

Ja to miałam takie rewolucję żąłodkowe, że myślałam, że to koniec...
Ale już teraz tak nie mam. Nie wiem czemu tak to działa. Skutek uboczny.
Diane jak już wspominałam, zaokrągla mnie, mam większy biust i nie jestem chodzącym kościotrupem. Wiem, że to żaden powód by się niszczyć, ale niech ktoś mi da co zadziała podobnie bo będę płakać....

[_aliceee]

dziewczyny, czy to prawda, ze diane mozna brac tylko przez okolo pol roku? bylam u ginekologa w sprawie antykoncepcji, z powodu stanu mojej cery lekarz przepisal mi wlasnie te tabletki, ale boje sie ze nawet jesli skora na twarzy sie poprawi a pozniej bede musiala przestac je brac to wszystko wroci do 'normy' ... albo bedzie jeszcze gorzej.

po drugie w tej ulotce pisze czesciej o wlasciwosciach leczniczych a nie antykoncepcyjnych... co mnie niezmiernie martwi. czy przy skrupulatnym przyjmowaniu tabletek jestem zabezpieczona calkowicie i nie musze uzywac innej metody antykoncepcyjnej?
z gory dziekuje za odpowiedz

[veron1988]

Napisane przez _aliceee

dziewczyny, czy to prawda, ze diane mozna brac tylko przez okolo pol roku? bylam u ginekologa w sprawie antykoncepcji, z powodu stanu mojej cery lekarz przepisal mi wlasnie te tabletki, ale boje sie ze nawet jesli skora na twarzy sie poprawi a pozniej bede musiala przestac je brac to wszystko wroci do 'normy' ... albo bedzie jeszcze gorzej.

po drugie w tej ulotce pisze czesciej o wlasciwosciach leczniczych a nie antykoncepcyjnych... co mnie niezmiernie martwi. czy przy skrupulatnym przyjmowaniu tabletek jestem zabezpieczona calkowicie i nie musze uzywac innej metody antykoncepcyjnej?
z gory dziekuje za odpowiedz

Ilu lekarzy tyle też różnych opinii na ten temat.
Ja byłam u jednego - powiedział to samo co Twój, rok i przerwa, teraz zmieniłam lekarza, robię regularnie badania i biorę już przeszło rok, bo zdaniem ginekologa jeśli testy wątrobowe są w porządku to można brać.
Przy tabletkach anty tak jak przy innych metodach nie masz 100% skuteczności, ale rzadko sie zdarza żebyś "wpadła". Aczkolwiek.......

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez _aliceee

dziewczyny, czy to prawda, ze diane mozna brac tylko przez okolo pol roku? bylam u ginekologa w sprawie antykoncepcji, z powodu stanu mojej cery lekarz przepisal mi wlasnie te tabletki, ale boje sie ze nawet jesli skora na twarzy sie poprawi a pozniej bede musiala przestac je brac to wszystko wroci do 'normy' ... albo bedzie jeszcze gorzej.

po drugie w tej ulotce pisze czesciej o wlasciwosciach leczniczych a nie antykoncepcyjnych... co mnie niezmiernie martwi. czy przy skrupulatnym przyjmowaniu tabletek jestem zabezpieczona calkowicie i nie musze uzywac innej metody antykoncepcyjnej?
z gory dziekuje za odpowiedz

moja Pani ginekolog również jest tego zdania, że te tabletki się bierze krótko ok. 6-9 miesięcy, chyba że przy PCO - wtedy dłużej. Ja jej ufam Sporo poczytałam (skończyłam dopiero pierwsze opakowanie więc jeszcze nie ryzykuję - nie miałam możliwości wzięcia tabletki w pierwszym dniu cyklu) i kobiety raczej nie narzekają na skuteczność antykoncepcyjną

[_aliceee]

przez dwa dni okropnie bolała mnie wątroba, dziś jest w porządku ale Tż się wystraszył i zabronił mi je brać... ja oczywiście jednak dziś rano wzięłam kolejną tabletkę... on natomiast zaczął czytać o nich w internecie i aż zamarłam... tyle komplikacji po zaprzestaniu brania ze aż się sama wystraszyłam... nie wiem co robić... ponoć w niektórych krajach są one wycofane z obiegu...

[SylwUu$ka]

Mój lekarz na cerę i uregulowanie okresu przepisał mi Diane (3 opakowania). Powiedział, że na trądzik dłużej brać nie należy, bo w tym czasie tabletki pomagają, a później tylko szkodzą. Po trzech miesiącach mam wziąć Yasmin.

[Eldo_rado]

Napisane przez SylwUu$ka

Mój lekarz na cerę i uregulowanie okresu przepisał mi Diane (3 opakowania). Powiedział, że na trądzik dłużej brać nie należy, bo w tym czasie tabletki pomagają, a później tylko szkodzą. Po trzech miesiącach mam wziąć Yasmin.

Diane to takie 'uderzenie' w problem, bo to silny lek. tabletki rozprawiają się z największym problemem, a potem na stabilizację są słabsze tabletki (mniej szkodliwe dla organizm jednak).

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Cześć dziewczyny Wybaczcie, że tu się z wami tak dzielę, ale od października nie miałam @ ze względu na zespół PCO , Pani ginekolog przepisała mi Diane, dziś jest piąty dzień przerwy (pierwsze opakowanie) i w końcu dostałam okres... Co prawda trochę cierpię , tak mnie brzuch boli, ale jaka to ulga, po takim czasie funkcjonować w końcu jak trzeba Zawsze dostawałam przy tabletkach YAZ 3-go dnia tabletek placebo, stąd się trochę od przedwczoraj martwiłam, co jest grane, ale już wszystko ok Cóż za ironia, jak się ma okres regularnie, to się marzy, żeby go nie było bo same problemy, ból brzucha, nastroje, wysyp pryszczy... ale jak się doświadczy na własnej skórze co znaczy jego brak, to jednak człowiek czeka z utęsknieniem...

[Nnekaa]

Witam.
Doktorka wypisala mi syndi , ponieważ mam zespoł PCO. Po braniu tabletek przez niecałe 2 mc-e przytyłam aż 8kg. Apetyt niesamowcie się poprawił, mogłam zjeść za trzech. Jak nigdy nie miałam cellulitu tak teraz moje nogi są straszne, ręce grube, ogolnie jestem większa.. Leki już odstawiłam, czy wrócę do normalnej wagi? Zawsze ważyłam 6o kg , nie więcej.

[Eldo_rado]

Napisane przez Nnekaa

Witam.
Doktorka wypisala mi syndi , ponieważ mam zespoł PCO. Po braniu tabletek przez niecałe 2 mc-e przytyłam aż 8kg. Apetyt niesamowcie się poprawił, mogłam zjeść za trzech. Jak nigdy nie miałam cellulitu tak teraz moje nogi są straszne, ręce grube, ogolnie jestem większa.. Leki już odstawiłam, czy wrócę do normalnej wagi? Zawsze ważyłam 6o kg , nie więcej.

no niestety, ryzyko przy braniu tabletek jest spore jeśli chodzi o jakiekolwiek efekty uboczne. w przypadku wzmożonego apetytu silna wola nie zawsze daje rade pokonać napady głodu.

[kzb1]

Ja biorę Syndi od sierpnia - stan skóry po 3 mies. rzeczywiście się poprawił. Jednak w grudniu nie brałam z różnych powodów i syfki wróciły :/ Teraz znowu muszę czekać. Ech... Żadnego przyrostu wagi nie zaobserwowałam, podobno humory mam większe
Ale podczas 7-dniowej przerwy mam taki skok libido, że aż mnie to przeraża Niestety po rozpoczęciu kolejnego listka wszystko wraca do poprzedniego stanu - czyli do libida równego zero.

[Ewka:D:D]

Napisane przez kzb1

Ale podczas 7-dniowej przerwy mam taki skok libido, że aż mnie to przeraża Niestety po rozpoczęciu kolejnego listka wszystko wraca do poprzedniego stanu - czyli do libida równego zero.

hehe u mnie z tym libido tez cos takiego sie dzieje , cos w tym jest

[arya_]

Dziewczyny poradźcie mi coś, kończę już 5 opakowanie Cyprestu ale cera poprawiła mi się może minimalnie, nadal wyskakują mi pryszcze, nie wiem czy jest sens dalej brać hormony... Po jakim czasie Wy wyleczyłyście trądzik Cyprestem?

[_cherry_]

Napisane przez arya_

Dziewczyny poradźcie mi coś, kończę już 5 opakowanie Cyprestu ale cera poprawiła mi się może minimalnie, nadal wyskakują mi pryszcze, nie wiem czy jest sens dalej brać hormony... Po jakim czasie Wy wyleczyłyście trądzik Cyprestem?

Za pierwszym razem jak brałam to po pierwszym miesiącu było już cudnie, odstawiłąm po 4 msc i był powrót do rozrywki.

Za drugim razem brałam 7 msc i poprawa była zauważalna też po pierwszym opakowaniu a tak naprawdę dobrze było po 3 msc.

Ja na Twoim miejscu bym może wzieła jeszcze jedno opakowanie. A badania hormonów były robione przed cyprestem ze wiadomo że trądzik jest od nadmiaru androgenów?

[arya_]

Napisane przez _cherry_

A badania hormonów były robione przed cyprestem ze wiadomo że trądzik jest od nadmiaru androgenów?

Nie robiłam badań hormonalnych bo ginekolog stwierdził że nie trzeba. Może wezmę jeszcze jedno opakowanie i dam sobie spokój, nie chciałabym brać tych tabletek zbyt długo.

A jak teraz ma się Twoja cera po odstawieniu Cyprestu?

[Jacqueline__]

ja brałam cyprest pół roku. poszłam do pani ginekolog bo chciałam dostać jakieś pierwsze tabletki anty- tylko i wyłącznie. z cerą nie miałam problemów nigdy, jedynie jakieś uczuleniowe sprawy tam kiedyś. jeśli chodzi o trądzik - to wiadomo jakieś krostki tam mam zawsze ale nie ma generalnie tragedii. pod podkładem nawet nie widać. odstawiłam po tych 6 opakowaniach bo własnie wyczytałam różne rzeczy, że dużo hormonów, że są lżejsze tabletki, że na problemy z cerą że coś. przestraszyłam się że potem mogą mi się zacząć dopiero cuda dziać. w trakcie brania, ani po odstawieniu- szczęśliwie nic się nie dzieje. jest tak jakbym nigdy tych tabletek nie brała. jestem 5 miesięcy po odstawieniu.

[arya_]

ja też naczytałam się różnych rzeczy, że dużo hormonów i nie powinno się długo brać i właśnie chyba za parę dni jednak odstawiam Cyprest, trochę się boję jak to będzie po odstawieniu no ale zobaczymy, nie chcę się dłużej truć hormonami skoro po 5 miesiącach i tak wyskakują mi jakieś pryszcze, ehh...a tak liczyłam że będę po tych tabletkach mieć idealną cerę.
Jacqueline_ dziwne że ginekolog Ci przepisała te tabletki skoro nie miałaś problemów z cerą, może dlatego po odstawieniu nic się nie dzieje.

[_cherry_]

Napisane przez arya_

Nie robiłam badań hormonalnych bo ginekolog stwierdził że nie trzeba. Może wezmę jeszcze jedno opakowanie i dam sobie spokój, nie chciałabym brać tych tabletek zbyt długo.

A jak teraz ma się Twoja cera po odstawieniu Cyprestu?

Zmień ginekologa to po pierwsze. Nierozumiem jak można przepisać tabletki o silnym działaniu antyandrogennym bez zbadania czy w ogóle masz problem z nadmiarem męskich hormonów. A podwyższony poziom androgenów nie musi być pochodzenia jajnikowego ale też nadnerczowego i też może powodować problemy z cerą.
Zdenerwowałam się normalnie, nie wiem co Ci lekarze robią na tych studiach.

No ale teraz do rzeczy. Po cypreście wziełam dwa opakowania regulonu, bo jak za pierwszym razem odstawiłam cyprest i nie schodziłam stopniowo tabletkami o mniejszej zawartości hormonów to od razu mnie wysypało bo to za duzy szok dla organizmu.
Teraz jestem już jakieś dwa msc bez żadnych tabletek i wróciło tylko przetłuszczanie cery i mam nadzieje że na tym się skończy. Ale cały czas stosuje zorac lub atrederm i to bardzo dobrze działa na moją cerę. Na radość z ładnej cery to jeszcze za wcześnie i modle się żeby ten stan się nie pogorszył, dam znać na kilka miesięcy jak się sprawy mają i czy udało się pozbyc trądziku.

Tak że Tobie radzę nie kończyć na samym cypreście tylko wziąć jeszcze chociaż dwa opakowania tabletek o mniejszej zawartości hormonów. Moja derma tak mi kazała, poza tym wypisałą liste badań hormonalnych które mam sobie zrobić po drugim naturalnym okresie.

[Jacqueline__]

Napisane przez arya_

Jacqueline_ dziwne że ginekolog Ci przepisała te tabletki skoro nie miałaś problemów z cerą, może dlatego po odstawieniu nic się nie dzieje.

właśnie dlatego sama je odstawiłam po pół roku. strasznie się balam brać je dalej. zamierzam znowu wybrac się po tabletki i albo przycisnę tą panią do zrobienia mi konkretnych badań bo na prawdę jest miłą i sympatyczną kobietą, albo po prostu zmienię lekarza.

[arya_]

Napisane przez _cherry_

Zmień ginekologa to po pierwsze. Nierozumiem jak można przepisać tabletki o silnym działaniu antyandrogennym bez zbadania czy w ogóle masz problem z nadmiarem męskich hormonów. A podwyższony poziom androgenów nie musi być pochodzenia jajnikowego ale też nadnerczowego i też może powodować problemy z cerą.
Zdenerwowałam się normalnie, nie wiem co Ci lekarze robią na tych studiach.

No ale teraz do rzeczy. Po cypreście wziełam dwa opakowania regulonu, bo jak za pierwszym razem odstawiłam cyprest i nie schodziłam stopniowo tabletkami o mniejszej zawartości hormonów to od razu mnie wysypało bo to za duzy szok dla organizmu.
Teraz jestem już jakieś dwa msc bez żadnych tabletek i wróciło tylko przetłuszczanie cery i mam nadzieje że na tym się skończy. Ale cały czas stosuje zorac lub atrederm i to bardzo dobrze działa na moją cerę. Na radość z ładnej cery to jeszcze za wcześnie i modle się żeby ten stan się nie pogorszył, dam znać na kilka miesięcy jak się sprawy mają i czy udało się pozbyc trądziku.

Tak że Tobie radzę nie kończyć na samym cypreście tylko wziąć jeszcze chociaż dwa opakowania tabletek o mniejszej zawartości hormonów. Moja derma tak mi kazała, poza tym wypisałą liste badań hormonalnych które mam sobie zrobić po drugim naturalnym okresie.

Dziękuję za rady a ginekologa pewnie zmienię no ale teraz po receptę na inne pigułki jeszcze pójdę do niego.