Polecamy:

dacn · 2017-11-13, 20:01

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;78783591]Masz strasznie drogie w utrzymaniu dzieci, skoro nie stać Cię na ich utrzymanie z normalnego etatu i musisz się zarzynac, współczuję.
Szczerze to bardziej mnie boli wyłudzanie świadczeń socjalnych przez całe życie przez zdrowych, młodych i leniwych ludzi, niż przez matki, które raz lub dwa razy w życiu pójdą na L4 z powodu ciąży.[/QUOTE]

Raczej niskopłatny etat.

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878364 1]W zaangażowanie nie wątpię. W zdolność do pracy - do właściwej oceny sytuacji, trafnej diagnozy, najlepszej decyzji - ze względu na zmęczenie już trochę tak

Mam nadzieję, że nie stawiasz diagnozy tak jak wyciągasz wnioski na forum, bo pierwsze zdanie nijak się ma do drugiego. Otóż nie, "osoba wykonująca słabo płatną pracę" NIE "ma moralne[go] prawo zrobić☠sobie wolne na czas ciąży."[/QUOTE]

Ale to zostało tutaj napisane.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;78769031]Na przykład:
- żałosne zarobki
- presja społeczna[/QUOTE]

O tutaj.

ruda_beksa · 2017-11-13, 20:02

Cytat:

Napisane przez dacn

-społeczeństwa, mało we mnie lewicowego i egalitarnego podejścia do ekonomii.

Przyznam, że mnie zatkało. Czyli... nie wierzysz w równość ludzi i równość szans?

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-11-13, 20:03

Cytat:

Napisane przez dacn

Ale to zostało tutaj napisane.

Tu zostało napisane wiele rzeczy, to akurat nawet przez Lisbeth, a nie przeze mnie, i nijak się to nie ma do tego, o co Cię zapytałam, ani do Twojego pierwszego zdania o swoich dzieciach.

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2017-11-13, 20:04

Dacn, jaką masz specjalizację?

dacn · 2017-11-13, 20:05

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Przyznam, że mnie zatkało. Czyli... nie wierzysz w równość ludzi i równość szans?

Wierzę w równość ludzi, w to, że każde życie jest cenne i w to, że każdy jest tak samo wartościowy bez względu na wykształcenie, zarobki czy pozycję społeczną. Nie wierzę natomiast w hasła " mamy równe żołądki" czy w to, że każdemu należy się tyle samo, bez względu na włożoną pracę czy podjęty wysiłek.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;78783931]Dacn, jaką masz specjalizację?[/QUOTE]

Nieistotne.

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2017-11-13, 20:07

Zapytałam z ciekawości, poza dyskusją

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-11-13, 20:08

Cytat:

Napisane przez dacn

Wierzę w równość ludzi, w to, że każde życie jest cenne i w to, że każdy jest tak samo wartościowy bez względu na wykształcenie, zarobki czy pozycję społeczną. Nie wierzę natomiast w hasła " mamy równe żołądki" czy w to, że każdemu należy się tyle samo, bez względu na włożoną pracę czy podjęty wysiłek.

Nikt nie postuluje, żeby każdy "miał po równo", ale nie trzeba mieć nie wiadomo jakich pokładów empatii, żeby zauważyć, że ludzie rodzą się równi co do godności, ale nie równi co do możliwości. I chociażby ci głupsi, choćby byli najbardziej pracowici na świecie, nie przeskoczą pewnych ograniczeń i nie "zasługują" z tego powodu na żarcie gruzu i mieszkanie pod mostem.

dacn · 2017-11-13, 20:12

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;78784061]Zapytałam z ciekawości, poza dyskusją[/QUOTE]

Nie odpowiadam na forum na to pytanie, w prywatnych wiadomościach też nie.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878409 6]Nikt nie postuluje, żeby każdy "miał po równo", ale nie trzeba mieć nie wiadomo jakich pokładów empatii, żeby zauważyć, że ludzie rodzą się równi co do godności, ale nie równi co do możliwości. I chociażby ci głupsi, choćby byli najbardziej pracowici na świecie, nie przeskoczą pewnych ograniczeń i nie "zasługują" z tego powodu na żarcie gruzu i mieszkanie pod mostem.[/QUOTE]

Nigdzie nie piszę o żarciu gruzu

nie uznają ani szlacheckiej paczki ani rozdawnictwa moich pieniędzy z podatków pod żadną postacią. Do rozdawnictwa oczywiście nie zalicza się pomoc osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom, osobom poszkodowanym przez los, klęski żywiołowe itd.

W idealnym świecie lub w UK

minimalna pensja starcza na spokojne życie, jednak nie uważam, aby każdy miał DOSTAWAĆ taką możliwość, każdy powinien sobie na to zapracować, a ci co mogą, chcą i potrafią więcej nie powinni być poszkodowani.

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2017-11-13, 20:13

A wracając do dyskusji, jaki wg Was jest minimalny czas pracy u danego pracodawcy, po którym "można" zajść w ciążę i nie być posądzonym o zajście specjalnie od razu po dostaniu uop? Załóżmy, że w obu przypadkach kobieta pracuje jeszcze jakiś czas, a nie rzuca zwolnieniem na drugi dzień od potwierdzenia ciąży.

ruda_beksa · 2017-11-13, 20:13

Cytat:

Napisane przez dacn

Wierzę w równość ludzi, w to, że każde życie jest cenne i w to, że każdy jest tak samo wartościowy bez względu na wykształcenie, zarobki czy pozycję społeczną. Nie wierzę natomiast w hasła " mamy równe żołądki" czy w to, że każdemu należy się tyle samo, bez względu na włożoną pracę czy podjęty wysiłek.

Ale egalitaryzm nie polega na dawaniu każdemu tyle samo, tylko właśnie na przekonaniu o równości ludzi, i wynikającej z tego równości dostępu do rynku pracy (tzn. bez dyskryminacji).

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2017-11-13, 20:15

Cytat:

Napisane przez dacn

[COLOR="Silver"]Nie odpowiadam na forum na to pytanie, w prywatnych wiadomościach też nie.

Spoko, aż tak mnie Twoje życie nie obchodzi

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-11-13, 20:17

Cytat:

Napisane przez dacn

W idealnym świecie lub w UK

minimalna pensja starcza na spokojne życie, jednak nie uważam, aby każdy miał DOSTAWAĆ taką możliwość, każdy powinien sobie na to zapracować, a ci co mogą, chcą i potrafią więcej nie powinni być poszkodowani.

Ale tu nie jest normalny kraj ani UK i długo nie będzie, o ile w ogóle.

Przy czym i tak o wiele bardziej interesowałaby mnie Twoja odpowiedź na mój wcześniejszy post.

**Ingrid80** · 2017-11-13, 20:19

Cytat:

Napisane przez Luba

I ja sie dziwie w tym momencie, ze sie do tego przyznajesz, bo to jest rownie szkodliwe jak wyludzanie zwolnien na ciaze. Tak samo szkodliwe spolecznie.
Ja nie chcialabym, zeby leczyl mnie czy kogokolwiek, lekarz, ktory pracuje w tygodniu ponad 70 godzin, robil "po drodze"doktorat itd. Taki czlowiek jest wykonczony, a leczenie ludzi to nie to samo co sadzenie kwiatkow np. I nie powinna miec miejsca, w zawodzie zwaiaznym z leczeniem, praca na prawie dwa etaty.

w Polsce chyba nie znajdziesz lekarza który pracuje mniej niż 70godz tygodniowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dacn · 2017-11-13, 20:21

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878448 1]Ale tu nie jest normalny kraj ani UK i długo nie będzie, o ile w ogóle.

Przy czym i tak o wiele bardziej interesowałaby mnie Twoja odpowiedź na mój wcześniejszy post.[/QUOTE]

Pytanie czy jestem uczciwa? Tak, jestem w pracy jestem skupiona całkowicie na pracy.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

w Polsce chyba nie znajdziesz lekarza który pracuje mniej niż 70godz tygodniowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znajdziesz: rezydenta pierwszego roku, kobietę w ciąży i emeryta, co pracuje na część etatu.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-11-13, 20:23

Cytat:

Napisane przez dacn

Pytanie czy jestem uczciwa? Tak, jestem w pracy jestem skupiona całkowicie na pracy.[COLOR="Silver"]

Zaangażowana, skupiona na tyle na ile fizycznie jesteś w stanie - to rozumiem. Ja napisałam:

W zaangażowanie nie wątpię. W zdolność do pracy - do właściwej oceny sytuacji, trafnej diagnozy, najlepszej decyzji - ze względu na zmęczenie już trochę tak.

Mam nadzieję, że nie stawiasz diagnozy tak jak wyciągasz wnioski na forum, bo pierwsze zdanie nijak się ma do drugiego. Otóż nie, "osoba wykonująca słabo płatną pracę" NIE "ma moralne[go] prawo zrobić☠sobie wolne na czas ciąży."

**Ingrid80** · 2017-11-13, 20:24

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878280 6]Pytanie nie do mnie ale też odpowiem - a czemu nie?

Ale co istotniejsze, uważasz, że jesteś uczciwa w stosunku do pacjentów w tej 70-tej godzinie pracy?[/QUOTE]Przecież to jest 70 godzin tygodniowo a nie nieprzerwanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Luba · 2017-11-13, 20:25

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

w Polsce chyba nie znajdziesz lekarza który pracuje mniej niż 70godz tygodniowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to jesli tak, to uogulniajac, kobiety biorace chorobowe na ciaze sa mniej szkodliwe spolecznie od lekarzy, ktorzy narazaja zycie i zdrowie pacjentow pracujac ponad sily.
Co to w ogole w tej dyskusji za argument, to o czym piszesz?
Tak jak nienormalne jest branie przez zdrowe osoby chorobowego "na nic" tak i to, ze lekarze pracuja ponad 70 godzin w tygodniu.
I tak jak argmentem nie jest "bo moge", "bo musze odpoczac w ciazy", "bo mam nieuczciwego pracodawce" itd. tak nie ejst nim "wszyscy lekarze w Polsce tak pracuja".

Ja sie zgadzam calkowicie, ze tak nie powinno byc. Ani nie powinno byc lewych zwolnien ani przepracowanych lekarzy.
Jedynie usiluje uswiadomic niektorym, ze sami nie sa uczciwi wobec spoleczenstwa a innym wytykaja nieuczyciwosc.

dacn · 2017-11-13, 20:29

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878467 6]Zaangażowana, skupiona na tyle na ile fizycznie jesteś w stanie - to rozumiem. Ja napisałam:

W zaangażowanie nie wątpię. W zdolność do pracy - do właściwej oceny sytuacji, trafnej diagnozy, najlepszej decyzji - ze względu na zmęczenie już trochę tak.

Mam nadzieję, że nie stawiasz diagnozy tak jak wyciągasz wnioski na forum, bo pierwsze zdanie nijak się ma do drugiego. Otóż nie, "osoba wykonująca słabo płatną pracę" NIE "ma moralne[go] prawo zrobić☠sobie wolne na czas ciąży."[/QUOTE]

Zmęczenie owszem, spowalnia, ale już na studiach uczymy się przystosowania do zmęczenia i pracy pod presją. Owszem zmęczenie wpływa w nieznacznym stopniu na szybkość podejmowania decyzji, jednak niestety alternatywy nie ma.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:

Napisane przez Luba

No to jesli tak, to uogulniajac, kobiety biorace chorobowe na ciaze sa mniej szkodliwe spolecznie od lekarzy, ktorzy narazaja zycie i zdrowie pacjentow pracujac ponad sily.
Co to w ogole w tej dyskusji za argument, to o czym piszesz?
Tak jak nienormalne jest branie przez zdrowe osoby chorobowego "na nic" tak i to, ze lekarze pracuja ponad 70 godzin w tygodniu.
I tak jak argmentem nie jest "bo moge", "bo musze odpoczac w ciazy", "bo mam nieuczciwego pracodawce" itd. tak nie ejst nim "wszyscy lekarze w Polsce tak pracuja".

Ja sie zgadzam calkowicie, ze tak nie powinno byc. Ani nie powinno byc lewych zwolnien ani przepracowanych lekarzy.
Jedynie usiluje uswiadomic niektorym, ze sami nie sa uczciwi wobec spoleczenstwa a innym wytykaja nieuczyciwosc.

Koniec wizażu na dziś.
Uczciwa praca jest nieuczciwością i. nie mam prawa wypowiadać się o wyłudzaniu świadczeń bo... pracuję, nie ma więcej pytań.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-11-13, 20:30

Cytat:

Napisane przez dacn

Zmęczenie owszem, spowalnia, ale już na studiach uczymy się przystosowania do zmęczenia i pracy pod presją. Owszem zmęczenie wpływa w nieznacznym stopniu na szybkość podejmowania decyzji, jednak niestety alternatywy nie ma.

Alternatywa jak najbardziej jest, tylko Tobie nie odpowiada. Twój wybór, niestety prawo i rzeczywistość dają Ci taką możliwość, ale nie wymawiaj się brakiem wyboru, bo go masz. Obrażanie się tego nie zmieni.

dacn · 2017-11-13, 20:32

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878508 6]Alternatywa jak najbardziej jest, tylko Tobie nie odpowiada. Twój wybór, niestety prawo i rzeczywistość dają Ci taką możliwość, ale nie wymawiaj się brakiem wyboru, bo go masz. Obrażanie się tego nie zmieni.[/QUOTE]

Alternatywą jest wyjazd, wkrótce do zrealizowania jak najbardziej.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-11-13, 20:35

Cytat:

Napisane przez dacn

Alternatywą jest wyjazd, wkrótce do zrealizowania jak najbardziej.

Na przykład. Inną alternatywą są mniejsze zarobki - za pracę w normalnym wymiarze czasu. Wybór sprowadza się do tego czy JA chcę więcej zarobić, czy dbam o dobro swoich pacjentów, którzy powierzają mi to, co mają najcenniejszego - swoje życie i zdrowie.

dacn · 2017-11-13, 20:36

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878524 1]Na przykład. Inną alternatywą są mniejsze zarobki - za pracę w normalnym wymiarze czasu. Wybór sprowadza się do tego czy JA chcę więcej zarobić, czy dbam o dobro swoich pacjentów, którzy powierzają mi to, co mają najcenniejszego - swoje życie i zdrowie.[/QUOTE]

Tak ja chcę zarobić więcej, bo mieszkanie w trójkę w kawalerce było trudne, bo przy pracy 40 godzin to wybieram Lidla, ta sama stawka a odpowiedzialność mniejsza.

**201803071148** · 2017-11-13, 20:37

Cytat:

Napisane przez dacn

Tak ja chcę zarobić więcej, bo przy pracy 40 godzin to wybieram Lidla, ta sama stawka a odpowiedzialność mniejsza.

Tylko w lidlu ludzie pracuja po 40h tygodniowo?

Wysłano z ☎

dacn · 2017-11-13, 20:38

Cytat:

Napisane przez bramborky

Tylko w lidlu ludzie pracuja po 40h tygodniowo?

Wysłano z ☎

Nie, ale tam stawka jest porównywalna, to bylo pierwsze o czym pomyślałam.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-11-13, 20:39

Cytat:

Napisane przez dacn

Tak ja chcę zarobić więcej, bo mieszkanie w trójkę w kawalerce było trudne, bo przy pracy 40 godzin to wybieram Lidla, ta sama stawka a odpowiedzialność mniejsza.

Kto Ci broni pracować w Lidlu? Nie mówiąc o tym, że porównanie jest kuriozalne (bramborky jak widzę już wyjaśniła dlaczego), ale jeśli chcesz sprowadzać dyskusję do absurdu to proszę.

visionAM · 2017-11-13, 20:39

Szczerze mówiąc kojarzę lekarzy pracujących mniej niż wspomniane 70 godzin w tygodniu i żaden z nich nie jest ani emerytem, kobietą w ciąży czy też początkującym lekarzem. Nie wiem ile zarabiają.

dacn · 2017-11-13, 20:40

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878543 1]Kto Ci broni pracować w Lidlu? Nie mówiąc o tym, że porównanie jest kuriozalne (bramborky jak widzę już wyjaśniła dlaczego), ale jeśli chcesz sprowadzać dyskusję do absurdu to proszę.[/QUOTE]

Dlaczego? Porównałam stawkę etatową.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-11-13, 20:46

Cytat:

Napisane przez dacn

Dlaczego? Porównałam stawkę etatową.

Więc dlaczego nie pracujesz w Lidlu? Lekko, łatwo i przyjemnie.

Przeraża mnie to, że kto jak kto ale lekarze nie "uznają" ograniczeń ludzkiego organizmu, tego jak praca ponad siły (nie zapominajmy, że oprócz swoich 70h pracy masz doktorat, dom, dzieci, psa i sport) wpływa na jej efektywność, na zdolność podejmowania decyzji, na precyzję, na wszystko...

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2017-11-13, 20:47

Zmieniając nieco temat bo mi się przypomniało:
Ostatnio miałam przyjemność rejestrować się po kilku latach znowu w Urzędzie Pracy. Dziwi mnie niezmiernie dlaczego nie ma w formularzu jakiejś rubryczki na wpisanie doświadczenia innego niż praca na umowie o pracę ewentualnie zleceniu

A nie, sorry, można jeszcze wpisać kursy itp. ale tylko te potwierdzone na papierze.
I co z tego, że mam papier, że byłam jako wolontariusz w domu dziecka, że jeździłam na kolonie z dzieciakami, że organizowałam dzień dziecka w domu dziecka, co z tego, że byłam z dzieciakami na basenie i potrafię pływać (mam dyplom ale też "nieważny"), co z tego, że zajmowałam się dziećmi w rodzinie i znajomych, że potrafię obrabiać zdjęcia, znam jakieś trudniejsze programy graficzne od painta, i tak mogę wymieniać i wymieniać - w urzędzie pracy tym się pochwalić nie mogę, pracodawca widzi gołe studia i próbę pracy w żłobku i ze 2 kursy potwierdzone papierem

Strasznie mnie to dziwi bo to nie ułatwia tak naprawdę szukania pracy dla mnie, bo według tej ichniej ankiety nie mam praktycznie żadnego doświadczenia

trzeba wydawać "miljony" na papiery bo umiejętności bez papierów się nie liczą

dacn · 2017-11-13, 20:49

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878572 6]Więc dlaczego nie pracujesz w Lidlu? Lekko, łatwo i przyjemnie.

Przeraża mnie to, że kto jak kto ale lekarze nie "uznają" ograniczeń ludzkiego organizmu, tego jak praca ponad siły (nie zapominajmy, że oprócz swoich 70h pracy masz doktorat, dom, dzieci, psa i sport) wpływa na jej efektywność, na zdolność podejmowania decyzji, na precyzję, na wszystko...[/QUOTE]

WTF? Nie mam psa. Skąd mam mieć psa? Skąd sie tutaj pies przyplątał.

Ja nie pracuję ponad siły, pracowałam poznałam moje ograniczenia i pracujęâ☠zgodnie z moimi możliwościami.

A nie pracuję bo to nie jest mój wyuczony zawód, po za tym lubię☠moją pracę.

2017-11-13, 20:01	#3061
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 557	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;78783591]Masz strasznie drogie w utrzymaniu dzieci, skoro nie stać Cię na ich utrzymanie z normalnego etatu i musisz się zarzynac, współczuję. Szczerze to bardziej mnie boli wyłudzanie świadczeń socjalnych przez całe życie przez zdrowych, młodych i leniwych ludzi, niż przez matki, które raz lub dwa razy w życiu pójdą na L4 z powodu ciąży.[/QUOTE] Raczej niskopłatny etat. [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878364 1]W zaangażowanie nie wątpię. W zdolność do pracy - do właściwej oceny sytuacji, trafnej diagnozy, najlepszej decyzji - ze względu na zmęczenie już trochę tak Mam nadzieję, że nie stawiasz diagnozy tak jak wyciągasz wnioski na forum, bo pierwsze zdanie nijak się ma do drugiego. Otóż nie, "osoba wykonująca słabo płatną pracę" NIE "ma moralne[go] prawo zrobić☠sobie wolne na czas ciąży."[/QUOTE] Ale to zostało tutaj napisane. ---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;78769031]Na przykład: - żałosne zarobki - presja społeczna[/QUOTE] O tutaj.

2017-11-13, 20:04	#3064
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. Dacn, jaką masz specjalizację?

2017-11-13, 20:07	#3066
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. Zapytałam z ciekawości, poza dyskusją

2017-11-13, 20:12	#3068
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 557	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;78784061]Zapytałam z ciekawości, poza dyskusją[/QUOTE] Nie odpowiadam na forum na to pytanie, w prywatnych wiadomościach też nie. ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878409 6]Nikt nie postuluje, żeby każdy "miał po równo", ale nie trzeba mieć nie wiadomo jakich pokładów empatii, żeby zauważyć, że ludzie rodzą się równi co do godności, ale nie równi co do możliwości. I chociażby ci głupsi, choćby byli najbardziej pracowici na świecie, nie przeskoczą pewnych ograniczeń i nie "zasługują" z tego powodu na żarcie gruzu i mieszkanie pod mostem.[/QUOTE] Nigdzie nie piszę o żarciu gruzu nie uznają ani szlacheckiej paczki ani rozdawnictwa moich pieniędzy z podatków pod żadną postacią. Do rozdawnictwa oczywiście nie zalicza się pomoc osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom, osobom poszkodowanym przez los, klęski żywiołowe itd. W idealnym świecie lub w UK minimalna pensja starcza na spokojne życie, jednak nie uważam, aby każdy miał DOSTAWAĆ taką możliwość, każdy powinien sobie na to zapracować, a ci co mogą, chcą i potrafią więcej nie powinni być poszkodowani.

2017-11-13, 20:13	#3069
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. A wracając do dyskusji, jaki wg Was jest minimalny czas pracy u danego pracodawcy, po którym "można" zajść w ciążę i nie być posądzonym o zajście specjalnie od razu po dostaniu uop? Załóżmy, że w obu przypadkach kobieta pracuje jeszcze jakiś czas, a nie rzuca zwolnieniem na drugi dzień od potwierdzenia ciąży.

2017-11-13, 20:24	#3076
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878280 6]Pytanie nie do mnie ale też odpowiem - a czemu nie? Ale co istotniejsze, uważasz, że jesteś uczciwa w stosunku do pacjentów w tej 70-tej godzinie pracy?[/QUOTE]Przecież to jest 70 godzin tygodniowo a nie nieprzerwanie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-11-13, 20:32	#3080
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 557	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878508 6]Alternatywa jak najbardziej jest, tylko Tobie nie odpowiada. Twój wybór, niestety prawo i rzeczywistość dają Ci taką możliwość, ale nie wymawiaj się brakiem wyboru, bo go masz. Obrażanie się tego nie zmieni.[/QUOTE] Alternatywą jest wyjazd, wkrótce do zrealizowania jak najbardziej.

2017-11-13, 20:36	#3082
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 557	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878524 1]Na przykład. Inną alternatywą są mniejsze zarobki - za pracę w normalnym wymiarze czasu. Wybór sprowadza się do tego czy JA chcę więcej zarobić, czy dbam o dobro swoich pacjentów, którzy powierzają mi to, co mają najcenniejszego - swoje życie i zdrowie.[/QUOTE] Tak ja chcę zarobić więcej, bo mieszkanie w trójkę w kawalerce było trudne, bo przy pracy 40 godzin to wybieram Lidla, ta sama stawka a odpowiedzialność mniejsza.

2017-11-13, 20:39	#3086
visionAM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 32 059	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. Szczerze mówiąc kojarzę lekarzy pracujących mniej niż wspomniane 70 godzin w tygodniu i żaden z nich nie jest ani emerytem, kobietą w ciąży czy też początkującym lekarzem. Nie wiem ile zarabiają.

2017-11-13, 20:40	#3087
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 557	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878543 1]Kto Ci broni pracować w Lidlu? Nie mówiąc o tym, że porównanie jest kuriozalne (bramborky jak widzę już wyjaśniła dlaczego), ale jeśli chcesz sprowadzać dyskusję do absurdu to proszę.[/QUOTE] Dlaczego? Porównałam stawkę etatową.

2017-11-13, 20:47	#3089
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. Zmieniając nieco temat bo mi się przypomniało: Ostatnio miałam przyjemność rejestrować się po kilku latach znowu w Urzędzie Pracy. Dziwi mnie niezmiernie dlaczego nie ma w formularzu jakiejś rubryczki na wpisanie doświadczenia innego niż praca na umowie o pracę ewentualnie zleceniu A nie, sorry, można jeszcze wpisać kursy itp. ale tylko te potwierdzone na papierze. I co z tego, że mam papier, że byłam jako wolontariusz w domu dziecka, że jeździłam na kolonie z dzieciakami, że organizowałam dzień dziecka w domu dziecka, co z tego, że byłam z dzieciakami na basenie i potrafię pływać (mam dyplom ale też "nieważny"), co z tego, że zajmowałam się dziećmi w rodzinie i znajomych, że potrafię obrabiać zdjęcia, znam jakieś trudniejsze programy graficzne od painta, i tak mogę wymieniać i wymieniać - w urzędzie pracy tym się pochwalić nie mogę, pracodawca widzi gołe studia i próbę pracy w żłobku i ze 2 kursy potwierdzone papierem Strasznie mnie to dziwi bo to nie ułatwia tak naprawdę szukania pracy dla mnie, bo według tej ichniej ankiety nie mam praktycznie żadnego doświadczenia trzeba wydawać "miljony" na papiery bo umiejętności bez papierów się nie liczą

2017-11-13, 20:49	#3090
dacn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 557	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7878572 6]Więc dlaczego nie pracujesz w Lidlu? Lekko, łatwo i przyjemnie. Przeraża mnie to, że kto jak kto ale lekarze nie "uznają" ograniczeń ludzkiego organizmu, tego jak praca ponad siły (nie zapominajmy, że oprócz swoich 70h pracy masz doktorat, dom, dzieci, psa i sport) wpływa na jej efektywność, na zdolność podejmowania decyzji, na precyzję, na wszystko...[/QUOTE] WTF? Nie mam psa. Skąd mam mieć psa? Skąd sie tutaj pies przyplątał. Ja nie pracuję ponad siły, pracowałam poznałam moje ograniczenia i pracujęâ☠zgodnie z moimi możliwościami. A nie pracuję bo to nie jest mój wyuczony zawód, po za tym lubię☠moją pracę.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)