niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji itp.

[CzerwonaDziewczyna]

Podobno w RPA wierzą, że seks z dziewicą leczy AIDS...

[przytulanka87]

Napisane przez CzerwonaDziewczyna

Podobno w RPA wierzą, że seks z dziewicą leczy AIDS...

masakra

[Heledore]

Słyszałam o tym afrykańskim wierzeniu. Ponoć im młodsza dziewczynka tym lepsza (bo na pewno nie tknięta) więc ofiarą padają nawet niemowlęta....

[madziuchna86]

Znajoma koleżanki (lekarz, tak na marginesie) jakieś 3-4 miesiące po urodzeniu pierwszego dziecka - wpadka - druga ciąża (zagrożona - za mały odstęp pomiędzy ciążami), bo....podczas karmienia w ciążę zajść nie można....A jednak

[Klarissa]

Napisane przez madziuchna86

Znajoma koleżanki (lekarz, tak na marginesie) jakieś 3-4 miesiące po urodzeniu pierwszego dziecka - wpadka - druga ciąża (zagrożona - za mały odstęp pomiędzy ciążami), bo....podczas karmienia w ciążę zajść nie można....A jednak

Jest coś takiego jak metoda LAM czy jakoś tak to się nazywa, podobno gwarantująca, że przez pierwsze 3 miesiące od porodu nie zajdzie się w ciążę. Ja tam w takie cuda nie wierzę, za dużo znam osób, które rodziły rok po roku...

Tutaj jakieś info:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_LAM

[Neciak89]

Bo trzeba karmić dziecko regularnie, a ona pewnie tego nie robiła.

[Chatul]

LAM jest bardzo skuteczny (na Wikipedii jest nawet odnośnik do strony, na której jest napisane jaką ma skuteczność według WHO), ale tylko pod warunkiem, że stosuje się do wszystkich jego zasad. Każde odstępstwo od zasady skutkuje zmniejszeniem skuteczności tej metody.
No i inna sprawa, że żadna metoda nie daje stuprocentowej skuteczności, więc i LAM jej nie daje.

[Wiosenny Deszcz]

Hej!
Uśmiałam się dziś, choć nie udało mi się przeczytać wszystkiego.
Wrzucam coś od siebie, choć nie wiem czy już tego wcześniej nie było.

W moim liceum tak ksiądz nam mówił na katechezie:
"Od tabletek anty kobietom rosną wąsy"
oraz
"Zdrowe (czyt. zdolne do poczęcia dziecka) kobiety nie powinny być zakonnicami, bo zdrowiej jest dla nich urodzić dziecko, potem są tylko różne problemy zdrowotne, jak kobieta nie urodzi choć jednego."

Naprawdę żałowałam, że przestała nas uczyć zakonnica, która nie czerwieniła się na słowa "prezerwatywa" i "seks".

I tak na dobranoc, już nie pamiętam skąd:
"Kobiety, które chcą zajść w ciążę nie powinny depilować stref intymnych, bo włoski wyłapują plemniki."
Dobranoc

[Klarissa]

Napisane przez Wiosenny Deszcz

"Zdrowe (czyt. zdolne do poczęcia dziecka) kobiety nie powinny być zakonnicami, bo zdrowiej jest dla nich urodzić dziecko, potem są tylko różne problemy zdrowotne, jak kobieta nie urodzi choć jednego."

Znam tę teorię od weterynarza w odniesieniu do suczek, może księdzu się coś pomyliło, albo jemu wszystko jedno...?

[passion80]

Napisane przez _Tinkerbell

MOJA NAUCZYCIELKA OD POLSKIEGO. była, w sensie. Omawialiśmy "Granicę" Nałkowskiej, i tam Justyna poddała się aborcji. Potem przez 3 tygodnie nam wałkowała, że aborcja to zło, takie kobiety są WYRODNE, nigdy nie będą mieć dzieci, powinny umrzeć, BO ZAWSZE to oddziałuje na psychikę kobiety, i ZAWSZE ma depresję i chce umrzeć.

i między innymi dlatego ważny jest głos taki jak Marii Czubaszek nie namawia do aborcji ale mówi o tym, że wcale to nie musi być trauma

Napisane przez Klarissa

Wiesz, NFZ nie refunduje.
Jak sobie zapłacisz za badanie, to sobie masz.
Niektórych po prostu nie stać, koszt usg "genetycznego" to ok. 300 zł zależy od miasta. Do tego mogą dojść dodatkowe badania i pula rośnie.

a nie jest tak, że kobiety po 35 roku życia lub z wadami w rodzinie mają te badania bezpłatnie? coś mi się yak obiło o uszy

[Suvia]

Napisane przez Klarissa

Znam tę teorię od weterynarza w odniesieniu do suczek, może księdzu się coś pomyliło, albo jemu wszystko jedno...?

A mój nawet w odniesieniu do suczek tę teorię wyśmiewa.

Potem są tylko topione/porzucane po wsiach kocięta/szczenięta bo "kocica/suka musi mieć jeden miot"

[jyyli]

Napisane przez Suvia

A mój nawet w odniesieniu do suczek tę teorię wyśmiewa.

Potem są tylko topione/porzucane po wsiach kocięta/szczenięta bo "kocica/suka musi mieć jeden miot"

Bo to jest bzdura, rozpowszechniana przez rzeźników z dyplomem z rynku, a nie weterynarzy.
Sama mieszkam na wsi i potem łapię, karmię i oddaję takie wywalone/podrzucone, a mądrzy właściciele wracają mercedesem do swoich apartamentów w centrum.

Swoją drogą skrzywić sukę/kotkę dużo bardziej można pozwalając jej rodzić i odbierając. Zwierzęta nie są takie głupie, jak myślą ludzie (tylko szkoda, że się nie mszczą w krwawy sposób )

[Neciak89]

Właściwie to czemu niektórzy twierdzą, że powinien być tylko jeden miot?

[ewa102]

Powinien być co najmniej jeden miot.

Myśle,że to z przekonania,że wszyscy jesteśmy po to by sie rozmnażac, więc co najmniej jedno potomstwo powinno się mieć by ogranizm spełnił to po co sie tyle rozwijał. [odnośnie ludzi i zwierząt]

Zaznaczam,że mówiąc to próbuje tylko odgadąć dlaczego ludzie tak uważają...

[klempaa]

Napisane przez ewa102

Powinien być co najmniej jeden miot.

Myśle,że to z przekonania,że wszyscy jesteśmy po to by sie rozmnażac, więc co najmniej jedno potomstwo powinno się mieć by ogranizm spełnił to po co sie tyle rozwijał. [odnośnie ludzi i zwierząt]

Zaznaczam,że mówiąc to próbuje tylko odgadąć dlaczego ludzie tak uważają...

Ludziska, co za bzdury...
Posiadanie potomstwa to nie jest żaden rozwój dla organizmu.

[Neciak89]

Ja próbuję zrozumieć o co chodzi w tych bzdurach :p

[Haylee]

Napisane przez ewa102

Powinien być co najmniej jeden miot.

Myśle,że to z przekonania,że wszyscy jesteśmy po to by sie rozmnażac, więc co najmniej jedno potomstwo powinno się mieć by ogranizm spełnił to po co sie tyle rozwijał. [odnośnie ludzi i zwierząt]

Zaznaczam,że mówiąc to próbuje tylko odgadąć dlaczego ludzie tak uważają...

co za bzdury

dodaj jeszcze, że to tylko i wyłącznie twoja opinia. Posiadanie miotu przez sukę nie zmniejsza możliwości zachorowania na nowotwór macicy czy listew mlecznych. Także po odpowiednim czasie po porodzie, gdy właściciel nie chce, aby suka miała kolejny miot, powinien ją wysterylizować - ale to i tak już jest za późno,aby uniknąć nowotworu w 100 %,czyli, żeby w ogóle się nie pojawił.
Także pogląd, że suka powinna mieć chociaż jeden miot jest całkowicie błędny.

[neitka]

Napisane przez ewa102

Zaznaczam,że mówiąc to próbuje tylko odgadąć dlaczego ludzie tak uważają...

Napisane przez Haylee

dodaj jeszcze, że to tylko i wyłącznie twoja opinia. Posiadanie miotu przez sukę nie zmniejsza możliwości zachorowania na nowotwór macicy czy listew mlecznych. Także po odpowiednim czasie po porodzie, gdy właściciel nie chce, aby suka miała kolejny miot, powinien ją wysterylizować - ale to i tak już jest za późno,aby uniknąć nowotworu w 100 %,czyli, żeby w ogóle się nie pojawił.
Także pogląd, że suka powinna mieć chociaż jeden miot jest całkowicie błędny.

To nie jest Ewy opinia, tylko spekulacja, skąd u innych ludzi mógł się wziąc taki pogląd.

[Casaya781]

Moja koleżanka myślała , że gdy długo nie uprawia się seksu to błona dziewicza zarasta z powrotem

[201803111829]

Moja Astra miała szczeniaki, co wccale nie uchroniło jej przed ropomaciczem.. czy czymś takim. Ale ta opinia jest żywa w moim środowisku - nie ważne z jakim psem, czy ta sama rasa, czy kundel - trzeba rozmnożyć.. a potem się szczeniaki topi...

[ciri15]

Napisane przez _Tinkerbell

Moja Astra miała szczeniaki, co wccale nie uchroniło jej przed ropomaciczem.. czy czymś takim. Ale ta opinia jest żywa w moim środowisku - nie ważne z jakim psem, czy ta sama rasa, czy kundel - trzeba rozmnożyć.. a potem się szczeniaki topi...

Chore... Zapładniają psa, żeby przedłużyć mu życie, a potem zabijają jego szczeniaki. To nienormalne, o co tu chodzi?

[jyyli]

Napisane przez ciri15

Chore... Zapładniają psa, żeby przedłużyć mu życie, a potem zabijają jego szczeniaki. To nienormalne, o co tu chodzi?

A ropomacicze nie bierze się przypadkiem między innymi z jakiegoś wirusa przenoszonego drogą płciową?
Pytam, bo nie wiem, a wiem, że choroby weneryczne u psów są paskudne. Więc jak ktoś wypuszcza sukę, żeby ją jakiś pies zapłodnił... Niech sam idzie w świat i pouprawia seks bez zabezpieczenia z przypadkowymi osobami, zobaczy, ile syfów złapie.

[shure]

ginekolog mojej kuzynce (18lat) powiedzial ze musi sobie teraz machnac dziecko bo ma jakas tam chorobe ze za 3 lata nie bedzie juz zadnych szans na to ...

[Suvia]

Napisane przez jyyli

Bo to jest bzdura, rozpowszechniana przez rzeźników z dyplomem z rynku, a nie weterynarzy.
Sama mieszkam na wsi i potem łapię, karmię i oddaję takie wywalone/podrzucone, a mądrzy właściciele wracają mercedesem do swoich apartamentów w centrum.

Piona. Na wsi nie mieszkam, mieszka siostra i też ratuje kociaki. W moim mieście miliony kotów się wałęsają po piwnicach. Mam kontakty z domami tymczasowymi, ale to co się dzieje zwłaszcza na początku jesieni przechodzi ludzkie pojęcie. Nie do przerobienia... Co wyjdę z domu, to się natykam na nową chudą, zarobaczoną świeżynkę


Z sąsiedniego bloku ludzie mieszkający na parterze mają kotkę. Wychodzącą. Zagadałam się kiedyś z właścicielką i ona mówiła o tej kotce (trikolorka, więc na 99% kotka, tak jak rude koty to na 99% chłopaki) per "on". No to ja jej lekko zasugerowałam, że chyba raczej "ona". Nosz kurde ja pitolę. Ma kotkę i nawet o tym nie wie. Kot bez sterylki, bez środków anty, wypuszczany na dwór. Za chwilę jej się brzuch już czołgał po trawie, nie wiem jak liczny był to miot. Kotków ani widu ani słychu, mogę tylko domyślać się co się z nimi stało.

Sąsiad siosty miał kilkanascie lat wierną suczkę. Jak się zestarzała i wysrosła jej wielgachna cysta na brzuchu, to do weta (jak się okazało- już tylko na uśpienie) ją zawiozła moja siostra, na swój koszt. Gościu już ma nowego radosnego psiaka, bo oni się tam kurde zajmują nadprodukcją kundli i je sobie podrzucają pod płoty.


Na dzieci i zwierzęta to powinny być oficjalne państwowe pozwolenia, kuźwa, koncesje.

[Neciak89]

Napisane przez Suvia

Na dzieci i zwierzęta to powinny być oficjalne państwowe pozwolenia, kuźwa, koncesje.

Oj zdecydowanie :/

[pewnaKa]

czytam wasz wątek od początku i powiem szczerze że czasami, aż mi łzy popłynęły ze śmiechu, czasem ze smutku...
wszystkich stron jeszcze nie przeczytałam, ale mogę, wam powiedzieć co ostatnio usłyszałam z ust 17-latki
otóż jako nastolatka wiadomo, pieniędzy dużo się nie ma i chcąc z chłopakiem zaoszczędzić używała prezerwatywy po 2-3 razy! płukała je i dalej jechali....
mi-szczena opadła...

[Linaewen]

http://elzbieta-m.blog.pl/2012/10/16/los-zdecydowal/
Radosny sposób odczytywania testów ciążowych! ONA się nie może mylić, przecież po całym dniu pojawiła się druga krecha, co tam zalecenia producenckie!!

Najlepiej wynik testu sprawdzać następująco:
Wykonać test i pozostawić go w ukryciu na cały dzień do odparowania. Po całym dniu wynik będzie jednoznaczny! Po 5 minutach ciężko ocenić jednoznacznie wynik testu!

Normalnie nie wierzę w to co czytam :/

[Samantha7]

Napisane przez pewnaKa

czytam wasz wątek od początku i powiem szczerze że czasami, aż mi łzy popłynęły ze śmiechu, czasem ze smutku...
wszystkich stron jeszcze nie przeczytałam, ale mogę, wam powiedzieć co ostatnio usłyszałam z ust 17-latki
otóż jako nastolatka wiadomo, pieniędzy dużo się nie ma i chcąc z chłopakiem zaoszczędzić używała prezerwatywy po 2-3 razy! płukała je i dalej jechali....
mi-szczena opadła...

Nie wiem czy sie smiac czy plakac

Napisane przez Linaewen

http://elzbieta-m.blog.pl/2012/10/16/los-zdecydowal/
Radosny sposób odczytywania testów ciążowych! ONA się nie może mylić, przecież po całym dniu pojawiła się druga krecha, co tam zalecenia producenckie!!

Normalnie nie wierzę w to co czytam :/

To juz przeszlo chyba wszelkie granice

Ten napis na koncu "Jestem w ciazy" mnie dobil

[CzerwonaDziewczyna]

Napisane przez Linaewen

http://elzbieta-m.blog.pl/2012/10/16/los-zdecydowal/
Radosny sposób odczytywania testów ciążowych! ONA się nie może mylić, przecież po całym dniu pojawiła się druga krecha, co tam zalecenia producenckie!!

Normalnie nie wierzę w to co czytam :/

Jak ja się bałam że jestem w ciąży i zrobiłam test z wynikiem negatywnym, to byłam przeszczęśliwa. A może to było zwodnicze, trzeba było zostawić na cały dzień i wynik byłby inny? Kurde, czyżbym poroniła?

[Switezianka_23]

http://elzbieta-m.blog.pl/2012/10/16/los-zdecydowal/
Radosny sposób odczytywania testów ciążowych! ONA się nie może mylić, przecież po całym dniu pojawiła się druga krecha, co tam zalecenia producenckie!!

Zerowa wiedza o tym na jakiej zasadzie działają paskowe testy ciążowe. Rozumiem, że chcąc zobaczyć odpowiedni wynik można naginać zasady aby taki wynik zobaczyć ale to już taniej napisać sobie na kilku karteczkach "jestem w ciąży" i "losowo" wyciągając jedną sprawdzać, czy jest się w stanie błogosławionym.