Niezdecydowany facet... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-17, 16:18   #1
Nealinne
Zakorzenienie
 
Avatar Nealinne
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956

Niezdecydowany facet...


Miałam założyć nowe konto, żeby być anonimową itp, same wiecie jak jest no ale co się będę ukrywać .

Sprawa wygląda tak. Spotykałam się z facetem, którego znam w sumie od bardzo dawna, stary kumpel, wpadliśmy na siebie przypadkiem na mieście i tak się zaczęło. Facet w moim wieku, singiel, wydawało mi się, że wszystko spoko. No ale jakoś na 3 spotkaniu powiedział mi, że wolny to on w sumie jest tylko w teorii, bo zadurzył się x lat temu w jakiejś dziewczynie, powiedział jej to zresztą, ale ona zaproponowała przyjaźń, więc tak się przyjaźnią. Dla mnie w tamtej chwili nie był to problem, cieszyłam się, że odnowiłam starą znajomość i jego miłosne perypetie wcale mnie nie zrażały, bo też niczego od niego nie oczekiwałam.
Z czasem jednak bardzo się do siebie zbliżyliśmy, no i nie ma co ukrywać, powoli zaczęło mi na nim zależeć. Nie pozwalałam sobie jednak na żadne wielkie rozkminy bo pamiętałam co mi powiedział. Niestety pewnego dnia wyszło jak wyszło, pocałował mnie, ja się broniłam ale w końcu uległam. Do niczego więcej nie doszło ale to zmieniło naszą relację. Generalnie przytulanie, całowanie itp. stało się niezmiennym elementem naszych spotkań. Nie pytajcie mnie co miałam w głowie zgadzając się na to, traktowałam to bardziej na zasadzie zabawy, wiedziałam, że nie będziemy razem. No ale przyszedł moment, w którym sytuacja zaczęła mi ciążyć. Dla mnie to idealny facet i jestem pewna, że tylko krok dzieli mnie od zakochania, o ile już to się nie stało. Tylko, że on nie wie czego chce. Uprzedzając Wasze pytania, tak, rozmawiałam z nim o tym. Powiedział mi, że sam nie wie czego chce, że część jego czuje coś do mnie, a druga część przypomina o tamtej dziewczynie. Nie umie określić naszej relacji, nie potrafi powiedzieć, co do mnie czuje. Generalnie pewnie standardowa męska gadka. Przechodząc do sedna, co mam zrobić? Nie chcę na takich zasadach ciągnąć tej znajomości, chciałabym ocalić chociaż przyjaźń, ale nie wiem czy to w ogóle możliwe. Aktualnie rozważam dwie opcje, zerwać kontakt całkowicie lub mocno go ograniczyć. I nie wiem, nie wiem sama co mam myśleć. Jakiś cichy głos gdzieś w głowie mówi, żebym poczekała, powalczyła, tylko nie wiem czy tak potrafię...
Ktoś był w podobnej sytuacji, jakieś rady, sugestie? Proszę
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie.
Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
Nealinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 17:03   #2
adziaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 42
Dot.: Niezdecydowany facet...

Miałam podobna sytuacje, tyle że poznaliśmy się, flirtowalismy, stał się dla mnie bardzo bliski ale okazało się że jemu w głowie siedzi inna dziewczyna. Powiedziałam mu że mi się podoba a on na to ze sam nie wie co do mnie czuje. Moje wyznanie trochę nas od siebie oddalilo, powiedział mi ze musi nasza relacje sobie przemyśleć. Ja cierpliwie czekałam, nie naciskalam. Po kilku miesiącach znowu się zblizylismy do siebie i teraz jesteśmy szczęśliwa para od kilku lat. Dlatego mają rada dla Ciebie: daj mu (i sobie) czas. Niech sobie to wszystko pouklada. A skoro to on wyszedł z inicjatywą i pocałował Cię, to myślę że żywi do Ciebie głębsze uczucia, tylko sobie nie zdaje do końca z nich sprawy. Życzę szczęścia i cierpliwości
adziaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 17:59   #3
Nealinne
Zakorzenienie
 
Avatar Nealinne
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
Dot.: Niezdecydowany facet...

Dziękuję Ci za odpowiedź, podziwiam cierpliwość, nie wiem czy bym tak umiała
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie.
Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
Nealinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:04   #4
provoge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 341
Dot.: Niezdecydowany facet...


Cytat:
Napisane przez Nealinne Pokaż wiadomość
Miałam założyć nowe konto, żeby być anonimową itp, same wiecie jak jest no ale co się będę ukrywać .

Sprawa wygląda tak. Spotykałam się z facetem, którego znam w sumie od bardzo dawna, stary kumpel, wpadliśmy na siebie przypadkiem na mieście i tak się zaczęło. Facet w moim wieku, singiel, wydawało mi się, że wszystko spoko. No ale jakoś na 3 spotkaniu powiedział mi, że wolny to on w sumie jest tylko w teorii, bo zadurzył się x lat temu w jakiejś dziewczynie, powiedział jej to zresztą, ale ona zaproponowała przyjaźń, więc tak się przyjaźnią. Dla mnie w tamtej chwili nie był to problem, cieszyłam się, że odnowiłam starą znajomość i jego miłosne perypetie wcale mnie nie zrażały, bo też niczego od niego nie oczekiwałam.
Z czasem jednak bardzo się do siebie zbliżyliśmy, no i nie ma co ukrywać, powoli zaczęło mi na nim zależeć. Nie pozwalałam sobie jednak na żadne wielkie rozkminy bo pamiętałam co mi powiedział. Niestety pewnego dnia wyszło jak wyszło, pocałował mnie, ja się broniłam ale w końcu uległam. Do niczego więcej nie doszło ale to zmieniło naszą relację. Generalnie przytulanie, całowanie itp. stało się niezmiennym elementem naszych spotkań. Nie pytajcie mnie co miałam w głowie zgadzając się na to, traktowałam to bardziej na zasadzie zabawy, wiedziałam, że nie będziemy razem. No ale przyszedł moment, w którym sytuacja zaczęła mi ciążyć. Dla mnie to idealny facet i jestem pewna, że tylko krok dzieli mnie od zakochania, o ile już to się nie stało. Tylko, że on nie wie czego chce. Uprzedzając Wasze pytania, tak, rozmawiałam z nim o tym. Powiedział mi, że sam nie wie czego chce, że część jego czuje coś do mnie, a druga część przypomina o tamtej dziewczynie. Nie umie określić naszej relacji, nie potrafi powiedzieć, co do mnie czuje. Generalnie pewnie standardowa męska gadka. Przechodząc do sedna, co mam zrobić? Nie chcę na takich zasadach ciągnąć tej znajomości, chciałabym ocalić chociaż przyjaźń, ale nie wiem czy to w ogóle możliwe. Aktualnie rozważam dwie opcje, zerwać kontakt całkowicie lub mocno go ograniczyć. I nie wiem, nie wiem sama co mam myśleć. Jakiś cichy głos gdzieś w głowie mówi, żebym poczekała, powalczyła, tylko nie wiem czy tak potrafię...
Ktoś był w podobnej sytuacji, jakieś rady, sugestie? Proszę

Chyba jednak ograniczyc znajomosc, nie liczyc, ze nagle zapala do Ciebie goracym uczuciem. Poza tym, zastanow sie, czy nawet gdyby cos Wam wyszlo, to nie dreczylyby Cie mysli, ze tamta dziewczyna i tak jest dla niego nr 1?
provoge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:06   #5
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Niezdecydowany facet...

Ja też przyjaźniłam się kiedyś tak z facetem i niestety wszystko się posypało, bo powiedziałam mu iż nie pokocham go bo ktoś inny jest w moim sercu. I przyjaciel stał się na swoją własną prośbę klinem, bo niczego nie oczekiwaliśmy względem siebie, ale on mi wyskoczył o byciu idealną partnerką i przyszłości razem, bo on zapomniał o swojej eks przez spotkania ze mną i też takie przytulanki, śmiech, zabawę, ale ja o osobie którą kochałam niestety nie. Przyjaźń się posypała, straciłam kilku znajomych wspólnych i nie odzyskałam kasy pożyczonej mu
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:13   #6
forsvinn
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 884
Dot.: Niezdecydowany facet...

Jakbym czytała o sobie, wiesz?
Stara znajomość, naprawdę stara jak na mój wiek, bo znaliśmy się z 6 lat. Taka sporadyczna znajomość. I nagle bum, bliżej się poznaliśmy. Spotykaliśmy się często, bardzo często. Doszło do przytulanek, pocałunków. Ale tak jak Ty wmawiałam sobie NIE, NIE zadurzysz się w nim. Bo on związku nie chciał. Z nikim. I stało się. Zamiast być zaskoczona wiadomościami i telefonami z zaproszeniami od niego, wyczekiwałam ich z nosem w telefonie 24/7. Zamiast zachowywać się jak koleżanka, flirtowałam ile wlezie, sama sprowokowałam niemiłą sytuację. Pozwoliłam mu na za wiele, myśląc, że on wie, że ja chcę tylko tyle. Niestety nasze upojenie alkoholowe chyba mu poprzestawiało w głowie trybiki. I skończyło się na wielkiej awanturze.

Autorko, nie dopuść do tego. Nie ma przyjaźni między facetem i kobietą, gdy jedna ze stron chce czegoś więcej i kryje się z tym lub udaje, że tak jest ok. Będziesz się z tym męczyć.

Warto skończyć coś, by coś innego mogło się zacząć.
Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru
forsvinn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 19:24   #7
Casaya781
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 94
Dot.: Niezdecydowany facet...

Ja bym ograniczyła znajomość żeby zobaczyć co zrobi. Skoro tamta dziewczyna go olała to na pewno kiedyś da sobie z nią spokój. Najgorsze jest to , że zranieni ludzie często szukają u innych pocieszenia i nie wiadomo czy ty nie jesteś dla niego właśnie takim "pocieszeniem". Jeśli on coś do Ciebie czuję i zabraknie Cię przy nim to na pewno będzie tęsknił i zacznie coś robić żebyś znowu była przy nim, jeśli jednak Cię oleje to nie ma co sobie nim głowy zawracać. A może jakaś mała intryga? Napomknij mu , że jest jakiś facet , który się o Ciebie stara ale ty nie wiesz co zrobić bo nie ma pomiędzy wami chemii. Może zrobi się zazdrosny i zacznie się starać Powodzenia
Casaya781 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-18, 14:44   #8
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Niezdecydowany facet...

No, daj spokój! On nie wie czego chce, wbrew rozsądkowi myśli o innej, zajętej dziewczynie, a ty się jeszcze zastanawiasz co z tym fantem zrobić. Darować sobie tego pana. Całuje cię, a w głowie siedzi mu tamta. Jesteś plastrem.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 15:08   #9
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Niezdecydowany facet...

Byłam zakochana w przyjacielu przez jakieś 5 lat, byliśmy bardzo blisko, ale on nigdy nie zdecydował sie na oficjalny związek, wybrał kogoś innego. Jakiś rok temu napisał do mmie, że chciałby ze mns być, ze potrzebował czasu żeby sie ogarnąć, to zrozumieć, itd. Ja jestem w związku juz ponsd dwa lata, nigdy mojego obecnego faceta nie zostawię, ale lekko zakulo mnie w sercu, nie powiem, że nie.
Więc może warto czekać?

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 15:09   #10
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Niezdecydowany facet...

Ja w takiej sytuacji bym odpuściła. Wiem, że czułabym się jak zastępstwo czy nagroda pocieszenia i nie dałabym rady.
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 15:22   #11
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Niezdecydowany facet...

Też myśle, że warto sobie odpuścić. Póki jemu inna w głowie siedzi nic z tego nie będzie, a nawet jeśli to będziesz tylko zastępstwem. Na Twoim miejscu delikatnie starałabym się ograniczyć kontakty. Jak mu przejdzie to przyjdzie do Ciebie, a jak nie to Ty przynajmniej nie będziesz się dusić przy nim. Tylko nie czekaj na niego zbytnio, rozglądaj się za innymi i nie ograniczaj do tego jednego, bo skończysz w takim miłosnym trójkącie w jakim on jest teraz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-18, 16:07   #12
Nealinne
Zakorzenienie
 
Avatar Nealinne
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
Dot.: Niezdecydowany facet...

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
No, daj spokój! On nie wie czego chce, wbrew rozsądkowi myśli o innej, zajętej dziewczynie, a ty się jeszcze zastanawiasz co z tym fantem zrobić. Darować sobie tego pana. Całuje cię, a w głowie siedzi mu tamta. Jesteś plastrem.
Dziewczyny, ja chciałabym tylko sprostować, że tama dziewczyna, nie jest w żadnym związku. Jest singielką.


Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Tak zrobię, mocno ograniczę kontakt, może nawet go zerwę, zobaczę jak to wyjdzie...
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie.
Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
Nealinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 16:52   #13
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Niezdecydowany facet...

wydaje mi się,że bez sensu jest się w to angażować. On nie jest w stanie nic Ci obiecać
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 17:54   #14
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Niezdecydowany facet...

Nie luie takichsytuacji. Jak facet Cie caluje to caluje a nie kombinuje ze ktos cos.
Ja to bym mu powiedziala,ze jak sie nie ogarnie z tym to tamta dziewczyna dawno zalozy rodzine a on nada lbedzie stal w miejscu i czekal niewiadomo na co.
No coz..jestem bezposrednia ale moze to go ruszy a jak nie to bym pomachala mu przed nosem,bo wiesz co?
nie warto sie angazowac w cos,co widac ze nie wypali ;]
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-18 18:54:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.