Nienawidzę swojego ciała. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-27, 16:28   #1
Agniecha_9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1

Nienawidzę swojego ciała.


Jak w temacie. Nienawidzę swojego ciała, w szczególności twarzy. Chce mi się płakać, jak dookoła wszędzie widzę ładne dziewczyny, a ja jestem cała beznadziejna, zaczynając od włosów, kończąc na nogach. Jeżeli miałabym wymienić wszystkie defekty: suche, oklapnięte sianowate włosy, dziurki na twarzy jako pozostałości po trądziku, wielki biust nieproporcjonalny do reszty sylwetki, który bez stanika wygląda tragicznie. Do tego nogi chude jak u 12- latki. Ale z tym jakoś sobie radzę, włosy spinam w kok i wtedy ich nie widać, dobieram odpowiedni stanik więc wygląd piersi razi tylko mnie, blizny potrądzikowe przykrywam makijażem. Największy problem mam z twarzą. Ma kwadratowy kształt, małe oczy i do tego duża wada zgryzu i zęby, zgryz który strasznie zaburza harmonię rysów, sprawia, że są ostre i nieregularne. Nie wiem jak sobie radzić z kompleksami, makijaż nie jest w stanie ukryć takich defektów, a ja im jestem starsza tym bardziej zaczynam czuć obrzydzenie do swojego ciała, zastanawiam się dlaczego akurat mnie matka natura tak pokarała. Nie oczekuję że po tym wątku stanę się nagle łabędziem, ale chciałabym wiedzieć, czy wśród Was są kobiety, które miały taki problem z akceptacją własnego ciała, bo kompleksy to za mało powiedziane, i jak sobie z tym poradziłyście.
Agniecha_9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 16:45   #2
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Też mi się zdarzało i zdarza tak czuć, ale pomaga mi regularne uprawianie sportu. Może Ci się wydaje, że nie pomoże, ale naprawdę tej satysfakcji i dumy, że dałaś z siebie wszystko oraz tych endorfin nic nie zastąpi. Nabierzesz pewności siebie. Oczywiście możesz też robić coś innego, aby nad sobą pracować, jeśli uważasz, że bardziej Ci to potrzebne, ale na pewno nie siedzieć na d... i użalać się nad sobą. To pomoże bardziej niż psycholog, którego za chwilę Ci ktoś doradzi.
No chyba, że nie trafiłam, bo udoskonalasz się na wszelkie sposoby, masz napięty grafik, a dalej cały czas tylko myślisz o tym jak beznadziejnie wyglądasz.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 16:50   #3
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

O wlosy idzie zadbac. Duzy biust faceci lubia. Ciesz sie, ze masz chude nogi, a nie za grube. Wady zgryzu sie leczy. Twarz sie konturuje, a oczy powieksza makijazem.
Przestan sie uzalac, a zacznij dzialac.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 17:10   #4
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
O wlosy idzie zadbac. Duzy biust faceci lubia. Ciesz sie, ze masz chude nogi, a nie za grube. Wady zgryzu sie leczy. Twarz sie konturuje, a oczy powieksza makijazem.
Przestan sie uzalac, a zacznij dzialac.
Chuda z dużym biustem i się nam użala, że brzydkaZgadzam się z Unlike, możesz sobie np. zrobić prostowanie keratynowe na włosy, u mnie bardzo dużo zmieniło i polubiłam swoje włosy. Możesz też spróbować doklejanych rzęs w dobrym salonie-mi z małych, zupełnie nieciekawych oczu zrobiły się duże, komplementowane przez wszystkich.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 17:42   #5
MistrzyniDrugiegoPlanu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Wiem, że ja niewspółczująca itd itp, ale mi zawsze tego typu narzekanie kojarzy się z takim strasznym zadufaniem w sobie. Przecież 95% kobiet nie wygląda jakoś oszałamiająco, ot, po prostu, normalnie. Czemu AKURAT TY miałabyś być miss świata? Bo ja tu widzę właśnie takie podejście. :P Wszystkie rzeczy, które wymieniłaś to pikusie, tylko blizny po trądziku są jakimś problemem tak naprawdę. "Boże, Boże, jak mogłeś mnie TAK POKARAĆ!?!". Przepraszam, ale dla mnie serio przesadzasz :P Bo z tego, co piszesz wyglądasz po prostu normalnie...
MistrzyniDrugiegoPlanu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 17:51   #6
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Popieram całkowicie. A i na blizny są lekarstwa.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 18:23   #7
Ulubiona_rzecz
Zakorzenienie
 
Avatar Ulubiona_rzecz
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Nie ma ludzi idealnych, więc bez przesady. Powinnaś się cieszyć, że masz chude nogi. Ja to uważam za swój atut I Tobie również radzę je tak postrzegać. Kiedyś nawet usłyszałam, że mam nogi jak patyczki. Dla mnie to akurat był komplement, bo je lubię. Duży biust to również atut, także pokochaj swoje ciało A wiele dzięki temu zyskasz.
A na blizny może jakaś maść ?
A byłaś u ortodonty ze swoją wadą ?
Oczy możesz poprawić makijażem. Z włosami też da coś się zrobić, także już tak nie dramatyzuj, bo to nie koniec świata.
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza.
Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach

Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie

Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
Ulubiona_rzecz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-27, 19:02   #8
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Chude nogi to atut! Idź do brafitterki, dobierz stanik. Blizny można wygładzić kwasami albo laserowo. Zgryz skoryguje aparat ortodontyczny. Włosom zaradzisz odpowiednią pielęgnacją, wizytą u fryzjera. Wady o których piszesz są do skorygowania, wystarczy zakasać rękawy i zacząć działać.
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 20:11   #9
Casaya781
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 94
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Nie ma kobiet brzydkich, są tylko zaniedbane
Casaya781 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 20:51   #10
nyaah
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 11
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Wszyscy ci tutaj idealnie doradzili. O każdy aspekt idzie w jakiś sposób zadbać zapewniam i chyba nie muszę wymieniać zaleceń poprzedniczek
Kiedyś sama przechodziłam przez okres "nienawidzę własnej siebie", a w szczególności twarzy bez makijażu i zbyt chudej oraz prostej figury bez jakichkolwiek krągłości, także zdecydowanie zazdroszczę ci biustu, bo to mój główny kompleks. Przeszło mi dopiero gdy zaczęłam być w związku, facet naprawdę nieźle podbudowuje naszą samoocenę. Generalnie założę się, że gdybyś tutaj zamieściła swoje zdjęcie, to większość uznałaby, że nie jesteś aż tak nieatrakcyjna jak ci się wydaje.
Nie wiem czy w jakiś sposób ci to pomoże, ale bodajże dave przeprowadziło badanie zagraniczne, w którym pewien artysta szkicował portrety osób, których nigdy nie widział. Robił to jedynie na podstawie ich własnego opisu. Następnie rysował drugi portret, tym razem sugerując się opisem wyglądu tej osoby poprzez kogoś innego (zupełnie obiektywną, nieznajomą osobę, która za zadanie miała "porozmawiać przez pewien czas i szczegółowo przyjrzeć się rozmówcy, by następnie móc ją opisać") także zostały zachowane wszelkie szczegóły. W rezultacie portrety rysowane na podstawie naszych własnych opisów były dużo brzydsze od portretów na podstawie poleceń obcych nam ludzi. Wielu z nas postrzega się gorzej, niż wyglądamy w rzeczywistości. Czuj się piękna sama dla siebie, a taka właśnie będziesz. Zadbaj o niedoskonałości które cię męczą i czuj się sama dobrze bo to jest najważniejsze. Jeżeli tego nie osiągniesz nigdy nie będziesz szczęśliwa. Są rzeczy na które już nie mamy wpływu. Powodzenia!

Edit: odnalazłam link do badania o którym pisałam
https://www.youtube.com/watch?v=s-HqGOCW7UA

Edytowane przez nyaah
Czas edycji: 2015-03-27 o 20:55
nyaah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 23:21   #11
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez Casaya781 Pokaż wiadomość
Nie ma kobiet brzydkich, są tylko zaniedbane
Jedna z najczęściej powtarzanych bzdur
ale nie kieruję tego do autorki, to tak na marginesie
poshh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-28, 01:18   #12
Rhapsody1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 384
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
Jedna z najczęściej powtarzanych bzdur
ale nie kieruję tego do autorki, to tak na marginesie

Raczej nie bzdura tylko czysta prawda zawierająca rzadko spotykanie wyjątki.

Zaniedbanie to nie tylko kilo pudru na twarzy, nad metamorfozą pracuje się około roku żeby efekty było widoczne.

Ktoś już wyżej fajnie to przedstawił

- ruszasz dupsko na fitness, + dieta efekt: zrzut wagi, mniejsze jędrniejsze piersi

- włosy : ludzie jest 21 wiek i nawet faceci wiedzą jak dbać

- zęby zainwestuj w aparat


Duże prawdopodobieństwo że możesz być tym wyjątkiem o którym pisze @poshh

Tyle że nawet potwór po porządnej metamorfozie może być znośny i na pewno nie brzydki.

Skala nie jest binarna, 1- ładna , 0 - brzydka. Kobieta może być średnia ale czymś urzekać. Druga znośna, a trzecia dla desperatów w stylu średnia ale ruchałbym ( jak to niektórzy faceci ujmują ).

Ile jest przypadków dziewczyna 17-18 lat wielki kaszalot. Zaciska poślady i zęby by schudnąć i robi się z niej taka pipeczka że te prześmiewcze picze zjada zazdrość.

Albo młodociana 15-16 letnia dopiero dojrzewająca dziewczyna wyrabia się w wieku 20 lat - i na studiach jej nie poznaję.

Takie uroki życia
Rhapsody1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 06:40   #13
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Wszystko prawda, tylko małe poprawki: biust nie ujędrnia się po utracie wagi i autorka nie pisała, że ma coś do zrzucenia, ma chude nogi, co nie zmienia faktu, że ćwiczenia by pomogły.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 06:52   #14
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Autorko przesadzasz

- Jak wspominały dziewczyny: o włosy można zadbać, to forum jest kopalnią wiedzy na ten temat,

- Na biust działają trochę pompki i inne ćwiczenia, poza tym mężczyźni (nie chłopcy wychowani na pornosach ze sztucznymi cyckami) lubią duże piersi i nie zwracają bardzo na to uwagi, bo po prostu piersi i nic innego się nie liczy Wiem z autopsji, bo mój biust z racji rozmiaru też lekko zwisa, ale i tak się do niego ślinią

- Również mam krzywe zęby i zgryz, pewnie z takimi zębami będę szła do ślubu, ale trudno się mówi, w aparat zainwestuję później. To nie jest powód do zabicia się, naprawdę Całkowicie ludzka rzecz.

- No i masz cudowne szczupłe nogi! Jak tak na nie narzekasz to możemy się zamienić - Twoje szczupłe nogi za moje buły których się nie mogę pozbyć Co Ty na to?
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 07:14   #15
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Ćwiczenia też niestety nie ujędrniają biustuNa to tylko operacja.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 08:08   #16
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ćwiczenia też niestety nie ujędrniają biustuNa to tylko operacja.
No tak, ale mimo wszystko poprawia się ukrwienie biustu i wygląda on chociaż trochę "zdrowiej", prawda? No chyba że to sama nasza świadomość tego, że się ćwiczy i robi coś dla ciała poprawia po prostu naszą samoocenę i nagle przestaje nam to jakoś zatrważająco przeszkadzać, taka opcja też jest możliwa
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 08:22   #17
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ćwiczenia też niestety nie ujędrniają biustuNa to tylko operacja.
A tak szczerze jaki trzeba miec rozmiar biustu zeby az tak nie byly jedrne? Mam 65G i nic mi nie zwisa ani nie traci jedrnosci, wiec nie wiem jak ogromny biust musialaby autorka miec.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 08:36   #18
Yenna_N
Raczkowanie
 
Avatar Yenna_N
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 52
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez MistrzyniDrugiegoPlanu Pokaż wiadomość
Wiem, że ja niewspółczująca itd itp, ale mi zawsze tego typu narzekanie kojarzy się z takim strasznym zadufaniem w sobie. Przecież 95% kobiet nie wygląda jakoś oszałamiająco, ot, po prostu, normalnie. Czemu AKURAT TY miałabyś być miss świata? Bo ja tu widzę właśnie takie podejście. :P Wszystkie rzeczy, które wymieniłaś to pikusie, tylko blizny po trądziku są jakimś problemem tak naprawdę. "Boże, Boże, jak mogłeś mnie TAK POKARAĆ!?!". Przepraszam, ale dla mnie serio przesadzasz :P Bo z tego, co piszesz wyglądasz po prostu normalnie...
Ja się z Tobą nie zgodzę bo sama przechodziłam przez takie myślenie co autorka i są dni kiedy do niego wracam. Też nienawidziłam swojego ciała, chociaż słyszałam dużo komplementów na swój temat. Wiem, że takie myślenie nie działa na zasadzie "ojeju jestem taka brzydka a teraz do boju, wyprowadźcie mnie z błędu i mówcie jaka to jestem piękna". Paranoja dochodziła do takiego stopnia że oglądałam każdy cm swojego ciała i na każdy cm znalazło się 100 rzeczy które mi w nim nie pasowały. Doszło do tego że zaczęłam się ostro odchudzać, w liceum ważyłam 46 kg przy wzroście 172 co doprowadziło moje włosy, skórę, paznokcie do ruiny i jeszcze bardziej nienawidziłam siebie. Do tego zawsze przeszkadzał mi mój duży nos, jak zmazywałam makijaż to albo omijałam lustro szerokim łukiem albo siedziałam przy nim i się dołowałam. Teraz dorosłam, zmądrzałam i wiem że same wyolbrzymiamy swoje niedoskonałości a oprócz nas nikt ich nie widzi. Zaczęłam ćwiczyć, nabrałam ciałka, zaczęłam odżywiać się zdrowo, zaakceptowałam siebie.

Dziewczyny dobrze Ci radzą, aparat na zęby (im wcześniej tym lepiej), wizyta u dermatologa/kosmetyczki, kuracja dla włosów. Ja też mam spory biust, też go nie lubiłam i wiesz co? zamiast go maskować i się z nim kryć zaczęłam go podkreślać dopasowanymi ubraniami, przy szczupłej sylwetce to prawdziwe cudo Podstawa to dobry stanik Koniec z dołowaniem, dziewczyno, take myślenie jest destrukcyjne nie tylko dla ciała ale też dla psychiki! Jak z tym nie skończysz to tak jak ja zaczniesz myśleć na zasadzie "nie mogę iść na imprezę, wyglądam jak monstrum, będą zdjęcia, wszyscy się będą patrzeć jaka jestem brzydka, zostanę w domu". Trzymam za Ciebie kciuki
Yenna_N jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 08:37   #19
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
A tak szczerze jaki trzeba miec rozmiar biustu zeby az tak nie byly jedrne?
Bo u autorki to pewnie nie kwestia jędrności, tylko choroby naszych czasów - przekonania, że idealne kule pań na okładkach to właściwy kształt biustu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-28, 11:29   #20
danana
Zadomowienie
 
Avatar danana
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 295
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

wszystko to co wymieniłas to kwestia pracy,idź na siłownie,fitness,zumbe..z ałóż aparat na zeby.Nogi masz chude?ja tez ale ciesze sie z tego widząc jak koleżanki chetnie zamieniłyby sie ze mna,albo kobiwety które katuja sie dietami a ja nie musze
wolałabys miec grube?
włosy sianowate..podetnij,nakła daj maski,odżywki do suchych włosów,jedwabie (ale nie biosilk) idź do odbrego fryzjera,może dobierze Ci odpowiednia fryzure? i broń boże nie niszcz!prostownica/lokówka,suszarka to zabójstwo dla suchych już włosów.
Pracuj nad tym, bo wiele rzeczy które wymieniłas da sie zmienic a sam proces zmieniania poprawi Ci samopoczucie, bo będziesz czuc ze cos robisz!zmieniasz na lepsze!
Kobiet idelanych nie ma,te piekne które widzisz tez maja kompleksy,tez miały problem z włosami,krzywymi zębami czymkolwiek innym.nikt nie rodzi sie idealny czasem trzeba pewne rzeczy naprawic ,popracować
Co do cery :dermatolog.Jest wiele zabiegów w salonach typu kwasy,mikro ale to musi byc dobry salon,musisz sie zorientować
a nawet na wizażu są watki o dobrych salonach,ale najpierw dermatolog.
Dobre są też kremy z kwasami ale to w zime,teraz wykluczone(a i też na dzien musisz pamiętać o filtrach).
danana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 12:08   #21
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Chcesz się dowartościować?
Chude nogi? Duży biust?
Jeśli nie chcesz się dowartościować, to poczytaj rady dziewczyn i zacznij działać. A jeśli nienawidzisz siebie, to idź do lekarza.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 13:24   #22
LovelyOne
Raczkowanie
 
Avatar LovelyOne
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 75
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Dziewczyno co Ty w ogóle pleciesz... Jak sama siebie nie zaakceptujesz to myślisz, że ktoś to zrobi za Ciebie? Jeśli masz kwadratową szczękę to tylko inne mogą Ci zazdrościć. Sama mam takową i jestem mega zadowolona, jest sexy. O włosy trzeba dbać i już. To co opisałaś to kwestia umowna: jedni lubią duży biust a drudzy nie. Wszystkim nie dogodzisz. Ja w sumie trochę pasowałam do twojego opisu jakieś trzy lata temu.
1. Zapuściłam włosy (53 cm)
2. Schudłam (dieta i dużo ćwiczeń ale warto było)
3. Zainwestowałam w mikrodermabrazję i dobre kosmetyki.
Z biustem mam niestety na odwrót, ale odpowiedni stanik w obu przypadkach działa cuda. Obecnie mój chłopak każdego dnia pisze i mówi mi, że jestem piękna. I taka właśnie się czuję!
__________________
'Why, God? Why me?' and the thundering voice of God answered: There’s just something about you that pisses me off.'
Stephen King


25.05.2013

Waga: 60-59-58-57-56-55-54
LovelyOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 13:36   #23
narvia
Raczkowanie
 
Avatar narvia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 438
GG do narvia
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Wydaje mi się, że każda z nas czasem się tak czuje. A mam nawet wrażenie, że czasem, patrząc na jakąś dziewczynę myślę "omg ale ona jest piękna!" a ona zaczyna mi wtedy opowiadać, jak to ona się źle ze sobą czuje, jak ona wolałaby wyglądać jak ja albo ktokolwiek inny etc…
Każda z nas ma się do czego u siebie przyczepić.

Ulepsz siebie- masz wielki biust? Super! Chciałabym, mam płaskie A. Może w takim razie czas poćwiczyć, umięśnić, ujędrnić ciało- duży biust u fitnessek faceci na prawdę kochają.
Blizny na twarzy? Multum kremów, zabiegów, laserów, etc- zrób tyle, ile można. Wiele kobiet ma aktywny trądzik i z tym już ciężko drastycznie cokolwiek zrobić. A dziewczyny z pięknymi buźkami pewnie martwią się zbyt małym bistem albo masywnymi udami

Każda z nas ma coś, co czyni ją inną od reszty i piękną- ja np lubię swoją pupę, ale wielkie, masywne + umięśnione uda chętnie bym komuś oddała i cieszyłabym się przerwą między nogami, żeby przestały mi się wreszcie obcierać od wewnętrznej strony. Wszystko ma swoje plusy- znajdź je, podkreśl i postaraj się nie użalać tylko zrobić tyle, ile się da z minusami.
narvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-28, 21:33   #24
Casaya781
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 94
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
Jedna z najczęściej powtarzanych bzdur
ale nie kieruję tego do autorki, to tak na marginesie
Ja tu żadnych bzdur nie widzę. Nawet najmniej urodziwa kobieta, jeśli poświęci dla siebie trochę czasu, zawsze zyska coś dla swojego wyglądu na plus.
Casaya781 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-29, 11:37   #25
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez Casaya781 Pokaż wiadomość
Ja tu żadnych bzdur nie widzę. Nawet najmniej urodziwa kobieta, jeśli poświęci dla siebie trochę czasu, zawsze zyska coś dla swojego wyglądu na plus.
Teraz piszesz kompletnie co innego. To jest oczywiste, że każdy kto się postara coś zmienić zyska na wygladzie, ale brzydkie kobiety są, tak samo jak brzydcy mężczyźni.
I nie chodzi mi o kobietę zaniedbaną.
Najbrzydsza dziewczyna jaką znam ma zadbane, długie włosy, całkiem ok, proporcjonalną sylwetkę, nie ma trądziku ani wad zgryzu, maluje się dosyć dobrze, ale naprawdę jest bardzo brzydka, mimo ze w miarę możliwości dba o siebie.
Nie zauważyłam by było sporo kobiet, które nawet po nałożeniu makijażu i ogarnięciu całej reszty nadal wyglądają rzeczywiście tak źle (choć są takie, ale to zdecydowanie mniejszość), ale tych które bez sztucznych rzęs, makijażu powiększającego oczy, ust i modelującego kontury twarzy są zwyczajnie brzydkie jest pełno, widuję je regularnie na basenie czy nad morzem.
Dlatego właśnie śmieszy mnie ten "budujący" tekst. Wobec tego brzydkich facetów też nie ma, są tylko zaniedbani, czyż nie?
Ale nie, nie.. chwila, oni akurat są, bo przecież nie mogą nałożyć maski na twarz, no tak.
poshh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-29, 13:49   #26
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Autorko, już ci przeszło?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-29, 14:15   #27
Casaya781
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 94
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
Teraz piszesz kompletnie co innego. To jest oczywiste, że każdy kto się postara coś zmienić zyska na wygladzie, ale brzydkie kobiety są, tak samo jak brzydcy mężczyźni.
I nie chodzi mi o kobietę zaniedbaną.
Najbrzydsza dziewczyna jaką znam ma zadbane, długie włosy, całkiem ok, proporcjonalną sylwetkę, nie ma trądziku ani wad zgryzu, maluje się dosyć dobrze, ale naprawdę jest bardzo brzydka, mimo ze w miarę możliwości dba o siebie.
Nie zauważyłam by było sporo kobiet, które nawet po nałożeniu makijażu i ogarnięciu całej reszty nadal wyglądają rzeczywiście tak źle (choć są takie, ale to zdecydowanie mniejszość), ale tych które bez sztucznych rzęs, makijażu powiększającego oczy, ust i modelującego kontury twarzy są zwyczajnie brzydkie jest pełno, widuję je regularnie na basenie czy nad morzem.
Dlatego właśnie śmieszy mnie ten "budujący" tekst. Wobec tego brzydkich facetów też nie ma, są tylko zaniedbani, czyż nie?
Ale nie, nie.. chwila, oni akurat są, bo przecież nie mogą nałożyć maski na twarz, no tak.
Ten "budujący" tekst był skierowany do autorki aby podnieść ją na duchu, i to ona zdecyduje czy to bzdury czy nie. Nie mam zamiaru ciągnąć tej rozmowy dalej. Pozdrawiam.

Edytowane przez Casaya781
Czas edycji: 2015-03-29 o 14:17
Casaya781 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-29, 14:34   #28
MistrzyniDrugiegoPlanu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
Teraz piszesz kompletnie co innego. To jest oczywiste, że każdy kto się postara coś zmienić zyska na wygladzie, ale brzydkie kobiety są, tak samo jak brzydcy mężczyźni.
I nie chodzi mi o kobietę zaniedbaną.
Najbrzydsza dziewczyna jaką znam ma zadbane, długie włosy, całkiem ok, proporcjonalną sylwetkę, nie ma trądziku ani wad zgryzu, maluje się dosyć dobrze, ale naprawdę jest bardzo brzydka, mimo ze w miarę możliwości dba o siebie.
Nie zauważyłam by było sporo kobiet, które nawet po nałożeniu makijażu i ogarnięciu całej reszty nadal wyglądają rzeczywiście tak źle (choć są takie, ale to zdecydowanie mniejszość), ale tych które bez sztucznych rzęs, makijażu powiększającego oczy, ust i modelującego kontury twarzy są zwyczajnie brzydkie jest pełno, widuję je regularnie na basenie czy nad morzem.
Dlatego właśnie śmieszy mnie ten "budujący" tekst. Wobec tego brzydkich facetów też nie ma, są tylko zaniedbani, czyż nie?
Ale nie, nie.. chwila, oni akurat są, bo przecież nie mogą nałożyć maski na twarz, no tak.
To, co piszesz, to tylko i wyłącznie twoja opinia. Dla mnie słowo "brzydki" oznacza określenie kogoś, kto absolutnie nikogo nie zachwyci. To takich ludzi nie ma moim zdaniem. Myślę, że każdy, jeśli się ogarnie może dla kogoś być piękny. Kiedyś znałam taką dziewczynę... Jedyna osoba, którą pamiętam, że określiłabym ją mianem "brzydka", ale w moich oczach. Tylko co z tego, że w moich oczach była brzydka, skoro dla swojego chłopaka była najpiękniejsza na świecie? W ogóle byli tak dobraną parą (dalej są), że tylko zazdrościć.
MistrzyniDrugiegoPlanu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-29, 14:46   #29
LovelyOne
Raczkowanie
 
Avatar LovelyOne
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 75
Dot.: Nienawidzę swojego ciała.

kaguya- mistrzu
__________________
'Why, God? Why me?' and the thundering voice of God answered: There’s just something about you that pisses me off.'
Stephen King


25.05.2013

Waga: 60-59-58-57-56-55-54
LovelyOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-29 15:46:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:48.