Źlę się czuję sama ze sobą.

_Chanelka_ · 2014-05-12, 18:35

Może ta sytuacja jest infantylna, głupia ale ja wszystko biorę do siebie i jestem ciekawa waszej opinii. Nie dawno poznałam chłopaka na imprezie, doszło do pocałunków itp, potem poszliśmy na spotkanie miło się rozmawiało i trzeci raz spotkaliśmy się na imprezie. W międzyczasie codziennie pisaliśmy, prawił mi komplementy z jego strony często padały podteksty seksualnie - odbierałam to na żarty i również "żartowałam" w taki sposób. Gdy zaprosił mnie do siebie z góry powiedziałam mu, żeby na nic nie liczył - on jasne, oczywiście. Niestety gdy już u niego byłam, prawie doszło do stosunku, któremu byłam przeciwna od początku. Potem napisał do mnie tylko raz i już nie utrzymujemy kontaktu. Nie dawno dowiedziałam się, że mówi znajomym, że wcale nie jestem taka fajna/dobra nie wiem pod jakim względem... źle się czuję ze sobą i własnym ciałem.

Dodam, że oboje mamy po 20 lat.

Casaya781 · 2014-05-12, 18:47

Ale nie rozumiem dlaczego się tak czujesz?

To tylko skończony palant po co się takim przejmować? On najwyraźniej liczył tylko na jedno

A twoi znajomi jeśli Cię znają to nie powinni wierzyć w to co on mówi

Z drugiej strony te twoje "żarty" mógł odebrać trochę jako zachętę albo zielone światło. Ale najlepiej będzie jak go zignorujesz

A i nie przejmuj się przecież do niczego nie doszło

**Prosty Loczek** · 2014-05-12, 18:55

Chciał Cię tylko zaliczyć, żeby pochwalić się kumplom, a potem zabrać za następną. W ogóle nie masz się czym przejmować, bo trafiłaś na debila. Oczywiście to nic przyjemnego, a po Twojej reakcji można poznać, że jesteś wrażliwą osobą, jednak zaufaj starszym koleżankom: na frajerów szkoda kobiecych łez. Głowa do góry!

Abhishrek123 · 2014-05-12, 19:21

Ha, miałam dokładnie taką samą sytuację. Kubek w kubek. Na początku przeżywałam jak się przestał odzywać, po jakimś czasie przeszło mi samo. Teraz jest po prostu krótkim, przykrym epizodem w życiu który staram się wymazać z pamięci. Nie zawracaj sobie głowy Dupkiem który chciał Cię przelecieć żeby chwalić się kolegom. Takich niestety wielu na tym świecie.

justynaxxx86 · 2014-05-12, 19:42

Cytat:

Napisane przez Prosty Loczek

na frajerów szkoda kobiecych łez. Głowa do góry!

ha! i trzeba to traktować jako życiowe motto, bo przecież wszystkie kobiety się z tym zgodzą

lulka19 · 2014-05-12, 20:30

Nic dodać nic ująć. Chłopak chciał Cię tylko zaliczyć, trafiłaś na zwykłego zdobywcę. Masz szczęście, że zaprzestał kontaktów z Tobą.

zdravo · 2014-05-13, 01:50

Nie ma co się przejmować takim facetem. Chciał tylko zaciągnąć cie do łóżka. Głowa do góry, bo ty bardzo dobrze się zachowałaś i nie pozwoliłaś aby zaszło za daleko. W sumie dlatego nie popieram różnych znajomości w klubach na imprezach, bo przeważnie tak to się właśnie kończy (oczywiście nie wszystkie).

Sabbath · 2014-05-13, 02:59

Cytat:

Napisane przez _Chanelka_

Może ta sytuacja jest infantylna, głupia ale ja wszystko biorę do siebie i jestem ciekawa waszej opinii. Nie dawno poznałam chłopaka na imprezie, doszło do pocałunków itp, potem poszliśmy na spotkanie miło się rozmawiało i trzeci raz spotkaliśmy się na imprezie. W międzyczasie codziennie pisaliśmy, prawił mi komplementy z jego strony często padały podteksty seksualnie - odbierałam to na żarty i również "żartowałam" w taki sposób. Gdy zaprosił mnie do siebie z góry powiedziałam mu, żeby na nic nie liczył - on jasne, oczywiście. Niestety gdy już u niego byłam, prawie doszło do stosunku, któremu byłam przeciwna od początku. Potem napisał do mnie tylko raz i już nie utrzymujemy kontaktu. Nie dawno dowiedziałam się, że mówi znajomym, że wcale nie jestem taka fajna/dobra nie wiem pod jakim względem... źle się czuję ze sobą i własnym ciałem.

Dodam, że oboje mamy po 20 lat.

A to Ty nie wiesz, że dla takich typów największe "dziwki" to te, które im nie dały?

Potraktuj to jak komplement, głowa do góry i ciesz się, że taki palant o Tobie źle mówi. Gdyby mówił dobrze, byłby wstyd.

lulka19 · 2014-05-13, 09:36

Cytat:

Napisane przez zdravo

Nie ma co się przejmować takim facetem. Chciał tylko zaciągnąć cie do łóżka. Głowa do góry, bo ty bardzo dobrze się zachowałaś i nie pozwoliłaś aby zaszło za daleko. W sumie dlatego nie popieram różnych znajomości w klubach na imprezach, bo przeważnie tak to się właśnie kończy (oczywiście nie wszystkie).

uf, na szczęście w moim przypadku tak nie było

ale generalnie się zgadzam.

2014-05-12, 18:35	#1
_Chanelka_ Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 1	Źlę się czuję sama ze sobą. Może ta sytuacja jest infantylna, głupia ale ja wszystko biorę do siebie i jestem ciekawa waszej opinii. Nie dawno poznałam chłopaka na imprezie, doszło do pocałunków itp, potem poszliśmy na spotkanie miło się rozmawiało i trzeci raz spotkaliśmy się na imprezie. W międzyczasie codziennie pisaliśmy, prawił mi komplementy z jego strony często padały podteksty seksualnie - odbierałam to na żarty i również "żartowałam" w taki sposób. Gdy zaprosił mnie do siebie z góry powiedziałam mu, żeby na nic nie liczył - on jasne, oczywiście. Niestety gdy już u niego byłam, prawie doszło do stosunku, któremu byłam przeciwna od początku. Potem napisał do mnie tylko raz i już nie utrzymujemy kontaktu. Nie dawno dowiedziałam się, że mówi znajomym, że wcale nie jestem taka fajna/dobra nie wiem pod jakim względem... źle się czuję ze sobą i własnym ciałem. Dodam, że oboje mamy po 20 lat.

2014-05-12, 18:47	#2
Casaya781 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 94	Dot.: Źlę się czuję sama ze sobą. Ale nie rozumiem dlaczego się tak czujesz? To tylko skończony palant po co się takim przejmować? On najwyraźniej liczył tylko na jedno A twoi znajomi jeśli Cię znają to nie powinni wierzyć w to co on mówi Z drugiej strony te twoje "żarty" mógł odebrać trochę jako zachętę albo zielone światło. Ale najlepiej będzie jak go zignorujesz A i nie przejmuj się przecież do niczego nie doszło

2014-05-12, 18:55	#3
Prosty Loczek BAN stały Zarejestrowany: 2014-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 20	Dot.: Źlę się czuję sama ze sobą. Chciał Cię tylko zaliczyć, żeby pochwalić się kumplom, a potem zabrać za następną. W ogóle nie masz się czym przejmować, bo trafiłaś na debila. Oczywiście to nic przyjemnego, a po Twojej reakcji można poznać, że jesteś wrażliwą osobą, jednak zaufaj starszym koleżankom: na frajerów szkoda kobiecych łez. Głowa do góry!

2014-05-12, 19:21	#4
Abhishrek123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 159	Dot.: Źlę się czuję sama ze sobą. Ha, miałam dokładnie taką samą sytuację. Kubek w kubek. Na początku przeżywałam jak się przestał odzywać, po jakimś czasie przeszło mi samo. Teraz jest po prostu krótkim, przykrym epizodem w życiu który staram się wymazać z pamięci. Nie zawracaj sobie głowy Dupkiem który chciał Cię przelecieć żeby chwalić się kolegom. Takich niestety wielu na tym świecie.

2014-05-12, 20:30	#6
lulka19 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 12 833	Dot.: Źlę się czuję sama ze sobą. Nic dodać nic ująć. Chłopak chciał Cię tylko zaliczyć, trafiłaś na zwykłego zdobywcę. Masz szczęście, że zaprzestał kontaktów z Tobą.

2014-05-13, 01:50	#7
zdravo Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Lokalizacja: Wisła Wiadomości: 126	Dot.: Źlę się czuję sama ze sobą. Nie ma co się przejmować takim facetem. Chciał tylko zaciągnąć cie do łóżka. Głowa do góry, bo ty bardzo dobrze się zachowałaś i nie pozwoliłaś aby zaszło za daleko. W sumie dlatego nie popieram różnych znajomości w klubach na imprezach, bo przeważnie tak to się właśnie kończy (oczywiście nie wszystkie).

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)