Motocyklistki i motocykliści

[Kociaak]

Rózne style na forum widzę są omawiane, a ja mam pytanie. Jak mogą się ubierac dziewczyny motocyklistki, aby podkreślić swoją pasję? Nie mówię o takich dziewczynach w szpilkach i mikroskopijnych skórzanych kurteczkach, coby na zdjęciu motocykla ładnie wyglądały

Co proponujecie np do kurtki skórzanej, co pod nią, do dżinsów, do krótkich spodenek? Macie jakieś pomysły, inspiracje?
Jak widzicie zdjęcie jakiejś dziewczyny, to macie skojarzenia z motocyklami itp?

Postaram sie wkleić wkrótce jakieś zdjęcia własne, na razie trzeba reanimować aparat


No i rzecz jasna można pisac o motocyklistach, bo przecież fajnie zbudowany facet w skórzanej kurtce i wąskich skórzanych spodniach to cudo i bóstwo bez mała (no jak ma coś we łbie, ale estetycznie rzecz biorąc, to jest to co tygryski kręci najbardziej )

[Miśka84]

Ale o jakie motory Ci chodzi? Ja uwielbiam ścigacze

[201704051255]

Ja preferuję cyber/steam punk, głównie styl filmowy, przesadzony. Najlepiej sie sprawdza do nakeda i choppera. Klasyczny styl z Mad Maxa np.

[Kociaak]

Nie tyle o same motocykle mi chodzi, chociaż wiadomo, że inaczej wygląda fan chopperów, a inaczej ścigaczy czy crossów

Po prostu ubiór NA CO DZIEŃ, który zaznaczałby naszą pasję, ale też nienachalnie (np odpadają harleyowe skórzane spodnie z frędzelkami noszone ostentacyjnie codziennie świątek piątek i niedzielę )

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

takie buty
do jeansów

[ChatonRoux]

a mi sie zdarza zaskakiwac ludzi bo motor to yamaha dragstar a na codzien ubieram sie bardzo elegancko (nie mylic z rozowymi pustym laleczkami)..

a co do "lubie scigacze" jak widze dziewczynke na motorze w króciutkiej bluzeczce/kurteczce albo krótkich spodenkach to mam ochote skombinować skądś strzelbe i strzelic takiej głupiej (bo to głupota niestety) w głowe żeby nie kreowała stereotypu głupich panen na motorach...

o co mi chodzi? o to, ze fakt, ze temperatura powietrza wynosi np 30 stopni nie oznacza, ze na motorze nie mozna sobie niczego przewiać - a potem płaczą takie bo je boli... bo sobie np nerki przewiały

tak samo panny w dzianinkowych spodenkach różnej oj bardzo różnej długości albo jeżdżące w samych bluzeczkach bez nawet cienia ochraniacza... - radze najpierw myslec a potem wypinać tyłek ze sterczącymi stringami... bo jak sie sypnie na asfalt... to sie potem płacze..

no ale juz słyszałam tekst, że "tak jest sexowniej". to ja wole juz mniej sexownie wyglądać ale potem nie żałować do końca życia..

[Megaan]

Napisane przez ChatonRoux

a mi sie zdarza zaskakiwac ludzi bo motor to yamaha dragstar naprawde mocno stuningowany a na codzien ubieram sie bardzo elegancko (nie mylic z rozowymi pustym laleczkami)..

a co do "lubie scigacze" jak widze dziewczynke na motorze w króciutkiej bluzeczce/kurteczce albo krótkich spodenkach to mam ochote skombinować skądś strzelbe i strzelic takiej głupiej (bo to głupota niestety) w głowe żeby nie kreowała stereotypu głupich panen na motorach...

o co mi chodzi? o to, ze fakt, ze temperatura powietrza wynosi np 30 stopni nie oznacza, ze na motorze nie mozna sobie niczego przewiać - a potem płaczą takie bo je boli... bo sobie np nerki przewiały

tak samo panny w dzianinkowych spodenkach różnej oj bardzo różnej długości albo jeżdżące w samych bluzeczkach bez nawet cienia ochraniacza... - radze najpierw myslec a potem wypinać tyłek ze sterczącymi stringami... bo jak sie sypnie na asfalt... to sie potem płacze..

no ale juz nie raz słyszałam tekst, że "tak jest sexowniej". to ja wole juz mniej sexownie wyglądać ale potem nie żałować do końca życia..

Jesli chodzi o młode dziewczyny porozbierane do granic możliwosci, które robią za plecak na motocyklu sportowym, to zgadzam sie w 100%! Po kilku latach takiego jeżdzenia można sie np reumatyzmu nabawić.

Ja jeżdze na Virago Lubie skórzane dodatki...bransoletki itp. Buty kupuje zawsze czarne, torebki też. Mam sporą kolekcje kurtek skórzanych, ale takich na codzień, które można łączyc ze zwiewnymi sukienkami.

Strój na motor to zupełnie inna bajka

[misia2v]

mój Tż jest motocyklista łoj uwielbiam stroje motocyklistów
i sportowe motocykle

[ChatonRoux]

Napisane przez Megaan

Jesli chodzi o młode dziewczyny porozbierane do granic możliwosci, które robią za plecak na motocyklu sportowym, to zgadzam sie w 100%! Po kilku latach takiego jeżdzenia można sie np reumatyzmu nabawić.

wkurzają mnie takie do granic możliości... bo np ja w dalszą trase zakładam kurtke.. nie ważne ile jest stopni, bez kurtki nie pojade. A taka panna to wiesz.. bo to nie wygodne, mało seksowne, za cieplo itd... a potem jest płacz bo jak ją np korzonki złapią to sie głupio zastanawia.. jak to sie mogło stać?? "eek:

[kr0pka]

Napisane przez ChatonRoux

a
a co do "lubie scigacze" jak widze dziewczynke na motorze w króciutkiej bluzeczce/kurteczce albo krótkich spodenkach to mam ochote skombinować skądś strzelbe i strzelic takiej głupiej (bo to głupota niestety) w głowe żeby nie kreowała stereotypu głupich panen na motorach...
..

Ee, tam, nie ma się czym przejmować. Na szczęście ja jeszcze żadnej takiej na zlotach, czy na ulicy nie widziałam aczkolwiek wiem, że takie są co lubią ię polansować motorem chłopaka.

A co do mody, to nie wiem. Mój brat tak na codzień to raczej normalnie wygląda, nie wliczając tych jego różnych breloczków do kluczy z różnych zlotów albo jeszcze czasami wyjdzie do sklepu w koszulce ze zlotu. Myślę, że nie ma co się 'nosić' tym, że jeździ się na motocyklu, trzeba samemu czerpać z tego przyjemność.

A na sam motor najlepiej kombinezon, kask, pas nerkowy i buty
Proponowałabym też podczas czytania Świata Motocykli pooglądać zdjęcia, stamtąd też można zaczerpnąć różnych inspiracji.

[mańcia]

Napisane przez ChatonRoux

a mi sie zdarza zaskakiwac ludzi bo motor to yamaha dragstar naprawde mocno stuningowany a na codzien ubieram sie bardzo elegancko (nie mylic z rozowymi pustym laleczkami)..

a co do "lubie scigacze" jak widze dziewczynke na motorze w króciutkiej bluzeczce/kurteczce albo krótkich spodenkach to mam ochote skombinować skądś strzelbe i strzelic takiej głupiej (bo to głupota niestety) w głowe żeby nie kreowała stereotypu głupich panen na motorach...

o co mi chodzi? o to, ze fakt, ze temperatura powietrza wynosi np 30 stopni nie oznacza, ze na motorze nie mozna sobie niczego przewiać - a potem płaczą takie bo je boli... bo sobie np nerki przewiały

tak samo panny w dzianinkowych spodenkach różnej oj bardzo różnej długości albo jeżdżące w samych bluzeczkach bez nawet cienia ochraniacza... - radze najpierw myslec a potem wypinać tyłek ze sterczącymi stringami... bo jak sie sypnie na asfalt... to sie potem płacze..

no ale juz nie raz słyszałam tekst, że "tak jest sexowniej". to ja wole juz mniej sexownie wyglądać ale potem nie żałować do końca życia..

Chciałam napisać to samo, bo strój do jazdy na motorze ma być przede wszystkim bezpieczny i chroniący nas podczas upadku. Mój chłopak ma i cross`a i chopper`a i nawet nie pozwoliłby mi wsiąść w spódniczce czy szortach.

Ale powiem,że nie tylko dziewczyny jeżdżą źle ubrane na motorach. Często widuję facetów na ścigach w krótkich spodenkach, koszulce i adidasach lub sandałach T o jest masakra jakaś. Nie chciałabym widzieć takiego po jakimś upadku.

Na co dzień nie podkreślam Tego,że lubię jeździć motorem Ubieram się raczej elegancko.

[ChatonRoux]

Napisane przez mańcia

Często widuję facetów na ścigach w krótkich spodenkach, koszulce i adidasach lub sandałach T o jest masakra jakaś. Nie chciałabym widzieć takiego po jakimś upadku.

Na co dzień nie podkreślam Tego,że lubię jeździć motorem Ubieram się raczej elegancko.

dokładnie... tylko, ze ja mam charakter raczej paskudny i jak widze takiego idiote w szortach i kapciach to złożeczę by sie wyłożył i zobaczyl dlaczego tak nie można...

i ja tez na codzień elegancko

[201704051255]

No wlasnie, te golasy beda tak jezdzic ... do pierwszej wywrotki

[kr0pka]

Ta, albo dopóki ktoś mądry ich wyśmieje

[ChatonRoux]

Napisane przez kr0pka

Ta, albo dopóki ktoś mądry ich wyśmieje

oj nie wiem.. one sa chyba genetycznie odporne na wszelkiego rodzaju uwagi. Próbowalam kiedys przemówić takiej do rozsądku bo aż mi było szkoda dziewczyny ale ona stwierdziła tylko, ze tak jest jej chłodniej, wygodniej i sexowniej.. dodam, ze miała na sobie rybaczki, balerinki i kusą bluzeczke...

i tłumacz krowie na rowie, ze jak przeszoruje tym swoim niby sexownym ciałkiem po asfalcie to bedzie miała duże bubu i nawet jak jej słodziuchny chłopina podmucha i pocałuje to nie przestanie boleć...

[kr0pka]

zestaw rybaczki + baleriny + którtka bluzeczka mnie rozwalają
One chyba sobie nie mogę do rozsądku przemówić, że można być nawet bezpłodnym przez taką głupot.ę.

[ChatonRoux]

a tam bezplodnym... ale za to jakim sexownym? po takim nawet lekkim wypadku - polowa skóry zdarta... mrrrrr sam sex

[whoa]

O super wątek Może jakieś zdjęcia ubrań ?
PS: ostatnio zafascynowana jestem boss hossami po tym jak widziałam korowód 5 trike'ów

[ChatonRoux]

o taak.. tylko, ze do boss hossa to tez trzeba odpowiednio wygladac bo to spore bydle... ale niewatpliwie urokliwe

[Arwena_]

a ja chcialam powiedziec ze autorce wątku chyba o co innego chodziło... nie chodziło jej o dyskusje na temat jak smiesznie/zalosnie ktos wyglada na motorze, ale jak sie ubierac na codzien. A na codzien chyba nie rzeba zabezpieczen przed upadkiem....
skora do mnie nie przemawia. w zadnym wypadku. No ale sa gusta i guściki..

[kr0pka]

No tak, tylko ze większość motocyklistów nie podkreśla tego na codzień, że jeździ motorem i ubiera się tak jak uważa, zostawiając tylko dla siebie fakt, że posiada motocykl.
Dlatego właśnie dyskutujemy o tym jak się NIE ubierac, bo tego coraz więcej na ulicach.

[whoa]

Napisane przez ChatonRoux

o taak.. tylko, ze do boss hossa to tez trzeba odpowiednio wygladac bo to spore bydle... ale niewatpliwie urokliwe

i mieć odpowiednią siłę ;p

Wracając do tematy to w większości specyficzni ludzie z własnym stylem są pasjonatami motocykli i mają w sobie to coś że widać czym się zajmują. Ale można też tylko jakiś akcent dodać, breloczek z motorem czy broszkę, czy coś. T shirt z fajnym motocyklowym nadrukiem...

[201704051255]

ale w sumie pod skore chetnie wloze seksowna bluzke, a co mam wygladac jak zatwardzialy stary metal?
albo ze np pomalowane paznokcie nie pasuja do motocykla?
Bo ja sie spotkalam z jeszcze jednym - facetom motocyklistom niewiele wadzi, dziewczyny patrza na wiele osob z gory.

[Kociaak]

No coś takiego Nie chodzi przecież o to, że należy chodzić np do skzoły w kurtce alpinki czy z rękawicami, bo MY jesteśmy fajni bo my JEŹDZIMY tak to lanserzy robią.


Chodzi o delikatne zaakcentowanie pasji Niektórzy wpinają sobie odznakę jeździecką do klapy torby, czy naszywkę ulubionego zespołu. Czemu my nie możemy czegoś takiego zrobić Choćby ta koszulką z fajnym nadrukiem

[ChatonRoux]

Napisane przez pushit

ale w sumie pod skore chetnie wloze seksowna bluzke, a co mam wygladac jak zatwardzialy stary metal?
albo ze np pomalowane paznokcie nie pasuja do motocykla?

dokładnie. tak samo ludzie jakos maja problem z pojeciem, ze moge np chodzic ubrana elegancko a tuz przez wsiąsciem na motor zmienić buty, załozyć kurtke i jestem gotowa do jazdy. a to, że np jestem w pełnym makijazu, mam jakąś sexowną bluzke czy nosze tipsy jakoś dla mnie nie wyklucza jazdy na motorze.. tak samo z resztą jest z tatuażami, które akurat pasują do stereotypu motocyklistów, ale dla wielu osób wykluczają elegancki wygląd...

Napisane przez pushit

Bo ja sie spotkalam z jeszcze jednym - facetom motocyklistom niewiele wadzi, dziewczyny patrza na wiele osob z gory.

tak, dokładnie. bardzo często dziewczyny w jakis sposób czują sie lepsze od innych bo np ich facet ma motor. nie wspominając już o samych motocyklistkach a nie plecakach. chociaż też nie moge powiedziec, że wszystkie kobiety, które mają w jakiś sposób do czynienia z motocyklami sie wywyższają bo to nie prawda. a faceci też często przedłużają sobie motorem hm.. ego.

Napisane przez Kociaak

Chodzi o delikatne zaakcentowanie pasji Niektórzy wpinają sobie odznakę jeździecką do klapy torby, czy naszywkę ulubionego zespołu. Czemu my nie możemy czegoś takiego zrobić Choćby ta koszulką z fajnym nadrukiem

ja mam powpinane w torebke znaczki ze zlotów

[misia2v]

Napisane przez kr0pka

No tak, tylko ze większość motocyklistów nie podkreśla tego na codzień, że jeździ motorem i ubiera się tak jak uważa, zostawiając tylko dla siebie fakt, że posiada motocykl.
Dlatego właśnie dyskutujemy o tym jak się NIE ubierac, bo tego coraz więcej na ulicach.

To zależy czy facet należy do jakiegoś klubu motocyklowego czy nie, bo jeśli tak to większość z nich podkreśla to że są motocyklistami

[ChatonRoux]

jesli facet nalezy do klubu to raczej nosi barwy wiec nie musi sie jakos specjalnie starac tego podkreślać...

[kr0pka]

A jesli nie należy, to pewnie jeździ na zloty, a tam mozna kupić różne gadżety : koszulki, breloczki itp

[misia2v]

Napisane przez ChatonRoux

jesli facet nalezy do klubu to raczej nosi barwy wiec nie musi sie jakos specjalnie starac tego podkreślać...

Nosza i barwy klubowe, ale także inne koszulki. Nie jest powiedziane że zawsze musi miec tylko klubowe gadżety

[ChatonRoux]

no tak ale generalnie chodzi mi o to, ze samo noszenie barw juz jest podkreslaniem.. a to, ze do tego tez czesto nosza jakies koszulki czy cos to ich sprawa.. dla mnie to juzczasami przegiecie jak mi sie mąż ubierze w barwy (czyli codziennie) a do tego jeszcze np koszulke supportową pod spód.. zawsze sie smieje, ze jeszcze powinien miec supportowe bokserki