CZY JESTEM W CIĄŻY? - ZAPYTAJ TUTAJ! Zbiorczy.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

W razie wątpliwości - Czy mogę być w ciąży pierwsze objawy zbiorczy... vol. 5?
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=ci%B1%BFy

Czy jestem w ciąży - zapytaj tutaj ZBIORCZY:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=ci%B1%BFy

Jestem w ciąży moje pierwsze objawy - vol. 2:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=338448&h ighlight=ci%B1%BFy


W razie pozostałych wątpliwości polecam lekarza.
Zwłaszcza w przypadku 14-dniowego już opóźnienia.

[Kiciaaaa]

Napisane przez Iloncia703

Mam mały problem z moim okresem
Otóż spóźnia mi się już 2 tygodnie . Co gorsze właśnie od 2 tygodni mam tzw. ZNPM. Mam zmiany humoru, apetytu, na całej twarzy i ramionach wyskakują mi straszne pryszcze ból w piersiach jest ogromny, czyli tak jak przed moim okresem Czasami mam wrażenie ze zaraz się ze mnie wyleje, ponieważ mam charakterysyczny ból w dole brzucha i kregosłupa ALE NIC i tak już od 14 dni!!!
Myślałam, że może to są objawy wczesnej ciąży w końcu współżyłam z moim chłopakiem poprzez stosunek przerywany ale test wyszedł negatywny.
A co Wy o tym sądzicie? Zdażyło się Wam kiedyś coś podobnego?
Czekam na odpowiedź

Powinnaś przede wszystkim powtórzyć test, przy wczesnej ciąży poziom gonadotropiny jest czasem tak mały, że test jest za mało czuły. Ale nie martw się, wiadomo że czasem to wystarczy tylko stres lub inna chwilowa zmiana żeby nam się wszystko poprzestawiało. Mój ginekolog to by powiedział: trzeba czekać...

[Lucy1111]

Ja też kiedyś byłam w podobnej sytuacji co ty... Okres spóźniał mi się ponad 2 tygodnie.. Robiłam testy,poszłam do ginekologa.. Okazało się, że opóźnianie się miesiączki było spowodowane zmianą pracy i otoczenia. Zwyczajne "wyrównanie się" jak to któraś dziewczyna wyżej napisala. Ale stresu i nerwów najadlam się co nie miara! Dla wlasnego spokoju radzę Ci wizytę u lekarza. Pozdrawiam!

[Iloncia703]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi ;*
I przepraszam za zaśmiecanie forum (jestem nowa), obiecuje poprawe.
Trochę boje się iśc do ginekologa (moja pierwsza wizyta), wcześniej wszystko było ok.
Wiem, że testy dośc często się mylą, ale współżyłam tylko 2 razy stosunkiem przerywanym, raz mój chłopak nie doszedł a za drugim razem zdążył wyjąc przed orgazmem. Pozostaje tylko kwestia tego płynu, który się wydziela. Myśle, że dużego prawdopodobieństwa na to że zaszłam w ciąże nie ma, ale boje się, że to ze mną jest coś nie tak, że będe bezpłodna albo coś w tym stylu

[iris_ek]

Nie bój się iść do ginekologa. I idź do niego koniecznie, chociażby dlatego, że już współżyjesz.

[studi]

A test był robiony 14 dni po stosunku, bo jesli nie wyniki mogą być sfałszowane...

[robaczek37]

malinowy_koktajl zgadzam sie z moja przedmoczynia,ja bym powtorzyla test za kilka dni...hmmm sama jestem w takiej sytuacji i ja powtorze go z pewnoscia a jak powtornie bedzie negatywny umowie sie na wizyte...taka moja rada...oczywiscie czekam na wiadomosci od Ciebie...trzymam kciuki...

[zagubiona89r]

Idż do gina.

P.s Czy tylko mnie przeraża to, że dziewczyna współżyje, ale do ginekologa jeszcze nigdy nie poszła bo co wstyd?? a współżyją stosując przerywany, bo to jest wg. niej małe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?? (pewnie po gumki też wstyd było iść)... A ja się dziwie jak widzę młodociane matki...

[karolca]

Napisane przez zagubiona89r

Idż do gina.

P.s Czy tylko mnie przeraża to, że dziewczyna współżyje, ale do ginekologa jeszcze nigdy nie poszła bo co wstyd?? a współżyją stosując przerywany, bo to jest wg. niej małe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?? (pewnie po gumki też wstyd było iść)... A ja się dziwie jak widzę młodociane matki...

Chyba nie tylko ciebie ja przed 'pierwszym razem' zaplanowałam iść do lekarza i było git. Nie patrzyła na mnie jak na odludka tylko pogratulowała rozsądku a ja miałam spokojną głowę i nie zamartwiałam się spóźniającym się o kilka dni okresem

[malinowy_koktajl]

Wczoraj na spotkaniu z TŻ przestałam o tym myśleć (zresztą On też stwierdził podobnie jak Wy, że długo nie miałam nikogo i muszę dać się organizmowi przyzwyczaić) Generalnie wszystko byłoby ok, samo spóźnienie się okresu (już prawie 3 tygodnie) mnie nie martwi, bo mam nieregularne okresy, ale martwią mnie te wszystkie niby-objawy, których nie mam przed okresem.

W nocy się obudziłam - sutki stoją, podbrzusze twarde. Rano wstałam - nagłe uderzenie gorąca (nie wiem czy to też jakiś objaw ;P). Testu nie kupiłam wczoraj, bo TŻ mnie odciągnął od tego pomysłu, twierdząc, że go robiłam i że byłam u lekarza, i że poza tym nie było zbytnio jak zajść w ciąże.

No ale boję się teraz nawet brać tej luteiny na wywołanie okresu, ponieważ po odstawieniu dostaje się okres maksymalnie do 14 dni, a jeśli nie - to ciąża. Boję się zacząć ją brać, gdyż potem będzie 2 tygodnie oczekiwania jak w horrorze, a jeśli nie dostanę to już wszystko będzie przesądzone ;((

Tak bardzo się boję, że to ciąża. Z tego stresu co chwilę chce mi się w domu płakać, a nie mogę, bo potem nie mam czego podać jako powód rodzicom (ich wizja grzecznej córeczki - dziewicy do ślubu ) )

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez malinowy_koktajl

No ale boję się teraz nawet brać tej luteiny na wywołanie okresu, ponieważ po odstawieniu dostaje się okres maksymalnie do 14 dni, a jeśli nie - to ciąża. Boję się zacząć ją brać, gdyż potem będzie 2 tygodnie oczekiwania jak w horrorze, a jeśli nie dostanę to już wszystko będzie przesądzone ;((

)

Nieprawda
Znam dziewczyny, które brały luteinę i która im nie pomogła - tzn nie wywołała okresu - a mimo to nie były w ciąży Nie wiem czemu tak, na jakiej zasadzie to działa, ale widocznie tak też się da...

[mimoWSZYSTKO200]

[QUOTE=malinowy_koktajl;13 608184]Testu nie kupiłam wczoraj, bo TŻ mnie odciągnął od tego pomysłu, twierdząc, że go robiłam i że byłam u lekarza, i że poza tym nie było zbytnio jak zajść w ciąże.QUOTE]


jeśli dobrze przeczytałaś ulotkę dołączoną do testu, to jest wyraźnie napisane, że jeśli mimo zrobienia testu i negatywnego wyniku okres nie pojawi się w dalszym ciągu należy powtórzyć test
I nie wiem, czemu Twój TŻ Cię odciąga od tego pomysłu? Jeśli powtórzysz test będziesz pewniejsza a o to właśnie chodzi, prawda?

[malinowy_koktajl]

Napisane przez mimoWSZYSTKO200

jeśli dobrze przeczytałaś ulotkę dołączoną do testu, to jest wyraźnie napisane, że jeśli mimo zrobienia testu i negatywnego wyniku okres nie pojawi się w dalszym ciągu należy powtórzyć test
I nie wiem, czemu Twój TŻ Cię odciąga od tego pomysłu? Jeśli powtórzysz test będziesz pewniejsza a o to właśnie chodzi, prawda?

Bo uznał, że zaraz w jakąś paranoję wpadnę, że jeśli wyjdzie negatywny to i tak nie uwierzę, bo przecież ciągle czuję te swoje objawy ;p I że lepiej sprawę zakończyć już teraz, bo to niemożliwe, żebym była w ciąży ;P

recepta na antykoncepcyjne tabletki już jest, więc całe nasze pożycie będzie dużo lepiej zabezpieczone, ale.. niech tylko mi natura da szansę doczekać się tego okresu w końcu!

zacznę brać luteinę w sobotę, wdowa_po_leninie przynajmniej pozwoliła mi nie myśleć o niej jako "wóz albo przewóz"

[pomocyratunku]

Proszę,uspokójcie mnie,bo jestem panikara.
Okres spóźnia mi się 2 dni.Niby wszystkie objawy 'okresowe' mam-bolą mnie piersi,jestem rozdrażniona i tak dalej.
Zwykle mi się nie spóźniał,miałam regularny.
Kocham się z chłopakiem od paru miesięcy,używamy gumek i zawsze robiliśmy to z gumką.Nie pękła nam nigdy,nie zsunęła się,tylko że ostatnio po skończeniu,jak leżelismy obok siebie,chłopak ściągnął ją tak,że wylało się wszystko na pościel.Jak oparzona pognałam do łazienki i się płukałam tam wodą chyba pół godziny,chociaż mało prawdopodobne jest,żeby się tam dostała sperma.
Spóźniający się okres równie dobrze może wynikać z tego,że brałam ostatnio antybiotyki,stresuję się jego brakiem i podejrzewam u siebie anemię.

To jak to jest?Jak myślicie,jestem w ciąży czy nie?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez malinowy_koktajl

Bo uznał, że zaraz w jakąś paranoję wpadnę, że jeśli wyjdzie negatywny to i tak nie uwierzę, bo przecież ciągle czuję te swoje objawy ;p I że lepiej sprawę zakończyć już teraz, bo to niemożliwe, żebym była w ciąży ;P

recepta na antykoncepcyjne tabletki już jest, więc całe nasze pożycie będzie dużo lepiej zabezpieczone, ale.. niech tylko mi natura da szansę doczekać się tego okresu w końcu!

zacznę brać luteinę w sobotę, wdowa_po_leninie przynajmniej pozwoliła mi nie myśleć o niej jako "wóz albo przewóz"

już dziś byś mogła zacząć ją brać, po co przedłużać? dwa tygodnie spóźnienia to sporo i naprawdę wystarczająco by zacząć naturze 'pomagać' moim zdaniem ciąża jest tu bardzo mało prawdopodobna, więc pewnie wszystko skończy się dobrze

Napisane przez pomocyratunku

Proszę,uspokójcie mnie,bo jestem panikara.
Okres spóźnia mi się 2 dni.Niby wszystkie objawy 'okresowe' mam-bolą mnie piersi,jestem rozdrażniona i tak dalej.
Zwykle mi się nie spóźniał,miałam regularny.
Kocham się z chłopakiem od paru miesięcy,używamy gumek i zawsze robiliśmy to z gumką.Nie pękła nam nigdy,nie zsunęła się,tylko że ostatnio po skończeniu,jak leżelismy obok siebie,chłopak ściągnął ją tak,że wylało się wszystko na pościel.Jak oparzona pognałam do łazienki i się płukałam tam wodą chyba pół godziny,chociaż mało prawdopodobne jest,żeby się tam dostała sperma.
Spóźniający się okres równie dobrze może wynikać z tego,że brałam ostatnio antybiotyki,stresuję się jego brakiem i podejrzewam u siebie anemię.

To jak to jest?Jak myślicie,jestem w ciąży czy nie?

wylało się na pościel a nie w Tobie/do Ciebie/na Ciebie czy jak to jeszcze można nazwać
z pościeli plemniki same nie przewędrują więc jeśli wcześniej z gumką wszystko było ok to możesz być spokojna
2 dni spóźnienia to jeszcze nic strasznego, zwłaszcza, że brałaś antybiotyki i się stresujesz - to ma spory wpływ na naszą miesiączkę no stress!

[smejfii]

witam mam pytanie
w styczniu przestałam brac tabletki anty. okres dostawałam normalnie zawsze ok 16 17 18 dnia miesiaca. tylko że ostatni mój okres miał miejsce 18 czerwca a mamy 6 sierpień hmmm. jeżeli chodzi o możliwośc zajścia w ciążę to z reguły kochając się z mężem uzywamy prezerwatywy jednak zdażyło się kilka razy bez lecz wytrysk był na zewnątrz nigdy w środku no i raz nam pękła jednak też koniec nastąpił na zewnątrz. zauważyłam częstą ostatnimi czasy czkawkę migreny ból podbrzusza jak przed okresem od jakiś 2 tyg a okresu brak i w ostatnich dniach zaparcia no i od ok 2 tyg podwyższoną temperaturę w granicach 37,4 . Jeśli chodzi o dzidziusia jestem młodą mężatką więc chciałabym ale nie staramy sie o dziecko specjalnie. Aha robiłam test i wyszedł negatywnie jednak mimo wszystko mam zamiar w poniedziałek wybrac się do ginekologa Nie pytam was czy jestem w ciąży wiem że wróżkami nie jesteście jednak mam pytanie czy z waszego doświadczenia testy się mylą czasami? i czy moje objawy mogą byc typowe dla ciąży?

Pozdrawiam

[pomocyratunku]

wdowa_po_leninie-dzięki,uspokoiłaś mnie trochę.Sama w sumie też się przekonywałam,że to niemozliwe itd,ale musiałam od kogoś to usłyszeć.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

smejfii - możesz powtórzyć test, jeśli chcesz, ale myślę, że nie jest to konieczne. Musisz za to udać się do ginekologa!!!
Skoro 1 test wyszedł negatywny, to prawdopodobieństwo jest niewielkie.

[malinowy_koktajl]

Napisane przez wdowa_po_leninie

już dziś byś mogła zacząć ją brać, po co przedłużać? dwa tygodnie spóźnienia to sporo i naprawdę wystarczająco by zacząć naturze 'pomagać' moim zdaniem ciąża jest tu bardzo mało prawdopodobna, więc pewnie wszystko skończy się dobrze

No też racja, ale dziś już nawet nie kupiłam jej, czyli jutro zakup, a w sobotę początek brania.

Tylko te piersi mnie martwią! Mam bardzo mały biust, przed okresem robił się może troszkę pełniejszy i ewentualnie np. przy ściskaniu były troszkę wrażliwsze i tyle, a teraz są twarde, sterczące, troszkę pełniejsze i dodatkowo sutki sterczą też i bolą przy dotyku! Martwi mnie to, bo już moja fantazja tam sobie dopowiada, że zaczyna się pokarm tworzyć i dlatego sutki sterczą, coby dzidziuś mógl zawsze korzystać ;p Ratunkuuu.. Skąd się to wzięło?

[mimoWSZYSTKO200]

Napisane przez malinowy_koktajl

No też racja, ale dziś już nawet nie kupiłam jej, czyli jutro zakup, a w sobotę początek brania.

Tylko te piersi mnie martwią! Mam bardzo mały biust, przed okresem robił się może troszkę pełniejszy i ewentualnie np. przy ściskaniu były troszkę wrażliwsze i tyle, a teraz są twarde, sterczące, troszkę pełniejsze i dodatkowo sutki sterczą też i bolą przy dotyku! Martwi mnie to, bo już moja fantazja tam sobie dopowiada, że zaczyna się pokarm tworzyć i dlatego sutki sterczą, coby dzidziuś mógl zawsze korzystać ;p Ratunkuuu.. Skąd się to wzięło?

malinowy_koktaj - stres tylko pogarsza sprawę i opóźnia okres.
My kobiety w sytuacjach "problemowych" bez przeszkód uruchamiamy naszą bardzo bujną wtedy wyobraźnię i przychodzi nam to z niewyobrażalną łatwością Tylko najgorsze jest to,że najczęściej widzimy tylko te złe "scenariusze". Brakuje nam TRZEŹWOŚCI UMYSŁU
I zapewniam Cię, że Twoje piersi na pewno się nie przygotowują już na przyjście dzidziusia
Potrzeba Ci odpoczynku Próbowałaś ciepłych kąpieli ?
Nie nakręcaj się nad zdaniem "JESTEM W CIĄŻY" .. bo, jak tak dalej będziesz "szaleć" to jeszcze coś sobie uroisz a to niepotrzebne, naprawdę


Życzę miłego odpoczynku, a okres pojawi się zaraz po zażywaniu luteiny

[malinowy_koktajl]

Napisane przez mimoWSZYSTKO200

malinowy_koktaj - stres tylko pogarsza sprawę i opóźnia okres.
My kobiety w sytuacjach "problemowych" bez przeszkód uruchamiamy naszą bardzo bujną wtedy wyobraźnię i przychodzi nam to z niewyobrażalną łatwością Tylko najgorsze jest to,że najczęściej widzimy tylko te złe "scenariusze". Brakuje nam TRZEŹWOŚCI UMYSŁU
I zapewniam Cię, że Twoje piersi na pewno się nie przygotowują już na przyjście dzidziusia
Potrzeba Ci odpoczynku Próbowałaś ciepłych kąpieli ?
Nie nakręcaj się nad zdaniem "JESTEM W CIĄŻY" .. bo, jak tak dalej będziesz "szaleć" to jeszcze coś sobie uroisz a to niepotrzebne, naprawdę


Życzę miłego odpoczynku, a okres pojawi się zaraz po zażywaniu luteiny

Dziękuję ślicznie za wsparcie

W ogóle fajną atmosferę macie na całym Wizażu Zawsze tylko Was podglądałam, ale sytuacja mnie już nakłoniła do napisania, więc może zostanę na dłużej

[mimoWSZYSTKO200]

Napisane przez malinowy_koktajl

Dziękuję ślicznie za wsparcie

W ogóle fajną atmosferę macie na całym Wizażu Zawsze tylko Was podglądałam, ale sytuacja mnie już nakłoniła do napisania, więc może zostanę na dłużej

Ja osobiście występowałam TU pod innym nickiem.
Teraz jestem w całkiem innej roli
Każda kolejna Wizaż-anka jest mile "widziana" na formu


Jesteśmy po to, by wspierać i pomagać, a czasem sprowadzać na Ziemię z dalekiego Kosmosu


ważny dla mnie wątek w dziale INTYMNIE pt. "Pewność uczuć tż[??]"

[robaczek37]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Nieprawda
Znam dziewczyny, które brały luteinę i która im nie pomogła - tzn nie wywołała okresu - a mimo to nie były w ciąży Nie wiem czemu tak, na jakiej zasadzie to działa, ale widocznie tak też się da...

zgadzam sie !!!ja mialam taki przypadek 3 lata temu bralam luteine i nie pomogla,w ciazy tez nie bylam a okresu nie mialam 3 m-ce moj gin juz nie wiedzial cio zrobic- dal mi skierowanie na wszytkie hormony i jeszcze jakiec cuda nio i dostalam skierowanie do poradni endokrynologicznej...taka milam burze hormonow...

[E.J.]

Mam takie pytanie dotyczącego tego, że dopiero w 3 miesiącu można się zorientować, że się jest w ciąży - ma się okres i to myli, ale czy nie występują inne objawy, które by mogły potwierdzać ciąże?? mimo, że się ma okres??

[kassate1203]

Witajcie!

przeczytałam kilka postów w których niektóre dziewczyny wątpiły w testy ciążowe i ja doradzę wam najlepszy i najpewniejszy test- jest to test Beta HCG. Niestety chcący zrobić ten test musisz iść do laboratorium (szpitalnego) tam pobiorą ci krew i w tym samym dniu znasz już wynik. Test 1000% skuteczny!!! Niestety płatny- nie wiem jak w innych szpitalach ale ja płaciłam 20 zł. Ten test zaleciła mi ginekolog jako już najpewniejszą metodę. (Bo pomimo 2 testów ciążowych i badania usg które wskazywały an brak ciąży to nadal się denerwowałam, bo @ spóźniał mi się 3 tygodnie i nie wiedziałam czy to na wskutek antybiotyku czy igraszek a chciałąm mieć 100% pewności. Gin powiedziała mi że te testy ciążowe kupowane w aptece mają ok. 92 % skuteczności, wykrywają tylko jeden hormon Alfa (chyba tak się nazywa) podczas gdy nie wykrywają hormonu Beta który jest obecny tylko na początku ciąży a potem "znika". Tak że ja polecam Beta HCG najpewniejszy.

Pozdrawiam

[m@rtynka]

Napisane przez E.J.

Mam takie pytanie dotyczącego tego, że dopiero w 3 miesiącu można się zorientować, że się jest w ciąży - ma się okres i to myli, ale czy nie występują inne objawy, które by mogły potwierdzać ciąże?? mimo, że się ma okres??

Podobno taki okres jest bardzo skąpy i krótki po tym można mniej więcej się zorientowac.Takie plamienia.

[karolca]

Napisane przez E.J.

Mam takie pytanie dotyczącego tego, że dopiero w 3 miesiącu można się zorientować, że się jest w ciąży - ma się okres i to myli, ale czy nie występują inne objawy, które by mogły potwierdzać ciąże?? mimo, że się ma okres??

typowych objawów ciążowych nie ma i zależą od organizmu. Z obserwacji w rodzinie widziałam, że w drugim miesiącu występowało ogólne zmęczenie organizmu, senność, nudności i czasem wymioty, czasem omdlenia. Reszta jest niemal taka sama jak przed okresem. No i "skąpa miesiączka" a raczej krwiopodobne plamienia, czasem mocniejsze. I jak dobrze kojarzę, w czasie "planowych dni płodnych" nie powinno występować plamienie owulacyjne.

[E.J.]

Dziękuję za Wasze odpowiedzi

[lizzie123]

Mam takie pytanie... Czy na przełomie 4/5 miesiaca ciąży widać brzuch?

[_Emi_]

Napisane przez lizzie123

Mam takie pytanie... Czy na przełomie 4/5 miesiaca ciąży widać brzuch?

Myślę,że coś widac. Nie wiem jak dużo bo nigdy nie byłam w ciąży ale 4/ 5 miesiąc to już sporo.