|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2005-11-07, 10:35 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 10
|
kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Drogie kolezanki,
Jakie skuteczne sposoby (wyprobowane kremiki) sa Wam znane dot. pielegnacji twarzy i zabezpieczania jej przed wsuszeniem w okresie grzewczym. Od kilku dnii przebywam w nagrzanym kaloryferem pomieszczeniu i mimo nawilzania - czuje, ze moja skore jest dziwnie napieta.... az boje sie myslec co to bedzie dalej. Z gory dziekuje i pozdrawiam |
2005-11-07, 11:42 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Cytat:
Tak więc niedrogo |
|
2005-11-07, 11:52 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 153
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Ja w okresie grzewczym kiedy powietrze jest dosc suche nakladam dosc czesto maseczki nawilzajace,mozna je stosowac na noc zamiast kremu .Dla mnie np. swietna jest maseczka z Vichy -Masque Thermal Rehydratant -po niej skora jest bardzo ladnie nawilzona i gladziutka jak pupcia niemowlaczka
Piti ,czy te kremiki co podalas nie sa troche natluszczajace? |
2005-11-07, 13:57 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Cytat:
|
|
2005-11-07, 14:34 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 153
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Cytat:
|
|
2005-11-07, 15:05 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 72
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Powiesić obowiązkowo nawilżacze na kaloryfery. Na twarz obowiązkowo krem. Jestem za tymi , które podawały dziewczyny. Ja stosuję czasami Atoderm PP (krem emolientowy) albo zwykły Atoderm (wzmacniający, natłuszczający i nawilżający) Biodermy (Dry Skin Programme, Peaux Seche). Nie nakładam na buźkę grubej warstwy. Nadmiar tłustości? Można po jakiejś godzinie przyłożyć papierowy ręcznik, trochę się wchłonie a do rana będzie ok. Na dzień nakładam serum z vit. C i maseczkę żel Flos-Leku, potem filtr. Nie zauważyłam na razie przesuszenia. Ucieszę się jeśli będzie tak cały czas. MAm zamiar postawić jakieś naczynia z wodą w pokoju gdzie pracuję, na kaloryfery nie za bardzo można. Jak myślicie , pomoże to coś?
|
2005-11-07, 15:38 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 153
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Maxiona
Zgadzam sie z tym nawilzaniem powietrza ,to podstawa ,ale jednak mimo tych nawilzaczy powietrze jest troche przesuszone, mysle ,ze jak postawisz sobie jakis pojemnik z woda to chyba byloby najlepiej zeby woda byla goraca -lepiej i szybciej bedzie parowala Co do nawilzania cery to pisalam o tym w watku o ujedrnianiu skory- o kwasie hialuronowym,podobno jest to najlepszy nawilzacz dla skory.Mozna kupic kremy z zawartoscia tego kwasu ( napewno jest go tam bardzo malo) albo zaopatrzyc sie w ampulki z kwasem hialuronowym. Wyczytalam,ze mozna go spokojnie nakladac na twarz takze zima i nie ma obawy o pekanie naczynek po wyjsciu na mroz. |
2005-11-07, 16:08 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Naczynia oczywiście pomogą, ale znacznie lepiej stawiać je na kaloryferze albo tuż obok - tam, gdzie jest ciepło, woda szybciej paruje - i najlepiej płaskie.
Mnie w zeszłym roku uratował krem "Moisture 24" Avonu stosowany i na dzień, i na noc - a było już naprawdę źle, łuszczylam się na czole i policzkach, i żadne maseczki nie pomagały. W tym roku jakoś nie ma żadnych objawów przesuszenia, może to zasługa Octopiroxa, który stosuję na zakończenie kuracji przeciwłojotokowej. Nawet żadnych masek nawilżających nie używam w tej chwili (boję się wyprysków), a i tak skóra wygląda dobrze. Tylko po podkładach marszczy się od suchości Ale na szczęście nie muszę się malowac codziennie, a z podkładami mam tak przez okrągły rok i niezależnie od kremu pod spodem. |
2005-11-07, 16:11 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Cytat:
|
|
2005-11-07, 16:41 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 271
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
[QUOTE=maxiona]Powiesić obowiązkowo nawilżacze na kaloryfery. Na twarz obowiązkowo krem.
W domu to ja sobie moge nawet całkiem zakręcic kaloryfery, ale w pracy niestety nie, a powietrze tak suche, ze aż czuje jak mi się ściąga skóra na twarzy... Czasami nie daje juz rady, bo skóra dodatkowo łuszczy się po retinoidach, chociaz juz dawno sie przyzwyczaiła do tego, nie moge poradzić sobie z tym łuszczeniem i z nadmiernym przetłuszczaniem. Wiem, ze to wina suchego powietrza, bo w dni wolne od pracy cera błyszczy się minimalnie. Stosuje naprawdę wielkie tłuścidła, lanolinę, wazeline białą, olej słonecznikowy, lniany. Obawiam sie jednak, żeby nie przedobrzyć i dodatkowo nie przesuszyc cery. |
2005-11-08, 14:46 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 72
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Czy ten kwas hialuronowy jest dostępny w Polsce?
|
2005-11-08, 16:12 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 153
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
Cytat:
Niestety ,chyba w Polsce narazie pozostaja nam tylko kremy z tym kwasem bo czysty kwas hialuronowy jest dostepny tylko zagranica W Polsce mozna jedynie robic sobie iniekcje z tego kwasu w gabinetach medycyny estetycznej lub w klinikach chirurgii plastycznej. |
|
2005-11-08, 23:10 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
W sypialni zakrecilam kaloryfery i spie przy otwartym oknie
Na Gwiazdke i tak zazyczylam sobie nawilzacz i oczyszczacz powietrza w jednym - moja znajoma uzywa od lat w zimie - ma fantastyczna cere! Na dzien obficie filtr (dobrze nawilza Avene emulsja spf 50 +) a na noc o dziwo swietnie mi robi krem z pigwa dr Hauszki - buzia jest ladnie nawilzona, przesuszenia i zaczerwienienia - zlagodzone. On tez lekko naluszcza. Nie stosuje go co noc, tylko gdy czuje przesuszenie - nie wiem wiec czy sie bedzie tak swietnie spisywal przez caly czas - balsam pod oczy hauszki, poczatkowo tez byl swietny a potem potwornie mnie przesuszyl, dran! |
2005-11-10, 15:44 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 471
|
Dot.: kaloryfery a stan skory na twarzy!!!
moim kosmetykiem wszechczasów w walce z przesuszeniem w okresie "grzewczym" jest Biotherm Source Therapie, który również sprawdza się znakomicie latem, ale w okresie grzewczym używam do pod krem
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6805 cena nie zachęca ale efekty jak najbardziej, rozpoczęłam kolejne 50 ml. |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:17.