nick, pseudonim, itp.

[vretka]

Nicka vretKa używam odkąd tylko korzystam z internetu Swojego czasu poznałam niesamowitego faceta, który z powodu uszczypliwości nazywany był vredny i kiedy któregoś dnia wyzłośliwialiśmy się na sobie na gg, zaczęliśmy się wykłócać, kto z nas jest bardziej złośliwy i od słowa do słowa wyszło, że ze mnie niezla vretka Poza tym mój nick zawiera jeszcze jedno odniesienie, mianowicie to "Ka" na końcu, to początek mojego imienia, czyli Katarzyna

[Duszołap]

Mój nick pochodzi z serii ksiązek o magach, czarownicach i innych takich, Glena Cooka "Czarna Kompania"

[bluegirl]

Napisane przez k-n

Blue to też po angielsku "smutny" No ale akurat Ciebie to sie nie tyczy

o nie wiedziałam, całe zycie sie człowiek widocznie uczy
teraz to znaczenie naprawde do mnie pasuje
jeszcze bardziej niż to z niebieskim
bo smutna jestem, co idzie w kierunku depresji chyba

[Dzika Wiśnia]

Mój nick to dopiero historia Uwielbiałam serial "Kasia i Tomek", i w jednym z odcinków Kasia zapytała się Tomka, jaki jest jego ulubiony kwiat, a ten na to "Dzika Wiśnia!" Uśmiałam się przy tej scence setnie i tak oto zostałam Dziką Wiśnią

[pixie7]

Napisane przez Duszołap

Mój nick pochodzi z serii ksiązek o magach, czarownicach i innych takich, Glena Cooka "Czarna Kompania"

O! A ja byłam pewna, że to wariacja na temat "łapiducha", czyli że jesteś lekarką.

[fredka]

To jeszcze ja powiem,skad moj nick Kiedys,jak mielismy w szkole "okienko", w przyplywie glupiego humoru kolega zaczal porownywac ludzi z naszej klasy do zwierzat Po pewnym czasie popatrzyl na mnie i z uradowana mina powiedzial "Ty jestes podobna do fretki",i od tej pory tak zostalo,a ja zeby byc oryginalna,zmenla, "t" na "d" i dla znajomych jestem fredka

[Momo]

"Momo" - to tytuł książki,którą czytałam w dzieciństwie.Opowiada ona o dziwnej,samotnej dziewczynce - Momo ,która żyje w świecie wyobrażni.Dokładnie już nie pamiętam fabuły,ale była ona tak niesamowita i wciągająca,że do dzisiaj cząstka Momo we mnie pozostała...

[PaniKota]

Skąd PaniKota? Bo Granny Weatherwax była zajęta
Najpierw byłam Magusią - to chyba jasne dlaczego, ale potem mnie naszło na zmianę i jestem PaniKotą. Bo zostałam panią kota (a raczej jego poduszką i karmicielką, ale co tam, pomarzyć można), bo straszna ze mnie panikara i wreszcie dlatego, że moja lepsza połowa nazywa mnie Kicią (to zabawne, bo Najlepszy Ojciec nazywał tak Najlepszą Matkę) lub Kicinią.
Przechodząc płynnie do pytania, jak nas nas mówią TŻ-y - oprócz Kicini, jest Mag i Magusia (za Magdzię i Madzię syczę i drapię pazurami lub nie reaguję)

[kali_]

a mój to skrót od imienia - Kalina

[Lovisa]

Mój nick, czyli Lovisa, to po prostu szwedzkie imię żeńskie. Kiedyś oglądałam dokument o takiej niepełnosprawnej dziewczynce o tytule: "Lovisa, dziewczynka ze Szwecji", czy jakoś tak. I zapamietałam to imię, bo spodobało mi się :-P Natomiast twiggy to wiadomo - modelka z lat 60, ale też twiggy Ramirez, były basista mojego ulubionego zespołu - Marilyn Manson.

[__Madzia__]

Cześć dziewczynki

A mój nick powstał z mojego imenia Magdalena i oczywiście musiała go jakoś jeszcze podkreślić .

Pozdrawiam

[maleńka]

no to może ja też powiem jak to z moim nickiem jest... Jestem bardzo malutką osóbką, ale jakoś nie lubie jak ktoś do mnie mówi "mała" a mój kolega, którego niedawno poznałam mówi do mnie tak ładnie "maleńka" albo "malutka" i to mi się podoba i tak zostało. Nic ciekawego.

[Madia]

Moj nick powstal przez przypadek: wlaczylam nowa gre i musialam wpisac imie chcialam wpisac Madzia ale mi zjadlo "z" no i tak juz zostalo a po za tym w grze bylam czarodzeijka wiec kojarzylo mi sie poznije Madia= Magia hweheheheh

[kajasia222]

A mój nick wyszedł przypadkowo, moja sis wróciła z Lond i gdy zobaczyła nas na lotnisku zaraz po przywitaniu rzuciła "KajAsia" to nie było pytanie w sensie gdzie jest asia, moja druga sis, tylko pomyłka bo na mnie w domku mówią Kaja, a ona nie dkonczyła zdania i od tego czasu mówi mi Kajaśka a ja sie tez tak wszędzie podpisuję

[Vivienne]

A ja czytałam kiedyś pasjonującą książkę, której bohaterka miała na imię Vivienne No i sławna projektantka Vivienne Westwood posiada to cudne imię, a mi sie tak spodobalo, ze zaczelam go namietnie uzywac w necie
Nie wiem czemu, ale niektorzy maja klopoty z zapamietaniem go Zeby bylo latwiej, zezwalam na skrocenie ksywki do Viv [patrzcie jaka laskawa jestem ]

[Shemreolin]

A Shemreolin to jest imie elfki Qualinesti z gry rpg AD&D. Nie wiem czy znacie takie gry (nie komputerowe), gdzie wciela sie w wymyślone przez siebie postaci, jest mistrz gry i cała gra odbywa się w wyobraźni. Ja wylosowałam pochodzenie 100/100 i zostalam księżniczką. Grałam nią niebyt długo, bo niestety drużyna się rozpadła i moi koledzy znaleźli sobie inne systemy, w które grają beze mnie (jestem na nich zła za to, byłam jedyną dziewczyna w drużynie i sie mnie po mistrzowsku pozbyli).

Tak czy siak polubiłam krnąbrną księżniczkę - maga, która w momentach wściekłości rzucała czary najcześciej trafiając nimi nie tego co trzeba, a jeszcze częściej samą siebie...

[tanzanit]

Moj pochodzi od jednego z moich ulubionych mineralow. Zdjecie ponizej

[bluestar]

tak nazywa mnie mój chłopak i jego koledzy, twierdzą, że to z powodu moich oczu, które są bardzo niebieskie i iskrzą się (to ich zdanie, ale się podpisuje, lubię moje oczy), inne ksywki to lieflik i czasem evil.
fajny wątek

[Lovisa]

Napisane przez Nutka

Mój pochodzi z nazwiska jak urodzilam moja dziewczynę pielęgniarki ochrzciły ja Nutka a ja jej ten nick wykradłam . A facet mojego zycia mowi na mnie "aniołku" a trzeba podkreślić że jestem ostrą baranicą....

Mój pies ma na imię Nutka ) [ale zazwyczaj zwracam się do niej Koczkodan, bo taki koczkodan z niej jakiś :-P ]

[Gonia]

Mój nick pochodzi po prostu od zdrobnienie mojego imienia - Małgosia - Gosia - Małgonia - Gonia.
Najpierw na mnie tak mówili moi dziadkowie, zwłaszcza babcia , potem znajomi a potem moje byeł sympatie a teraz i mój ukochany mówi do mnie Goniu lub Kochanie Moje ;-)

[Nemeni]

Ponieważ jestem tu nowa i próbuję się zadomowić, co dzięki wspaniałym Wizażankom udaje mi się coraz lepiej i ja wyjaśniam pochodzenie mojego nicka - jestem ogromnie zafascynowana Indiami. Imię Nemeni pochodzi z książki jakiegoś indyjskiego pisarza (niestety, już nie pamiętam tytułu), ale pamiętam, że swego czasu byłam zafascynowana ta bohaterką i dlatego przywłaszczyłam sobie jej imię

[Beauty1984]

A mnie jakieś dwa lata temu tak zaczął nazywać kolega. Najpierw mówił "piękna", a potem to przełożył na angielski. Wymyślając potem nazwę dla starego adresu mailowego nie wiedziałam co wybrać i wstawiłam taką i potem częściej używałam jej w internecie .

[jaga_2001]

moj nick powstal od momentu, gdy dowiedzialam sie, ze Jaga to zdrobnienie od Agaty Data to rok, w ktorym zalozylam konto e-mail w jednym z portali internetowych Kazdy bialostoczanim sadzi, ze moj nick wzial sie od skrotu bialostockiego klubu pilkarskiego "Jagiellonia" Jednak fanka pilki noznej nie jestem ;P

[chmurka80]

moj od mojego panieńskiego nazwiska Chmura

[Pomadka]

U mnie z nickiem to żadna przygoda.
Majka jest zaczerpnięta od nazwiska.

POmadka natomiast wzięła się ze spontaniczności, bo logowałam się na Wizażu i nijak nie mogłam wklepać Majki-była zajęta. Na biurku przed moimi oczami leżała pomadka ochronna, wiśniowa. I tak własnie nazwałam się POmadką. I już.

EDIT:
A po 3 latach na Wizażu tak się zżyłam z nickiem "pomadka', że nie wyobrażam sobie abym teraz mogła być Majką. Pomadka to jest moje drugie imię.

[happygirl]

moja geneza tez jest dosc prosta happy - bo jestem szczesliwa, a szczegolnie dobry nastroj mialam logujac sie na wizaz girl - bo mimo 21 lat nadal czuje sie dziewczynka
A moj kochany mowi do mnie Slonko, Sloneczko, Malenstwo (od Puchatka, on jest Tygryskiem). Na szczescie nie mowi Kotku - bo tego nie cierpie

Pozdrawiam nosicielki wszystkich typowych i nietypowych nickow

[ptysiek]

Moj narzeczony tak na mnie mowi: Ptysiek, Ptyś, Ptysiątko, jak jest zły na mnie to Ptychozord albo Ptychol Nazwa pochodzi od słodkich ptysiów (jakby ktos nie wiedzial - rodzaj eklerka z bita śmietaną lub kremem)

[maniutek-mania]

No a mój wziął się stąd, że mój brat mówi na mnie Mania, no a w szkółce to tak jakoś zdrobnili ...

[sphinks]

Ja kiedyś obejrzałem film "60 sekund" ("Gone in 60 Seconds", z Angeliną Jolie i Nicolasem Cage). Film bardzo przypadł mi do gustu a moim ulubionym jego bohaterem był Sphinx (zagrał go Vinnie Jones). Przypakowany koleś, który w filmie krótko mówiąc wymiatał, mało mówił, ale czasami 'przemawiał' . Postanowiłem, że to będzie mój nick na necie. Jako że nazwa Sphinx wydała mi się dosyć powszechnie używaną, nieco ją zmieniłem i tak stałem się Sphinksem. Grałem wówczas w Counter-Strike'a (taka gra, tryb multiplayer jest w Polsce baaardzo popularny od paru lat) i modne było wstawianie do nicków różnych znaków zamiast liter oraz pisanie liter zamykających dużą literą i tak przerobiłem tę ksywę na Sph!nkS, bo fajnie się prezentuje wizualnie, IMO, proste.

Tu na Wizażu jestem po prostu sphinks'em, ale to dlatego, że nie dało się wstawić wykrzyknika (często jest z tym problem jesli idzie o nicki) albo nie miałem zamiaru się tu zadomawiać i napisałem byle jak - już sam nie pamiętam...

Sph!nkS/Sphinks jest moją ksywą w necie, używam jej w adresie mailowym i tym samym w Tlenie, na Allegro, w w/w C-S'ie oraz na wszelkich forach internetowych. Co więcej, niektórzy moi znajomi podłapują temat i mówią o mnie w realu używając mojej ukochanej ksywy. Mi to na rękę, bo w tej kwestii jestem wyjątkowo infantylny i dla mnie to niezła frajda , tym bardziej, że mówiono na mnie Mazi (od nazwiska), z resztą nadal się mówi, a ja nie przepadam za tą ksywą. Wyjątek stanowi mój Skarbek - czasem mówi na mnie Maziaczek, co mi nie przeszkadza a wręcz odwrotnie .

[schizuko]

Ring1 (japoński )