2011-11-09, 10:32 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Perfumy na późną jesień/zimę.
Mam ochotę na jakieś ładne, "otulające" zapachem perfumy na tę porę roku; żadne tam "świeżaki", ciepłe, zmysłowe... Polećcie coś, proszę
|
2011-11-09, 10:48 | #2 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Bardzo jesiennie i zimowo kojarzą mi się: Addict , Vanille Noire, Hypnose Elixir , L de LL, Burberry Brit, Kenzo Amour, Kenzo Amour Indian Holi, Flowerbomb Extreme..
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2011-11-09, 11:55 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 684
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Do tego co NosekNosek pisała - jeszcze Kenzo Jungle (Słoń), Hypnotic Poison klasyczny, eau Sensuelle i Elixir, Ange ou Demon edp i Chopard Casmir a za małe pieniądze: Pierre Cardin Pour Femme i Pour Femme Winter
__________________
Nowy wątek perfumeryjny (wymienię perfumy Chopard Happy Spirit Bouquet D'Amour + Venezia Laura Biagiotti): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1155971 Specjalistka ds. wymarzonych wakacji
|
2011-11-09, 11:58 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Dziękuję pięknie za podpowiedzi poszukam.
|
2011-11-09, 13:28 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Ww
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Ja polecam różnorakie Ambry i Sensous E. L., Venzia Laury B. - też w moim odczuciu jest taka ciepła śliwkowo- kremowo- miodowa, podobnie ciepło otulająco u mnie sprawdza się Dolce Vita Diora. Kwestia gustu to już jest i odbioru zapachu ja np mam małą ilość Angela i znoszę go tylko jak temperatura na zewnątrz jest ok 0 st, muszę go przechłodzić, przewietrzyć na sobie i potem jest już znośnie, normalnie zbyt mnie osacza i ogrzewa.
|
2011-11-09, 13:54 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
U mnie jesienia/zima dominuja;
Hypnotic Poison Crystal Noir Ange ou Demon edp od tej jesieni Code Armani, Michael Kors Gucci by Gucci Lady Million Addict Elle Ysl Alien,Alngel The One D&G Pure Poison Dior Chance Chanel edp |
2011-11-09, 14:28 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Poleciłabym Ci Alien Thierry Muglera. To mój ukochany otulacz. Tak bardzo go lubię, że zdarza mi sie używać w 30-sto stopniowym upale
__________________
Moja córeczka |
2011-11-09, 15:02 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Z nico tańszych - Casmir. Z droższych - Frapin 1270...
|
2011-11-09, 17:03 | #9 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Shalimar edp
Fille en Aigulilles Smok Must Kokon T4T Szypry np.Soir de Lune chociaż wg.mnie wszystkie się nadają Voile d'Ambre
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2011-11-10, 07:24 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 782
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Ja uwielbiam zimą:
Michael Kors -Kors HP-Dior Miodziaka Botrytisa Fendi Theorema-cynamon lubi grzać Hermes Ambre Narguile- szkoda że drogi i trudno dostępny Belle de Minut Nina Rici Note Vanille-micallef, Mon Parfum Micallef-jak dla mnie lżejsza wersja Angela i zapomniała bym o Mira &Mira I Coloniali |
2011-11-10, 08:00 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Alien TM edp
Flowerbomb edp |
2011-11-10, 08:24 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Jak już zrobi się naprawdę chłodno sięgnę po słodkie (Calypso Christiane Celle, Ambre Reminiscence, Ambre Fetiche) i słone (Elixir des Merveilles) ambry; szypry w stylu retro typu Cabochard, Femme, Mitsouko EDP i EDT; czekolady i wanilie; Smok EDP i ekstrakt, klasyczna Trucizna, Theorema, Messe de Minuit, Cedre, Chene.
Na wczesną zimę zaś polecam dodatkowo Sienne L'Hiver (to zapach jesieni na walizkach, ostatniego spadającego z drzewa liścia), Samsarę EDP i EDT, Habanitę, Parfum Sacre i masę innych
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... |
2011-11-10, 09:14 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 782
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Cytat:
|
|
2011-11-10, 09:51 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Wszystko zależy od tego, czego szukasz, co lubisz.
Ambre Calypso to ambra bardzo intensywna, złota, mocno dosłodzona. Ambre Fetiche jest zawiesista, apteczna w otwarciu, mocno kadzidlana a stosunkowo mało ambrowa Ambra Etro to zapach słodkawy, czysty (to wcale nie znaczy "zapach czystości"), zadumany, subtelny Youth Dew Amber Nude bardzo retro, bardzo intensywnie, bardzo zawiesiście i ostro Ambra L'Artisan układa się na mnie plastikowo ale na blotterku kusi wytrawnością i bogactwem Ekstremalna Ambra L"Artisan jest bardzo zwierzęca, gorąca, na mnie nieznośna i nienoszalna Dzing! też jest zwierzecy, to ambra w towarzystwie skóry i potu, dzika i szorstka Ambre Gris z kolei to cywilizacja i kultura w zapach zaklęte, woń gładka, jedwabna a ambra bardzo oczyszczona Ambre Sultan, zapach apteczny, ziołowy, gęsty to ambra na drewnianym podbiciu Prada na mnie kiedy już przestanie pachnieć naftą przy skórze snuje się mocno oczyszczoną, bardzo elegancką słonawą ambrą Ambre Precieux to ciepły otulacz- ambra, przyprawy i żywice Reminiscence Ambre- dosłodzona, nieco cynamonowa, gęsta, ciepła, bardzo noszalna Ambra Molinard- mocno doprawiona cytrusami, miła i nieinwazyjna Ambre Russe pijana wódką, szampanem, doprawiona skórą i szaleństwem Scent Intense ambra słona, wytrawna, męska, dziwaczna Mitsouko również słona, wilgotna jak pot i łzy Voile d'Ambre, ciepła, słodka, szarlotkowa, bezpieczna i miła... uff, więcej grzechów nie pamiętam przynajmniej w tej chwili.
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... |
2011-11-10, 11:53 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Cytat:
Sorry na offtop, ale tak pięknie opisujesz zapachy, że chętnie sama bym coś dla siebie odnalazła. Mam nadzieję, że autorka nie będzie miała mi za złe, że podłączę się pod jej wątek. Chciałabym coś zimowego, otulającego (jestem strasznym zmarzluchem), nie bardzo słodkiego, nie waniliowego (mam złe skojarzenia z tym zapachem), zawsze podobały mi się męskie zapachy, nie owocowe i nie kwiatowe (choć uwielbiam Pur desir de Lila YR i Sunflower E.Arden) Myślę o zapachu, który będzie ciepły jak zimowy sweter, mocny jak facet, troszkę może orientalny, dymny, a jednocześnie, żeby nie było go czuć już z kilometra |
|
2011-11-10, 12:24 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 782
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Cytat:
Nie wiem czemu wcześniej nie spytałam ,a szukam cieplutkiej otulającej Ambry byle nie zwierzęcej bo Ambre Extreme też zwierzęco się na mnie układa ,Ambre Gris za spokojne i na mnie za jednolicie ,Ambre Russe bardzo lubię zapomniałam dodać,że z ambry fajnie sie na mnie układa PRO FVMVM ROMA Fiori d'Ambra ale tych otulaczy które wymieniłaś nie znam i mam zamiar na pewno przetestować |
|
2011-11-10, 13:09 | #17 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;30428757]Czytam Twoje opisy i się normalnie upajam. Nigdy nie byłam jakąś fanką perfum, może dlatego, że nigdy nie trafiłam na takie na punkcie których bym oszalała (nigdy też jakoś szczególnie nie szukałam). Odkąd przeczytałam przypadkowo opis DK Black Cashmere na KWC, zaciekawiłam się zapachami. Aczkolwiek nie znam się na nich zupełnie.
[/QUOTE] Dziękuję Ci pięknie za miłe słowa Cytat:
to tak na początek Cytat:
Przyszła mi do głowy jeszcze jedna ambra, która mogłaby Ci się spodobać Miyako Annayake, cynamonowa, sucha, gorzkawa i bardzo ciepła. A także, niestety, coraz trudniej dostępna. Jeśli niestraszne Ci apteczne, ostre otwarcia to gorąco polecam testy Ambre Fetiche. Niezapomniane doświadczenie i to niezależnie od tego czy Ci się spodoba czy nie
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... |
||
2011-11-10, 14:15 | #18 |
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
to ja jaeszcze dodam w temacie ambr
Fiore d'Ambra Profumum Ambra Aurea Profumum Alambar-Laboratorio Olfattivo Alkemi- Laboratorio Olfattivo
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko |
2011-11-10, 15:58 | #19 |
kosmita jakiś normalnie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 19 200
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Rousse i Amber Sultan Lutens
Opium YSL Obsession CK Belle En Rykiel
__________________
Przeproście i Spieprzajcie Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
|
2011-11-10, 16:07 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Cytat:
Nie sądziłam, że można perfumy kojarzyć z takimi zapachami, ale zapytam, bo to zapachy ulotne, które chętnie zatrzymałabym na dłużej: zapach piwnicy, zapach ziemi podlewanej po upalnym dniu, zapach zbliżającego się deszczu, ściółka leśna, koszona trawa... |
|
2011-11-10, 17:05 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Zapach piwnicy to paczula. Olejek ten ma wiele wonnych twarz, od głębokiego orientu przez czekoladę aż do woni piwnicy właśnie, ziemistej a czasami i zatęchłej.
Zapach ziemi po deszczu w upalny dzień ja znajduję w Wet Garden od Demeter. Co prawda jest tam też dużo mokrego zielska ale wcale mi to nie przeszkadza. Woni powietrza przed deszczem ja także szukam- coś z atmosfery kłębiących się chmur i wilgoci zawieszonej w powietrzu ma w sobie J'Ose, chwilą przed ulewą monsunową pachnie Eden. Mokro-wilgotno-upalna, przesycona elektrycznym napięciem jest także Woda Wojownika PG- ale to już nisza. Woni ściółki leśnej szukałabym w szyprach a świeżo koszona trawa... nie wiem.
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... |
2011-11-10, 17:11 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Cytat:
Zawsze dziwiłam się tym perfumowym zachwytom, ale już trochę rozumiem. Chyba to przychodzi z wiekiem ilością doświadczanych zapachów i wspomnień |
|
2011-11-10, 17:41 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Sama mam właśnie taki sam problem , jakie perfumy
Ale przyznam,że zawaliłyście propozycjami i teraz już w ogóle nie wiem
__________________
|
2011-11-10, 18:08 | #24 | |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Cytat:
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
|
2011-11-10, 23:28 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 782
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Dzięki Rybko za podpowiedzi-zimą dobry zapaszek ambrowy jest Must have
|
2011-11-11, 00:26 | #26 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Cytat:
[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;30428757]Chciałabym coś zimowego, otulającego (jestem strasznym zmarzluchem), nie bardzo słodkiego, nie waniliowego (mam złe skojarzenia z tym zapachem), zawsze podobały mi się męskie zapachy, nie owocowe i nie kwiatowe (choć uwielbiam Pur desir de Lila YR i Sunflower E.Arden) Myślę o zapachu, który będzie ciepły jak zimowy sweter, mocny jak facet, troszkę może orientalny, dymny, a jednocześnie, żeby nie było go czuć już z kilometra[/QUOTE] Wypisz wymaluj Tea for Two Dostępny w Quality. Przy okazji wizyty w Sephorze czy innym Douglasie spróbuj jeszcze Gucci PH - tego męskiego. A jeśli masz ochotę na mocniejsze doznania to może niszowy Black Tourmaline Durbano albo Arso Profumum |
|
2011-11-11, 00:41 | #27 | |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Cytat:
Turmalin to i owszem , hardkor
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
|
2011-11-11, 00:42 | #28 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
No że mało babski jest
|
2011-11-11, 00:46 | #29 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2011-11-11, 20:26 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 051
|
Dot.: Perfumy na późną jesień/zimę.
Tak na myśl od razu mi przyszło:
Insolence Guerlain Maroussia Slava Zaitsev Alambar Laboratorio Olfattivo Habanita Molinard (w rozsądnej ilości ) Belle de Minuit Nina Ricci |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.