najpaskudniejsze kosmetyki ;-) wasi anty -faworyci

[Iwona 25]

-dezodorant w spreyu Isana-człowiek nie wiedziec czemu od niego sie poci,az nienormalnie
-tusz Avon Color Trend-taki za 10zł
-Cienie Conastance Caroll-wiatr zdmucha je z oka wręcz,ależ badziew

To takie typowe tragiczne rzeczy kosmetyczne,które rażaco mnie zaniepokoiły....inne buble mozna przecierpieć,ale wyżej wymienione,to trauma przez kilka lat

[anetak]

- baza pod cienie do powiek Sephory, najgorszy kolorowy kosmetyk jaki miałam, baza tłustawa lekko klejąca, nie da sie nalożyć równomiernie cienia, a o trwałości możemy zapomnieć, po godzinie cień jest zrolowany w załamaniach powiek, badziew jakich malo

[CaRooLa]

- mleczko ogórkowe z Ziaji (tonik był super, myślałam że mleczko też - myliłam się, mimo, że cienko nałożyłam, miałam strasznie tłustą skórę)
- szampony z Avonu są POTWORNE!!! (mam pecha na wszystkie, po umyciu na głowie mam totalny smalec, po jakimś przeciw łupieżowym miałam go 50% więcej)

[agusiadawida]

odżywki do włosow z Joanny, z Mr POtters, szampon Palmolive taki zwiększający objętość, --> wszystko przetłuszcza , parę godz po myciu wlosów jets tragedia,
balsam z Wenus--> nie wchłania się, antycellulitowy śmierdzi
balsam z Avonu Cellu coś tam-->nie działa, leje się , za rzadki

[Rosalyn]

Kosmetyki Avonu jak dla mnie są beznadziejne, okropne. Próbowałam różnych i nawet szampon familijny wypada lepiej przy ich kosmetykach...

[anka_85]

krem nivea classic
krem bambino
mydło bambino
oliwka bambino
balsamy soraya
nie znoszę wszystkich mleczek do demakijażu
oliwki w żelu (fuj!)
zapach old spice,whisky i bond

aha,i jeszcze dezodoranty nivea

[Maqua]

tusze Avon. wszystkie takie same, tylko w różnych opakowaniach,
maseczka błotna Avon - cudowna tuż po użyciu, dlatego wciąż daję jej sie nabrać, dzień po użyciu wysyp pryszczy, ale nie takich 'moich' (jestem trądzikowcem), tylko takich 'zapchanych',
cała seria oczyszczająca-antytrądzikowa Garnier - dopóki jej nie użyłam, nie wiedziałam co to uczulenie na kosmetyk. nic tak źle na mnie nie działa jak Garnierowa 'Czysta skóra',
puder Avon Color Trend - mam ten jaśniejszy kolor, minute po nałożeniu nie dość, że za ciemny, to jeszcze nabiera 'pięknego' pomarańczowego koloru. jednak potrzeba matką wynalazków, znalazłam mu zastosowanie - świetny jako puder do włosów, jak mi sie grzywka przetłuszcza ,
fluid Loreal Cashmere Perfect - piękny tynk.

[miracle567]

Jestem anty-nastawiona do wsyztskich kremow z avonu, po prostu są nieodpowiednie dla mnie pod każdym względem m.in za ciężkie, uczulają, nie spełniają swojego zadania, i długo bym musiała wyliczać.... ogólnie nikomu nie polecam, teraz kupuję kremy z apteki i jestem naprawde zadowolona

[Doris Day]

Dream Matte Muss czy jakoś tak. Właśnie go zużywam i nigdy więcej do niego nie wrócę. Niby wszystko ok, ale po ok 3-4 godzinach mam na twarzy zacieki, w dodatku tragicznie podkreśla suche skórki

[małagorzata]

Rimmel, 100% Waterproof Mascara (Tusz wodoodporny pogrubiająco - wydłużający) <--- ten tusz, jak dla mnie to zabarwiona na czarno rzadka tylko chyba rozpuszczalnikiem zmywalna ciesz!!

[anka_85]

Napisane przez małagorzata

Rimmel, 100% Waterproof Mascara (Tusz wodoodporny pogrubiająco - wydłużający) <--- ten tusz, jak dla mnie to zabarwiona na czarno rzadka tylko chyba rozpuszczalnikiem zmywalna ciesz!!

ja miałam endless wodoodporny,
musiałam rzęsy po tym suszyć ..... suszarką do włosów.
schnął bite 10 minut,sklejał rzęsy jak klej
i żadna siła i żadne mleczko nie było w stanie tego zmyć.
co najlepsze,odbijał się 1000 razy gorzej niż tusze NIEwodoodporne,
KATASTROFA,pamiętam że dużo rzęs od tego badziewia zgubiłam.
przestałam używac aż w końcu wywaliłam.

[poziomkakj]

Krem nivea soft- jak dla mnie beznadzieja, strasznie mnie zapycha
Szampon i odżywka do włosów kręconych z oriflame - okropność, paskudny zapach, który się długo utrzymuje oraz straszne obciazenie włosów.
Casting Loreal odcień - świetlisty blond - na moich włosach ciemny blond wyszła wstrętna żółto- złota poświata i tyle zrobił z moimi włosami.

[anka_85]

rimmel- stay matte.
co to wogóle jest?
jakieś tłuste,świecące się mazidło.
zdecydowanie najgorszy podkład jaki w życiu miałam.
nie nadaje się wogóle do tłustej cery.

[rosiek]

Paleta cieni INFINITY
Tusze do rzęs z RIMMELA - wszystkie byly porażką
Puder matujący L'OREALa kupiony daaawno temu

[anka_85]

dzisiaj szukałam oliwki i wiem że johnsons baby w żelu to kompletna klapa i nigdy tego badziewia nie kupię.
skład ma po prostu fatalny :/

[natalii87]

• Avon, Super Full Mascara (Tusz "Pełnia Rzęs") -> masakra

>ogólnie wszystkie kosmetyki avon, oprócz wód toaletowych<

• Maybelline, Dream Matte Mousse Foundation (Piankowy podkład matujący)

• Soraya, Colour Care, Make-up sceniczny długotrwale matujący SPF 10

[AryaxD]

Ja mam tego ze 100 chyba....

oliwka bambino
krem bambino ochronny
szampon Yung Asia
tonik na wągry Clean & Clear
dezedoranty nivea
żel do twarzy rumiankowy z Yves Rocher
cala seria Under20 przeciwtrądzikowa ( ta różowa pielegnacyjna moze być )
żel-peeling Nivea Young
peeling scrub away Nivea Young
krem control it nivea young
żel oczysczający czysta skóra garnier - uciekam od niego na kilometr
żel punktowy czysta skóra garnier
mydło siarkowe barwa
krem do depilacji Sensual Joanna - MASAKR PODRAZNIŁ MNIE OKROPNIE
Dove dezodorant orginal
błyszczyk-brelok eveline
aptekowy Vichy deod. który niby miał dzialac 48 godzin, pomijam to, lało sie ze mnie tak jak zawsze pf...

jak coś sobie przypomnie to dopisze.

[yes]

krem bambino- BOŻE, smalec! Mimo że mam suchą cerę ja po prostu nienawidzę tego kremu.

krem czerwony garnier- uczula. chociaż alergikiem nie jestem... jakiś syf...

podkład vipera avangarde- masakrycznie ciemny kolor...

podkład under twenty- smugi...ble.

[pomeloelo]

Astor- matujący podkład Mattitude beznadziejny - nie matuje i świecę się po nim

Rimmel- tusze do rzęs wszystkie były okropne

Dove Summer Glow do twarzy... po prostu STRASZNY... całe mnóstwo zacieków i ten zapach..

[anka_85]

no właśnie,kosmetyki bambino....
oliwka i jej zapach.

musiałam na zajęciach z kosmetyki babrać się w tym czymś.
trauma.
moja babcia tego używa a ja uciekam jak najdalej,byle nie czuć tego zapachu.


krem....
no szkoda słów jak dla mnie

mydło...powinno być okrzyknięte śmierdziel wszech czasów.
nic tak nie śmierdzi i nie wysusza skóry jak to mydło.
jeszcze ten wstrętny osad na umywalce. ble:/

mając dzieciaka nigdy nie smarowałabym go tymi kosmetykami.

[pomeloelo]

A ja mam pytanie
Dlaczego używacie kosmetyków Bambino Przecież one są dla malłych dzieci więc chyba logiczne jest, że nie spełnią swojej roli u dorosłych.

[AryaxD]

No wlaśnie kosmetyki dla małych dzieci ( a przynajmniej niektóre ) sa bardzo dobrej nawet dla dorosłej skóry, gdyż taka skóra maluszka jest np. bardzo delikatna, więc kosmetyk dla maluszków nie powinien uczulić czy zapchać.Np. oliwka najlepiej ze wszystkich specyfików nawilża i ja sama jak skończę tylko mleczka do skóry to zamierzam kupić jedną Hippa ( ta w przeciwieństwie do bambino nei zaiwera parafiny :/ ) . Ogólem to takie kosmetyki dla dzieci są b. dobre

[rzyrafka]

Pomeloelo na czym to opierasz tę Swoją logikę? skóra dziecka jest tylko bardziej wrazliwa, więc wg mnie kosmetyki delikatniesze i mniej szkodzące są lepsze dla mojej skóry niż te zapchane większą ilością konserwantów i barwników dziecko to nie jest inny gatunek więc działanie kosmetyków raczej się nie różni. No i skóra dziecka ma dużo większe zdolności regeneracyjne pisanie na kosmetykach 'dla dzieci' 'powyzej 20 roku zycia' itp. jest tylko chwytem marketingowym. Niektóre nastolatki mają skórę 40latek, a inne 30stki nastolatek i raczej patrzeć powinno się na stan skóry a nie bzdurne opisy producentów na pudełkach

[pomeloelo]

Po prostu kiedyś oglądałam jakiś program w tivi odnośnie kosmetyków dla dzieci stosowanych przez dorosłych oraz czytałam pare artkułów w prasie. I dowiedziałam się, że taki punkt widzenia jak Ty mi przedstawiłaś jest zupełnie błędny. 2 czy też 3 lata kupiłam sobie krem dla dzieci i faktycznie efekt był beznadziejny. Potem zmieniłam krem ospowiedni dla mojego wieku i było o niebo lepiej. Nigdy nie zagłębiałam się w ten temat więc oczywiście mogę się mylić. Ale niedługo będę studiować kosmetologię więc moje wątpliwości się rozwieją I nie musisz być taka zgryźliwa rzyrafko <chyba, że źle odebrałam pewne zdania>

[rzyrafka]

nie chcialam byc zlośliwa, ale faktycznei pierwsze zdanie może być nie miłe, przepraszam Kremy dl adzieci są zwykle nawilżająco-natłuszczające, może Twoja skóra nie potrzebowała natłuszczenia wtedy Ja z kosmetyków dla dzieci uzywam oliwek i raczej po nic innego nie sięgnę bo nie mam takich potrzeb skóry
Pozdrawiam

[AryaxD]

mi tam krem bambino nie spasował bo sie po nim swiecilam przez to wlansie ze on natluszcza.
a oliwka bambino - o ile sie nie myle zawiera parafine, moze zatkac skóre.

[anka_85]

Napisane przez pomeloelo

A ja mam pytanie
Dlaczego używacie kosmetyków Bambino Przecież one są dla malłych dzieci więc chyba logiczne jest, że nie spełnią swojej roli u dorosłych.

gdybym używała czegoś dla kobiet 30+,40+ i powyżej 50 to wtedy rozumiem - kosmetyk nie dla mnie.
ale olejek i krem dla dzieci?
ja nie napisałam "bambino nie spełnił swojej roli"
napisałam że ma brzydki zapach na który jestem wyczulona (parafinę w składzie pomijam)a to różnica.
jeszcze piszesz w liczbie mnogiej,nie każdy tutaj używa kosmetyków bambino.

"logiczne jest że nie spełniają swojej roli u dorosłych"
czyli dziecko natłuści a dorosłego nie?

[pomeloelo]

Dorosłego aż za bardzo.. że będzie się świecił <tak bylo w moim przypadku>
Dziecko w sam raz..
Przecież dzieci i dorośli mają inne cechy skóry..

[pomeloelo]

Zresztą po co poruszasz temat skoro ja go już sobie wyjaśniłam z rzyrafką

[anka_85]

Napisane przez pomeloelo

Dorosłego aż za bardzo.. że będzie się świecił <tak bylo w moim przypadku>
Dziecko w sam raz..
Przecież dzieci i dorośli mają inne cechy skóry..

olejku można używać do suchej skóry na ciele.np. po depilacji.
fakt - dorośli i dzieci mają różne typy skóry,ale to nie stoi na przeszkodzie żeby używać olejku dla dzieci.


co do olejku i kremu
problem moim zdaniem jest wtedy,jak nastolatka używa kremów przeciwzmarszczkowych i dla cer dojrzałych.
ale problemem nigdy nie będzie używanie olejku dla niemowląt po depilacji czy po prostu zamiast balsamu,jeśli się ma suchą skórę.
wiadomym jest że jak ktoś ma przetłuszczające się plecy,to nie będzie się tam mazał olejkiem,bo takowej potrzeby nie ma i takie zabiegi pielęgnacyjne moga bardzo zaszkodzić.
tak samo jest z kremem bambino do twarzy.
on natłuszcza i ochrania.jak ktoś ma suchą cerę,bambino zapewne się sprawdzi.
zobacz sobie w KWC opinie o tym kremie,wielu dorosłych ludzi go używa.
tak samo olejku.

i podkreślam raz jeszcze,
dla mnie anty faworytem jest przede wszystkim TO JAKI ZAPACH POSIADA bambino.