2007-03-16, 11:07 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
A może byśmy tak coś pooglądały??
Zachęcona przez niektóre komplemenciki wpadłam na pomysł, że może warto zrobić oddzielny wątek "obrazkowy", w którym wklejałybyśmy fotki, którymi chciałybyśmy się podzielić z różnymi "...latkami" i "...siątkami"
Na początek pokażę Wam moją ukochaną wieś. Myślę, że miejsce, w którym się mieszka też w jakiś sposób determinuje naszą osobowość i charakter. Trudno być od rana uśmiechniętym po całonocnej balandze u sąsiada, oglądając ***pip klatkę schodową i natykając się często na gburowatego sąsiada. Ja jestem w tej luksusowej sytuacji, (po wielu latach), że odpuściłam sobie miasto, sprzedałam mieszkanie i za te pieniądze (12 lat temu nie było to takie popularne, więc wystarczyło) kupiłam siedlisko na wsi. Z rozpadającą się chałupą i kawałkiem ziemi. Wciąż (eh, ta kasa) remontujemy i adaptujemy budynek gospodarczy. Ale wystarczy wyjść na dwór, powąchać powietrze, posłuchać ptaków i człowiek wie, że żyje. Jak wracamy z Warszawy, to aż kipi w nas radość, że zostawiamy ją za plecami. Zresztą, zobaczcie same. Myślę, że spotkamy się kiedyś w tym miejscu na poziomkach Oczywiście wszystkie przejawy wiosny i różne ciekawostki będę sygnalizować fotkami na "sześćdziesiątkach" Myślę, że zechcecie tu wstawiać fotki swoich ulubionych miejsc, zwierzaków, może swoje. Zapraszam Was bardzo Edytowane przez poziomka61 Czas edycji: 2008-01-29 o 21:26 |
2007-03-16, 11:43 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Poziomko, fajny wątek, coś tu muszę w wolnej chwili poumieszczać. Spore macie to siedlisko?
|
2007-03-16, 13:33 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Wygląda pięknie. Jak udało Wam sie zrobic zdjęcia "z lotu ptaka"?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2007-03-16, 15:01 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
pięknie aż dziw, że są jeszcze TAKIE miejsca, tak zielone............. Toż to inny świat
|
2007-03-16, 16:12 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
No właśnie
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2007-03-16, 18:00 | #6 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Cytat:
Nasz kolega "parkuje" swój samolocik na lotnisku w okolicach i jak lata nad podwórkiem (czasem tak nisko,że boję się o drzewa ) to robi takie fotki Cytat:
A są, są, i to tak blisko W-wy... OT Vilandra, wysłałam PW, nie dostałaś, bo nie odpowiadasz? A to była perspektywa sokoła, więc teraz z perspektywy żaby - wjazd na podwórko |
||
2007-03-16, 22:37 | #7 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Ślicznie tam
Ech, ale niestety uzalezniona od smogu ulicznego osoba by sobie nie poradzila w takim cudnym miejscu
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2007-03-16, 23:11 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Poziomko,nie jestem kobieta zawistną ale jeszcze kilka takich zdjęć i przestanę Cię lubić (z zazdrości kochana,z zazdrości).A jak Ci się podoba ten zakątek?
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. |
2007-03-16, 23:52 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Cytat:
Starsza pani, to perfidna kryptoreklama, mam nadzieję, że dzięki temu ktoś z tego grona zapała żądzą wycieczki (pisałam, że goście mile widziani) i się tu pofatyguje. A Twoje klimaty... Uwielbiam, choć, niestety, góry nie służą mojemu zdrowiu Gdybyś jeszcze zdradziła, co to za miejsce, przynajmniej region... I któż to dżwiga tego piesiora wielkiego |
|
2007-03-17, 14:13 | #10 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
A czy ja malolata moge paniom po 30stce pokazac moje cudenko ?
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2007-03-17, 15:11 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Cytat:
Poziomko rejon-za Starym Sączem.W dole ,czego nie widać na załączonych obrazkach,wije sie Dunajec.A pies Bernardyn był wtedy malym jeszcze pieskiem (hi.hi).Potem urósł.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. |
|
2007-03-17, 15:40 | #12 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Cytat:
No to daje wam 3 cudenka. Oto cudenko pierwsze. Nazywa się Remis. Ma 13 lat. Jest to brytan wielorasowy marki kundel. W jego rodowodzie wszystkie najlepsze rasy! Znaleziony przez mojego tate w 1994 roku na Praskiej Giełdzie spożywczej gdzie pracował. Psiak mial wtedy kilka tygodni, skopany pyszczek, wybite niektore zabki i skrzywiony zgryz. Niestety jak mleczaki wypadly zgryz nadal byl niemilosiernie krzywy. Psiak w chwili znalezienia zapchlony makabrycznie. Ciocia doprowadzila go u siebie do jakiegos stanu psychicznego, odpchlila i zaszczepila. Pozniej tata go przyprowadzil do domu Spedzal ze mna kazda dobra i zla chwile. Niestety w 1999 roku wyprowadzilam sie z mama, mama "za praca" tata zostal w domu z bratem i psem. Nie wiem dokladnie jak, czy uciekl tak jak mi to wmawiali, czy tak jak podejrzewamy zostal skradziony bo albo puscili go samopas na dwor, albo przywiazali pod sklepem. Bardziej prawdopodobne jest to ze zostal skradziony przez sasiada ktoremu strasznie sie podobal, i nie raz chcial go odkupic poniewaz "przydalby mi sie taki pies do pilnowania dzialki na lancuchu". Skad podejrzewamy ze to sasiad? A to juz za chwilke. Szukalismy go 2 lata, po wszystkich schroniskach w mazowieckim. Niestety, nigdzie go nie bylo, kilka razy potrafilismy "zwiedzac" jedno schronisko. Nie bylo go W 2003 roku postanowilam z kolezanka wybrac sie do schroniska na warszawskim Paluchu. Ja myslalam nad wolontariatem, ona nad szukaniem psiula dla swojego chlopaka. Pan w administracji, powiedzial mi ze wolontariuszy maja komplet (akurat), i zaproponowal abysmy obejrzaly boksy. Prawie plakalysmy widzac psie mordki Ale jeden pies w czerwono-brudnej obrozy nie szczekal, tylko oparl swoje lapki o krate patrzyl sie jakby ze lzami w oczach i ledwie merdal swoim ogonkiem. To byl moj Remis Pan w administracji nie wierzyl mi ze to moj pies, poza tym maloletnia wiec nie chcial mi go wydac. Wrocilam do domu, rodzice na wiesc ze znalazlam Remisa najpierw zapytali sie doslownie "Co paliłaś?", a dopiero pozniej po uwierzeniu ze nie pale doznali szoku. Na drugi dzien pojechalismy po niego, ze zdjeciami gdy mial 4ry miesiace i ksiazeczka zdrowia. Pamietal nas wszystkich A teraz wyjasnienie dlaczego uwazamy ze sasiad maczal swoje paluchy w jego zaginieciu: On nigdy nie byl psem agresywnym, ale od kad wrocil ze schroniska, gdy widzi sasiada i jego samochod wpada w szal, warczy, szczerzy resztki swoich zebow i szczeka... Gdy pojechalismy po kaganiec dla niego, ja czekalam z nim pod Tesco gdy rodzice robili zakupy. Przejechal samochod podobny do samochodu sasiada, Remis w momencie gdy go zobaczyl byl bardzo niespokojny, zaczal ciagnac w niewiadomym kierunku. Dopiero gdy go przytulilam i usiadlam obok niego na krawezniku sie uspokoil, ale byl wtulony we mnie dopoki rodzice nie wyszli ze sklepu. Oto on, z moim eks, czmychajacy przed aparatem, i biegnacy pod parasol gdyz niecierpi deszczu (a to raptem mrzaweczka byla). A teraz poczekam aż ktoś napisze posta aby przedstawic wam moje drugie cudenko. Aby nie bylo ze post pod postem ;P
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
2007-03-17, 17:20 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Cytat:
A w Twoim temacie, to raz byłam na Paluchu i moja psychika tego nie zdzierżyła. Odchorowałam tą wizytę, bo zabrałabym to całe towarzystwo natychmiast. Sorki, ale flaki się z żalu człowiekowi przewracają. Nie jestem za przemocą, ale jak zaprzyjaźniony myśliwy (z TYCH myśliwych, którzy wiedzą, co robią i dbają z sercem o tzw. łowisko) opowiedział o tym, jak złapał faceta który wyrzucił przewiązane sznurkiem pudło z kotką i paroma kociakami, jak spuścił mu wp......, to od tej pory jestem za po pierwsze takimi myśliwymi (teraz rzadkość), a po drugie za "zjeżdżaniem po pile" jako karze za przestępstwa względem zwierzaków EDIT: Ach!, zapomniałam dopisać TY DZIECIAKU!!!! |
|
2007-03-17, 17:26 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Kiciu, ja całą podstawówkę i dwa lata po "otrzymaniu"(tak się to wtedy nazywało) mieszkania spędziłam w Szczawnicy Dunajec, co tu więcej mówić.....
|
2007-03-17, 17:35 | #15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
No to moje drugie cudenko (drugie nie dlatego ze mniej wazne, po prostu pokazuje je w kolejnosci przybycia do mnie do domu).
Jej historia jest krotka. Miska. Znaleziona w piwnicy, w stanie agonialnym niespelna roczna kocica, odratowana u mojej cioci za finanse mojego taty, przez czas leczenia tata probowal namowic mame. W koncu mimo braku jej zgody przyniosl ja do domu, z koszykiem, kuweta i kocim osprzetem. Do niedawna aportowala :P Rzucalo jej sie srebrna kuleczke ktora dzielnie w pyszczku przynosila Nigdy nie miala kociat i jest przyczyna mojego juz 12letniego kaszlu Nie lubi pozować do zdjęć, i uwielbia wygrzewanie sie przy kaloryferze... Chcecie zobaczyć 3cie, najmlodsze?
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2007-03-17, 17:36 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Bardzo piękna historia.Miał pies szczęście.Aż sie nie chce wierzyć .Całusy za Twoje serce dla Remisa.
Bardzo przystojny Twój były
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. |
2007-03-17, 18:16 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Chcecie, chcecie...
Miśka jest śliczna. Jej Historia przypomina mi historię znajdzki - Myszki, kochanej kociczki, która miała pękaty brzuszek, ale była dziwnie lekka. Okazało się, że z głodu... Uparła się zaczarowąć wszystkich, włącznie z weterynarzami i... odżyła, choć szanse były nikłe. |
2007-03-17, 18:28 | #18 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Pomiedzy smazeniem kotletow na pozny obiad dla rodzicow a robieniem surówki do tych kotletow przedstawie wam 3ciego cudaka - najmlodszego.
Bounty jest, wbrew pozorom, szczeniakiem Mimo tego że wazy juz 27kg jest to dopiero 10miesiezny syberian husky. Trafil do mnie dnia 1.lipca 2006. Jak? Ja i moj byly zapragnelismy powiekszyc zwierzakowe grono, byly odszedl, a Bounty'ego cala rodzina wlasna piersia chronila aby go nie zabral (drugiego hasiora zabral ze soba poniewaz ja nie dalabym rady splacac rat za nią [to byla sunia] i jednoczesnie wyzywiac mojej gromadki). Jest to strasznie chorowity psiul. Nie mozna nic zmienic w jego diecie, jezeli sproboje to zrobic reaguje od razu silna infekcja przewodu pokarmowego. Zeby bylo malo, w grudniu mial atak padaczkowy typu grand mal, dopoki atak sie nie powtorzy nie mam pewnosci czy to padaczka czy moze to bylo cos innego (podejrzewany byl wstrzas mozgu gdyz dzien wczesniej w czasie zabaw z sunia przywalil glowa w futryne). W razie czego zawsze mam przy sobie tubke diazepamu. Jest to wyjatkowy husky, gdyz jest to...leń patentowany. Oczywiscie, gdy jest na dworzu ciagnie jak na husky'ego przystalo, ale wyciagnac go wiecej niz 3 razy po poltorej godziny na dwor jest sprawa graniczaca z cudem. Wbrew wszelkim opiniom że ciężko się te psy uczy czegokolwiek i komendy wykonuja wtedy gdy im się to żywnie podoba, Bounty wykonuje komende "siad" za kazdym razem Nauczylam go jej gdy mial 2 miesiace podczas zwyklej zabawy. Z czasem wyrobil sie u niego "nawyk" ze gdy czegos chce podaje lape, a gdy chce (raczej musi ;P) wyjsc na dwor, wypina pupke do gory i 'klania sie' na przednich lapach. Nie jest to tez typowy kot-husky ktory chodzi wlasnymi drogami. Wrecz przeciwnie, gdy jestem z nim sama w domu i biore kapiel musze otworzyc drzwi od lazienki zeby pies wygrzal mi kapcie. Inaczej nieslychanie piszczy. Stal sie psem "rodzinnym", zaś mój były się smiał że mu 'matkuje' bo gdy chorowal i on jezdzil z nim na zastrzyk to dzielnie to znosil, zas gdy ja pojechalam z nimi piszczal niemilosiernie juz na widok igly, chowal sie za mnie lub probowal wskoczyc na kolana (teraz tez lubi mi probowac wchodzic na kolana). Nie jest to tez husky-demolant, moge wyjsc z domu, owszem wiaze sie to z piskami i placzem ale nigdy z demolowaniem. Jedyne co do tej pory mozna zaliczyc jako demolke, jest to zjedzenie piorek w moich stringach Oto i on (zdjecia z pazdziernika i moje ulubione z jego ukochana kostka jak mial niecale 3 mies) Wiecej zalacznikow sie nie zmiescilo, ale moj psiul bral udzial w akcji "STOP OKRUCIENSTWU". No! I to by bylo na tyle. Wiecej zwierząt (jeszcze) nie posiadam ;P A ze mam duzo jego zdjec, od czasu do czasu uracze was jego mordką
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2007-03-17, 18:35 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Piękny... Husky mają w sobie coś, co różni je od innych psów
Może to te oczy... |
2007-03-17, 18:42 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Piękne miejsca i wspaniali przyjaciele. Ja nie mam zwierzątka zadnego...Ale za to moge Wam pokazać jakie widoki mam wokól domu
Pokazę Wam zdjęcia zrobione w ... grudniu.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2007-03-17, 18:59 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Szpiegu,niech no tu Carolina wpadnie i przeczyta Twoje opowieści oraz obejrzy zdjecia-masz Jej miłość na całe życie.
Dwa psy i kot .Jak duże macie mieszkanie? Czy zwierzaki ze sobą się lubią?Każdy z każdym? Luba ja chcę tam mieszkać.Widzieć rano te konie na łące.Cudo.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. |
2007-03-17, 19:26 | #22 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||||||
2007-03-17, 20:00 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
starsza pani z tego wynika,że jesteśmy sąsiadkami bo ja dla odmiany mieszkam przed Starym Sączem.
Dziewczyny kochane naprawdę piękne zakątki naszej Polski obfotografowałyście.Ja postaram się jutro coś wkleić jak mnie deszcz nie przegoni,bo straszna u nas ulewa,a jutro ponoć bez zmian |
2007-03-17, 21:45 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
A te koniki to sąsiada? Jeśli tak, to widzę coraz więcjej podobieństw między nami . Nasz ulubiony sąsiad ma hodowlę koni, tylko nie rekreacyjnych, a wyścigowych. Widzieliśmy źrebaki (babcia mówiła "kiziuki") zaraz po urodzeniu. Ja chcę konia!!!!
|
2007-03-17, 23:03 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Cytat:
Nie Lukreti,nie jesteśmy niestety sasiadkami.W tym uroczym domu,z psami,kotami,kozami mieszkają moi bliscy.Jestem u Nich 2-3 razy do roku.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. |
|
2007-03-17, 23:11 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Dobry wieczór - cóż za piękne widoki...Poziomko, Dasusiu, Luba
Te z Was Kochane Moje, które mnie znają, wiedzą jak wazne miejsce w miom sercu zajmuje Kosowo... pozwolę sobie wkleić kilka zdjęć ... PRISTINA - widok z budynku OBWE |
2007-03-17, 23:12 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Monastyr Zociste
Monastyr Zociste Świętych Kosmy i Damiana został zbudowany w XIV wieku (w 1327 roku ). Monastyr - zajęty w czerwcu 1999 przez Albańczyków-został przez nich zniszczony 13-14 września 1999 roku. Życie monastyczne w Zocziszte zostało odnowione. 27 października 2004 r Od dawien dawna w monastyrze znajdowały się relikwie św. św. Kosmy i Damiana, które w 1999 r. zostały przywiezione do monasteru w Sopocian. Zdjęcia zostały zrobione w trakcie nabożeństwa odbywającego się co roku -z okazji Dnia Patronów Monastyru ( Świętych - Kosmy i Damiana ) Uroczystości odbywają się w ruinach Monastyru... to bardzo wzruszający obraz. |
2007-03-17, 23:13 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
GRACANICA
Monastyr w Gracanicy został zbudowany w 1313-15 przez króla Milutina. Tęcza nad Pristiną |
2007-03-17, 23:19 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
|
2007-03-17, 23:23 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: A może byśmy tak coś pooglądały??
Poziomko - pisałam o tym w wątku Starszej Pani
zaraz wkleję naprowadzające zdjęcia |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:29.