koloryzowanie życia? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-16, 19:38   #1
april:)
Zakorzenienie
 
Avatar april:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470

koloryzowanie życia?


Zdarza się wam? Koloryzować, ubarwiać opowiadane przez Was historie z życia wzięte?
Nie mam na myśli tu całkowitego ściemniania, jedynie takie hmm... przerysowywanie szczegółów
Przyznam się, że czasami mi się to zdarza- nie często, ale zdarza się. [nawet chyba tego nie kontroluję ]
A jak jest z Wami?
april:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 19:40   #2
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: koloryzowanie życia?

Nie.

i doprowadza mnie to do szalu u innych. Albo cos bylo albo nie...
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 19:44   #3
ewelkaw
Zakorzenienie
 
Avatar ewelkaw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
Dot.: koloryzowanie życia?

Nie, nie potrafie tego robic nawet...

moje koleżanka czasem koloryzuje, ale to są bardzo drobne rzeczy, troche przerysowywuje i mówi bardzo ekspresyjnie...świetnie opowiada historie..

za to u innych mnie to denerwuje, bardzo często daje się poznac czy coś jest przerysowane czy nie...
ewelkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 19:46   #4
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez april:) Pokaż wiadomość
Zdarza się wam? Koloryzować, ubarwiać opowiadane przez Was historie z życia wzięte?
Nie mam na myśli tu całkowitego ściemniania, jedynie takie hmm... przerysowywanie szczegółów
Przyznam się, że czasami mi się to zdarza- nie często, ale zdarza się. [nawet chyba tego nie kontroluję ]
A jak jest z Wami?
Zdarza się, w ramach gawędziarstwa i podtrzymywania rozmowy.
Ale tak, w zwyczajnych sytuacjach to nie.
__________________
Kot najgorszego sortu
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 19:50   #5
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: koloryzowanie życia?

Nie. U niektórych brzmi to bardzo sztucznie.
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 19:55   #6
april:)
Zakorzenienie
 
Avatar april:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez ewelkaw Pokaż wiadomość
Nie, nie potrafie tego robic nawet...

moje koleżanka czasem koloryzuje, ale to są bardzo drobne rzeczy, troche przerysowywuje i mówi bardzo ekspresyjnie...świetnie opowiada historie..

za to u innych mnie to denerwuje, bardzo często daje się poznac czy coś jest przerysowane czy nie...
Znam kilka osób, które właśnie świetnie potrafią opowiadać historie- siedzi się z otwartą paszczą i z zaciekawieniem słucha i Zastanawia mnie jak bardzo są one przerysowane

Moja koleżanka miała ostatnio taką "wpadkę"- opowiadała komuś historię [którą ja już wcześniej od niej znałam] i temu komuś opowiadała niby to samo, ale jednak szczegóły były trochę bardziej barwne, tak, że całokształt był o wiele ciekawszy i intrygujący.
april:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 19:56   #7
Kaname
Zadomowienie
 
Avatar Kaname
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
Dot.: koloryzowanie życia?

Raczej nie, ale czasem dana sytuacja, która miała miejsce zasługuje na takie podkoloryzowanie, bo wtedy zapada w pamięć
__________________
No pain, no game.
Kaname jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-16, 19:59   #8
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: koloryzowanie życia?

Nigdy.. jakoś tego nie potrzebuję i chociaż moje życie jest naprawde nudne to nie wymyślam czegoś co nie miało miejsca. Drażni mnie to bardzo u innych i najczęściej to wyczuwam... niektórzy sami się wkopują zresztą
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:04   #9
_totally_
Zakorzenienie
 
Avatar _totally_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
Dot.: koloryzowanie życia?

Nie.
_totally_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:08   #10
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Nie.

i doprowadza mnie to do szalu u innych. Albo cos bylo albo nie...
Dokladnie tak samo .

Pamietam, ze za czasow LO, mialam kolezanke/znajoma, ktorej...co chwile ktos umieral, a to wujek, babcia, ciocia, chlopak sie powiesil, a najlepsza przyjaciolka rzucila pod pociag... [i rzeczywiscie w tej jej miejscowosci co chwile ktos umieral, ale nie byli to jej, jak sie pozniej okazywalo, jacys dobrzy znajomi/"jej" faceci/rodzina Jej babcia /ktora ze 2 miesiace wczesniej usmiercila/ wypija 0.7 wodki i prowadzi...Etc.

Czasem sie zastanawiam, z czego to wszystko wynika, komu sie wydaje, ze ciekawszy jest opowiadajac takie glupoty?
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:16   #11
*Sweety*
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 734
GG do *Sweety*
Dot.: koloryzowanie życia?

Nie. Nigdy tego nie robiłam, nie robię i robić nie będę - nie potrafiłabym nawet.
Ewentualnie zmieniam pewne słowa, gdy historia jest już starsza, bo nie sposób zapamiętać wszystkiego słowo w słowo.

Tak w ogóle to mam wujka Mitomana(?). Tak koloryzuje, wyolbrzymia, przywłaszcza sobie ogromne zasługi, że czasami słuchać się nie da:/
__________________



*Sweety* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-16, 20:21   #12
Darin
Rozeznanie
 
Avatar Darin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
Dot.: koloryzowanie życia?

Nie , bo po co ?
Ale znam osoby ktorych historie za każdym razem brzmia inaczej
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk
mą wiarę - w każdą część ... "
Darin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:22   #13
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez *Sweety* Pokaż wiadomość
Mitomana(?)
U nas sie mowi o takich "bajkopisarze" .
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:23   #14
Maniwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Maniwa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
Dot.: koloryzowanie życia?

Zdarza mi się.
Ale
Nie dodaję faktów które nie miały miejsca, nie zmieniam biegu wydarzeń - opowiadam po prostu bardziej ekspresyjnie, często to koloryzowanie polega na opisie moich wrażeń... Zachowuję umiar. Są ludzie, którzy tego umiaru nie mają i dopiero wtedy brzmi to sztucznie. Ale ja nie potrafię opisać dnia w taki sposób: "weszłam, zobaczyłam, wyszłam".
Maniwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:35   #15
april:)
Zakorzenienie
 
Avatar april:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez Maniwa Pokaż wiadomość
Zdarza mi się.
Ale
Nie dodaję faktów które nie miały miejsca, nie zmieniam biegu wydarzeń - opowiadam po prostu bardziej ekspresyjnie, często to koloryzowanie polega na opisie moich wrażeń... Zachowuję umiar. Są ludzie, którzy tego umiaru nie mają i dopiero wtedy brzmi to sztucznie. Ale ja nie potrafię opisać dnia w taki sposób: "weszłam, zobaczyłam, wyszłam".
właśnie o takie coś mi chodziło
O dobieranie odpowiednich słów, by całość była bardziej ekspresyjna.

Owszem są ludzie, którzy tego umiaru nie znają, ale o nich to już faktycznie bajkopisarze się mówi
april:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:39   #16
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: koloryzowanie życia?

Bardziej ekspresyjna??

ale po co?
skoro jechalam na uczelnie rozklekotanym ikarusem i poderwal mnie niebieskooki blondyn to po co mam to opowidac
'jechalam limuzyna wynajeta dla mnie przez szejka'
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:43   #17
_Jamaica
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
Dot.: koloryzowanie życia?

niecierpię tego
_Jamaica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:46   #18
april:)
Zakorzenienie
 
Avatar april:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Bardziej ekspresyjna??

ale po co?
skoro jechalam na uczelnie rozklekotanym ikarusem i poderwal mnie niebieskooki blondyn to po co mam to opowidac
'jechalam limuzyna wynajeta dla mnie przez szejka'
to już jest ściemnianie choć w sumie koloryzowanie też jest jakąś formą ściemniania
Dla mnie bardziej ekspresyjnie byłoby gdyby dodać jak bardzo w złym stanie był ten Twój transport, że zaraz się rozwali etc- choć tak naprawdę był tylko rozklekotany a blondyn, który Cię podrywał był super przystojny i pięknymi wyrazistymi niebieskimi oczami- gdy tak naprawdę był to przeciętnej urody chłopak, jakich wielu na ulicy.
Niby ta sama historia, ale opowiedziana troszkę inaczej
april:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:51   #19
witch_18
Zakorzenienie
 
Avatar witch_18
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
Dot.: koloryzowanie życia?

Koloryzować nie lubię.
Jedynie czasami pomijam niektóre negatywne aspekty mojego życia,bo w końcu nie wszyscy muszą o wszystkim wiedzieć.I po co dołować innych
__________________
książki: 27/100 w 2018
blog: inulec reads
instagram: inulec87
zapraszam
witch_18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-16, 20:57   #20
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez april:) Pokaż wiadomość
to już jest ściemnianie choć w sumie koloryzowanie też jest jakąś formą ściemniania
Dla mnie bardziej ekspresyjnie byłoby gdyby dodać jak bardzo w złym stanie był ten Twój transport, że zaraz się rozwali etc- choć tak naprawdę był tylko rozklekotany a blondyn, który Cię podrywał był super przystojny i pięknymi wyrazistymi niebieskimi oczami- gdy tak naprawdę był to przeciętnej urody chłopak, jakich wielu na ulicy.
Niby ta sama historia, ale opowiedziana troszkę inaczej
no - skoro moge z przecietniaka zrobic ciacho, to czemuz nie moge zrobic z niego szejka...

dla mnie to samo.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 21:01   #21
april:)
Zakorzenienie
 
Avatar april:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
Dot.: koloryzowanie życia?

bo przekroczysz granicę
april:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 21:04   #22
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez april:) Pokaż wiadomość
bo przekroczysz granicę
no sypnie sie, ale uwierz mi - 'drobne' bajania tez sie sypia.

Jestem za mowieniem prawdy, jestem uczulona na ubarwiania, zatajania, dodawania, przekrecania oraz zwykle klamstwa.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 21:07   #23
april:)
Zakorzenienie
 
Avatar april:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
Dot.: koloryzowanie życia?

Masz rację Zauważyłam tylko, że niektórzy ludzie mają taki naturalny odruch zniekształcania rzeczywistości i robią to nagminnie...
april:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 21:08   #24
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez april:) Pokaż wiadomość
Masz rację Zauważyłam tylko, że niektórzy ludzie mają taki naturalny odruch zniekształcania rzeczywistości i robią to nagminnie...

tak i mam to 5 dni w tygodniu dlatego tez rzygam.
male rzeczy i duze rzeczy.
dziekuje, postoje.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 21:21   #25
e49053b4781f408f3584008be78503b2c10ffec8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 375
Dot.: koloryzowanie życia?

nie stwarzam.

znam niestety prawdziwych mitomanów....toz to tragedia jest.
e49053b4781f408f3584008be78503b2c10ffec8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 21:44   #26
Maniwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Maniwa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Bardziej ekspresyjna??

ale po co?
skoro jechalam na uczelnie rozklekotanym ikarusem i poderwal mnie niebieskooki blondyn to po co mam to opowidac
'jechalam limuzyna wynajeta dla mnie przez szejka'
Z tą limuzyną to już kłamstwo. Koloryzowanie to opowiadanie o tym niebieskookim facecie (jeśli mi się spodobał), o turbulencjach podczas jazdy itp. - zamiast "weszłam, dojechałam, wyszłam". O to mnie chodzi Przynajmniej słowo koloryzowanie ma dla mnie takie właśnie znaczenie. Wyraźnie dostrzegam różnicę między nim a kłamstwem, którym się brzydzę.
Chyba że nie zrozumiałam autorki, która miała na myśli drobne kłamstewka. Bo faktu koloryzowania ciężko jest udowodnić - opowiem jak było, ale kto sprawdzi to, że tak a nie inaczej czułam się podczas jazdy tym autobusem?
Maniwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 21:49   #27
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez Maniwa Pokaż wiadomość
Z tą limuzyną to już kłamstwo. Koloryzowanie to opowiadanie o tym niebieskookim facecie (jeśli mi się spodobał), o turbulencjach podczas jazdy itp. - zamiast "weszłam, dojechałam, wyszłam". O to mnie chodzi Przynajmniej słowo koloryzowanie ma dla mnie takie właśnie znaczenie. Wyraźnie dostrzegam różnicę między nim a kłamstwem, którym się brzydzę.
Chyba że nie zrozumiałam autorki, która miała na myśli drobne kłamstewka. Bo faktu koloryzowania ciężko jest udowodnić - opowiem jak było, ale kto sprawdzi to, że tak a nie inaczej czułam się podczas jazdy tym autobusem?
ale koloryzowanie tez jednoznacznie zdefiniowac, dla jednego to bedzie jakies delikatne przerysowanie dla drugiego przeinaczenie totalne...
O ile wiekszosc z nasz koloryzuje np tak 'prawie umarlam z pragnienia' 'prawie sie posikalam ze smiechu' to inni koloryzuja swoje zycie/historyjki juz uciekajac sie do klamstwa.

Wiec z pks'ow robia sie limuzyny, babcie umieraja i zmartwychwstaja 3 razy w miesiacu, samoloty prawie sie rozbijaja podczas kiedy nawet nie mialy turbulencji malenkich.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 22:00   #28
april:)
Zakorzenienie
 
Avatar april:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez Maniwa Pokaż wiadomość
Chyba że nie zrozumiałam autorki, która miała na myśli drobne kłamstewka. Bo faktu koloryzowania ciężko jest udowodnić - opowiem jak było, ale kto sprawdzi to, że tak a nie inaczej czułam się podczas jazdy tym autobusem?
o to właśnie mi chodziło
april:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 22:05   #29
Maniwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Maniwa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
Dot.: koloryzowanie życia?

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
ale koloryzowanie tez jednoznacznie zdefiniowac, dla jednego to bedzie jakies delikatne przerysowanie dla drugiego przeinaczenie totalne...
O ile wiekszosc z nasz koloryzuje np tak 'prawie umarlam z pragnienia' 'prawie sie posikalam ze smiechu' to inni koloryzuja swoje zycie/historyjki juz uciekajac sie do klamstwa.

Wiec z pks'ow robia sie limuzyny, babcie umieraja i zmartwychwstaja 3 razy w miesiacu, samoloty prawie sie rozbijaja podczas kiedy nawet nie mialy turbulencji malenkich.


Dla każdego inne. To ja jestem w tej wiekszości, co umiera z pragnienia albo sika ze śmiechu, i nadaje wiele, wiele innych koloryzacji nie używając kłamstwa, by słuchacz był zainteresowany.
Maniwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 22:16   #30
sandre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 441
Dot.: koloryzowanie życia?

oooo ja mam takiego kolegę w pracy...uwielbia wymyślać historyjki na swój temat...zaliczył przy tym parę wpadek i teraz jak zaczyna coś opowiadać wszyscy się śmieją...mimo to robi to nadal. Jego ojciec za każdym razem jest o dziwo kimś innym w zależności na jaki temat rozmawiamy. Był już żołnierzem, chirurgiem, głównym projektantem lotniska we Wrocławiu i wiele innych . Ba wójek jest nawet ambasadorem Tanzanii No i do tego koleś chyba zjeździł cały świat, gdzie ktoś był on był tam oczywiście też. Był hokeistą, łyżwiarzem, sporty ekstremalne to jego pasja, nurkowanie na największych rafach świata też no dosłownie ubaw mamy w pracy po pachy. No i oczywiście miał w życiu mnóstwo kobiet, każda laska na niego leci (? ) i jest bogato obdarzony przez naturę hehehe.

Takie historyjki to tylko z zakompleksienia się biorą. Musi się chłopaczyna dowartościować Co najlepsze przestał się kontrolować i już sam zapomina co komu mówił
__________________



sandre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:04.