Oszczędzamy na perfumy? :D

[Hosenka*]

Napisane przez destiny666

Ja też mam nadal fioła na punkcie Bossika ale IntenseNie wiedziałam, że w Nicole sprzedają miniaturki takich perfum.Z chęcią bym sobie kupiła bo u mnie też z dochodami słabo

to nie są miniaturki tylko podróbki... 1 ml kosztuje chyba 1 zł

[Meriamon]

Ja swoje oszczedności wydałam skrzetnie i juz mam długi hehe...
Z utesknieniem patrze wypłaty żeby wszystko uregulować...
Mam moje Versace,ostatnio też nabyłam próbki Le Baiser Du dragon - niestety zapach kojarzy mi się z cmentarzem...jakiś taki pogrzebowy akcent w nim mi sie przewija...moze jakiś kwiat znajomy...?
Mam też próbkę By D&G - kt. dzis pachne ten bardziej do mnie przemawia,ma w sobie tą kapkę meskosci kt. lubię
Ale wczoraj zakochałam się w Eau Des Merveilles... zapach kojarzy mi sie z niewinnością, z dzieciństwem...boshe jeszcze dzis mi nadgarstek pachnie...szok
Jestem oczarowana...ale najgorsze jest to,ze niestety narazie za drogi...na moją kieszeń...czekam,aż spuszczą z ceny i pojawi się większa konkurencja...
Aaa i zapomniałabym odkupie w pt. Mont Blanc aaależ się ciesze
Czuje sie w tym miesiącu szalenie usatysfakcjonowana... a w nastepnym zobaczymy...
Marigold podziel sie wrazeniami

[Marigold19]

Napisane przez Meriamon

Marigold podziel sie wrazeniami

Ponoszę trochę Diora to napiszę, czy warto było kasę wywalić. Tyle że mnie łatwo nudzą zapachy. Jeszcze chyba nie było takiego, który by mnie fascynował przez 50 ml
Ale, przy okazji, razem z Diorem przyszła Dolce&Gabbana "By" dla mojej mamy I ten zapach obie bardzo lubimy- na początku pachnie jakoś tak dziko, ale potem rozwija się bardzo ładnie (na mojej mamie ładniej niż na mnie). Szkoda, że wycofują

[Marigold19]

Napisane przez Meriamon

Marigold podziel sie wrazeniami

Ponoszę trochę Diora to napiszę, czy warto było kasę wywalić. Tyle że mnie łatwo nudzą zapachy. Jeszcze chyba nie było takiego, który by mnie fascynował przez 50 ml
Ale, przy okazji, razem z Diorem przyszła Dolce&Gabbana "By" dla mojej mamy I ten zapach obie bardzo lubimy- na początku pachnie jakoś tak dziko, ale potem rozwija się bardzo ładnie (na mojej mamie ładniej niż na mnie). Szkoda, że wycofują

[koko]

Ja mam dzisiaj dzień pod znakiem perfum. Dostałam cudowną przesyłeczkę od Oli kochanej ( ), a chwile później udało mi sie upolować na allegro Tygrysa Kenzo! Pełnia szczęścia.Wprawdzie tylko miniaturkę, ale i tak jestem usatysfakjonowana ponad miarę.

[edytka250]

Ja miałm zamiar jakoś uzbierac na Kenzo Słonika... (chciałam komuś odsprzedać Addicta, bo mnie męczy) i... ostatecznie kupiłam zapach z Federico Mahora (taniej bo jestem konsultantka) uff musze wyprobowac jeszcze inne, bo probki.... przestają wystarczac ))
Ostatnio oszczedzałam naAddicta i co? Zużyłam jakies max 1 cm ze 100 ml i nie moge teraz go na sobie zniesc

[Meriamon]

Napisane przez koko

Ja mam dzisiaj dzień pod znakiem perfum. Dostałam cudowną przesyłeczkę od Oli kochanej ( ), a chwile później udało mi sie upolować na allegro Tygrysa Kenzo! Pełnia szczęścia.Wprawdzie tylko miniaturkę, ale i tak jestem usatysfakjonowana ponad miarę.

Takie dni zawsze podnoszą na duchu

[rzastin]

Obecnie oszczędzam na perfumy Angel Violet- ma je moja kuzynka, ten zapach mnie opętał, normalnie cały czas go czuję (umysł płata mi figle- testowałam tego Angela ponad tydzień temu). Muszę na niego odkładać, bo obecne oszczędności pójdą na Gucci pour Homme dla mojego Taty
Nie obraziłabym się, gdyby przybyło mi kasy jeszcze na Stellę, Fragile EDT i Envy Mam próbki, chociaż tyle

[Smoczyca]

O Rzastin przypomniałaś mi o Gucci Pour Homme... strasznie mi się podobają... z chęcią kupiłabym je dla siebie są osadzone w moich ulubionych klimatach.
Angel Violette jest fajny, taki pudrowy - nasza Benita ma i używa - podoba mi się w przeciwieństwie do nijakiej piwonii (ble). Ale mój typ to zdecydowanie lilia, miękka i miodowa, którą prędzej czy później będę musiała sobie sprawić

[rzastin]

Ja jeszcze nie testowałam tej liliowej wersji na sobie, może jutro będę w perfumerii Ten fiołek ujął mnie niesamowitą trwałością i tym, że pięknie się rozwija- ze mnie szybko zapachy ulatują, a tu taka symfonia doznań

[myShaczeQ]

Ja mam swoją Pumę Fowling świeżo kupioną i nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba

[hybris]

A ja dzis idę na szaleństwo po perfumeriach, bo mój chłop własnie zadzwonił, że wygrał odcinek 1 z 10. Oj, dziewczyny, nie wiecie, jak mi się gęba cieszy (nie do zakupów, tylko do sukcesu mojego P.)

[ANKA20]

Mi się marzą zapachy czekoladowe Dlatego oszczędzam na Neonaturę Cocoon, bo zbliża się jesień (wiem, mamy jesień od lipca )
Będę wszystkie swoje drobniaki wkładała do skarpetki i wypatrywała -50% z YR.
Swoja drogą to niezła oszczędność, bo zauważyłam, że bardziej podobają mi się zapachy średniopółkowe, niż te z najwyższej półki Chociaż i tam mam swoich faworytów np. Omnia czy Stella, ale na to przyjdzie jeszcze czas. Swoją drogą i tak bardziej myślę o Neonaturze czy Sunset Naomi Campbell :P

[beoneself]

Napisane przez ANKA20

Mi się marzą zapachy czekoladowe Dlatego oszczędzam na Neonaturę Cocoon, bo zbliża się jesień (wiem, mamy jesień od lipca )
Będę wszystkie swoje drobniaki wkładała do skarpetki i wypatrywała -50% z YR.
Swoja drogą to niezła oszczędność, bo zauważyłam, że bardziej podobają mi się zapachy średniopółkowe, niż te z najwyższej półki Chociaż i tam mam swoich faworytów np. Omnia czy Stella, ale na to przyjdzie jeszcze czas. Swoją drogą i tak bardziej myślę o Neonaturze czy Sunset Naomi Campbell :P

Neonatura cudowna Moja mama dostała malutką butelkę ok 7ml w prezencie na urodziny od YR... Bardzo to wydajne i trwałe, więc ta ilość wcale nie taka mała... A zapach mnie totalnie zachwycił

Kurczę, czemu te wszystkie zapachy takie drogie? Zazdroszczę Wam tych wszystkich wysokopółkowych perfumów... tymczasem na kieszeń nastolatki Puma, czy inny zapach za ok 50 zł to też niezłe wyzwanie, niestety...
Ale sumiennie odkładam, tylko nie mam jeszcze pojęcia na co... Cały czas się rozglądam...
Doradzicie coś niedrogiego?

[koko]

Wow, Hybris- nieźle.Nie dość, że mąż mądrala , to jeszcze zakupy Ci się szykują.

[ANKA20]

Napisane przez beoneself

Neonatura cudowna Moja mama dostała malutką butelkę ok 7ml w prezencie na urodziny od YR... Bardzo to wydajne i trwałe, więc ta ilość wcale nie taka mała... A zapach mnie totalnie zachwycił

Kurczę, czemu te wszystkie zapachy takie drogie? Zazdroszczę Wam tych wszystkich wysokopółkowych perfumów... tymczasem na kieszeń nastolatki Puma, czy inny zapach za ok 50 zł to też niezłe wyzwanie, niestety...
Ale sumiennie odkładam, tylko nie mam jeszcze pojęcia na co... Cały czas się rozglądam...
Doradzicie coś niedrogiego?

Oprócz Pumy i Yr jest jeszcze Naomi Campbell (polecam Mystery i Sunset), na allegro można całkiem niedrogo kupić czy też Bruno Banani (mnie nie zachwyca), a z wysokopółkowych to ja mam tylko miniaturki, więc się nie martw Zresztą, wolę miec 30 miniaturek niż wielkie butle No a w Yr zawsze można trafić na promocje.
Radzę przeglądać kategorię perfum do 15 ml na allegro i kupić sobie namiastkę luksusu, ja tak robię

[Madlaine]

cudowny watek tylko od czego by tu zacząć

własciwie jestem w tej fantastycznej sytuacji, że nie musze oszczędzać na zapachy, więc ostatnio coraz więcej kupuję, dzisiaj odebrałam paczkę z moim nowym nabytkiem, kupionym cąłkiem w ciemno, tylko po przeczytaniu nut zapachowych i to był strzał w 10, własnie go sobie zaaplikowałam na nadgarstek i czekam cóż mi wyjdzie, na razie jest ciekawie, oby tak dalej.

Zauważyłam ostatnio, że coraz więcej kupuje w ciemno, czytam opisy, nuty i stwierdzam, że musze mieć, a że niestety zapachy raczej ciężko dostępne do powąchania, to zostaje mi tylko intuicja,
Nawet podoba mi się ta rosyjska ruletka

Mnie podobnie jak Smoczycę urzekł Silver Rain, ale cena nawet jak dla mnie wysoka, więc zostaje ściągnięcie z zagranicy lub zakup na Allegro, zatem powiedzmy, że zacznę oszczedzac na tą śliczna kropelkę deszczu

[Smoczyca]

A przyznaj się, co tam takiego kupiłaś w ślepo? Bo strasznie enigmatycznie napisałaś a mnie już ciekawość zżera
Buziaki

[koko]

Napisane przez Smoczyca

A przyznaj się, co tam takiego kupiłaś w ślepo? Bo strasznie enigmatycznie napisałaś a mnie już ciekawość zżera
Buziaki

Właśnie o to samo chciałam zapytać.

[Madlaine]

ciekawskie baby

poszłam za ciosem naszego perfumowego forum i zakupiłam Mauboussin Femme , choć wczesniej nawet nie wiedziałam, że takie cuś istnieje
zapach bardzo przyjemny, flakonik przesliczny i niezwykle sprytny, chocby dla niego moge ten zapach mieć u siebie

druga moja randka w ciemno to zapach z Comme des Garcons, jeszcze go nie mam u siebie, więc nie wiem czy ten flirt bedzie udany.

Natomiast ciesze się, że dostałam próbkę NR for her, bo oczywiście byłam gotowa kupic w ciemno, a okazało się, że zapach wywietrzał ze mnie dosłownie po godzinie, co wprawiło mnie w totalne osłupienie, bo nawet Herba Fresca tyrzymała się na mnie ze 3 godzinki

[Smoczyca]

Napisane przez Madlaine

ciekawskie baby

poszłam za ciosem naszego perfumowego forum i zakupiłam Mauboussin Femme , choć wczesniej nawet nie wiedziałam, że takie cuś istnieje
zapach bardzo przyjemny, flakonik przesliczny i niezwykle sprytny, chocby dla niego moge ten zapach mieć u siebie

druga moja randka w ciemno to zapach z Comme des Garcons, jeszcze go nie mam u siebie, więc nie wiem czy ten flirt bedzie udany.

Natomiast ciesze się, że dostałam próbkę NR for her, bo oczywiście byłam gotowa kupic w ciemno, a okazało się, że zapach wywietrzał ze mnie dosłownie po godzinie, co wprawiło mnie w totalne osłupienie, bo nawet Herba Fresca tyrzymała się na mnie ze 3 godzinki

No co to znaczy ciekawskie każdy tu jak na świętej spowiedzi, a Ty chcesz się wykręcić? No way
Widziałam Mauboussin na allegro. Kusił mnie przez chwilę, ale były ważniejsze wydatki. Ja znam ten zapach, pamiętam jak przez mgłę jednakże - ale dobrze pamiętam moment kiedy pojawił się na rynku. Był dostępny w każdej Sephorze powąchałabym go jeszcze, ale cóż, już dawno go nigdzie nie widziałam. Jeszcze bardziej niż klasyczny M. kusi mnie Historie d'Eau.

[smerfeta01]

Napisane przez beoneself

Neonatura cudowna Moja mama dostała malutką butelkę ok 7ml w prezencie na urodziny od YR... Bardzo to wydajne i trwałe, więc ta ilość wcale nie taka mała... A zapach mnie totalnie zachwycił

Kurczę, czemu te wszystkie zapachy takie drogie? Zazdroszczę Wam tych wszystkich wysokopółkowych perfumów... tymczasem na kieszeń nastolatki Puma, czy inny zapach za ok 50 zł to też niezłe wyzwanie, niestety...
Ale sumiennie odkładam, tylko nie mam jeszcze pojęcia na co... Cały czas się rozglądam...
Doradzicie coś niedrogiego?

ja też chyba będę jednak odkładać na coś tańszego, bo po ostatnich wydatkach nie mam sporo kasy . Przyłączam się do prośby - poradźcie coś taniego

[Madlaine]

Oluś mnie Historie d'Eau tez kusi, czytałam nuty i chyba powinnam dopisac ten zapach na moja tajna listę zakupów poza tym jestem ciekawa wersji Amethyste, bo nadal nie wiem czym się różnią ?

klasyczny Mauboussin będzie idealny na jesień, bo na zimę jak dla mnie jednak za mało gorący

[Kasiulka22]

Ja dziękuję, mamy forum o perfumach... Ale jestem spostrzegawcza Szczękę z podłogi będę zbierać do jutra. SUPER!!!!!

[koko]

Ano mamy.I to jakie fajne.

[Madlaine]

Napisane przez koko

Tak sobie przed chwilą myślałam, czy Cinnabar EL to jeszcze istnieje? Zupełnie zapomniałam ostatnio o tym zapachu, a kiedy tylko dowiedziałam się kiedyś o jego istnieniu, to oszlałam ze szczęścia, że coś takiego stworzono.Oczywiście nigdy nie powąchałam i mam wlaśnie niejasne przeczucia, że to się już nigdy nie wydarzy. Ale za to wpadłam na nowy trop co do zapachu na późną jesień- coś z cynamonem! Proszę o typy.

koko ja mam dostac poczta próbke Cinnabar, więc jak juz dotrze zaparaszam na wachanie, bo saama jestem potwornie ciekawa

[aragosta]

Dziewczyny przyłączam się do akcji oszczędzania.



Edycja: Upss, przypadkowo zrobiłam klik myszką - ale poniżej jest mój właściwy post

[Smile_Smile]

Ktos kiedys powiedzial ze "prawdziwa" kobieta ma jeden zapach przez całe zycie.... hmmm a ja poluje i poluje i jakos nie moge "TEGO" znalesc... Lubie indian summer....hihi Ale teraz trzeba uzbierac na cos innego...poszukiwana trwają... moze znajde kiedys "TEN MÓJ")

[koko]

Napisane przez Madlaine

koko ja mam dostac poczta próbke Cinnabar, więc jak juz dotrze zaparaszam na wachanie, bo saama jestem potwornie ciekawa

Ooo, Cinnabar. No to masz moją wizytę jak w banku.

[aragosta]

Dziewczyny, przyłączam się do akcji oszczędzania . Nie wiem jednakże jeszcze na co. W pierwszym rzucie chyba Joop Femme (skończył mi się ) bądź Tendre Poison, ale jeszcze nie wiem bo tyle sie naczytałam na Wizażu o perfumach, że aż prawie w głowie się kręci . Jestem wierna moim dotychczasowym zapachom i trudno mi było przekonać się do czegoś innego. Jednakże Wiżaż zaczyna niebezpiecznie skłaniać mnie do zdrady . Właśnie wróciłam z Sephory w Plazie (Poznań) i jestem pod wrażeniem przemiłej obsługi. Bardzo sympatyczna pani najpierw ze mną rozmawiała a potem sama zaproponowała fiolkę najnowszego del Pozo "In black" (a poleciałam do Sephory poniuchać Halloween, ale jakoś pierwsze podejście do niego mi nie odpowiada - będzie następne ). Wracając do tego "In black" - baaaardzo mi się podoba, pierwsze wrażenie - wyrafinowany zapach idealny na wieczór, którego bazą jest wanilia, cedr oraz piżmo i paczula. Zobaczę w następnych dniach czy to pierwsze wrażenie "z papierka" sie nie zmieni. Oby nie .
Poza tym dostałam jeszcze próbkę SENSI, a moje nadgarstki pachną właśnie Halloween i Guccim brązowym (idealny na większe okazje). Sprawdziłam jeszcze Theoremę Fendi, ale dla mnie o dziwo za ciężka mimo że lubię mocne i intensywne zapachy. Zapomniałam jeszcze, że dopiero teraz zaczyna na papierku pięknie rozwijać się Eau de Soir, ale z oceną jeszcze trochę poczekam.
Na pewno na coś się skuszę...