|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-11-02, 21:38 | #1051 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
a u mnie:
Zdrowa ósemka ze skrzydłem dziewięć posiada aurę stoickiego spokoju. Traktuje daną jej władzę jako jej należną - królowa lub król wszystkiego co żyje. Może być łagodna, szczerego serca, ustępliwa. Często nurtująca, chroniąca innych, spokojna, pomocna przyjaciołom. Nieformalna i skromna, cierpliwa, lakoniczna i generalnie nieco introwertyczna. Czasem okazuje ironiczne poczucie humoru. Może posiadać aurę bezwarunkowego gniewu, coś w rodzaju śpiącego wulkanu. Wolno "wycieka lawa" ale gdy już wybucha to gwałtownie i niespodziewanie. W stresie, skrzydło 9, daje ósemce rodzaj gruboskórnego odrętwienia. Może być wtedy nie świadoma swojego gniewu, dopóki kogoś nie skrzywdzi. Ciągle dominująca, zimna, może być obojętna na potrzebę ostudzenia swoich emocji. Jeśli ósemka jest bardzo niezdrowa, może być wredna, bez wyrzutów sumienia, agresywna w doprowadzaniu spraw do głupich zakończeń. Chaotyczne myślenie, moralne lenistwo, paranoja. Może być mściwa, sponiewierać tych, których kocha, nigdy nie wie kiedy zrezygnować. Oj, dużo się zgadza... ponieważ ósemka nie toleruje niejednoznaczności i braku informacji, małe niedopatrzenia partnera może odbierać jako podważanie jej zaufania. Może się czuć jakby partner zignorował jej wybór lub nie pozwolił jej zadecydować ósemka ma tendencję do przesadności, wszystko albo nic, tylko praca albo tylko zabawa, pełne zaangażowanie lub żadne jej pasja życia i potrzeba stymulacji, oznacza pracę do późnych godzin, intensywną zabawę i mocną hulankę. Zbyt dużo, zbyt głośno, zbyt wiele. Jeśli coś jest dobre, to chce tego więcej hmm... |
2012-11-02, 21:44 | #1052 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
A u mnie 4w5 "Włóczęga" Skrzydło 5, daje czwórce introwertyczne zachowanie, odsuwanie się od innych, złożoną osobowość. Ta czwórka może być intelektualistką ale posiada wyjątkową głębię uczuć. Jest otwarta na duchowe i estetycznie doznania. Znajduje wiele znaczeń dla prawie wszystkich zdarzeń. Może posiadać silną potrzebę i umiejętność aby realizować się artystycznie. Samotnik, wygląda tajemniczo i jest trudna do "rozszyfrowania". Do świata zewnętrznego podchodzi z rezerwą, ale wewnętrznie bardzo go przeżywa. Gdy się w końcu otwiera, to bardzo gwałtownie i całkowicie, bez żadnych oporów.
W stresie, 4w5 bardzo łatwo popada w alienację i depresję. Wiele czwórek z tym skrzydłem ma odczucie zupełnej inności, jakby pochodziły z innej planety. Narzeka na swój obecny los, wspomina i przeżywa wiele razy zdarzenia z przeszłości. Dość często ma posębne oblicze, odsuwa się od innych z uczuciem zawiedzenia lub poczuciem wstydu. Żyje we własnym świecie bólu i straty. Może mieć bardzo chorą duszę, wyobrażać sobie i interesować się własną śmiercią. Hehe, coś w tym jest, dlatego muszę dbać o to by być zdrową czwórką
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" Edytowane przez inga86 Czas edycji: 2012-11-02 o 22:24 |
2012-11-02, 21:55 | #1053 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Skusiłyście mnie testem i w końcu sama go zrobiłam. I jestem w szoku, że aż tak wiele rzeczy się sprawdza
Czwórka ze skrzydłem trzy: 4w3 - "Arystokrata" Czwórka ze skrzydłem 3 może czasami wyglądać jak siódemka. Może być towarzyska i posiadać duże poczucie humoru. Chce być kreatywna i potrzebna światu. Posiada intuicję, jest ambitna, może mieć dużą wyobraźnię i być bardzo utalentowana. Niektóre ubierają się bardzo wyzywająco i kolorowo, aby wyróżnić się z tłumu. Gdy 4w3 jest w stresie, często się zachowuje inaczej publicznie, a inaczej prywatnie. Może np. nie ujawniać publicznie, wśród znajomych, żadnych swoich uczuć, a następnie iść do domu i samemu bardzo przeżywać np. fakt życia w samotności. Może też np. być bardzo rozrywkowa i sumienna w pracy i jednocześnie być nieszczęśliwa prywatnie z powodów problemów miłosnych. Przywiązuje uwagę do tego jak wygląda, czuje się źle z powodu niedostatków urody. Stara się podkreślić poczucie wyjątkowości przez kontrowersyjny sposób ubierania się. Często okazuje zły gust. Chętnie przedstawia siebie innym jako osoba romantyczna. Jest zmienna w uczuciach. Gdy uzna, że jej partner jest zbyt nudny, często fantazjuje na temat czarujących i przebojowych nieznajomych. Cele stara się osiągać poprzez zazdrość, zemstę lub potrzebę dowiedzenia innym, że są w błędzie. Tylko z ubiorem nie trafili, ale reszta to wypisz wymaluj. Wypisałam dzisiaj wszystkie słówka z angielskiego na kolokwium i robię ćwiczenia na zajęcia z francuskiego. Póki co zrobiłam 13/20. I jestem zła Edytowane przez zywieczdroj Czas edycji: 2012-11-02 o 21:56 |
2012-11-03, 01:10 | #1054 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 169
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A jeśli chodzi o zakupowe pocieszacze - prasa publicystyczna (od prawa do lewa, lubię zrównoważyć Pressje Krytyką Polityczną ) i książki! To pewnie zostało mi z tych "chudych" lat, ponieważ szczęśliwie nigdy nie musiałam rezygnować z jakiejkolwiek książki, na nie zawsze znalazły się pieniądze. Fairy Na tyle, na ile da się internetowo, przesyłam wszystko, co najlepsze do Ciebie i Twojego Dziadka. Życzę, żeby się wszystko ułożyło. Wesoły dystans? Przyznam szczerze, że to nowy kawałeczek układanki pt. "Staram się dociec, kim jestem". Dziękuję za tę informację zwrotną. Cytat:
Cytat:
|
|||||
2012-11-03, 06:09 | #1055 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Witam ..weekend tyle,że u mnie nic to nie zmienia
na dzien dzisiejszy najwazniejsze to pojsc na jazdy i nie zabić nikogo....oststnio wsiadłąm do naszego auta i....tz stwierdzil,że nie panuje wogóle nad autem i niestety bardzo kiepsko jezdzę....nie było to miłe,ale cóz mam jednak nadzieje,że fakty sa inne a zmiana auta z małego suzuki na kombi tak zadziałała noc mineła mi w trybie błyskawicznym...az sie zdziwiłam ze juz wstac muszę pomimo ze położyłam się przed północą patri druknełam Cud Uważności ciekawe kiedy zabiorę sie za czytanie
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego…” |
2012-11-03, 07:58 | #1056 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 926
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cześć
Melduję że czytam Was, i staram się walczyć. U mnie taka ładna dziś pogoda, miałam się uczyć ale szkoda mi zmarnować ostatnie podrygi jesieni na siedzenie w książkach. Chyba się ogarnę i gdzieś wyjde Miłej soboty |
2012-11-03, 10:19 | #1057 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Hej witam Was sobotnio, pełna zapału (ciekawe na ile mi go starczy)
to do: dokonczyc rozdzial poscielic lozko podlac kwiatka zjesc sniadanie odkurzyc zetrzec kurze zrobic pranie umyc samochod 2 rozdzial wypisac slowka ---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ---------- Milego dnia
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci systematycznie pracuje nad angielskim najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 |
2012-11-03, 11:14 | #1058 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Inga- mnie wolność przyniosło zrozumienie ze kazdy człowiek ma do przebycia inną drogę. Nie kazdy moze zostac koszykarzem bo nie kazdy ma odpowiedni wzrost, nie kazdy moze pięknie śpiewać bo nie kazdy ma dobry głos. Tutaj chodzi o PREDYSPOZYCJE również te z charakteru. I nie ma co porównywać osoby która byla zawsze chwalona, od małego byla hartowana na korzystanie z życia w stu procentach a innej zawsze powtarzano ze nic w zyciu nie osiągnie i jest nikim. Ta pierwsza tylko korzysta z tego co dostała, ta druga musi przejść długą drogę pełną porażek i zwątpienia zeby znaleść sie tam gdzie ta pierwsza zaczynała... Także sama widzisz kazdy ma inną drogę do przebycia. Jeden dostał od życia samochód i zeby dostać sie do punktu A potrzebuje pol godzinji drogi a drugi ma do dyspozycji tylko własne nogi i ta droga zajmie mu pół ale dnia. Teraz pytanie- czy ta druga osoba jest w jakikolwiek sposob gorsza niz ta pierwsza..? Trzymaj się ciepło!
|
2012-11-03, 11:42 | #1059 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Wyszło mi 5w4 - nie do końca potrafię się z tym zgodzić...aczkolwiek część rzeczy się zgadza
__________________
|
2012-11-03, 11:48 | #1060 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Za Twój post, Konwalio - wielkie uściski
pączkujący admirał origami to co tym kolorkiem zaznaczyłam - podpisuję sie czterema kopytkami (aczkolwiek na pokaz też lubię mieć...) Cytat:
Wyszło: 9w1 "Marzyciel" Dziewiątka z tym skrzydłem, ma zachowanie wzorowego dziecka. Instyktownie zachowuje się cnotliwie, uporządkowanie, sprawiając jak najmniejsze kłopoty otoczeniu. Gdy jest szczęśliwa, posiada dużą moralność i jest dobrym liderem z dobrym sercem i uzdolnieniami do pokojowych rozwiązań. ALE W stresie, ma tendencję do bycia niestaranną. Może stać się pasywna, bierna i działać z wątpliwą moralnością. Ma poczucie spełniania obowiązków, których wykonywać nie powinna. Zachowuje się jak grzeczne dziecko, znika w tłumie, odsuwa w cień gdy poczuje, że jej uczucia są przez kogoś rozpoznane i rozszyfrowane. Pasywna tolerancja i akceptacja w absurdalnych i szkodliwych sytuacjach. Podoba mi się to, że nie ogranicza się do super/hiperpozytywów, ale zwraca uwagę na "niebezpieczeństwa".. .. Zgadza sie z moimi odczuciami, hm, ciekawe, czy mój admirał to 1? (perfekcjonista).... Cytat:
Miłej jazdy |
||
2012-11-03, 15:17 | #1061 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Piątka to typ introwertyczny, ciekawy świata, z potrzebą wiedzy o nim, analityczny i wnikliwy. Potrzebuje prywatności aby przemyśleć wszelkie sprawy i uzupełnić energię życiową. Piątki to ludzie którzy wycofują się ze świata i żyją we własnym umyśle. Mogą być inteligentne, dalekowzroczne i posiadać dużą wiedzę, lub też mogą być oderwane od rzeczywistości, sknerowate i schizofreniczne. Piątki, szóstki i siódemki należą do grupy odczuwającej strach i tworzą kolejne emocjonalne trio. Jednak w przeciwieństwie do dwójek, trójek i czwórek, nie czują one zmieszania czy zażenowania tym kim są lub jak się czują. Zamiast tego, mają tendencje do nieświadomego przeczuwania grożącego im niebezpieczeństwa i odpowiednio na nie reagują. Piątki, szóstki i siódemki są typami myślącymi, które żyją więcej we własnych głowach niż we własnych ciałach. Zmagają się z podejmowaniem decyzji, ciągle muszą dowodzić swojej siły woli. Strach piątek jest socjologiczny. Ludzie z tym stylem, notorycznie bronią się przed "inwazją" lub "pochłonięciem" przez innych. To jest zdecydowanie najbardziej antysocjalny typ w enneagramie. Generalnie, obawiają się bliskich kontaktów, które mogą prowadzić do uczucia bycia przytłoczonym przez uczucia innych. Piątki mają dobrze rozwinięte zdolności do analizowania i gromadzenia wiedzy. Mogą być dobrymi jej odbiorcami, być inteligentni i rzeczowi, zdolni do pozostania w centrum i bycia logicznym, podczas gdy inni wokół mogą się zachowywać jak zmieszani lub spanikowani. Zdrowe piątki zazwyczaj znajdują równowagę pomiędzy interakcją z otoczeniem i wycofywaniem się z niego. Ten styl jest często powiązany z posiadaniem dużej wiedzy i czasami intelektualnym geniuszem. Zdrowe piątki aktywnie oferują światu, owoce swojej wiedzy, często ucząc i pisząc o niej. Piątki mogą być idealistami i czasem mężnie ofiarowują się ku dobru ogółu. Zdrowi ludzie z tym typem, często praktykują to co Buddyści nazywają nie zaangażowaniem, czyli postawę charakteryzującą się mieszanką bezstronności jak i współczucia. W tym stanie piątki potrafią grać w życie nie będąc generalnie przywiązanym do wyników, a jako przyjaciele, mogą rozumieć twój punkt widzenia tak jak swój własny. Są oni współczujący i mają szczere serce, ale posiadają możliwość obserwowania życia z pewnej perspektywy i unikają bycia samemu niespokojnym. Piątka ze skrzydłem cztery: 5w4 - "Obrazoburca" Piątka ze skrzydłem 4 może być artystycznie utalentowana i doświadczać emocjonalnych nastrojów jak czwórka. Połączenie intelektualnej i emocjonalnej wyobraźni. Ceni sobie świat filozofii i pięknego konstruowania myśli. Najlepszym dla niej światem jest połączenie umysłowych horyzontów i estetyki. Połączenie ciekawości i wrażliwości na odbiór z potrzebą tworzenia własnej unikalnej wizji. Wizerunek "nieobecnego profesora" dobrze opisuje piątki z tym skrzydłem. 5w4 jest niezwykle wrażliwa na otoczenie i uczucie zbytniej nadopiekuńczości innych. Bardzo przewraźliwiona na krytykę. Może bardzo wolno powracać do siebie po traumatycznych przeżyciach. Typowymi pułapkami dla 5w4 są izolowanie się i popadanie w melancholię oraz depersje o podłożu egzystencjalnym. |
|
2012-11-03, 16:40 | #1062 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Moja prokrastynacja ma się dzisiaj wyjątkowo dobrze...A mnie cały dzień chce się spać, to przez te ciemności
__________________
Edytowane przez bura kocurka Czas edycji: 2012-11-03 o 17:06 |
|
2012-11-03, 16:58 | #1063 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 488
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Co jest trudne w byciu dziewiątką
|
|
2012-11-03, 17:53 | #1064 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Dziewczyny jestem wielką nieogarniętą i niesamodzielną niemotą. Uzależnioną od TŻ i od innych ludzi. Kiedy to się zmieni
|
2012-11-03, 18:32 | #1065 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Żywiec,
skąd takie myśli?? Walczę z niemieckim, potem szwedzki.. A jutro moja największa miłość zwana Excelem... |
2012-11-03, 18:38 | #1066 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Co jest? Nie biczuj się...
__________________
|
2012-11-03, 18:44 | #1067 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Dzien zaliczam do udanych
-obiad zrobiony -kąpiel zaliczona -nauka jazdy -trening na mr .Er na dzis wystarczy...jazda na rękawie(w rękawie?)na łuku ,mniew rozbroiła...ale cóz jak na moj gust nie było,zle...w przyszłym tyg zapiska na egzamin...a później to juz tylko uciekac sobotni wieczor mam nadzieje ze będzie przebiegać spokojnie i leniwie....
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego…” |
2012-11-03, 19:35 | #1068 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Ja muszę dać TŻtowi do zrobienia ten test, zaciekawiło mnie to... Edytowane przez emi_lka Czas edycji: 2012-11-03 o 19:37 |
|
2012-11-03, 21:05 | #1069 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
czesc dziewczyny
melduje sie - siedze obecnie w pracy by miec chwile dostepu do sieci. Ogolnie - nowe mieszkanie jest super. oczywiscie jest masa problemow, nie dziala kuchenka (piekarnik), jest zimno(nagrzewa sie) i nie mozemy zmienic dostawcy gazu ani pradu... ale poza tym, kupilismy dzis meble za (SZALENSTWO) 45£! Lubie charity shops do tego dostalam piekna patelnie tefala z przykrywka! Taka z prawdziwego zdarzenia kupilismy tez grilla i dzis byl pierwszy od 3ch dni cieply posilek - grilowane tortille z warzywami... Mam oczywiscie gianta stresa, nie wiem jak to bedzie i wszystko mnie potrafi wyprowadzic z rownowagi. Ale sie nie daje. Co prawda rycze po katach z powodu tego jaka jestem...ale staram sie nie pokazywac na zewnatrz. Niestety nic nie przeczytalam, poza tym ,ze widze, ze robicie sobie testy ja z tego co pamietam jestem 5w4... ale moge zle pamietac. Tesknie za wami... mam nadzieje, ze za jakis czas wszystko wroci do normy. Pozdrawiam was cieplutko i do uslyszenia za pare dni
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
2012-11-03, 21:50 | #1070 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Teraz to mi dałas do myślenia....przecież ja też się tak zachowuje No dobra, dobra...widać test jednak trafny Cytat:
Ty też 5w4? ---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- Czemu Cię rozbroiła? I nie uciekać, tylko zdać ładnie!
__________________
|
||
2012-11-04, 09:26 | #1071 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Cytat:
MaszWyzwanie, dzięki za post! Opowiem Wam parę historii z dwóch dni. Pierwsza to taka, że miałam zweryfikować znajomość j.obcego u pewnego Pana. Dzwonię do niego, byłam nastawiona na jakieś mniej lub bardziej składne dukanie, bo w cv miał tylko 4 lata studiów na filologii. I słuchajcie przeżyłam szok po pierwszych sekundach. Chłopak mówi praktycznie jak native!!! Pytam się go później jak to zrobił i pierwsze jego słowa, że bardzo dużo poświęcił by mieć taki poziom. Zajmował się językiem codziennie, i na studiach i w weekendy, do tego otoczył się tylko tym językiem najbardziej jak to było możliwe. Dało mi to do myślenia, że jeśli poświęci się wystarczająco dużo czasu i energii można osiągnąć wspaniałe rezultaty. Po tej rozmowie dostałam skrzydeł na cały dzień Druga sytuacja. Poszłam w piątek na jogę. Jedna z dziewczyn w szatni powiedziała, że już jest w tym dniu 6 raz, bo wykorzystuje wolny dzień. Najpierw 2 rano, potem cmentarz, wyjście z psem i kolejne godziny. A też z domu na jogę ma kawałek drogi. I też mnie to niesamowicie uderzyło, przecież mogła poprzestać na tych 2 godzinach rano, a potem spędzić dzień przed kompem zawinięta w koc (co ja bym zrobiła). A ona wykorzystała wolny dzień. Niesamowita inspiracja! Aper korzystam z Twojej rady, by dowiadywać się jak to osiągnęli Sytuacja nr 3, wczoraj z TŻ i jego kolegą wchodziliśmy na stary komin ciepłowni. Doszliśmy do połowy, a było to ładnych parę metrów. Wchodząc czułam jak mi kolana drżą i tracę siłę w rękach. Ale powiedziałam sobie, że nie mogę się wycofać i muszę iść do przodu, nie mam wyjścia. I udało się. Też taka lekcja, która jest dla mnie ważna, często mam się ochotę wycofać kiedy jest ciężko, a to jest ten moment w którym nie można się poddać, bo sukces jest blisko. Ściskam Was
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
||
2012-11-04, 10:40 | #1072 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 819
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Lasub myślałam nad rozpoczęciem nauki niemieckiego - moja ostatnia styczność z tym językiem miała miejsce w podstawówce, więc można powiedzieć, że zaczynam od zera - poleciłabyś jakieś sprawdzone strony www, książki itp do nauki? Cytat:
Cytat:
Kurczę, zazdraszczam patelni, sama muszę jakąś nową upolować, moja obecna woła o pomstę do nieba! Na pewno już wkrótce wszystko wróci do normy, uszy do góry! Cytat:
|
||||||
2012-11-04, 10:42 | #1073 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
A co do pierwszej historii, to nie tak dawno koleżanka opowiadała mi o dziewczynce, która naprawdę bardzo fałszowała śpiewając...niby to wrodzone, tak? Słuch muzyczny A okazało się, że po kilku miesiącach regularnych ćwiczeń, to dziecko śpiewa czysto i naprawdę pięknie. To daje do myślenia...że naprawdę wszystkiego da się nauczyć! Serena - ja polecam do gramatyki "Gramatyka niemiecka dla początkujących" Stanisław Bęza. Ogólnie jego repetytoria też są bardzo w porządku
__________________
Edytowane przez bura kocurka Czas edycji: 2012-11-04 o 10:45 |
|
2012-11-04, 10:43 | #1074 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Dziewczyny, ale taka prawda. Jestem życiową niemotą po prostu. Mam na to wiele przykładów. Póki co nie mam jeszcze mieszkania, jestem skazana na mieszkanie u TŻ. Mam nadzieję, że jak będę na miejscu przez ten tydzień to pójdę, coś obejrzę i znajdę, ale szukam w internecie codziennie i klapa. Jeśli pasuje mi lokalizacja to kosztuje 900 zł... Z akademika muszę jak najszybciej się wyprowadzić, ale żeby to zrobić muszę zabrać swoje rzeczy, a mam tam wielkie ciężkie pudła, których nie zabiorę tramwajem czy autobusem. Ba, ja ich nawet na dłuższą metę nie podniosę. Nie mam samochodu, nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc oprócz TŻ, którego teraz przez tydzień nie będzie. Kwestia druga, wracam dzisiaj do Łodzi z domu po długim weekendzie i mam problem dojechać samej z wielką walizką z dworca do mieszkania, bo ta część miasta jest rozkopana i nie ma jak dojechać. Musiałabym iść pieszo z tą walizką z 20 minut i dopiero wsiadła w jakiś autobus. Wiadomo, że teraz po 16 już zaczyna się robić ciemno, a ja się boję chodzić sama :/ Więc daję TŻ na paliwo i mnie zawozi wieczorem.... Następnie, popsułam modem od internetu, za który dałam 120 zł. Odmówili mi gwarancji, mam próbować jeszcze raz w innym salonie. W mieszkaniu nie ma internetu, TŻ obiecał, że pożyczy mi swój, ale nie zrobił zlecenia które miał zrobić i zostanę na tydzień bez internetu, czego sobie nie wyobrażam na moich studiach, bo codziennie dostajemy prace domowe na maila i różne kserówki. W dodatku na moim Windowsie słowniki ang i fr nie działają jeszcze, więc muszę korzystać z internetowych, bo w książkowych nie ma mnóstwa wyrażeń, które mam na studiach, a ja bez tego jestem jak bez ręki. Muszę kupić chyba kolejny modem i wydać kolejne 120 zł Tylko skąd tyle wziąć? I jeszcze jedno - słabo jeżdżę samochodem. Jeżdżę tylko samochodem rodziców i tylko w niedalekie trasy. Wczoraj byliśmy na imprezie i nie bardzo chciałam pić, więc TŻ zaproponował, że on będzie pił, a ja wrócę jego samochodem. Oczywiście się nie zgodziłam, bo byliśmy na jakimś wy☠☠☠☠ówku z 50 km od domu, ja TŻ samochodem po prostu nie umiem prowadzić. Nie ma wspomagania, jest malutki jak pudełko od zapałek i mi gaśnie. Czuję się w nim niebezpiecznie. I zaczęło się, że jego kolegów to dziewczyny przywożą i jeden się odezwał, że jego dziewczyna to każdym samochodem wszędzie pojedzie. Wiecie jak się poczułam?
Jestem totalnie beznadziejna. A najlepsze jest to, że nie wiem jak to zmienić. A bardzo chciałabym już uniezależnić się od TŻ i skończyć wreszcie ten związek. |
2012-11-04, 10:51 | #1075 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 169
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cześć
Czwartek i piątek były rodzinno-leniwe, sobotę spędziłam na ogarnianiu przestrzeni i siebie, a dzisiaj: nauka i przygotowywanie się do zajęć. Średnio mi się chce, ale studia to jedyna dziedzina życia, gdzie wiem, iż MUSZĘ i chcąc nie chcąc - w zdecydowanej większość przypadków robię. Cytat:
Cytat:
Świetne historie. Pozwalają zmienić optykę patrzenia na świat... No i od razu rodzi się refleksja: czy naprawdę robię wystarczająco dużo, by spełnić marzenia? Dzisiaj przynajmniej się postaram Życzę Wam miłej niedzieli! |
||
2012-11-04, 10:55 | #1076 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Względem internetu...jaki masz telefon? Możesz wykupić sobie pakiet internetowy - powinien Ci trochę pomóc choćby pościągać materiały z internetu i zapewni słownik. Jak nie, to może jakaś koleżanka, sąsiadka, udostępniłaby Ci na chwilę internet...to nie są sytuacje bez wyjścia
__________________
|
|
2012-11-04, 10:55 | #1077 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Wróciłam wczoraj wieczorem, przeczytałam nowe posty, ale nie miałam już siły odpisać.
Teraz- nie chce mi się. Nic... |
2012-11-04, 10:56 | #1078 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Zywiec niektorzy czasami rzucają na fejsa prosbe, czy ktoś jedzie gdzies tam. Albo skoro jestes w akademiku, nie mozesz spytać znajomych z roku czy nie moglby cie z tymi walizami podrzucic?
Z interetu tez mozesz korzystac na uczelni, sciagnac materialy na pendrive itp. Niektorzy nie mają komputera, tż i też zyja. Co do modemu to sie nie przejmuj, z tego co kojarze mowilas o Play, nie chce byc obcesowa, ale musze to powiedziec ta firma to zwyczajni Złodzieje, pociesze cie, moj ojciec jest informatykiem i tak nic to nie dało, nasz modem przestał działać, bo mieszkamy w jakies strefie pozbawionej nadajników, więc Play umywa ręce, zerwanie umowy kosztuje tyle samo co zostawienie i płacenie dalsze pół roku za coś co nadal nie działa....(ok 400 zl : /) Nie wiem czy to w Łodzi też działa w Wawie można sobie za 30 zł wziąć modem Aero czy jakoś tak na siebie i to umowa na 3 lata? Internet ma jakieś tam ograniczenia, ale śmiga. http://www.aero2.pl/bdi.html to chyba to... Mówie Ci popytaj wśród znajomych, w końcu na tych uczelniach na których studiujesz jest tyle osób, że ktoś tam Ci na pewno pomoże, zaoferuj się że zaprosisz na piwo itp.
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg Edytowane przez change Czas edycji: 2012-11-04 o 10:59 |
2012-11-04, 11:03 | #1079 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Mnie też nie stać na nic, bo nie pracuję, nie miałabym kiedy przy tych studiach. Więc pieniądze ciągnę od rodziców, i tak mnie to strasznie dobija. Uwierz mi, że wolałabym mieszkać z rodzicami niż się tułać po tej Łodzi samej. Choć wiem, że pewnie na dłuższą metę byłyby zgrzyty. Nie mam na Teofilowie nikogo znajomego, a to kawał drogi od centrum. Ale poczytam o tym pakiecie na telefon, dziękuję za radę Rodzice mi nie chcą dawać samochodu, bo jest ubezpieczony tylko mnie ktoś potrąci a odwrotnie już nie i się boją A ja przez to jestem wielką niesamodzielną niemotą... |
|
2012-11-04, 11:08 | #1080 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Wczorajszy dzień spięcia rodzinne, co mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że muszę się wyprowadzić do akademika... Mam dosyć słuchania przykrych słów, wiecznych pretensji, czasami braku wsparcia...Totalnie mnie przybił wczorajszy dzień. Udało mi się posprzatać dwie łazienki, korytarz, pokój na błysk, wywalić zbedne rzeczy, zostaje tylko ogarniecie ubrań na bieżąco.
Angielski słownictwo agendy dla B Referat dla R- materiały są (złożyć) + poszukać czegoś na chomiku USA Wniosek Uzasadnienie Jazdy (?) Ja na tym Teofilowie byłam nawet dwa razy u Wiecie Kogo... z Kaliskiego jest chyba najbliżej a i tak kawałek...
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg Edytowane przez change Czas edycji: 2012-11-04 o 11:12 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:15.