Norwegia.Jest tu ktoś???

[mukaa]

dobrze rozumiem? wzięłaś kredyt w no żeby spłacić kredyt w pl?

też bym tak z chęcią zrobiła, ale obawiam się że mi odmówią )))

a dużo lepiej byłoby mi spłacić całość tam w pl - i mieć czyste konto, i tutaj sobie spokojnie spłacać z norweskiego konta bez dodatkowych opłat...

a ojcu to oddam dopiero jak się "wyliżę" z tych dołków finansowych i mogę mu po prostu kasę przywieźć jak będę w pl

najważniejsze w sumie dla mnie spłacenie tej cholernej karty kredytowej (i zlikwidowanie tego badziewia); na drugim miejscu - kredytu (bo razem z odsetki tam wysokie); jak się z tym uporam - to wtedy na spokojnie ojcu oddawać będę

oj jeszcze długo na to wszystko popracuję - bo wiadomo, tutaj też żyć za coś trzeba, benzynę kupić czy bilety na tunel...

ale długoterminowa prognoza raczej pozytywna hehehe '

[Kasiulka__]

Napisane przez mukaa

czy możecie mi poradzić w którym banku otworzyć konto? czy jest bez różnicy? co myślicie o nordea?

I jaki jest najlepszy sposób przesłania pieniędzy do pl? w książce przeczytałam że przelewy z konta nor na pl są bardzo drogie i lepiej przesłać western union

wiecie coś na ten temat??

baaaaardzo wdzięczna będę!

aha i wiecie coś na temat możliwości dofinansowania kursu językowego z nav?

Hej! Ja z kolei mam konto w DNB NOR. Za przelew do PL (standardowy) place tylko 30 kr. Wysylalam akurat w ubiegla srode pieniadze i juz w piatek mialam je na moim koncie w ING (ten bank nic nie pobiera za przelew z zagranicy). Ogolnie polecam DNB: wyplata z bankomatow za darmo, placenie karta za darmo (takze za granica) i wyplata z bankomatow za granica tez za darmo Nie jestem tylko pewna czy taka sama karte VISA ktora mam ja, od razu dostanie osoba ktora zaklada u nich konto. Ale warto zapytac

[mukaa]

Ok, moja kuzynka też mówi że mam w dnb

chyba tam uderzę w takim razie

[Kasiulka__]

Polecam!

[mukaa]

chyba jednak tę nordeę - bo przelewy podobno za darmo jeśli ktoś ma konto w nordea

tylko muszę popytać kto ma hehe

przelew zagraniczny 20 kr

no i mój facet ma tam konto i mnie namawia

Ale zaczęłam teraz rozmyślać o tym kredycie na kredyt

[gusiec]

Napisane przez mukaa

chyba jednak tę nordeę - bo przelewy podobno za darmo jeśli ktoś ma konto w nordea

ja mialam konto w banku nordea w polsce(zamknelam je miesiac temu). zwykle ror i oszczednosciowe.i z tego co pamietam tam byl taki punkt mowiacy o tym, ze jesli sie mialo konto banku nordea w polsce i w norwegii(ale musialo to byc konto na ta sama osobe tzn ze musisz przelewac ze swojego konta na swoje a nie kogos innego)to raz w miesiacu mozna bylo zrobic przelew bez oplat. w parktyce nigdy ze tego nie korzystalam wiec nie wiem jak dokladnie to wyglada.

[kasia86bgo]

mukaa

tak wzięłam tutaj żeby w PL spłacić
u mnie wyglądało to tak - moja siostra jest tu juz 7 lat, w tym samym banku ma konto zwykle - oszczędnościowe - i nie wiadomo co jeszcze, i takiego doradce finansowego.
ogólnie w bankach tutaj siostra mi mówiła ze trzeba min 1rok przepracować - mieć lonslipy i takie tak z policji potwierdzenia
mi się udało dostać w marcu kredyt na 20tys NOk - a byłam od września, no ale u mnie plus był tego taki ze ja od razu umowę dostałam na stale z pracy pełny etat, no i własnie ta doradczyni siostry mi załatwiała
ale ogólnie jak widać z mym przypadku sie sprawdza - tysiak zaoszczędzam.
wiadomo jakieś ''resztki'' pod koniec miesiąca do PL wysyłam, żeby było na później.

[Bling]

Dzien dobry a co tu taka cisza raptem nastala?
Obwieszczam,ze u mnie w nocy spadla kolejna porcja sneigu. Licze,ze jest cieplej.
Czytalam ,ze od srody ma byc kolo 4 na plusie i opady deszczu, nie wiem co jest gorsze,ale na chlape lub slizgawice sie nie ciesze.

Dzis lub jutro moze spotkam sie z dziewczyna z Warszawy. Przyleciala do Oslo na weekend a znamy sie z forum arabskiego.

Norka kochana gdzie ty sie zapodzialas?

[mukaa]

u nas tylko mrozy, w grudniu był śnieg i od tamtego czasu nic

ale dobrze bo łatwo się jeździ, nie ma też błota, ślizgawicy, zasp i innych badziewi hehe

w połowie lutego miną trzy miesiące odkąd tu jestem i póki co jestem baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo zadowolona

no i dostałam propozycję przedłużenia pracy na kolejny miesiąc - niestety nie mogłam przyjąć, bo muszę 2 tygodnie zostać z synem (nie dostał się do przedszkola - wciąż czekamy) ale... i tu miła niespodzianka, bo szef się zgodził na moją dwutygodniową nieobecność i weźmie mnie na ostatni tydzień lutego w tym czasi e będzie przychodziła filipinka, która normalnie pracuję tam tylko w czw i pt
w marcu z kolei ona jedzie do rodziny na miesiąc - więc myślę że i wtedy sobie popracuję

tak więc z jednego grudniowego tygodnia (bo na tyle miała być ta praca) zrobiło się ciut dłużej z czego bardzo bardzo się cieszę bo tak mi każdy przewidywał miesiące poszukiwania pracy

początkowo się zmartwiłam, że muszę te dwa tygodnie odpuścić (kasa, kasa..) ale ... w sumie na dobre mi to wyjdzie bo mogę na spokojnie wszystkie formalności pozałatwiać - otworzyć konto w banku, pójść do navu, skatte, lekarza (Szczepionki) i długo jeszcze wymieniać - a to wszystko odkładałam ponieważ urzędy te są czynne w godzinach kiedy ja jestem w pracy...

Tak się zastanawiam czy to rodzinne już mojemu synowi przysługuje? kiedy mam pesel norweski, pracę?

[kaledonia]

Gratulacje

A ja nadal nie mam numeru personalnego...

[mukaa]

jakoś strasznie długo czekasz! dziwne...

ja dostałam po tygodniu chyba
na nową kartę podatkową czekałam też jakoś tydzień - niecały

może to wszystko od rejonu zależy - ilości imigrantów, itd? wtedy może większa kolejka? tego samego dnia chyba złożyłyśmy wniosek? zobaczę jak długo będę czekała na numer dla syna

[cate_]

Napisane przez mukaa

Tak się zastanawiam czy to rodzinne już mojemu synowi przysługuje? kiedy mam pesel norweski, pracę?

JA złożyłam od razu jak dostałam pozwolenie z policji.

[mukaa]

Ssuper. A możesz mu jeszcze powiedzieć jak to se dokładnie nazywa? Żebym tam sobie siary nie zrobiła. I tylko akt urodzenia i paszport??

[cate_]

Napisane przez mukaa

Ssuper. A możesz mu jeszcze powiedzieć jak to se dokładnie nazywa? Żebym tam sobie siary nie zrobiła. I tylko akt urodzenia i paszport??

Nazywa się "Barnetrygd" i wynosi 970NOK. Dokumenty weź wszystkie jakie masz (swoje i syna) bo jak to w NO co urząd to inne wymagania

[mukaa]

Dzięki !!!

To forum to skarbnica wiedzy

może jeszcze o samochodzie opowiecie? bo mam tu na polskich blachach pandę. Słyszałam, że rok mogę jeździć ale co potem? podobno przerejestrowanie samochodu bardzo drogie?

u nas dzisiaj pogoda wiosenna - słońce tak grzało że aż czapkę zdejmowałam
popołudniu popadało trochę, ale generalnie cieplutko - gdzież te straszne norweskie zimy (obym nie wywołała wilka z lasu )

[cate_]

Przerejestrowanie bardzo drogie, nie opłaca się podobno. My po roku wywieźliśmy auto do PL. Czytałam kiedyś, że można pozwolenie i na drugi rok załatwić ale trzeba z wnioskiem do Urzedu Celnego się udać.

[Asiula29Holmen]

czesc dziewczyny!!!
czytam Was jakos malo sie udzielam ale to forum to skarbnica chcialam Was zapytac czy ktoras ma małe dziecko bo ja siedze na maciezynskim 4 miesiac i chetnie umowie sie na spacer lub na kawe mieszkam w oslo i znudzilo mi sie samotne spacerowanie.
Pozdrawiam wszystkie mamy

[Bling]

O widze ze Cate juz odpowiedzialam, wczoraj akurat mi sie komp powiesil i widze ,ze wiadomosc nie dotarla.
Mukaa na stronce navu masz tez wnioski do sciagniecia,zawsze mozna sobie wypelnic przed pojsciem do nich.

Wlasnie tak jak Cate pisze, rok mozna jezdzic a potem autko trzeba wywiez do kraju,bo przerejestrowanie bardzo drogo wychodzi,bo oczywiscie clo naliczane jest od cen norweskich.
Oczywiscie sa bohaterzy ktorzy ciagle jezdza na polskich numerach mimo ze nie sa pendlerami itp. No ale to inna historia.

Nie wiem jak jest z Litwincami , jakie oni maja przywileje ale znam przypadek ,ze babka od kilku lat jezdzi na swoich ....

Ja wlasnie odgarnelam to co moglam bo jutro ma padac i nie chce meic chlapy przed domem,a potem moze lodowiska. Rzeczywiscie jest cieplej,ale dzisiaj kaloszki obowiazkowe.

Asiula witaj na forum, Nie ma nas duzo z Oslo a te ktore sa chyba maja juz dzieci w wieku przedszkolnym lub szkolnym
Ja dzieci nie mam ale na spacer zawsze moge sie wybrac.

W weekend mialam sie spotkac z dziewczyna z Wawy no ale najwidoczniej nie znalazla czasu na kawe. Trudno.

Widzialam ,ze Norka i jej coreczka maja sie dobrze. Niestety jak juz jest maluszek to mamy przenosza sie na fora podejmujace inne tematy.

[mukaa]

Czyli musiałabym do tego toll dzwonić żeby popytać? Ale pewnie już w pl zostawię jak i tak muszę na przegląd się wybrać..

Też bym z chęcią poznała kogoś tu w okolicy, podobno jest tu sporo polaków. Podobno

Co do formularzy to nie mam drukarki ale sobie przynajmniej przejrze jak to wygląda. Będę wiedziała co wpisać tym bardziej ze np w skatte dostałam formularz w nynorsk

No i najpierw sobie konto w banku założe żeby mieli gdzie wpłacać

I coś czuje że mój mały do przedszkola się nie zalapie

[Asiula29Holmen]

Bling jesli masz ochote na spacer i kawke w weekend to bardzo chetnie(oczywiscie jesli pogoda pozwoli wychodze do -8 z synkiem).

[jenta]

Napisane przez Bling

O widze ze Cate juz odpowiedzialam, wczoraj akurat mi sie komp powiesil i widze ,ze wiadomosc nie dotarla.
Mukaa na stronce navu masz tez wnioski do sciagniecia,zawsze mozna sobie wypelnic przed pojsciem do nich.

Wlasnie tak jak Cate pisze, rok mozna jezdzic a potem autko trzeba wywiez do kraju,bo przerejestrowanie bardzo drogo wychodzi,bo oczywiscie clo naliczane jest od cen norweskich.
Oczywiscie sa bohaterzy ktorzy ciagle jezdza na polskich numerach mimo ze nie sa pendlerami itp. No ale to inna historia.

Nie wiem jak jest z Litwincami , jakie oni maja przywileje ale znam przypadek ,ze babka od kilku lat jezdzi na swoich ....

Ja wlasnie odgarnelam to co moglam bo jutro ma padac i nie chce meic chlapy przed domem,a potem moze lodowiska. Rzeczywiscie jest cieplej,ale dzisiaj kaloszki obowiazkowe.

Asiula witaj na forum, Nie ma nas duzo z Oslo a te ktore sa chyba maja juz dzieci w wieku przedszkolnym lub szkolnym
Ja dzieci nie mam ale na spacer zawsze moge sie wybrac.

W weekend mialam sie spotkac z dziewczyna z Wawy no ale najwidoczniej nie znalazla czasu na kawe. Trudno.

Widzialam ,ze Norka i jej coreczka maja sie dobrze. Niestety jak juz jest maluszek to mamy przenosza sie na fora podejmujace inne tematy.

O, to dobrze bo sie troche niepokoilam.

Ja mam male dziecko ale chodzi do przedszkola, a mieszkamy 50km od Oslo, a on nie przepada za spacerami Ciezko sie ruszyc gdziekolwiek bo placze.
W czwartek jedziemy do Polski na tydzien. Mialam egzaminy na studiach ktore byly trudne, i nie tylko ja jedna tak uwazam Oceny takie sobie, ale zdaje...

[Bling]

Asiula oby nie padalo, a jak bedzie mokro to mozna zalozyc kalosze i w droge.

Jenta gratulacje, buzka odpocznij w kraju

[kasia86bgo]

Biling ja was nie opuszcze ... w miare mozliwosci bede zagladala
co do kolezanki ... yhmm nie wiem jak jest w Oslo ale u mnie w Bergen mamy grupe ''wsparcia'' jest nas prawie 50mamusiek z dziecmi w rozzym wieku i nawet kilka ciezarnych tak jak ja .... nie wiem moze ew zajrzyj na mojanorwegia ... tylko nie zraz sie niektorymi komentami ... bo ludziom sie starsznie nudzi ... :=) a z tego co wiem jest tam watek wlasnie ze ktos z mam poszukuje towarzystwa na spacery

och ide spac 4od niedzieli obiecuje sobie ze bde sie jladla spac wczesnie i co haha
no ale jak tu spac jak mlody mamy nie slucha i szaleje 24na dobe

[mukaa]

wow super! to w bergen łatwo znaleźć jakichś znajomych

[Olga_86]

[QUOTE=kasia86bgo;38933840] Biling ja was nie opuszcze ... w miare mozliwosci bede zagladala
co do kolezanki ... yhmm nie wiem jak jest w Oslo ale u mnie w Bergen mamy grupe ''wsparcia'' jest nas prawie 50mamusiek z dziecmi w rozzym wieku i nawet kilka ciezarnych tak jak ja ...."

Hej Kasiu!
Już kiedyś pisałam do Ciebie ale jakoś się chyba nie złożyło bo nie dostałam odpowiedzi. Co prawda nie bardzo mam teraz czas się udzielać na forum - mojego Skarba urodziłam 5 tyg temu- ale śledzę ten wątek cały czas. Twoja informacja o mamuśkach z dziećmi i w ciaży baaaardzo mnie cieszy bo ja też mieszkam tu w okolicach bergen ! jestem teraz trochę uziemiona dopóki mały nie będzie miał stałego rytmu spania i karmienia, ale bardzo bym chciałą nawiązać jakiś kontakt z dziewczynami tu w okolicy. pozdrawiam serdecznie

[Asiula29Holmen]

Wow 50 super! Ja tez bylam na spotkaniu w helsestasjon i bylo nas 7 . To byly dwa spotkania po godzinie z kobietami z najblizszej okolocy ktore urodzily w tym samym czasie. Bylo bardzo milo, wymiana doswiadczen uwagi o maciezynstwie dzieciach itd. Bylam jedyna polka i same norwezki. wymienilysmy sie tlf i bylam zaproszona na lunch do jednej z nich ale szczerze Wam powiem teskie bardzo za Polska (jestem tu dllllugo 12 lat) ale tesknota jest straszna. Chcialabym porozmawiac z dziewczynami z naszego kraju o dzieciaczkach doswiadczeniach i ogolne . A jesli chodzi o moja norwegie.... bywam tam czasem i przerazona jestem jak ludzie ze soba rozmawiaja. Jestesmy w obcym kraju powinnismy sie wspierac i wymieniac informacjami a najczesciej krytyka drwina i wysmiewanie drugiego.

[Bling]

Ja na tych forach o Norwegii sie nie udzielam poniewaz panuje tam dziwna atmosfera, jeden drugiego by zjadl. No i kazdy rozum zjadl.

Zreszta nie ma co na necie tylko trzeba w realu z ludzmi rozmawiac prawda?

Z naszego forum znam Jente i Carle, spotkalysmy sie wypilysmy kawusie, przegadalysmy kilka godzinek i bylo milo.

Asiula widze wiekowa jestes stazem tutaj hihi. Witaj w klubie.
Ja az tak bardzo za Polska nie tesknie bo wiem ,ze tam juz nie wroce na stale, mam przy sobie siostre na jakis czas i nie jest zle.

[kasia86bgo]

Napisane przez Olga_86

Hej Kasiu!
Już kiedyś pisałam do Ciebie ale jakoś się chyba nie złożyło bo nie dostałam odpowiedzi. Co prawda nie bardzo mam teraz czas się udzielać na forum - mojego Skarba urodziłam 5 tyg temu- ale śledzę ten wątek cały czas. Twoja informacja o mamuśkach z dziećmi i w ciaży baaaardzo mnie cieszy bo ja też mieszkam tu w okolicach bergen ! jestem teraz trochę uziemiona dopóki mały nie będzie miał stałego rytmu spania i karmienia, ale bardzo bym chciałą nawiązać jakiś kontakt z dziewczynami tu w okolicy. pozdrawiam serdecznie

hej hej pamietam pamietam ... nawet ci odpisalam :P hihi
ze rocznik ten sam ... i masz imie jak moja przyjaciolka z dziecinstwa ..
reki se uciac nie dam ale chyba nawet na Priv ci pisalam
no ja na swojego musze czekac 8tyg ... dzis mam 60 dni do Porodu !!!

Napisane przez Asiula29Holmen

Wow 50 super! Ja tez bylam na spotkaniu w helsestasjon i bylo nas 7 . To byly dwa spotkania po godzinie z kobietami z najblizszej okolocy ktore urodzily w tym samym czasie. Bylo bardzo milo, wymiana doswiadczen uwagi o maciezynstwie dzieciach itd. Bylam jedyna polka i same norwezki. wymienilysmy sie tlf i bylam zaproszona na lunch do jednej z nich ale szczerze Wam powiem teskie bardzo za Polska (jestem tu dllllugo 12 lat) ale tesknota jest straszna. Chcialabym porozmawiac z dziewczynami z naszego kraju o dzieciaczkach doswiadczeniach i ogolne . A jesli chodzi o moja norwegie.... bywam tam czasem i przerazona jestem jak ludzie ze soba rozmawiaja. Jestesmy w obcym kraju powinnismy sie wspierac i wymieniac informacjami a najczesciej krytyka drwina i wysmiewanie drugiego.

oj no wez mi nic nie mow ... ludzie czasami naprawde sa przedziwaczni ...
ale jesli wejdziesz na jakis watek poswicony wlasnie mama ... na pewno uda ci sie kogos znalezc .... trzymamy z Mlodym

[kaledonia]

Napisane przez mukaa

jakoś strasznie długo czekasz! dziwne...

ja dostałam po tygodniu chyba
na nową kartę podatkową czekałam też jakoś tydzień - niecały

I to mnie bardzo w tym ich systemie irytuje- nie ma okreslonego terminu na realizacje W Polsce jak poszlam 3 grudnia zlozyc wniosek na wymiane dowodu osobistego to mam wyznaczona date nowego- rowno miesiac,a tu? Dzwonilismy z S. w zeszlym tygodniu na tel by sie dowiedziec co i jak, dlaczego tak dlugo i nic sie nie dowiedzielismy poza tym, ze "mamy czekac, bo maja na rejestracje podobno 3 tygodnie". Fajnie, ale juz prawie 5 tygodni, a numeru personalnego nadal brak

Napisane przez Asiula29Holmen

A jesli chodzi o moja norwegie.... bywam tam czasem i przerazona jestem jak ludzie ze soba rozmawiaja. Jestesmy w obcym kraju powinnismy sie wspierac i wymieniac informacjami a najczesciej krytyka drwina i wysmiewanie drugiego.

Bylam na tym forum poczytac czy tylko ja mam taki problem z tym numerem personalnym (pozwolenie z policji mam z polowy grudnia) a tak kazdy napada na kazdego, od debili nie rzadko wyzywa...co tam sie dzieje.
A najbardziej dziwia mnie teksty w stylu "trzeba sie bylo dowiedziec przed przyjazdem"- sami wszechwiedzacy

[mukaa]

Też mnie tacy irytują... Albo odpowiedzi typu - to już było, poczytaj na forum - a tam miliard postów!!!!! Jak bym nic do roboty nie miała tylko siedzieć i czytać post po poście.... (nawet jeśli bym użyła tej całej śmiesznej wyszukiwarki). I też nie lubię chamstwa i wszystkowiedzących...

Bleh :P

Za to ten wątek jest bardzo przyjemny

U nas się zima zaczęła na całego, śnieży, biało... Piękni e tylko za kierownicą zawału dostaję, bo ślisko jak czort..

Zlecenie w tym przedszkolu mam do 22.02
(w tym teraz 2 tygodnie przerwy). A co potem? nie wiem... Ale panicznie się boję nowego przedszkola :P

Kasia - no to teraz już z górki swoją drogą ciekawa jestem jak wygląda poród w wersji norweskiej...
Jesteś zadowolona z opieki?
No i moje stałe pytania do wszelkich ciężarówek - masz już jakeiś imię wybrane?