1.01.2009 -> koniec z obżarstwem i złym odżywianiem. Cel: zgrabna figura na wakacje.

[star15]

Sylwia- Dzięki Jesteś na SB? Podziwiam, ja nie czułabym się na siłach, myślę, że nie miałabym tyle silnej woli, by zrezygnowac z wszelkich węglowodanów

Cytrynowa- O 13,00?! ;O Śpioch

Popieram pomysł stworzenia tabeli.

[Gosiurek]

A może wymiary niech każda poda jakie uważa za ważne i ile cm chce stracic w newralgicznych miejscach? biust-talia-biodra mnie średnio odpowiada bo tyje głównie w udkach

[karolla2483]

Hej
Dziewczynki powiedzcie mi czy ta A6W jest naprawdę skuteczna? Tak ją każdy zachwala.... Chciałabym na początek poćwiczyć w domku i właśnie A6W tylko jakoś nie wiem czy nie jest przereklamowana Doradzcie cos. Pozdrawiam!

[noseknosek]

Napisane przez karolla2483

Hej
Dziewczynki powiedzcie mi czy ta A6W jest naprawdę skuteczna? Tak ją każdy zachwala.... Chciałabym na początek poćwiczyć w domku i właśnie A6W tylko jakoś nie wiem czy nie jest przereklamowana Doradzcie cos. Pozdrawiam!

ja też będę próbować z A6W po Nowym Roku. Wydaje mi się, że warto bo dziewczyny raczej piszą, że są zadowolone.
No w każdym razie nic nie tracimy oprócz centymetrów!

[sylwia18]

Napisane przez star15

Sylwia- Dzięki Jesteś na SB? Podziwiam, ja nie czułabym się na siłach, myślę, że nie miałabym tyle silnej woli, by zrezygnowac z wszelkich węglowodanów

Tak, jestem na SB Węgle jak węgle, bez chleba itd przeżyję ale te owoce Masakra. Ale czego się nie robi dla pięknego wyglądu- 2 tyg. szybko zleci

[karolla2483]

Napisane przez noseknosek

ja też będę próbować z A6W po Nowym Roku. Wydaje mi się, że warto bo dziewczyny raczej piszą, że są zadowolone.
No w każdym razie nic nie tracimy oprócz centymetrów!

Okeeejj no to czas brać się do roboty Życzę powodzenia!!! I trzymam kciuki za wszystkie Odchudzaczki

[natalka2]

doszlam kiedys z a6w do konca i mialam ladne zarysy miesni na brzuchu. szkoda, ze bylo to 2 lata temu

[karolla2483]

Napisane przez natalka2

doszlam kiedys z a6w do konca i mialam ladne zarysy miesni na brzuchu. szkoda, ze bylo to 2 lata temu

a ile czasu zajmuje przejscie przez całą a6w ?

[88niezapominajka88]

dzien dobry
o ja chyba sie tez znowu wezme za A6W od 1 stycznia
robilam 4 razy, ale tylko raz do samego konca i choc sie tak super nie przykladalam, to i tak efekty byly ostatnio skonczylam w czerwcu robic,wtedy wazylam z 6-7 kg mniej,wiec brzuch mialam calkiem calkiem,a po A6W byl twardy z zaznaczona kreseczka

[natalka2]

Napisane przez karolla2483

a ile czasu zajmuje przejscie przez całą a6w ?

42 dni

[messinka]

Napisane przez sylwia18

Ja tez wymiary podam 1 stycznia, bo wtedy będę juz 5 dni na SB, więc pewnie kilka cm zleci

Widzę w podpisie ,że już zaczęłaś 100 dni bez słodyczy.
Ja jeszcze nie jestem w stanie na tyle się poświęcić
Zacznę dopiero od 1 stycznia !

[star15]

Dziewczyny, ja też się zastanawiam nad A6W. Kiedyś próbowałam, ale nigdy nie dociągnęłam do końca.. to było dla mnie taaakie nudne. Skończyłam bodajże na 18-tym dniu, więc nie ma czym się chwalic. Ale może teraz spróbuję szczęścia ponownie? Nic nie tracę, a z Wami będę bardziej zmotywowana

[Seph]

Witam No więc mnie się juz udaje jeść(czyt. obżerać xD ) z mniejszym stopniu Dzisiaj cos poćwicze. Podstawa to pozytywne myślenie.

[sylwia18]

Napisane przez messinka

Widzę w podpisie ,że już zaczęłaś 100 dni bez słodyczy.
Ja jeszcze nie jestem w stanie na tyle się poświęcić
Zacznę dopiero od 1 stycznia !

Ja musiałam sie ogarnąć jak na wcześniej, bo te świąteczne ciasta by mnie zabiły

Co do a6w to też kiedyś sie za nią zabrałam ale, podobnie jak Star, nie dotrwałam do końca...za nudne to dla mnie Tak samo nudzi mnie rowerek stacjonarny, stoi w moim pokoju nieużywany. Dlatego akceptuję tylko bieg albo jazdę rowerkiem w terenie

[carmelova]

Dołączam się do Was! Kiedyś bylam kilka miesięcy na SB, ale to chyba jednak nie jest dieta dla mnie. Nie pasuje ona do mojego stylu życia (2 kierunki dziennie plus praca 8h/dobe). Na początek postanowiłam odstawić słodycze, jasne pieczywo, wszelkie fast foody, majonez i śmietanę zastapić jogurtem naturalnym. Mam zamiar wszelkie tuczące dania odchudzać.

Dodatkowo dostałam karnet na fitness i siłownę, więc mam nadzieję, że po sesji będę ostro trenować, a póki co wracam do moich ośmiominutówek. Najbardziej lubię ABS i legs


A oto ja: 24 lata, 170 cm wzrostu, 60 kg żywej wagi.
Zdjęcie wklejam najgorsze ooops... to znaczy najbardziej motywujące jakie znalazłam.
Niech będzie dla Was przestrogą przed zapychaniem się słodyczami i nieregularnymi posiłkami.

PS. Zapomnialam dopisać! Moim pierwszym celem jest 55 kg, a drugim i ostatecznym 51. W talii chcialabym miec 65 cm, w biodrach 90.

[LadyPretensja]

Carmelova figura podobna do mojej na tym zdjęciu
Ja się przyłącze do Was,od 1 stycznia nie jem/pije:
-słodyczy
-białego pieczywa
-majonezu
-fast foodów,chipsów
-coli,gazowanych napoi,sztucznie barwionych soków
Postaram się jeść/pić duzo wody,czerwonej herbaty,zielonej herbatki,itp.dużo owoców,warzyw,jogurtów,ma ślanek,ciemne pieczywo i pierś z kurczaka.
Hmmm,bardzo często mam w domu pomysł na,wiecie o co mi chodzi nie? Myślicie,że to moge dalej jeść ???

[Koleandra]

To ja też się dołączam Koniecznie. Zawsze moja dieta kończy się tym samym, czyli przerwą. Zaczynam ćwiczyć, nie będę jadła słodyczy i wysokokalorycznych potraw! Propopnuję, żebyśmy ustaliły godzinę, o której wszytskie będziemy ćwiczyły, tak dla motywacji Ja zacznę od jutra, bo już się doczkać nie mogę. Muszę zrzucić ok. 7 kilogramów, najbardziej w udach, bo reszta w miarę ok. Pozdrawiam i gorąco całuję

[phenomena]

hej, mam nadzieję, że mnie przygarniecie.
wprawdzie nie mam dużo do zrzucenia, ale chciałabym pozbyć się zbędnego tłuszczu z brzucha i ud.
brakuje mi czasu na ćwiczenia, bo czeka mnie matura, ale raz na jakiś czas planuję pokręcić hh i pojeździć na rowerze stacjonarny. poza tym chcę ograniczyć (bo nie potrafię całkiem odstawić. i chyba tez nie chcę :P) słodycze, płatki śniadaniowe, dżemy, jogurty smakowe.

oby się udało

[hogatk@]

Ja dąże do tej figury...czyli mojej wakacyjnej nie wiem jak mogłam sie tak zapuścić zmarnować taką figure no ale cóż bierzemy sie za siebie znowu...

[carmelova]

Napisane przez Koleandra

To ja też się dołączam Koniecznie. Zawsze moja dieta kończy się tym samym, czyli przerwą. Zaczynam ćwiczyć, nie będę jadła słodyczy i wysokokalorycznych potraw! Propopnuję, żebyśmy ustaliły godzinę, o której wszytskie będziemy ćwiczyły, tak dla motywacji Ja zacznę od jutra, bo już się doczkać nie mogę. Muszę zrzucić ok. 7 kilogramów, najbardziej w udach, bo reszta w miarę ok. Pozdrawiam i gorąco całuję

Bardzo fajny pomysł z tą wspólną godziną ćwiczeń. Ja proponuję 19:00 lub 20:00.

[LadyPretensja]

Na innym forum było takie coś że zawsze 24 miałyśmy dzień oczyszczenia,tzn duzo wody,wody,wody i owoce.Ale jeżeli nie dacie rady wytrzymac dnia na wodzie i owocach co miesiac,to wychodzi 12 dni w roku Polecam no ale jeżeli nie dacie rady to może zawsze 24 będziemy więcej ćwiczyć,albo więcej pić wody ?? Ale ja polecam pierwotna wersje pomysłu

A ta godzina ćw jest ok Ale nie wiem czy dam rade aż godzine ćw ;P Może być od 19-20 . W góre ręce kto jest z nami?!!!

[ania13.03]

Hej dziewczyny, czy ja tez moge sie przylaczyc? Mam do zrzucenia jakies 5 kg i postanowilam ze od poniedzialku znowu zaczne chodzic na silownie oraz zdrowo sie odzywiac. Mam nadzieje ze wspolnymi silami uda nam sie wytrwac w naszych postanowieniach i za kilka miesiecy masowo zaczniemy tu wklejac nasze zdjecia jako super laseczek niczym z wybiegow VS. Powodzenia

[fuksjaa]

o tak, tabela z wymiarami, wagą to świetny pomysł. :ehem
u mnie:
waga: 66,7kg
biust:95cm
talia: 75cm
biodra: 105cm
udo: 59cm.

załamałam się.

cel: 56-54kg, w zależności od tego jak będę wyglądała.
biust: może być mniejszy, ale nie ustaliłam konkretnych cm.
talia: 65cm
biodra: 90cm (tu będzie najgorzej..)

[sylwia18]

Mi wspólna godzina ćwiczeń nie przeszkadza, bo i tak biegam o 8 rano
A nowe dziewczyny serdecznie witamy

[fuksjaa]

20 w sumie to dobra godzina.

[farmerka]

Napisane przez LadyPretensja

Na innym forum było takie coś że zawsze 24 miałyśmy dzień oczyszczenia,tzn duzo wody,wody,wody i owoce.Ale jeżeli nie dacie rady wytrzymac dnia na wodzie i owocach co miesiac,to wychodzi 12 dni w roku Polecam no ale jeżeli nie dacie rady to może zawsze 24 będziemy więcej ćwiczyć,albo więcej pić wody ?? Ale ja polecam pierwotna wersje pomysłu

A ta godzina ćw jest ok Ale nie wiem czy dam rade aż godzine ćw ;P Może być od 19-20 . W góre ręce kto jest z nami?!!!

extra!!! genialny pomysł podoba mi się
co do godziny ćw to może być też 21?

[farmerka]

to może niech to będzie 31, koniec miesiąca, lub 1? ten dzień oczyszczenia

[garden_d]

Napisane przez anniaa

garden moze gdzies przeoczyłam ty również sie odchudzasz ?

Nie odchudzam się, właściwie nawet nie powinnam, bo ważę 46kg(przed świętami) / 164cm. Prawdopodobnie po świętach będzie jakieś 2kg więcej(boję się stawać na wagę, ale widzę już po sobie, że przytyłam), a i w styczniu pewnie mimochodem wrócę do wagi poprzedniej. Najbardziej zależy mi na powrocie do stanu wakacyjnego, tj. jędrności i lekkości (choć wtedy moja waga była zbyt niska to czułam się naprawdę dobrze). Ponad to kiedy odżywiam się prawidłowo i niezbyt obficie mam dobre wyniki w sporcie, podnosi mi się kondycja. Także to są moje cele, bo z każdym dodatkowym kg czuję się bardziej ociężała, ospała i bez życia.

[88niezapominajka88]

witam Was woeczorowa pora
u mnie dzis niestety dietowo nie bylo i w ogole kijowo z jedzeniem. jutro postanawiam jesc tak z umiarem ale nie dietowo,uloze sobie w wolnej chwili wstepny jadlospis na przyszly tydzien i od poniedzialku ruszam z dieta 1400 kcal plus ruch min 3 godziny tygodniowo. ale od nowego roku to mysle,ze bedzie go wiecej,juz sie o to postaram. zapisze sie do klubu fitness z kumpela, juz chodzilam przez miesiac 2 razy w tygodniu i bardzo mi sie podobalo w styczniu mam luzniejszy plan zajec na uczelni,wiec dam rade chodzic i 3 razy w tygodniu moze tez jakos sie wkrece na silownie/aerobik kolo akademika,bo podobno mozna sie jakos zapisac,choc wczesniej nam babka od w-fu mowila,ze nie mozemy :/ ale ona jest dziwna tak wiec bylaby wtedy godzina ruchu codziennie od pon do pt,a w weekendy jakies cwiczonka w akademiku mam hantelki i twisterka,to zawsze z pol godziny mozna by pocwiczyc nie wiem,jak to wyjdzie,ale postaram sie to wszystko wlasnie tak zorganizowac a jak nie wyjdzie do konca,to doloze wiecej cwiczen w akademiku
a tak od marca/kwietnia zamierzam wrocic do biegania mam nadzieje,ze do tego czasu zgubie pare kg,to bedzie mi sie lepiej biegalo
hmm a co do wagi i wymiarow,to dokladnie teraz nie wiem i nawet nie mam ochoty sie wazyc i mierzyc (nie mam w domu wagi centymetra,bo zostaly w akademiku ), ale moge podac takie,jakie byly niedawno,raczej wielkich zmian nie ma od wtedy
postanowilam,ze styczen bedzie u mnie miesiacem bez wazenia i mierzenia,wiec spadek wagi i cm odnotuje dopiero w lutym do tego czasu bede sie starala przestrzegac swoich zalozen i ich nie zawalac,tak jak ostatnio to bywalo...
a wiec:
waga: 66 kg
biust:93 cm
talia:70 cm
tyłek:96 cm
udo:56 cm
wzrost:175 cm

celem jest:
waga:58 kg (ale już przy 60 bede zadowolona , bo 58-60 mialam w lato i bylo dobrze
biust:85 cm
talia:62 cm
tyłek:90
udo:50 cm

no i na koniec moje fotki z czasów 58-59 kg, do tego darze

[misiaczekdid]

A ja też mogę? Mogę? Mogę?
Jak większość tu obecnych od 1.01 chce zacząć się odchudzać, ćwiczyć, urządzać sobie SPA, etc - choć już dziś zafundowałam sobie małą próbkę to data 01.01.2009 ma być przełomową

Mam do zrzucenia niestety dość dużo Wstępnie zaplanowałam 13kg = 130dni, czyli średnio -1kg na 10 dni... Wiem, że to różnie bywa, ale mam nadzieję, że do maja będzie mnie minimum 10kg mniej

Niestety z racji wagi zaczęła odnawiać mi się kontuzja kolana, co ogranicza możliwość uprawiania sportów wymagających nadmiernego wysiłku ...

Ale zaplanowałam:
- codziennie 60 min. spaceru, w weekendy 120min;
- codziennie brzuszki - zacznę od 50 dziennie, do maja stopniowo co kilka dni będę zwiększać pułap, by ostatecznie robić ich 250 dziennie;
- codziennie steper - zacznę od 10min. - do maja 30minut
poza tym
- zapisujemy się z TŻ na kurs tańca towarzyskiego;
- zaczynamy 1 w tygodniu jeździć na tenisa lub wymiennie na basen

Dieta? No cóż po prostu więcej białka, mniej ww...
poza tym zero "junk food"

Mam nadzieję, że się uda Czego i Wam życzę