przesłyszenia, przejęzyczenia, dziwne skojarzenia

[hecate]

Napisane przez CzekoladowaMamba

1. "I wilk cały i owca syta"

Placze ze smiechu

[CzekoladowaMamba]

Cała rodzina z tego ryczy.

Nawet sama mamuśka

[MagsC]

Ja dzisiaj- ' Oni wybudowali sobie dom na tyłkach'

Chodziło mi domek na tyłach działki

[evvellina]

Jeszcze w podstawowce, pani na plastyce odpytywala moja kolezanke

Pani: Kto namalowal Mona Lise?
kolezanka sie zastanawia, probuje kojarzyc, wreszcie dumna odpowiada:
Leonardo di Caprio

[Rozzz]

Napisane przez evvellina

Jeszcze w podstawowce, pani na plastyce odpytywala moja kolezanke

Pani: Kto namalowal Mona Lise?
kolezanka sie zastanawia, probuje kojarzyc, wreszcie dumna odpowiada:
Leonardo di Caprio

Dobre

[CzekoladowaMamba]

A mi się panowie Leonardowie mylili.
Ale tylko nazwska Di Caprio z Da Vinci.
Wiedziałam, że Jeden to ten przystojniak z Titanica a drugo właśnie od Monalisy

[ania z wzgórza marzeń]

mama do brata: a może Ci usmazyc jajecznicę z jajkami

[see]

Mi kiedyś ktoś się spytał czy idę do kina na "Vicky Christina Balerona" zamiast Barcelona. Myślałam, że padnę ze śmiechu.

[Bernadkaaa]

Mi jescze kiedyś w podstawówce zdarzyło się tak odpowiedziec na pytanie nauczycielki przyrody
Pani : No czyli co chłopcy przechodzą w okresie dojrzewania?
(ciszaa)
No M.....
Ja:Masturbację (pomyliło mi się i zamiast mutacja powiedziałam )

[kocuria]

zaslyszane przed momentem z ust jakiegos nastolatka (raczej w kierunku kilkulatnka, niz pelnolatka w sumie):
- ale pamietaj, piwko mi wisisz. nie, wodeczke nie, ale piwko nie omieszkam. ale pamietaj o moich specyficznych preferencjach: ja preferuje sok malinowy do piwka, bardzo preferuje. a w ogole to ja mam twoje itemy!!..
<padlam ze smiechu za krzakiem i nie doslyszalam reszty>

[Meell]

Napisane przez kocuria

- ale pamietaj, piwko mi wisisz. nie, wodeczke nie, ale piwko nie omieszkam. ale pamietaj o moich specyficznych preferencjach: ja preferuje sok malinowy do piwka, bardzo preferuje. a w ogole to ja mam twoje itemy!!..

Mama do pacjentki: Niech pani pójdzie lo dekarza... (miało być: do lekarza...)
Mama do mnie: Oj, bo ty masz tyłek na d**ie! Mogłabyś raz sama pojechać!

[Cyska]

Napisane przez spray

siiikaaaam


ktoś opowiadał jak jakiś dzieciak, na oko ze 7 lat modlił się: "...umęczon pod pączkiem Piłatem..."

o boooże, rozpłakałam sie

[hecate]

Ja to dzis tak blysnelam wiedza, ze do tej pory mnie trzepie.

Wpada John i zadaje pytanie 'Jak u ciebie wiedza z historii?'
ja, zgodnie z prawda, ze srednio.
Pada jednak pytania 'polski astronom, odkryl, ze Ziemia kreci sie wokol slonca...'
ja 'Kopernik'
John ' no! jak mial na imie?'
ja pewna siebie 'Krzysztof'

Dookola kazdy kiwa glowa, no tak Krzystof Kopernik... John ucieszony 'no tak!' probuje wymowic Krzystof i odchodzi od mojego biurka.

Ja sobie tak mysle, mysle powtarzam w myslach 'Krzysztof Kopernik, Krzystof Kopernik....' cos nie halo... przekrzywiam glowe i mowie do kumpeli 'Krzysztof ??' Ona zalapuje i ryczy ze smiechu - 'Mikolaj!!!!'

Ja dzwonie do Johna 'Jestem debilem... to Mikolaj'

[kocuria]

zart branzowy (nauczanie angielskiego):
wprowadzalam dosyc dobrej grupie z niewiadomego powodu slowo tentacle [macka]. jeden z uczniow, ze smiertelnie powazna twarza i lekkim zonkiem na twarzy:
- czyli... pomacaj mnie to 'tentacle me?..'

[peggy_blue]

Napisane przez evvellina

Jeszcze w podstawowce, pani na plastyce odpytywala moja kolezanke

Pani: Kto namalowal Mona Lise?
kolezanka sie zastanawia, probuje kojarzyc, wreszcie dumna odpowiada:
Leonardo di Caprio

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

mama do brata: a może Ci usmazyc jajecznicę z jajkami

Napisane przez Bernadkaaa

Mi jescze kiedyś w podstawówce zdarzyło się tak odpowiedziec na pytanie nauczycielki przyrody
Pani : No czyli co chłopcy przechodzą w okresie dojrzewania?
(ciszaa)
No M.....
Ja:Masturbację (pomyliło mi się i zamiast mutacja powiedziałam )

Napisane przez hecate

Ja to dzis tak blysnelam wiedza, ze do tej pory mnie trzepie.

Wpada John i zadaje pytanie 'Jak u ciebie wiedza z historii?'
ja, zgodnie z prawda, ze srednio.
Pada jednak pytania 'polski astronom, odkryl, ze Ziemia nie jest plaska...'
ja 'Kopernik'
John ' no! jak mial na imie?'
ja pewna siebie 'Krzysztof'

Dookola kazdy kiwa glowa, no tak Krzystof Kopernik... John ucieszony 'no tak!' probuje wymowic Krzystof i odchodzi od mojego biurka.

Ja sobie tak mysle, mysle powtarzam w myslach 'Krzysztof Kopernik, Krzystof Kopernik....' cos nie halo... przekrzywiam glowe i mowie do kumpeli 'Krzysztof ??' Ona zalapuje i ryczy ze smiechu - 'Mikolaj!!!!'

Ja dzwonie do Johna 'Jestem debilem... to Mikolaj'

Napisane przez kocuria

zart branzowy (nauczanie angielskiego):
wprowadzalam dosyc dobrej grupie z niewiadomego powodu slowo tentacle [macka]. jeden z uczniow, ze smiertelnie powazna twarza i lekkim zonkiem na twarzy:
- czyli... pomacaj mnie to 'tentacle me?..'

jesteście boskie, leżę i nie wstaję

[MaliMariposa]

xDD Ale się uśmiałam xDDD

Ja duuuużo mam takih przejęzyczeń i nie tylko ja xD
Np. Baaardzo często dzieci w kościele mówią ament a nie amen

I kiedyś siedzimy sobie w kuchni (ja, mama, babcia i ciocia) i cioica łazienki sprzątała u babci i mówi dlaczego tata trzyma tą szczękę w takiej brudnej wodzie. A babcia na to to nie jest rduna woda tylko tabletki tam ma jakies. Calgonit czy cos takiego xDDD Ja wtedy siedziałam na blacie to z niego spadłam i sie poolakalam ze smiechu xDD

Pozneij jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze xD

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

albo na j. polskim taki tekst w Krzyżakach czytaliśmy i to leciało: wysłuchawszy wszystkich przez księdza
Chłopak przecyztał wyruchawszy wszystkich przez księdza xDDDD
Nauczycielka nie zauważyła ten chłopak też tylko wszyscy sie zwijali ze smiechu a jemu dopiero na przerwie powiedizelismy co przecyztal xDDDDDDD

[gabryssiaa]

Napisane przez MaliMariposa

xDD Ale się uśmiałam xDDD

Ja duuuużo mam takih przejęzyczeń i nie tylko ja xD
Np. Baaardzo często dzieci w kościele mówią ament a nie amen

I kiedyś siedzimy sobie w kuchni (ja, mama, babcia i ciocia) i cioica łazienki sprzątała u babci i mówi dlaczego tata trzyma tą szczękę w takiej brudnej wodzie. A babcia na to to nie jest rduna woda tylko tabletki tam ma jakies. Calgonit czy cos takiego xDDD Ja wtedy siedziałam na blacie to z niego spadłam i sie poolakalam ze smiechu xDD

Pozneij jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze xD

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

albo na j. polskim taki tekst w Krzyżakach czytaliśmy i to leciało: wysłuchawszy wszystkich przez księdza
Chłopak przecyztał wyruchawszy wszystkich przez księdza xDDDD
Nauczycielka nie zauważyła ten chłopak też tylko wszyscy sie zwijali ze smiechu a jemu dopiero na przerwie powiedizelismy co przecyztal xDDDDDDD

ale (w obu przypadkach) nie powidzialas jak powinno byc na prawde;>

[agusiajnw]

to ostatnio mój TŻ się śmiesznie przejęzyczył, byliśmy u jego taty i dziadka, no i dziadek mówi "Agnieszka napij się winka to się trochę..." i tu uciekła mu słowo, a mój TŻ chcąc skończyć powiedział "rozruchasz" zamiast rozruszasz...

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez gabryssiaa

ale (w obu przypadkach) nie powidzialas jak powinno byc na prawde;>

no jak to nie?

Napisane przez MaliMariposa

xDD Ale się uśmiałam xDDD

Ja duuuużo mam takih przejęzyczeń i nie tylko ja xD
Np. Baaardzo często dzieci w kościele mówią ament a nie amen

I kiedyś siedzimy sobie w kuchni (ja, mama, babcia i ciocia) i cioica łazienki sprzątała u babci i mówi dlaczego tata trzyma tą szczękę w takiej brudnej wodzie. A babcia na to to nie jest rduna woda tylko tabletki tam ma jakies. Calgonit czy cos takiego xDDD Ja wtedy siedziałam na blacie to z niego spadłam i sie poolakalam ze smiechu xDD

Pozneij jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze xD

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

albo na j. polskim taki tekst w Krzyżakach czytaliśmy i to leciało: wysłuchawszy wszystkich przez księdza
Chłopak przecyztał wyruchawszy wszystkich przez księdza xDDDD
Nauczycielka nie zauważyła ten chłopak też tylko wszyscy sie zwijali ze smiechu a jemu dopiero na przerwie powiedizelismy co przecyztal xDDDDDDD

A Calgonit to tabletki do pralki

[madzia2306]

Napisane przez Meell

Mama do pacjentki: Niech pani pójdzie lo dekarza... (miało być: do lekarza...)
Mama do mnie: Oj, bo ty masz tyłek na d**ie! Mogłabyś raz sama pojechać!

to ja z chłopakiem na żarty się przekomarzaliśmy i on w pewnym momencie do mnie mówi: zaraz cię walnę szczotkiem od kij... a miało by kijem od szczotki, przez pół godziny ryczałam ze śmiechu

[nalezedociebie]

Świetne te teksty
Raz na boisku : Chodźcie grać jak oni patrzą. Zamiast: Chodzcie patrzeć jak oni grają
Albo brat: Właśnie jem kawe i pije placek

[MaliMariposa]

przeciez napisalam jak to mialo byc xD O zey to chyba chodzilo o corege xDD

i jeszcze w szkole na lekcji informatyki chlopak sobie jaj z nauczyciela robil xD Mowi do niego:
-Moge wyjsc do toalety?
-przed chwilą była przerwa
-No wie pan... Prostate mam (xDDDDD)
-chyba raczej porstote

do konca lekcji lalismy z nauczyciela xDDDDD

[olietta0256]

moja koleżanka kiedyś do mamy: ' chodź do sex-shopu, może dostali coś ciekawego' a chodziło jej o skate-shop no coż, głodnemu chleb na myśli

[kocuria]

kot miauczy zalosciwie (udaje, ze karmion nie byl), TŻ idzie go nakarmic:
- nie MIAU, PA-PU! no wyartykuluj sie, czego chcesz? PA-PU! patrz mi na usta, powtarzaj za mna. nie. nie miau. pa-pu. papupapupapu. niewyrazna dykcje masz, nie dostaniesz...

z serii kocie przejezyczenia

[Monika DM]

Przypomniało mi się, jak kiedyś ktoś zadzwonił i chciał zrobić ankietę... I ja odebrałam telefon.
Rozmowa
ja(podnosząc słuchawkę): słucham?
w telefonie: dzien dobry, czy można z mężczyzną w wieku (powiedzmy od 30 do 50 lat?)
Ja: nie, dziękuję....

[MaliMariposa]

Ah i jeszcze sobie przypomniałam jak a podręczniku do angielksiego było napisane: Do you want to bet? (Czy chcesz się założyc) I nauczyciel kazał przetłumaczyć takiej dziewczynie a ona: Chcesz isć do łóżka? (bed-łóżko) Wszyscy się śmiali xDDD A nauczyciel (młody) najbardziej... Tym śmiesznijesze to było że to był dialog... między dwoma chłopakami xDD


Albo moja babcia rozmawiałam z wujkiem... I w pewnym momencie powiedziała: A co ja mochinstką jestem? Chodziło jej o masochistkę oczywiscie xDD

[MaliMariposa]

xDD Własnie przed chwilą obiad jadłam xD I odchodząc od stołu powiedziałam dziękuję, do widzenia... Moja mama mało się ze smiechu nie udławiła

[Paulina8807]

Moja mama kilka lat temu dzwoniąc do informacji pkp:
Pani: słucham?
Mama: dziękuję (zamiast dzień dobry)
P: (ze śmiechem) proszę, ale może jednak Pani chce się o coś zapytać?

Mój trzyletni Bratanek usłyszał gdzieś wyrażenie "Jezus Maria", ale nie do końca dobrze usłyszał, gdyż używa tego troszkę inaczej. Takim oto sposobem, kiedy się Jemu coś nie udaje słychać ze zdenerwowaniem w Jego głosie: "No Jezu Marian":haha ha:

[Mysia_Pysia]

Ja dziś tłumaczę koleżance:
"No bo w hiszpańskim v wymienia się jak b....tzn. wymawia "

[MrsCandy]

Dzisiaj gadając z kumpela przez telefon mówię " Ale Twój chłopak jest cipski" - oczywiście miałam na myśli wścibski

[Dagusiac]

Napisane przez MaliMariposa

Ah i jeszcze sobie przypomniałam jak a podręczniku do angielksiego było napisane: Do you want to bet? (Czy chcesz się założyc) I nauczyciel kazał przetłumaczyć takiej dziewczynie a ona: Chcesz isć do łóżka? (bed-łóżko) Wszyscy się śmiali xDDD A nauczyciel (młody) najbardziej... Tym śmiesznijesze to było że to był dialog... między dwoma chłopakami xDD


Albo moja babcia rozmawiałam z wujkiem... I w pewnym momencie powiedziała: A co ja mochinstką jestem? Chodziło jej o masochistkę oczywiscie xDD

To i mnie przypomniała się zabawna sytuacja. W podstawówce chyba 4-klasa na lekcji angielskiego, kolega czyta jakiś tekst i potem miał tłumaczyć. Doszedł do zdania "She likes english food" i przetłumaczył "ona lubi angielskie stopy" Cała klasa płakała ze śmiechu. (Foot - stopa, food- jedzenie, tak jakby ktoś nie wiedział