Przyjazn z forum i pożyczone pięniądze

[Polinka277]

Tez tak mysle, ze ban na wizazu nie bedzie dla niej problemem. ;] Bo coz sie on ma do sporych pieniedzy

[suszarka]

Autorko, bardzo mi przykro, bo trafiłaś na wyrachowaną i pełną chamstwa osobę.
Ale pamiętaj, że nie wszyscy są tacy.

[martusia205]

domyślam się,że chodzi o użytkowniczkę która pisze Ci te miłe rzeczy na Twoim profilu..bo ma imię na P również..

[Hultaj]

odrazu założyłam temat podałam Nick tej osoby, podałam linka do profilu i wszelkie jej dane jakie mi dała.. było tam imię, nazwisko, adres itp.. niech każdy wie, niech każdy widzi.. i sie pilnuje na przyszłość.. może dzięki temu udało mi się kogoś ostrzec przed oszustwem.. i nie było mi w żaden sposób jej żal..

nad podawaniem czyichś danych w internecie to się powinna zastanowić, niech sobie przeczyta ustawę o ochronie danych osobowych czy wolno byłoby jej coś takiego zrobić, w jakich okolicznościach, albo niech się chociaż może wypowie ktoś zorientowany w temacie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Uważam, że zgłodzenie szefostwu o tyle dobre, że userka przynajmniej pod tym nickiem i z tego IP nie będzie ludzi naciągała. Nie pierwszy raz taka historia na forum

[201705250955]

Napisane przez martusia205

domyślam się,że chodzi o użytkowniczkę która pisze Ci te miłe rzeczy na Twoim profilu..bo ma imię na P również..

I hello kitty....
Mam nadzieję, że ktoś tę osobę poinformuje i zachowa się tak, jak powinna i kasę odda...

[orzeszek01]

Napisane przez lala2506

Napisz jej sms-a, że oddasz sprawę na policję. Ja bym tak zrobiła. I wspomniała o tym, że masz dowód przelewu jej tych pieniędzy. Powiesz co to za użytkowniczka? Tak dla przestrogi ?

Dziewczyny,wiecie ile ja razy do niej pisałam,smsy,na maila,na fcb i dzowniłam? I absolutnie nic.
Napisalam na jej fcb tablicy,zeby w koncu oddala mi dług. Post skasowała i zablokowała .

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez Polinka277

Hahahaha!!! Jesu... Autorko, alez Ty jestes materialistka- pozyczas komus pieniadze i jeszcze masz czelnosc sie o nie upominac. Moze ona myslala, ze je dajesz, a nie pozyczasz:P No ogolnie smiech na sali z takiej dziewuchy, jeszcze śmie Ci wytykac, ze Tobie to tylko pieniadze w glowie. Ciebie umoralnia, a sama wzorem nie swieci. DROGA KOLEZANKO, JESLI TO CZYTASZ, JAK SIE POZYCZA, TO SIE ODDAJE.

Tak,dowiedzialam sie ze to dla mnie cala przyjazn nie miala znaczenia,a jestem materialistka ktorej zalezy tylko na pieniadzach i ciuchach (bo upominalam sie rowniez o zwrot sukienki,ktorą równiez pozyczylam na chrzciny ,na ktore szla). I ze ona dopiero teraz widzi,jak do niej to pisalam,jaka naprawde jestem.
Kopara mi opadla.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez dawidowskasia

ale tu nie ma o czym gadac. Moja mama przegrała sprawe. Koleżanka dała jej 2000 w czeku, mama jej oddała (przy mnie) w gotówce. Ale niestety w sądzie przegrała bo koleżanka czek przyniosła a mama nie miala dowodu oddania (nie pomyslała o tym, w końcu to była przyjaciółka)
także nic sie nie martw. Najpierw ją ostrzeż (a tak w ogole wypadałoby ostrzec inne wizażanki) a jak nie odda, to idziesz na policję

chyba żartujesz?

[Jazzlyn]

Napisałaś jej o policji? Masz jej adres (ewentualnie numer domowy?) może skontaktuj się z jej rodzicami? (jeżeli z nimi mieszka)

No i ja bym jednak zgłosiła ją na forum, kto wie, może właśnie naciąga kolejną dziewczynę.

[skazana_na_bluesa]

1. powinnas zdradzic nick na wizazu + podac miasto - tak na wszelki wypadek. faktycznie istnieje ochrona danych osobowych, wiec lepiej nie podawac pelnych danych

2. zglos sprawe na policje, pokaz dowody. jak to nie pomoze to zaloz sprawe w sadzie. nie powinnas odpuszczac, zeby ta dziewczyna nie czula sie bezkarna i nie wywijala podobnych numerow innym osobom o zbyt dobrym sercu.

[orzeszek01]

O zwrot pieniedzy upominam sie dokładnie od września zeszłego roku.Własnie przejrzałam swoje archiwum na gadu.
Nie mam bo nie pracuje.
Potem prace znalazła.
Nie mam,bo musze mieć na leki.
Nie mam,bo musze wymienić opony.
Nie mam,bo wszystko oddaje bratu.
Raz mi napisala,ze moze mi przeslac 50zl. Powiedzialam,ze chce zwrotu całej kwoty.

Potem nie odbierała telefonów,nie odpisywala na smsy,na gadu równiez nic nie opisywała,chociaż była.
Ja po prostu nie rozumiem. Jak można tak po prostu sie wyłączyć,ignorować tak po chamsku? Ja naprawde wierzyłam w tą przyjazn,traktowałam ją jak siostre. I nagle klik-nie ma.

[201801022117]

No cóż, wchodząc na Twój profil łatwo się domyślić, o kogo chodzi... Dziewczyna udziela sie nadal na forum, kojarzę ją, radzę Ci podać jej nick, bo możesz nie być jedyną osobą przez nią oszukaną. Zgłoś to do moderacji.

Ach... I z tego co widać po jej postach, raczej powinno być ją stać na oddanie Ci pieniędzy, więc tymbardziej... Chamstwo do kwadratu się kłania.

[lady17]

Napisane przez orzeszek01

O zwrot pieniedzy upominam sie dokładnie od września zeszłego roku.Własnie przejrzałam swoje archiwum na gadu.
Nie mam bo nie pracuje.
Potem prace znalazła.
Nie mam,bo musze mieć na leki.
Nie mam,bo musze wymienić opony.
Nie mam,bo wszystko oddaje bratu.
Raz mi napisala,ze moze mi przeslac 50zl. Powiedzialam,ze chce zwrotu całej kwoty.

Potem nie odbierała telefonów,nie odpisywala na smsy,na gadu równiez nic nie opisywała,chociaż była.
Ja po prostu nie rozumiem. Jak można tak po prostu sie wyłączyć,ignorować tak po chamsku? Ja naprawde wierzyłam w tą przyjazn,traktowałam ją jak siostre. I nagle klik-nie ma.

Ja rozumiem,że to Cie boli. Czujesz się oszukana. Przepraszam,ale narazie tylko piszesz jaka to jesteś biedna i się użalasz. Jeżeli NAPRAWDĘ chcesz odzyskać pieniądze to zgłoś sprawe na policję i już. Bo co my mamy zrobić? My tych pieniedzy za Ciebie nie odzyskamy.

[bubus900]

O matko, co za dziewoja, ręce opadają. Podaj jej nick tutaj na wszelki wypadek to raz, po drugie zadzwon do niej z innego numeru, nie zastrzezonego, tylko innego i popros o zwrot kasy, jak sie rozlaczy, posle Cie w diably, ja bym poszla na policje. Świnia zwykła, aż się wkurzyłam.

[flavooour]

Napisane przez FreakChic

No cóż, wchodząc na Twój profil łatwo się domyślić, o kogo chodzi... Dziewczyna udziela sie nadal na forum, kojarzę ją, radzę Ci podać jej nick, bo możesz nie być jedyną osobą przez nią oszukaną. Zgłoś to do moderacji.

Ach... I z tego co widać po jej postach, raczej powinno być ją stać na oddanie Ci pieniędzy, więc tymbardziej... Chamstwo do kwadratu się kłania.

Też byłam na jej profilu... Widac że żyje "na bogato", no i ciągle użalanie się jaka to jest brzydka, wygląda jak kupa... no i co drugi post ile litrów wódki wypiła...

z całym szacunkiem do Autorki, jak można się przyjaźnic z kims takim????

[madana]

Napisane przez orzeszek01

O zwrot pieniedzy upominam sie dokładnie od września zeszłego roku.Własnie przejrzałam swoje archiwum na gadu.
Nie mam bo nie pracuje.
Potem prace znalazła.
Nie mam,bo musze mieć na leki.
Nie mam,bo musze wymienić opony.
Nie mam,bo wszystko oddaje bratu.
Raz mi napisala,ze moze mi przeslac 50zl. Powiedzialam,ze chce zwrotu całej kwoty.

Potem nie odbierała telefonów,nie odpisywala na smsy,na gadu równiez nic nie opisywała,chociaż była.
Ja po prostu nie rozumiem. Jak można tak po prostu sie wyłączyć,ignorować tak po chamsku? Ja naprawde wierzyłam w tą przyjazn,traktowałam ją jak siostre. I nagle klik-nie ma.

- ja tylko nie ogarniam jednego: JAK można tak traktować osobę, którą zna się tylko z forum + dwa razy w życiu na oczy widziało???? Dziewczyna perfidnie oszukała cię, wykorzystała twoją naiwność, dużą naiwność;
Uważam, że wprost powinnaś ujawnić na forum nick, pod którym pisze i na forum istnieje, właśnie ku przestrodze innych, bo z tego,co czytam, ona dalej się udziela. A grzebać się w archiwum, kto to nie chce się.

[orzeszek01]

Napisane przez madana

- ja tylko nie ogarniam jednego: JAK można tak traktować osobę, którą zna się tylko z forum + dwa razy w życiu na oczy widziało???? Dziewczyna perfidnie oszukała cię, wykorzystała twoją naiwność, dużą naiwność;
Uważam, że wprost powinnaś ujawnić na forum nick, pod którym pisze i na forum istnieje, właśnie ku przestrodze innych, bo z tego,co czytam, ona dalej się udziela. A grzebać się w archiwum, kto to nie chce się.

Teraz bije sie w piersi za swoją głupotę.
Naprawde wierzyłam, że to jest moja przyjaciółka,a pożyczając jej pieniadze faktycznie idzie na leczenie i ze jej pomagam.

[flavooour]

Musisz ujawnić nick tej oszustki tyle osób już Ci to doradziło... A Ty ciągle tego nie chcesz zrobić... masz w tym jakiś cel? przyjaźni i tak już nie uratujesz...

[lady17]

Napisane przez flavooour

Musisz ujawnić nick tej oszustki tyle osób już Ci to doradziło... A Ty ciągle tego nie chcesz zrobić... masz w tym jakiś cel? przyjaźni i tak już nie uratujesz...

No ja właśnie też nie rozumiem... Gdybym ja została tak oszukana to pisalabym i to już w pierwszym poście i szła na Policje.

[agabil1]

Orzeszku, wyślij jej poleconym przedsądowe wezwanie do zapłaty.

I podaj jej nick

[Jazzlyn]

Napisane przez agabil1

Orzeszku, wyślij jej poleconym przedsądowe wezwanie do zapłaty.

+ potwierdzenie odbioru

[agabil1]

Napisane przez Jazzlyn

+ potwierdzenie odbioru

dokładnie, za potwierdzeniem odbioru

[Noa_]

Podsumowując tak jak Wizażanki radzą:

1. Wyślij jej poleconym przedsądowe wezwanie do zapłaty+ polecenie odbioru.
2. Podaj wizażankom nick, aby nie "nadziały"się nigdy na znajomość z tą panią. O ile dobrze widzę to ma ona nawet podaną datę urodzenia w profilu, niemało postów, wskazała miasto, z którego pochodzi, z wpisów na jej profilu można się dowiedzieć jak ma na imię. Jeśli to nie ta użytkowniczka , to wyprowadź nas z błędu, bo inaczej niewinna dziewczyna będzie uważana za kogoś kim nie jest.
3. Jeśli opcja nr 1 nie pomoże , to pozostaje zgłoszenie sprawy Policji. Nie miej wyrzutów sumienia, to Ty zostałaś oszukana.

[agabil1]

przed pójściem na policję wydrukuj wszystkie PW, rozmowy na gg czy maile gdzie jest wspomniane o pieniądzach które jej pożyczyłaś

[madana]

Napisane przez flavooour

Musisz ujawnić nick tej oszustki tyle osób już Ci to doradziło... A Ty ciągle tego nie chcesz zrobić... masz w tym jakiś cel? przyjaźni i tak już nie uratujesz...

- no i właśnie tego pojąć nie mogę. Ba- osobiście na język nie choruję, pisać potrafię, nawet mogłabym wspomóc dziewczynę w odpowiedniej ripoście.
Panna, która naciągnęła, liczy dalej na jej naiwność i dobre serducho.

[orzeszek01]

Napisane przez Noa_

Podsumowując tak jak Wizażanki radzą:

1. Wyślij jej poleconym przedsądowe wezwanie do zapłaty+ polecenie odbioru.
2. Podaj wizażankom nick, aby nie "nadziały"się nigdy na znajomość z tą panią. O ile dobrze widzę to ma ona nawet podaną datę urodzenia w profilu, niemało postów, wskazała miasto, z którego pochodzi, z wpisów na jej profilu można się dowiedzieć jak ma na imię. Jeśli to nie ta użytkowniczka , to wyprowadź nas z błędu, bo inaczej niewinna dziewczyna będzie uważana za kogoś kim nie jest.
3. Jeśli opcja nr 1 nie pomoże , to pozostaje zgłoszenie sprawy Policji. Nie miej wyrzutów sumienia, to Ty zostałaś oszukana.

Własnie mam opory przed podaniem jej nicku tutaj. Zastanawiam sie sama dlaczego. Nie wiem,chyba sama sie łudze,że to wszystko da sie jakoś logicznie wytłumaczyć i że wszystko sie jeszcze da "poskładać". Taa,moja głupota i naiwność,nie zna granic,prawda?

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez orzeszek01

Własnie mam opory przed podaniem jej nicku tutaj. Zastanawiam sie sama dlaczego. Nie wiem,chyba sama sie łudze,że to wszystko da sie jakoś logicznie wytłumaczyć i że wszystko sie jeszcze da "poskładać". Taa,moja głupota i naiwność,nie zna granic,prawda?

prawda, niestety. gdyby chciala oddac kase to by to robila chociazby po 20zl miesiecznie, ale ona nawet nie wykazuje dobrej woli, wiec nie ma co sie z nia cackac.

[orzeszek01]

Napisane przez Jazzlyn

Masz jej adres (ewentualnie numer domowy?) może skontaktuj się z jej rodzicami? (jeżeli z nimi mieszka)

No i ja bym jednak zgłosiła ją na forum, kto wie, może właśnie naciąga kolejną dziewczynę.

Mam jej adres( w końcu na ten wysłałam pieniądze i paczki z ciuchami i innymi rzeczami),jej rodziców widziałam raz,wtedy kiedy ją do mnie przywiezli (mieszka w centrum Polski,a wiec daleko ode mnie).
Ba! Ja nawet napisałam do jej brata i mamy na facebooku i też żadnego odzewu.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez orzeszek01

Mam jej adres( w końcu na ten wysłałam pieniądze i paczki z ciuchami i innymi rzeczami),jej rodziców widziałam raz,wtedy kiedy ją do mnie przywiezli (mieszka w centrum Polski,a wiec daleko ode mnie).
Ba! Ja nawet napisałam do jej brata i mamy na facebooku i też żadnego odzewu.

zawsze moze im wmowic, ze to klamstwo, ze sie poklocilyscie i dlatego tak sie zachowujesz. albo ja przesladujesz etc. wiec generalnie - moglaby sie wykrecic

[agabil1]

podaj jej nick, dziewczyny dobrze radzą. Nie miej oporów, może oszukała kogoś jeszcze?

[Noa_]

Napisane przez skazana_na_bluesa

prawda, niestety. gdyby chciala oddac kase to by to robila chociazby po 20zl miesiecznie, ale ona nawet nie wykazuje dobrej woli, wiec nie ma co sie z nia cackac.

dokładnie.
Zwłaszcza, że o ile dobrze widzę , to dziewczyna dostała jakiś awans.
Gdyby naprawdę chciała oddać te pieniądze, to chociaż wysyłałaby je regularnie w częściach , sama dopominała się o kontakt, starała się nie stracić Twojego zaufania.