rower stacjonarny

[muszka66]

no ale to zalezy w jakim tempie jedzies domyslam sie, ze szybko wiec raczej zle pokazuje. albo moj oszukuje

[okretka]

Napisane przez Eleo765

kalorie zaczynamy spalać po 20 minutach pedałowania, więc polecam ci jednak te 30 minut raz dziennie.

Yhh, Kochana, z tego co wiem, to kalorie spalamy cały czas
Po ok. 20 minutach natomiast zaczyna dopiero spalać się tłuszcz

[agu.s]

Ja tez juz mam swoj wymarzony rowerek polskiej firmy Kross, po pierwszej wycieczce rowerowej moge powiedziec, ze ........sam jeździ . Dalam za niego 580 i mysle, ze to dobra cena za rowerek. Rety ale to dziwne uczcie wsiąc na rower po 15 latach przerwy

[Boz]

Ja z mężem mamy Wheelera a mój syn Scotta, i wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z rowerków, jeździmy dużo i przede wszystkim po terenach górskich. I szczerze mówią oprócz kilku nielicznych dziur w dętkach wszystko jest ok.

[talla]

Pare lat temu w moim domu zagościł rower stacjonarny i nie cierpię go choć na początku ja, mama i siostra biłysmy sie o niego

o wiele lepszy jest rower tradycyjny. ciekawszy, zdrowszy. rower stacjonarny to marna imitacja fajnego sportu)

[Eleo765]

hehe oczywiście zgadzam się, że spalamy tłuszcz byłam tak zaaferowana pakowaniem się (wyjeżdżam na urlop do bułgarii), że zastanawiałam się chwile przy pisaniu i w końcu, nic nie wymyśliwszy, napisałam o spalaniu kalorii

co do roweru stacjonarnego: zimą i w deszczowe dni jest niezastąpiony

[talla]

Ja uwielbiam jeździć jesienią, taką późną, chłodną i wietrzną i dzięki tego typu zboczeniom jestem już nieźle zahartowana żadne choróbsko sie mnie nie trzyma ;-)

A zimą łyzwy!!! Ah kocham łyzwy

[magrest]

Ja też mam rower stacjonarny. Kupiłam go na wiosnę i tak jak na początku jezdziłam, tak teraz robi za wieszak na ubrania Oczywiście twierdzę, że to dlatego że jest lato, że za gorąco, że pływam w jeziorze, no i wogóle w domu mnie nie ma. Zobaczymy jak będzie na jesieni... bo postanowiłam jezdzić
A kiedy najlepiej ćwiczyć? Jeśli masz możliwość to rano przed śniadaniem i tak jak dziewczyny powiedziały min. 30 min. Wtedy powinnaś zauważyć dobre efekty Jeśli rano Ci się nie chce lub nie możesz, to podobno dobra godzina na ćwiczenia to ok. 16:00 wtedy organizm jest bardziej wydajny.

[muszka66]

ja wlasnie cwicze rano przed sniadaniem i potem wieczorem,ok 20.30 jak jestem w domu albo pozniej. no zobaczymy czy beda efekty. bo ja to bym chcviala od razu a to trzeba poczekac troche

[magrest]

Napisane przez muszka66

ja wlasnie cwicze rano przed sniadaniem i potem wieczorem,ok 20.30 jak jestem w domu albo pozniej. no zobaczymy czy beda efekty. bo ja to bym chcviala od razu a to trzeba poczekac troche

No to super. Zwiększ czas do minimum 30 min a będzie dobrze
Ja tak nie mogę bez śniadania. Kiedyś próbowałam i ledwo na nogach stałam Wogóle jak jestem bardzo glodna to aż mi sie nogi i ręce trzęsą (serio!). Nie wiem czemu tak mam...

[Vivienne]

Ha! U mnie roqwer stoi od 3 lat, ale jakoś nie bardzo chciało mi się jeździć Ale wczoraj się zebrałam w sobie i zaczynam Wczoraj pół godziny, dzis dałam rade 50 minut nawet się zdziwiłam, ze zakwasów nie mam

Zobaczymy jakie efekty będą za 3 tyg Zamierzam tak codziennie
3majcie kciuki!

[fitneskaa]

dziewczyny, ja od dzisiaj zaczynam na rowerku pedalowac i mam do was pytanie o tetno :P bo wisi tam taka "spineczka" ( chyba na palec sie przypina albo gdzie????) i mierzy tetno...jakie to powinno byc ?

[muszka66]

ja niestety nie posiadam tej spineczki wiec nie moge ci doradzic. dla mnie wazne sa tylko kalorie hehe

[Rossi]

Napisane przez Maratka

..........najciekawsze jest to, że nie bolą mnie nogi, tyłek ale miśnie brzucha!
pozdrawiam wszystkie rowerzystki

No właśnie jak się powinno siedzieć na rowerze, żeby jak najlepiej pracowały też mięśnie brzucha? Prościutko czy raczej przygięta bo tak nachylona jak np. na rowerze górskim to wydaje mi się, że słabo pracują a może się mylę

Pozatym wygrzebałam wszystkie wątki na temat jazdy na rowerku bo od września ostro biorę się za pedałowanie. Przysięgłam, obiecałam!! wystarczyły tegoroczne wakacje nad morzem i moje odbicie w lustrze ten sterczący brzuszek..a te uda!(tylko górna część ciała BEZ ZMIAN )! Kiedy to się stało? Jak mogłam się tak "zapuścić" tak poprostu z roku na rok coraz więcej tłuszczyku aż przegiełam, jeszcze jak zobaczyłam te plażowiczki - to mnie zmobilizowało na maxa!

Dziewczyny kochane napiszcie jak tam z efektami u Was, jestem bardzo ciekawa! Mam nadzieję, że wytrwałyście na waszych rowerkach a teraz cieszycie się smukłą figurą a faceci jak to napisałyscie "wpadają na latarnie"
Ja już też chciałabym widzieć efekty u siebie wręcz nie mogę się doczekać
Pozdrawiam

[wścibiuszka]

osobiście nigdy nie lubiłam jeżdzić na rowerze(wolałam rolki) od jakiegoś czasu chodze na spinning i jazda na rowerze stacjonarnym stała się dla mnie przyjemnością, chodze na zajęcia prawie codziennie zakwasy w siedzeniu miałam ale przez pierwszy tydzień na ta chwile nic mnie nie boli po treningach. Dzięki temu, że jeżdzi się w trzech pozycjach pracują nie tylko nogi ale brzuszek i ręce a efekty przychodzą bardzo szybko... polecam przejśc się na takie zajecia choćby po to, żeby zobaczyć jak można sobie uatrakcyjnić jazdę na rowerku stacjonarnym.

[Madz!uHa]

Rower jest bardzo dobry, służy ogólnemu wyszczupleniu kochanego ciałka

Świetnie robi na całe nóżki, jednakże gdy macie ustawione przerzutki na "stawiające największy opór", to wtedy wyrabiają się mięśnie, a wyszczupleniu sprzyja jazda na lekkich przerzutkach. Codziennie po pół godzinki albo i dłużej na niskich przerzutkach + rozsądna dieta + ćwiczenia rozciągające = pierwsze efekty po dwóch, trzech tygodniach. Pozdrófka

[Rossi]

Tak, tak wiem, że na najmniejszym obciążeniu mam jeździć ( noo nie do końca na najmniejszym bo wtedy nogi "latają" )

No ale czemu nie piszecie o efektach? Nikt nie wytrwał na rowerku ??

P.S. a jak się ma pupa na rowerku, tzn. czy też można liczyć na to, że sie wyszczupli czy też może jazda na rowerze nie ma wpływu na nasze pośladeczki

[Madz!uHa]

Napisane przez Rossi

...P.S. a jak się ma pupa na rowerku, tzn. czy też można liczyć na to, że sie wyszczupli czy też może jazda na rowerze nie ma wpływu na nasze pośladeczki

Po jakims czasie na pewno Ale warto jest zainwestować w dobre siodełko, bo jak jeżdżę na rowerze u mojej babci, to później strasznie boli mnie pupa i w ogóle krocze... Bo siedzisko jest takie wąskie jakieś...

No i pupa raczej 'siedzi', a pracują głównie nogi, więc nie wiem, czy będzie szczuplejsza. No chyba, że się jeździ bez siedzenia, tak jakby stojąc, to wtedy też na pewno pracuje talia )

[Nora]

Mam plan!!! Do marca muszę schudnąć. To moje ostatnie podejście do odchudzania (po kilku nieudanych próbach ) Będę skakać na skakance, kręcić hula-hop, robić brzuszki. Zjadam od 3 dni thermline. Planuję też basen w sobote i niedziele. No i codzienniej trening na rowerku lub orbitreku. Możecie mi doradzić, które urządzenie warto kupić? Miałam rowerek, ale mi się popsuł i muszę kupić nowy i tak się zastanawiam czy znowu kupić rowerek czy może orbitrek. Ćwiczycie na orbitreku? Jak wrażenia i efekty? Które z tych maszyn pomoże mi schudnąć? Zależy mi na zrzuceniu tłuszczyku z całego ciałka chociaż najbardziej zależy mi na pozbyciu się go z ud, pupy, bioder i ramion. Który daje lepsze efekty???

[Nora]

up up up

[elganja]

Ja mam orbiterek! Co do efektów to nic nie owiem bo cw na nim sporadycznie (ale od dziś mam postanowienie wzisc sie za siebie).Pan mi go doradził bo na nim pracują wszystkie mięśnie i podobno więcej się spala. Nie wiem czy na rowerku np. tak samo pracują pośladki, chyba nie bo sie siedzi, ale specjalista nie jestem. Trochę hałasuje ale można się przyzwyczaić....

[Nora]

Korci mnie ten orbitrek, no a teraz jeszcze bardziej jak mi napisałaś, że pracują wszystkie mięśnie W sumie na rowerku się siedzi i pracują tylko nogi. Ja jakieś 2 lata temu jeżdząc regularnie na rowerku schudłam w udach i pupie dosyć dużo. Może orbitrek też mi w tym pomoże?!
Elganja a ile minut powinno się ćwiczyć na orbitreku? Ile ty wytrzymujesz? Daje wycisk ta maszyna?

[elganja]

Staram się ćwiczyć 2 razy dziennie po 20 minut ale czasem nie wytrzymuje. Średnio tak 15-20 minut na raz. Wszystko zależy jak intensywnie to robisz (zaopatrz sie w orbiterek z pomiarem prędkości, mój ma jeszcze czas i kalorie). Czy daje wycisk? Duży. Na początku strasznie bolą uda i mnie bolały ramiona, teraz jest lepiej, bo uważam i staram się tak nie szalaeć ale naprawdę to jest fajny sprzęt.

[Nora]

No to kupuję Chyba, że jeszcze przejdę się do siłowni i porównam te dwie maszyny Dzięki z radę! Pozdrawiam

[jwit]

Ja kupiłam rowerek na tzw wystawkach czyli targu staroci. Rowerek jest w bardzo dobrym stanie, ma licznik spalonych kalorii, prędkość i czas przejazdu a co najwazniejsze kosztował mnie tylko 90 zł

[ka.si]

kurcze ja postanowiłam konkretnie zainwestować w rowerek i kupiłam sobie 2 lata temu z "KETTLERA" dałam za niego 1999zł !!! może i dużo ale rowerek super wygodny( siedzonko wygodne-pupcia nie ma co nażekać), jak zrobie fotke to wkleję! tylko musze sie "przeprosić" z moim kochanym rowerkiem, bo zaaaaniedbałam go !!!!!!!!!!

[miu miu]

Właśnie przeglądam ofertę supermarketu Kaufland "wszystko za 1/2 ceny" i widzę rowerek treningowy za 139 zł. Od dawna korci mnie żeby sobie takie cudo sprawić ale nie chce kupować kota w worku. Może któraś z wizażanek wie coś na temat tego sprzętu - opłaca się kupić?

[miu miu]

Nikt nic nie wie?

[slodka_babeczka]

A do kiedy oni maja taka promocje?Moze przejechalaym sie dzis do Kauflandu aby obejrzec to cudo i powiedzialabym ci czy wart jest kupienia!Ja tez od dawna zastanawiam sie nad kupnem tego sprzetu!
Pozdrawiam

[slodka_babeczka]

Jak obiecalam jestem i mowie ze nie ma sensu kupowac tego rowerka jest beznadziejny!Oczywiscie jak dla mnie...