Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

[strippi]

dziewczyny, ale też po 30 są komplikacje związane z zajściem w ciąże, a co dopiero utrzymaniem

dziś wróciłam ze szpitala...
i ze mną na sali leżały 3 dziewczyny na podtrzymaniu...
mówię wam to wielkie przeżycia dla nich

[kliwia]

madzialenka nadwaga meska ma sie nijak do zajscia w ciaze. Predzej nadwaga kobiety moze wplywac na ten fakt.

[MAGiALENA]

ale z Was ciążowe specjalistki... jak ja będę u siebie podejrzewać, to pewnie zanim u lekarza potwierdzę, Wy już będziecie mi gratulować.

[domi7ks]

Napisane przez strippi

dziewczyny, ale też po 30 są komplikacje związane z zajściem w ciąże, a co dopiero utrzymaniem

dziś wróciłam ze szpitala...
i ze mną na sali leżały 3 dziewczyny na podtrzymaniu...
mówię wam to wielkie przeżycia dla nich

czemu bylas w szpitalu?co sie stało?

[Maggie1983]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ile macie lat?? my mamy po 25 , ale nie przemujemy się zegarem biologicznym. narazie nie chcemy miec dzieci, sama nie wiem kiedy będziemy je chcieli (a dokąłdnie kiedy sytuacja życiowa nam na nie pozwoli, bo bez tego nie ma bata). moze za 3 moze za 5 lat, a moze jeszcze później.

ja mam skonczone 26, a mezus skonczone 29 - w styczniu trzydziecha jak na pierwsze dziecko to juz poznawo wg mnie...

Napisane przez domi7ks

czemu bylas w szpitalu?co sie stało?

dolaczam do pytania

[agnes208]

Maggie moim zdaniem po 4 miesiącach starań nie ma się co denerwować i latać po badaniach podejdzcie do tego na luzie a nie wyszukujcie tysiąca przyczyn wprew pozorom zajscie w ciąze to nie takie hop siup łatwe ze wyjdzie odrazu nie denerwujcie sie i cieszcie sie staraniami a napewno w takiej atmosferze dzidziuś szybciej zamelduje się w twoim bruszku Naprawde nie warto wszczynac alarmu po takim czasie lekarze nie zalecaja badań bo takie zleca się conajmniej po rocznych bezowocnych staraniach, wiec głowa do góry i wiecej luzu i cierpliwosci.
Ja mam 27 mąż 28 ale jeszcze dzidziusia nie planujemy moze za 2 lub 3 lata narazie nam sie nie śpieszy.

[jaga_2001]

Dziewczyny, przestancie juz pisac na temat mnie i mojej klotni z dziewczynami z zupelnie innego forum. To sprawa miedzy nimi a mna. I nikt wiecej w nia nie powinien sie mieszac. Szczegolnie, ze czytajac niektore wiadomosci mam przekonanie, ze jestem postrzegana na podstawie tego co ktos o mnie napisal (co niekoniecznie musi byc prawda), a nie po rozmowie ze mna, co jest przykre. No i to tez nie jest watek o mnie i klotni z kims innym tylko watek o mezatkach 2009.

[moniqac]

Cześć dziewczyny... ale były akcje... szkoda że sie nie załapałam na obejrzenie zdjęć ale nie wnikam w private innych osób - nie chcą to nie.

My 3 tyg po ślubie..... wyjeżdżamy w piątek w końcu w podróż.... marzy mi sie już odpocząć ... ale nie o tym chciałam pisać

a tak poza tym to nie jest Wam dziwnie tak sie przerzucic na inny wątek? Czuje ze nie mam o czym pisać .. nie wiem, ale jakoś czuje sie wyrzucona z "paczkI" :P

Nie mówcie mi o tym jak ciężko zajść w ciąze... my jeszcze nie próbujemy... ale mężuś strasznie nalega.... on 31 ja 29 ... czas najwyższy

miłego dni dziewczynki!

[strippi]

Napisane przez domi7ks

czemu bylas w szpitalu?co sie stało?

strasznie mnie brzuch na dole bolał, miałam skurcze.. i od kilku dni nie czułam dziecka..
ale wszystko jest ok..

[agnes208]

Napisane przez jaga_2001

Dziewczyny, przestancie juz pisac na temat mnie i mojej klotni z dziewczynami z zupelnie innego forum. To sprawa miedzy nimi a mna. I nikt wiecej w nia nie powinien sie mieszac. Szczegolnie, ze czytajac niektore wiadomosci mam przekonanie, ze jestem postrzegana na podstawie tego co ktos o mnie napisal (co niekoniecznie musi byc prawda), a nie po rozmowie ze mna, co jest przykre. No i to tez nie jest watek o mnie i klotni z kims innym tylko watek o mezatkach 2009.

no wybacz ale to nie my szukałyśmy info na ten temat poprostu ktos nas wplatał w sprawe przedstawił to na naszym wątku wiec czesc z nas to skomentowała i pogadała o tym hmm co dla niewinnej zabci skonczyło się banem niestety

[Scio]

Ja mam 23 a TZ 22 pażdziernika będzie miał 30 i wbrew pozorom to ja bardziej chciałam się starać o dzidziusia

Ale się źle czuje

[agnes208]

Napisane przez Scio

Ja mam 23 a TZ 22 pażdziernika będzie miał 30 i wbrew pozorom to ja bardziej chciałam się starać o dzidziusia

Ale się źle czuje

a co ci dolega??

[gold-fish]

Napisane przez jaga_2001

Szkoda, ze nikt nie zechcial sie ze mna skontaktowac by mnie o tym poinformowac, ew. wyjasnic, tylko slepo zawierzyly innym, nie wysluchujac drugiej strony.

cześć Jaga dziwna ta cała sytuacja. Też dostałam tego maila. Zignorowałam go. Znamy się z forum i akurat ja nie zauważyłam żebyś była niemiła, przemadrzała... a akurat takie rzeczy szybko zauważam Moim zdaniem to był szczyt chamstwa, żeby przyjść na czyiś ślub a później rozsyłać fotki z własnymi przemyśleniami...

Napisane przez MAGiALENA

no lepiej.
wtedy, jak wrócił z pracy, zjedliśmy razem obiad. chwilę porozmawialiśmy i obiecaliśmy, że wieczorem na spokojnie wszystko postaramy się wyjaśnić. od obiadu do położenia się do łózka mieliśy o tym zapomnieć i tak było. położyliśmy się i ponad godzinę wylewaliśmy swoje żale. od tamtej rozmowy znowu czuję, że jego pocałunek jest pocałunkiem, dotyk dotykiem, a seks seksem.

cieszę się, że znowu jest miedzy Wami dobrze

Napisane przez Scio

No i trzymajcie kciuki, zaczynamy z mężulkiem drugi cykl starankowy

ja też mocno trzymam

Napisane przez Maggie1983

nigdy nie bralam tabsow, nigdy nie bralam zadnych innych hormonow na cokolwiek, ja wogole bardzo rzadko biore jakiekolwiek tabletki-nawet jak mnie cos boli to sie mecze zamiast wziac cos przeciwbolowego okres mam regularnie co 28dni jak w zegarku (teraz troszke mi sie rozregulowalo, ale to psychika i myslenie @ czy dzidzia), mezus tez zdrowy jak ryba-nawet nie pali i co jest grane sie pytam grzecznie

Maggie a moze kup w aptece testy owulacyjne może to coś pomoże

Witam Was wszystkie
u mnie był fajny weekend. Upiekłam ciasto, murzynka przekładanego masą karpatkową, z polewa czekoladową i migdałami po raz pierwszy nie z torebki. nic nie zostało

No i zostałam poproszona na chrzestną za dwa tygodnie TŻ się smieje że jestem bardziej godna zaufania niż on , bo go nie proszą, tylko mnie. Dla mnie to jest duży zaszczyt bo to córeczka kuzyna TZ. Gdyby nie małzeństwo nie byłabym poproszona ja dowiedziałam się w weekend, a moja mama podobno dowiedziała się o tym juz na weselu, ale miała mi nic nie mówić

[Scio]

Gdyby płuca bolały to powiedziałabym, ze płuca, ale to chyba oskrzela? Nie wiem, czuje taki ścisk w klatce piersiowej jak oddycham, albo leże na boku.
No i głowa mnie rozbolała.

[anika222]

jaga przeciez uciełysmy temat to ty znow zaczynasz....


wg m nie sprawa sie ma tak ze nikt nie powinien miec prawa na forum publicznym zabraniac rozmawiac o czymkolwiek

dostałysmy dziwne maile i kazda z nas potraktowała je bardziej lub mniej poważnie ale po swojemu, jedne uwierzyły inne nie ale uwzam ze zabranianie nam rozmawiania o tym co kazda z nas dostała to juz trochę przesada,
każdy ma prawo do wyrazenia swojej opinii o czymkolwiek i kimkolwiek
ale przeciez zawsze są lepsi i lepsiejsi i ci od ustanawiania zasad swoich zasad.

[martucha84]

Napisane przez MAGiALENA

trzymam. o tak: !


biedny... to zajmij się tam nim odpowiednio!


co to?!

jutro idziemy do ortopedy zobaczymy co to tam bedzie...

Napisane przez Madzialenka12344321

o kurcze to nie za ciekawie. mój jak sobie porządnie skręcił kostkę + zerwał więzadla (3 miesiące miał nogę w gipsie). to było 2 lata temu. teaz bylismy w Turcji, przewaliła go fala i co?? i znowu sobie uszkodził kostkę. raz skręcona kostka jest bardzo podatna na urazy. polecam rehabilitację w szpitalu. mój TZ w piątek zakonczył 2 tyg rehabilitacji i widac roznice. chodzi normalnie, bo wczesniej ledwo co.

ps. ja nie znam kaczkie przepluwaczki

kaczka przepluwaczka to ten kto ustala zasady - przeplute przetarte.. np ze niewolna czegos a cos mozna itd..

[jaga_2001]

Napisane przez agnes208

no wybacz ale to nie my szukałyśmy info na ten temat poprostu ktos nas wplatał w sprawe przedstawił to na naszym wątku wiec czesc z nas to skomentowała i pogadała o tym hmm co dla niewinnej zabci skonczyło się banem niestety

skoro sprawa was nie dotyczy to nie trzeba bylo komentowac. Puscic sprawe kolo uszu. Przeszloby i minelo. A tak nieprzyjemnosci maja nie tylko ja ale i inne osoby. W tym chociazby zabciaaaa, ktora wg administratora taka niewinna jednak nie byla.

I prosze ostatni raz. Zakonczmy ta duskusje, ktora do niczego nie prowadzi... Oszczedzcie i mi i sobie nerwow. Prosze.

[agnes208]

Napisane przez jaga_2001

skoro sprawa was nie dotyczy to nie trzeba bylo komentowac. Puscic sprawe kolo uszu. Przeszloby i minelo. A tak nieprzyjemnosci maja nie tylko ja ale i inne osoby. W tym chociazby zabciaaaa, ktora wg administratora taka niewinna jednak nie byla.

I prosze ostatni raz. Zakonczmy ta duskusje, ktora do niczego nie prowadzi... Oszczedzcie i mi i sobie nerwow. Prosze.

Sprawa ucichła już wczoraj a ty dziś ja znowu obudziłaś i znowu piszemy wiec się nie dziw zbytnio. Zaraz dojda kolejne dziewczyny cos tam napisza i tak to sie kreci dzis sama zaczelaś temat.

[jaga_2001]

Ja mam inne zdanie. Ale skoro uwazasz inaczej to zakoncz ja jako ostatnia, ok? Bo dla mnie tematu juz nie ma.

[Scio]

Napisane przez anika222

jaga przeciez uciełysmy temat to ty znow zaczynasz....


wg m nie sprawa sie ma tak ze nikt nie powinien miec prawa na forum publicznym zabraniac rozmawiac o czymkolwiek

dostałysmy dziwne maile i kazda z nas potraktowała je bardziej lub mniej poważnie ale po swojemu, jedne uwierzyły inne nie ale uwzam ze zabranianie nam rozmawiania o tym co kazda z nas dostała to juz trochę przesada,
każdy ma prawo do wyrazenia swojej opinii o czymkolwiek i kimkolwiek
ale przeciez zawsze są lepsi i lepsiejsi i ci od ustanawiania zasad swoich zasad.

Zgadzam się.

Gdybyś Jaga przejrzała ostatnie wpisy zauważyłabyś, ze nikt juz tego tematu nie porusza. A Ty znowu wywołałaś burze.
I temat mnie dotyczy, bo ja dostałał tę wiadomość na pw i ja mam prawo ustosunkować się do niej tak jak mi się podoba, bo mam (nawet konstytucyjne) prawo do wolności wypowiedzi. Kazda odniosła się w taki czy inny sposób, JEJ sprawa. Niestety są Ci, którzy mogą mówić wszystko i Ci co muszą uważać na słowa.

A Jaga i tak w każdym temacie musi mieć ostatnie zdanie (juz pomijam fakt, ze to zdanie jest zawsze najlepsze)
Dla mnie koniec tematu.


Lepiej pochwalcie się żonki co dobrutkiego ugotowałyście dla mężów.

[strippi]

Napisane przez anika222

jaga przeciez uciełysmy temat to ty znow zaczynasz....


wg m nie sprawa sie ma tak ze nikt nie powinien miec prawa na forum publicznym zabraniac rozmawiac o czymkolwiek

dostałysmy dziwne maile i kazda z nas potraktowała je bardziej lub mniej poważnie ale po swojemu, jedne uwierzyły inne nie ale uwzam ze zabranianie nam rozmawiania o tym co kazda z nas dostała to juz trochę przesada,
każdy ma prawo do wyrazenia swojej opinii o czymkolwiek i kimkolwiek
ale przeciez zawsze są lepsi i lepsiejsi i ci od ustanawiania zasad swoich zasad.

dokładnie, ale przecież trzeba być ciągle na topie :P

[kliwia]

ja dziś zorbiłam, brokuły, piersi kurze :d i ryz
A na jutro została torebka ryzu i pomyslu nie mam
zjadlabym do tego jakies chinskie wynalazki

[anika222]

JA BYM Z chęcią pogotowała a tu duuuuuupa przyvhodze z roboty to mam ugotowane (tesc gotuje bo jest w domu ciagle)

teraz tydzien ich nie było to gotowałam chłopakomi tak zajadali, bo ja to inaczej gotuje niz tesc znaczy sie chlopaki mowili ze bez porównania zresztą malzowin przepada za moim gotowaniem

no ale coz jak mnie do garów nie dopouszczaja
zreszta jakos mi tak głupio tu sie w garkach jeszcze chyba sie nigdy nie przyzwyczaję

[martucha84]

ja nieugotowalam nic... ale w opracy jadlam kluski na parze z sosem truskawkowym teraz wspollokator gotuje makaron rurki w sosie serowo smietanowym z pieczarkami

[strippi]

Napisane przez kliwia

ja dziś zorbiłam, brokuły, piersi kurze :d i ryz
A na jutro została torebka ryzu i pomyslu nie mam
zjadlabym do tego jakies chinskie wynalazki

ajjj kusisz kusisz

[Scio]

A ja dziś robiłam ciasto
A nie za bardzo miałam pomysł jakie i tak spacruje po sklepie i w końcu wzięłam ciasto w proszku gelwe straciatella masakra jakas. mam taką niedużą blaszkę. I ciasto ma 1,5 cm wyskości.
Ale pokroiłam na kawałki ułożyłam na talerzyku i jak przyjdzie małż to mu wmówie, że to ciastka takie ;D

A na obiad zrobiłam tortille

Strippi oj zgadzam się w każdej kwestii

[anika222]

scio kochana to ty chyba bedziesz musiała hipnozy użyc


dobre dobra ciastka

[strippi]

Napisane przez Scio

A ja dziś robiłam ciasto
A nie za bardzo miałam pomysł jakie i tak spacruje po sklepie i w końcu wzięłam ciasto w proszku gelwe straciatella masakra jakas. mam taką niedużą blaszkę. I ciasto ma 1,5 cm wyskości.
Ale pokroiłam na kawałki ułożyłam na talerzyku i jak przyjdzie małż to mu wmówie, że to ciastka takie ;D

A na obiad zrobiłam tortille

Strippi oj zgadzam się w każdej kwestii

mmmm jak możesz takie smakołyki tutaj wypisywać jak ciężarne tutaj hehe



no tylko szkoda, że żaaabeczki naszej nie ma tutaj.

[martucha84]

Napisane przez Scio

A ja dziś robiłam ciasto
A nie za bardzo miałam pomysł jakie i tak spacruje po sklepie i w końcu wzięłam ciasto w proszku gelwe straciatella masakra jakas. mam taką niedużą blaszkę. I ciasto ma 1,5 cm wyskości.
Ale pokroiłam na kawałki ułożyłam na talerzyku i jak przyjdzie małż to mu wmówie, że to ciastka takie ;D

A na obiad zrobiłam tortille

Strippi oj zgadzam się w każdej kwestii

ja chce dzis zrobil jablecznik na kruchym zobaczymy a twoje ciasteczka... dawaj ja zjem

Napisane przez strippi

mmmm jak możesz takie smakołyki tutaj wypisywać jak ciężarne tutaj hehe



no tylko szkoda, że żaaabeczki naszej nie ma tutaj.

oj szkoda..

[kliwia]

oooo kluski z sosem truskawkowym bym wciagnela
a ja teraz zjadlam sobie pol kubka takiej masy - z mleka w proszku cukru i kakako z odrobina wody slodkie az do nieprzytomnosci tylko mnie reka od mieszania boli