Kosmetyki Essence - część XI

[nobodygirl91]

Napisane przez jyyli

Zresztą ja i tak nie znoszę Douglasa, nie rozumiem, po co mają tam szafę Essence, skoro nie potrafią traktować klientki kupującej tańsze kosmetyki na równi z tą, która robi zakupy za kilkaset zł.

jak ja ostatnio kupowałam w Douglasie w Suwałkach w Plazie rękawiczki za 9 zł to pani była bardzo miła i dorzuciła mi próbkę jakiegoś kremu także to pewnie zależy od miejsca.

co do macanych kosmetyków to ja się już boje kupować szczególnie tuszy w drogeriach strach się bać, bo po tygodniu używania już może być nie za bardzo... teraz kupiłam z Avonu, przynajmniej mam pewność, że nie macany

a i fajnie, że jest kalendarz adwentowy tylko strasznie ciężko go znaleźć google pomogło, bo spod strony Essence nie szło

btw znowu zostałam bez komputera, laptop znów odmówił posłuszeństwa a kasa na naprawę poszła... zła jestem, nie bd pisać i czytać tak często jak normalnie buuu...

[asiaasia58]

W Naturze w Forum (Gliwice) rzeczywiście stoją dwie piękne, pełne szafy limitka prawie nie ruszona, kupiłam lakier True love (ostatni) i właśnie maluję nim paznokcie - jest piękny
zastanawiałam się nad rozświetlaczem i w końcu go nie wzięłam, ale teraz trochę żałuję więc chyba po niego wrócę
udało mi się równiez dorwać UWAGA UWAGA płytkę do stempelków zwierzaczkową myślałam, że to jakaś fatamorgana, ale ta plytka naprawdę tam była

[alevE]

nobodygirl91 kurczę jak zobaczyłam Suwałki i miejsce twojego zamieszkania to aż się uśmiechnęłam do monitora, gdyż mam tam rodzinę i uwielbiam te rejony!

ja w sumie kupywałam raz w Douglasie, te 2 pędzelki do pudru i do różu, to Pani dorzuciła mi jakąś próbkę kremu.

[mamm]

Narobiłyście mi ochoty na róż VL, ale pewnie nie mam już szans aby go dostać
Nie miałam w tym tygodniu czasu zajrzeć do GŁ czy coś dorzucili z limitki...

[nuzia]

Hura ! Mam już wszystko co chciałam z VL <róż, lakiery, rozświetlacz>

UWAGA DZIEWCZYNY Z LUBLINA !!!!

W Naturze na Świętoduskiej jest cała limitka (uzupełniona dziś przy mnie ok. 13.00)

[Lungo]

Widziałyście, że Essence reanimuje Pure Skin? Mam nadzieję, ze Spot Killer będzie u nas dostępny, bo zapowiada się ciekawie:
http://mademoisellechaos-vivelajeune...dla-skory.html

W temacie macaczek- mnie ostatnio rozwaliła jedna dziewczyna. Dosyć młoda (no oko 20 lat), więc miała już czas wyrosnąć z pchania palców nie tam, gdzie trzeba. Wracając do tego, oglądam sobie Catrice, a dziewczyna obok przegląda sobie podkłady Essence. Ogląda testery, ogląda, po czym bierze tubkę podkładu, otwiera i wyciska trochę produktu z opakowania. Do dziś próbuje rozkminić cel tego. Sprawdzała, czy producent jej nie okłamuje i porównuje testery do pełnowartościowego produktu?

[paniKA88]

Napisane przez mamm

Narobiłyście mi ochoty na róż VL, ale pewnie nie mam już szans aby go dostać
Nie miałam w tym tygodniu czasu zajrzeć do GŁ czy coś dorzucili z limitki...

Byłam tam w czwartek, zostały tylko dwie paletki i jeden fioletowy lipstain ;(
Też mnie kusi róż, ale boję się, że zrobie sobie krzywdę. Nigdy nie używałam różu. Rozświetlacza zresztą też nie

[dzolls]

Ja ostatnio kupowałam błyszczyk Stay with me w D. i dostałam próbkę podkładu burżuja z tą gąbeczką

wydałam całe 9zł :P

PaniKA- Ty nie wpadaj w panikę tylko jak masz możliwość to dopadaj ten róż, przy drugim użyciu nie ma mowy o krzywdzie, przy pierwszym absolutnie sobie zrobisz, jak my wszystkie, bo (uwaga, powtarzam po raz kolejny) ma dobry ślizg i lubi placki!

[kuki9]

Dziewczyny jakby kogos interesowało - drogeria HEBE Warszawa Jerozolimskie.Jest limitka Black and White nie wiem z jakiej paczki
Kilka białych lakierów, jeden czarny, kilka tych perłowych, sporo cieni, sztucznych rzęs i jedna dwustronna kredka.
W dodatku kupiłam tusz I love Extreme w cenie 6 z groszami.Też nie wiem dlaczego?Bo cena w szafie normalna-11,99zł, nie było zaznaczonych promocji.No ale jak ktoś chętny niech idzie kupować

[zlotqo]

Napisane przez nuzia

Hura ! Mam już wszystko co chciałam z VL <róż, lakiery, rozświetlacz>

UWAGA DZIEWCZYNY Z LUBLINA !!!!

W Naturze na Świętoduskiej jest cała limitka (uzupełniona dziś przy mnie ok. 13.00)

dobrze wiedzieć ale ja chyba mam już wszystko co chciałam chociaż zaczęłam się zastanawiać nad wodą toaletową

[spoil]

Jak ja bym chciała ten róż Miałam już go w koszyku, ale nie przeczytałam wcześniej recenzji i odłożyłam na miejsce

Co do macania. Mnie to strasznie denerwuję, ale dziwi mnie również to dlaczego nie ma testerów? Ja czytam wasze opinie nt danego produktu i kupuję lub nie. Co mają zrobić osoby, które idę do sklepu kupić sobie odpowiedni tusz? Brać w ślepo, bo tani?

[tenebra]

Napisane przez kuki9

Dziewczyny jakby kogos interesowało - drogeria HEBE Warszawa Jerozolimskie.Jest limitka Black and White nie wiem z jakiej paczki
Kilka białych lakierów, jeden czarny, kilka tych perłowych, sporo cieni, sztucznych rzęs i jedna dwustronna kredka.
W dodatku kupiłam tusz I love Extreme w cenie 6 z groszami.Też nie wiem dlaczego?Bo cena w szafie normalna-11,99zł, nie było zaznaczonych promocji.No ale jak ktoś chętny niech idzie kupować

Jest teraz promocja -20% na wszystkie maskary. Ale zuważyłam, że właśnie do tych rzeczy z I Love nie doklejają nigdy karteczek promocyjnych, czy to jest promocja na tusze czy na linery. Nie wiem czemu... Ale w sumie i tak wyszło połowę taniej, więc nie wiem jak to działa...

Mam nadzieję, że zostanie dla mnie do poniedziałku ta kredka dwustronna...

[kuki9]

Napisane przez tenebra

Jest teraz promocja -20% na wszystkie maskary. Ale zuważyłam, że właśnie do tych rzeczy z I Love nie doklejają nigdy karteczek promocyjnych, czy to jest promocja na tusze czy na linery. Nie wiem czemu... Ale w sumie i tak wyszło połowę taniej, więc nie wiem jak to działa...

A skąd wiesz, że jest promocja?Tzn w Hebe czy wszędzie gdzie jest Essence czy jak?
Ja nic nie wiem o żadnej promocji
Zapłaciłam dokładnie 6,38 więc to nawet nie jest 50% tylko jakieś 53%
Dziwna sprawa.

[Inkarnatka]

Napisane przez nobodygirl91

jak ja ostatnio kupowałam w Douglasie w Suwałkach w Plazie rękawiczki za 9 zł to pani była bardzo miła i dorzuciła mi próbkę jakiegoś kremu także to pewnie zależy od miejsca.

co do macanych kosmetyków to ja się już boje kupować szczególnie tuszy w drogeriach strach się bać, bo po tygodniu używania już może być nie za bardzo... teraz kupiłam z Avonu, przynajmniej mam pewność, że nie macany

Zależy od miejsca i od osoby przy kasie. Ja w pewnym D kupowałam tylko konturówkę z całe 4,99 i dostałam jakąś potrójną próbkę Clinique. W innym z kolei do dość sporych essencowych zakupów dostałam ręcznie robioną próbkę kremu w takim plastikowym słoiczku - w domu okazało się, ze ten krem był całkowicie wyschnięty i do tego wżarł się w plastik :/ Strach w ogóle coś takiego użyć - i wstyd dawać klientkom takie starocia... :/ Wywaliłam. Kiedyś przy każdych zakupach dostawałam próbki zapachów, ale... tylko męskich Notorycznie

BTW a jak tam sytuacja w daglasach? Co obecnie jest tam z Essence?

[tenebra]

Napisane przez kuki9

A skąd wiesz, że jest promocja?Tzn w Hebe czy wszędzie gdzie jest Essence czy jak?
Ja nic nie wiem o żadnej promocji
Zapłaciłam dokładnie 6,38 więc to nawet nie jest 50% tylko jakieś 53%
Dziwna sprawa.

Jest na ulotkach i na stronie informacja.
http://www.drogeriahebe.pl/aktualne-promocje/

Ale z tą końcową ceną tego tuszu to dziwna sprawa...

[elizabarbara]

Napisane przez nuzia

Hura ! Mam już wszystko co chciałam z VL <róż, lakiery, rozświetlacz>

UWAGA DZIEWCZYNY Z LUBLINA !!!!

W Naturze na Świętoduskiej jest cała limitka (uzupełniona dziś przy mnie ok. 13.00)

w Olimpie w DN tez jest praktycznie cala limitka. staly ze 4 osławione róże ale nie kupilam, jakos mnie ta zelowa formula nie przekonuje.. nie lubie paluchami nakladac rózu. zdecydowanie wole pędzelkiem i roz w kamieniu..
moglby mi ktos wyjasnic fenomen tego rozu, bo nie rozumiem zachwytow...

[Emilia 25]

Napisane przez kuki9

Dziewczyny jakby kogos interesowało - drogeria HEBE Warszawa Jerozolimskie.Jest limitka Black and White nie wiem z jakiej paczki
Kilka białych lakierów, jeden czarny, kilka tych perłowych, sporo cieni, sztucznych rzęs i jedna dwustronna kredka.
W dodatku kupiłam tusz I love Extreme w cenie 6 z groszami.Też nie wiem dlaczego?Bo cena w szafie normalna-11,99zł, nie było zaznaczonych promocji.No ale jak ktoś chętny niech idzie kupować

W którym dokładnie miejscu jest ta drogeria? Gdzieś na wysokości Kruczej?

Napisane przez tenebra

Jest teraz promocja -20% na wszystkie maskary. Ale zuważyłam, że właśnie do tych rzeczy z I Love nie doklejają nigdy karteczek promocyjnych, czy to jest promocja na tusze czy na linery. Nie wiem czemu... Ale w sumie i tak wyszło połowę taniej, więc nie wiem jak to działa...

Mam nadzieję, że zostanie dla mnie do poniedziałku ta kredka dwustronna...

Chyba się tam spotkamy.

[kuki9]

Napisane przez Emilia 25

W którym dokładnie miejscu jest ta drogeria? Gdzieś na wysokości Kruczej?

Na przeciwko Smyka.Tam jest chyba obok KFC(jest jeszcze?) byłam tam dziś i nie zauważyłam.W każdym razie zawsze było.Ale tak, w okolicach Kruczej.
Fajna ta "biedronkowa" drogeria.Ecotoolsy też mają ale mały wybór.Fajnie by było jakby więcej ich otworzyli.

[Emilia 25]

Napisane przez kuki9

Na przeciwko Smyka.Tam jest chyba obok KFC(jest jeszcze?) byłam tam dziś i nie zauważyłam.W każdym razie zawsze było.Ale tak, w okolicach Kruczej.
Fajna ta "biedronkowa" drogeria.Ecotoolsy też mają ale mały wybór.Fajnie by było jakby więcej ich otworzyli.

Dziękuję bardzo.
A KFC też nie wiem czy jeszcze jest, było tam od zawsze ale nie daję głowy, że nadal jest.

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez elizabarbara

w Olimpie w DN tez jest praktycznie cala limitka. staly ze 4 osławione róże ale nie kupilam, jakos mnie ta zelowa formula nie przekonuje.. nie lubie paluchami nakladac rózu. zdecydowanie wole pędzelkiem i roz w kamieniu..
moglby mi ktos wyjasnic fenomen tego rozu, bo nie rozumiem zachwytow...

dla mnie fenomen tego różu polega na czerwonawym kolorze, przez co wygląda jak naturalny rumieniec zawstydzonej dziewicy lub rosyjskiej carycy, która właśnie wróciła z przejażdżki po zimnej Moskwie i weszła do ciepłego pałacu. Róż jest transparentny i widać spod niego fakturę skóry (w moim przypadku, bom niepodkładowa) - kolejny plus dla naturalności efektu. Utrzymuje się bardzo długo, nie blaknie, nie ściera się. To mój pierwszy w życiu róż, który nakładam paluchami i okazało się, że nie mam z tym najmniejszego nawet problemu, bo nie zastyga szybko i można go ładnie rozetrzeć. Nie robi plam, nie jest tępy przy aplikowaniu... Jeśli jeszcze jakieś zalety mi się przypomną to dopiszę Nie zastanawiaj się tylko bierz ten różyk, jeśli Ci naprawdę nie podpasuje, to na bank znajdzie się chętna do przechwycenia go z Twoich łapek

[Hadassah]

[1=4a76f9601d26f07fbd1341d 93bf1dac994330f1e_6420ce7 2cabf7;30870037]dla mnie fenomen tego różu polega na czerwonawym kolorze, przez co wygląda jak naturalny rumieniec zawstydzonej dziewicy lub rosyjskiej carycy, która właśnie wróciła z przejażdżki po zimnej Moskwie i weszła do ciepłego pałacu. Róż jest transparentny i widać spod niego fakturę skóry (w moim przypadku, bom niepodkładowa) - kolejny plus dla naturalności efektu. Utrzymuje się bardzo długo, nie blaknie, nie ściera się. To mój pierwszy w życiu róż, który nakładam paluchami i okazało się, że nie mam z tym najmniejszego nawet problemu, bo nie zastyga szybko i można go ładnie rozetrzeć. Nie robi plam, nie jest tępy przy aplikowaniu... Jeśli jeszcze jakieś zalety mi się przypomną to dopiszę Nie zastanawiaj się tylko bierz ten różyk, jeśli Ci naprawdę nie podpasuje, to na bank znajdzie się chętna do przechwycenia go z Twoich łapek [/QUOTE]


Sopkojnie mogłabyś pisać teksty do reklam, wyobrażam sobie Bachledę-Curuś recytującą tą kwestię w tv

Old Gold Buffy to lakier o najoryginalniejszym, najpięknieszym efekcie w mojej kolekcji

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez Hadassah

Sopkojnie mogłabyś pisać teksty do reklam, wyobrażam sobie Bachledę-Curuś recytującą tą kwestię w tv

Old Gold Buffy to lakier o najoryginalniejszym, najpięknieszym efekcie w mojej kolekcji

heheh... dzięki...

[zlotqo]

Napisane przez elizabarbara

w Olimpie w DN tez jest praktycznie cala limitka. staly ze 4 osławione róże ale nie kupilam, jakos mnie ta zelowa formula nie przekonuje.. nie lubie paluchami nakladac rózu. zdecydowanie wole pędzelkiem i roz w kamieniu..
moglby mi ktos wyjasnic fenomen tego rozu, bo nie rozumiem zachwytow...

fenomenalne jest to że kosztuje grosze a utrzymuje się od rana do nocy i daje bardzo naturalny efekt. po prostu ładnie wygląda. a, i nie koniecznie trzeba nakładać go palcami, ja to robię pędzlem i daję radę

hmmm to może w poniedziałek wstąpię do Olimpu

[Acabar]

Napisane przez Hadassah

Old Gold Buffy to lakier o najoryginalniejszym, najpięknieszym efekcie w mojej kolekcji

Podpisuję się pod tym rękoma i nogami Jest całkowicie w moim stylu

[lejka]

Napisane przez kuki9

Fajna ta "biedronkowa" drogeria.Ecotoolsy też mają ale mały wybór.Fajnie by było jakby więcej ich otworzyli.

Mają trochę większy wybór niż SP i Rossmann, ale akurat w tym Hebe już wykupili większość. Ponad tydzień temu było ich o wiele więcej. Kilka dni temu byłam też na Solcu - tam mają ich więcej, bo tam chyba mniej ludzi chodzi.
Poza tym mają szereg innych zalet.

Muszę się pochwalić, że nie zrobiłam sobie różem w żelu placków ani żadnej innej krzywdy za pierwszym razem. Świetny jest, faktycznie daje podobny efekt jak Benetint. Chociaż jest mniej niż on napigmentowany, ale też o ile mniejszą ma cenę. Z pozostałych różnic: Essence lepiej się rozprowadza, wolniej zastyga i generalnie jest łatwiejszy w obsłudze.
Za to rozświetlaczem zrobiłam sobie krzywdę... Nie dość, że zrobił na mojej twarzy żółto-pomarańczowe plamy, to jeszcze moim zdaniem widać drobinki b. wyraźnie w sztucznym świetle i słońcu. Nie wiem, może za blada na niego jestem? Ale oczywiście, nie poddam się i oswoję go!
Też uwielbiam Gold Old Buffy. A najlepsze jest to, że kolor jest TOTALNIE nie mój, bo unikam zarówno złota jak i oliwek... Nie mam pojęcia, czym mnie urzekł, ale jest cudowny!

[kuki9]

Napisane przez lejka

Mają trochę większy wybór niż SP i Rossmann, ale akurat w tym Hebe już wykupili większość. Ponad tydzień temu było ich o wiele więcej. Kilka dni temu byłam też na Solcu - tam mają ich więcej, bo tam chyba mniej ludzi chodzi.
Poza tym mają szereg innych zalet.

No chyba się jutro wybiorę na Solec
A jakie inne jeszcze zalety mają?

[Inkarnatka]

Napisane przez zlotqo

fenomenalne jest to że kosztuje grosze a utrzymuje się od rana do nocy i daje bardzo naturalny efekt. po prostu ładnie wygląda. a, i nie koniecznie trzeba nakładać go palcami, ja to robię pędzlem i daję radę

hmmm to może w poniedziałek wstąpię do Olimpu

Jak wiadomo, róż z VL jest bardzo trwały i podobno dość trudno go zmyć z opuszek palców - jeśli nakłada się go palcami (tak piszą dziewczyny, które go mają, ja nie mam, więc opieram się na opiniach), zatem czy nie barwi trwale pędzla? Przyznam się, że bałabym się nakładać go pędzlem, właśnie ze względu na plamy nie-do-usunięcia.

[lejka]

Napisane przez kuki9

No chyba się jutro wybiorę na Solec
A jakie inne jeszcze zalety mają?

Wydaje mi się, że niektóre kosmetyki są u nich tańsze. Poza tym widziałam tam ostatnio maski do włosów Kallos i Stapiz (to akurat na Solcu), a także kosmetyki do włosów Joanna Professional - dla mnie to ciekawy asortyment. Mają tańsze niż gdzie indziej wody toaletowe i perfumowane. Aha, i mają zmywacze Essence te owocowe - nigdzie indziej ich nie widziałam. Poza tym obsługa jest miła, a ostatnio bardzo podoba mi się promocja "10zł za każde wydane 40zł", dzięki czemu kupiłam sobie bazę i błyszczyk Bell za jedyna 7zł.

[elizabarbara]

[1=4a76f9601d26f07fbd1341d 93bf1dac994330f1e_6420ce7 2cabf7;30870037]dla mnie fenomen tego różu polega na czerwonawym kolorze, przez co wygląda jak naturalny rumieniec zawstydzonej dziewicy lub rosyjskiej carycy, która właśnie wróciła z przejażdżki po zimnej Moskwie i weszła do ciepłego pałacu. Róż jest transparentny i widać spod niego fakturę skóry (w moim przypadku, bom niepodkładowa) - kolejny plus dla naturalności efektu. Utrzymuje się bardzo długo, nie blaknie, nie ściera się. To mój pierwszy w życiu róż, który nakładam paluchami i okazało się, że nie mam z tym najmniejszego nawet problemu, bo nie zastyga szybko i można go ładnie rozetrzeć. Nie robi plam, nie jest tępy przy aplikowaniu... Jeśli jeszcze jakieś zalety mi się przypomną to dopiszę Nie zastanawiaj się tylko bierz ten różyk, jeśli Ci naprawdę nie podpasuje, to na bank znajdzie się chętna do przechwycenia go z Twoich łapek [/QUOTE]

Napisane przez Hadassah

Sopkojnie mogłabyś pisać teksty do reklam, wyobrażam sobie Bachledę-Curuś recytującą tą kwestię w tv

Old Gold Buffy to lakier o najoryginalniejszym, najpięknieszym efekcie w mojej kolekcji

Napisane przez zlotqo

fenomenalne jest to że kosztuje grosze a utrzymuje się od rana do nocy i daje bardzo naturalny efekt. po prostu ładnie wygląda. a, i nie koniecznie trzeba nakładać go palcami, ja to robię pędzlem i daję radę

hmmm to może w poniedziałek wstąpię do Olimpu

hm, no dobra.. ja jako fanka róży, meteorów i rozswietlaczy Guerlain'a zostalam przekonana, no i jutro kupie ten zachwalany produkt.. najwyzej jak sie u mnie nie sprawdzi to poleci w czyjeś łapki
btw, byly jeszcze te osławione błyszczyki i lakiery, ktore sa tu tak pożądane
dlatego dla tych, które pożądają tychże produktow i sa z Lublina - w Olimpie (w nowej częsci) dzis byla cala szafa

[Ingeborg]

Napisane przez Noodle Soup

A ja trochę odbiegnę od tematu limitek i powiem, że jestem zachwycona maskarą I <3 extreme Akurat w kwestii tuszów jestem wymagająca i nie spodziewałam się, że już po pierwszym dniu użycia tak mnie zachwyci.
Mimo tego, że nie znoszę świeżych maskar, tą z chęcią używam. Fakt, że pierwszą warstwę nakładam szczoteczką z avon supershock (jako jedyna super rozczesuje mi rzęsy, mam na tym punkcie bzika), ale potem dodatkowo podkreślam szczoteczką z I <3... i chyba zostanie u mnie na stałe

Dodam zdjęcia. Pierwsze to jakieś przypadkowe z mymi gołymi rzęsami, które są cienkie i jasne, ale długie, przez co łatwo o sklejanie. Drugie zdjęcie to z warstwą 'rozczesującą' i lekko pociągnięte oryginalną szczotą, a ostatnie dwa to dowalenie jeszcze jednej warstwy 12 godzin po pierwszym malowaniu (musiałam na szybko wyjść i chciałam zobaczyć, jak wygląda dzienny make up przerobiony na 'wieczorny'). Totalnie extreme Jestem ciekawa, jak dalej pójdą eksperymenty.

Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny - I <3 będzie w stałej ofercie, czy mam już robić sobie zapasy tego tuszu?

Ale efekt Wow, w życiu bym nie pomyślała, że to będzie taki cud



NioseWamPicie - niech żyją placki!

Ale muszę się pochwalić, że opanowałam w końcu różyk z VL - daje niesamowity efekt

Co do "próbowania" kosmetyków, to rąsie opadają - kupiłam w Douglasie zaklejoną (!) szminkę z śladem zębów - jak to się stało, nie mam pojęcia. Przeżyłam wstrząs. No ale nie wpadłam na to, by odklejać taśmę w celu sprawdzenia stanu produktu...

A co do próbek w Douglasach - raz na jakiś czas wybieram się do Rybnika po zakupy essencowe do ww sklepu. Jak już jadę, to kupuję sporo, bo mam daleko, a po kilka produktów jechać nie będę. No i niestety, jestem zawiedziona, nikt do mnie nie podejdzie, nie pomoże, nie doradzi, nawet musiałam bardzo długo czekać przy kasie, bo mimo braku ruchu, nikt do mnie nie raczył podejść. Nie zaproponowano mi też wyrobienia karty. A co do próbek - raz dostałam maciupeńką próbkę balsamu AA.
Nie wiem, czy to dlatego, że kupuję tylko Essence?
Byłam już w innych Douglasach i coś takiego nigdy mnie nie spotkało, 100% zadowolenia. Douglasowi w Rybniku jednak mówię nie.
Aaaa i na moich oczach (ekspedientki i ochroniarza też) laska otworzyła sobie błyszczyk z Balleriny i testowała go sobie - właśnie w Douglasie w Rybniku.