Poznań który kocham

[mrt900]

Nie kojarzę tych rejonów. Jeszcze dodam Park Sołacki, uwielbiam takie miejsca

[SamSzef]

Napisane przez mrt900

Nie kojarzę tych rejonów. Jeszcze dodam Park Sołacki, uwielbiam takie miejsca

ja tylko raz przechodziłam Parkiem Sołackim, jego częścią właściwie, podczas drogi na Agronalia, ale faktycznie ładnie tam.

hmm, jak można nie kojarzyć rejonów nad Maltą? Bo Park Wilsona to jeszcze rozumiem

[Flavienn]

bylam wczoraj w poznaniu
ale niestety zabraklo mi czasu na zwiedzenie Wildy
za 3 tygodnie ja dokladnie obadam

[blackauri]

Po mieszkaniu w różnych miejscach Poznania przeprowadziłam się rok temu na Jeżyce- i wiem, że to już zostanę. Kocham Poznań- nie ma takiego drugiego miasta!

[mm444]

Treść usunięta

[ewelinka_111]

Napisane przez mrt900

Na spacery polecam Park Wilsona, Cytadelę i oczywiście Maltę.

Oj tak dodatkowo do spacerów okolice jeziora Rusałka, Lasek Marceliński

[Ceith]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Nawet nie ciut, tylko sporo lepsza!

U mnie na osiedlu woda to jakaś masakra. Pełna jakiegoś szarego osadu, który osadza się na brzegach wanny, albo pływa na herbacie... Moja cera reaguje podrażnieniem za każdym razem jak wracam do Poznania po dłuższej przerwie :/
Muszę chyba kupić w końcu filtr.

A tak poza tym to nie widzę nic wyjątkowego z Poznaniu... Idąc tam na studia myślałam, że to miasto jest jakieś bardziej hmm... ciekawe? Żywe? Nie wiem jak to określić. Ale wydaje mi się, że w kategorii "więcej się dzieje w..." wygrywa Wrocław.

[Flavienn]

aż taka beznadziejna tam jest woda?

[Ceith]

No u mnie jest masakryczna Nie wiem czy to woda sama w sobie, czy stare rury, przez które przepływa.

[SamSzef]

u mnie na Wildzie jest nawet nie najgorsza, mimo że mieszkam w kamienicy i rury pewnie najnowsze nie są

[mrt900]

Napisane przez SamSzef

hmm, jak można nie kojarzyć rejonów nad Maltą? Bo Park Wilsona to jeszcze rozumiem

Miałam na myśli to, że nie kojarzę tych rejonów na Wildzie, bo Maltę kojarzę doskonale. Często tam bywam, zarówno na zakupach w galerii, jak i na spacerach

[Elfir]

Fajne miejsca:
kawiarnia - Kamea (okolice Starego Rynku), 7 kontynentów (Palmiarnia)
sałatki - Zielona Weranda (Paderewskiego)
kawiarnio-bar - Ptasie Radio (Kościuszki)
restauracja indyjska - Taj India (Malta - ale to miejsce na zasobniejszy portfel)
bar mleczny - Podgórna i Piątkowska (przy akademikach). Odradzam stanowczo bar przy Glogowskiej.
pizza - Głogowska między Berwińskiego a Strusia
pizza na telefon - Tino pizza

poza tym wielbicielom dobrej kuchni polecam bloga "zjeść poznań"

[SamSzef]

Napisane przez Elfir

Fajne miejsca:
kawiarnia - Kamea (okolice Starego Rynku), 7 kontynentów (Palmiarnia)
sałatki - Zielona Weranda (Paderewskiego)
kawiarnio-bar - Ptasie Radio (Kościuszki)
restauracja indyjska - Taj India (Malta - ale to miejsce na zasobniejszy portfel)
bar mleczny - Podgórna i Piątkowska (przy akademikach). Odradzam stanowczo bar przy Glogowskiej.
pizza - Głogowska między Berwińskiego a Strusia
pizza na telefon - Tino pizza

poza tym wielbicielom dobrej kuchni polecam bloga "zjeść poznań"

ja z kolei bardzo lubię Czekoladę (taka kawiarnia na Żydowskiej), restauracja Babette (w starym browarze) mleczny przy placu wolności, z pubów: Meskalina na Starym Rynku, Dragon, Kisielice

[ewelinka_111]

Napisane przez Elfir

Fajne miejsca:
kawiarnia - Kamea (okolice Starego Rynku), 7 kontynentów (Palmiarnia)
sałatki - Zielona Weranda (Paderewskiego)
kawiarnio-bar - Ptasie Radio (Kościuszki)
restauracja indyjska - Taj India (Malta - ale to miejsce na zasobniejszy portfel)
bar mleczny - Podgórna i Piątkowska (przy akademikach). Odradzam stanowczo bar przy Glogowskiej.
pizza - Głogowska między Berwińskiego a Strusia
pizza na telefon - Tino pizza

poza tym wielbicielom dobrej kuchni polecam bloga "zjeść poznań"

Oj tak, bar mleczny na Podgórnej też mogę polecić, a raczej się bym nie polecała baru Caritasu.

[Margrabia]

Park Sołacki na spacery jest idealny, ale tak naprawdę w każdej dzielnicy coś się znajdzie, żeby nawet usiąść z książką i poczytać.

z kawiarni lubię sweet surrender przy teatralnym - nie jest okropnie drogo, a klimat jest. tak samo cafe misja przy farze - ma coś w sobie.

[pycia17]

Uwielbiam Poznań za całokształt

[SamSzef]

Napisane przez ewelinka_111

Oj tak, bar mleczny na Podgórnej też mogę polecić, a raczej się bym nie polecała baru Caritasu.

hm, a co w caritasie jest nie tak? kiedyś tam jadałam i nie było źle, tanio i jak na mleczny w miarę dobre jedzenie.. choć w sumie ograniczałam się tyko do zup i naleśników..

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez pycia17

Uwielbiam Poznań za całokształt

zasłyszane:
I'm from Poznan, so that automatically makes me better than you

[Wenress]

Kocham Poznań, mieszkam od urodzenia

[ewelinka_111]

[QUOTE=SamSzef;27398722]hm, a co w caritasie jest nie tak? kiedyś tam jadałam i nie było źle, tanio i jak na mleczny w miarę dobre jedzenie.. choć w sumie ograniczałam się tyko do zup i naleśników..[COLOR="Silver"]

Nic nie jest złego. Po prostu dla mnie jedzenie jest takie se w porównaniu z barem na Podgórnej. Przykład naleśniki: na Podgórnej wypasione, złożone, można się nieźle najeść, a w Caritasie jakieś cienkie i małe za porównywalną cenę...Ale ja tam często w barach nie jem, wole sama zrobić sobie jedzenie.

[mrt900]

Jak już mowa o tanim jedzeniu, to warto wspomnieć o Piccolo. Można tam zjeść spore porcje spaghetti z przepysznym makaronem i to za naprawdę niską cenę, gdyż porcja kosztuje tylko 4,50zł. Oprócz spaghetti do wyboru są również różne sałatki.

[SamSzef]

Napisane przez mrt900

Jak już mowa o tanim jedzeniu, to warto wspomnieć o Piccolo. Można tam zjeść spore porcje spaghetti z przepysznym makaronem i to za naprawdę niską cenę, gdyż porcja kosztuje tylko 4,50zł. Oprócz spaghetti do wyboru są również różne sałatki.

i można brać połowę porcji, całą, półtora, dwie - jak kto chce. I są 3 sosy do wyboru.

[Flavienn]

Napisane przez mrt900

Jak już mowa o tanim jedzeniu, to warto wspomnieć o Piccolo. Można tam zjeść spore porcje spaghetti z przepysznym makaronem i to za naprawdę niską cenę, gdyż porcja kosztuje tylko 4,50zł. Oprócz spaghetti do wyboru są również różne sałatki.

gdzie jest dokladnie to miejsce ? moze niedługo sie tam wybiore.

[SamSzef]

Napisane przez Flavienn

gdzie jest dokladnie to miejsce ? moze niedługo sie tam wybiore.

jest bardzo dużo punktów Piccolo - chociażby wilda, garbary, gdzieś przy rynku i wiele innych - naprawdę sporo tego jest

[mrt900]

Wiem, że Piccolo jest przy Rynku Wildeckim, Jeżyckim i jeszcze przy akademikach UP, choć pewnie jest jeszcze w wielu innych miejscach, o których ja na chwilę obecną nie mam pojęcia

[SamSzef]

Napisane przez mrt900

Wiem, że Piccolo jest przy Rynku Wildeckim, Jeżyckim i jeszcze przy akademikach UP, choć pewnie jest jeszcze w wielu innych miejscach, o których ja na chwilę obecną nie mam pojęcia

napisałam to przecież wyżej

[Flavienn]

oo musze odwiedzic w tym tygodniu .
Ja ostatnio na szybko zjadlam "obiad" w kebabie na przeciwko Starego Browaru od stroy PKS, nawet mi smakowalo

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

z fajnych knajpek na obiad czy deser polecić mogę Patio na Wronieckiej - kuchnia bretońska, pyszne jedzenie
Do tego tak w deserowych klimatach - na Żydowskiej: Stary Młynek i Pomarańcza
Z barów mlecznych polecam i Caritas i ten na Podgórnej
Na pizzę - pizzeria naprzeciwko Multikina na Królowej Jadwigi, przy Półwiejskiej (tanio i dobrze, tylko zdarzały mi się tam problemy z tępymi nożami )

[paryzanka202]

Nic nie pobije jedzenia w barze mlecznym na wroclawskiej a konkretnie " tylko u nas - u dziadka" Porcje dla gigantow za smieszna cene
Wszystkiego mozna brac po pol porcji co jest calkowicie zrozumiale ,dlatego,ze 1/2 malej porcji schabowego z ziemniakami , surowka i mizeria zapelnia caly talerz i to wszystko za cale 7,5
Zawsze jak mam ochote na jakies domowe jedzenie to biore sobie na wynos. Uwaga(duzo ludzi, zawsze) ale jedzonko dostaje sie po 5-10 minutach przy bardzo duzym ruchu.

I w porownaniu do Caritasu to wg mnie niebo a ziemia
- w Caritasie schabowego mialam malego i suchego:/
-bez zadnych dodatkow tylko ziemniaki a u dziadka schabowy jest smazony przy zamowieniu
(w caritasie to mam wrazenie,ze robia "gore" a pozniej podgrzewaja przez co smakuje jak guma)

[papug]

A ja uwielbiam spacerować nad Wartą, bardzo też lubię Park Sołacki Jestem poznanianką napływową, ale bardzo zżyłam się z tym miastem. Szkoda, że wątek taki cichy, bo chętnie bym poznała miejsca, o których jeszcze nie wiem.

[InMyBed]

Mieszkałam na Dębcu i Piątkowie, teraz przeprowadziłam się na Kaponierę . Dębca nie polecam - daleko, częste problemy z dojazdem. Piątkowo ma jeden wielki plus - PST. Można w miarę szybko (oczywiście, jeżeli nic się nie popsuje ) dojechać do centrum miasta. Jednak Kaponiera w moim subiektywnym rankingu wygrywa - wszędzie blisko, wszystko tętni życiem, bajka .
Jeżeli chodzi o kluby - Baker Street. Młody, rozwijający się klub, ale posiada świetną atmosferę. Ceny nie są wygórowane, a wystrój jest naprawdę fajny.