2007-03-25, 18:24 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Hehe o Legieciowej slyszalam-tez bym jej nie polecila A druga- to nie wiem
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
2007-03-25, 21:29 | #62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 926
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Dlaczego dermatolog tak zadko zdarza sie byc dobrym lekarzem ?
Moja za kazdym razem daje mi inne leki, kazde maja w sobie cos co mi nie pasuje, a jak mowie ze mam zbyt wysuszona skóre po niektorych to mi mowi ze to jest efekt uboczny i musze sie z tym pogodzic. Inna ma jakies przedwojenne przekonania, mowi ze mam nie jesc czekolady, orzechow itp Juz na wizazu moge znalezc wiecej porad i lepiej zadbac o własna skore, niz kiedy chodze do lekarzy, ktorzy mi daja kolejne drogie srodki z ktorych zaden nie jest naprawde warty swojej ceny... |
2007-03-26, 15:12 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Cytat:
|
|
2007-03-26, 17:08 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 237
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Ja faktycznie chyba nie moge trafic do dobrego dermatologa choc na szczescie (odpukac) nie mam takich klopotow z cera zebym musiala to leczyc specjalnymi preparatami. Ale zauwazylam ze dermatolodzy lubia zaczynac od drogich lekow przechodzac dopiero pozniej do tanszych.. Kiedys poszlam z jakims tam problemem wiec zaczelo sie od leku ktory kosztowal 60 zl i starczal na 3 dni.. Pozniej byly inne tansze, az raz przepisala mi kremik za 3 zl i wszystko sie uspokoilo.. ehh
A swoja droga od czego jest dermatolog jak nie od problemow z cera |
2007-04-08, 17:35 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
mam 16 lat ale chyba moge tu napisać co i jak
*RANO: - do mycia Pyshiogel (wczesniej Cethiapil i chyba do niego wróce) -tonik: rumianek lub żaden (wszystko mnie uczula) -krem bambino - okropnie sie po nim swiece;/ *MAKIJAŻ: -Excipial -troche pudru sypkiego (zalezy czy bardzo sie swiece czy nie) -korektor z Daxa (czekam az sie skonczy bo wzielam za ciemny;/) -blyszczyk Eveline <-bardzo dobry -kredka-cien do powiek Oriflame (do dupyjest chyba ze do kresek...jako cien w ogole sie nie nadaje) -cienie Isa Dory *WIECZOREM: -tak jak rano *DO KAPIELI: - plyn w zaleznosci od nastroju teraz Luksja super pachnie -szampon mieszam nievea z oriflemem i nie wiem od ktorego mam lupież ale znajac zycie to pewnie od oriflame kokosowy...ladnie pachnie ale...no wlasnie -plyn do higieny intymnej; Laktacyd teraz jakis inny. chyba z ziaji... -maseczka do wlosow z nafty jajka cytryny i oleju rycynowego. To by bylo na tyle. ogolnie nie jestem zadowolona z kosmetyków do twarzy. Mam bardzo problemowa cere. Pryszcze wyskakuja mi od czasu do czasu, z tym jakos moze i bym przezyla. Najgorsze jest jednak, ze na policzkach i nosie, mam wielkie czerwone coś. nie sa to naczynka, wyglada jak podraznienie i za chiny nie moge sie tego pozbyć. Nic nie pomaga. Od 2lat mam takie cos i wyglada to masakrycznie. moze ktos mial to samo?jak z tym walczyc? sorry ze tak duzo wyszlo ale musialam komus sie wygadać. Pozdrowionka |
2007-07-17, 20:57 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 56
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
dziewczyny pomożcie mam 17 lat i cere straszną nie wiem co mam z tym zrobic nie moge sobie z nia poradzic mam cere tlusta z rozszerzonymi naczynka na policzkach z licznymi zaskornikami i pryszczami na czole jak mam o nią dbac zeby chociasz troszke wygladala normalnie
|
2007-07-18, 23:11 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 117
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
jestem tutaj nowa i właściwie nie wiem gdzie pisać Mam 17 lat. Nawiazujac do tematu używam żelu do twarzy firmy Nivea i kremu z Loreal'a. I chyba nie powinnam narzekać ;d ale jednak narzekam moja cera jest często czerwona.. zwłaszcza na nosie(piegowatym nosie).. ale większym problemem od piegów jest to, ze mój nos często jest zimny.. Nie tylko zimą Zimny, czerwony i to tylko na jego "końcówce".. wyglądam jak mały eskimosek jakieś rady?
|
2007-07-19, 00:49 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 40
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Cześć!
Mam 15 lat i ogolem rzecz biorąc mozna powiedziec ze mam skore mieszana. Nie uzywam zbyt duzo kosmetykow bo w moim przypadku im wiecej tym gorzej. Kiedys mylam twarz żelem z Eveline ale teraz przestalam po ostatniej wizycie u dermatologa kroty zalecil mi zeby nie myc twarzy zadnymi plynami tylko zwyklym mydlem najlepiej bezzapachowym bo mam skore sklonna do alergii. Tak samo jest w przypadku kosmetykow przeciwtradzikowych ktorych dosyc duzo uzywalam w efekcie czego moja skora byla przesuszona a to sprawialo ze tworzylo sie na niej wiecej pryszczy;/ . Aktualnie myje twarz mydlem najczesciej dove lub dla dzieci bambino :P potem kremuje sie kremem bambino lub dove na to nakladam podklad i krem w jednym z nivea visage young ( bardzo świetna rzecz!! polecam!!) i już! potem do zmycia tego nie uzywam adnych plynow do demakijazu bo znowu moja alergiczna skora nie tolerowala doslownie zadnego z takich plynow a przetestowalam naprawde wszystkie. To własciwie chyba wszystko. Aha ! Teraz gdy nie uzywam tych wszystkich kosmetykow przeciw tradzikowych moja skora wyglada nawet lepiej!! Zadko kiedy wyskakuje mi pryszcz a jak juz to uzywam zelu punktowego na C zapomniaalam dokaldnie jak to sie pisze z Avonu . No to tyle hehe papa dziewczynki! |
2007-07-19, 23:54 | #69 |
Rozeznanie
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Ja też mam 17 lat :mrgreen:
U mnie również sprawdza się teza, że im więcej tym gorzej, dlatego staram się minimalizować ilość kosmetyków-cudotwórców, usuwaczy pryszczy, wągrów i wszelkich tego typu spodziewajek. Jeśli chodzi o mój dzień kosmetykowy to wygąda mniej więcej tak: Rano myję zęby:P Tak zazwyczaj to nie robiłam dalej nic oprócz malowania się ale ostatnio (pod wpływem Wizażu) zaczęłam przecierać twarz albo wodą z sodą oczyszczoną albo rumiankiem - i efekty są wymierne Mam nadzieję, że się utrzymają Później to albo się maluję czyli korektor z miss sporty, puder z miss sporty i tusz z miss sporty ( o kurde dużo tych miss sporty sie zrobiło, nawet sobie nie zdawałam z tego sprawy^^ ) i jakaś tam kredeczka. I dopiero wieczorkiem sobie zmywam żelem Garniera Czysta Skóra. Chociaż powiem szczerze, że nie jestem zbyt zadowolona z efektu, (ale chce skończyć) i znowu rumianek albo roztwór sody oczyszczonej. Na to jeszcze czasami maść cynkową i ostatnio zaczęłam stosować olejek rycynowy na wągry. No i ząbki i tyle Jeszcze musze sobie kupić jakiś kremik nawilżający i peeling, bo mi sie skończyły, ale kaski nie maaa Ale nic to, moja cera jak narazie chyba cieszy się z nieobecności tychże Pozdrawiam ) |
2007-07-22, 19:22 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 926
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Ja ostatnio zmieniłam nieco kosmetyki do twarzy i powiem, ze efekty sa coraz lepsze, niedługo mam nadzieje znajde taki komplet, ktory da mi piekna cere.
Rano: *tonik witaminowy ziaji *krem tonujacy ziaji, zmatowiony skrobią Wieczorem: *Zel Nuno Ziaji do twarzy *Zel garnier czyasta skora doglebnie oczyszczajacy (jako peeling) *tonik witaminowy Ziaji *Dermosan krem półtłusty *na wieksze niedoskonałosci Brevoxyl I moja cera coraz lepsza. |
2007-08-18, 20:28 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 42
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
mam cere mieszana...od czasu do czasu pojawi sie jakas krostka...nie ma za bardzo problemow z cera ale polecam zel under twenty dziala antybakteryjnie a skora sie nie swieci, dobry jest takze zel clerasil "3 dni" fajnie wysusza krotki i zapobiega powstawaniu nowych...krem i tonik rowniez z under twenty
|
2007-08-21, 21:28 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław=)
Wiadomości: 486
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Ja coprawda lat mam 19,ale też sie wypowiem,bo coś ciekwego znalazlam i pomoglo mi,a na forum ani widu ani słychu o tym( a może ja po prostu przeoczyłam) A więc:
UŻYWAM: *Żel do mycia Get Out- owa rewelacja, dostepny tylko w aptece, nie drogi- kosztuje ok. 11zł,a gratis dostaje się żel punktowy. U mnie ten żel w połązeniu z żelem punktowym zdziałały cuda. Nie wysusza skóry-wręcz przeciwnie,ładnie ją oczyszcza. Ja w ciągu 3dni i to przed okresem pozbyłam się masy małych i większych pryszczy. *Tonik domowej roboty- woda z cytryną-ładnie napina skóre i ją wygładza-użyłam go dopiero po raz pierwszy,ale myślę że się polubimy *Krem Vichy Normaderm- tu cena znacznie wyższa,ale czy gra warta świeczki... Chyba nie do końca. Do make-up'u: *Poskład Revlon ColorStay z technologią Soft Flex- koszt ok 70zł,ale wart swojej ceny, ładnie matuje i dobrze kryje,jest trwały. lub Rimmel cool matte mousse- dobry szczególnie na upalne dni- fajnie chłodzi podczas nakładania. Jeżeli będą jakieś pytania co do kosmetyków chetnie odpowiem. Przepraszam za dłuuugi wywód
__________________
"Uprzejmość męska: najwytworniejsza forma fałszu." Julian Tuwim |
2007-08-22, 09:44 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Cytat:
|
|
2008-02-11, 13:22 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: w Jego ramionach...
Wiadomości: 143
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
kolejna [prawie] 17-latka się przyłącza
Nigdy nie używałam kosmetyków do buźki, bo mam mega wrażliwą cerę. Wystarczyło trochę jakiegokolwiek kremu, żebym miała czerwoną twarz i dużo plamek. Byłam tym faktem załamana, bo nękały mnie przyschnięte krostki na czole, z którymi nie mogłam sobie poradzić. Aż w końcu, za namową lekarki, kupiłam krem Lirene SPF 30, który nie podrażnia mojej cery! Moja intuicja działała nadal. Płatki Garnier Czysta Skóra okazały się strzałem w 10 i zlikwidowały mi po tygodniu (!!!) stosowania wszystkie krostki na czole. Zostały mi jeszcze tylko sińce pod oczami Może coś poradzicie? Jak nie tu, to założyłam oddzielny wątek.
__________________
KC Skarbie |
2008-02-11, 13:33 | #75 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Sandrulek91 jeśli masz taką wrażliwą cerę to jakim cudem te płatki garniera Cię nie podrażniły?
|
2008-02-11, 13:44 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 9 046
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
Cytat:
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik! Przewodnik po olejowaniu! Profil na Endo TF, CE, obwodówka- zrobione Bieganie + Turbo Ewy Ch. |
|
2008-02-11, 14:01 | #77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: cera 17-latki <zbiorczy>
ja mam 16 lat. cera mieszana strefa T swiecaca, sklonnosci do wypryskow szczegolnie na brodzie, na czole tylko takie male pryszczyki ale broda to czasem taka tragedia, ostatnio uzywalam toniku ziaji ogorkowego, teraz uzywam zelu soraya taki niebieski, wysusza mi troche cere, krem bielenda ogorek&limonka, kiedys uzywalam tez domowego toniku z cytryny i wody. czesto stosuje maseczke drozdzowa naszczescie z przebarwieniami nie jest juz tak tragicznie jak i z pryszczami (coraz mniej) pomogla mi cytryna tak moze to glupie ale poprostu przykladam cytryne na drugi dzien jest poprawa.
|
2011-12-27, 18:34 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
|
Cera
Mam 16 lat. Nigdy nie miałam trądziku i wielkich problemów z cerą. Odkąd zaczęłam się malować (najpierw tusz, od pół roku podkład i od 2 miesięcy puder) na mojej twarzy zaczęły się pojawiać drobne syfki. Nic z nimi nie zrobię, bo są ledwo widoczne, ale wyczuwam je pod opuszkami. Szczególnie dużo jest ich na brodzie, czole i w okolicach nosa. Moja cera często jest też zaczerwieniona. Chciałabym, by miała jednolity odcień.
Bardzo proszę o pomoc! ((: |
2011-12-27, 18:38 | #79 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Cera
Skoro nie miałaś to po co Ci te podkłady -odstaw je może cera się unormuje i wróci do poprzedniego stanu
__________________
|
2011-12-27, 21:05 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Cera
Też mnie zastanawia po kij zaczęłaś używać podkładów i pudru w tym wieku jeśli nie miałaś niczego do zamalowania Na drobne krostki w zupełności wystarczyłby Ci korektor antybakteryjny... i NIC więcej! Założę się że podkład i puder też nie były z wyzeszej półki ale zwykłe albo co gorsza ze sklepu chińskiego (bo widziałam nastolatki wybierające u chińczyka podkłady). Zapychające i nie pozwalające skórze oddychać, więc wcale się nie dziwię że powstały takie problemy z cerą.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
2011-12-27, 22:43 | #81 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Cera
Cytat:
masz niedopasowany podkład,który Cię zapycha, stąd krostki. Autorko, a dbasz o dokładnie zmywanie makijażu na noc? |
|
2011-12-27, 23:07 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Cera
W ogóle te "niewidoczne wyczuwalne opuszkami zmiany" to dopiero początek, musisz liczyć się z tym że jeśli nie przestaniesz się malować to za jakiś czas podkład i puder nie wystarczą i zaczniesz sięgać po dermacol :P
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
2011-12-28, 10:33 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Cera
Ja widzę dwie opcje, albo wkraczasz w ten wiek, kiedy zacznie Cie obsypywac albo.. wszystkiemu winne są kosmetyki jakich używasz. Tak jak mówiła moja poprzedniczka, najprawdopodobniej jest to początek zmian zapalnych. W końcu nie ma innej opcji, niz ta , że skóra będzie chciała wyrzucić nadmiar łoju z tych właśnie wyczuwalnych grudek.
Na Twoim miejscu, naprawde rozważyłabym, czy aby fluid i puder są Ci bardzo potrzebne. Jeśli tak, zdecyduj się na puder w kamieniu i nakładaj go jedynie miejscowo. Jesli nie skorzystasz w tej rady, wybierz jakiś naprawde lekki fluid. Jest ich masa w drogeriach, aptekach. A tak poza tym, radziłabym Ci oczyścić cerę, póki zmiany nie maja stanów zapalnych. Oczywiscie, nie oczyszczaj jej sama, a raczej w dobrym gabinecie kosmetycznym. Do tego koniecznie zacznij używać kosmetyków co cery problematycznej. Ja ze swojej strony polecam tani kremik ziaji med ( do kupienia jedynie w aptekach) , do cery trądzikowej, do tego żel z tej samej półki. Możesz zacząć używać pasty cynkowej, bardzo Ci ją polecam, ze wzgledu na dosc dobre dzialanie i nie wysuszanie cery. Dołóż do tego peeling enzymatyczny do uzywania w domu , raz na tydzien oraz maskę ( polecam z glinki zielonej ). Pozdrawiam |
2011-12-28, 10:35 | #84 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Cera
Ok, dzięki. W sumie macie rację, chyba pożegnam się z podkładem i pudrem - właściwie i tak nie są mi potrzebne, a może cera wróci do swojego pierwotnego stanu. Zaczęłam używać pudru i podkładu, bo wydawało mi się, że moja twarz lepiej potem wygląda (tak, wiem, typowy błąd nastolatek ;/). Syfki są widoczne w dziennym świetle, być może nie aż tak bardzo, jednak strasznie mi to przeszkadza, zważywszy na to, że miałam ładną cerę.
Jeśli chodzi o zmywanie makijażu na noc, to tak, dbam o to. (: Nie kupowałam nigdy podkładu u Chińczyka. ;P |
2011-12-28, 10:46 | #85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Cera
I masz rację -a po drugie nie kieruj się modą i koleżankami -które pewnie nakładają podkłady puder itp-pewnie też kierują się modą "makijażową " głównie oglądając filmy na YOU tube -młoda dziewczyna z ładną cerą nie potrzebuje tego paskudztwa
Ewentualnie gdybyś już koniecznie chciała "przypudrować nosa" to polecam kosmetyki mineralne
__________________
|
2011-12-29, 11:57 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Cera
Dziękuję za pomoc, dziewczyny ((:
|
2011-12-29, 12:04 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Cera
A jeśli zdecydujesz się na jakieś kosmetyki do oczyszczania twarzy to unikaj jak ognia serii under twenty i clean&clear. Rozreklamowane wśród nastolatek a w składzie mają alkohol ;/ W ogóle zwracaj uwagę czy w kosmetykach nie ma "alcohol denat"
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:15.