Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...

[Effie_16]

Napisane przez whateveryouwant

Mnie na pieska boli anal. Na boku najbardziej komfortowo się czuję.

Zdarzyło mi się parę razy uprawiać anal z zaskoku i facet się troszkę ubrudził. Ale nie było problemu, szedl się umyć i tyle.

Dokładnie tak myślę. Nie ma co robić lewatyw czy coś w tym stylu. Ryzyko zabrudzenia nie jest duże, a w razie czego to można umyć. Nie jest to nic wstydliwego, a chłopak decydując się na sex analny powinien się z takimi rzeczami liczyć

[fragile_27]

Cześć

Wczoraj uprawialiśmy z TŻ seks analny, był to nasz drugi raz. Zrobiliśmy to bez prezerwatywy- niestety, ale nie o to chodzi.
Oczywiście przed wszystkim dokładnie się umyłam, wypróżniłam również (kilka godzin przed), więc myślałam, że będzie ok. Ale nie było.
Po wszystkim położyliśmy się i poczułam nieprzyjemny zapach... Co mnie oprócz tego, że zawstydziło, to również zdziwiło, bo podczas seksu wszystko wydawało się być w porządku, nic nie 'wyleciało' itp. Okazało się jednak, że TŻ dość mocno się pobrudził (wiadomo czym). ;/
Też poszłam do łazienki, spodziewałam się okropnych rzeczy, ale byłam... czysta. Umyłam tę część ciała na tyle, na ile można (nie wiem, jak to inaczej napisać), i nic nie zauważyłam.

Było mi cholernie głupio, w zasadzie jest do teraz, więc ja, jak to ja, zamilkłam i tylko stwierdziłam, że chyba decydując się na taki seks, trzeba się czasami z takimi wpadkami liczyć. ;/ TŻ też najszczęśliwszy nie był, delikatnie mówiąc, czemu się akurat nie dziwię. Ostatecznie stwierdziliśmy, że stało się, trudno, koniec tematu. Później normalnie się już pieściliśmy, więc mam nadzieję, że ta okropna sytuacja niczego nie zmieni. ;/ W końcu nie zrobiłam tego specjalnie...

Podsumowując. Mam pytanie do osób, które uprawiają ten rodzaj seksu, czy przytrafiła się Wam kiedyś taka sytuacja? Albo czy przed tym dbacie o higienę w jakiś szczególny sposób, np. lewatywa?
Przed kolejnym razem będę musiała chyba to zastosować, o ile dojdzie do kolejnego razu... Pewnie nie prędko.
Zresztą byłam przekonana, że kał znajduje się w odbycie tylko na jakiś czas przed wypróżnieniem. Poza tym, od wczoraj (tzn. od tego 'załatwienia się' kilka godz. przed stosunkiem) nie korzystam z toalety, bo nie mam potrzeby.

Więc jak to się stało.

Z góry przepraszam, jeśli kogoś obrzydziłam...
I z góry dzięki, za wszystkie odpowiedzi.

Załamka.

[201612280917]

Nie przejmuj się tym za bardzo. TŻ powinien się z tym liczyć, skoro chciał anala.

[201610170910]

Napisane przez RozowaKotka

Nie przejmuj się tym za bardzo. TŻ powinien się z tym liczyć, skoro chciał anala.

Zgadzam się

Po prostu czasami jeśli stolec ma taką hmm luźniejszą konsystencję to coś tam może zostać i trudno. Piękne i idealne wszystko jest tylko w filmach porno.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez fragile_27

Cześć

Wczoraj uprawialiśmy z TŻ seks analny, był to nasz drugi raz. Zrobiliśmy to bez prezerwatywy- niestety, ale nie o to chodzi.
Oczywiście przed wszystkim dokładnie się umyłam, wypróżniłam również (kilka godzin przed), więc myślałam, że będzie ok. Ale nie było.
Po wszystkim położyliśmy się i poczułam nieprzyjemny zapach... Co mnie oprócz tego, że zawstydziło, to również zdziwiło, bo podczas seksu wszystko wydawało się być w porządku, nic nie 'wyleciało' itp. Okazało się jednak, że TŻ dość mocno się pobrudził (wiadomo czym). ;/
Też poszłam do łazienki, spodziewałam się okropnych rzeczy, ale byłam... czysta. Umyłam tę część ciała na tyle, na ile można (nie wiem, jak to inaczej napisać), i nic nie zauważyłam.

Było mi cholernie głupio, w zasadzie jest do teraz, więc ja, jak to ja, zamilkłam i tylko stwierdziłam, że chyba decydując się na taki seks, trzeba się czasami z takimi wpadkami liczyć. ;/ TŻ też najszczęśliwszy nie był, delikatnie mówiąc, czemu się akurat nie dziwię. Ostatecznie stwierdziliśmy, że stało się, trudno, koniec tematu. Później normalnie się już pieściliśmy, więc mam nadzieję, że ta okropna sytuacja niczego nie zmieni. ;/ W końcu nie zrobiłam tego specjalnie...

Podsumowując. Mam pytanie do osób, które uprawiają ten rodzaj seksu, czy przytrafiła się Wam kiedyś taka sytuacja? Albo czy przed tym dbacie o higienę w jakiś szczególny sposób, np. lewatywa?
Przed kolejnym razem będę musiała chyba to zastosować, o ile dojdzie do kolejnego razu... Pewnie nie prędko.
Zresztą byłam przekonana, że kał znajduje się w odbycie tylko na jakiś czas przed wypróżnieniem. Poza tym, od wczoraj (tzn. od tego 'załatwienia się' kilka godz. przed stosunkiem) nie korzystam z toalety, bo nie mam potrzeby.

Więc jak to się stało.

Z góry przepraszam, jeśli kogoś obrzydziłam...
I z góry dzięki, za wszystkie odpowiedzi.

Załamka.

Napisane przez RozowaKotka

Nie przejmuj się tym za bardzo. TŻ powinien się z tym liczyć, skoro chciał anala.

dokładnie.

tez mi się zdarzyło, nie ma się czym przejmować.

[cherry_flamme]

Z góry przepraszam, jeśli kogoś obrzydziłam...

Ludzie, dajcie spokój. Obrzydziła i zdziwiłabyś, gdybyś robiła loda i wyciągnęła penisa całego z kupy, a tak...
No, wszystko na swoim miejscu Serio, to tylko kupa

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez cherry_flamme

Z góry przepraszam, jeśli kogoś obrzydziłam...

Ludzie, dajcie spokój. Obrzydziła i zdziwiłabyś, gdybyś robiła loda i wyciągnęła penisa całego z kupy, a tak...
No, wszystko na swoim miejscu Serio, to tylko kupa

albo gdyby robiła loda penisowi w kupie

[effulla]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;41458685]albo gdyby robiła loda penisowi w kupie[/QUOTE]


Ekskrementofagia Nie pytajcie skąd wiem, u mnie wszystko ok haha

[sin nombre]

Z moim pierwszym Tżtem nigdy nie zgodziłabym się na seks analny,przez tyle lat nie było nawet mowy o tym. Z obecnym Tżtem spróbowałam, choć się zarzekałam, że fuj, że inna dziurka jest od tego no, ale spróbowałam wreszcie i się rozczarowałam, bolało jak choooleraaa... drugie podejście kilka tygodni później z nawilżaczem-bolało jak cholera,aż pisknęłam na cały dom Ciasno mi tam niemożliwie, okropnie to boli... może to też się 'wyrobi' jak pochwa? Z początku seks też nie był zbyt przyjemny
Gdzieś wyczytałam na tym wątku, że więcej praktyki - lepsze osiągi może się jeszcze uda spróbować, z mniejszym bólem

[BlackGlass]

fragile_27, niech Twój facet sobie uświadomi, że powinien po analu iść po prostu się umyć. Seks z takim, a nie innym ryzykiem, ot co. Nie masz czym się przejmować

[Alex_88]

Napisane przez sin nombre

Z moim pierwszym Tżtem nigdy nie zgodziłabym się na seks analny,przez tyle lat nie było nawet mowy o tym. Z obecnym Tżtem spróbowałam, choć się zarzekałam, że fuj, że inna dziurka jest od tego no, ale spróbowałam wreszcie i się rozczarowałam, bolało jak choooleraaa... drugie podejście kilka tygodni później z nawilżaczem-bolało jak cholera,aż pisknęłam na cały dom Ciasno mi tam niemożliwie, okropnie to boli... może to też się 'wyrobi' jak pochwa? Z początku seks też nie był zbyt przyjemny
Gdzieś wyczytałam na tym wątku, że więcej praktyki - lepsze osiągi może się jeszcze uda spróbować, z mniejszym bólem

Moze za malo sie "rozciagalas"? pieszczoty gdzie sie da, palec, dwa palce, wibrator - cokolwiek, zeby poluzowac miesnie
wydaje mi sie (ale poprawcie mnie jak sie myle), ze odbyt sie nie "wyrabia" jak pochwa, ale trzeba go za kazdym razem porozciagac W koncu silny miesien (i cale szczescie !)

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Alex_88

wydaje mi sie (ale poprawcie mnie jak sie myle), ze odbyt sie nie "wyrabia" jak pochwa, ale trzeba go za kazdym razem porozciagac W koncu silny miesien (i cale szczescie !)

nie wyrabia się.

[senira666]

Kwestia tego żeby dobrze się przygotować a nie od razu troche żelu i penisa wtykać na siłę.
Najpierw troche pieszczot i zabawy "ręcznej" i dopiero po tym można próbować wkładać więcej

[whateveryouwant]

Ale czytałam, że anal jest zdrowy, bo odbyt się uelastycznia i potem jest mniejsze ryzyko hemoroidów...
"Praktykując regularnie seks analny przez ponad rok zmniejsza się możliwość wystąpienia hemoroidów, niż gdybyś nigdy nie kochała się analnie. Zainteresowanie pupą sprawia, że wcześniej możesz zaobserwować ewentualne zmiany chorobowe. Zapobieganie jest ważne, gdyż choroby odbytu są częste, a nie są badane okresowo tak jak ginekologiczne, dlatego odkrywane są zwykle w wieku starszym, gdy już są zaawansowane. Wczesne odkrycie niepokojących zmian może uchronić Cię przed groźnymi konsekwencjami ponieważ, we wczesnym stadium, nie wywołującym objawów, mogą być łatwo leczone (np. polipy usuwane są bezboleśnie w 5minut)."

[9876543210]

A ja jeszcze nie uprawiałam, ale chcę spróbować. Wydaje mi się, że teorię już w miarę przyswoiłam, ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz: jak wygląda sprawa po? Powiedzmy, że seks zakończył się powodzeniem, ubrudziliśmy się, lub nie , i co dalej - z praktycznego punktu widzenia? Czy nie ma się 'problemów' z gazami - nie zaczynają się same w ogromnych ilościach wydobywać, czy pojawia się nagła potrzeba skorzystania z toalety? Po jakim czasie odbyt się 'zamyka'?
Powiedzcie mi proszę, jak to wygląda po fakcie

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez 9876543210

A ja jeszcze nie uprawiałam, ale chcę spróbować. Wydaje mi się, że teorię już w miarę przyswoiłam, ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz: jak wygląda sprawa po? Powiedzmy, że seks zakończył się powodzeniem, ubrudziliśmy się, lub nie , i co dalej - z praktycznego punktu widzenia? Czy nie ma się 'problemów' z gazami - nie zaczynają się same w ogromnych ilościach wydobywać, czy pojawia się nagła potrzeba skorzystania z toalety? Po jakim czasie odbyt się 'zamyka'?
Powiedzcie mi proszę, jak to wygląda po fakcie

na filmach jest to widoczne od że tak powiem dogłębnie

nic się nie wydobywa, zamykac się nie ma co

[Roszpunek]

Nie boicie się konsekwencji takich stosunków? Żylaki odbytu, nietrzymający zwieracz itd.

Te informacje o uelastycznieniu odbytu to oczywiście brednie Musicie uważać co czytacie w internecie. Lepiej zajrzeć do medycznych książek.

[effulla]

Napisane przez Roszpunek

Nie boicie się konsekwencji takich stosunków? Żylaki odbytu, nietrzymający zwieracz itd.

Te informacje o uelastycznieniu odbytu to oczywiście brednie Musicie uważać co czytacie w internecie. Lepiej zajrzeć do medycznych książek.

Myślę, że w granicach rozsądku nic nie zaszkodzi

[Nuova]

Napisane przez Roszpunek

Nie boicie się konsekwencji takich stosunków? Żylaki odbytu, nietrzymający zwieracz itd.

Te informacje o uelastycznieniu odbytu to oczywiście brednie Musicie uważać co czytacie w internecie. Lepiej zajrzeć do medycznych książek.

Była już dyskusja na ten temat i brednie piszesz Ty, niestety

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez Nuova

Była już dyskusja na ten temat i brednie piszesz Ty, niestety

No nie wiem, czy takie brednie. A takie schorzenie jak szczelina odbytu to myślisz, że między innymi z tego się nie bierze?

A zmniejszenie ryzyka żylaków odbytu i zdrowotny wpływ seksu analnego na te okolice to w ogóle rozbawiły mnie do łez Nie mówię od razu, że wszystkim wam w najbliższej przyszłości będą dolegać wypadające odbyty, ale nie przesadzajmy w drugą stronę.

[Roszpunek]

W granicach rozsądku owszem nie zaszkodzi

Jeśli myślisz, że piszę brednie poczytaj o dolegliwościach, które trapią gejów

W 100% zgadzam się z Tassarinian.

Pozdrawiam

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Roszpunek

Nie boicie się konsekwencji takich stosunków? Żylaki odbytu, nietrzymający zwieracz itd.

.

jeśli wszystko jest robione z głową to w czym problem. Tego typu zabawy są dla ludzi inteligentnych, a nie wsadzających sobie w odbyt słoik.

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;41525901]No nie wiem, czy takie brednie. A takie schorzenie jak szczelina odbytu to myślisz, że między innymi z tego się nie bierze?

[/QUOTE]jak i rak szyjki macicy, nadżerka ze stosunku seksualnego.

[mikolajczyk]

rak szyjki macicy i nadżerka biorą się ze stosunku płciowego? od kiedy?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez mikolajczyk

rak szyjki macicy i nadżerka biorą się ze stosunku płciowego? od kiedy?

Też jestem bardzo ciekawa.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez mikolajczyk

rak szyjki macicy i nadżerka biorą się ze stosunku płciowego? od kiedy?

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;41529082]Też jestem bardzo ciekawa.[/QUOTE]
wystarczy przeczytać ze zrozumieniem

była to adekwatna odpowiedź do ''pytania''.

[Roszpunek]

Jednym z czynników predysponujących do raka szyjki macicy (ale i rzadkiego raka sromu) jest infekcja wirusem brodawczaka ludzkiego (odpowiednimi typami, głównie 16 i 18). Zatem owszem, współżycie z wieloma partnerami (wystarczy z jednym nosicielem partnerem) może przyczyniać się do rozwoju raka szyjki macicy.

Nadżerka może powstać w wyniku urazu mechanicznego, więc właściwie podczas stosunku też.


Jak już pisałam, proszę się nie oburzać, a poczytać i zastanowić Nikomu nie zabraniam takich stosunków , dla własnego dobra warto jednak wiedzieć czym może się kończyć się częste ich uprawianie. W granicach rozsądku- nie mam nic przeciwko i nic do zarzucenia. Dziwią mnie z kolei wypowiedzi, jakoby seks analny miał działanie prozdrowotne.

[Nuova]

Napisane przez Roszpunek

Jak już pisałam, proszę się nie oburzać, a poczytać i zastanowić Nikomu nie zabraniam takich stosunków , dla własnego dobra warto jednak wiedzieć czym może się kończyć się częste ich uprawianie. W granicach rozsądku- nie mam nic przeciwko i nic do zarzucenia. Dziwią mnie z kolei wypowiedzi, jakoby seks analny miał działanie prozdrowotne.

Ja czytałam, interesowałam się i na koniec: pytałam ginekologa z wieloletnim stażem o jego opinię. Nie czerpię swojej wiedzy z onetu albo wizażu Zauważ, że nikt tutaj nie pisze o uprawianiu seksu analnego z 30cm sztucznym penisem albo uprawianiu go z częstotliwością godną aktorek porno. To oczywiste, że taki rodzaj seksu to dodatek, urozmaicenie i myślę, że 99% Wizażanek praktykujących anal myśli w ten sposób.

Swoją drogą ma któraś z Was jakieś udokumentowane badania albo fachowe opinie na temat tych dramatycznych skutków? Czy po prostu same tego nie lubicie i dlatego też wypowiadacie się w taki a nie inny sposób?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

To, że ja tego nie lubię, to wcale nie znaczy, że wszyscy muszą, zresztą nie mam zamiaru tutaj swoją opinią wywoływać wojny. Niemniej i tak nie jest to powodem, dla którego wypowiadam się w taki sposób, bo to nie są brednie wyssane z palca - ten obszar ciała jest bardzo wrażliwy i nieprzystosowany do tego typu rzeczy, bardzo łatwo go uszkodzić nawet podczas zwykłych czynności, a co dopiero przy czymś takim, co innego palec, a co innego penis, czy, ale to już w ogóle jest przerażające moim zdaniem, pięść. Ja nikogo nie mam zamiaru przecież ścigać o to, że praktykuje coś takiego, ale nie mówcie mi, że używanie odbytu w takim celu nie może się na nim negatywnie odbić, bo może jak najbardziej.

[Roszpunek]

Nie chcę podważać kompetencji lekarzy, ale należy wziąć pod uwagę fakt, że nierzadko wiedza lekarza sięga czasów z specjalizacji, a później ich proces kształcenia się kończy. Znam wielu wspaniałych lekarzy i wielu konowałów. Są ginekolodzy z dużym stażem, którzy pozwalają pacjentkom po odejściu wód płodowych gdy główka nie jest wstawiona ani nawet przyparta do wchodu spacerować... wiadomo, że kończy się to dość często wypadaniem pępowiny i części drobnych... . Jest wiele takich rzeczy, o których niezwiązany z szpitalem człowiek najzwyczajniej wiedzieć nie musi wiedzieć. Wtedy niestety trzeba zaufać białym fartuszkom i wierzyć w to, że wiedzą co robią.

Oczywiście masz rację Moją reakcję wywołał post o tym, że seks analny służy zdrowiu. Nikogo nie oskarżam, nie potępiam. Widziałam jednak, że dziewczyny piszą o bolesnych stosunkach po zapewne złym przygotowaniu- a takie mogą się skończyć naprawdę nieprzyjemnie i przed tym przestrzegam. Gdzieś czytałam też o kobietkach, które współżyją najpierw analnie a zaraz potem zwyczajnie (bez umycia członka), co prowadzi do zakażeń. Apeluję najzwyczajniej o zdrowy rozsądek- i jestem przeszczęśliwa, że większość osób w tym wątku go ma

Tassarinian także masz rację, funkcja odbytu i odbytnicy jest inna niż pochwy, zatem ich budowa również. Nietrudno o urazy.

[Nuova]

Napisane przez Roszpunek

Nie chcę podważać kompetencji lekarzy, ale należy wziąć pod uwagę fakt, że nierzadko wiedza lekarza sięga czasów z specjalizacji, a później ich proces kształcenia się kończy. Znam wielu wspaniałych lekarzy i wielu konowałów. Są ginekolodzy z dużym stażem, którzy pozwalają pacjentkom po odejściu wód płodowych gdy główka nie jest wstawiona ani nawet przyparta do wchodu spacerować... wiadomo, że kończy się to dość często wypadaniem pępowiny i części drobnych... . Jest wiele takich rzeczy, o których niezwiązany z szpitalem człowiek najzwyczajniej wiedzieć nie musi wiedzieć. Wtedy niestety trzeba zaufać białym fartuszkom i wierzyć w to, że wiedzą co robią.

Oczywiście masz rację Moją reakcję wywołał post o tym, że seks analny służy zdrowiu. Nikogo nie oskarżam, nie potępiam. Widziałam jednak, że dziewczyny piszą o bolesnych stosunkach po zapewne złym przygotowaniu- a takie mogą się skończyć naprawdę nieprzyjemnie i przed tym przestrzegam. Gdzieś czytałam też o kobietkach, które współżyją najpierw analnie a zaraz potem zwyczajnie (bez umycia członka), co prowadzi do zakażeń. Apeluję najzwyczajniej o zdrowy rozsądek- i jestem przeszczęśliwa, że większość osób w tym wątku go ma

Tassarinian także masz rację, funkcja odbytu i odbytnicy jest inna niż pochwy, zatem ich budowa również. Nietrudno o urazy.

Tak się składa, że jestem bardzo związana ze szpitalem, lekarzami i całą tą otoczką A ginekolog, z którym rozmawiałam, jest z pewnością dobrym specjalistą, a nie konowałem nie orientującym się na ludzkiej fizjologii nawet w obrębie własnej specjalizacji jak sugerujesz. Nie ty jedyna studiujesz medycynę na Wizażu

Tak samo funkcja i budowa jamy ustnej jest inna niż pochwy, a jakoś o to nikt kopii nie kruszy. Jak się robi coś z głową, nie na siłę i z odpowiednim zabezpieczeniem to szansa na przykre powikłania jest minimalna. Seks waginalny na sucho czy na siłę też może mieć tragiczne skutki , pieszczoty brudnymi placami - również. Czemu więc akurat przejmujecie się odbytem akurat?