2006-11-23, 21:39 | #1 |
Rozeznanie
|
kawał
Jaroslaw Kaczynski zginal w tragicznym wypadku Jest przyjety w niebie przez Sw. Piotra, który rzekl mu:
- "Witamy ! Ale najpierw musimy zalatwic drobny problem... Tak rzadko widujemy tu premierów, ze nie jestesmy pewni, co mamy Z toba zrobic. Szef chce, zebys spedzil jeden dzien w piekle i jeden dzien w niebie. Potem bedziesz musial wybrac miejsce, w którym bedziesz chcial spedzic wiecznosc." - "Alez ja juz zdecydowalem, chce zostac w niebie" - "Zaluje, ale mamy swój regulamin." Sw. Piotr prowadzi Jaroslawa do windy, która wiezie go do piekla. Gdy drzwi otworzyly sie, znalazl sie na znakomitym, zielonym polu golfowym, slonce swieci na bezchmurnym niebie i jest lagodne 25°C. W dali rysuje sie wspanialy pawilon klubowy. Przed budynkiem jest jego ojciec, ksiadz Rydzyk i premier Jan Olszewski. Jest tu takze znaczna czesc prawicy. Wszystkie te piekne postacie zabawiaja sie, szczesliwi, ubrani elegancko, choc swobodnie (Dior, Versace,Armani, etc.). Podazaja na jego spotkanie, sciskaja go serdecznie i rozpoczynaja sie wspomnienia z przeszlosci i homeryckie debaty (ha! ha!). Zagrali przyjacielska partie golfa, potem zjedli wystawny obiad z kawiorem i homarem. Diabel oferuje takze lody ... - "Wypij jeszcze Margherite i wypocznij sobie, Jarku" "Och, no ... , nie moge pic, zlozylem przysiege" "E tam, mój drogi, tu jest pieklo. Mozesz jesc i pic wszystko co chcesz bez obawy. Od tej chwili bedzie tylko coraz lepiej. Kaczynski wypija swój koktajl i zaczyna nabierac przekonania, ze diabel jest calkiem sympatyczny. Jest grzeczny, opowiada niezle kawaly, lubi zabawne sytuacje itd. Bawili sie tak dobrze, ze nawet nie zauwazyli kiedy minal im czas... W koncu nadeszla godzina odejscia. Wszyscy przyjaciele uscisneli go i Kaczynski wsiadl do windy wiodacej do nieba. Swiety Piotr oczekiwal go przy wyjsciu. - "Teraz pora na wizyte w niebie," rzekl mu staruszek otwierajac drzwi do raju. Przez 24 godziny Kaczynski mial przebywac z Turowiczem,Giedrojciem, Szczepanskim, Kisielewskim, calym bractwem zyczliwych ludzi, przechadzajacych sie po Polach Elizejskich, rozprawiajacych na tematy znacznie ciekawsze niz pieniadze i traktujacych sie z kurtuazja. Zadnego zlego zagrania ani swinskiego kawalu; zadnego zachwycajacego pawilonu klubowego, tylko zwykla jadlodajnia. Jako ze ludzie ci nie nalezeli do bogaczy, nie znalazl tu nikogo dobrze znanego, nikt tez w nim nie rozpoznal waznej osobistosci ani kogos wyjatkowego. Gorzej ! Jezus jest kims w rodzaju hippisa, osoba nieodpowiedzialna, która wciaz mówi tylko o "wieczystym pokoju" i powtarza w nieskonczonosc komunaly bez wyrazu: - "Wygnac przekupniów ze Swiatyni", "Trudniej bedzie bogaczowi wejsc do mojego królestwa, niz wielbladowi przejsc przez ucho igielne" itd. Gdy dzien skonczyl sie, Swiety Piotr wrócil ... - "No, Jaroslawie, teraz musisz wybrac." Kaczynski zastanowil sie przez minute i odrzekl : - "Nigdy nie przypuszczalem, ze dokonam podobnego wyboru. Ech, dobra. Stwierdzam, ze niebo jest interesujace ale jestem przekonany, ze bede czul sie znacznie swobodniejszy w piekle, wsród moich przyjaciól." Swiety Piotr odprowadzil go az do windy i Jaroslaw Kaczynski zjechal znowu do piekla. Gdy drzwi otworzyly sie, znalazl sie w srodku wielkiej równiny, wypalonej i pustej, pokrytej toksycznymi wylewami i odpadkami przemyslowymi. Z przerazeniem dostrzegl wszystkich swoich przyjaciól na kolanach, powiazanych wzajemnie lancuchami, którzy zbierali smieci, aby je wrzucac do wielkich, czarnych worów. Stekali z bólu, zanosili skargi na swoje tortury; rece i twarze mieli czarne od brudu. Diabel zblizyl sie, obejmujac go za ramiona swoja wlochata i smierdzaca lapa. - "Nie rozumiem - belkotal Kaczynski w stanie szoku - gdy bylem tu wczoraj, bylo pole golfowe i pawilon klubowy. Jedlismy kawior i homara i podpilismy sobie. Podskakiwalismy jak zajace i bawilismy sie swietnie ...Teraz widze tylko pustynie wypelniona nieczystosciami i wszyscy maja wyglad zalosny." Diabel spojrzal na niego, usmiechnal sie i szepnal do ucha : - "Wczoraj mielismy tu kampanie wyborcza; dzisiaj zaglosowales na nas!" |
2006-11-23, 21:45 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: kawał
Niezłe - akurat w sam raz jako puenta wyborów
__________________
|
2006-11-23, 22:07 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: kawał
Rewelacyjne !
|
2006-11-23, 22:10 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gdynia / K-lin
Wiadomości: 175
|
Dot.: kawał
ja mam cicha nadzieje, ze ta puenta sie nie spelni, i pozostanie tylko forma literacka...;]
|
2006-11-24, 08:50 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: kawał
|
2006-11-24, 09:19 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 231
|
Dot.: kawał
super super super
|
2006-11-24, 10:44 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 251
|
Dot.: kawał
|
2006-11-24, 17:02 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kawał
hehehe dobre
__________________
|
2006-11-25, 16:55 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Mała Puszysta Planeta z Małymi Puszystymi Zwierzaczkami:D
Wiadomości: 2 656
|
Dot.: kawał
hehe normalnie jak w polsce
__________________
Nie ma to tamto co by tego to by niech tam "rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda zajmują mi trochę czasu" |
2006-11-26, 08:42 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 131
|
Dot.: kawał
|
2006-11-26, 10:54 | #12 |
Zadomowienie
|
Dot.: kawał
zachcialo mu sie zdania zmieniac
|
2006-11-26, 12:23 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kawał
dokładnie tak. rewelacja
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka." To, jak ja widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie |
2006-12-06, 15:07 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 639
|
Dot.: kawał
Cała prawda o wyborach Kawał super
__________________
{Nobody said it was easy. No one ever said it would be so hard} {BABKI3 - BLOG O MODZIE, URODZIE, KUCHNI I KULTURZE} |
2006-12-06, 20:05 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kawał
duzo czytania ale warto do puenty dobrnac
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
2006-12-06, 20:23 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: kawał
dobre, można się było takiego zakończenia spodziewac |
2006-12-09, 13:44 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: kawał
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... |
2006-12-10, 09:52 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: kawał
cool
__________________
|
2006-12-10, 10:48 | #19 |
Rozeznanie
|
Dot.: kawał
super
|
2006-12-11, 14:16 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 396
|
Dot.: kawał
|
2006-12-11, 15:40 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
|
Dot.: kawał
|
2006-12-13, 14:19 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: kawał
Niezłe
__________________
I chihuahua
|
2006-12-13, 14:31 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: kawał
hehe
|
2007-05-28, 20:05 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: kawał
__________________
Starannie obieram ze skórki warianty życia. WWW.DOGOMANIA.PL - zainteresuj się losem zwierząt! www.nailsbymagda.pinger.pl Mój blog pazurkowy. Moja pasja. Zapraszam! |
2007-05-28, 20:42 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 226
|
Dot.: kawał
Super!!!
__________________
Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek. |
2007-05-28, 20:47 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 530
|
Dot.: kawał
|
2007-05-28, 20:49 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: kawał
superowy,troche długi,ale zakonczenie zaskakujące
|
2007-05-29, 13:45 | #28 |
CraftMod
|
Dot.: kawał
Bardzo trafne!
|
2010-05-31, 21:02 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kawał
Nie straciło na aktualności
__________________
|
2010-06-19, 18:07 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 323
|
Dot.: kawał
Pewne małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczoru żonę rozbolała głowa i nalegała, aby jej mąż poszedł sam. Mąż długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł.
Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział dokładnie jaki strój kupiła sobie na bal, zdecydowała się pójść na zabawę i go poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona i poproszona do tańca przez rozbawionego mężusia. Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział, że podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzenie pięterka", ona się zgodziła bez oporu (bo to przecież był JEJ mąż!) Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, jak nigdy dotąd. Byli anonimowi względem siebie, więc bez skrępowania spełniali swoje najbardziej ukryte marzenia erotyczne. Jednak po n-tym numerku, ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań. Gdy już wrócił pyta go (rzecz jasna z dziką satysfakcją w głosie): - No i jak się bawiłeś, Skarbie. Dużo tańczyłeś? - Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze. Ale powiem ci, że kumpel, któremu pożyczyłem kostium, podobno bawił się rewelacyjnie! ZAPROSZENIE NA WARSZTATY DLA MĘŻCZYZN Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia: DZIEŃ PIERWSZY 1. JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU? Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją. 2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH? Dyskusja. 3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ. Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów. 4. NACZYNIA I SZTUĆCE: CZY LEWITUJĄ, SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI ALBO ZLEWU? Debata panelowa z udziałem ekspertów. 5. PILOT DO TELEWIZORA - UTRATA PILOTA. Linia pomocy i grupy wsparcia. 6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY. Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscach a przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania. 7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA. Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego. DZIEŃ DRUGI 1. PUSTE KARTONY I BUTELKI - LODÓWKA CZY KOSZ? Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne. 2. ZDROWIE - PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA. Prezentacja PowerPoint. 3. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ. Wspomnienia tych, którzy przeżyli 4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI? Gra na symulatorze. 5. DOROSŁE ŻYCIE - PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ. Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról. 6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH. Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe. 7. TECHNIKI PRZEŻYCIA - JAK ŻYĆ, BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE? Dostępni indywidualni psychoterapeuci. 8. CHOINKA - CZY MUSI STAĆ DO WIELKANOCY. Telekonferencja z udziałem Świętego Mikołaja. Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini (podobno miała dziewczyna warunki). Myślała, że pójdzie jej jak z płatka. Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na które nie znała oczywiście odpowiedzi. Wdzięczyła się za to strasznie, wiec w końcu zdenerwowany profesor wpisał jej dwoje i wywalił za drzwi. Na korytarzu kumple od razu pytają jak poszło. Ona na to: - Ten alfons wpisał mi dwóje!!! Profesor usłyszał to przez uchylone drzwi, wybiegł na korytarz i poprosił ja o indeks. Przepisał ocenę na trzy i powiedział: - Może i ja jestem alfons, ale o swoje dziwki dbam. |
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.