Moda, która Cię "rozwala" cz.V

[MonikaFaustyna]

Napisane przez smerfetk_a

hahah, no i Kamila ma buty, z których się jeszcze niedawno śmiałyście
http://4.bp.blogspot.com/-bqzeMpSfVs...0/DSC03920.JPG

te buty kojarzą mi się z jedną ze scen z Władcy Pierścieni, gdzie Frodo został opleciony pajęczyną przez takiego wielgachnego pająka

[szarri]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Ganzlich true - MKCR bez blogerek istnieć nie będzie, więc nie wiem, czy ma sens zakładanie osobnego wątku po raz kolejny.

Wszystkim pragnącym wstępu do klubu mogę zdradzić, że nie ma tam niczego tak niesamowitego, by osoby spoza Klubowego Kółka Wzajemnej Adoracji musiały się koniecznie o tym dowiedzieć. Ilość jadu tam sprawia, że kwaśnieje mleko w lodówce, a poziom nie wystaje ponad ściółkę leśną (i to nad morzem), więc możecie się pocieszyć, że nie uczestniczycie w czymś tak uwłaczającym gatunkowi ludzkiemu

[agneshelene]

Napisane przez smerfetk_a

hahah, no i Kamila ma buty, z których się jeszcze niedawno śmiałyście
http://4.bp.blogspot.com/-bqzeMpSfVs...0/DSC03920.JPG

Jak makaron z zupki chińskiej ciekawe, czy te wystające kawałki buta obcierają...
ale całość wyszła całkiem nieźle

[siarka40]

Napisane przez MonikaFaustyna

te buty kojarzą mi się z jedną ze scen z Władcy Pierścieni, gdzie Frodo został opleciony pajęczyną przez takiego wielgachnego pająka

tak mysle, ze ostatecznie moglabym takich "butow" uzywac jako klapek pod prysznic po silowni <mysli>.

[allmode]

Mnie rozwalił wczorajszy ubiór jednego z gości na komunii syna (osoba towarzysząca matki chrzestnej). Pognieciona, wymięta koszula (sportowa, w kratkę), z podwiniętymi rękawami, rozpięta dość głęboko pod szyją. Do tego luźne poszarpane dżinsy, wspod których wystawała guma od majtek. Nogawki podwinięte dobrze nad kostki i do tego cięzkie, ubłocone buciory.
Zasadniczo jestem dość liberalna - jak ktoś se tak łazi i mu z tym dobrze to ok. No ale są pewne okoliczności, kiedy się trzeba ogarnąć i ubrać stosownie do okazji. Nikt mu nie kazał garnituru zakładac, no ale gacie to chyba niekoniecznie musiał nam demonstrować.

[MonikaFaustyna]

Napisane przez allmode

Mnie rozwalił wczorajszy ubiór jednego z gości na komunii syna (osoba towarzysząca matki chrzestnej). Pognieciona, wymięta koszula (sportowa, w kratkę), z podwiniętymi rękawami, rozpięta dość głęboko pod szyją. Do tego luźne poszarpane dżinsy, wspod których wystawała guma od majtek. Nogawki podwinięte dobrze nad kostki i do tego cięzkie, ubłocone buciory.
Zasadniczo jestem dość liberalna - jak ktoś se tak łazi i mu z tym dobrze to ok. No ale są pewne okoliczności, kiedy się trzeba ogarnąć i ubrać stosownie do okazji. Nikt mu nie kazał garnituru zakładac, no ale gacie to chyba niekoniecznie musiał nam demonstrować.

Moja koleżanka w czasach gimnazjalnych, żeby pokazać, jaka jest zbuntowana, poszła taką imprezę w długim swetrze, jeansach i glanach . Z resztą, jak brała ślub, to wśród ich gości też było parę osób ubranych tak, jakby jechali na woodstock. Uważam, że ubiór jednak trzeba dobierać do okazji, pogody etc.

[L_V]

Napisane przez allmode

Mnie rozwalił wczorajszy ubiór jednego z gości na komunii syna (osoba towarzysząca matki chrzestnej). Pognieciona, wymięta koszula (sportowa, w kratkę), z podwiniętymi rękawami, rozpięta dość głęboko pod szyją. Do tego luźne poszarpane dżinsy, wspod których wystawała guma od majtek. Nogawki podwinięte dobrze nad kostki i do tego cięzkie, ubłocone buciory.
Zasadniczo jestem dość liberalna - jak ktoś se tak łazi i mu z tym dobrze to ok. No ale są pewne okoliczności, kiedy się trzeba ogarnąć i ubrać stosownie do okazji. Nikt mu nie kazał garnituru zakładac, no ale gacie to chyba niekoniecznie musiał nam demonstrować.

Dla mnie to jest prosta sprawa: brak szacunku dla gospodarzy.

[allmode]

Jeszcze żeby to nastolatek w okresie buntu, to ja bym nic nie mówiła. Ale to jest już facet dobrze po 30-tce.
L_V, no ja to też tak odebrałam.

[L_V]

Napisane przez allmode

Jeszcze żeby to nastolatek w okresie buntu, to ja bym nic nie mówiła. Ale to jest już facet dobrze po 30-tce.
L_V, no ja to też tak odebrałam.

No to tym bardziej! Wolnośc ubioru wolnością, ale dorosły facet powinien wiedzieć, że czasem jednak nie wypada wyglądac jak fleja. Gdyby mój TZt w przypływie jakiegoś zaćmienia zechciał tka wystąpic u mego boku na oficjalnej imprezie rodzinnej, to by z miejsca został usadzony.
dziwię się tej matce chcrzestnej, w sumie jego flejowaty wygląd źle świadczy i o niej samej.

[a34]

Dziwne, że przez całe życie nie spotkał nikogo, kto by mu powiedział, że na pewne okazje zakłada się inne ubrania niż na co dzień. Inna sprawa, że średnio inteligentny człowiek będąc na tego typu uroczystości zorientuje się, że nieco odbiega standardem stroju od reszty i następnym razem ubierze się lepiej - trudno mi sobie wyobrazić, że to było jego pierwsze takie wyjście.

[agneshelene]

Napisane przez allmode

Mnie rozwalił wczorajszy ubiór jednego z gości na komunii syna (osoba towarzysząca matki chrzestnej). Pognieciona, wymięta koszula (sportowa, w kratkę), z podwiniętymi rękawami, rozpięta dość głęboko pod szyją. Do tego luźne poszarpane dżinsy, wspod których wystawała guma od majtek. Nogawki podwinięte dobrze nad kostki i do tego cięzkie, ubłocone buciory.
Zasadniczo jestem dość liberalna - jak ktoś se tak łazi i mu z tym dobrze to ok. No ale są pewne okoliczności, kiedy się trzeba ogarnąć i ubrać stosownie do okazji. Nikt mu nie kazał garnituru zakładac, no ale gacie to chyba niekoniecznie musiał nam demonstrować.

Aż dziwne, że w otoczeniu elegancko ubranych ludzi nie czuł się jakoś głupio w takim stroju albo że ktoś mu przed wyjściem nie zwrócił uwagi, że to trochę nie czas i miejsce. To samo kiedyś pisałam o "stylizacji pogrzebowej". Inna sprawa, że dress code robi się coraz bardziej liberalny i często to osoba w garniturze czy eleganckiej sukience może mieć poczucie że źle się ubrała.

[suava]

O, no to ja ostatnio spotkałam takiego pozytywnego męskiego rozwalacza, ale tak bez okazji żadnej, na spacerze z psem, połączenie z jakim się jeszcze nie spotkałam. (Znaczy ja byłam z psem, a nie że facet z psem i to jest to dziwne połączenie xD Ale do meritum).

Facet generalnie taki metalowaty, łysy, czarne glany, czarne bojówki czy inne trochę luźniejsze spodnie, czarna koszulka z jakimś czymś czerwonym, ale nie wiem czym, bo nadruk zasłaniała bardzo ładna dopasowana czarna marynarka. No aż się odwróciłam, bo wszystko takie ładne, czerniutkie, schludniutko podane

A do negatywnych rozwalaczy jakaś faszjon nastolatka w 30stopniowym upale w piątek, w czarnej bluzce ledwo do tyłka i kozakach po same kolana. Zdecydowałaby się czy jest jej zimno czy ciepło

[visionAM]

Znajomy brał ślub kościelny w potarganych jeansach, glanach, białym t-shircie i swojej ulubionej czarnej kurtce skórzanej jego żona była natomiast ubrana w jasnoniebieską hipisowską sukienkę do kostek, a na głowie miała wianek ze stokrotek
Tylko, że to było już ta ustalone i oni obydwoje tak właśnie chcieli być ubrani, ale nie powiem - mina niektórych ciotek i babć - bezcenna

[MonikaFaustyna]

Mnie rozwalają panowie (zazwyczaj starsi), którzy noszą brodę, niczym św. Mikołaj . Boję się wiedzieć, co się w czymś takim znajduje.

[waits]

Wracając z zajęć minął mnie pozytywny rozwalacz w postaci... dresa. Tak, właśnie tak. A miał on na sobie wielką bluzę ze znakiem DG. Pod znakiem było rozwinięcie, a jakże. I to wcale nie Dolce&Gabbana a Dolce&Gibony. Resztę drogi mi się buziula cieszyła. Chcę taką samą! I już nawet znalazłam w necie.

[visionAM]

bluzy znane już z 1,5 roku temu - produkcja pod okiem Gurala

[cute poison]

Napisane przez Nuova

Muszę przyznać, że miło się patrzy na taką "odebraną", uśmiechniętą Kamilę z fajną fryzurą (http://4.bp.blogspot.com/-DNk3L6tZJW...0/DSC04059.JPG), ale trochę przeraziły mnie jej nogi, a konkretnie uda chudsze od łydek...(http://4.bp.blogspot.com/-37OPwASDYK...0/DSC04025.JPG)

na każdym jej zdjęciu widać te uda chudsze od łydek, fakt są nieproporjonalne, aż zdziwiłam się, że to jeszcze nie było tu poruszane skoro nawet palce analizowałyśmy
ale zastanawia mnie jeszcze jak kogoś może przerażać jej wychudzone ciało, dla mnie ona jest szczupła, ale na pewno nie wychudzona

Napisane przez visionAM

zasady przyjęć były pisane dwa razy, ileż można się powtarzać?

a ja nie dostałam zaproszenia mimo, że powinnam przejść proces kwalifikacyjny

Napisane przez szarri

Wszystkim pragnącym wstępu do klubu mogę zdradzić, że nie ma tam niczego tak niesamowitego, by osoby spoza Klubowego Kółka Wzajemnej Adoracji musiały się koniecznie o tym dowiedzieć. Ilość jadu tam sprawia, że kwaśnieje mleko w lodówce, a poziom nie wystaje ponad ściółkę leśną (i to nad morzem), więc możecie się pocieszyć, że nie uczestniczycie w czymś tak uwłaczającym gatunkowi ludzkiemu

teraz jeszcze bardziej chcę tam być

[visionAM]

a ja nie dostałam zaproszenia mimo, że powinnam przejść proces kwalifikacyjny

tak, rzeczywiście jeden post w zamkniętym wątku kwalifikuje Cię do klubu

[waits]

Napisane przez visionAM

bluzy znane już z 1,5 roku temu - produkcja pod okiem Gurala

Więc będę passe, nie zamawiam. ;d.

[cute poison]

Napisane przez visionAM

tak, rzeczywiście jeden post w zamkniętym wątku kwalifikuje Cię do klubu

Napisane przez visionAM

Co do tego klubu to zaproszenia dostają dziewczyny udzielające się w zamkniętym wątku, czyli takie które napisały kilka-kilkanaście postów albo klikały all day all night
takie z tego wątku też


ale z obawy przed psycho-fanami osoby, której imienia nie można wymawiać, podczytujących nie zapraszam, wybaczcie

kurcze, wiesz, nie zamierzam pchać się gdzie mnie nie chcą, ale albo Cię nie zrozumiałam albo nie możesz się zdecydować

[miss kitsch]

Napisane przez szarri

Dziewczyny, proponuję złożenie zbiorowego zamówienia na forumowe skarpetki jak w załączniku

P.S. To mój 500 post, czuję się wzruszona, bo właśnie zmieniam status z "raczkowanie" na "rozeznanie"

O rany rany !!!
Ja jestem za zamówieniem!!! I mówię bardzo poważnie Tylko bardzo proszę dać znać w Klubie co bym nie przegapiła

Majne gratulejszyn Coraz bardziej obeznana plotkara z Ciebie

[visionAM]

nie wiem, pisz do dziewczyn które się tu udzielały od dawna i niech one decydują
Skoro z 73 postami uważasz się za aktywną w tym wątku to zgłaszaj się do innych osób, bo ja się tu udzielam od niedawna.

[nicRu]

Kiedy to ja miałam 73 posty... ;-)
Dziś to ja rozwalałam w zimowym swetrze

[Magdallen]

Napisane przez visionAM

tak, rzeczywiście jeden post w zamkniętym wątku kwalifikuje Cię do klubu

To ile konkretnie postów kwalifikuje do przyjęcia? Przydałby się jakiś regulamin, w którym określony byłby próg postowy Ja napisałam tam kilka, upominałam się, ale zaproszenia ani widu, ani słychu i nie wiem, gdzie popełniłam błąd

Co do rozwalaczy, to Kamila chyba do wpisu o zakupach wrzuciła wszystkie zdjęcia, jakie jej wtedy zrobiono.

A u KT rozwala mnie to, że ona ciągle wkasuje sweter w spódniczki. Np. tu: http://www.makelifeeasier.pl/moda/photo-story/

[miss kitsch]

Szarri miała rację... rzeczywiście do Klubu niezła kolejka się ustawia

[Magdallen]

Napisane przez miss kitsch

Szarri miała rację... rzeczywiście do Klubu niezła kolejka się ustawia

Mi już nie chodzi o dołączenie do klubu, bo wydaje mi się, że Szarri ma rację z tym Kółkiem Wzajemnej Adoracji. Tylko śmieszy mnie, że teraz jest takie pokrętne tłumaczenie, że nie przyjmą, bo ktoś za mało postów tam napisał, bo ktoś w ogóle ma za mało postów na wizażu itd., a one są takie elitarne

[cute poison]

Napisane przez nicRu

Kiedy to ja miałam 73 posty... ;-)
Dziś to ja rozwalałam w zimowym swetrze

dziś na ulicach ogólnie niezwykłe widoki, ludzie w płaszczach, ludzie w szortach, nierzadko idący w parach dziwna pogoda, naprawdę

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez Magdallen

Mi już nie chodzi o dołączenie do klubu, bo wydaje mi się, że Szarri ma rację z tym Kółkiem Wzajemnej Adoracji. Tylko śmieszy mnie, że teraz jest takie pokrętne tłumaczenie, że nie przyjmą, bo ktoś za mało postów tam napisał, bo ktoś w ogóle ma za mało postów na wizażu itd., a one są takie elitarne

dokładnie. ale ja już nie będę się na ten temat wypowiadać. komisji poborowej też nie zamierzam zwoływać. każdy widzi jak jest.

[Magdallen]

Napisane przez cute poison

dziś na ulicach ogólnie niezwykłe widoki, ludzie w płaszczach, ludzie w szortach, nierzadko idący w parach dziwna pogoda, naprawdę

To fakt. Ale mnie jakoś wyjątkowo to nie rozwala. Rano mi było tak gorąco, że mogłam lecieć na uczelnię z krótkim rękawkiem, a wracałam już opatulona w trencz, bo jakoś mi się chłodniej zrobiło.

[Shinn]

Napisane przez Magdallen

Mi już nie chodzi o dołączenie do klubu, bo wydaje mi się, że Szarri ma rację z tym Kółkiem Wzajemnej Adoracji. Tylko śmieszy mnie, że teraz jest takie pokrętne tłumaczenie, że nie przyjmą, bo ktoś za mało postów tam napisał, bo ktoś w ogóle ma za mało postów na wizażu itd., a one są takie elitarne

O ile się nie mylę to któraś z wizażanek napisała, że zaproszenia dostana osoby, które napisały chociaż jeden post w tamtym wątku.

A i wcale nie chcę zaproszenia do klubu jakby co, bo nawet tutaj rzadko się udzielam

[visionAM]

A kto tu pisze, że dziewczyny w klubie są elitarne?
To chyba ty się czujesz wyjątkowo urażona tym, że Ciebie tam nie ma
Są tam dziewczyny aktywnie udzielające się w zamkniętym wątku, kilka postów to nie jest aktywnie

Regulaminu żadnego nie będzie, bo to nie jest jakaś nadzwyczajnie ważna organizacja. Kto pisał codziennie w zamkniętym wątku ten w klubie jest i tyle, nie wiem nad czym się tu rozwodzić

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez Shinn

O ile się nie mylę to któraś z wizażanek napisała, że zaproszenia dostana osoby, które napisały chociaż jeden post w tamtym wątku.

kto tak napisał i gdzie?