Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) cz.VI

[Frutti]

Nie musisz pisać od razu w kilku wątkach, w jednym na pewno otrzymasz odpowiedź

[schicksal]

Hej dziewczyny!

Nie wiem, gdzie się o to spytać, a jest to dla mnie dosyc ważne.

Za miesiąc mam w planach wybrać się do Polski. Chcę lecieć Airberlin, mają niestety dosyć dziwny regulamin. Żeby dowiedzieć się, czy można podróżować z lekami, trzeba do nich napisać. Oni mi odpisali, że owszem, lek można wziąć, ale do bagażu rejestrowanego, do podręcznego nie, ale ze to zależy od pracowników w check in. Teraz zglupialam, bo taryfa JustFly to po prostu bagaż podręczny. Czy spotkalyscie się kiedyś z takim problemem?

[Frutti]

Napisane przez schicksal

Hej dziewczyny!

Nie wiem, gdzie się o to spytać, a jest to dla mnie dosyc ważne.

Za miesiąc mam w planach wybrać się do Polski. Chcę lecieć Airberlin, mają niestety dosyć dziwny regulamin. Żeby dowiedzieć się, czy można podróżować z lekami, trzeba do nich napisać. Oni mi odpisali, że owszem, lek można wziąć, ale do bagażu rejestrowanego, do podręcznego nie, ale ze to zależy od pracowników w check in. Teraz zglupialam, bo taryfa JustFly to po prostu bagaż podręczny. Czy spotkalyscie się kiedyś z takim problemem?

Tu raczej chodzi o jakieś poważniejsze substancje, a nie zwykłe anty

[schicksal]

Właśnie też tak myślałam, bo wszędzie można wnosić tabletki antykoncepcyjne, ale Airberlin sobie wymyślił co innego, ale oni też do końca nie są pewni, czy będą problemy, czy nie. I teraz bądź tu mądry... W Polsce nie mam nawet opakowania tabletek anty, nic. Ryzykować i wchodzić na pokład z tabletkami?

[Frutti]

Napisane przez schicksal

Właśnie też tak myślałam, bo wszędzie można wnosić tabletki antykoncepcyjne, ale Airberlin sobie wymyślił co innego, ale oni też do końca nie są pewni, czy będą problemy, czy nie. I teraz bądź tu mądry... W Polsce nie mam nawet opakowania tabletek anty, nic. Ryzykować i wchodzić na pokład z tabletkami?

Według mnie żadne ryzyko Sama miałam w podręcznym blister, prześwietlali i puścili

[xxizax_x]

Hej Mam pytanie, bo widzę, że się znacie. Jestem panikarą i stąd moje obawy przed ciążą. Stosuje tabletki antykoncepcyjne (lesiplus 24+4 tabletki) biorę je co do minuty. dwa razy w pierwszym opakowaniu zdarzyło mi się wziąć później. raz to było 10 min drugi około 40 jednak krwawienie wystąpiło i ok, a teraz jestem na końcu drugim dzisiaj została mi ostatnia czynna tabletka jednak moje obawy stąd, że w drugim bistrze zaczęły mnie bolec piersi (od 14 tabletki coraz mniej aż prawie w ogóle do dziś) poza tym złapałam chyba jakąś infekcję i jeszcze od wczoraj mnie dziwnie boli podbrzusze hmm jakby ściska i nie mam pojęcia czy to przed krwawieniem śluz mam biały i gęsty. kocham się z chłopakiem jednak nigdy nie kończy we mnie jedyne co mogło we mnie być to prejakulat. mam się czym martwić?

[Frutti]

Napisane przez xxizax_x

Hej Mam pytanie, bo widzę, że się znacie. Jestem panikarą i stąd moje obawy przed ciążą. Stosuje tabletki antykoncepcyjne (lesiplus 24+4 tabletki) biorę je co do minuty. dwa razy w pierwszym opakowaniu zdarzyło mi się wziąć później. raz to było 10 min drugi około 40 jednak krwawienie wystąpiło i ok, a teraz jestem na końcu drugim dzisiaj została mi ostatnia czynna tabletka jednak moje obawy stąd, że w drugim bistrze zaczęły mnie bolec piersi (od 14 tabletki coraz mniej aż prawie w ogóle do dziś) poza tym złapałam chyba jakąś infekcję i jeszcze od wczoraj mnie dziwnie boli podbrzusze hmm jakby ściska i nie mam pojęcia czy to przed krwawieniem śluz mam biały i gęsty. kocham się z chłopakiem jednak nigdy nie kończy we mnie jedyne co mogło we mnie być to prejakulat. mam się czym martwić?

Martwić czym przepraszam? Dopiero 2 blister, wszystko się może zdarzyć. Organizm dopiero się przyzwyczaja. Krwawienie nie musi przychodzić co do godziny, może się nawet nie pojawić. Zajmij się lepiej ową infekcją i tym ściskaniem. Jesteś pewna że to nie bóle ze stresu (nie wiadomo skąd) lub bóle przed krwawieniem?
Partner może kończyć w Tobie 10x dziennie (jak da radę ) i w ciąży nie będziesz.

[xxizax_x]

Może faktycznie to ból przed krwawieniem ;D w sumie jestem też trochę rozdrażniona dziękuję za odpowiedź :P

[Ldn_H]

Hej dziewczyny, to znowu ja.
Jak to jest z antybiotykami, czy one mogą sprawić, że krwawienie opóźni się lub nie pojawi? Mniej więcej przy połowie opakowania Yasmin musiałam zacząć brać antybiotyk (klarytromycyna), później stosowałam tabletki dopochwowe na infekcję (klotrimazol) i krem (także klotrimazol). Krwawienie powinno wystąpić wczoraj, niestety ciągle cisza. Od momentu kiedy zaczęłam brać antybiotyki nie kochałam się z partnerem.
Czy kwestie stresu, mimo brania tabletek, mogą wpływać na moment pojawienia się krwawienia? Czy raczej tabletki działają tak silnie, że stres przestaje grać jakąkolwiek rolę w cyklu?

[xxizax_x]

Ja mam jeszcze jedno pytanie Jeśli wczoraj o 21 brałam drugą białą tabletkę (placebo) i miałam krwawienie od rana a po południu chłopak doszedł nie we mnie tylko na miejsca intymne czy tabletki chronią mnie w tych dniach przerwy?

[Frutti]

Napisane przez xxizax_x

Ja mam jeszcze jedno pytanie Jeśli wczoraj o 21 brałam drugą białą tabletkę (placebo) i miałam krwawienie od rana a po południu chłopak doszedł nie we mnie tylko na miejsca intymne czy tabletki chronią mnie w tych dniach przerwy?

Serio?
Na miejsca intymne to by Cię nawet kalendarzyk ochronił
Po co koncerny farmaceutyczne wypuszczałyby tabletki, jeśli miałyby nie działać przez kilka dni? Pls.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez Ldn_H

Hej dziewczyny, to znowu ja.
Jak to jest z antybiotykami, czy one mogą sprawić, że krwawienie opóźni się lub nie pojawi? Mniej więcej przy połowie opakowania Yasmin musiałam zacząć brać antybiotyk (klarytromycyna), później stosowałam tabletki dopochwowe na infekcję (klotrimazol) i krem (także klotrimazol). Krwawienie powinno wystąpić wczoraj, niestety ciągle cisza. Od momentu kiedy zaczęłam brać antybiotyki nie kochałam się z partnerem.
Czy kwestie stresu, mimo brania tabletek, mogą wpływać na moment pojawienia się krwawienia? Czy raczej tabletki działają tak silnie, że stres przestaje grać jakąkolwiek rolę w cyklu?

Mogą jak najbardziej

[natalkaa7522]

Właśnie mam pytanie tabsy biore juz ponad pół roku ale zapomniałam zapytać ginekologa jak to jest możliwe ze jak się ich nie bierze to przez te kilka dni dalej działają przez to ze nie ma owu w czasie tych 3 tygodni czy o co chodzi?

[Frutti]

Napisane przez natalkaa7522

Właśnie mam pytanie tabsy biore juz ponad pół roku ale zapomniałam zapytać ginekologa jak to jest możliwe ze jak się ich nie bierze to przez te kilka dni dalej działają przez to ze nie ma owu w czasie tych 3 tygodni czy o co chodzi?

Bo biorąc tyle tabletek, poziom hormonów jest w stanie utrzymać się w tym czasie na tak samo wysokim poziomie i nic się nie odblokuje. Dlatego trzeba brać kolejne opakowanie właśnie 8 dnia. To chyba logiczne

[konfitura_]

Hej dziewczyny. Biorę pierwsze opakowanie Lesinelle i wiem, że do 3-4 krwiawienie/plamienie jest normalnym objawem. Tylko zastanawiam się, dzisiaj wzięłam 15. tabletkę, zaczynam trzeci tydzień, każdego dnia od pierwszego dnia okresu plamię dość mocno. Czy też tak miałyście, że plamiłyście non stop? Zastanawia mnie czy w ogóle będę mieć jakąś przerwę i czy w tych 7 dniach przerwy od tabletek będę nadal plamić i czy mam to potraktować jako krwawienie z odstawienia czy nie.

[Misae]

Miałam podobny problem w czasie stosowania pierwszego pakowania Microgynon 21. Przez prawie całe pierwsze opakowanie było drobne krwawienie, albo raczej dokładnie to plamienie i przynajmniej u mnie była znaczna różnica między tym plamieniem, a krwawieniem po odstawieniu, które przypominało zwyczajny okres (jeśli chodzi o ilość).

[Frutti]

Napisane przez konfitura_

Hej dziewczyny. Biorę pierwsze opakowanie Lesinelle i wiem, że do 3-4 krwiawienie/plamienie jest normalnym objawem. Tylko zastanawiam się, dzisiaj wzięłam 15. tabletkę, zaczynam trzeci tydzień, każdego dnia od pierwszego dnia okresu plamię dość mocno. Czy też tak miałyście, że plamiłyście non stop? Zastanawia mnie czy w ogóle będę mieć jakąś przerwę i czy w tych 7 dniach przerwy od tabletek będę nadal plamić i czy mam to potraktować jako krwawienie z odstawienia czy nie.

Tak, zdarza się i tak I w przerwie też raczej nic się nie zmieni. A dlaczego miałabyś tego tak nie potraktować? Jedziesz według schematu, wszystko ok.

[xxanaxx96]

Ugh, no więc jestem tu znowu. Moja okropna biegunka utrzymuje się nadal, a ja przez to ciągle się boję że tabletki nie działają tak jak powinny... Nie chcę się denerwować, ale to jest silniejsze ode mnie. Ufałam tabletkom do czasu kiedy zaczęły pojawiać się te biegunki. Serio mam wrażenie że przez nie coś się zaburza, bo pojawiają się niemal codziennie...
To na pewno jest tak, że jak się ma biegunkę po ponad 4 godzinach od wzięcia tabletki to nic nie powinno się złego stać?
Schizuję tak bardzo :c

[kaskaa11_11]

Właśnie sprawdziłam swoje wyniki badań, INR, APTT w normie, natomiast D-dimery 501 (zakres ref to <500). Oczywiście napisałam już e-mail do swojej lekarki,ale ciekawa jestem czy któraś z Was była w takiej sytuacji? Jakie postępowanie podjęto? Bo zastanawiam się czy będę musiała rezygnować z anty czy regulować to w jakiś inny sposób.

[Strokrotkaaa]

Nie wiem czy był taki wątek ale jeśli był to przepraszam.
otóż zażywam tabletki antykoncepcyjne i problem w tym że nie wystąpiło u mnie krwawienie w czasie 7 przerwy. Martwię się czy może być taka sytuacja że pomimo brania tabletek mogę być w ciąży bo czasami zapomniałam wziąć tabletkę danego dnia i brałam ją dopiero następnego dnia jak mi się przypomniało . Wiem że nikt mi nie odpowie na to pytanie ale po prostu mam potrzebę się wygadać.

[winklepicker]

Oczywiscie, ze jest taka mozliwosc. To co robisz jest skrajnie nieodpowiedzialne, nie chodzi nawet o mozliwosc zajscia w ciaze, ale fundowanie sobie hustawki hormonalnej.

[Strokrotkaaa]

tak wiem zdaję sobie z tego sprawę ale specjalnie tego nie robiłam tylko po prostu zapominałam o niej. taka sytuacja nie zdarzyła mi się wiele razy tylko może 2-3 razy.

[HealthOne]

Napisane przez Strokrotkaaa

tak wiem zdaję sobie z tego sprawę ale specjalnie tego nie robiłam tylko po prostu zapominałam o niej. taka sytuacja nie zdarzyła mi się wiele razy tylko może 2-3 razy.

pigułki trzeba brać ODPOWIEDZIALNIE.

Ustaw sobie przypomnienie na komórce codziennie o tej samej porze i stosuj się do tego.

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez Strokrotkaaa

Nie wiem czy był taki wątek ale jeśli był to przepraszam.
otóż zażywam tabletki antykoncepcyjne i problem w tym że nie wystąpiło u mnie krwawienie w czasie 7 przerwy. Martwię się czy może być taka sytuacja że pomimo brania tabletek mogę być w ciąży bo czasami zapomniałam wziąć tabletkę danego dnia i brałam ją dopiero następnego dnia jak mi się przypomniało . Wiem że nikt mi nie odpowie na to pytanie ale po prostu mam potrzebę się wygadać.

7 przerw to 7 miesięcy. Myślę, że ciążę byś już zauważyła

[xxanaxx96]

A co z tymi biegunkami?

[Frutti]

Napisane przez xxanaxx96

Ugh, no więc jestem tu znowu. Moja okropna biegunka utrzymuje się nadal, a ja przez to ciągle się boję że tabletki nie działają tak jak powinny... Nie chcę się denerwować, ale to jest silniejsze ode mnie. Ufałam tabletkom do czasu kiedy zaczęły pojawiać się te biegunki. Serio mam wrażenie że przez nie coś się zaburza, bo pojawiają się niemal codziennie...
To na pewno jest tak, że jak się ma biegunkę po ponad 4 godzinach od wzięcia tabletki to nic nie powinno się złego stać?
Schizuję tak bardzo :c

LOL. Na pewno. Czytałaś ulotkę, czy znalazła się kolejna mądrzejsza od lekarzy i producentów?

[sistermorphine]

cześć, Dziewczyny. miesiąc temu zmieniłam Belarę (0,03 Ethinylestradiolum) na tabletki Naraya Plus (0,02). pani ginekolog nie powiedziała nic o przerwie albo jej braku, w związku z tym zupełnie nieświadoma zrobiłam tę przerwę (czterodniową, bo tak mi akurat pasowało) i zaczęłam nowe tabsy. nie zabezpieczaliśmy się z chłopakiem dodatkowo. czy jest duże prawdopodobieństwo ciąży? zaraz chyba umrę ze stresu. mam mało rozgadaną lekarkę, ciągnęłam ją za język w innych sprawach, a o tym nawet nie pomyślałam.

z góry dziękuję za odpowiedź.

[zlosnica12]

Hej dziewczyny
Mam problem, tabletki biore regularnie. Moj facet jest na wyjezdzie, seks ostatnio byl 1 czerwca, 12 czerwca normalnie krwawienie wystąpiło w 1 dniu przerwy a teraz mam przerwe juz 5 dzien nie odczuwam zadnego bolu tylko mam jakies niewielkie brazowe plamienie. Myslicie ze nie mam sie co martwic i czekać a nóż w koncu dostane normalne krwawienie (zwykle mam obfite) a jak nie dostane to biec po test czy uznac te wydzieliny jako krwawienie i spokojnie brac dalej?

[malootka]

Przeciez napisałas, ze wystapilo normalnie krwawienie. Nie spinaj sie, wszystko jest ok :-P

[Strokrotkaaa]

Napisane przez KociaAmbiwalencja

7 przerw to 7 miesięcy. Myślę, że ciążę byś już zauważyła

Tam miało być w czasie 7 dniowej przerwy a nie 7 przerw. przez pomyłkę źle napisałam.

[asiuniaskc]

Napisane przez zlosnica12

Hej dziewczyny
Mam problem, tabletki biore regularnie. Moj facet jest na wyjezdzie, seks ostatnio byl 1 czerwca, 12 czerwca normalnie krwawienie wystąpiło w 1 dniu przerwy a teraz mam przerwe juz 5 dzien nie odczuwam zadnego bolu tylko mam jakies niewielkie brazowe plamienie. Myslicie ze nie mam sie co martwic i czekać a nóż w koncu dostane normalne krwawienie (zwykle mam obfite) a jak nie dostane to biec po test czy uznac te wydzieliny jako krwawienie i spokojnie brac dalej?

Zrób test będziesz wiedziała Ale w ciąży nie jesteś moje okresy na tabletkach są bardzo skąpe Przy normalnych to prawie ich nie ma