2006-05-06, 18:46 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
|
Patenty na bycie NAJ :)
Wątek dotyczy kosmetyków i sposobów, które stosujemy, po to, aby być naj Własnie doszłyśmy z dziewczynami do wniosku, że warto zebrać wszystkie informacje dotyczące pielęgnacji w ogóle w jednym miejscu. Wpisujemy tutaj wszystko to, co nas zaskoczyło skutecznością swojego działania i wyraźnie poprawiło wygląd naszych włosów, skóry, sylwetki. Ale też oczywiście iluzja jest ważna Więc mile beda widziane wszelkie skuteczne sposoby na rozświetlenie oka, zatuszowanie cieni pod nim czy optyczne wysmuklenie sylwetki. Więc tak jak juz pisałam na plotkarskim - chcemy, aby włosy były bardziej gęste, oczy większe, usta wydatniejsze, a pupy jędrniejsze, albo ... przynajmniej żeby się tak wydawało
Dotychczas na liście znalazły się: 1. glinka zielona Argiletz, 2. nafta kosmetyczna do włosów, 3. peeling kawowy do ciałka 4. no i biodrówki Czekamy na więcej |
2006-05-06, 18:57 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Podpisuję się pod peelingiem kawowym Moje patenty to żadne nowości na wizażu, ale a nóż widelec komuś się przydadzą:
1) Ćwiczenia izometryczne brzucha i pupy- czyli napinanie mięśni na kilkanaście sekund, kiedy tylko sobie przypomnę ; dzięki nim, mimo przybrania 6 kg w zimie(), w talii wciąż mam nie więcej niż 60 cm. 2) Codziennie albo co 2 dni tonik Lysanel wieczorem- cudownie rozjaśnia skórę (ale uwaga - nie dla naczynkowców!). 3) Z rana roszę buzię wodą termalną LRP- cudownie odświeża i delikatnie łagodzi zaczerwienienia. Tyle pamiętam w tej chwili- bo filtry, demakijaż, zdrowe odżywianie- to już chyba standard EDIT: przypomniał mi się jeszcze jeden drobiazg 4) Po depilacji miejsc "strategicznych" aplikuję A-Dermę Dermalibour albo Tormentiol, dzięki temu udaje mi się uniknąć podrażnień. |
2006-05-06, 19:01 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
I jeszcze dodam - etiaxil - w końcu dezodorant, po którym raz na zawsze przestałam się pocić. Edytowane przez moniga Czas edycji: 2006-05-06 o 19:22 |
|
2006-05-06, 20:22 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
|
|
2006-05-06, 20:40 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 683
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Codziennie na noc olejek rycynowy do rzęs (bez niego nie zasnę )
Hula hop na szczupłą talię a6w na mięśnie brzucha (mogę z czystym sumieniem potwierdzić działanie, momo iż nigdy nie wytrwałam do końca ) Do wybielania zębów polecam żel "biała perła" Przy dużych ustach malowanie ich w serduszko (u mnie daje bossski efekt ) Malowanie oczu czarną kredką a' la Kleopatra (ale nie na raz w ustami w serduszko ) Peeling kawowy i z soli Atoderm, jogurt i olej winogronowy do nawilżenia skóry Kwasy Maseczka z jajek i oliwy do włosów raz w tygodniu Maseczka aspirynowa na oczyszczenie Maseczka z drożdzy na pryszcze Maseczka z cynamonu na pryszcze Czesanie wyłącznie suchych włosów
__________________
"Nigdy nie śnię o niedorzeczności moich myśli w stanie czuwania" Hobbes |
2006-05-06, 20:46 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Pogodo, jak wygląda serduszkowy makijaż ust? Sama mam bardzo duże usta (vide: mój awatar ) i chętnie bym je trochę pomniejszyła
|
2006-05-06, 20:53 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Ja uwielbiam jeszcze usta posmarować mascią z witaminą A, cudownie nawilża usta, sczególnie popękane odżywają po niej, do tego slicznie wygląda na ustach, lepiej od wielu błyszczyków. Na noc też fajnie działa połozenie miodu na usta, po wcześniejszym peelingu.
|
2006-05-06, 21:01 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Dla gladkich rączek, smaruję je na noc kremem z gliceryną i zakladam rękawiczki. Rano mam cudowne dlonie
Kocham oczywiscie makijaz przydymiony |
2006-05-07, 03:41 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
No cóż, niewiele zostało do dodania.
Ja lubię też na sobie dobre perfumy, wtedy czuję się w pełni ubrana, choć przy moim malcu zwykle sobie daruję. Odkąd poprawiła się w moim kranie jakość wody - to też patent na ładniejszą skórę - dobry filtr, nie muszę sięgać po drogie balsamy, używam na codzień mleczka bubchen dla dzieci (bezparafinowe) i w zupełności mi wystarcza. Kiedyś maniaczka wszelkich ćwiczeń (obydwie szkoły podst i śred sportowe), dziś z trudem znajduję na nie czas, ale mój maluch trzyma mnie w dobrej formie. Jednakowoż mój patent od lat na dobrą figurę to rezygnacja z kolacji (poza wyjątkowymi okolicznościami). Poprostu nie jadam po 18 nic. Pozatym całkowicie zrezygnowałam z wszelkich słodyczy (też przez malucha - on jeszcze czekoladki ani batona na oczy nie widział), nigdy nie słodziłam i nie słodzę napojów ( i nikt z moich najbliższych), nie jadam byle czego (czasem - rzadko robię wyjątek dla pizzy, którą uwielbiam). Żadnych napojów gazowanych i junk foodu. Gotuję prawie całkowicie beztłuszczowo - czasem kropla oliwy z oliwek. Maseczki i mazidła - cóż, mania i przyjemność. |
2006-05-07, 08:01 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Kate 30 , ale Ty późno chodzisz spać , to przez malca czy tak lubisz ?
Siniaczków pod oczami nie masz? Ja też mam malucha , który budzi się w nocy na jedzonko i niestety bez korektora się nie obędzie . No właśnie - odpowiednia ilość snu to podstawa |
2006-05-07, 08:18 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
|
|
2006-05-07, 09:35 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
|
|
2006-05-07, 09:44 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
Voodia, z nieba mi spadasz. Ja ma od zawsze ten problem. Póki co pomaga mi tylko woda termalna Avene... A oto moje "patenty": - filtry Avene [i tylko te w moim przypadku] - kwasy i retinoidy, czyli klasyka - duuuuuuuuużo sałat z oliwą z oliwek; - żadnych diet; - regularny manicure i pedicure - bo nic tak nie podkreśla że jesteśmy zadbane jak piękne dłonie i stopy; - codziennie rano - woda termalna na twarz; w duecie z kremem z witC i filtrem of kors - kilka kropel perfum - moje ostatnie "odkrycie" - Angel TM, też się obejrzałam, co? - żadnych spodni z wielkimi kieszeniami - skracają optycznie nogi i deformują sylwetkę; - wiekie okulary przeciwsłoneczne na nos - cały rok |
|
2006-05-07, 09:51 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
Na mnie NIC nie działało zanim nie odkryłam Tormentiolu i A-Dermy. Tormentiol niestety może brudzić bieliznę, ale jest niezawodny, przynajmniej u mnie. |
|
2006-05-07, 13:17 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
A tu mamy domowe sposoby na bycie NAJ : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=107525
|
2006-05-07, 13:41 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
L_V - ja też kocham Angela - karmię się już drugą butlą. I też noszę cały rok przeciwsłoneczne - zimą zwłaszcza, źle znoszę duże białe połacie - ludzie się mi trochę przyglądają. |
|
2006-05-07, 19:11 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
|
|
2006-05-07, 22:14 | #18 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
No wszystko już napisałyście,no. To co ja mam dodać?
- na bulwy podskórne: maść ichtilowa - na podrażnioną skórę po depilacji: Sudocrem - na ładne spojrzenie (zwłaszcza, jak mam zmęczone oczy) biała kredką wewntrz - na zmęczone oczy: kompresy w herbaty - na ładnie wyglądający dekolt: "wyrzeźbienie" biustu pudrem brązującym - codziennie wykonuję masaż skóry koło oczu, twarzy też się staram - codziennie ćwiczę - zawsze mam zadbane i pomalowane paznokcie - moja kolejna obsesja: włosy; zawsze w świetnej kondycji, błyszczące, nigdy porozdwajane końcówki, fu. Na błyszczenie - spłukiwanie w zimnej wodzie - regularne pillingi ciała No i dla mnie, największy i najważniejszy patent: świadomość bycia kobietą. Zadowoloną z życia, rodziny i wielbiącego mnie Teżeta Uwielbiam swoją kobiecość. |
2006-05-07, 22:31 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
|
|
2006-05-07, 22:39 | #20 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Mckabi ja płuczę od samej skóry głowy, całe włoski, przez kilka minut. Nie wierzę, że w ciągu 30 sekund by się zamknęły łuski.
Brzmi przerażająco, ale ja to praktykuję od ponad dwunastulat lat, więc już się nie zastanawiam nad tym |
2006-05-07, 22:46 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Cytat:
|
|
2006-05-07, 22:52 | #22 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
A żeby było śmieszniej, to zaczęłam płukać łodowatą (!) wodą, jak miałam problemy z nadmiernym przetłuszczaniem włosków - oczywiście, moja Mama, która sama lodowatą wodę uskutecznia od ćwierćwiecza, poradziała mi ten sposób,nadmieniając przy okazji o zbawiennym wpływie na błyszczenie. No to jak pierwszy raz przecierpiałam, to mi weszło w krew. Włosy od dawna mi się nie przetłuszczają, a błyszczą zawsze jak szalone A, i na codzień nie używam przeważnie żadnych produktów do stylizacji, a jak coś, to albo Matrix, albo wycofane podobno, Algi Joanny (posiadały filtry). Na szczęście zrobiłam ich zapas
|
2006-05-07, 22:56 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
No cóż, chyba będę musiała się przemóc jeśli tak się błyszczą i nie przetłuszczają to trzeba pocierpieć
Ja też nie używam żadnych produktów do stylizacji. Ale dlaczego akurat Matrix? Są jakoś mniej szkodliwe dla włosków? |
2006-05-07, 23:04 | #24 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Od kilku lat moja fryzjerka pracuje m.in. właśnie na Matrixie, stąd się wzięło. Niby to też L'Oreal, ale mi ta seria bardziej pasuję. No że nie wspomnę o Schwarzkopfie, po którym pernamentnie dostawałam łupieżu i jakiegoś wręcz łojotoku
Nie sklejają, utrwalają na wieki, nabłyszczają i napuszają, gdzie trzeba. Dla mnie ten duet, to ideał, lepszego nie znam, a próbowałam mnogo kosmetyków,kiedyś lubowałam się w stylizacji włosków http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10149 http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5331 No a na końcówki - tylko i wyłącznie: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=12843 Oprócz tego, że działa, to nie przyklapuję czuprynki. |
2006-05-07, 23:12 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Dzięki Sandijuś
Ja na końcówki obecnie używam serum wygładzające Fructisa Anti-Frizz i też jest niczego sobie Ale jak się skończy, może wypróbuję twoje cudo Matrixa Pozdrawiam i dobranoc |
2006-05-07, 23:15 | #26 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Matrix jest bardzo podobny do Fructisa, którego też już wycofali
Ale lepszy no i jako jedyny ostał się na placu boju łatwo dostępnych cudeniek Dobranoc też |
2006-05-08, 12:20 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 863
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
To chyba zadna nowosc, ale sprawdzony sposob na sucha skore. Zima walczylam z przesuszona skora po kuracji Acnedermem i dopiero kiedy wspomoglam kremy 2 litrami wody dziennie (oczywiscie pitej ), zadzialalo.
Splukuje tez wlosy zimna woda i wole rozczesywac je na sucho. Na popekane usta, sucha skore pod oczami i skorki przy paznokciach uzywam uniwersalnego kremu z oriflame. "Zamrozone" lyzeczki rzeczywiscie pomagaja na opuchniete oczy. A na pryszczowe niespodzianki nakladam punktowo glinke, wysusza w ciagu jednej nocy.
__________________
Love is our resistance |
2006-05-08, 12:35 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Sandijko, Fructisa wycofali czy Matrixa. No nie, czemu dobre kosmetyki albo zawsze popsują nowym składem (nie mogę przeboleć tej Biodermy ) albo wycofują
|
2006-05-08, 12:46 | #29 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
Fructisa
Jaka szkoda, on był tańszy |
2006-05-08, 13:00 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)
No i jak tu się nie załamać Nie dość, że tańszy to zapaszek miał świetny. Ja sobie nie wyobrażam go nie używać, to tak jak z filterkami No chyba, że ten Matrix mi przypadnie do gustu, no ale jest prawie dwa razy droższy i trzy razy mniejszy
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:01.