2010-12-05, 12:16 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
|
Porada, co i dlaczego poprawić?
Hej ho! Nie owijając w bawełnę rzucę dosyć swobodnie temat dotyczący związku/ów i tego co zrobić by było ciekawie, oraz co zrobić jak już przestaje być ciekawie i zaczynają się schody.
Jestem z kimś już blisko rok, kochamy się a i owszem, a ja na pewno, bezwzględnie, totalnie, jestem strasznie zaabsorbowany. Ponieważ od początku bardzo mi zależało strasznie się starałem: walentynkowe prezenty - płyta z ulubionymi numerami, własnoręcznie robiona walentynka. Wymyślałem kolorowanki, rysowałem banki mydlane (które ona lubi), które ukrywałem pod małymi samoprzylepnymi karteczkami a na każdej z karteczek pisałem czym dla mnie jest nasza miłość, najbardziej zaimponowałem podkradając ok 50 żonkili z działki, które rano stały w wazonach w całym pokoju. Pamiętam o każdej miesięcznicy, które wypadają 13, np. w 9 miesiąc namalowałem kredą na osiedlowej uliczce kredą '9tki' by ta wracała z pracy i miała małe główkowanie o co chodzi. Przyznam, że ostatnio już się troszke wypalam, pomysłów jakby mniej a i ten czas spędzany razem przebiega już bez większych fajerwerków. Na domiar złego dochodzi małe oszustwo z jej strony gdyż ukrywała przede mna fakt, że smsuje z byłym, o którym twierdzi że ma jedynie do niego sentyment i że wyolbrzymiam i histeryzuje bo z nim już skończone. A jednak okłamała mnie, po raz pierwszy zapewne, skasowała i jego i swoje smsy, a kiedyś gdy ten napisął byłem informowany na bieżąco. Nie wiem sam co o tym myśleć, czy znudziłem się jej, czy może ona coś kombinuje. Odbywaliśmy już niejedną rozmowę na ten temat ale mam wrażenie, że ona nie mówi mi wszystkiego. Myślicie, jako kobiety, że coś jest na rzeczy? Jako osobom postronnym moze będzie Wam łatwiej spojrzeć na całą sprawę. A może ja rzeczywiście przesadzam? Dodam tylko, że kobietą mamy po 25 lat. |
2010-12-05, 12:27 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Jak dla mnie za bardzo się starasz, a panna po prostu daje się adorować i przy okazji smsuje z byłym. A co ona dla ciebie zrobiła, jak okazała, ze jej zależy???
|
2010-12-05, 12:33 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Żeby nie było, ona także się stara. Kiedyś jak twierdziła, miała takich facetów że przestała się starać oni mieli w dupie to i ona się nie wychylała. Mało skromnie zabrzmi odkąd jest ze mną, stała się kreatywna, nie ma problemów z okazywaniem uczuć itd. Ten były traktował ją tak sobie, aczkolwiek ostatnio usłyszałem powiedzonko 's****ieli się kocha, za dobrych facetów się wychodzi' i to może być bardzo trafne, ale tylko może.
|
2010-12-05, 12:53 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Przystopuj trochę. Nie rozpieszczaj jej zanadto, bo się przyzwyczai (o ile już tego nie zrobiła, jak wiadomo, do dobrego szybko można przywyknąć) i potem mogą wyniknąć różne, niekoniecznie miłe sytuacje. Daj się wykazać takze jej, nie może byc tak, że tylko jedna strona się stara, a druga ochoczo wszystko przyjmuje, a nie daje nic od siebie. Okazywanie uczuć i zaskakiwanie partnera, romantyczne niespodzianki i nutka kreatywności w związku są jak najbardziej wskazane, jednak myślę, że co za dużo - to niezdrowo
Coś, co mamy na co dzień, może się szybko znudzić, a wtedy nie doceniamy tego tak, jak powinniśmy Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2010-12-05 o 13:21 |
2010-12-05, 12:56 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Zgadzam się z tym, że za bardzo się starasz. Uważam, że to piękne, co dla niej robisz, ale ona chyba przestaje to doceniać.
__________________
Podpis w remoncie. |
2010-12-05, 12:57 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Dokładnie - starasz się aż za bardzo, a ona mam wrażenie, że nic nie daje z siebie.
Do tego smsowanie z byłym - może zwyczajnie zmęczyły ją Twoje starania? Przesada w żadną stronę nie jest dobra. Ani olewanie i zapominanie o rocznicach, urodzinach etc, ale z kolei nadmierne pamiętanie o wszystkim, robienie mnóstwa niespodzianek bez okazji - też nie jest dobre. Mnie np. by to męczyło. Bardzo lubię dostać kwiatki bez okazji, lubię jakieś małe niespodzianki, czy niezaplanowaną kolację w restauracji, drobne upominki itd - ale wszystko z umiarem. |
2010-12-05, 13:16 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Hm, kiedy ja wymieniłem przykłady z 11 miesięcy, więc umieszczając to wszystko w czasie to chyba nie wychodzi aż tak dużo i aż tak często? nie wiem w sumie, bo jest to pierwsza kobieta, dla której się w pełni 'oddałem'. Jestem niepoprawnym romantykiem to fakt, ale poza tym zachowuje się normalnie, tak ni się wydaje - jak każdy facet. Moje starania to jedno ale ta wtopa z tymi smsami, to mnie bardziej martwi bo początkowo zataiła to, a jak odkryłem co i jak to sie mocno wykręcała. Generalnie nie robie tragedii z tego wszystkiego, jednak jest to poważny sygnał, że jednak chyba cos nie trybi do końca...
|
2010-12-05, 13:28 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Hm, tym exem to bym się raczej nie przejmowała, jeśli nie masz konkretnych - powtarzam: konkretnych - powodów. U mnie było podobnie, na początku związku TŻ często nawijał o swojej byłej, to wynikało samo z siebie, jak mi opowiadał o jakichs sytuacjach i tak dalej, albo o urywkach mało istotnych rozmów z nią prowadzonych, żeby skonsultować nasze zdania na temat - powiedzmy - jej zachowania. Nie powiem, na początku mnie to drażniło, nie lubiłam o niej słuchać, bo zwyczajnie mnie to nie interesowało i nie rozumiałam, czemu mi o niej opowiada, choć wiedziałam, że ich relacje są na stopie czysto koleżeńskiej. Minęło kilka miesięcy i teraz już prawie nic o niej nie słyszę, byc może mój facet zorientował się, że mnie to nie interesuje No i zapewniłam go też, że nie mam nic przeciwko ich kontaktom, jeśli ją lubi to niech sobie rozmawiają ile dusza zapragnie, ja jestem pewna, że to tylko koleżeństwo, bo on doskonale wie, że w innym wypadku traci on - nie ja Tyle tylko, że mój nie ukrywał, że od czasu do czasu sobie rozmawiają, zresztą tu nie ma nic do ukrywania, to tylko rozmowa.
Jeśli jednak masz jakies obawy związane z jego osobą, to powiedz o nich dziewczynie - być może rozwieje Twoje wątpliwości, albo znajdziecie jakieś inne rozwiązanie. Edytowane przez hula_hula Czas edycji: 2010-12-05 o 13:30 |
2010-12-05, 14:16 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Matko, gdyby mój TŻ tak się zachowywał, to chyba bym sie z nadmiaru słodkości
Ale ok, skoro wam to pasuje to spoko. Co do tego, czy coś "kombinuje" z byłym- żadna z nas wróżką nie jest...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2010-12-05 o 14:38 |
2010-12-05, 14:23 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
kobieta też powinna być odrobinkę zazdrosna o swojego faceta. Bo zbytnia pewność powoduje, że jej sie moze i nudzi? bo sie bardzo starasz, bo jestes na kazde jej skinienie palcem, bo jej jest dobrze az moze nawet za dobrze? Miej tez swoich znajomych, wychodz sam na imprezy, niech poczuje, że ona tez się musi postarac, zeby było dobrze między wami. powinien byc w zwiazku ten 1% niepewności, bo inaczej człowiekowi przestaje zależec... takie jest moje zdanie
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol: wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie, rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni, uzależnianie się od nich jest... głupotą." co Cię ujęło/ujmuje w TŻ? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112 |
2010-12-05, 14:31 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Jak wspomniałaś co kto lubi: jedna dostaje regularnie po twarzy i twierdzi, że kocha inna uwielbia być zaskakiwana i adorowana. Ja zaskakując ją sam się realizowałem, cieszyły mnie moje pomysły, to że ona docenia co robię, co wymyślam, fakt faktem jest że moze jednak trochę tego nadużywałem.
|
2010-12-05, 14:39 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-12-05, 16:15 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Fajny jesteś, gościu. Miłe te twoje gesty. Mój też się stara, ale bez tej dozy szaleństwa jednak...co do smsów z byłym - pogadaj. Może ona nie do końca nawet wie, że cię to gnębi...
|
2010-12-05, 16:25 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
przystopuj troche z tym staraniem się o nią
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
2010-12-05, 18:45 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 117
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
__________________
To, co zdarza się w życiu raz, więcej już się nie zdarzy, to co zdarza się dwa razy, na pewno zdarzy się i trzeci...
|
|
2010-12-05, 19:16 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Też radziłabym Ci trochę przystopować. Daj jej trochę do myślenia, non stop jesteś takim romantykiem, zasłodzisz ją tym wszystkim po prostu, zmień to chociaż na chwilę.
Pamiętasz o każdej miesięcznicy? Ja nawet nie pomyślałabym o jakiejś miesięcznicy, rocznica spoko ale tak co miesiąc jej wymyślasz takie akcje jak ta na 9 miesięcznicę?? Co do jej byłego, to nikt z nas Ci nie powie o co jej chodzi, bo nie wiemy co piszą Ja też piszę czasem z jednym byłym chociaż jestem w związku, bo po prostu lubię z nim rozmawiac, ale wiem że do niczego więcej nie dojdzie, wiem gdzie są granice. Więc jeśli z nią rozmawiałeś i powiedziała ci, że nic ich już nie łączy to albo jej zaufaj, albo zadręczaj się tak dalej - i ją również Trochę więcej dystansu i będzie lepiej |
2010-12-05, 22:09 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2010-12-05 o 22:13 |
|
2010-12-05, 22:28 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
Poza tym jak dla mnie to za slodko i dziecinnie tu jest jak na zwiazke 25latkow. ja myslalam ,ze miesiecznice obchodza tylko nastolatkowie?? tym rysowaniem kreda tez mnie rozmieszyles. wyobrazam sobie 25 letniego goscia tworzacego smarujacego 9 na chodzniku w ramach 9 miesiecznej rocznicy mnie by cos takiego meczylo , moze ona tez tak czuje,ze wiecznie sie musi Ci odwdzieczac? co do bylego, to nie zakladja najgorszego. znam duzo dziewczyn ( w tym siebie) ktore raz na jakies czas wymieniaja wiadomosci pt'co slychac' z bylymi co nie oznacza od razu checi zdrady |
|
2010-12-06, 09:49 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
mój były zachowywał sie podobnie do ciebie- ale zauważ napisałam BYŁY.
tak jak dziewczyny mówią- nadmiar słodkości jest mdlący- ty z opisu też jesteś mdlący Nie chciałam takiego faceta...mnie męczyło to, ze pisał 50 smsów dziennie i ciągle mi "misiaczkował", "kochaniował", "buziaczkował" itp nie miałam siły odpisywać w tym samym duchu- dla mnie sms to tak jak w nazwie "krótka wiadomość textowa"- coś co niesie przekaz...a słyszeć po raz dziesiąty tego samego dnia "jesteś moim słoneczkiem..bla..bla...b la" można się zarzygać od tego Możliwe że twoja dziewczyna ma podobne odczucia- i mozliwe że jej tak samo jak mi głupio o tym mówić...ja z natury mocno romantyczna nie jestem-owszem lubię raz na jakiś czas dostać kwiatka bez okazji...fajne to, ale gdy dostawałam kwiatka co drugi dzień- to już nie zwracałam na to uwagi, przejadło mi sie. Tak samo- czekoladki do pracy, albo wymyślne karteczki z uroczymi cytacikami i niby miłymi textami na "początek dnia"- wszystko pięknie, ale z umiarem... Generalnie ja ze swoim byłym miałam taki problem, ze nie musiałam absolutnie nic. A on podawał siebie jak na tacy- po kilku miesiącach miałam totalny przesyt. Lepiej chłopaku przystopuj, pozwól jej sie też czasem wykazać, daj jej czas na bycie odrobinę zazdrosną, wtedy swiata poza tobą nie będzie widzieć Dobrze jest wiedzieć, ze przydarzyło nam się coś niesamowitego...ale dobrze jest też pamiętać, że zawsze można to stracić- o tym pamiętaj
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2010-12-06, 09:57 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
a zachowujesz się co najwyżej jak 18latek
miesiecznice? skasowane smsy? nie czytałam reszty wątku, może tam dodałeś jakies inne szczegóły na podstawie których można postawić jakąs diagnoze i podjąć leczenie jak dla mnie przestań ją rozliczać ze wszystkiego wtedy zyskasz szczerość(smsy) albo odejdz od niej bo ci to nie odpowiada i wyluzuj z miesiecznicami, stawaniem na głowie tak jakby to było koniecznie do utrzymania relacji bądź spontaniczny a nie zaprogramowany na wymyslanie atrakcji i doceń to co macie a macie chyba sporo dobrego od siebie nawzajem i pozwól ewoluować temu związkowi( czyli zmiejszyc obroty, i dać zastapic motylki w brzuchu prawdziwemu uczuciu) |
2010-12-06, 10:24 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Wszystko w nadmiarze staje się nudne i wręcz irytujące. Fajnie jak partner się stara, ale nie powinno się z tym przesadzać. Bardzo miłe są romantyczne gesty, ale właśnie dlatego że są okazjonalne, bo inaczej przestaje się je doceniać.
Widocznie Twoja panna woli twardych drani, skoro czuje "sentyment" do swojego byłego, który romantyzmem nie grzeszył. A jak ukrywa z nim kontakty to znaczy, że jest coś na rzeczy. Niewinnych rzeczy nie ma powodu zatajać. I to jest właśnie problem. Przez to (być może) nie jesteś już dla niej pociągający, nie nęcisz jej jako mężczyzna. Leżysz u jej stóp, gotowy zrobić dla niej wszystko. A to jest zwyczajnie... niemęskie. |
2010-12-06, 15:38 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Hm, może i w pewnym sensie macie racje skoro KAŻDA z Was piszę o przesłodzeniu, z tym że ja słodziłem wybitnie na samym początku, wszystko to było spontaniczne, niezaplanowane, ona to doceniała i sama też wymyślała coś od siebie. Ostatnio przystopowałem z tymi 'zaskoczenkawami', a o miesięcznicach pamiętam bo wydaje mi się to miłe, że facet ma na uwadze takie rzeczy jak pamiętanie o czymś w związku. Dziwią mnie argumenty jakoby moje zachowanie nie było adekwatne do mojego wieku, co jest niby złego w tym, że daje jej dowody miłości? a że robie to w taki sposób... sposoby są różne, ja wybrałem takie i wiem, że działają.
Mi generalnie chodziło troszke o coś innego, a co także niektóre z Was uwzględniły. Chodzi o pewność w związku. Ja jednak wolę być pewny, że ona skupia się tylko na mnie i ze to ja jestem właściwym facetem na właściwym miejscu. Najbardziej do myślenia dała mi Cinderella Girl, oczywiście pod uwagę wezmę każdą radę w końcu po to założyłem ten temat |
2010-12-06, 15:57 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
Jasne, żadne skoki w bok w grę nie wchodza... ale to, że TŻ ma przyjaciół, znajomych (w których gronie są przecież również kolezanki i 2 czy 3 byłe) to dla mnie normalka. Tak samo z jego strony. Mamy czas dla siebie, wiele wspólnego... ale nie mozna wszystkiego robić razem i myslec o sobie 24h na dobę, bo tak to tylko zwariować można. Trzeba dać sobie również troche przestrzeni, ale to jest oparte na zaufaniu. A bez zaufania dla mnie nie ma związku. Więc zastanów się, czy Ty jej na pewno ufasz, czy te (jak dla mnie) przesłodzone zachowania nie były desperacką próbą utrzymania jej przy sobie i udowodnienia i sobie, i jej, jak jest wspaniale (nie mówię, że była taka potrzeba).
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-12-06, 16:28 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Wiesz my doskonale wiemy jak jest, w naszym przypadku zaiskrzyło praktycznie natychmiastowo i zarówno ona wiąże swoją przyszłość ze mną jak i ja z nią. Po całej akcji z tymi smsami, żeby nie było że chodzi mi o głupie smsy, ale o fakt że okłamała mnie że nic nie było, nikt nie pisał i że nic się nie dzieje, więc powiedziałem jej wprost, że gdyby u mnie była podobna sytuacja też chciałbym, by nie miało to większego wpływu na nasz związek. Oczywiście mamy też czas dla siebie, ja spotykam się ze swoimi znajomymi, z tym kobietami, ona ze swoimi i jest ok. Zabolało mnie w tym wszystkim kłamstwo do którego się posunęła, tyle.
|
2010-12-06, 16:32 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 174
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Miłe z twojej strony są te wszystkie niespodziewajki itd, ale jak sam napisałeś Przyznam, że ostatnio już się troszke wypalam, pomysłów jakby mniej a i ten czas spędzany razem przebiega już bez większych fajerwerków. Może Twoja TŻt się tak do tego wszystkiego przyzwyczaiła, że teraz skoro tego nie ma odczuwa jakiś niedosyt? A może właśnie wręcz przeciwnie. Zgadzam się z większością moich poprzedniczek, że z okazywaniem miłych gestów nie należy przesadzać. owszem są one miłe i ważne w związku ale kiedy jest ich za dużo po prostu przestaje się na nie zwracać uwagi i doceniać. Zresztą nie ma co przesadzać, a takie niespodzianki stopniować wtedy jest właśnie miło i przyjemnie. Nie wiem czy należy każdą miesięcznicę obchodzić. Miałam jednego chłopaka, który właśnie celebrował miesięcznice i było mi nie raz głupio bo po prostu sama o nich nie pamiętałam. Widać, że fajny z Ciebie chłopak, zakochany i widać, że romantyk. Ale jak kota można zagłaskać na śmierć tak człowieka można zasłodzić romantyzmem. Nie każda kobieta pragnie aż takiej adoracji więc może faktycznie trochę przystopuj. Co do byłego Twojej dziewczyny. To cóż... może to być nic, a może to być coś. Podejrzanym jest że ukrywała fakt kontaktu z nim. Bo jednak gdyby to nie było nic podejrzanego to po co to ukrywać? A może bała się że będziesz zazdrosny? Ciężko stwierdzić. Narazie może poobserwuj swoją TŻtke i porozmawiaj z nią. Nie oczekuj od niej totalnego poświecenia dla Ciebie bo nie można tak zamykać osoby na innych. I z umiarem
__________________
WYMIANA UBRAŃ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post23430530 POSZUKUJĘ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23618176 |
2010-12-06, 16:39 | #26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2010-12-06, 16:48 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Czasami kłamie się by temat przycichł. Wciąż kocham, mniej ufam i trzymam rękę na pulsie. Powiedziałem jakie są konsekwencje kolejnych oszustw, więc jak i ona kocha tak jak twierdzi więcej sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Znam doskonale swoją wartość, co uważam za plus i choćbym miał później chodzić jak zbity pies, tydzień, miesiąc, dwa to jak będę musiał to zakończę to. Kobiety w końcu nie lubią łajz, facetów użalających się nad sobą i marudzących na wszystko. |
2010-12-06, 17:09 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
Czy nie sądzisz, że sam "trułeś" jej o kontakcie z eksem (zanim smsy wyszły), więc wolała Ci nie mówic by uniknąć "kazania"? (nie usprawiedliwiam- tak sobie się zastanawiam.)
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-12-06, 17:17 | #29 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
Zrozumiałem Twój poprzedni post i przy okazji dorzuciłem jeszcze co nieco od siebie Zresztą spoko jakoś sam wybrnę, opisałem całą tą sytację, żeby osoby postronne (głównie kobiety) dały mi do zrozumienia, że być może robię coś nie tak, z czymś przesadzam itd. Wiem już, że powinienem mieć większy dystans, przyznam trafna rada, jednak nie można wszelkich uczuć i zachowań pod coś podpiąć, zgrabnie wytłumaczyć by wpisywało się w 'jakąś' regułę. |
|
2010-12-06, 19:51 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Porada, co i dlaczego poprawić?
Cytat:
Kręcisz na siebie bicz. Wiekszość kobiet woli jednak typ "drania"...Ty bedziesz dla niej dobry jak bedzie potrzebowała pomocy, rady, może troche czułosci. Przestań ją adorować bo bez powodu nie smsuje z byłym. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:25.