Powrót do naturalnego koloru włosów, czy to dobry pomysł?

[jellyrose]

Hej wszystkim, liczę na małą pomoc z Waszej strony. Planuję powrócić do naturalnego koloru na włosach gdyż od tego ciągłego rozjaśniania farbami trochę mi się włosy zniszczyły, no i te odrosty, mój naturalny kolor jest na poziomie 5, mam cerę naczynkową- na policzkach widoczne naczynka, ale opalam się na "złoty brąz". Lubię ten kolor, który mam teraz na zdj 1, przyzwyczaiłam się do niego, dlatego się waham. Kupiłam nawet tą ciemniejszą farbę ale stoi ciagle na półce bo się boję, że będę żałować tego powrotu do natury😀 Wstawiam zdjęcia w tym blondzie co mam obecnie i w rudawym bronzie, który miałam latem oraz farbę, którą zakupiłam. Oceńcie proszę, który kolor Waszym zdaniem obstawiacie, ten co mam, rudy, czy naturaly brąz?

[petroniuszowna]

jesteś ciepła,więc bardzo Ci pasuje rudawy, zwłaszcza z blond prześwitami.. co do brązu-wydaje mi się, że doda Ci powagi, ale mogę się mylić.

na cerę-pielęgnacja+ krem z filtrem, potem bazy/korektor w zielonkawym kolorze albo po prostu bardziej kryjący podkład lub korektor. ale naczynka nie są bardzo widoczne. przynajmniej na zdjęciach.

[Anonimka1988]

Najładniej Ci w tym karmelowo - rudawym odcieniu. Jeśli koniecznie chcesz powrócić do brązu to może wybierz jakiś bardziej ciepły odcień, np. kasztanowy?

[jellyrose]

Dzięki za rady dziewczyny, trudna decyzja przede mną, bo rozjaśnianie ciemnych włosów to nie tak prosta sprawa. A moze doradzicie mi jakis odcien farby drogeryjnej, ktory by mi pasowal, tę firmę sprawdzilam, jak schodzilam z koloru to uzywalam color mask 1010 i fajne wlosy byly po niej.

[MorganLeFay]

Napisane przez petroniuszowna

jesteś ciepła,więc bardzo Ci pasuje rudawy, zwłaszcza z blond prześwitami.. co do brązu-wydaje mi się, że doda Ci powagi, ale mogę się mylić.

Dokładnie to samo pomyślałam Taki ciemny kolor za bardzo Cię "przytłoczy" moim zdaniem.

[jellyrose]

No i przefarbowałam, wlosy wyszly troche ciemne ale farba chyba sie troszke spierze. Tutaj są wlosy swiezo pofarbowane. Kondycja wlosow duzo lepsza po tej farbie. A jak Wy uwazacie? Na ile lat wygladam? Czy zmiana jest korzystna?Na zdjeciu jestem bez makijazu

[Anonimka1988]

Z Color Mask widziałabym Cię w odcieniach następujących:
CM_NSlider_657_150x180-hover.jpg
CM_NSlider_665_150x180-hover.jpg
CM_Portfolio_Detail_550_960x360_PL.jpg
CM_Portfolio_Detail_368_960x360_PL.jpg

Napisane przez jellyrose

No i przefarbowałam, wlosy wyszly troche ciemne ale farba chyba sie troszke spierze. Tutaj są wlosy swiezo pofarbowane. Kondycja wlosow duzo lepsza po tej farbie. A jak Wy uwazacie? Na ile lat wygladam? Czy zmiana jest korzystna?Na zdjeciu jestem bez makijazu

Fajnie wyglądasz, ale mogłaś postawić na cieplejszy i nieco jaśniejszy odcień brązu

[jellyrose]

Fakt, ze wyszly ciemne, ale napewno kolor sie splucze, tym bardziej, ze pod spodem był blond. Plus z tego taki, ze nie widac tak bardzo zniszczonych koncowek, ktore mi sie przesuszyly po rozjasnianiu, wlosy wygladaja na zdrowsze. W domu wszyscy w szoku, taka nagla przemiana😀 na szczescie corka mnie poznaje i nadal mowi do mnie mamo, wiec jest ok

[Anonimka1988]

Napisane przez jellyrose

Fakt, ze wyszly ciemne, ale napewno kolor sie splucze, tym bardziej, ze pod spodem był blond. Plus z tego taki, ze nie widac tak bardzo zniszczonych koncowek, ktore mi sie przesuszyly po rozjasnianiu, wlosy wygladaja na zdrowsze. W domu wszyscy w szoku, taka nagla przemiana😀 na szczescie corka mnie poznaje i nadal mowi do mnie mamo, wiec jest ok

Najważniejsze, że się sobie podobasz Jednak jeśli końcówki włosów masz zniszczone to musisz je zregenerować albo podciąć. Sam fakt, że "wyglądają na zdrowsze" - nie znaczy, że takie są. Koloryzacja na pewno im nie służy (chyba, że henną), co po jakimś czasie gdy farba będzie się wypłukiwać może być widoczne.

[maJolie]

Ten kolor włosów z 1 zdjęcia jest dla Ciebie super NAturalny będzie dla Ciebie za ciemny

[foxy313]

tez uwazam ze na pierwszym zdjeciu najlepiej, teraz bym dodala z gory refleksy chociaz w takim kolorze jak na pierwszym zdejciu!
ten kolor co masz teraz jest niestety za ciemny i Cie postarza..

[jellyrose]

Chyba macie rację, bede je musiala trochę pojasnic. Ciezko mi się do tego koloru przyzwyczaic. Uzyje chyba color mask 1010 i je z 1- 2 tony rozjasnie. Nie ma wyjscia, musze to szybko zrobic poki nie ma odrostu, zeby nie bylo roznicy. A poźniej kupie kolorek, jeden z tych co mi Anonimka doradzila bo są ciekawe i bardzo mi się podobają😊

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Poza tym planuję zapuścić włosy do ramion bo juz mi sie zachcialo dluzszych wlosów, a z tym ciemnym kolorem to sie pospieszylam, eech... ale nie ma co rozpaczac, ostatni raz takie eksperymenty😉

[malgosia44zz]

Mi się taka podobasz )

[memnochx]

Moim zdaniem fajnie wyglądałaś w jasnych włosach, ale rozumiem , że jak samej się robi odrosty co miesiąc, to różnie wychodzi i jest to kłopotliwe. Ciemny kolor, który masz obecnie też pasuje, bo wygląda naturalnie. I ładnie wyglądasz w nim nawet bez makijażu. Doskonale Cię rozumiem, bo ja też z jasnych przyciemniłam na naturę. Ja obstawiam ciemne, włosy odżyją bez rozjaśniania.

[jellyrose]

Widzę, ze doskonale mnie rozumiesz, właśnie o to mi chodzi, że zawsze miałam ładne dlugie krecone ciemne włosy ale jak zaczełam rozjaśniać to się zaczeły problemy, poczatkowo mialam dostep do farb profesjonalnych, rozjasnialam odrost sama i bylo super a pozniej wybralam sie do fryzjerki na odrosty i spalila wlosy. Musialam je sciac na boba, nie zalowalam az tak bardzo bo bylo mi lzej z ukladaniem po myciu. Kondycja wlosow jednak ucierpiala i niestety wlosy mi wylazily garsciami. Inna fryzjerka, ktora mi scinala wlosy robila pozniej juz i odrosty co miesiac ale jej mowilam zeby robila to w delikatny sposob, wychodzilo fajnie i wlosy powracaly do normy ale nie bylo to latwe no i te ciagłe odrosty. Niestety fryzjerka wyjechala. Ktoregos razu postanowilam sama sobie zrobic odrost i kupilam colormask 1010 i wyszlo super. I bylo ok dopoki nie sprobowalam innej farby, ktora akurat byla w promocji. Moje wlosy zrobily sie jak sierść dzika, zaczely wypadac garsciami, lamaly sie, byly siankowate i takie bez polysku. Wkurzylam się bo fryzjerka, ta zaufana wyjechala do Anglii, nie chcialam juz ryzykowac ponownym spaleniem wlosow, wiec doszlam do wniosku ze koniec z tym rozjasnianiem i znecaniem sie nad nimi, bo mialam ladne wlosy, dopoki mi ich fryzjerka nie zalatwila no i pseudo farba z drogerii, reklamowana ze hej. Itak to jest wlasnie z tym rozjasnianiem wlosow, taka jest moja historia. Trzeba uwazac, kazdy wlos jest inny i inaczej reaguje a fryzjerzy czesto podchodza schematycznie do farbowania i poźniej sa tego tragiczne efekty. No i te farby drogeryjne co poniektore pozostawiaja wiele do zyczenia. Nie dziwie sie wiec dziewczynom, ktore same w domu sobie robia wlosy, farbuja itp. Ja tez sie przejechalam, placilam i nie zawsze bylam zadowolona z efektu. I dlatego tez postanowilam powrocic do naturalnych wlosów. Podcielam trochę końcówki, kolor wyszedł za ciemny ale trochę sie juz sprał. Nie będe juz rozjasniac tak mocno, co najwyzej 1-2 tony i tyle, bo nie warto.