Samotne Mamusie-zapraszam

[anulciak85]

Ciekawe, ciekawe...

[izzie]

Napisane przez anulciak85

No prosze pasztet z cukini pierwsze slysze!

Ja też, ale muszę spróbować
Z "wizażowych" przepisów to ja robiłam ciasto Rafaello, takie bez pieczenia,na herbatnikach i zawsze się udaje
Polecam gazetkę "Przyślij przepis" która kosztuje 80 groszy a są tam proste i sprawdzone przepisy
Ja też lubię gotować, ale nie mam na to czasu

[maladT]

wiecie że ja jeszcze nie jadłam w zyciu cukinii... chyba się skuszę

[anulciak85]

zaluj nie wiesz co tracisz
Oj jak mnie to gardlo boli

[Wiolek27]

a ta cała cukinie jest teraz do kupienia ?

Anulciak mi nawet niezle pomaga mucoangin

[Awenturyn]

dokopałam się do moich przepisów
kto chętny to prosze o maila na pw

[kasiura]

Wiolek, wlasnie dlatego teraz o tym pisze, bo jest wlasnie sezon na cukinie!

[Awenturyn]

strasznie się dzisiaj nudze
i dlatego zrobiłamsobie coś takiego - a co pochwale się
(tylko kolory nie takie bo robiłam komórką - komplecik jest mleczno szary )

[Wiolek27]

Napisane przez kasiura

Wiolek, wlasnie dlatego teraz o tym pisze, bo jest wlasnie sezon na cukinie!

będę w takim razie jutro próbować

Napisane przez Awenturyn

strasznie się dzisiaj nudze
i dlatego zrobiłam sobie coś takiego - a co pochwale się
(tylko kolory nie takie bo robiłam komórką - komplecik jest mleczno szary )

ładniutkie

Napisane przez Awenturyn

dokopałam się do moich przepisów
kto chętny to prosze o maila na pw

co za baza boszzzzz życia mi braknie


a w domu spięcie

[Awenturyn]

Wiolek27 to tylko część tego co miałam , po formacie kompika sporo mi "wyparowało" przepisów
mam jeszcze swój "magiczny zeszycik" ale to troche potrwa zanim przepisze wszystko

a spięcie szybko minie

[Wiolek27]

oj nie wiem nie wiem .. jeszcze zrobie jak dorbarek i kiecę oddam do caritasu

[anulciak85]

Witajcie ja wlasnie zbieram sie do lekarza bo w nocy przez to gardlo spalam po 15min...jak pezelykam to nawet uszy mnie bola...

[izzie]

Wiolek aż tak źle? Pogodzicie się pewnie szybciutko
A masz juz kieckę? Pochwal się

Anulcia - dobrze że idziesz do lekarza, biedna, nie wyspałaś się pewnie ....

[maladT]

Baby wracać do zdrowia
Wiolek nie kłóć się z facetem.... szkoda kiecki

[mukaa]

Napisane przez anulciak85

Ale dzis mi sie nic nie chce...
Sluchajcie Kuba zaczal oblizywac buzie na dworze i az mi sie rany porobily...a niczym nie da sie posmarowac...

brrr okropność!
może jakaś pomadka smakowa dla dzieci pomoże? są takie z tego no - skarb matki czy jakoś tak
takie mega grube
widziałam w gazecie

z gotowaniem to też tak średnio umiem - teraz to się już cofnęłam
ale jak z w. mieszkałam to szalałam z gotowaniem i baaaardzo mi się to podobało

kurde może jestem stworzona jako kura domowa??? bo i sprzątać lubiłam, choć nigdy bym o to siebie nie podejrzewała, wszyskto ładnie poukładane, posegregowane :P
anthea (ta z perfekcyjnej pani domu) byłaby ze mnie dumna ahhahahahahah

a jak wróciłam do domu to znowu leń mnie opanował

awe pięęęękne


korzystając z ostatniego dnia chorobowego lecę do urzędu miasta.... bo czekam jak debil na numerek w kolejce o mieszkanie, a właśnie przeczytałam to pismo co dostałam... że sama miałam po niego iść pod koniec października
to wszystko przez to moje adhd tudzież add :P

[Wiolek27]

Dzien doberek

Anulciak biedaku ja sie na szczeście ciut lepiej czuję
Co do spięcia hmm powiem tak , ja troche głupieję , miejsca sobie znalezc nie mogę po tym moim odejsciu z najemnej pracy . Człowiek jest jak wół , po 10 latach zaprzegania do pługa , kiedy juz go nikt nie zaprzęga , wół nie wie po co ma dalej zyć i co z sobą począć - o ile ktoś rozumie moje porównanie
Na dodatek praca nam włazi do domu - tak to jest jak się wspólnie pracuje, prowadzi firmę itd .A narazie jest bardzo stresująco , te początki - juz pisałam - cieżkie są .. Moze to głupie co powiem ale czuje sie jakby dom przestał byc takim naszym azylem..no jarzy ktos o co mi chodzi

Co do sukienki to już wybrałam . Przyglądałam się jej chyba z 2 tygodnie i byłam na 100 % pewna . A jak zamówiłam to znowu mnie dopadły wąty ..No dobra , oceniajcie ... /obciełam głowę modelce bo jakas taka wiedzmowata i psuła mi wizję / Dodam ze na zywo wygląda lepiej tzn pw te kryształki w swietle prezentują się cudownie a dół jest skromniejszy niz na zdjeciu , nie az tak rozłozysty . No i cycki fajnie w niej wyglądają choc ja gabarytów bujnych nie mam

[Awenturyn]

Wiolek27 a to komentarz do twojej sukni : eeek:

[Wiolek27]

Napisane przez Awenturyn

Wiolek27 a to komentarz do twojej sukni : eeek:

powaznie Ci się podoba ? ja jak to zodiakalna waga mam okropne problemy z wyborem czegokolwiek i co do tej sukni tez juz sama nie wiem

[izzie]

Piękna

[Wiolek27]

lejecie miód na moje serce

[kasiura]

piekna!
choc zarowno w kosciele jak i urzedzie ( nie wiem jaki slub bierzecie ) to jeszcze niestety chyba trza na siebie cos zarzucic...?

[Wiolek27]

Napisane przez kasiura

piekna!
choc zarowno w kosciele jak i urzedzie ( nie wiem jaki slub bierzecie ) to jeszcze niestety chyba trza na siebie cos zarzucic...?

chcemy brac w kosciele a co z tego wyjdzie nie wiem bo problemy robią straszne . A do zarzucenia chce cos wypozyczyc , musze ograniczac wydatki .

Więc myslicie ze ta lepsza od poprzedniej która tu kiedys wczesniej pokazywałam ?

[izzie]

Napisane przez Wiolek27

chcemy brac w kosciele a co z tego wyjdzie nie wiem bo problemy robią straszne .

Kto robi problemy? Ksiadz?

[anulciak85]

Wrocilam od lekarza:ropna angina-mam pokryte ropa 75%gornych drog oddechowych i nie przelykam nic...
Dostalam antybiotyk i silne leki przeciwbolowe...
A suknai

[dorbar]

Hello Babencje.
Po jednodniowej nieobecnosci przy kompie oczy mi nawalają. Coś starsznie monitor mnie razi.
Paskudna pogoda wzcoraj i dzisiaj, ale i tak byłyśmy na spacerez. W lesie byłismy i sie troche wystraszyłam, cos jak deszcz pada to boje sie sama do lasu łazić.
Ala wczoraj miała masakra dzień, cały czas płakała. Myślaąlm, że ząbki zaczynaja sie jej wyzynac, ale dzisiaj juz jest ok wiec to chyba raczej batony z oczechami ktore zjadalam jej zaszkodzily.

Napisane przez mukaa

dorbarku - dobrze że humor ci się poprawił, ale przecież jak masz dolinę to my tu po to jesteśmy żeby cię z niej wyciągnąć więc następnym razem marudź do woli to szybciej przejdzie

oj nie bede zadreczala moimi dolinami, szkoda czasu na czytanie tego.

Napisane przez Awenturyn

Dorbar dziekuje za uznanie To niestety tylko kilka z "ocalałych" prac ,było tego więcej ale nawet nie zdążyłam oprawiac a juz juch nie miałam

a co sie z nimi satło

Napisane przez anulciak85

a ja nieumiem gotowac ale chyba pora sie nauczyc...

ja powiem tak, jak chce to umiem, ale ze nie lubie gotowac to łatwiej mi powiedziec, ze nie umiem. NIE CIERPIE GOTOWAC!!!! Za to piec uwielbiam i potem to kosztować

Napisane przez kasiura

ja tez nie umiem gotowac "normalnych rzeczy", ale odswietne to juz bardziej
anulciak proponuje Ci pasztet z cukini! jest swietny, przepisow jest pelno - tu na wizazu tez, latwo go zrobic nawet takiej jak ja! a wychodzi swietny!

no i obowiazkowo zupe cebulowa zrobie bo uwielbiam, a tania jest

zupe cebulowa jadłam raz i była pyszna

Napisane przez maladT

wiecie że ja jeszcze nie jadłam w zyciu cukinii... chyba się skuszę

ja jadłam ale tylko w leczo bo moja mama do leczo daje cukinie

Napisane przez Awenturyn

strasznie się dzisiaj nudze
i dlatego zrobiłamsobie coś takiego - a co pochwale się
(tylko kolory nie takie bo robiłam komórką - komplecik jest mleczno szary )

Ładniutkie Kochana

Napisane przez Wiolek27

oj nie wiem nie wiem .. jeszcze zrobie jak dorbarek i kiecę oddam do caritasu

a ja zapomniałam oddać welon i rękawiczki i teraz bede musiała jeszcze raz chyba tam iść

Napisane przez Wiolek27

Dzien doberek

Anulciak biedaku ja sie na szczeście ciut lepiej czuję
Co do spięcia hmm powiem tak , ja troche głupieję , miejsca sobie znalezc nie mogę po tym moim odejsciu z najemnej pracy . Człowiek jest jak wół , po 10 latach zaprzegania do pługa , kiedy juz go nikt nie zaprzęga , wół nie wie po co ma dalej zyć i co z sobą począć - o ile ktoś rozumie moje porównanie
Na dodatek praca nam włazi do domu - tak to jest jak się wspólnie pracuje, prowadzi firmę itd .A narazie jest bardzo stresująco , te początki - juz pisałam - cieżkie są .. Moze to głupie co powiem ale czuje sie jakby dom przestał byc takim naszym azylem..no jarzy ktos o co mi chodzi

Co do sukienki to już wybrałam . Przyglądałam się jej chyba z 2 tygodnie i byłam na 100 % pewna . A jak zamówiłam to znowu mnie dopadły wąty ..No dobra , oceniajcie ... /obciełam głowę modelce bo jakas taka wiedzmowata i psuła mi wizję / Dodam ze na zywo wygląda lepiej tzn pw te kryształki w swietle prezentują się cudownie a dół jest skromniejszy niz na zdjeciu , nie az tak rozłozysty . No i cycki fajnie w niej wyglądają choc ja gabarytów bujnych nie mam

spokojnie Kochana bedzie dobrze, tylko było by lepiej jak byscie jednak pracy do domu nie wnosili. Mam nadzieje, ze z czasem jak interes sie rozkreci to dom bedzie Waszym azylem.
A jeśli chodzi o sukienke to czasami mojego zdania nie bierz pod uwage bo kazdy ma swoj gust, ja wole małe spódnice i jak dla mnie sukienka, ktorej fotke zamiesciłas jest zbyt rozłożysta , po za tym (zaznaczam jak dla mnie) ma zbyt duzo świecidełek , ja wole skromne sukienki z małymi spódnicami. Mi się podobaja sukienki, które mają aplikacje na górze i im niżej tym jest ich mniej. Takie co rozświetlają całą sylwetkę a nie przytłaczają ilością.
Ale wiadmomo każdy ma swój gust i dobrze bo jak bysmy wszystkie taki sam miały to było by nudno

[maladT]

Anulciak zdrowia życzę
Wiolku suknia rewelacja

[Wiolek27]

Napisane przez izzie

Kto robi problemy? Ksiadz?

ksiądz straszne cuda wymysla . Czasem mam wrazenie ze robi wszystko zeby nas od tego odwieśc haha

Napisane przez anulciak85

Wrocilam od lekarza:ropna angina-mam pokryte ropa 75%gornych drog oddechowych i nie przelykam nic...
Dostalam antybiotyk i silne leki przeciwbolowe...
A suknai

no to kurować się proszę kochana , z anginą nie ma zartów . Dziekowac

Napisane przez dorbar

Hello Babencje.

spokojnie Kochana bedzie dobrze, tylko było by lepiej jak byscie jednak pracy do domu nie wnosili. Mam nadzieje, ze z czasem jak interes sie rozkreci to dom bedzie Waszym azylem.
A jeśli chodzi o sukienke to czasami mojego zdania nie bierz pod uwage bo kazdy ma swoj gust, ja wole małe spódnice i jak dla mnie sukienka, ktorej fotke zamiesciłas jest zbyt rozłożysta , po za tym (zaznaczam jak dla mnie) ma zbyt duzo świecidełek , ja wole skromne sukienki z małymi spódnicami. Mi się podobaja sukienki, które mają aplikacje na górze i im niżej tym jest ich mniej. Takie co rozświetlają całą sylwetkę a nie przytłaczają ilością.
Ale wiadmomo każdy ma swój gust i dobrze bo jak bysmy wszystkie taki sam miały to było by nudno

ja wiem ze taka suknia o jakiej piszesz mi nie pasuje - mierzyłam kilka . Te swiecidełka w rzeczywistości wyglądaja pieknie i subtelnie i suknia raczej wygląda na lekką, przynajmniej takie ja mam wrazenie . Zresztą juz po ptokach , zamówiona

Napisane przez maladT

Anulciak zdrowia życzę
Wiolku suknia rewelacja

dziękuje kochana

[dorbar]

Napisane przez Wiolek27

ksiądz straszne cuda wymysla . Czasem mam wrazenie ze robi wszystko zeby nas od tego odwieśc haha
ja wiem ze taka suknia o jakiej piszesz mi nie pasuje - mierzyłam kilka . Te swiecidełka w rzeczywistości wyglądaja pieknie i subtelnie i suknia raczej wygląda na lekką, przynajmniej takie ja mam wrazenie . Zresztą juz po ptokach , zamówiona

No księża często lubią wymyślać. A sukienka najważniejsze by Tobie się podobała. Kochana będziesz piękną panną młodą. A sukienkę w salonie kupujesz czy dajesz fotke do krawcowej, i ona będzie szyła? Bedziesz miała welon? Masz już może upatrzoną fryzurkę? Sorki za tyle pytań, ale uwielbiam te wszytskie sprawy związane ze ślubem, tzn z panna młodą.

Jak ostatnio chodziłam z kolezanką za sukienką to widziałam piekną suknię (tzn taką jaką ja bym założyła) tzw syrenkę (wąską rozszerzająca się od połowy ud, początkowo lekko a pod kolan już bardziej) chciałabym miec kiedyś taką kieckę, normalnie cudo, ale cena była też niezła 2000 i to w komisie.


Izzi miałam Ci to jużnapisać pare dni temu. Twoja córeczka jest śliczna.

[Wiolek27]

Sukienkę zamowiłam w salonie ma przyjsc pod koniec marca . welon chyba nie , moze jakis kwiat zywy we włochach fryzure ..bo ja wiem .. raczej luzną ,moze nie całkiem rozpuszczone włosy ale raczej luzno spięte . W zasadzie to nie mam jeszcze koncepcji . Ale mam jeszcze czas.

[dorbar]

Napisane przez Wiolek27

Sukienkę zamowiłam w salonie ma przyjsc pod koniec marca . welon chyba nie , moze jakis kwiat zywy we włochach fryzure ..bo ja wiem .. raczej luzną ,moze nie całkiem rozpuszczone włosy ale raczej luzno spięte . W zasadzie to nie mam jeszcze koncepcji . Ale mam jeszcze czas.

Powiem Ci, że jak bede miala jeszcze to szczescie by wyjsc za maz to tez welonu nie bede miala, juz raz mialam miec , kwiat to bardzo dobry pomysł.
A w jakim mieście mieszkasz? Jak w wielkopolsce to bym przyszła z kwiatkami oczywiscie jak by Cie to nie przeszkadzało.
Czujesz jakieś nerwy odnośnie ślubu?