odważyłam się!!! :) : typ kolorystyczny. Pomóżcie...

[Rhiannon]

W końcu odważyłam się i ja zamiścić zdjęcia i poprosić o pomoc . Sama jakoś nie potrafię się odszyfrować . Wydaję mi sie, że jestem zimnym typkiem... No i po ostatniej wizycie w Galerii Centrum w Krakowie, to już nie wiem nic : były tam bezpłatne konsultacje wizażystów (studentów) i dziewczyna określiła mnie jako zima z domieszką jesieni a z artykólów na Wizażu wiem, że to nie możliwe...
Tak więc proszę o pomoc. Kolor mojej cery to raczej różowy. Mam problem z naczynkami. Dość dużo pieprzyków. Z opalaniem problemu nie mam, tzn rzadko zdarzają mi si oparzenia, ale muszę długo przebywać na słońcu żeby opalenizna była widoczna (mam nadzieję, że to jest zrozumiałe ). Załaczam aktualne zjęcia bez makijażu.
Bardzo Was dziewczyny proszę o pomoc .

Rhiannon napisał(a):
> Załaczam aktualne zjęcia bez makijażu.

Chyba nie udało się załączyć. Powtórz proszę, bo inaczej nici z pomocy

[Rhiannon]

Nie wiem czemu nie załączyło zdjęć Próbuję jeszcze raz.

[Rhiannon]

I następne zdjęcia. Pierwsze zrobione 2 lata temu. Jetstem na nim troche opalona. Drugie aktualne. Oba bez makijażu. Acha, to mój naturalny kolor włosów.
Pozdrawiam i zapraszam!!!

[Rhiannon]

[Dolly]

to ja pomoge z tym drugim zdjęciem

[Rhiannon]

[Rhiannon]

Dzięki Dolly Przez przypadek ( a raczej nieuwagę ) załaczyło mi sie bmp a nie jpg. Dzięki

[FEMME_BANALE]

[b] Jak dla mnie Zimka w stu procentach! Typ "KROLEWNA SNIEZKA" - brunetka z biala, mleczna cera, trudno sie opalajaca.
Widac po oczach - czarnych ("a wszystko te czarne oczy..." ) i chlodnych, ze jestes zimnym Zimowym typem - no i wlosy ciemne, nie ma watpliwosci.
Wklejam fotki makijazy dla takich Zim jak ty.
Acha, zima pomieszana z jesienia to faktycznie niemozliwe tak jak niemozliwe jest powiedzie ze cos jest chlodne a zarazem cieple...

[agabil1]

chyba Zima tak jak rzekła Femme

[Rhiannon]

Baaardzo Wam dziewczyny dziękuję za pomoc !!! Zawsze można na Was liczyć . Tyle, że mam jednak dalej wątpliwości, bo w artykule na wizażu napisane jest, że zima bardzo rzadko ma rumieńce, a je mam bardzo często i łatwo u mnie o nie. Tyle, że mam cerę naczynkową... No i z tym opalaniem to jest tak, że jak sie już opalę to na ładny, ciemny kolor. Tyle, że nie łapie mnie szybko ( kiedyś mnie to wkurzało, ale teraz jak mam problemy z naczynkami chyba już nie będzie )
To tyle moich wątpliwości - ja już tak mam. Mam nadzieję, że nie jestem natrętna. Kto pyta - nie błądzi
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

[Rhiannon]

Zapomniałam jeszcze o jednym Mam ochotę na róż loreala, ale nie wiem jaki kolor jest dla mnie dobry. Jak sądzicie? Załączam odcienie.

[Rhiannon]

Załaczam jeszcze jedno zdjęcie ( ależ ja szaleję ) Robione dziś. Może odrazu jakieś propozycje fryzurek? Teraz mam włosy za połwe pleców z grzywką na bok, która urosła juz na tyle, że mogę ją zaczesać do góry...
Z góry dziękuję

[agabil1]

róż na pewno w jak najzimniejszym odcieniu

[CzarnyElf]

Co do rozy Loreala(ja tez jestem zima) mam ten pierwszy odcien,on jest w rzeczywistosci bardzo jasny delikatny roz i prawie wcale go nie widac jak sie nalozy na twarz ,nastepnym razem chce sobie zakupic ten trzeci-sugar plum

[Rhiannon]

Sądzisz, więc Aguś, że en Rasberrysorbet będzie dobry?
Elfiku, dziękuję zaradę, już wiem, którego nie kupowac . Boję sie, że ten na który Ty masz ochotę będzie za ciemny... Trochę boję sie używać ciemnych kolorów w makijażu.
No i jeszcze co do moich watpliwości : przejrzałam szafę i wyszperałam kilka rzeczy w kolorze z palety zimy (znalazłam 2 rzeczy dokładnie w takich kolorach) i stwierdzam ze skromnością że mi w nich do twarzy, więc chyba jednak miałyście racje . Dziękuję jeszcze raz!!!

[agabil1]

Rhiannon
czytałam,że w ogóle Zima powinna oszczędnie nakładać róż,albo nawet całkiem zrezygnować.
Do typów z jasną cerą jest zalecany jasny zimny róż,jeśli natomiast masz cerę ciemną-spróbuj odcieni bordo.
Uważam,że do Ciebie będzie spokojnie pasował typowo zimny Raspberry Sorbet jak i nieco cieplejszy Strawberry Tart,który ma Elfik

[Rhiannon]

Dzięki . Tyle, że jakoś trudno mi ocenić odcień mojej cery. Czasem wydaje mi sie, że to zależy od dnia, bo raz wydaje mi sie, że jest jasna, innym razem, że jednak nie Ale i tak różu zawsze nakładam oszczędnie.
Cieszę sie, że ten, o którym pisałam będzie dobry, bo spodobał mi sie. Dzięki za odpowiedź!!
Mam jeszcze pytanko co do kształtu mojej twarzy : jest okrągła, prawda? Może Famme Banale doradziłaby mi, jak malować moją pucułowatą buźkę....
A może macie jakieś propozycje co do jakiś zmian u mnie? Jestem bardzo tego ciekawa, bo już od miesiąca, myślę nad zmianą fryzury, ale jakoś nie mogę sie odważyć...
Pozdrawiam

[agabil1]

okrągła tak jak moja Tylko ja masz większe i szersze czoło a Ty masz szersze dolne partie twarzy

[Rhiannon]

Przymierzam się do kupna okularów słonecznych, ale zawsze mam problem z doborem odpowiednich do mojego kształtu twarzy . Może macie jakieś propozycje modnych w tym seznie okularków pasujących dla zimy?

[Rhiannon]

Up, up, dziewczyny

[Rhiannon]

Dobra, to kolejne pytanko : jaki odcień pudru brązującego jest dobry dla zimy? Który z Sephory byłby dobry, a może z Max Factora odcień golden? Czy może, bo złotawy???

[Rhiannon]

up, up! Może, Aga, znów mi podpowiesz?

[Dolly]

ja polecam ziemie egipską... niedawno kupiłam na targach i jestem zachwycona

miałam też Max Factor'a i też jest fajny no ale nie jest ziemią

Pozdarwiam Agnieszka

[Rhiannon]

Ale czy nie ziemia nie ma czasem odcienia terrakoty? Czy nie jest pomarańczowa? Bo wydaje mi sie, że do chłodnej karnacji taki odcień nie bardzo pasuje. I jaka jest jej cena? Ja szujak czegos niezbyt drogiego, do 30 paru zł.

[PATIS_79]

witaj..
ponoć zimne Typki, Lata i Zimy nie powinny używać pudrów brązujących ani samoopalaczy, ale nie sugerowałabym się tym tak do końca...
ze złotymi drobinkami nie polecam dla Ciebie, może są jakieś ze srebrnymi (nie wiem, bom Wiosenka) ale może jakiś brązujący bez drobinek i jednak idący w zimny odcień, nie ciepły a tym bardziej złoty.. ale konkretnej firmy nie podam, bo nie znam tych zimnych, zawsze wybieram tylko cieplusie odcienie

[Champs]

Ja polecam Ci puder brązujący firmy Bell z serii 4Vision nr.6 To takie okrągłe pudełeczko podzielone na pół.Jedna połowa to jasny odcień, a druga połowa to ciemny odcień
Ja używam go od pary dni i jestem bardzo zadowolona, bo daje taki naturalny efekt.Do tego ma delikatne drobinki rozświetlające tak więc całość wychodzi cudnie - nie tandetnie

[Rhiannon]

Dzięki . Zerknę na niego na pewno A nóż mi sie spodoba. Pozdrawiam

[agabil1]

Co do pudrów brązujących...myślę ,że ciepłe kolory nie są dla chłodnego typu.Unikaj pomarańczowych odcieni,terracoty,złocist ości...raczej zwykłe brązy ,beże...ja planuję kupić sobie na targach coś brązującego i nasza paula78 poradziła mi firmę Bellisima

[Rhiannon]

Aguś, złotko, a co to za firma??? Napisz, bo jestem ciekawa .
Czyli z tego, co piszesz, to tak jak myślałam, że żadne pomarańcze, ani terracoty. No i ten złoty MF odpada, a szkoda, bo bardzo ładnie wyglądał.
A może do modelowania twarzy coś innego dla mnie? Chodzi o wyszczuplenie, jak się pewnie domyślasz
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia! Chyba zapowiada sie w miarę ciepły