|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2007-02-02, 08:38 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 012
|
Problem
Hej dziewczyny...dawno mnie tu nie było Jednak zawitałam znowu, bo mam motyw...
Mojej koleżance podoba się pewien chłopak. Jest to świetna dziewczyna i chciałabym jej w jakiś sposób pomóc. Została zapoznana z tym chłopakiem przez wspólną koleżankę, wszystko wyszło bardzo naturalnie, niby przez przypadek tego samego dnia i następnego spotkali się po szkole- to już przez przypadek, gadali dużo, no i teraz zaczyna się problem...on uśmiecha się do niej, cześć powie czasem, patrzy się na nią, ona jest naprawdę bardzo ładna, ale nie wie, czy on tylko jest uprzejmy, czy naprawdę mu się podoba...on jej bardzo no i chciałaby pewnie coś więcej...co ma zrobić w takiej sytuacji?
__________________
That's life, that's what all the people say. You're riding high in April, Shot down in May But I know I'm gonna change that tune, When I'm back on top, back on top in June...
|
2007-02-02, 09:05 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
|
Dot.: Problem
yhm no chyba wlasnie przypadkowo sie znim poznala zeby cos z tego wyszlo? widze tu jakis dziwny bezsens. skad my mozemy wiedziec czy on ja traktuje powaznie? bo ja go bynajmniej nie znam
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty |
2007-02-02, 09:06 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 012
|
Dot.: Problem
Ech, ale ja nie pytam, czy on ją traktuje poważnie, tylko co ona ma zrobić, żeby utrzymać tą znajomość i żeby coś poszło do przodu...
__________________
That's life, that's what all the people say. You're riding high in April, Shot down in May But I know I'm gonna change that tune, When I'm back on top, back on top in June...
|
2007-02-02, 09:18 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Problem
rany boskie
Odpowiedź na takie pytanie padała tu i we wszelkich brawo itd tysiące razy. Niech ta koleżanka zaprosi kolegę do kina, na spacer, czy inne spotkanie. |
2007-02-02, 09:25 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 012
|
Dot.: Problem
Ale ona nie może mu się narzucać, bo co on sobie o niej pomyśli...
__________________
That's life, that's what all the people say. You're riding high in April, Shot down in May But I know I'm gonna change that tune, When I'm back on top, back on top in June...
|
2007-02-02, 09:31 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: płock/Wrocław/Poznań
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Problem
zaproszenie nie jest narzucaniem się...niech zaprosi go gdzies jak odmówi to trudno trzeba bedzie poczekac na jego inicjatywe
|
2007-02-02, 09:38 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Problem
Masz rację
Niech siedzi w domu i pisze do niego potajemnie listy a potem jak już ich nazbiera wystarczającą ilość (ok. 50) to niech mu zaniesie pod drzwi Jak Ciebie Paris tu dawno nie było
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2007-02-02, 09:48 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Problem
Cytat:
skoro i tak źle i tak niedobrze, niech siedzi i czeka na królewicza czy innego szlachcica z rodowodem na pewno sam przyjdzie/przyjedzie/lub go przywiozą* *)niepotrzebne skreślić Paris, samo nic sie nie dzieje. Jeśli chcesz Jej pomóc to zorganizuj jakieś wspólne spotkanie, wypad do knajpy czy do kina. Wtedy już wszystko będzie zależało od nich..niech sobie dalej radzą sami.
__________________
|
|
2007-02-02, 09:48 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Problem
Cytat:
Dobra rada cioci Bri Hej Miruś
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
2007-02-02, 09:56 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem
Dokładnie tak, samo się nic nie zrobi...
Jeśli chcesz koleżance pomóc, to zorganizuj jakiś wspólny wypad, jak pisze Bri Nie wiem też, skąd takie pomysły, że zaproszenie chłopaka na spotkanie jest narzucaniem się Jakbyśmy tak wszystkie myślały, to obecnie spędzałybyśmy wieczory w wełnianych kapciach (własnej roboty) w fotelu bujanym z kotem na kolanach i drutami w rękach |
2007-02-02, 10:11 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Problem
... jeśli to wartościowy chłopak to pomyśli sobie, że to interesująca dziewczyna, która wie, czego chce i która zachowuje się w sposób dojrzały. Jeśli on będzie zaiteresowany, to się ucieszy, a jeśli nie to grzecznie odmówi.
Jeśli to jakiś palant - może sobie różne brzydkie rzeczy pomyśleć, ale kogo obchodzi opinia palantów? A narzucaniem ja nazwałabym raczej "przypadkowe" wielokrotne wpadanie na niego. |
2007-02-02, 11:15 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Problem
Cytat:
Toż to jeszcze "dzieci" Więc nie wiem czy ten chłopak zrozumie przesłanie
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
2007-02-02, 11:44 | #13 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Problem
Cytat:
Cytat:
Będzie, co będzie. A tak na marginesie, to nie mieszaj się w to. I to nie jest złośliwe. Po prostu Ty chcesz dobrze, a moze wyjść źle. Z doświadczenia wiem, że w sprawy sercowe lepiej się nie mieszać. PS. Nie rozumiem słowa "motyw" w tym kontekście. Ale to może ja jestem po prostu zacofana. i to też nie jest złośliwość.
__________________
|
||
2007-02-02, 13:13 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem
zgadzam się z dziewczynami w 100%
myślę, że powinna go gdzies zaprosić, zabrać. albo zorganizować wyjście większą grupą. tyle. a jeśli to jest narzucaniem się to niech czeka. ale wtedy niewiele będzie mogła zrobić. ps. też nie rozumiem słowa motyw w tym kontekście.
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2007-02-02, 13:24 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Problem
oj, bo Wy z oldskula jesteście i nic nie kminicie
motyw=problem
__________________
|
2007-02-02, 14:10 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 012
|
Dot.: Problem
Nie, motyw = powód. Czyli że w tym znaczeniu miałam powód, żeby tu zajrzeć i napisać.
__________________
That's life, that's what all the people say. You're riding high in April, Shot down in May But I know I'm gonna change that tune, When I'm back on top, back on top in June...
|
2007-02-02, 15:42 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: Problem
Skoro nie zamierza robic nic to niech nie robi i czeka na cos co moze nigdy nie nastapi.a jak juz sie tak bardzo wstydzi spytac go wyjscie to niech zaaranzuje wyjscie w kikla osob i niech go tez zaprosi mozecie isc w kikla osob np do kina ,knajpy czy co tam jeszcze.
|
2007-02-11, 13:24 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: Problem
Cytat:
kot na kolanach jest fajny, no zwłaszcza w fotelu bujanym, no! 1. jak napisała Monyczkaaa- nie mieszaj się w czyjeś sprawy sercowe a będziesz miała spokojne życie] 2. koleżanka niech siedzi i czeka aż jasniepanicz zauważy, że ona by coś chciała [a najlepiej niech nawet na niego nie zerka, bo cóż on sobie jeszcze o niej pomyśli? niech się trzyma jak najbardziej z dala, niech go unika, no bo jak to tak można?] 3. kino, lody, ciastko, koncert, basen [to już dla odważniejszych, jea], spacer [z psem, kotem, rybką, wielorybem - gdyby tak zwyczajnie na spacer się jeszcze wstydziła i nie chciała się narzucać], impreza domowa,wspólne zainteresowania, , no wiele jest, nosz kurcze, dzisiejsza młodzież, no zero wyobraźni no, [bez ironii, z dobrym humorem poprostu] co zrobiła koleżanka/ty? [czuję się jak na zwierzeniach młodszej koleżanki, "bo wiesz, koleżance podoba się kolega, i ten kolega jest taki śliczny, piękny, tyłeczek ma lalunia, jaki on mądry, przystojny i te jego niebieskie oczy ... ... i ten kolega podoba mi się...tfu! koleżance się podoba ale ona nie wie co zrobić, żeby zwrócić jego uwagę, bo on na mnie na koleżankę!, tak na koleżankę nie zerka wcale, cóż robić? coż poradzić ma nieszczęsna? ------------ żarcik taki, nie?] |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.