kto zaczyna razem ze mną ? ;-) 17.05.2006

[coca_cola]

wy tu o slodyczach, a ja bylam biegac!![szpan] mialam dzis jakis dobry dzien, bo sie nawet bardzo mocno nie zmeczylam.. ehh.. boskie uczucie taki bólik w udach

Silva- powiem Ci coś.. no więc maj diiir --> zeżarłam dziś 10 kawałkow czoko.. nie pomogl zaden sposob!ani ucieczka ze stolu, ani macki w brzuchu, ani nic ale jakoś nie załuje

[201701160947]

Napisane przez coca_cola

Silva- powiem Ci coś.. no więc maj diiir --> zeżarłam dziś 10 kawałkow czoko.. nie pomogl zaden sposob!ani ucieczka ze stolu, ani macki w brzuchu, ani nic ale jakoś nie załuje

A to drugie to czemu takie drobnym maczkiem napisane? I tak widzę
Hmm, wiesz -> mi się wydaje, że bardzo dobrze robisz (z tym ,że nie żałujesz).
Jak już zjadłaś - tak tak ,mimo wszystko się należy łakomczuszku, to lepiej żeby Ci przykro nie było z tego powodu. Jest nawet taka dieta. Ludzie jedzą wszystko co chcą, ale działa autosugestia -czyli wmawiają sobie ,że to nie tuczy, nic im nie zrobi i może nawet odchudzić Podobno działa
Mi możesz dać klapsa, bo ja mam zamiar dzisiaj coś zjeść -niezdrowego, tuczącego ,ale smacznego Lodyyy

[coca_cola]

Napisane przez silva

A to drugie to czemu takie drobnym maczkiem napisane? I tak widzę

mialam nadzieje,że nie dojrzysz.. łoż ty!

Napisane przez silva

Hmm, wiesz -> mi się wydaje, że bardzo dobrze robisz (z tym ,że nie żałujesz).
Jak już zjadłaś - tak tak ,mimo wszystko się należy łakomczuszku, to lepiej żeby Ci przykro nie było z tego powodu. Jest nawet taka dieta. Ludzie jedzą wszystko co chcą, ale działa autosugestia -czyli wmawiają sobie ,że to nie tuczy, nic im nie zrobi i może nawet odchudzić Podobno działa

Napisane przez silva

Mi możesz dać klapsa, bo ja mam zamiar dzisiaj coś zjeść -niezdrowego, tuczącego ,ale smacznego Lodyyy

oo takiej okazji to ja nie przepuszcze <Zaciera ręce>
ha!ale dalam popalic.. lody nei są takie złe, a przynajmniej o wiele lepsze od np. ptasiego mleczka a jakie jesz? bo ja tez mam chrapke, ale nie zjem!!

[201701160947]

Napisane przez coca_cola

mialam nadzieje,że nie dojrzysz.. łoż ty!


oo takiej okazji to ja nie przepuszcze <Zaciera ręce>
ha!ale dalam popalic.. lody nei są takie złe, a przynajmniej o wiele lepsze od np. ptasiego mleczka a jakie jesz? bo ja tez mam chrapke, ale nie zjem!!

Ja nie wiem jak tak możesz Ja Ci dałam klapsa tylko ,a Ty mnie normalnie pozamiatałaś

Bakaliowe lubię,pistacjowe heheh. Ale jeszcze robimy ryż ze serem białym wg przepisu Sylwii18 Pcyhotka jest .Lecęęę robić

Wyprzedzając fakty...
ałaaaaa Nie tak mocno

[coca_cola]

Napisane przez silva

Ja nie wiem jak tak możesz Ja Ci dałam klapsa tylko ,a Ty mnie normalnie pozamiatałaś

oo.. wybacz miałam w sobie za dużo energii..

Napisane przez silva

Bakaliowe lubię,pistacjowe heheh. Ale jeszcze robimy ryż ze serem białym wg przepisu Sylwii18 Pcyhotka jest .Lecęęę robić

mmm... zamiesc przepis, jesli laska, bo smacznie brzmi..

Napisane przez silva

Wyprzedzając fakty...
ałaaaaa Nie tak mocno

a nie będzie klapsa!!!przynajmniej nie ode mnie zatkalo ruskie kakao?

[windykatorka]

Beznadzieja.
Poprostu.
Zero ćwiczeń.
Zero diety.
Zero zdrowego stylu życia.

[coca_cola]

Napisane przez windykatorka

Beznadzieja.
Poprostu.
Zero ćwiczeń.
Zero diety.
Zero zdrowego stylu życia.

Zero litości.
Ale ja też tak miałam [mam?!]
Jutro idź biegać/poskacz na skakance/pokrec hh!!!!!!
To rozkaz i nie przyjmuje odmowy..

[windykatorka]

Napisane przez coca_cola

Zero litości.
Ale ja też tak miałam [mam?!]
Jutro idź biegać/poskacz na skakance/pokrec hh!!!!!!
To rozkaz i nie przyjmuje odmowy..

Okej.
Jutro zrobie sobię ćwiczenia na boczki i 8 minut Buns.

Wypiję dużo wody,zielonej herbaty i zjem mniej słodyczy,a więcej owoców i warzyw

A jak nie to

[coca_cola]

Napisane przez windykatorka

A jak nie to

zeby tylko

[201701160947]

Napisane przez coca_cola

oo.. wybacz miałam w sobie za dużo energii..


mmm... zamiesc przepis, jesli laska, bo smacznie brzmi..


a nie będzie klapsa!!!przynajmniej nie ode mnie zatkalo ruskie kakao?

Dobra , Tobie mogę wybaczyć

Przepis jest tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=ry%BF+z+serem

Wyszukałam, bo dawnoo robiłam już

No zatkało trochę

Będę później papapa

[psheniczka]

HAHAHA ale Silva siejesz terrorrespect

A u mnie hmm... bardzo słabo chyba też potzebuje lania żebym zaczęła dalej ostro ćwiczyć. Robie a6w... na reszte ćwieczeń nie mam siły... ostatnio co przyjdę do domu to kładę się na łóżku i od razu zasypiam...

Eh...

[podziomka]

U mnie malo cwiczen nadal malo glownie dlugie spacery.Za to objadam sie duzymi ilosciami owocow i warzyw.Waga stoi 49 kg, tylko ,ze nie o wage mi chodzi tylko o wyglad.Trzymajcie sie dziewczyny.

[coca_cola]

ja tez nie cwicze niczego poza bieganiem, ale to to takie niestale i niepewne.. dzis jednak polece na stadion [oby tylko mi sie nie odechcialo,bo na lenia nie ma bata..] któraś idzie biegać ze mna?tzn o tej samej porze,ale u siebie w mieście..

[201701160947]

Napisane przez psheniczka

HAHAHA ale Silva siejesz terrorrespect

A u mnie hmm... bardzo słabo chyba też potzebuje lania żebym zaczęła dalej ostro ćwiczyć. Robie a6w... na reszte ćwieczeń nie mam siły... ostatnio co przyjdę do domu to kładę się na łóżku i od razu zasypiam...

Eh...

Eee tam. Kto jak kto ale ja?No coś Ty
Psheniczko, może masz niskie cisnienie?A powiem Ci , że ogólnie chyba ciśnienie poszło w dół więc masz prawo tak się czuć

Nie będę Cię bić Biedulko idź się lepiej położyć i może trochę prześpij się co?

Coca_Cola ja bym poszła pobiegać ,ale nie mam siły
Echh jescze po nocy dość ciekawej to już całkiem Parę piwek, z 3h przespane i mam dość...

[coca_cola]

Napisane przez silva

Coca_Cola ja bym poszła pobiegać ,ale nie mam siły
Echh jescze po nocy dość ciekawej to już całkiem Parę piwek, z 3h przespane i mam dość...

óó to sie niezle zabalowalo ok to odpoczywaj, odpoczywaj, ale w najblizszym czasie licze, ze wybierzesz sie ze mna pojoggingowac
po wczorajszym mam zakwasy w dziwnym miejscu.. tak jakby bok pupy..

[Oleńka =)]

Ja dzisiaj idę biegać!! Nie ma innej rady. Jak chce się mieć płaski brzuszek to bieganie wskazane

Ojj za 2.5 tygodnia wyjeżdzam do Irlandii i zaczynam sie bac,

[201701160947]

Napisane przez coca_cola

óó to sie niezle zabalowalo ok to odpoczywaj, odpoczywaj, ale w najblizszym czasie licze, ze wybierzesz sie ze mna pojoggingowac
po wczorajszym mam zakwasy w dziwnym miejscu.. tak jakby bok pupy..

No oczywiście
Bok pupy?yyyyy Chyba wiem o co ci chodzi ,ale pewna nie jestem. To tak bardziej z boku - przy biodrze czy bardziej w pupie?
Matkoooo, ale temat

[coca_cola]

tak troche ponizej pupy, ale juz nad udem wiesz juz o czym mowie?jak nie, to dlugo biegaj..na nastepny dzien powinnas czuc

Oleńko- o ktorej sie wybierasz? może sie przyłącze..

[201701160947]

Napisane przez coca_cola

tak troche ponizej pupy, ale juz nad udem wiesz juz o czym mowie?jak nie, to dlugo biegaj..na nastepny dzien powinnas czuc

Tak chyba wiem, ale to nie jest z boku
Wiem wiem czułam coś takeigo nie raz i nie dwa
Nie lubię biegać brrrr, wolę pojeździć na rolkach.

[coca_cola]

Napisane przez silva

Tak chyba wiem, ale to nie jest z boku
Wiem wiem czułam coś takeigo nie raz i nie dwa
Nie lubię biegać brrrr, wolę pojeździć na rolkach.

jak nie z boku?! dobra dość tematu moich zakwasow..

[201701160947]

Napisane przez coca_cola

jak nie z boku?! dobra dość tematu moich zakwasow..

Tzn. -> miejsce miedzy pupcią, a udem może być i z boku i na środku. Tak mi się wydaje
Ale ok ok koniec tematu

[Oleńka =)]

Napisane przez coca_cola

tak troche ponizej pupy, ale juz nad udem wiesz juz o czym mowie?jak nie, to dlugo biegaj..na nastepny dzien powinnas czuc

Oleńko- o ktorej sie wybierasz? może sie przyłącze..

coca-colachcesz ze mną biegać osobiście, czy mentalnie...o tej samej porze ale w różnych miejscach To miłe...

Dziś pobiegłam dwukrotnie dłuzszy odcinek niż zazwyczaj i biegałam około 50min... Wszystko bylo by super gdyby nie fakt, ze bardzo mnie boli lewa łydka i chyba sobie coś naciągmęłam Znacie jakąś radę na to??

Przed bieganiem dość dobrze się rozciągnęłam, nie biegłam bardzo szybko więc nie wiem skąd problem

[Joasiaa]

Padam jak czytam te wasze dialogi. Biegamy razem mentalnie no nie moge

Ja to mam jakąś sinusoide czy co. Jeden dzień jem jak szalona a drugi praktycznie nic. Jutro napewno zjem niewiele bo ide na obiad do teściowej (kto wie może mnie bedzie chciała podtruć...) Brzuch mi spadł zawsze coś, nie mam juz takiego flaka i piłki jak w 6 miesiącu ciąży. Ale nie wyglada to jeszcze za dobrze.

[psheniczka]

Coca_cola tym razem ty mnie nakręcasz na bieganie i pomimo tego , że mam ten tydzień jakiś ciężki jutro o 9 idę biegać.

Silva a co tego niskiego ćiśnienia to chyba ja wogole nie reaguje na zmiany... a co do spania to sotatnio spie w ciagu dnia.... jak nigdy

Dzis miałam ciężki dzień ale musze ostro się wziąć za siebie i choć 1h dziennie coś ze sobą robić bo gdy zobacze mojego misia w sierpniu muszę być boska .. nie żebym już teraz nie była... ale tak bosSza

Buziaki kochane... fajnie jest was czytać... Wtedy nawet brzuszkow nie musze robić... mięśnie się automatycznie wyrabiają ze śmiechu

[niunia-sfd]

hej dziewczeta... boshe ale mam urwanie glowy... exam za examem poprostu nie wyrabiam jak widac nawet w niedzile wstalam o 5 by wczesniej zaczac sie uczyc! do tego mam maly problem z netem... eh mam lacze radiowe i prawdopodobnie troche mi przekaznik zalalo... i nie zawsze net chopdzi po wtorku sytulacja sietroche rozprezy w kazdym razie u mnie...
waga 49,4 kg w udzie mi troche spadlo do 51,5cm w tali 61cm

[psheniczka]

Niunia to powodzenia na egaminach No i miłej nauki (<- jeśli może ona być wogóle miła ).

A ja miałam biegać i co? Zaczeło u mnie lać No trudno... Przynajmniej dziś mam zapał o ćwiczeń... pewnie zaraz minie Ale cieszę się chwilą:P

[coca_cola]

Oleńko- chodzilo mi o bieganie o tej samej porze.. o ktorej wczoraj bylas?ja ok.20, ale okropnie bylo!!!zmęczona byłam po wcześniejszym bieganku i ściegnop Ahillesa mnie bolalo i cos mam dzisiaj w kolanie naciagnietego dzis tam sobie dzien na regeneracje..

Psheniczka- to jutro się umawiamy na wspolne bieganie? chyba że idziesz jeszcze dzisiaj wieczorkiem?

[windykatorka]

Wczoraj znów tak źle

O matko jutro kolejny tydzien mija a mi nigdzie nie ubyło i się nie polepszyło

No nie.

[coca_cola]

Windy-mi tez nic nie ubylo ale od dzis sie zabieram za odchudzanie porzadnie!!i basta!!!!dosc mojego lenistwa, podjadania itp!!

oby sie nie planach nie skonczylo

[psheniczka]

Coca_cola dziś już wymiękam bo narazie brzydko u mnie i pewnie wieczorem srasznie mokro będzie. Za to jutro jestem jak najbardziej chętna. A ty się regeneruj dziś a jutro wspólne bieganko

Windykatorka nie ma co płakać... do roboty!!! ja też przechodze mały kryzys ale tak zawsze jest. Nie smutaj się... myśl pozytywnie pomyśl o tym jak będziesz dobrze sie czula jak osiagniesz juz ten wymarzony efekt. Dobra koniec rozczulania sie nad sobą... musimy się wziąć do roboty bo to w koncu bedzie watek o tym jak to nam się nie udalo.. czy cuś... a przecież tak nie bedzie Ide cwiczyć... W razie czego, gdy bede chciala zjesc os slodkiego pomysle o tych potworach itede