Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-24, 21:21   #811
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Zabo i Fibian bardzo Wam wspolczuje
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 21:22   #812
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Simona Pokaż wiadomość

malgo- w jaki sposob podajesz tran??? ja kupilam ale Tami nie chce pic. Mozna go podawac z mlekiem??
Ja podaje normalnie, na łyżeczce. Wołam "Oalfku syropek" i juz ale Olaf lekoman i wszystkie leki, syropki z chęcia pija. Mam cytrynowy tran. Nie wiem czy mozna go z czymś łaczy ale to jest oleiste i raczej będzie pływało na wierzchu.

Marti, u nas na śniadanko mleko bez dodatków. Na drugie jogurt, kanapka, nalesnik, kawałek ciasta, drozdzówka. Olaf je zupe o 12 wiec nie moze za dużo zjeśc aby z chęcia usiadł do obiadku. Po spaniu drugie danie. Na kolacje to parówka, kanapka albo kaszka. Olafkowi słabo idzie jedzenie owoców. Warzywa tylko w zupie, nic surowego do ust nie weżmie.
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 21:54   #813
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

sprobuje jutro z nalesnikami choc do tej pory nie jadala:/nic je nic macznego-kopytka czy pierogi to nie dla niejwycinam rozne ksztalty zeby ja zachecic i nic.dam jej jutro nalesnika dzem do smarowania moze wtedy zje bo juz mi rece opadaja.z warzyw surowych to je tylko marchewke.a owoce to nacjetniej kilogramami.jak jej posmaruje chleb czekolada tozlizuje czekoladea suchy jak najbardziej zje.kurcze jakby czlowiek w miescie mieskzla to latwiejsza sprwa jaaks drozdzoweczke czy cos a na wsi to wiadomo:/mlecznch buleczek tez nie chce jesca ja uwielbiam

z lekami mamy ogromny problem.na sile jej podaje i ciezko to sie robi.po tamtej zimie i litrach lekow jakie przyjela ma wstret.niewazne czy syrop slodki czy gorzki musz epodawac sila.z tych slodkich to ja oblizuje strzykawki:P
__________________
Laura
4.01.2007


Edytowane przez marti86
Czas edycji: 2009-03-24 o 21:56
marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:09   #814
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Nina nie tknie zadnego syropu, bez wzgledu na smak. Nie da sie tez przemycic w czymkolwiek- od razu wyczuje.
Daje na wzmocnienie odpornosci Engystol w tabletkach do ssania- takie tabletki uwielbia i w takiej tez formie dostaje multiwitamine.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:19   #815
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Rzabbo, Simono dzięki

W imieniu słodkiego śpioszka dziękuję za komplementy

Z syropami nie było u nas raczej żadnych problemów, tran Asia piła zed smakiem po przekupieniu jakimś drobnym słodkim rarytaskiem

Balsam kapucyński nie jest mega mocny i nie pija się go w zbyt dużych ilościach, no i nie piłam go non stop, jedynie w razie potrzeby

u nas na śniadanie i kolację jeszcze butla, na 2 śniadanie kanapeczki z dżemem, szynką, tuńczykiem itp, bardzo często zjada cała kromeczkę, ale nie raz zlizuje i zostawia chlebek, a równiez jajecznica, paróweczki, serki, jogurty, płatki z mlekiem...
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:24   #816
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
.kurcze jakby czlowiek w miescie mieskzla to latwiejsza sprwa jaaks drozdzoweczke czy cos a na wsi to wiadomo:/mlecznch buleczek tez nie chce jesca ja uwielbiam
Marti drażdzówkeczki to tylko w Szczecinie tatus mi przed pracą przywozi takie smakołyki. Drożdzówkeczki, świeze bułeczki, chałki.... cud miód....w Wawie nie jemy takich rarytasów bo zwyczajnie nie wywleke sie z domu przed tym śnidankiem

Mój tata to wogóle jest fajny. Wnusie wozi do szkoły codziennie, mi przywozi świeze pieczywko. Jak chce zakupy to mu liste tylko robie. W domu to sam robi zakupy, moja mama nie wie co to sklep, sam wie co potrzeba. A jak Olaf mi kiedyś w nocy sie rozchorował to w ciagu 5 min był u mnie I śmieci mi wyrzuca zawsze można na niego liczyć. No to go pochwaliłam
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:28   #817
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Malgo to tylko pozazdrościć takiego tatusia
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-25, 08:23   #818
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Malgogaj to witaj w klubie fajnych ojcow, moj tata moglby sobie z Twoim podac reke.

Jedzenie sniadanie roznie zalezy co robie. Czesem kanapka, sucharki z mlekiem, platki kukurydziane na mleku, owsianka, parowka, a ostatnio pila kubek mleka i pol kanapki z serem. Obiad typowy czyli zupa albo drugie danie. Kolacja kanapka, albo banan i serek.
Antonia ogolnie je sporo nabialu i ma tam jakies krostki na rekach, ale my nie zwracamy na to uwagi. Tutaj w Niemczech nie ma mowy o skazach bialkowych, jak sie spytalam lekarki o to to zrobila wielkie oczy.
Owoce Antonia lubi ogolnie, ale zalezy na co ma w danym czasie ochote. Najczesciej jemy jablka, banany, kiwi i pomarancze oraz mrozone maliny i truskawki.

Tran podaje na lyzeczce, mam smakowy. Antonia pije i mowi: mmmmhhh dobre, jak guma do zucia (bo jej kiedys to powiedzialam).

Syrop pije i domaga sie wiecej :/
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 08:33   #819
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Marti- moze sprobuj zrobic nalesniki na slono tak jak ja. Tamilka podobnie jak Laurka samych nie chce jadac, na slodko tez jej nie ,,podchodza". Moja mama parokrotnie robila na slodko nalesniki na obiad i Tami nigdy nie zjadla nawet kawaleczka. Ja natomiast zrobilam pare razy na sniadanie ale na slono i ze mna wcina nalesniki pieknie. Na gotowe ( staram sie smazyc cieniutkie) nakladam ser zolty w plasterkach, szyneczke, kukurydze. Skladam na pol albo jeszcze raz na pol i podpiekam troszke.

tran- zakupilam cytrynowy ale co z tego jak nawet sprobowac nie raczy. To juz Cebion mi pila ladnie a tego nie i koniec. Zastanawiam sie nad ,,przemycaniem" w potrawach, tylko w jakich? do zupy chyba nie wleje, co?
__________________
Tamara
Tamiczka
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 08:45   #820
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

u nas znów atak zimy, mam nadzieję, że juz ostatni i wreszcie przyjdzie wiosna.

Garnuszki super foty, ta futrzna czapa świetna)

Malgo ja tez czakam na jakikolwiek tekścik, wierzyc mi się nie chce ze dzieci moga tak nawijac jak dziewczyny tu pisza)

u nas śniadanie i kolacja to dalej butla. drugie śniadanko różnie. jajecznica, słodkie placuszki, jakaś słodka bułeczka, chlebek maczany w jajku i opiekany, omlecik, bakuś, ostatnio hitem są grzanki z chleba tostowego (takie z opiekacza, z serkiem i wędlinka w srodku co w trójkąciki się zgrzawają). parówek raczej nie daję. z obiadem bywa róznie. zupe zwykle Kuba zjada, ale to zależy. a po spaniu czasem uda mu się wepchnać jakies drugie danie, a czasem zje tylko jakis owoc, monte, mleczna kanapke czy cos w tym stylu.

tran ja tez podaje normalnie na łyżeczce, mam naturalny i on niesamowicie śmierdzi, ale Kubie to jakoś nei przeszkadza. przyzwyczaił się chyba, na początku dostawał w nagrode jakiąś czekoladke teraz to już zbędne. a jak czasem nie chce wypić to wystarczy powiedzieć ze mama albo tata wypiją to od razu pierwszy leci:P
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 08:57   #821
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Moja Laura wszytskożerna...Julia codziennie z TŻ wciagają jogurty - kupuję normalnie hurtowo...(bo u TŻta brak jogurtu do pracy mógłby się skończyć dla mnie w stylu "bo zupa była za słona" ). Tak więc Laura widząc Julię jedzącą jogurt aż sie trzęsie ale...po jogurtach ma szorstkie policzki więc raczej nie daję...choć jak ostatnio widziałam jak wyciągnęła ze śmietnika dopiero co wyjedzony przez Julię kubek po jogurcie i palucha tam z lubością wkładała to mi się jej żal zrobiło...Ogółem na śniadanie nie pogardzi niczym - grunt aby była na wierzchu jakaś zielenina - sałata, ogórek (uwielbia), rzodkiewka czy pomidorek. Zółty ser zdejmuje natychmaist...odrzuca ją! Tosty, tosty maczane w jajku, jajecznice, jajka, owsianka...je to zaraz po wypiciu 180ml mleka...Drugie śniadanie to głównie płatki na sucho bo takie najbardziej lubi - wymieszane różne rodzaje + jabłko/banan/kiwi/mandarynka ...co tam akurat w domu jest.

No i dziewczyny jestem po pierwszej turze odrobaczania ...u Laury ewidentnie mniejszy brzuszek a w kupie wyszperałam włosogłówki...Co było jeszcze to nie wiem bo na analityka się nie nadaję okukałam tylko to co była na wierzchu

Dziewczyny, czy mogę liczyć na Waszą pomoc w głosowaniu ? Jestem coś winna forum "miau" za Zulsa i jakoś tak chociaż rozreklamuję ich akcję..
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post11614772
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2009-03-25 o 09:07
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-25, 09:45   #822
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

dziewczyny dziekuje za porady sniadaniowo-kolacjowe.powiedzcie mi na jakiej podstawie stwierdzacie ze dzieci maja jakies pasozyty??
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 09:46   #823
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Aranko teraz przynajmniej wiadomo z czym walczyc

co do balsamu - teraz wszystko, nawet witaminy jesli nie sa przetestowane wg przepisow unijnych maja ostrzezenie, zeby nie podawac dzieciom i kobietom w ciazy
Na przedunijnej ulotce balsamu bylo, ze mozna podawac dzieciom powyzej 2 roku zycia w ilosci kropli na wage ciala
inna sprawa ze to paskudne jest

a u nas Helena najprawdopodobniej ma rozyczke mimo szczepienia, co prawda miesiac temu miala miec drugie ale przesunelysmy ze wzgledu na przeziebienie.

Misia coraz chetniej chodzi do przedszkola wczorak pobiegla do sali i nawet buzi mi nie dala
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 09:49   #824
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
No i dziewczyny jestem po pierwszej turze odrobaczania ...u Laury ewidentnie mniejszy brzuszek a w kupie wyszperałam włosogłówki...Co było jeszcze to nie wiem bo na analityka się nie nadaję okukałam tylko to co była na wierzchu

Dziewczyny, czy mogę liczyć na Waszą pomoc w głosowaniu ? Jestem coś winna forum "miau" za Zulsa i jakoś tak chociaż rozreklamuję ich akcję..
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post11614772
Aranko, czy mozesz napisac w jaki sposob odrobaczasz? podajesz vermox? czy jakis zestaw? jakies dodadtkowe rzeczy oprocz lekow np balsam kapucynski?

Rzabbo- w takim razie np 12 kropelek na dobe tego balsamu???
__________________
Tamara
Tamiczka

Edytowane przez Simona
Czas edycji: 2009-03-25 o 09:51
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 09:55   #825
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
dziewczyny dziekuje za porady sniadaniowo-kolacjowe.powiedzcie mi na jakiej podstawie stwierdzacie ze dzieci maja jakies pasozyty??
U mnie na podstawie objawow m.in czeste infekcje zmiany apetytu, bole brzuszka, rozne wysypki, drapanie, obgryzanie paznokci, since pod oczami, niespokojny sen, pekanie opuszkow palcow, zmeczenie i oslabienie, kupki z niestrawionymi kawalkami jedzenia, zahamowanie wzrostu (slaby albo nadmierny przyrost wagi), wystajacy twardy brzuszek jak u etiopijskiego dziecka i wiele innych

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Simona Pokaż wiadomość
Aranko, czy mozesz napisac w jaki sposob odrobaczasz? podajesz vermox? czy jakis zestaw? jakies dodadtkowe rzeczy oprocz lekow np balsam kapucynski?
Leki Vermox, Zentel, Pyrantel
3 dni (zentel raz, Vermox i Pyrantel 2x dziennie), 10 dni przerwy, powtorka 3 dni, 10 dni przerwy, powtorka 3 dni
Najlepsze efekty daje podanie roznych lekow
Np Vermox-Zentel-Vermox albo Pyrantel-Vermox-Zentel

Cytat:
Rzabbo- w takim razie np 12 kropelek na dobe tego balsamu???
2x na dobe, rano na czczo ok 30 minut przed posilkiem
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:13   #826
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
U mnie na podstawie objawow m.in czeste infekcje zmiany apetytu, bole brzuszka, rozne wysypki, drapanie, obgryzanie paznokci, since pod oczami, niespokojny sen, pekanie opuszkow palcow, zmeczenie i oslabienie, kupki z niestrawionymi kawalkami jedzenia, zahamowanie wzrostu (slaby albo nadmierny przyrost wagi), wystajacy twardy brzuszek jak u etiopijskiego dziecka i wiele innych

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------



Leki Vermox, Zentel, Pyrantel
3 dni (zentel raz, Vermox i Pyrantel 2x dziennie), 10 dni przerwy, powtorka 3 dni, 10 dni przerwy, powtorka 3 dni
Najlepsze efekty daje podanie roznych lekow
Np Vermox-Zentel-Vermox albo Pyrantel-Vermox-Zentel


2x na dobe, rano na czczo ok 30 minut przed posilkiem
Rzabbo, jestes niesamowita
moja Tamilka ma ogromny apetyt na nabial- to mnie nipokoi, jest niespokojna, w kupach czesto niestrawione pokarmy jak np kukurydza. U rodzicow w domu jest pies, Tami czesto jak byla mlodsza pchala do buzki rozne smieci na podworku- nie zawsze zdazylam zareagowac. Raz wziela do raczki z trawnika psia kupe ( na szczescie zaschnieta calkowicie) raz peta z ziemi do buzi masakra. Od razu do domu do mycia ale mogla zalapac jakis obcych. Ale bardziej o robale i co gorsze kandydoze podejrzewam siebie- od grudnia mam problemy ze skora i cera. Leki od dermatologa nie pomagaja, staram sie ograniczyc na maxa slodycze, napoje gazowane, nie korzystam z solarium, kosmetyki apteczne raczej i doopa. Jakbym miala 15 lat- wypryski. Z racji przybrania na wadze i problemow skornych oraz z wlosami, porobilam badania. Prolaktyna i testosteron w normie, badanie u gina, endokrynologa ( mam guzek na tarczycy) dermatologa nie wskazuja na zaburzenia hormolnalne. Wiec wychodzi mi na sprawy robalowo-grzybicze. Szybko sie mecze itd itp. Zamierzam ostro zabrac sie za jakas diete w tym kierunku ale ciezko. Mam na mysli zero slodkiego, owocow, potraw macznych, chleba itd. Co o tym myslisz??
__________________
Tamara
Tamiczka
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:18   #827
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

dziewczyny u Laury z tych objawow to jedynie brzuszek i w okresie zimowym czeste ifekcje(2 raz w tym roku)a moze dla swietego spokoju moglabym przebadac ja w tym kierunku??bo trzeba zrobic??
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:22   #828
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
dziewczyny u Laury z tych objawow to jedynie brzuszek i w okresie zimowym czeste ifekcje(2 raz w tym roku)a moze dla swietego spokoju moglabym przebadac ja w tym kierunku??bo trzeba zrobic??
ale przebadanie na robale to ciezka sprawa, przeciez nie dasz rady latac codziennie albo co 2-3 dni przez miesiac z kupami do badania. Niestety ale jedno badanie raczej nic nie da. Aranka z tego co pamietam probowala, ale poddala sie po jakim czasie, a w badaniach nic nie wyszlo
__________________
Tamara
Tamiczka
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:33   #829
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Rzabbo a te leki to 3 na raz czy 3 dni jeden rodzaj leku, i potem po przerwie następny?
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-25, 10:50   #830
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Walka z Candida jest dluga i trudna
kolejnosc leczenia jest taka:
- najpierw oble czyli te leki co pisalam wyzej
- potem lamblie, (dopoki sa oble to lamblie bardzo slabo poddaja sie leczeniu a leki chemiczne nie sa tolerowane)
- na koncu candida, czesto okazuje sie ze likwidujac pazozyty, niszczymy srodowisko sprzyjajace candidzie i sama z czasem ustepuje

Dieta:
- zero cukru w jakiejkolwiek postaci (odpada np. ketchup, owoce poza grejfrutami i czasem kiwi)
- trzeba wyeliminowac pszenice a juz na peno biala make
- odpadaja wszelkie produkty drozdzowe (wino, piwo, ciasta, pieczywo na drozdzach) i fermentowane (sos sojowy, zolte sery)
- na jakis czas trzeba wyelimonowac kurczaki i swinki
- odpada wszelka chemia dodawana do zywnosci, zwlaszcza E621 (vegeta, kostki rosolowe, sosy i zupki w proszku, niektore mieszanki przypraw
- trzeba mocno ograniczyc produkty mleczne (kazeina tak jak gluten z pszenicy bardzo zakleja jelita tworzac sluz w ktorym lubia siedziec robale i grzyby) poza tym laktoza czyli cukier mleczny tez jest niekorzystna, mozna czasem zjesc czysty jogurt ale najlepiej robic samemu z pelnotlustego mleka od krowy (w zadnym wypadku UHT)
- trzeba postawic na produkty jak najmniej przetworzone


aaa u mnie Candida to przede wszystkim bole brzucha, ciagle zmeczenie i depresje

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Cytat:
Napisane przez sohf Pokaż wiadomość
Rzabbo a te leki to 3 na raz czy 3 dni jeden rodzaj leku, i potem po przerwie następny?


Marti badania czesto nie wychodza, czasem wyjda za 3 razem czasem za 60-tym madrzy lekarze lecza po objawach a jesli w domu czy u dziadkow czy w innym miejscu gdzie dziecko czesto przebywa sa zwierzeta wychodzace na dwor, to powinno sie odrobaczac profilaktycznie - zwierzeta przynosza wszystko na lapach (my na butach zreszta tez )
- owsiki test plastrowy - przykleja sie do odbytu i naklada na szkieklo laboratoryjne - trzeba trafic na moment skladania jaj, w kupie owsiki zwykle nie wychodza
- inne oble czasem jaja wychodza w kupie ale trzeba trafic na laboratorium w ktorym potrafa te jaja rozpoznawac, na gliste mozna zrobic badania z krwi na przeciwciala ale tez nie zawsze wychodza, zalezy od ilosci pasozytow, no i jesli sa np same samce to jaja z kupy nie wyjda chocby nie wiem co
- lamblie jaja z kupy i tak samo dobre laboratorium musi byc, mozna tez robic z krwi na przeciwciala, najskuteczniejsze badania to chyba test Elisa i badanie kropli krwi w ciemnym polu widzenia (nie pytajcie na czym polegaja bo sie nie wglebialam bo i tak tutaj nie zrobie)
- candida z kupy ale jesli gdziekolwiek wyszla jakakolwiek grzybica (np. pochwy) to juz wiadomo, ze infekcja jest powazna, pierwszy test mozna zrobic przy lustrze, jesli z tylu na jezyku jest bialay osad to mamy candide


probki najlepiej nosic do badania co ok 3-4 dni, zeby trafic na cykl roznazania, rozny u roznych pasozytow
przy okazji robienia jakichkolwiek badan krwi, zrobic od razu rozmaz, jesli eozynofile wyjda wysoko, to mamy prawie pewnosc (inaczej chyba granulocyty kwasocholnne)
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 13:03   #831
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Moja Laura wszytskożerna...Julia codziennie z TŻ wciagają jogurty - kupuję normalnie hurtowo...(bo u TŻta brak jogurtu do pracy mógłby się skończyć dla mnie w stylu "bo zupa była za słona" ).
U nas w lodowce 2 pólki zajmują jogurty, moj małz wciaga je nosem a po siłowni to juz koniecznie albo musli na mleku albo musli z jogurtem.

jasio tez wszystkożerny Parowki - drobiowe mu kupuję. U nas sa takie małe jak pół normalnej, zjada 1 -1 i 1/2... on raczej do duzo jedzących nie nalezy, ale wyglada dobrze/normalnie. Hubercik za to non stop je, obiady 2 daniowe i suchy jak patyk.

Cytat:
Napisane przez Simona Pokaż wiadomość
tran- zakupilam cytrynowy ale co z tego jak nawet sprobowac nie raczy. To juz Cebion mi pila ladnie a tego nie i koniec. Zastanawiam sie nad ,,przemycaniem" w potrawach, tylko w jakich? do zupy chyba nie wleje, co?
my tez mamy cytrynowy, jasio pije z butelki ale łyk, nie to zeby przechylił i wydudnil pół ale po łyku domaga sie jeszcze.
Myslę Simona, ze mozesz dolac do zupy, z zimniakami wymieszaj w drugim daniu...

Cytat:
Napisane przez kamilka23 Pokaż wiadomość
M Tutaj w Niemczech nie ma mowy o skazach bialkowych, jak sie spytalam lekarki o to to zrobila wielkie oczy.
Jak to??? Tzn ze tylko do Odry wystepuje skaza bialkowa i inne alergie związane z bialkiem czy jest to inaczej definiowane w DE?


Przyjechała do nas moja mama na tydzien, wiec znów mam fajnie dzis nam robi kopytka A jutro zostaje z Maksem a ja z Jasiem jadę na kawusie do szkoły

Z maksem urwanie głowy chce wstawac, łapie za cokolwiek i ciagnie sie w gore do wstawania co czesto źle sie konczy, trzeba miec go non stop na oku
dzis spal do 6:45 - znacząca poprawa

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez kamilka23 Pokaż wiadomość
Jemy obiad, widze, ze Antonia marnie je, wiec sama probuje wepchnac jej cos tam do budzi, a ona na to:
- Mamusia!! Nieeee, mam jeszcze pelna buzie!!!

Wczoraj pokazywlam jej przez okno ktos wyprowadza psa na spacer i pies obsikuje plot. Jakas godzine czy dwie pozniej Antonia do mojej tesciowej:
- Piesek obsikal plotek!! Taaaak smierdzaco!!!
"Pełna buzia" u nas tez wystepuje
A co do "smierdzącego" to Jasio mówi " Maksio zrobił kupe taką śmierdzącą" z tym ze u niego słowo "smierdząca "brzmi jak "pierdząca", wiec ktos kto z nim nie obcuje mógłby usłyszec raczej te drugą wersję

Marti, a moze odstaw na jakis czas pieczywo... jasio kiedys nie chciał jajek jesc wiec nie dawałam. za jakis czas sam siegną, zjadł i były smaczne teraz nie ma potrawy ktorej by nie zjadl, mniej lub bardziej chetnie ale zje wszystko.
Bardzo lubi kaszki meleczno ryzowe i daje mu je albo na sniadanie albo kolacje. Wczoraj kupiłam w Rossmanie kaszki Babydream, maja 300g i kosztuja tyle co Nestle ktore ma 180g. Próbowałam, smaczne
Wczoraj na kolacje jadł bułke mleczną z pastą jajeczną, mietą popijał.

Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Czas edycji: 2009-03-25 o 11:45
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 15:08   #832
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Elu wDe przede wszystkim lekarze podchodza do wszelkich zmian na skorze u dziecka dosc na luzie. Krostki na twarzy czy ciele to wg niich normalna sprawa u malych dzieci. O skazie bialkowej nikt tu nie slyszal. Fakt, ze duzo mowi sie o alergiach, ale w Niemczech napewno kilka krostek na buzi to nie alergia pokarmowa. Potrzebnych jest jeszcze sporo innych symptomow, np. wymioty, brak laknienia, biegunki itp.
Ja sama tez nie wierze w takie alergie wg mnie to kwestia psychiki. Tez mam od czasu do czasu jakas wysypke, zwyczajnie o niej nie mysle i znika bez sladu. Moja kolezanka poszla kiedys na testy alergiczne, wyszlo, ze jest uczulona na WSZYSTKO, tzn. na kazdy podany na tescie alergen. Dla mnie to bzdura. Musiala by nic nie jesc, nie wychodzic z domu, a najlepiej zapakowac sie w sterylny worek.
Czytalam ostatnio kilka ciekawych ksiazek z psychologii, coraz wiecej psychologow i psychiatrow jest zdania, ze duzy procent chorob ma swoje podloze psychologiczne. Zwlaszcza rozstrzesanie problemu, zamartwianie sie, wmawianie sobie bardziej czyni nas chorymi niz sama choroba. Sila sugestii jest moim zdaniem silniejsza niz sama choroba. Hihihi troche zamotalam.
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 18:03   #833
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez kamilka23 Pokaż wiadomość
Elu wDe przede wszystkim lekarze podchodza do wszelkich zmian na skorze u dziecka dosc na luzie. Krostki na twarzy czy ciele to wg niich normalna sprawa u malych dzieci. O skazie bialkowej nikt tu nie slyszal. Fakt, ze duzo mowi sie o alergiach, ale w Niemczech napewno kilka krostek na buzi to nie alergia pokarmowa. Potrzebnych jest jeszcze sporo innych symptomow, np. wymioty, brak laknienia, biegunki itp.
Cytat:
Napisane przez kamilka23 Pokaż wiadomość


w Norwegii jest dokładnie tak samo!!!!

z tymi robalami to masakra, ja muszę Oalfowki też badania porobić, zastanawia mnie tylko jak to zrobimy bo Olaf już od dawna nie robi koopy z rana?! Olaf znó mi słabo je, owoców nie chce prawie wcale za to słodycze to by wcinał!
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo

Edytowane przez garnuszki
Czas edycji: 2009-03-25 o 18:05
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 18:59   #834
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Kamilka, wrzuciłam w google Milchallergie oraz proteinintoleranz i wyrzuca jakies informacje wiec jednak chyba jest to znane moze jak mówisz nie przykłada sie uwagi.
Moja kolezanka poszła kiedys z corką do pediatry - wysypka, kazła jej olac bo tak jak piszesz w tym wieku dzieci moga reagowac na wszystko-czyli reakcja lekarza jak w DE. Kilka dni temu wysypało ja całą, policzki czerwone wezwała inna lekarke kazała odstawic wszytsko co podejrzane...
Moj siostrzeniec tez miał alergie na wszystko-tak wynikało z testów... moja siostra ma olewcze podejscie do wielu spraw, zdrowotnych szczególnie. dzis chłopak ma astmę oskrzelową.
Jasio powoli juz wychodzi z alergi na białko, Maks ma. Kiedys mąz kupił mu jogurcik Hippa wiec mówie.. a co tam... spróbujemy, plamy na ciele ma jeszcze dzis
Więc róznie to bywa z lekarzami w PL jak sie okazuje tez, a czujności nigdy nie za wiele
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 20:11   #835
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Moja Laura tezskazowa.ja jednak daje jej nabial.czasami ma krosti czasami nie ma roznie.teraz jak bylam z nia u lekarza to mowil ze chyba dziewczyna za duzo czekolady je na co ja ze nie jade ale uwielbia jogurty i przetwory mleczne na co ona ze jak ja bardziej wysypie to zeby na jakis czas ograniczyc ale nie eliminowac.Alan mial przeciez taka wysypke od danonkow ze na pogotowiu wyladowal.mial cialo w centki.Laura plam nie ma tylko malutkie krostki i lukrowe poliki.

Elu dzis sie zcwanilam:Pkupilam swiezego rogalika przekroilam na pol,wedlinke zwinelam w rulonik i tak jej polozylam-zjadla wszytskoi buleczke i wedlinke na ktora ona mowi śinka-szynkapozatym pobawilam sie w nalesniki.wycielam rozne ksztalty dzemem Laura robila oczy i uszy.i mowie do niej odgryz ucho dla gwiazdki(jaka matka sadystka co)ugzyla i mowi smaczne ucho ale na tym sie skonczylo.niestety nie chciala jesc:/ale chociaz sprobowala.kupilam tez buleczke drozdzowa i jadlakiedsy dawalam to nawet spojrzec nie chciala.jutro sporobuje jej dac papryke moze zje.zrobie tez na obiad pierogi z wisniami moze tez poskubie

dzis mnie znowu tekstem rozwalilajem kanapke z dzemem i umazalam sie nim najwidoczniej bo moje dziecko mowi do mnie"mamo masz brudna buzie-jestes brudaskiem" potem sie przebieralam i mowi do mnie"ale masz duza noge Laura ma mautka"
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 20:27   #836
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

A my po kolejnej wizycie u dentysty...Byłam z Julią więc i Laura sie załapała na przegląd. Ząbki śliczne tylko...wrodzona wada zgryzu (obciażenie genetyczne chyba po mnie..) i bez aparatu później się nie obędzie...oj ta Laurka....a buziaka otwierała n fotelu aż miło. Na koniec pani nadmuchała jej tym powietrzem co psika po zębach balona - i uszczęśliwiona na maxa wyszła!

Co do objawów robalowych to :
1. Laury wypięty, twardy brzuch
2. Non stop drapanie po karku
3. Mruczenie przez sen
4. Julki gadanie przez sen, krzyki nocne
5. Julki podkrążone oczy
6. U mnie problemy ze snem
7. U TŻ prblemy ze skórą na dłoniach/palcach u TŻta

Oczywiście qupale nosiliśm co 3 dni przez ponad miesiac i NIKOMU nic nie wyszło...


Byłam w PEPCO - kupiłam Laurce śliczną koszulkę/tuniczkę w kolorze czekolady, ecru i fuksji i śliczne tenisówki-balerinki na ciepłe dni ciemnoróżowe w białe kropeczki z imitacją zapiecia na guziczek w rozmiarze....25...Mniejsz y nie chciał wcisnąć sie na nogę. Będzie mieć ta moja córcia kajaki nie stopy....
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2009-03-25 o 20:34
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 20:37   #837
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Rzabo to co radzisz w zwiazku z profilaktycznym odrobaczaniem bo tak sie sklada ze mam zwierzaka w domu:/

Aranko pokaz te tenisowki i ta tunike to moze sie jutro wybiore do miasta i tez kupie.pociesze Cie-Laura tez ma rozm 25:/
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 20:52   #838
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
ze jak ja bardziej wysypie to zeby na jakis czas ograniczyc ale nie eliminowac.
Nam tez tak mówiono Ostatnio nawet zrobiłam Jasiowi w ramach testu ryz na mleku (krowim) nic sie nie pojawiło ale jeszcze rozpędzac sie nie będę.
Laura mała mądralinka

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
balerinki na ciepłe dni ciemnoróżowe w białe kropeczki z imitacją zapiecia na guziczek w rozmiarze....25...Mniejsz y nie chciał wcisnąć sie na nogę. Będzie mieć ta moja córcia kajaki nie stopy....
Jasiowi adidasy tez kupiłam 25 Jeszcz nosi 24 ale juz sa na styk.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 20:57   #839
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Elu ale Jasio to facet i jemu jak najbardziej wypada miec duza stopenie wiem czy dobrze kojarze ale chyba Twoj maz jest bardzo wysokim mezczyzna??jesli tak to wiadomo po kim dziecko ma stopemoja Laura tez ma po prawie 2m tatusiu:Phehe
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 21:09   #840
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Elu zgodze sie z Toba, ze czasem trzeba uwazac, zwlaszcza jak sie ma doswiadczenie, ze ktos w rodzinie mial kiedys problemy. Masz tez racje, ze mozna znalesc informacje w De na temat skazy, ale glownie dotycza one doroslych. Ogolnie w Niemczech jesli chodzi o alergie u malych dzieci to glownie temat pojawia sie juz w szpitalu po urodzeniu, jesli dziecko ma byc karmione mieszankami. Wtedy pytaja sie czy ktores z rodzicow jest alergikiem i wtedy kaza dawac mleko HA do roku.
A tak tak mnie teraz naszlo, ze w De wlasciwie sa dwie szkoly. Ogolnie lekarze w sprawach dzieci sa dosc olewajacy, zwlaszcza starsze pokolenie lekarzy, ci mlodzi bardziej strachliwi , ale tez bez przesady. Ogolnie bardziej zawsze panikuja rodzice, zwlaszcza matki, ktore zdecydowaly sie na pierwsze dziecko po czterdziestce. Ja mialam takie dwie kolezanki w pokoju jak urodzilam Antonie. Troche mnie smieszyly, na mnie patrzyly jak na pietnastolatke z niechcianym dzieckiem. A z ich opowiadan, szok, wszystko pod pelna kontrola. Jedynie ta jedna zaraz po porodzie zarzyczyla sobie Abstilltabletten (haha, a wiec jednak, myslala tez o sobie, malpa jedna hehe). A ogolnie to czulam sie przy nich jak wyrodna matka juz pierwszego dnia po porodzie

Marti po tekstach Laury zaraz widac, kto tu kogo wychowuje. Hihi a z tym pisiorkiem, to tak nam sie czasem z TZtem wymcknie
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.